Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[rena5]

Napisane przez zebrawpaski

Rena-litości, wakacje a Ty się tak katujesz

właśnie dlatego, że są wakacje i trzeba jakoś wyglądać przy powrocie do pracy choć wiem, że miesiąc to niewiele

w moim domu rodzinnym też zawsze pełno ludzi - mamy duuużą rodzinę, ale to mi się zawsze podobało mój tż (z bardzo małej rodziny) i na początku u moich rodziców czuł się dziwnie, ale się przyzwyczaił

Napisane przez kunegunda.bis

dziś u nas była masakra z usypianiem, i piciem mleka - nie wiem czy nie pasuje Tosi samk nowego mleka (na razie robimy jej pol na pol ze wcześniejszym), ech....

aaa i wkoncu zamowilam sobie kolko Kryolana mam nadzieje ze mi kolorystycznie podpasuje...

może się powoli przyzwyczai

podziwiam Was za malowanie się - ja nie lubię i praktycznie się nie maluję a jeśli już to bardzo rzadko...

[dwakolory1]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

My dzisiaj mamy 5 rocznicę ślubu wiec było kino

A my dziś mamy 6 rocznicę ślubu! Ale zbieg okoliczności. Robimy wypad na kolację.

Napisane przez rena5

z lekkim poślizgiem, ale zaczęłam - dziś był skalpel - mokra od stóp do głów, ale szczęśliwa ledwo weszłam pod prysznic

Dałaś radę cały trening? O kurcze, ale wstyd, ja wytrzymałam tylko do 15 minuty.

[BERBIE]

Napisane przez rena5

z lekkim poślizgiem, ale zaczęłam - dziś był skalpel - mokra od stóp do głów, ale szczęśliwa ledwo weszłam pod prysznic

Napisane przez zebrawpaski

Nie ukrywam, ze po narodzinach Tosi chciałabym mieć spokój ale pewnie maraton zacznie się od nowa, mimo że uprzedzam, że przez miesiąc nie przyjmuję gości (mam takie osoby w rodzinie, które po narodzinach Kasi przyjeżdżały bez wcześniejszego uprzedzenia mnie, dość szybko po powrocie ze szpitala, pamiętam jak położna środowiskowa opatrywała mi ranę a tu puk-puk wchodzi do pokoju ciotka, kuzynka i dzieciaki- chciały dziecko zobaczyć a zobaczyły mnie pól nagą )

kochana ty zacznij drzwi na klucz zamykać. ja teraz ciągle się zamykam żeby nikt mnie z gołą piersią nie złapał

mój syn ma od dziś nową ksywę CYCKOHOLIK dziewczyny może są jakieś smoczki kształtem przypominające sutek?

[kunegunda.bis]

Rena ja nie mam wyjscia, musze sie malowac , mam duzo blizn i lrzebarwien na twarzy :-( gdybym ich nie miala pewnie tez bym sie nie malowala (moja cera skiepscila sie jakos w wieku 23 lat do tego wieku nie wiedzialam co to korektor/ make up echh)

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dwakolory wszystkiego naj

[kunegunda.bis]

Berbie my kilka smoczkow przegestowalismy, dopiero lviego Tosia utrzymaka w buzi reszte wypluwala..

[jojla]

Napisane przez rena5

kobieta w ciąży pewnie jest bardziej krytyczna wobec siebie - na pewno wyglądałaś pięknie

Napisane przez rena5

z lekkim poślizgiem, ale zaczęłam - dziś był skalpel - mokra od stóp do głów, ale szczęśliwa ledwo weszłam pod prysznic

pięknie!

Napisane przez dwakolory1

A my dziś mamy 6 rocznicę ślubu! Ale zbieg okoliczności. Robimy wypad na kolację.

wszystkiego najlepszego!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agatkaa1]

Witam

Kucyk spóźnione najlepsze życzenia rocznicowe!!

Dwakolory dla Was też wszystkiego dobrego i udanej kolacji

Rena dajesz czadu! Szacun że dałas radę WYZWANIU

No i moje cukry szaleją przy jakiej wartości cukru powyżej normy jest podawana insulina? Jeszcze nie jest źle ale pytam z ciekawości żebym mogła w miarę szybko zareagować....
No i jak na obiad mogę zrobić fileta?? bo mi brak pomysłu a gotowany blee....

[iza243]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Zebra ja to dzikus jestem i gości w nadmiarze nie lubię więc podziwiam.

Ja tak samo.

Napisane przez rena5

podziwiam Was za malowanie się - ja nie lubię i praktycznie się nie maluję a jeśli już to bardzo rzadko...

To ja znów na odwrót nie wyobrażam sobie żadnego wyjścia bez makijażu.

Napisane przez dwakolory1

A my dziś mamy 6 rocznicę ślubu! Ale zbieg okoliczności. Robimy wypad na kolację.

