Razem schudniemy 20kg! - część VIII

[K_A_S_I_U_L_A]

Eliza ale ja nie mogę czekać do poniedziałku Muszę się podnieść już jutro żeby zniwelować straty. Jutro wybieram się na zakupy (spożywka), obkupię się w dietetyczne jedzenie i znowu ruszę do przodu

[eliza40]

masz rację

[Martuszka85]

hej, wpadlam tylko napisac, ze mnie nie bedzie. Jutro przyjezdzaja moi rodzice. Dzis bylam zajeta planowaniem .
Na poczatek uderzamy na stoki kolo Titisee-Neustadt, a pozniej do Austrii w Alpy. Postaram sie jesli bede miec chwilke zagladac na watek, ale nie obiecuje nic.
Diety trzymac nie zamierzam, bede sie dobrze bawic, a chudnac bede potem .
No to trzymajcie sie i chudnijcie ladnie (przynajmniej Wy).
Kasiula nie poddawaj sie
Miss o matko jak ja pisze, ze nie oplaca sie, to mam na mysli siebie . A nie kogos tam albo dzieci z Afryki heheheh.
Nie wiem czy ktos z nas wiele by zrozumial jak sympatyczny Pan enrgicznie mowi o architekturze budynku po angielsku . Ale mimo wszystko dzieki za polecenie tej opcji .

[eliza40]

Martuszka baw się dobrze

[anka8919]

cześć dziewczyny

dziś mam tak jakby wolne komputer w domu obserwowanie giełdy i polityki płacy minimalnej niemieckiej ... głupia polityka urzędasy podpisały a ja mam teraz 200% więcej roboty przez nich i komplikacji

ale się wyspałam aż chce się żyć bo wczoraj siedziałam do 20h w pracy później szykowałam sobie jedzonko do pracy a później dowiedziałam że będę miała pracę w domu ;/ więc zasiadłam do szlifowania angielskiego jak zawsze z wiekiem dużo zapominam masakra...

Martuszka : baw się dobrze .. diete odpuszczamy ale słodycze sobie odpuść byś nie poczuła za dużo cukru bo ciężko będzie ci je znów odstawić

Kasiulka : ty moja motywacjo nie poddawaj się od poniedziałku ruszaj do boju, jak choinka sprzątnięta to też cukierki już kusić nie będą
a ty powinnaś sobie tak naprawdę zrobić jakąś gorącą kąpiel przy świecach by był półmrok i delikatna muzyka relaksująca i jakiś olejek ładny do wody pachnący poleżeć z 1h odpocząć wiem nie jest to łatwe przy dzieciach ... no i oczywiście tak jak mówisz na pewno wizyta u fryzjera pomorze mi zawsze pomaga uśpij dziś dzieciaczki i do wanny
ja ci powiem jak bronie się przed słodyczami
w tą niedziele byłam na imprezie tak mnie tort kusił myślałam że się skusze to kazałam mężowi powiedzieć jak smakuje on mi opowiedział więc w głowie sobie pomyślałam "znam te smaki " na batona zerkam i myśle sobie już go jadłam wiem jak smakuje.. na prawdę mi to pomaga bo jak spróbuje słodyczy wiem ze do nich wróce

missmanhattan: ja też mamą nie jestem ale siostra ma dzieci małe kuzynka druga kuzynka więc wiem bo kupowałam na nowiecki to nie jest nazwa regionalna chyba nawet narzucona przez sklepy bo znajdziesz na metce z ceną "pajacyk dziecięcy "

[OgrodniczkaAgnieszka]

Witajcie dziewczęta drogie. U mnie ostatnio coś też do dupki, jem dużo. Słodyczy nie wcinam, ale konkretów to i owszem się najem. Kurde, muszeprzestać, bo w poniedziałek zwyżka, jak nie wiem co.

Napisane przez Martuszka85

Nie wiem czy ktos z nas wiele by zrozumial jak sympatyczny Pan enrgicznie mowi o architekturze budynku po angielsku . Ale mimo wszystko dzieki za polecenie tej opcji .

