Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

[h0pe]

Napisane przez rena5

chyba jednak nie...zrobiłam dziś test i nic

renka kochana nie muruj pamietam ze @ masz dopiero na sobotę a nawet jak nie teraz to w następnym


waderko, a to pierwszy raz bylas u nowej gin? o jakiej mówisz?

iza- śliczzny Domiś! już mu sie rysy buźki wyrobiły ech, cudnie!

[measia]

Napisane przez iza243

Wrzucam na chwilke:

[iza243]

DziękiJak śpi to ja najchętniej stałabym cały czas przy łóżeczku i patrzyła na niegoA tż jaki zakochany nie daje mi pieluchy zmienić

[anitaxas]

Izka Synek po prostu cudny i super, że tż tak pomaga!!!

[fiolusiek]

Iza Jaki śliczny Skarbuś A co do TŻta to niech przewija, jak minie mu czas fascynacji to ciężko będzię się go doprosić pewnie o takie czynności


Eliza Ekspresowo wyszliście Obyś nie musiała tam szybko wracać

Anita Ta i ta komoda jest fajna, ja wole więcej szuflad, bo tematycznie układałam. Najpierw pierwsza szuflada to były jakieś drobne rzeczy, lekarstwa, potem w następnej same body, spodnie, śpiochy. Tak było łatwiej coś znaleść.
A co do rogala to żałuję, że nie kupiłam wcześniej, teraz będę musiała

[zebrawpaski]

Napisane przez agatkaa1

Wiem że już kiedyś był poruszony temat pierwszej str i za bardzo nie było chętnych ale może warto byłoby ja uaktualnić??

koniecznie!
tam chyba nawet cynamonkowa jest w staraczkach..

Napisane przez anitaxas

A i czy miała któraś z Was poduszkę rogala? albo fasolkę? pomocne to czy nie bardzo?

miałam rogal do karmienia - przydatny bardzo, krótko karmiłam ale rogal wykorzystywałam do wkładania "za plecki" jak dziecko na boku układałam, potem jako podpórka przy siedzeniu

Napisane przez h0pe

renka kochana nie muruj pamietam ze @ masz dopiero na sobotę

renka- dlaczego tak wcześnie testujesz przed @ ? Masz wdrożyć leki, wrazie dodatniego testu?

[wadera4]

Napisane przez iza243

Teraz tylko działać

Napisane przez agatkaa1

to co dołanczasz się do ekipy staraczek??

Najbliższą owulację lepiej odczekać (bo będzie z lewej strony), dopiero przy następnej. Tylko nie wiem jak to naprawdę jest z tą owulacją, czy jeździć do niej co miesiąc sprawdzać z której strony będzie, czy postawić na zasadę "raz z lewej, raz z prawej". Mówiła, że nie zawsze tak może być. Ale mówiła też, że nie jest wcale powiedziane, że ten jajowód jest niesprawny. Trochę się boję takiego "kontrolowania", bo mi jednak najlepiej wychodzi zachodzenie w ciążę znienacka

Napisane przez anitaxas

Wadera czyli ogólnie zadowolona jesteś z wizyty? to będzie Twoja lekarka prowadząca?

Napisane przez h0pe

waderko, a to pierwszy raz bylas u nowej gin? o jakiej mówisz?

To dr Sztaba z Warszawy. Na początku założyliśmy, że pojedziemy do niej na wizytę kontrolną po operacji, a przy okazji zobaczymy jaka jest. I bardzo nam przypadła do gustu
Myślę, że lepiej się sprawdzi niż dr Mrugacz, który podejrzewam będzie naciągał na kosztowne i prywatne badania. To co pisała Berbie czytałam też w komentarzach o nim.

[fiolusiek]

Wadera A tego z którego jajnika będzie owu nie może sprawdzić zwykły gin na nfz

Panika, Perse, Koocur Robiłyście obciążenie glukozą Bo ja nie
Mówili wam coś lekarze o kolejnej ciąży czy trzeba trzymać dietę

[Hosenka*]

Napisane przez iza243

Wrzucam na chwilke:

ŚLiczny!!!

[jojla]

Napisane przez edytte

Ja ostatnio tak myślałam o Tobie i miałam się pytać kiedy rozpoczynacie starania . A tu taka wiadomość. Bardzo się cieszę i aby szybko się udało.

z tym udaniem się to pewnie będzie problem, teoretyczny termin @ już minął - w ciąży nie jestem ale mój cykl znów oszalał czekam do przyszłego tygodnia i zaczynam brać leki bo mnie trafi...

