Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22. - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-23, 09:38   #4591
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość


Dziekuje

Na kolki to wiesz...mnostwo jest srodków i kazdemu dziecku cos innego pomaga...Sebie pomagal infacol, dawalam przed kazdym karmieniem...ale bardzo chwalony jest niemiecki specyfik sab simplex.

Mam nadzieje, ze mala polubi chuste, trzymam kciuki

Dziekuje,z e pytasz Seba ok Podoba mu sie, chodzi chetnie Gorzej jest rano wstac, ale jak juz sie dobrze obudzi to chce isc do szkoly Panie maja dwie, bardzo fajne Narazie sie tam wiecej bawia. Pani nic nie mówi, nie wzywa na rozmowy, ale juz jest ustalony termin w pazdzierniku na zebrania- indywidualne rozmowy z rodzicem. Wtedy sie dowiem czegos wiecej jak sobie tam radzi.
A myślałam, że masz jakiś mega cudowny specyfik na myśli, który działa cuda

Super, że Seba sobie radzi, a jak z mówieniem?
A co do wstawiania, to się nie dziwię, trzeba się rozkręcić

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
butter: A próbowałaś pochodzić chwilę? Musi się przyzwyczaić
No oczywiście, że tak
Ale wydaje mi się,że za wysoko ją wiążę, muszę może dojść do wprawy...

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
czesc

Ana podobnie jak dziewczyny uwazam ze nie ma po co dziecka wybudzac,
oby oczko szybko przeszło,

Butter nam na kolki pomagal bobotic, cudowny sab simplex ma dokladnie ta sama substancje czynna co wlasnie bobotic i infakol tylko daje sie go wiecej,
i teraz przy Mateuszku polozna polecila kropelki delikol, podobno dzialajace cuda jak karmi sie piersia tyle ze ja mialam wrazenie ze kolki sie nasilaja ale moze Wam by pomoglo
Mam ten bobotic, lekarka mówiła właśnie, ze to to samo co sab simplex. Ale nie pomaga
Delicol mówisz...no zobaczę jeszcze, co powie dziś lekarka.

A kiedy mu te kolki przeszły? I kiedy się zaczęły?
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 09:42   #4592
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Butter a sprobowalabys może odstawić gluten i mleko?

malo osób zdaje sobie z tego sprawę ze drażniące substancje ze zbóż tez przechodzą do mleka... to samo z nabialem
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 09:53   #4593
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Butter a sprobowalabys może odstawić gluten i mleko?

malo osób zdaje sobie z tego sprawę ze drażniące substancje ze zbóż tez przechodzą do mleka... to samo z nabialem
Nabiału nie jem w ogóle. Glutenu nie próbowałam odstawić
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 10:06   #4594
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A myślałam, że masz jakiś mega cudowny specyfik na myśli, który działa cuda

Super, że Seba sobie radzi, a jak z mówieniem?
A co do wstawiania, to się nie dziwię, trzeba się rozkręcić



No oczywiście, że tak
Ale wydaje mi się,że za wysoko ją wiążę, muszę może dojść do wprawy...



Mam ten bobotic, lekarka mówiła właśnie, ze to to samo co sab simplex. Ale nie pomaga
Delicol mówisz...no zobaczę jeszcze, co powie dziś lekarka.

A kiedy mu te kolki przeszły? I kiedy się zaczęły?
nie nie, chyba nie ma cudownych specyfikow, mozna nieco ulzyc, ale to samo musi minac
Z mowieniem chyba ok, tzn. jakos tam chyba sobie radzi, po pl pewnie Ostatnio go zapytalam co sie mowi jak potrzebuje Pani pomocy to mowi ,,help,, a co mowi jak chce isc siusiu ,,toilet,,, to jakos slówkami tam sie dogaduje Od slowa do słowa i dojdzie do wprawy Mam przynajmniej taka nadzieje No ale wiecej dowiem sie na zebraniu w pazdzierniku
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 10:08   #4595
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A kiedy mu te kolki przeszły? I kiedy się zaczęły?
problem z kolkami mielismy praktycznie od urodzenia, po boboticu nie bylo super ale lepiej niz jak bysmy nic nie dawali a przeszło w sumie jak odstawilam piers, choc to pewnie nie ma nic do rzeczy, Szymek byl w wiekszosci na sztucznym mleku a kolki i tak mial i przeszło jak skonczyl pol roku
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 10:38   #4596
mysia1986
Zakorzenienie
 