O ile w Polsce lubię sobie poczytać cokolwiek o architekturze, tak będąc na Florydzie nie miałam na nią absolutnie ochoty. A 45min wykładu to dla mnie naprawdę za dużo jak na Florydę. Tam byłam się pobawić i pomaczać tyłek w oceanie. Ja byłam w Orlando, a tam taki bardziej wakacyjny, luzacki, odpoczywający i zabawowy klimat i 45min wykładu o architekturze z dzieckiem jak dla mnie nie do przyjęcia. Tym bardziej, że dziecko nie zrozumie energicznego pana. A może ja też nie, bo w sumie słownictwo architektoniczne mam ubogie . Uczciwie powiem, że nie lubię korzystać z takich objazdówek i ktoś mi coś opowiada. Wolę sama.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez anka8919

missmanhattan: ja też mamą nie jestem ale siostra ma dzieci małe kuzynka druga kuzynka więc wiem bo kupowałam na nowiecki to nie jest nazwa regionalna chyba nawet narzucona przez sklepy bo znajdziesz na metce z ceną "pajacyk dziecięcy "

A co to znaczy, bo to chyba regionalne?

[K_A_S_I_U_L_A]

Hejka!
No to się doigrałam Na wadze +0,5 kg Do poniedziałku muszę to zrzucić żeby nie mieć mordy w tabelce
Od dzisiaj już musi być grzecznie, jadę później na zakupy po dietetyczne żarcie. Stęskniłam się za owocami i jogurtami Tak to jest jak się nie chce dupy ruszyć z domu żeby pojechać na zakupy

Martuszka udanego wypoczynku psychicznego bo mam nadzieję że fizycznie to ty się porządnie zmęczysz na tych nartach
Będziesz jeść normalnie ale za to spalisz mnóstwo kcal na stoku więc z wagą może nie będzie tak źle
Odezwij się jak tylko będziesz mogła bo będę tęsknić
Nie martw się nie pozbędziecie się mnie stąd tak łatwo

Anka choinka sprzątnięta, ale cukierków jeszcze sporo zostało Na szczęście te najlepsze już zjedzone
Masz rację z tą kąpielą. Planuję dzisiaj kąpiel z jacuzzi przy nastrojowym świetle . Pewnie na godz zniknę Mam tylko nadzieję że mała szybko uśnie i będę mogła uciec na górę Wczoraj nie spała do 22

Ogrodniczka nowiecki to odwiedziny nowo urodzonego dziecka. Nie znałam tego pojęcia ale się domyśliłam To regionalne określenie bo mieszkałam w 2 woj. w różnych częściach Polski i z takim się nie spotkałam. Moja koleżanka przyniosła małej na nowiecki kg cukru. Zdziwiłam się i ona mi powiedziała że to tak tradycja i daje się na osłodę życia dla dziecka. Każdy region ma jakieś swoje tradycje Lubię poznawać tradycję z różnych części Polski i świata.
Nasz Miss uwielbia pojęcia architektoniczne, a na pewno lubi je w języku angielskim

[nikolcia r]

KASIULA dasz radę,oje te słodycze Cię kuszą,a chrom można brać podczas karmienia?może by Cię tak nie korciło
Cukier na witanie malca,dobre.U mnie ubranka i zabawki wszyscy przynosili,wolę zdecydowanie taką formę powitania

MARTUSZKA miłego spędzania czasu,też sie cos od życia należy o diecie nie myśl

OGRODNICZKA my podobne smaki,wczoraj na kolację miał być seek a skonczyło sie na tortilli,też mam kryzysy czasem.
My na wszystkich wycieczkach mieliśmy polskiego przewodnika mieszkającego w danym kraju,po angielsku byśmy nie brali.Ale my wyjedząliśmy na wycieczki objazdowe z Polakami więc dostosowane.
Mam nadzieję że nikogo nie zgorszę,ktoś mi to przysłał i podaje na poprawę humoru

https://m.youtube.com/watch?v=K7jU6jCjSg4

[anka8919]

dziewczęta każda ma zachcianki i musi radzić sobie z tymi grzeszkami
ja też we wtorek zgrzeszyłam bo zjadłam kluski serowe a posypałam je cukrem ale tylko jedną małą łyżeczką

nasza dieta nie wygląda na wzgardzaniu bo nie wolno .. z umiarem po prostu
ale jeśli chodzi o czekoladowe przysmaki unikam ile wlezie

nowiecka : u nas na śląsku tak mówią na podarki dla nowo narodzonego dziecka mamusie dostawają coś słodkiego na wzmocnienie lub delikatny drobiazg a dzieci zazwyczaj jakiś maleńki podarek typu ubranka, zabawki,
zależy na kogo ile stać