Napisane przez edytte

oj chyba Rena będzie pierwsza, bo ma na sobotę termin, później.... może ja, bo w następną sobotę, niedzielę ( jeśli coś wypali), proszę o kciuki . Dziewczynki jak bardzo chciałabym żeby się nam wszystkim udało

Napisane przez zebrawpaski

po cichu się pochwalę, że po 18 miesiącach i jednym tygodniu potroiliśmy wagę urodzeniową!

super

Napisane przez wadera4

Wczoraj już nie zaglądałam, bo eskapada do stolicy całkowicie mnie wyczerpała. Na początku odbiór wyników w szpitalu. Myślałam, że po prostu dostanę je do ręki i tyle. A tu trzeba umawiać się na wizytę uprosiłam panią z recepcji, a ta samego ordynatora, żeby jednak przyjął mnie od razu. No i wyniki nic nie stwierdziły. Sam doktor bardzo miły i długo ze mną rozmawiał, dużo rzeczy powiedział.
A potem wizyta u pani dr, rzeczywiście pacjentki miały rację, przemiła i bardzo ciepła kobieta nie spieszyła się, wszystko dokładnie nam wyjaśniła, siedzieliśmy u niej prawie godzinę. Dała mi skierowanie do hematologa, zleciła powtórzyć badania na zespół antyf, przepisała leki, postawiła na acard+clexane+encorton, no i już można się starać
Ustaliliśmy, że dla pewności jajeczkowanie z lewego jajnika będziemy omijać.
Zaraz muszę znaleźć tego hematologa, ciekawe jak długo trzeba czekać...

No to fajnie, że lekarka zrobiła dobre wrażenie - najważniejsze, że jest plan działania

Napisane przez rena5

chyba jednak nie...zrobiłam dziś test i nic

Napisane przez anitaxas

Jojla to cudownie

Napisane przez iza243

Wrzucam na chwilke:

i dla TŻ za pomoc




A ja jestem meeega chora boli mnie ucho i wygląda na to, że i zatoki zaatakowało... zaczęłam do tego kaszleć nie poszłam dziś do pracy, popołudniu spróbuję pójść na dyżur do przychodni bo za późno wstałam, żeby zdążyć się zarejestrować

[pani22ka]

Napisane przez wadera4

Sam doktor bardzo miły i długo ze mną rozmawiał, dużo rzeczy powiedział.

jak u mnie. miło, fajnie, empatycznie i nic konkretnego (przy omawianiu wyniku)

Napisane przez anitaxas

A i czy miała któraś z Was poduszkę rogala? albo fasolkę? pomocne to czy nie bardzo?

ja miałam dużego rogala. dla mnie jeden z lepszych prezentów (od Mikołaja dostałam ) ever. Michasia też na nim karmiłam, choć łatwiej mi było jednak na poduszce. jak był maleńki to z niego robiłam zasieki na łóżku.
teraz robi za odbojnik na moim łóżku, gdy Młodego biorę nad ranem.

Napisane przez iza243

Jak śpi to ja najchętniej stałabym cały czas przy łóżeczku i patrzyła na niego

śliczny jest!

Napisane przez fiolusiek

Panika, Perse, Koocur Robiłyście obciążenie glukozą Bo ja nie
Mówili wam coś lekarze o kolejnej ciąży czy trzeba trzymać dietę

niestety nie... nie mam jak wyjść na te 2 godziny + dojazd jak chłop weźmie tacierzyński to zrobię.
Mnie powiedziano, że jest duże prawdopodobieństwo powtórki z rozrywki i że trzeba o tym pamiętać.

Napisane przez jojla

ja jestem meeega chora boli mnie ucho i wygląda na to, że i zatoki zaatakowało...

masz jakieś leki? zdrówka!


Jeszcze raz buziaki dla Tosi!!!

[wadera4]

Napisane przez fiolusiek

Wadera A tego z którego jajnika będzie owu nie może sprawdzić zwykły gin na nfz

Oczywiście, że może! Też o tym myślałam. Ale nie wiem jak to zrobić w praktyce chyba żaden lekarz się nie zgodzi, żeby robić "tylko" usg i ustalać owulację no wiecie, być tym drugorzędnym.

Napisane przez pani22ka

jak u mnie. miło, fajnie, empatycznie i nic konkretnego (przy omawianiu wyniku)

Ja myślałam, że ten wynik powie mi coś więcej niż "potwierdzenie ciąży ektopowej"...

[jojla]

Buziaki dla Tosi Wszystkiego najlepszego!

Napisane przez pani22ka

masz jakieś leki? zdrówka!