Avatar mysia1986
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cześć dziewczyny

Ana, Butter, mam nadzieję, ze Waszym córą odpuszczą szybko przykre dolegliwości.

Blonde, cieszę , się , ze Sebastian tak chętnie do szkoły chodzi

U mnie zimno i mokro, tylko pod kocyk i książka w dłoń. A tu praca
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE
potem stworzyliśmy CIEBIE
teraz mamy WSZYSTKO
Marcel <3

mysia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-23, 14:00   #4597
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

u nas tez wieje az łeb urywa, a dzis jak na złosc nie mialam auta i musialam zasuwac na nogach do przedszkola
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-24, 09:01   #4598
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

czesc

dzis to jest zimno

popijam kawke i szukam butow, chociaz sama nie wiem jakie chce,
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-24, 11:23   #4599
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
czesc

dzis to jest zimno

popijam kawke i szukam butow, chociaz sama nie wiem jakie chce,
U mnie tez

Jakich butow szukasz?

Jestem po pierwszej jezdzieWkoncu zdobylam sie na odwage Nawet niezle bylo jak po tylu latach nie jezdzenia Od razu wywiozł mnie na miasto Najgorsze jednak sa ronda...w piatek mam kolejna jazde jutro kazał mi odpoczac
Ale jestem zadowolona i dobrej mysli.
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-24, 13:40   #4600
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Blonde, super i powodzenia

mi przestawienie na lewa stronę zajęło jakieś 5 minut ... chociaż na poczatku miałam trochę obaw...
najgorsze dla mnie póki co jest parkowanie prostopadle, zwłaszcza ta nasza krówka
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 08:50   #4601
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

czesc

mnie chyba przewialo bo boli mnie cala lewa strona, ucho bardzo,

blonde no wlasnie nie do konca wiem jakie te buty, chcialam takie na jesien, plaskie, patrze na te:

http://allegro.pl/swietne-granatowe-...637639976.html

http://allegro.pl/343-damskie-botki-...633410744.html

http://allegro.pl/hitowe-botki-sztyb...586964859.html

brawa za odwage bedzie coraz lepiej

Edytowane przez metkaa
Czas edycji: 2014-09-25 o 08:52
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-25, 09:29   #4602
anastazja_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 192
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cześć - tyle na forum siedzę, a jeszcze Was nie odwiedziłam - masakra! Chciałam się przywitać i pochwalić, że akurat jestem od 11 tyg przyszłą mamusia, chociaz juz o sobie myślę, że mamusią, anie ze przyszłą....rozumiecie? Przy okazji się pochwalę i powiem, że byliśmy wczoraj na usg - bardzo dziwne uczucie - i du.ę widziałam - w sensię - pupcię tylko mojego maleństwa, bo sie odwróciło i nie chciało ujawniać - jak przystało na przyszłą gwiazdę musi mieć wielkie wejście, a nie jacyś podglądacze beda go niepokoić. I okropnie zmarzłam wczoraj na badaniu, bo na dworzu zimno i u lekarza zimno i usg zimne....BRRRRRY
anastazja_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 09:40   #4603
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość

blonde no wlasnie nie do konca wiem jakie te buty, chcialam takie na jesien, plaskie, patrze na te:

http://allegro.pl/swietne-granatowe-...637639976.html

http://allegro.pl/343-damskie-botki-...633410744.html

http://allegro.pl/hitowe-botki-sztyb...586964859.html

brawa za odwage bedzie coraz lepiej


Mi sie te pierwsze podobaja najbardziej tylko, ze zamszowe, to gorzejw deszczowe dni.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Blonde, super i powodzenia

mi przestawienie na lewa stronę zajęło jakieś 5 minut ... chociaż na poczatku miałam trochę obaw...
najgorsze dla mnie póki co jest parkowanie prostopadle, zwłaszcza ta nasza krówka
Dzieki