[K_A_S_I_U_L_A]

Nikolcia to był dodatek do ciuszków i zabawek

[201607111017]

hej, hej żyję jeszcze :P pierwszy egzamin z 4 za mną od wtorku się zacznie, więc weekend pracowity będę mieć na wątek wrócę pod koniec przyszłego tygodnia
Ale dietę trzymam, dzisiaj już 88,5 1,5 kg w 10 dni to chyba okej, co?
Mój TŻ twierdzi, że schudłam strasznie i mam przestać się odchudzać Ale myślę, że to przez to, że nie chcę iść z Nim na festiwal pizzy do Pizzy Hut

Dzisiejsze jedzonko:
I. 120 gram twarogu półtłustego z 3 łyżkami serka homogenizowanego i dżemem z kiwi,
II. 2 kanapki z jajkiem sadzonym i mozzarellą+ sałatka (sałata, ogórek konserwowy, kukurydza),
III. Obiad na mieście (4 pieczone małe ziemniaki+ spora ilość warzyw na parze+ buraczki+sos czosnkowy)
IV. 6 całych migdałów+ pomarańcza.

[kotori0212]

Miss oby dobrze bylo z egzaminem bo jak nie to masakra bedzie. Dzis troche lepiej sie czuje wczoraj nic nie moglam zrobić wszystko mnie bolalo.

Kasiula wczoraj caly dzien lezalam prawie. I dzis ok wypocilam, ale nadal na lekach. Jutro egzamin i nic nie umiem oby zdolnosci ze sciaganiem daly rade :-P ale cii.. ja umiem wszystko
Kasiula musisz sie ogarbac z dieta bo kiedy to zrzucisz jak nie teraz??
Martuszka ale ci zazdroszcze wyjazdow tez tak chce! udanej zabawy
mamdwaoka pamietam jak moj TZ gadal zebym sie nie idchudzala juz przy wadze 72-70kg stwierdził ze juz mi starczy i dobrze wygladam. Bal sie ze w padne w anoreksje... bo zna taki przypadek i specjalnie chcial zebym szla na pizze, ja mowilam ze nie, bo nie moge rzucic sie na jedzenie szybko odrazu bo jojo bede miec. Teraz twierdzi zejestem za chuda, bo nigdy taka szczupla nie bylam jak teraz.



Dziewczyny zaliczylam kolokwium na 4, jutro egzamin mam o 18 wiec wsparcie mi sie przyda.
Czuje sie lepiej ale jestem zapobiegawcza i biore leki.

[K_A_S_I_U_L_A]

Dziewczyny ale mnie zasypało Spadło duuużo mokrego i ciężkiego śniegu. Boję się teraz o moje piękne tuje bo uginają się pod tym ciężkim śniegiem. Tak o nie dbam i boję się żeby nie zrobiły się brzydkie (rozwarstwione)

Dzisiaj na wadze znowu wzrost. To już +1 kg Wczoraj z dietą było już dużo lepiej ale jeszcze nie tak to powinno wyglądać
Idziemy dzisiaj na zabawę choinkową dla dzieci w końcu spotkam się z ludźmi
Córa dzisiaj wstała z bolącym uchem Nigdy czegoś takiego nie miała Mam nadzieję że to nie jakieś zapalenie ucha środkowego Zakropiłam jej ucho kroplami przeciwbólowymi do uszów. Na razie pomogło

Mój dzisiejszy planowany jadłospis:
I. 3 kromki chleba z szynką filet na masełku
II. pomarańcza, kiwi,
III. gulasz wołowo-drobiowy z papryką, marchewką, surówka z pekińskiej, 1 ziemniak (bez tłuszczu)
IV. na zabawę wezmę sobie banana i jogurt
V. nie wiem bo nie wiem o której wrócimy

Nikolcia świnka fajna
Nie wiem czy mogę brać chrom . Chyba nic nie mogę bo nawet witamin na włosy paznokcie nie mogłam brać