Na razie jadę na ibuprofenie i rutinoscorbinie - popołudniu się wybieram do lekarza. Dzięki

Napisane przez wadera4

Oczywiście, że może! Też o tym myślałam. Ale nie wiem jak to zrobić w praktyce chyba żaden lekarz się nie zgodzi, żeby robić "tylko" usg i ustalać owulację no wiecie, być tym drugorzędnym.

Mi się wydaje, że trzeba się zarejestrować i zapytać - chyba nie zaszkodzi


Przy okazji ginekologa w ramach NFZ... szukam właśnie takiego w Krk i masakra - kogo znajdę w okolicy i wpiszę w wyszukiwarkę to ma tak złe opinie, że wszystkiego się odechciewa

[h0pe]

waderko -hmmm zajrzałam na opinie i faktycznie dobre! zanotowałam sobie kontakt do niej. ile zajmuje ci dojazd do Wawy?

jojla- to koniecznie do lekarza, jak boli glowa, są jakieś stany zapalne, to nie ma żartów.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Tosiu STO LATEK!

Anitko ja np. mam dla Arturka tylko szafkę (zamykaną, mam bodajże 5 półek) - na ubranka + parę szafek otwartych na takie bardziej podręczne rzeczy, a część rzeczy trzymam w barku (mam stare meble, dla Małego dokupiłam tylko tę szafkę). Kiedyś zrobię zdjęcie pokoiku.

Iza przesłodziak

Napisane przez fiolusiek

Wadera A tego z którego jajnika będzie owu nie może sprawdzić zwykły gin na nfz

Panika, Perse, Koocur Robiłyście obciążenie glukozą Bo ja nie
Mówili wam coś lekarze o kolejnej ciąży czy trzeba trzymać dietę

Nie, nie robiłam.
I nic nie pytałam o kolejną ciążę, bo wciąż mi słabo na samą myśl...
Ale wiesz, u mnie była taka cukrzyca, jakby jej nie było..


Wrzucam Wam tabelki z Artusiową wagą opracowane przez TŻa

[201704210903]

Napisane przez wadera4

Oczywiście, że może! Też o tym myślałam. Ale nie wiem jak to zrobić w praktyce chyba żaden lekarz się nie zgodzi, żeby robić "tylko" usg i ustalać owulację no wiecie, być tym drugorzędnym.



Ja myślałam, że ten wynik powie mi coś więcej niż "potwierdzenie ciąży ektopowej"...

Waderka ja tak robiłam - szłam na monitoring do gina, to jest normalna usługa, bez badania

aha i juz wiem kto jest parą dla Fiol

[kooocur]

Napisane przez fiolusiek

Wadera A tego z którego jajnika będzie owu nie może sprawdzić zwykły gin na nfz

Panika, Perse, Koocur Robiłyście obciążenie glukozą Bo ja nie
Mówili wam coś lekarze o kolejnej ciąży czy trzeba trzymać dietę

Ja robiłam i cukier miałam mega niski

Pewnie od razu sprawdzą Ci cukier po obciążeniu.

Baaardzo duże prawdopodobieństwo jest cukrzycy więc kazali trzymać diete.

[kunegunda.bis]

Dziewczyny jeszcze raz Wam bardzo dziekuje za zyczenia dla Tosienki stawiam oczywiscie torta ( zrobilsm tiramisu pierwszy raz) zobaczymy czy zjadliwy, mooocno nasaczony kto mi zdradzi kto jest oara dla Fiol ? Dzis Tosia jest marudna spala zaledwi pol godziny...

[kooocur]

Napisane przez kunegunda.bis

Dziewczyny jeszcze raz Wam bardzo dziekuje za zyczenia dla Tosienki stawiam oczywiscie torta ( zrobilsm tiramisu pierwszy raz) zobaczymy czy zjadliwy, mooocno nasaczony kto mi zdradzi kto jest oara dla Fiol ? Dzis Tosia jest marudna spala zaledwi pol godziny...

Alonka

[iza243]

Napisane przez kooocur

Alonka

AaaaSuper

Hosenko jak sobie radzicie?

[pani22ka]

Napisane przez wadera4

chyba żaden lekarz się nie zgodzi, żeby robić "tylko" usg i ustalać owulację

hm, ale dlaczego nie powiedzieć mu jak jest i zobaczyć jak zareaguje.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44517015]
Wrzucam Wam tabelki z Artusiową wagą opracowane przez TŻa [/QUOTE]ale super! muszę chłopa poprosić o takie opracowanie
T. w 24tż ważył 7060 a w 30tż 8100. ale na starcie był cięższy od Arturra o 765 g
no i teraz wygląda jak kowal lub ukraiński zapaśnik - jak twierdzi jego dziadek.