To super
Ja gdybym musiała to tez pewnie zdobylabym sie na odwage duzo wczesniej, ale nie musialam U mnie to tez nie do konca kwestia strachu przed inna strona, ale kwestia słabego wzroku
Nie czuje sie za kierownica jakos super, ale chcialabym choc troche jezdzic, szczególnie do pracy, bo teraz jak moge to wracam z kims, ale nie zawsze jst mozliwosc, wtedy jest taksowka.
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 09:41   #4604
mysia1986
Zakorzenienie
 
Avatar mysia1986
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Hej.

Blonde za jazdy. Ja prawo jazdy mam tyle lat a prawie w ogóle nie jeżdżę.

Metko, takie butki jak na dwóch ostatnich linka znajdziesz w ccc A przynajmniej bardzo podobne. Tylko nie wiem jak cenowo, bo byłam, przeglądałam buty ale nie miałam w planach kupna także na ceny też nie patrzyłam
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE
potem stworzyliśmy CIEBIE
teraz mamy WSZYSTKO
Marcel <3

mysia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 09:43   #4605
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
Hej.

Blonde za jazdy. Ja prawo jazdy mam tyle lat a prawie w ogóle nie jeżdżę.

Metko, takie butki jak na dwóch ostatnich linka znajdziesz w ccc A przynajmniej bardzo podobne. Tylko nie wiem jak cenowo, bo byłam, przeglądałam buty ale nie miałam w planach kupna także na ceny też nie patrzyłam

Ja mam 11 lat, kilka lat jezdzilam w Pl na codzien zanim nie wyjechalam do UK...
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 09:51   #4606
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

blonde, mysia dzieki, moze jak Szymka bede odbierac z przedszkola to podjade,

ja tam tez super kierowca nie jestem ale jezdze
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:42   #4607
anastazja_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 192
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

blondie - no ja włąśnie sie boje samochodów i nie mogła bym sama prowadzić, do tego trzeba miec pewną rękę a u mniej pewna ręka jest tylko do wydawania kasy
anastazja_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 15:26   #4608
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Blonde, ja w sumie nie muszę, ale musiałam się przełamać, bo uwielbiam jeździć

nam majstry skończyli modernizacje, dziewczynki maja nowy pokój, my odzyskalismy sypialnie i w końcu mamy salon (gdzie do the pory spalismy)... niestety spartolili jedna rzecz i trzeba będzie poprawiać
i dziś się natachalam znów mebli i kartonów i czuje ze jutro moje skrzydełka na wygibasach beda mialy co robić
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"