2oka gratuluję spadku wagi Bardzo ładny zdrowy spadek Jednak nadal uważam że stanowczo za mało jesz. Ten ostatni posiłek nie można nazwać kolacją

Kotori cieszę się wracasz powoli do zdrowia Trzymam kciuki za dzisiejszy egzamin

Pendulka gdzie jesteś??? Obraziłaś się za moją i Martuszki uwagę że za mało jesz? Zniknęłaś po tym jak to napisałyśmy Martwimy się o Ciebie, napisałyśmy to dla Twojego dobra

[eliza40]

kotori trzymamy za egzanin

KASIULA szkoda,ze akurat dzisiaj mała złapało ucho.Mam nadzieją,że jej przejdzie i bedzie miała udaną zabawę choinkową.

Ja byłam wczoraj a gościach wróciłam o 3 w nocy.Nie przeżarłam sie bo kuzynka wiecznie na diecie.Dzisiaj w nocy wyjeżdżamy odwieźć córę na lotnisko 150 km i wrócimy nad ranem.

[201607111017]

kotorio Była dziewczyna brata mojego TŻ też kiedyś się odchudzała... I trochę przesadziła. Nie wpadła w anoreksję, ale miała obsesje na punkcie "czystego i zdrowego" jedzenia... I mój TŻ boi się, że też tak będę mieć. Sama zielenina, ja kościotrup i jeszcze może bym mu kazała tak jeść!

Kasiula dziękuje Wiem, że mała kolacja, ale najadałam się na obiad... Postaram się poprawić

[missmanhattan]

Weszłam własnie nadrobić z myślą, że trochę tu posiedzę, a tu tylko dwie strony???? Co to w weekendy nikt nie wchodzi???

Kasiula_ no zdarzają się niestety takie dołki, zwłaszcza jak się przez dłuższy czas trzyma dietę, ale najważniejsze żeby sobie szybko z nimi poradzić, zanim za dużo kilogramów nie nadrobisz. Co to za zabawa choinkowa tak późno? Moje choinki już wszystkie rozebrane

Martuszka_ Kobito nie o to mi chodziło, żeby akurat brać taką jak ja i w języku angieskim, tylko że jak już przewodnik to zamiast na cały dzień to na krótką wycieczkę tematyczną

Kotori_ a kiedy Ci się sesja kończy?

Ogrodniczka_ ja Florydę na zwiedzanie odwiedzam zawsze z zimie, bo w lecie ciężko jest mi tam wytrzymać - nie wiem kiedy Ty tam byłaś??? W sensie w jakich miesiącach. Pamiętam, że za pierwszym razem byłam w sierpniu i myślałam, że się wykończę, przez wilgotność powietrza i upał nie mogłam biegać. Natomiast jeśli chodzi o przeowdnika i architecture tour to tak jak pisałam wyżej Martuszce - mnie nie chodzi o to, żeby brać akurat taką wycieczkę, bo wiadomo że niektórych mógłby temat architektury zanudzić na śmierć, tylko o to że fajniej się z takim przewodnikiem przejść przez 45 minut niż przez cały dzień No i też odnośnie Martuszki to pisałam, bo ona z dziećmi nie podróżuje, ja dzieci nie mam to też i nie doradzam dziewczynom z dziećmi jak powinny podróżować, bo pojęcia nie mam jak to jest takiego dzieciaczka utrzymywać w zainteresowaniu

No to sobie nadrobiłam, mój rekord - 3 minuty

[K_A_S_I_U_L_A]

Miss dziewczyny chyba załapały dołek więc dlatego tak cicho siedzą
To była zabawa choinkowa a inaczej na to mówią karnawałowa. Taka co się dzieci przebierają Choinki w domach mogą stać do jutra a karnawał kończy się chyba 17 lutego więc jescze jest trochę czasu na zabawę

Dzisiejsza waga: 93,9 kg Zabrakło 0,4 kg do zrealizowania postawionego sobie celu (93,5 kg) No cóż. trzeba cieszyć się z tego co się osiągnęło a nie dołować się niepowodzeniami

[eliza40]

masz rację KASIULA ja siedzę cicho.Jutro na wadze bedzie prawdziwa masakra.