Gratuluje,wszystkiego najlepszego

Napisane przez BERBIE

mój syn ma od dziś nową ksywę CYCKOHOLIK dziewczyny może są jakieś smoczki kształtem przypominające sutek?

Najbardziej podobne do sutka są Tomme Tippe.

Napisane przez agatkaa1

No i moje cukry szaleją przy jakiej wartości cukru powyżej normy jest podawana insulina? Jeszcze nie jest źle ale pytam z ciekawości żebym mogła w miarę szybko zareagować....
No i jak na obiad mogę zrobić fileta?? bo mi brak pomysłu a gotowany blee....

Jakie masz wyniki?
Spokojnie do insuliny dalej drogaDopiero od kilku dni mierzysz,uczysz się co możesz a co nie.Nie panikuj tylko na razie obserwuj.Jak mi czasem skakały wyniki do 140(zdarzało się to rzadko raz na tydzień-dwa jeden wynik)to nie dostałam insuliny.Insuline dostałam dopiero jak po fenoterolu zaczełam mieć cukry po 150.
Pamiętaj że stres przed mierzeniem też podnosi cukier.

Filet można zrobić na parze.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Agatko możesz też usmażyć na teflonowej patelni bez tłuszczu w ulubionej przyprawie. Ja kroję na małe kawałki, obsypuję przyprawą, obsmażam, zalewam wodą i podduszam do miękkości

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

A co do makijażu to ja czasem chodzę bez. Ale częściej mam podkład (lub krem bb), róż i pomalowane rzęsy. Lepiej się wtedy czuję

[agatkaa1]

Iza moje cukry nie są złe, bo najwyższy to 126 więc OK o insuline pytam z ciekawości żebym wiedziała kiedy interweniować...dziękuję

Gryzelda dziękuję....tak własnie zrobiłam ale na samą myśl że mam to zjeść jest mi źle...

[moni_ka.g]

Napisane przez BERBIE

mój syn ma od dziś nową ksywę CYCKOHOLIK dziewczyny może są jakieś smoczki kształtem przypominające sutek?

my różne testowaliśmy, ale J. nie był przekonany do smoka. Tż chciał mu kupić gumowego cyca, żeby miał atrapę, bo cały czas tylko cyca i cyca.. nie kupił, ale nie sądzę, by zadziałało

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Agatka pomyśl sobie, że to najlepsze danie jakie w życiu jadłaś - czasem pomaga

[pani22ka]

Napisane przez agatkaa1

o insuline pytam z ciekawości żebym wiedziała kiedy interweniować...

interweniować będzie lekarz
Ty masz się skupić na diecie. ważysz jedzenie? stosujesz się?
Najczęściej kurę robię jak Gryzia - najszybciej + pomidory + wszystkie warzywa jakie znajdę w domu.


Zebra, do nas też przychodzi dość dużo osób, często z "nocnikiem".
ale jednak jesteś PPD, jesteś też mamą małego dziecka i jesteś w zaawansowanej ciąży. są upały. myślę, że goście powinni się wykazać elementarną empatią... jak Cię znają to na bank wiedzą, że siedzisz po nocach i rzeźbisz w twarogu litości.

Berbie, a może Krzyś od smoczka woli kawałek pieluszki albo jakąś szmatko-zabawkę?

[rena5]

Napisane przez dwakolory1

A my dziś mamy 6 rocznicę ślubu! Ale zbieg okoliczności. Robimy wypad na kolację.

Dałaś radę cały trening? O kurcze, ale wstyd, ja wytrzymałam tylko do 15 minuty.

wszystkiego co piękne!

nooo dałam radę oczywiście nie na maxa i czasem nie dałam rady tyle powtórzeń co ona, ale wykonałam wszystkie ćwiczenia z czasem myślę, że będzie lepiej

Napisane przez kunegunda.bis

Rena ja nie mam wyjscia, musze sie malowac , mam duzo blizn i lrzebarwien na twarzy :-( gdybym ich nie miala pewnie tez bym sie nie malowala (moja cera skiepscila sie jakos w wieku 23 lat do tego wieku nie wiedzialam co to korektor/ make up echh)

ja mam cerę naczynkową i też by się przydało coś nakładać, ale mam to gdzieś - nie lubię fluidów i innych

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47556340]A co do makijażu to ja czasem chodzę bez. Ale częściej mam podkład (lub krem bb), róż i pomalowane rzęsy. Lepiej się wtedy czuję [/QUOTE]
no właśnie ja też jakiś czas nakładałam nivea visage young (o taki: https://www.google.pl/search?q=nivea...94%3B250%3B250) i był ok a później zaczął zostawiać plamy i kupiłam bb, ale mnie uczula więc dałam sobie spokój natura i tyle jak ostatnio umalowałam rzęsy na cały dzień (na spotkanie z Kubkiem), to co chwilę się rozmazywałam, bo zapominałam o tym i się drapałam albo pocierałam

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Agata ale interweniować to trzeba dietą, a nie insuliną. Jak Ci przekracza cukier, to staraj się coś zamienić w daniu, ale spokojnie, cukry najbardziej szaleją rano, nawet mnie rzekomej cukrzyczce wtedy przekraczały.