Edytowane przez gucia6
Czas edycji: 2014-09-25 o 15:27
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 18:30   #4609
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Dzięki dziewczyny za rady. Wybudzać kazała mi doradca laktacyjny, pediatra i położna środowiskowa... wszyscy mają takie samo zdanie. Mała sama z siebie jadłaby by może 5 razy... a ma być minimum 8 razy na dobę karmienie piersią podobno niemowlęta chyba powyżej 6 tyg albo powyżej 3 miesiąca już nie pamiętam mogą ustalać swój rytm, młodszych trzeba pilnować.
Ale dziwne to jest bo jak ja ją wybudzam ona cycka i tak nie chcę, zaciska usta i zamyka oczy... a przecież teoria mówi aby na siłę nie dawać
Czasami ją obudzę a potem jeszcze godzinę się "mordujemy" aby jadła przez 5 min ona z kolei się rozbudzi w końcu a potem to już nie może usnąć... i męczy się kolejną godzinę gdzie zaraz pora na kolejne karmienie
w ogóle mam przeboje z tym karmieniem... już 3 razy gorączkowałam, co trochę mi się zastój robi... chyba właśnie przez zbyt rzadkie karmienie.
Najpierw nie miałam pokarmu to się siłowałam laktatorem dzień i noc, potem zapadające się brodawki młoda nie mogła chwycić, znowu walka, trochę osłonki i przed każdym kp odciąganie ich laktatorem... zastoje i gorączkowanie po kilka dni temp powyżej 38 i okropny ból podczas karmienia zwłaszcza na początku. Krwiaki na brodawkach i przeszywający ból piersi. Dzisiaj czytałam dział książki o karmieniu piersią i nie wiem czy mała źle nie chwyta. Usta ma szeroko na glonojada ale nie jestem pewna czy język dobrze układa... stąd może być u mnie ten ból brodawek, właściwie czuję jakby je gryzła a u góry mają takie załamanie.
Czasami jak ten język tak wystawi to ssie i bólu nie ma. Jak język schowa to boli...

Byliśmy wczoraj na wizycie u neantologa. Waga ur małej 3200 spadkowa 3060 a teraz waży trochę ponad 3320 po tych 11 dniach. Nie wiem czy nie mało Kobieta powiedziała, że źle nie jest, przybiera, odzyskała urodzeniową ale dużo dzieci więcej przybiera i to mnie jeszcze bardziej stresuje ehh

Debrah Ty byłaś ładnie wtajemniczona w kp, może słyszałaś coś więcej o prawidłowym ssaniu??

Butter polecam książkę "Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy" Karpa. Wg tej książki kolek jako tako nie ma. Polecam naprawdę fajna

chodziłaś na jakiś kurs chustowania? czy sama się uczysz?

Edytowane przez Ana***
Czas edycji: 2014-09-25 o 20:11
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-25, 19:08   #4610
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

gucia6 to sie narobiłas, ale w koncu mieszkanko bedzie super

Ana to ja przy Mateuszu tak mialam, ze za kazdym razem bolaly mnie brodawki, na bank zle chwytal ale polozna nie umiala mi go dobrze przystawic tzn przystawiony to byl ok tylko bardziej jego dziobak nie chwytal wlasnie jak nalezy, ale nie umiem Ci pomoc, Debrah jest w tym dobra
a co do wagi to chyba, az tak bym sie nie przejmowala, wazne ze przybiera ale tez sie nie znam

kupilam buty, nie wiem czy do konca jestem zadowolona ale musza byc, z ccc te http://www.ccc.eu/pl/woman/catalog/all/333990
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 21:02   #4611
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Ana, no wiesz, żaden ze mnie lekarz itp, ale Twoje dziecko ewidentnie daje Ci znaki, że nie trzeba jej wybudzać Tylko się niepotrzebnie umęczycie!
Masz w domu wagę, żeby sprawdzać, czy przybiera? Nie dawałabym na siłę, jak przybiera i nie ma żółtaczki.
Ja, mimo tego, że Hania jest wcześniakiem, wybudzałam Hanię tylko przez tydzień po wyjściu ze szpitala. Potem ona już sama to uregulowała. I przybiera bardzo dobrze, je, nie odmawia

Trzymam kciuki za Twoje kp, żeby więcej nie było gorączki itp. No i żeby Zuza ładnie jadła! Swoją drogą, pokaż jakieś nowe foty Jesteś w naszej grupie na fb?

