III trymestr !!! O mój Boże, jeszcze trochę i urodzę. Wrześniówki 2014 cz.5

[Latte88]

Napisane przez aa2

no tez mi bedzie dziwnie jak juz ni ebede jej tak czesto odwiedzać ): ogolnie fajna babka jest

nie wiem czy bada spojenie hehe, bada mnie na foteu, dotyka brzuch i mówi ze wszytko jej sie na razie podoba i tyle

To pewnie jest ok. Ale teraz się zapytam czy jest ok .
A na wizażu juz mamusie marcowe, zaraz będą kwietniowe za to my rozpakowane. Alez ten czas pędzi

[bezaczek7]

hehe ja te 66gr miałam na paczce za 21,99, także źle nie jest a mam podstawowy rabat, bo to były moje pierwsze zakupy z kartą.
mogę i fotkę wrzucić, jak chcecie.
ale u mnie było dziś oberwanie chmury, grad leciał chyba bite 20 min waliło grzmotami, koszmar. Biedronkę nam podtopiło i kilka okolicznych sklepów, straż z workami z piaskiem przyjechała!

[bezaczek7]

czekamy jeszcze na szkło kuchenne, będzie tam gdzie ta biała ściana została

[Latte88]

Napisane przez bezaczek7

hehe ja te 66gr miałam na paczce za 21,99, także źle nie jest a mam podstawowy rabat, bo to były moje pierwsze zakupy z kartą.
mogę i fotkę wrzucić, jak chcecie.
ale u mnie było dziś oberwanie chmury, grad leciał chyba bite 20 min waliło grzmotami, koszmar. Biedronkę nam podtopiło i kilka okolicznych sklepów, straż z workami z piaskiem przyjechała!

Tez z tą kartą niektóre rzeczy mają wyższy rabat niż te 3% w ciąży. Pamiętam jak kiedyś kupowałam pierwsze pampersy to z kartą jakieś 10 zł mniej było.
To nieciekawie :/ ale południe Polski często tak Dostaje w pupę
Mam rodzinę pod żywcem, u nich niby potoki malutkie i spokojnie płyną ale jak przychodziły deszcze to robiły spustoszenie, a grad to tez wielke straty robi

[bezaczek7]

tak, dziś widziałam rabat tylko dla posiadaczy karty rossnę 11zł na paczce pampersów, chyba firmy P., jakoś 80 czy 90 szt w paczce. także spoko. i to mnie natchnęło do zastanowienia się czy nie warto by było już teraz zacząć kupować-pampersy się nie przeterminują, a jest to jednak ładna zniżka.
no do Żywca mam stosunkowo niedaleko ale ten grad dziś to mnie naprawdę zadziwił. jak paznokieć i to wcale nie ten najmniejszy i bite 20 min chyba leciał z deszczem, takie fale z wiatrem szły...
auto stało pod drzewami, bo akurat u koleżanki byłam w bloku, całe szczęście nic nie spadło. tylko trochę liści i parę małych gałązek.

---------- Dopisano o 01:42 ---------- Poprzedni post napisano o 01:39 ----------

niedługo tż wraca z pracy, także idę do wyrka zachować pozory, że poszłam spać papa

[Latte88]

Napisane przez bezaczek7

tak, dziś widziałam rabat tylko dla posiadaczy karty rossnę 11zł na paczce pampersów, chyba firmy P., jakoś 80 czy 90 szt w paczce. także spoko. i to mnie natchnęło do zastanowienia się czy nie warto by było już teraz zacząć kupować-pampersy się nie przeterminują, a jest to jednak ładna zniżka.
no do Żywca mam stosunkowo niedaleko ale ten grad dziś to mnie naprawdę zadziwił. jak paznokieć i to wcale nie ten najmniejszy i bite 20 min chyba leciał z deszczem, takie fale z wiatrem szły...
auto stało pod drzewami, bo akurat u koleżanki byłam w bloku, całe szczęście nic nie spadło. tylko trochę liści i parę małych gałązek.

Mam już kilka paczek pampersów właśnie z takich promocji, rozłożone na raty tak nie boli jak w jednym miesiącu kupić kilka
Dobrze,że się nie stało nic z autem, te gałęzie naprawdę potrafią wielką szkodę wyrządzić.