wrzuciła to jedna dziewczyna na wizażu

https://www.facebook.com/video.php?v=792008574167608

[nikolcia r]

Ja miałam dziś gości i z tej okazji wypiłam 2lampki wina i zjadłam kawałek ciasta,posiłki też w rozwalonych godzinach i tak się zastanawiam czy stawać jutro na wagę żeby się nie załamać
A wogóle jak przeglądłam wczoraj wizaz to sie zastanawiałam czy to na pewno wątki o odchudzaniu,jedna zjadła kilka czekoladek,popiła colą,druga kawał ciasta,praktycznie mało kto trzyma dietę

[ojp]

Napisane przez missmanhattan

ojp_ zaciekawił mi ten problem ze skórą o którym pisałaś, że nie jest wystarczająco jędrna. Bardzo mnie to dziwi, bo przecież Ty odchudzałaś się zdrowo i przede wszystkim powoli i bardzo dużo czasu spędzasz na siłowni i nie powinnaś mieć takiego problemu. W jakich konkretnie partiach ciała tak masz?

Hej hej! Widocznie nadal mam masę tłuszczu do zrzucenia, skoro to tak wygląda. Minimalnie na ramionach (wewnętrzna strona), brzuch (pod pępkiem) i te nieszczęsne uda! Ale taką mam budowę, że mam dość mocne nogi, także jeszcze trochę czasu mi zajmie, żeby jakoś wyglądały, bo idą mi topornie. Wewnętrzna strona ud mi się nie podoba, chociaż robię ćwiczenia na maszynach na te partie ciała. Sama nie wiem, ma ktoś podobny problem? Ja ogólnie prawie całe życie byłam takim grubaskiem obtłuszczonym, więc chyba też nie mogę się spodziewać, że po 8 miesiącach diety i ćwiczeń (w tym może siłowe dopiero 2 miesiące robię) jakichś pięknych efektów. Ostatnio przeglądałam jakieś zdjęcia szczupłej dziewczyny, która budowała rzeźbę i serio jej ciało super wyglądało po iluś miesiącach ćwiczeń siłowych, ale nie ma co porównywać do ciała osoby zmagającej się z nadwagą...

Napisane przez mamdwaoka

hej, hej żyję jeszcze :P pierwszy egzamin z 4 za mną od wtorku się zacznie, więc weekend pracowity będę mieć na wątek wrócę pod koniec przyszłego tygodnia
Ale dietę trzymam, dzisiaj już 88,5 1,5 kg w 10 dni to chyba okej, co?
Mój TŻ twierdzi, że schudłam strasznie i mam przestać się odchudzać Ale myślę, że to przez to, że nie chcę iść z Nim na festiwal pizzy do Pizzy Hut

Dzisiejsze jedzonko:
I. 120 gram twarogu półtłustego z 3 łyżkami serka homogenizowanego i dżemem z kiwi,
II. 2 kanapki z jajkiem sadzonym i mozzarellą+ sałatka (sałata, ogórek konserwowy, kukurydza),
III. Obiad na mieście (4 pieczone małe ziemniaki+ spora ilość warzyw na parze+ buraczki+sos czosnkowy)
IV. 6 całych migdałów+ pomarańcza.

Powodzenia na sesji!


P.S. Za ten IV posiłek to bym dała klapsa.

Napisane przez kotori0212

Dziewczyny zaliczylam kolokwium na 4, jutro egzamin mam o 18 wiec wsparcie mi sie przyda.
Czuje sie lepiej ale jestem zapobiegawcza i biore leki.

Powodzenia na egzaminach i kuruj się, szkoda czasu na choroby.