Co do książki to ją kojarzę, właśnie planuję ją kupić
Co do chustowania, to była u nas znajoma, która prowadzi kursy i mnie nauczyła i pożyczyła chustę elastyczną.
Na razie jest tak, że raz Hanię wkładam, ona zasypia po minucie i jest szczęśliwa, a raz jest krzyk i odpychanie łapkami... No cóż, zobaczymy
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 01:57   #4612
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Ana u mnie Sandra i Rita praktycznie od samego poczatku robiły dłuższe przerwy... jeśli było to w nocy to pozwalałam spac, nawet 8 godzin... Rita to nawet raz chyba przespała mi 10 godzin bez karmienia
i mi pediatrabmowil ze tak długo jak dziecko przybiera na wadze to nie wybudzac

jeśli masz obawy to najzwyczajniej spróbuje raz czy dwa i zobacz jak maleńka reaguje i czy ssie lepiej po dłuższej przerwie
bo jak by nie było, to takie ciumkanie krótkie nie pobudza odpowiednio laktacji i dziecko nie "wyciąga" tego wartosciowego gęstego mleka, które dopiero po chwili karmienia idzie

i z lekarzami to trzeba z przymrużeniem oka... ich rady warto słuchać, ale podążać jednak za instynktem... w końcu dziecko to nie maszyna

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Butter, a może za ciasno wiazesz
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 02:16   #4613
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Ana u mnie Sandra i Rita praktycznie od samego poczatku robiły dłuższe przerwy... jeśli było to w nocy to pozwalałam spac, nawet 8 godzin... Rita to nawet raz chyba przespała mi 10 godzin bez karmienia
i mi pediatrabmowil ze tak długo jak dziecko przybiera na wadze to nie wybudzac

jeśli masz obawy to najzwyczajniej spróbuje raz czy dwa i zobacz jak maleńka reaguje i czy ssie lepiej po dłuższej przerwie
bo jak by nie było, to takie ciumkanie krótkie nie pobudza odpowiednio laktacji i dziecko nie "wyciąga" tego wartosciowego gęstego mleka, które dopiero po chwili karmienia idzie

i z lekarzami to trzeba z przymrużeniem oka... ich rady warto słuchać, ale podążać jednak za instynktem... w końcu dziecko to nie maszyna

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Butter, a może za ciasno wiazesz
Wiesz co, mi się wydaje,ze raczej za luźno jak już coś. Nie wiem, poprobuje jeszcze kilka razy

Zgadzam się z tym co napisałaś Anie, aczkolwiek wiem tez, jak czuje się młoda mama nakręcona przez lekarzy,jak ma byc, co robić itp...a w dodatku niepewna swojego instynktu.

Nie wiem np jak by się skończyło moje kp,gdyby nie moja siostra, która w szpitalu bardzo mi pomogła z przystawianiem Hani i w dodatku zbuntowala i dodała siły do walki z podawaniem Małej mm...bo ja czułam się całkiem bezsilna.

Ana,Gucia ma rację, spróbuj 2, 3 razy dac Malej szansę,aby zjadła jak sama poczuje potrzebę,na pewno krzywda jej się przez to nie stanie, a i ona pewnie lepiej się przyssie i dobrze to zrobi Twoim piersiom
__________________

Hania


Edytowane przez ButterBear
Czas edycji: 2014-09-26 o 02:17
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 12:35   #4614
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
Ana to ja przy Mateuszu tak mialam, ze za kazdym razem bolaly mnie brodawki, na bank zle chwytal ale polozna nie umiala mi go dobrze przystawic tzn przystawiony to byl ok tylko bardziej jego dziobak nie chwytal wlasnie jak nalezy, ale nie umiem Ci pomoc, Debrah jest w tym dobra
a co do wagi to chyba, az tak bym sie nie przejmowala, wazne ze przybiera ale tez sie nie znam
wczoraj i dzisiaj usilnie się przyglądam jak chwyta i poprawiamy się, wydaje mi się że nie wywija górnej wargi tzn nie to że nie umie bo momentami jej się udaje tylko dlaczego nie zawsze hmm