Jezu dzisiaj rano w pieluszce mini mini mini kropeczka (na tej wewnętrznej warstwie) w kolorze ciemniejszym.
Ale dziecko wesołe, rozgadane, nie ma temperatury.
Zrobiliśmy badanie moczu od razu, jest OK, lekko podwyższone leukocyty, ale osad czysty.
Będę oczywiście obserwować.
Ale sama nie wiem, czy to moja schiza, czy jakieś zabrudzenie w pieluszce (żeby to dojrzeć, rozerwałam tę zewnętrzną powłokę). Potem siusie były czyste, wręcz przezroczyste, a Artek nie płacze przy sikaniu.
Za to ja dopiero teraz jem śniadanie, z nerwów nic nie umiałam...

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Nowa umiejętność na dziś: wąchanie swoich skarpetek i wyrzucenie ich w geście zniesmaczenia

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47556841]Agata ale interweniować to trzeba dietą, a nie insuliną. Jak Ci przekracza cukier, to staraj się coś zamienić w daniu, ale spokojnie, cukry najbardziej szaleją rano, nawet mnie rzekomej cukrzyczce wtedy przekraczały.



Jezu dzisiaj rano w pieluszce mini mini mini kropeczka (na tej wewnętrznej warstwie) w kolorze ciemniejszym.
Ale dziecko wesołe, rozgadane, nie ma temperatury.
Zrobiliśmy badanie moczu od razu, jest OK, lekko podwyższone leukocyty, ale osad czysty.
Będę oczywiście obserwować.
Ale sama nie wiem, czy to moja schiza, czy jakieś zabrudzenie w pieluszce (żeby to dojrzeć, rozerwałam tę zewnętrzną powłokę). Potem siusie były czyste, wręcz przezroczyste, a Artek nie płacze przy sikaniu.
Za to ja dopiero teraz jem śniadanie, z nerwów nic nie umiałam...

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Nowa umiejętność na dziś: wąchanie swoich skarpetek i wyrzucenie ich w geście zniesmaczenia [/QUOTE]

haha

[rena5]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47556841]Nowa umiejętność na dziś: wąchanie swoich skarpetek i wyrzucenie ich w geście zniesmaczenia [/QUOTE]
sweet

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47556841]Nowa umiejętność na dziś: wąchanie swoich skarpetek i wyrzucenie ich w geście zniesmaczenia [/QUOTE]

[Kucyk_Truskawkowy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47556841]Agata ale interweniować to trzeba dietą, a nie insuliną. Jak Ci przekracza cukier, to staraj się coś zamienić w daniu, ale spokojnie, cukry najbardziej szaleją rano, nawet mnie rzekomej cukrzyczce wtedy przekraczały.



Jezu dzisiaj rano w pieluszce mini mini mini kropeczka (na tej wewnętrznej warstwie) w kolorze ciemniejszym.
Ale dziecko wesołe, rozgadane, nie ma temperatury.
Zrobiliśmy badanie moczu od razu, jest OK, lekko podwyższone leukocyty, ale osad czysty.
Będę oczywiście obserwować.
Ale sama nie wiem, czy to moja schiza, czy jakieś zabrudzenie w pieluszce (żeby to dojrzeć, rozerwałam tę zewnętrzną powłokę). Potem siusie były czyste, wręcz przezroczyste, a Artek nie płacze przy sikaniu.
Za to ja dopiero teraz jem śniadanie, z nerwów nic nie umiałam...

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Nowa umiejętność na dziś: wąchanie swoich skarpetek i wyrzucenie ich w geście zniesmaczenia [/QUOTE]

boski

My po pierwszym teges szmeges (o 5 rano) Haha. Nie wiem czy wracać do tabletek czy spirale założyć... Ktoś na tym wątku się zabezpiecza i może coś doradzić


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[ciociami]

Hej

Pani super ze po wizycie ok. Szkoda tylko ze lekarz taki dziwny.
A Twoj synek super agent.
Dzieci na wsi są fajne jak widzą co robia dorosli one też chca.
Mojej siostry dzieci tez tak pomagały. Tylko najważniejsze zeby trafiły na osoby ktore pozwolą im na poznawanie swiata.

Kucyku Dwakolory wszystko co najlepsze z okazji waszych rocznic.

Izka duzo szczescia i radosci.

Rena podziwiam za cwiczenia.
My sie nie staramy mi sie musi w głowie poukładac.
Niechce fundowac mega stresu calej naszej trojce lub czworce.