Napisane przez nikolcia r

A wogóle jak przeglądłam wczoraj wizaz to sie zastanawiałam czy to na pewno wątki o odchudzaniu,jedna zjadła kilka czekoladek,popiła colą,druga kawał ciasta,praktycznie mało kto trzyma dietę

Haha. Ze słabą wolą nawet nie ma co podchodzić do odchudzania... Dla mnie niesamowite jak ogarnizm odzwyczaja się do śmieciowego jedzenia. Ja dzisiaj zjadłam 4 takie małe żelki miśki (87 kcal ) i tak mi brzuch wywaliło, że szkoda gadać. Zaraz idę jeść wieśniaka z zieloną cebulą na kolację. Dieta ok, ćwiczenia też spoko - wczoraj robiłam plecy+ramiona, jedno ćwiczenie na abs i tak dowaliłam nogi i pośladki, że ledwo chodzę. A z dobrych wiadomości to tyle, że... dostałam nową, stałą pracę na cały etat. Zaczynam 16go marca, a oficjalnie na kontrakcie 30go marca. I czeka mnie przeprowadzka w rejony bliższe pracy, ale to dopiero po powrocie z Polski. 13go lutego mam ostatni dzień w starej pracy i w Walentynki wzzziuuuum, lecę do Polski.

[Pendulka]

Hej, hej

Wiem dziewczyny, że chcecie dla mnie dobrze. I nie obraziłam się, przyjęłam krytykę i staram się trochę wprowadzać zmiany. Niestety tak, jak pisałam mam niewiele czasu i nie mam kiedy Was podczytywać i pisać Napisałabym, że się to zmieni, ale praca mnie ostatnio pochłonęła (niekoniecznie w dobrym tego słowa znaczeniu).
Buziaki Chudzielce, wspieram Was duchem i jestem z Wami!

[nikolcia r]

88kg

[eliza40]

77,8 kg

[OgrodniczkaAgnieszka]

XY,Z kg

Jeszcze się odezwę, jak przetrawię moją wagę. No dałam czadu w tym tyg.

[nikolcia r]

OGRODNICZKA haha rozbawił mnie twój post a rzadko z samego rana mam dobry humor,nie to że waga Cię nie usatysfakcjonowała tylko sposób w jaki ją przedstawiłaś.

OJP wydaje mi się że na pewnych wątkach laski pisza bo mają grupę wsparcia w swojej nadwadze,bo są które waga wskazuje grubo ponad 100kg a z usmieszkami piszą że zjadły czekolade i popiły coląi nikt ich nie ochrzani za to bo inne robia ta samo,jak dla mnie to kompletnie demotywuje do odchudzania.Tutaj mi sie podoba ze jak któraś popełni ;grzech' to się ją próbuje postawić na dobre tory a nie przyklaskuje

MARTUSZKA melduj się tu,poszalałaś?

KASIULA ładnie udało Ci się wyjść na prostą,jak waga z dzisiaj?

Ja się cieszę bo za tydzień będe przed samym okresem to nie spodziewam się spadku.
Mój jadłospis;
1.2kromki posmarowane serkiem i 2plastereki łososia,pomidor
2.jogurt nat z musli
3.2roladki z indyka z papryką,ogórkiem i mozzarela,ryż brązowy,pekinka
4.jajecznica ze szczypiorkiem.kromka chrupkiego z serkiem

[anka8919]

88,8



---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

nie chudnę za wolno dziewczyny??

Nikolcia miałaś większą wagę a jesteś o wiele niżej niż ja .. i strasznie mnie to zastanawia chyba zaczene brać twoje posiłki pod uwagę

[201607111017]

Wybaczcie, że nie odpowiadam, ale nie mam czasu
Widzę, że niektóre ładnie chudną, ale inne

U mnie bardzo dobrze Wczoraj zjadłam nieco więcej, ale dzisiaj i tak spadek 88 kg

Wczoraj byłam na imprezie i zamiast iść tak jak wszyscy na kebaba/frytki to poszłam do Żabki i kupiłam bułkę oraz banana Wiem, że banan to nienajlepszy wybór o 23, ale na pewno lepszy niż tłuściutkie fryty. Które chodzą za mną.... ghh... zjadłabym takie fryteczki z majonezem np.... Ale jeszcze nie Bo wiem, że jak zjem to poleeeceeee....

Dobra, spadam do nauki! Ostatnie 3 egzaminy!

[nikolcia r]

20tka pewnie że lepszy banan niż tłuste fryty.

ANKA powiem Ci że sama jestem zaskoczona że tak ładnie idzie a głodna nie chodzę,ale ja jem do obiadu sporo mięsa chudego albo ryby i pewnie to mnie trzyma długo w sytości

[OgrodniczkaAgnieszka]

No dobra, 89,9kg.