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Ana, no wiesz, żaden ze mnie lekarz itp, ale Twoje dziecko ewidentnie daje Ci znaki, że nie trzeba jej wybudzać Tylko się niepotrzebnie umęczycie!
Masz w domu wagę, żeby sprawdzać, czy przybiera? Nie dawałabym na siłę, jak przybiera i nie ma żółtaczki.
Ja, mimo tego, że Hania jest wcześniakiem, wybudzałam Hanię tylko przez tydzień po wyjściu ze szpitala. Potem ona już sama to uregulowała. I przybiera bardzo dobrze, je, nie odmawia

Trzymam kciuki za Twoje kp, żeby więcej nie było gorączki itp. No i żeby Zuza ładnie jadła! Swoją drogą, pokaż jakieś nowe foty Jesteś w naszej grupie na fb?

Co do książki to ją kojarzę, właśnie planuję ją kupić
Co do chustowania, to była u nas znajoma, która prowadzi kursy i mnie nauczyła i pożyczyła chustę elastyczną.
Na razie jest tak, że raz Hanię wkładam, ona zasypia po minucie i jest szczęśliwa, a raz jest krzyk i odpychanie łapkami... No cóż, zobaczymy
Nie ma żółtaczki, tz.n miała delikatną w szpitalu ale nic je z tego powodu nie robili przybiera tylko boję się czy nie za mało neontolog mówiła że dość mało, ale nie jest źle. Położna mówiła żeby patrzeć na żywotność dziecka, kupki itp. i przyrost ok. 20dag na tydzień minimum (i ona gdzieś tyle właśnie ma, mieści się w dole wg niej) a w książce o kp z kolei się nie mieści jest poniżej

Mąż mówi że przyrost powinniśmy liczyć dopiero od teraz a nie od pierwszych dni po porodzie bo wtedy właściwie spadała z wagi a nie przybierała i może w czwartek podjedziemy sprawdzić do przychodni i dopiero będzie miarodajne...

W grupie na fb? chyba nie:P
nie znam się na tym

Książka naprawdę fajna ściśle owijasz Hanię? moja fajnie śpi jak jest właśnie "ściśnięta" choć na początku nie jest do tego chętna (przy owijaniu) ale to podobno normalne
jedynie mam taki problem że się rozgrzebuje z tego i zaczyna machać łapkami które ją budzą tak jakby się ich bała wręcz. Myślę o zakupie otulaczka woombie. Słyszałaś o nim?

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Ana u mnie Sandra i Rita praktycznie od samego poczatku robiły dłuższe przerwy... jeśli było to w nocy to pozwalałam spac, nawet 8 godzin... Rita to nawet raz chyba przespała mi 10 godzin bez karmienia
i mi pediatrabmowil ze tak długo jak dziecko przybiera na wadze to nie wybudzac

jeśli masz obawy to najzwyczajniej spróbuje raz czy dwa i zobacz jak maleńka reaguje i czy ssie lepiej po dłuższej przerwie
bo jak by nie było, to takie ciumkanie krótkie nie pobudza odpowiednio laktacji i dziecko nie "wyciąga" tego wartosciowego gęstego mleka, które dopiero po chwili karmienia idzie

i z lekarzami to trzeba z przymrużeniem oka... ich rady warto słuchać, ale podążać jednak za instynktem... w końcu dziecko to nie maszyna
8godzin? w pierwszych dwóch tyg po porodzie?

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym co napisałaś Anie, aczkolwiek wiem tez, jak czuje się młoda mama nakręcona przez lekarzy,jak ma byc, co robić itp...a w dodatku niepewna swojego instynktu.

Ana,Gucia ma rację, spróbuj 2, 3 razy dac Malej szansę,aby zjadła jak sama poczuje potrzebę,na pewno krzywda jej się przez to nie stanie, a i ona pewnie lepiej się przyssie i dobrze to zrobi Twoim piersiom
nie za każdym razem ją budzę oczywiście wczoraj spała ponad 4h i potem fajnie bo po 1h znowu chciała trochę przekąsić więc sobie nadrobiła

ale czasem daję jej pospać ze 4h i drugi raz boję się jej dać kolejne 4h...