A tak poza tym to u nas fajnie. Duzo pracujemy bo to sezon dla tż. Czasami mu pomagam czasami przeszkadzam.
Moje paluszki raz lepiej raz gorzej.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Ja nie doradze odnosnie zabezpieczania.
Za nasz sposob zostałabym tu zlinczowana.
Tylko ze u nas sie sprawdza juz od roku.

[krolewna1986]

Napisane przez rena5

z lekkim poślizgiem, ale zaczęłam - dziś był skalpel - mokra od stóp do głów, ale szczęśliwa ledwo weszłam pod prysznic

wow! ja za pierwszym razem to chyba z 20 minut dałam radę

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez dwakolory1

A my dziś mamy 6 rocznicę ślubu! Ale zbieg okoliczności. Robimy wypad na kolację.
:

najlepszego dla Was

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47556841]
[/COLOR]Nowa umiejętność na dziś: wąchanie swoich skarpetek i wyrzucenie ich w geście zniesmaczenia [/QUOTE]

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Perse bomba!

[dwakolory1]

Dziękuję dziewczynki za życzenia!

Napisane przez iza243

;
To ja znów na odwrót nie wyobrażam sobie żadnego wyjścia bez makijażu.

Ja też nie. Do pracy lub gdy gdzieś wychodzę mam pełny makijaż
: podkład, puder, róż, usta, rzęsy, kreski, cień. W domu tylko rzęsy.

Napisane przez rena5

nooo dałam radę oczywiście nie na maxa i czasem nie dałam rady tyle powtórzeń co ona, ale wykonałam wszystkie ćwiczenia z czasem myślę, że będzie lepiej

To gratulacje! Twardzioch z Ciebie!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47556841]

[/COLOR]Nowa umiejętność na dziś: wąchanie swoich skarpetek i wyrzucenie ich w geście zniesmaczenia [/QUOTE]
Super maluch!

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

boski

My po pierwszym teges szmeges (o 5 rano) Haha. Nie wiem czy wracać do tabletek czy spirale założyć... Ktoś na tym wątku się zabezpiecza i może coś doradzić


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

Kucyku spóźnione życzonka z okazji rocznicy ślubu.
Co do zabezpieczenie. Ja się już wprawdzie nie zabezpieczam, ale ja radziłabym spiralę. Sama ją sobie założę jak kiedyś w końcu uda mi się urodzić dzidziusia. Brałam tabletki w sumie ok 9 lat. I różnie się po nich czułam, no a najważniejsze- zdarzało się o nich zapomnieć.

My wróciliśmy z rocznicowej "obiadokolacji". Musieliśmy jechać wcześnie bo tż jeszcze do pracu miał wrócić. Jak to mój syn podsumował- rocznicę ślubu uznajemy za udaną.

[agatkaa1]

Panika, Perse ok rozumiem...moje są póki co w sumie OK, najwyższy był 126 to w sumie tyle co nic podwyższone....dziś po obiedzie 92
Teraz już będzie mi łatwiej bo przywlekłam od teściowej parowar

Perse niezły jest ten Twój Artuś, to musi super wyglądać a i pewnie tyle śmiechu przy tym

[rena5]

Napisane przez dwakolory1

Jak to mój syn podsumował- rocznicę ślubu uznajemy za udaną.

no i super!

Napisane przez agatkaa1

dziś po obiedzie 92
Teraz już będzie mi łatwiej bo przywlekłam od teściowej parowar

no i pięknie

========================= ===================
my też mieliśmy fajne popołudnie byliśmy motorkiem nad jeziorkiem (od nas jakieś 4 minuty), ale sobie popływałam - woda cuuuudowna jednak pływanie mnie na maxa relaksuje a później przebrałam się i mąż zabrał mnie na bulwar (nad rzekę) właśnie wróciliśmy

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A co tu taka cisza?

W pieluszce spokój, dziecko usypiane 50 minut, to mam nadzieję, że nic mu nie jest

[rena5]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47561710]A co tu taka cisza?

W pieluszce spokój, dziecko usypiane 50 minut, to mam nadzieję, że nic mu nie jest [/QUOTE]
weekend na pewno jest ok

[moni_ka.g]

Niedawno zastanawialam sie jak to jest ze dzieci z lozek spadaja.. i juz wiem. Jakub spadl dzis z wersalki, ma slad na czole i podrapany nos.. Bardzo sie wystraszyl a 5 minut pozniej wlazil na wersalke mowiac: bam! Bylam z pol metra od niego jak spadl..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BERBIE]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47556841]Nowa umiejętność na dziś: wąchanie swoich skarpetek i wyrzucenie ich w geście zniesmaczenia [/QUOTE]
cudny

my po imprezce. Krzyś zachował się na 4+, więc jesteśmy dumni.

chrzciny nam się odwlekają