Od dzisiaj idę biegać. Dziecko odstawione na cały dzień do koleżanki. Muszę coś zrobić ze sobą, bo mam za mało sportu. No i za dużo jedzenia. Gratuluję tym, co spadły z wagi. Będę sie odzywać w ciągu dnia.

[kotori0212]

Witam serdecznie dziewczyny!

Waga do tabelki 64,4.
Waga taka, bo tylko w ciągu tego tygodnia to miałam stresów, chorób. A to się pociłam w nocy i faszerowałam się lekami.

Napisane przez eliza40

kotori trzymamy za egzanin

Napisane przez K_A_S_I_U_L_A

Kotori cieszę się wracasz powoli do zdrowia Trzymam kciuki za dzisiejszy egzamin

Napisane przez ojp

Powodzenia na egzaminach i kuruj się, szkoda czasu na choroby.

Dziękuje Wam wszystkim za miłe słowa i otuchę
Dałam radę na egzaminie, ciepło się ubrałam. Zaopatrzyłam się w ściągi i udało mi się wszystko spisać miałam 4 całe zadania spisane i 5 zadanie do połowy. Więc źle nie powinno być.
Dowiedziałam się, że zaliczyłam zerówkę na 3 i nie muszę jechać w piątek na egzamin. Co do reszty i tam w sobote będe mieć 1 egzamin, a w niedzielę 2. Także nauka cały tydzień przedemną. Na tych egzaminach ze ściągnięciem będzie już lipa, bo to zadaniowy, a nie pisać itp.
Moja ukochana Ekonometria czeka na mnie

Do zdrówka powoli wracam, temperatury nie mam za to mam katar i czasem z nocy gardło boli, generalnie jest już ok

Napisane przez mamdwaoka

kotorio Była dziewczyna brata mojego TŻ też kiedyś się odchudzała... I trochę przesadziła. Nie wpadła w anoreksję, ale miała obsesje na punkcie "czystego i zdrowego" jedzenia... I mój TŻ boi się, że też tak będę mieć. Sama zielenina, ja kościotrup i jeszcze może bym mu kazała tak jeść!

2oka ja mam świra teraz na punkcie zdrowej żywności, ale nie każe jeść tego mojemu TŻ czasem zdarza się, że zrobię mu sałatkę z kurczakiem, ale on ją bardzo lubi więc to dla niego sama przyjemność
Poza tym nikogo nie zmusi się do zmiany nawyków żywieniowych, jeśli ta osoba sama tego nie będzie chciała. Ty jesteś wegetarianką, więc zieleniny to ty więcej jesz z pewnością ode mnie, a ja lubię mięsko

Napisane przez missmanhattan

Kotori_ a kiedy Ci się sesja kończy?

MISS sesja mi się kończy 10 lutego czy coś takiego, a ostatni egzamin mam w niedzielę 8 lutego. Oceny muszę mieć wstawione do 12 lutego. A później jak się nie uda to sesja poprawkowa, obym jej nie miała bo jak nie to

Napisane przez Pendulka

Wiem dziewczyny, że chcecie dla mnie dobrze. I nie obraziłam się, przyjęłam krytykę i staram się trochę wprowadzać zmiany. Niestety tak, jak pisałam mam niewiele czasu i nie mam kiedy Was podczytywać i pisać Napisałabym, że się to zmieni, ale praca mnie ostatnio pochłonęła (niekoniecznie w dobrym tego słowa znaczeniu)

Mam nadzieję, że ogarniasz sytuację z jedzeniem i będziesz porządne posiłki jeść, nawet jeśli my Cię nie kontrolujemy.
Ja tez nie miałam czasu pisać na forum. Jak w pracy będzie lżej to zajrzyj do nas Zawsze miło cię przyjmiemy, ale i jak trzeba to damy popalić.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez OgrodniczkaAgnieszka

No dobra, 89,9kg.

Od dzisiaj idę biegać. Dziecko odstawione na cały dzień do koleżanki. Muszę coś zrobić ze sobą, bo mam za mało sportu. No i za dużo jedzenia. Gratuluję tym, co spadły z wagi. Będę sie odzywać w ciągu dnia.

teraz waga prawidłowo podana
Masz specjalne buty do biegania??? Pochwal się nimi