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

A i chyba się nie chwaliłam że we wtorek już nam pępuś odpadł w 11 dobie dzisiaj jeszcze strupek schodzi
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 13:38   #4615
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
wczoraj i dzisiaj usilnie się przyglądam jak chwyta i poprawiamy się, wydaje mi się że nie wywija górnej wargi tzn nie to że nie umie bo momentami jej się udaje tylko dlaczego nie zawsze hmm



Nie ma żółtaczki, tz.n miała delikatną w szpitalu ale nic je z tego powodu nie robili przybiera tylko boję się czy nie za mało neontolog mówiła że dość mało, ale nie jest źle. Położna mówiła żeby patrzeć na żywotność dziecka, kupki itp. i przyrost ok. 20dag na tydzień minimum (i ona gdzieś tyle właśnie ma, mieści się w dole wg niej) a w książce o kp z kolei się nie mieści jest poniżej

Mąż mówi że przyrost powinniśmy liczyć dopiero od teraz a nie od pierwszych dni po porodzie bo wtedy właściwie spadała z wagi a nie przybierała i może w czwartek podjedziemy sprawdzić do przychodni i dopiero będzie miarodajne...

W grupie na fb? chyba nie:P
nie znam się na tym

Książka naprawdę fajna ściśle owijasz Hanię? moja fajnie śpi jak jest właśnie "ściśnięta" choć na początku nie jest do tego chętna (przy owijaniu) ale to podobno normalne
jedynie mam taki problem że się rozgrzebuje z tego i zaczyna machać łapkami które ją budzą tak jakby się ich bała wręcz. Myślę o zakupie otulaczka woombie. Słyszałaś o nim?



8godzin? w pierwszych dwóch tyg po porodzie?



nie za każdym razem ją budzę oczywiście wczoraj spała ponad 4h i potem fajnie bo po 1h znowu chciała trochę przekąsić więc sobie nadrobiła

ale czasem daję jej pospać ze 4h i drugi raz boję się jej dać kolejne 4h...

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

A i chyba się nie chwaliłam że we wtorek już nam pępuś odpadł w 11 dobie dzisiaj jeszcze strupek schodzi
Trzeba próbowac wszystkiego, musicie sie nauczyc kp, bedzie dobrze

Ana ja tez mam podobne zdanie do dziewczyn...sprobuj jej nie budzic..ja poczatkowo musialam wybudzac ze wzgledu na zołtaczke, ale szybko odpuscilam i tak mi radziła polozna...no ale wazne by dziecko przybieralo na wadze. Trzymam kciuki

za kikut Bedzie łatwiej teraz


Seba miał maly wypadek w szkole, mialam telefon. Na przerwie zderzyl sie z kolega i ma mega guza i sine na luku brwiowym. Cale szczescie ze tak to sie skonczylo.
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 19:14   #4616
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

czesc

Ana super, ze pępek juz odpadł,

blonde o kurcze, dobrze ze to nie rozciecie, ale bolalo go na pewno,

co do zdjec to wstawcie czasem cos w klubie a nie tylko w tej Waszej grupie na fb
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 19:21   #4617
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Nie ma żółtaczki, tz.n miała delikatną w szpitalu ale nic je z tego powodu nie robili przybiera tylko boję się czy nie za mało neontolog mówiła że dość mało, ale nie jest źle. Położna mówiła żeby patrzeć na żywotność dziecka, kupki itp. i przyrost ok. 20dag na tydzień minimum (i ona gdzieś tyle właśnie ma, mieści się w dole wg niej) a w książce o kp z kolei się nie mieści jest poniżej

Mąż mówi że przyrost powinniśmy liczyć dopiero od teraz a nie od pierwszych dni po porodzie bo wtedy właściwie spadała z wagi a nie przybierała i może w czwartek podjedziemy sprawdzić do przychodni i dopiero będzie miarodajne...