Napisane przez kunegunda.bis

Dzis Tosia jest marudna spala zaledwi pol godziny...

emocje związane z wyjściem z niemowlęctwa?!
będą świeczki na tiramisu? ja się fot domagam

[anitaxas]

A co myślicie o takim zestawie: http://allegro.pl/rogal-do-karmienia...853879978.html ?

[inutil]

Dzień dobry!

W końcu witam się poświątecznie i noworoczne za razem. Chyba nie ma co tak spóźnionych życzeń składać. Ale chociaż noworoczne buziaki prześlę.

Święta mieliśmy zagraniczne i chore, ja cały czas walczyłam z zapaleniem oskrzeli, nie mogłam się wyleczyć bo i leżeć nie dało się. Ale chyba uratowały mnie podkradnięty od Julka lek do inhalacji tż cały czas chory i po powrocie okazło się że ma ostre zapalenie gardła, ostre zapalenie spojówek i bardzo zapchane uszy. Dwa antybiotyki i cała reklamówka leków pomogła. Julek od miesiąca smarkaty i kaszlący. Zaraz będziemy stawiać kolejny raz uodparniające bańki.

Nie wiem co się działo, nie dopisuję.

Zauważyłam tylko wpis Agatki, o liście. Pisałam już wiele razy, że o wszelkie zmiany proszę o kontakt bezpośredni. To samo jest napisane pod listą. Jeśli akurat jestem na bieżąco i są to małe zmiany to zmieniam. Ale wiadomo jak to jest. Jeśli dostanę info co zmienić to staram się to robić na bieżąco. Więc, PROSZĘ O INFO ZE ZMIANAMI!

[Hosenka*]

Napisane przez iza243

AaaaSuper

Hosenko jak sobie radzicie?

Jak narazie wszystko super

[Kubek29]

Tez nie robiłam jeszcze testu obciazenia glukoza.
U gina nawet jeszcze nie byłam
Porażka.

Sama nie dam rady na tyle czasy wyjść a małego nie chce ze sobą targać.
Wczesniej takie zachowanie jak swoje uważałam zaskrajnie nieodpowiedzialne!



Noc ładnie Tymon przespał ( kolejna juz ) ale dzisiaj od wizyty u chirurga cały czas cycek a mąż w pracy (i wróci o 23 )'nie mam nawet jak zjesc. On jest dzisiaj nieodkladalny. Znow ma mega scisniety brzuszek, pewnie dlatego tak... :/
A w chustę nie chce go na razie jednak ładować, bo mu sie ćos asymetria ulozeniowa nasiliła ostatnio.
Juz było fajnie, myślałam ze 'samo minie', ale on chyba zbyt szybko rosnie zeby sobie z tym bez rehabilitacji poradzić...


Anitko- ja mam poduche do spania i fasolkę. bez tej poduszki. W ciąży nie wyobrażałam sobie snu bez niej. W pierwszych dwóch tyg po porodzie uzywalam ja tez do karmienia, było mi mega wygodnie sie nią owinąć i tak karmic, Teraz uzywam do karmienia małej poduszki fasolki, bez niej nie karmie duzo wygodniej niz ze zwykła poduchami podłożona.
Warto
Mam te poduchy firmy motherhood, ta duża z poprzedniej ciąży jeszcze.


Tymek dzisiaj jest w bodziaku, ktory kupiłam dla Zuzi.
Wydawało mi sie, ze bedzie mi cieżko na to patrzeć,ale nie... Jakos nawet mi hmm miło. Cieszę sie, ze mu to ubrałam.

[moni_ka.g]

Agatka - ja sie w sprawie pierwszej strony juz nie wypowiadam bo znowu zostane zjechana.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Kubku mi było bardzo ciężko to przeżyć, bo miałam dla Dawida całkiem sporo rzeczy. Ale dziewczyny podsunęły mi świetne wytłumaczenie - to jest prezent od starszego rodzeństwa. My z Artkiem często chodzimy na grób, palimy znicze i modlimy się za Dawidka, a on podarował Artusiowi te kilkanaście ciuszków.

A u nas niespokojne noce ostatnio. Artur bardzo niespokojnie śpi, rzuca się z jednego boku na drugi, zastanawiam się, czy to nie przez kaszki, które mu podaję Zgłupieć można z tym rozszerzaniem diety..

[Hosenka*]

My mamy wszystko to co było kupione dla Kamilka, łącznie z wanienka, wózkiem, kosmetykami itp. Dziwne, ale nie towarzyszą mi żadne emocje gdy ich używamy. Za to często mylą mi się imiona, moja mama też kilka razy mając Kacperka na rękach mówiła do niego Kamilek. TZ powiedział, że Kamilek był prawie taki sam z buzki.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Koleżanka męża dała mi poduszkę do karmienia-rzeczywiście fajna sprawa. Dała też m.in.przewijak-jak ją chciałam obyć się bez niego?

[agatkaa1]

Napisane przez jojla

z tym udaniem się to pewnie będzie problem, teoretyczny termin @ już minął - w ciąży nie jestem ale mój cykl znów oszalał czekam do przyszłego tygodnia i zaczynam brać leki bo mnie trafi...

A ja jestem meeega chora boli mnie ucho i wygląda na to, że i zatoki zaatakowało... zaczęłam do tego kaszleć nie poszłam dziś do pracy, popołudniu spróbuję pójść na dyżur do przychodni bo za późno wstałam, żeby zdążyć się zarejestrować

no to może zapodaj sobie leki już...na wywołanie...

Kuruj się Kochana, ja polecam MODAFEN lub TERAFLU zatoki do picia mega mi to zawsze pomaga

Napisane przez inutil

Zauważyłam tylko wpis Agatki, o liście. Pisałam już wiele razy, że o wszelkie zmiany proszę o kontakt bezpośredni. To samo jest napisane pod listą. Jeśli akurat jestem na bieżąco i są to małe zmiany to zmieniam. Ale wiadomo jak to jest. Jeśli dostanę info co zmienić to staram się to robić na bieżąco. Więc, PROSZĘ O INFO ZE ZMIANAMI!

a jeśli nie to możecie pisać do mnie na PW i ja będę edytować listę a na koniec wyślę do INUTIL już gotową....a jak jakieś małe zmiany to jak Wam wygodniej do piszcie do Inutil....

Napisane przez moni_ka.g

Agatka - ja sie w sprawie pierwszej strony juz nie wypowiadam bo znowu zostane zjechana.

hehe wiem....ale jednak zaryzykowałam...


Iza nie dziwię się że jesteś zakochana w swoim synku taki słodki malutki blondasek


Waderka to właśnie nie jest tak że raz z prawego a raz z lewego idzie owu....ja np miałam z 3-4 a nawet i więce cykli gdzie szło cały czas z jednego jajnika....
Cieszę się że ginka przypadła Ci do gustu kochana...i tak 3maj

[pani22ka]

Napisane przez inutil

Pisałam już wiele razy, że o wszelkie zmiany proszę o kontakt bezpośredni. To samo jest napisane pod listą.

jak dla mnie to jasny komunikat.

Asiu, dużo zdrówka!
I najlepszości noworoczne! choroby precz!!!

Napisane przez Kubek29

Sama nie dam rady na tyle czasy wyjść a małego nie chce ze sobą targać.
Wczesniej takie zachowanie jak swoje uważałam zaskrajnie nieodpowiedzialne!

Zebra mi ostatnio uświadomiła jak kiepskie miałam wyobrażenie o życiu w czasach przedTorresowych też mi się wiele rzeczy wydawało prostszych niż jest teraz. kwestie proste bowiem nie są takie proste jakby się z boku mogło wydawać. teraz (dla mnie) nic nie jest proste.
m. in. z osoby nie spóźniającej się nigdy stałam się osobą "mogę mieć poślizg" itp. itd

Napisane przez Kubek29

On jest dzisiaj nieodkladalny.

kiepski stan, ale boskie określenie. kradnę

Napisane przez Kubek29

Cieszę sie, ze mu to ubrałam.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44520455]
A u nas niespokojne noce ostatnio. Artur bardzo niespokojnie śpi, rzuca się z jednego boku na drugi, zastanawiam się, czy to nie przez kaszki, które mu podaję Zgłupieć można z tym rozszerzaniem diety..[/QUOTE]Perse, też to przerabiałam. Tyle że T. (w wieku Artka) postanowił jeść tysiąc razy w nocy. Może to taki etap? może jakiś układ dojrzewa?
może nie trzeba łączyć tego z kaszką? (jaką podajesz? już glutenową?)

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez Hosenka*

Dała też m.in.przewijak-jak ją chciałam obyć się bez niego?

noooooo, ja też dostałam po kilku dniach bez. mój kręgosłup jest bardzo wdzięczny przyjaciółce