W grupie na fb? chyba nie:P
nie znam się na tym

Książka naprawdę fajna ściśle owijasz Hanię? moja fajnie śpi jak jest właśnie "ściśnięta" choć na początku nie jest do tego chętna (przy owijaniu) ale to podobno normalne
jedynie mam taki problem że się rozgrzebuje z tego i zaczyna machać łapkami które ją budzą tak jakby się ich bała wręcz. Myślę o zakupie otulaczka woombie. Słyszałaś o nim?

nie za każdym razem ją budzę oczywiście wczoraj spała ponad 4h i potem fajnie bo po 1h znowu chciała trochę przekąsić więc sobie nadrobiła

ale czasem daję jej pospać ze 4h i drugi raz boję się jej dać kolejne 4h...

i chyba się nie chwaliłam że we wtorek już nam pępuś odpadł w 11 dobie dzisiaj jeszcze strupek schodzi
Ana, ja myślę tak: rób tak, żebyś była spokojna Ale powtórzę, uważam, że jak Mała przybiera, jak nie ma żółtaczki, jest zdrowa, nie ma biegunek, to wybudzanie jej jest męczące i dla Ciebie i dla niej
Dziecko ma instynkt samozachowawczy, nie zagłodzi się przecież


Dodałam Cię do grupy na fb.

Co do otulaczka, to wiem o czym mówisz, ale nie mam. Hania nie lubi mieć skrępowanych rąk. Mam dla niej otulaczek minky, o i podoba się jej w nim


Fajnie, że odpadł kikutek. Moja córka nienawidziła szczerze pielęgnacji pępuszka...
Teraz nienawidzi podawania witamin i wszelkich kropelek

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość

Seba miał maly wypadek w szkole, mialam telefon. Na przerwie zderzyl sie z kolega i ma mega guza i sine na luku brwiowym. Cale szczescie ze tak to sie skonczylo.
O kurcze, mam nadzieję, że nic poważnego. Domyślam się, jakie to uczucie odebrać telefon i usłyszeć 'pani dziecko miało wypadek'. Zawał!

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
co do zdjec to wstawcie czasem cos w klubie a nie tylko w tej Waszej grupie na fb
Metko, idę coś wstawić specjalnie dla Ciebie!

Ale zastanów się nad dołączeniem do nas na fb. Nawet Gucia się złamała
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-26, 22:49   #4618
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
blonde o kurcze, dobrze ze to nie rozciecie, ale bolalo go na pewno,

co do zdjec to wstawcie czasem cos w klubie a nie tylko w tej Waszej grupie na fb
no dobrze, ze tak sie to skonczyło

Metko tam sie naprawde niewiele dzieje...dołacz do Nas i TY

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

O kurcze, mam nadzieję, że nic poważnego. Domyślam się, jakie to uczucie odebrać telefon i usłyszeć 'pani dziecko miało wypadek'. Zawał! [COLOR="Silver"]


Ale zastanów się nad dołączeniem do nas na fb. Nawet Gucia się złamała

Na szczescie nie wyglada zle
No w pierwszej chwili przestraszylam sie, ale Pani powiedziała,ze Seba ma sie dobrze. I miał sie dobrze , nieciekawie to wyglada... ale mowil, ze zderzył sie z kolega, nic nie boli i czuje sie lepiej

No dokładnie! I Ana
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 14:14   #4619
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

czesc

ale dzis fajnie na dworze, no moze czasami za bardzo wieje ale ogolnie fajnie bylismy w parku, Mateusz ciagnie do wody jak ryba
myslimy czy nie jechac sobie gdzies na kilka dni, chcielismy w gory ale na razie brak pomyslu gdzie
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-27, 16:32   #4620
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

Cześć. Ja ostatnio nie mam na nic czasu.
Pozdrawiam.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-30 20:17:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.