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:44 ----------

Dobranoc Basiu

[Misstic]

Siedze sobie wlasnie i wcinam rennie.. taka zgaga mnie dorwala, ze az mnie to dziadostwo ze snu wybudzilo blee
Ciekawe czy teraz szybko zasne..
W ciazy powinno byc powiedzenie ''jak nie urok to zgaga'' bardziej pasuje, przynajmniej do mnie hehe

[Latte88]

Napisane przez Misstic

Siedze sobie wlasnie i wcinam rennie.. taka zgaga mnie dorwala, ze az mnie to dziadostwo ze snu wybudzilo blee
Ciekawe czy teraz szybko zasne..
W ciazy powinno byc powiedzenie ''jak nie urok to zgaga'' bardziej pasuje, przynajmniej do mnie hehe

Kochana a mnie właśnie teraz dorwała masakra spać nie mogę 4 rano... Jak nie wymyślone brzydkie zapachy z kosza ( bo mąz zapomniał do kompostu zabrać i tak sobie ubzdurałam, że zjeżdża po kurczaku a jest w dwóch workach i szafce) aż wyniosłam na balkon i jak ręką odjal. To teraz przyjaciółka Zgagusia

[allckarola]

Jestem w końcu. Przez to przeziębienie nie mam w ogóle oczoty na nic. Zresztą mialam problem z szefem który juz rozwiazalam. Nie chciał wypłacić chorobowego aż wczoraj zadzwoniłam i sie z nim pokłóciłam powiedział ze nie mam po co do niego wracać. Ale przynajmniej kasa na koncie zamówiłam posciel. I idę myć włosy malować sie jadę do banku i na zakupy. Bo wszystko sie pokonczylo. Stwierdzam ze mała przez ta moja złość odczuła mój humor i mniej fikala. Za to całą noc dzisiaj szalała o teraz to samo. muszę mniej sie denerwować bo odczuwa mój humor

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio przy użyciu Tapatalka

[etusiaaa]

Hejka ja ostatnio mało pisze ale jakos tak weny do pisania nie mam, ciagle sie denerwuje przez tz chodzi i mnie tak denerwuje ze szok pomimo ze prawie calymi dniami go nie ma w domu:/
DO tego te moje bole w brzuchu i w okolicy zeber, dobrze ze jutro wizyta to moze cos mi gin powie.

Monika chyba czegos nie doczytałam widze ze wrocilas do tz.

Bezaczek piekna kuchnia

Dzisiaj wybieram sie do rodzicow to sie moze odstresuje troche i chyba wezme tz na jakas rozmowe jak przyjedzie z pracy bo ile można tak sie zachowywac (chociaz sadze ze to zachowanie to przez przemeczenie bo pracuje teraz strasznie duzo, ciagle mowi ze teraz beda wydatki)!

Zrobilam mu sniadanie a przy okazji zjadalam drozdzowke i jeszcze sobie leze w lozeczku, dzis niezly upal bedzie.

[ircha06]

Hejka.
U mnie już od rana duszno w domu, choć okna pootwierane. Śniadanko zjedzone, zaraz się będę zbierać po odbiór wyników, bo w czwartek wizyta, to żebym potem nie zapomniała. Ogólnie tylko Was podczytywałam, bo zrobiłam wczoraj "eksplodujące pudełko" na ślub, bo znajoma jest chrzestną i mnie prosiła o pomysł jak inaczej wręczyć kasę. Ukręciłam też bukiet z czekoladek, bo teściowa mnie prosiła, gdyż idą jakoś na początku sierpnia na wesele córki sąsiadów. Ojjj powiem Wam, że to juz chyba nie na moje nerwy i siły. Jak mi coś nie szło wkurzałam się, a że lubię być dokładana i bym siedziała i dłubała wszystko pomalutku, to czas, jaki temu poświęcam obecnie już nie jest taki do wysiedzenia. Brzuch potem miałam trochę napięty, aż się wystraszyłam i stwierdziłam, że na raty sobie muszę zacząć rozkładać, bo jak będę tak robić to jako następna wyląduję w szpitalu. Mąż też mi nagadał trochę do bańki i ma rację, mam już ograniczony zasięg, nie będę się tak wypuszczać w miasto. Dziś tylko wyniki odbiorę, potem do Biedronki na szybko i wracam, obiad mam to mogę coś dalej działać. Jak wstawałam nad ranem do toalety zabolały mnie plecy z jednej strony, jakby korzonki i promieniował ból do nogi, nie no mówię, ale się załatwiłam. Chciałam jeszcze trochę dopieścić ten słodki bukiet, bo sen odszedł na dobre, ale ani stać ani siedzieć i poszłam jeszcze do meża poleżeć chociaż. Jednak to pomogło, potem wstałam bez szwanku. A jak mnie dobijały te komary, no tak brzęczały... Jeszcze mi została do zrobienia kartka na ślub, bo znajoma też idzie balować i pamiątka na chrzest na niedzielę dla bratanka męża. Niby wiem jak bym chciała by wyglądała, to jakoś nie wiem z której strony zacząć. Wczoraj do tego pudełeczka zabierałam się od rana, a tak naprawdę zaczęłam może po 13tej, ale zadowolona jestem z efektu. Musze jeszcze nie zapomnieć fotek porobić. Może wreszcie kiedyś zbiorę choć te ostatnie moje dłubaniny i Wam pokażę, tylko nawet nie wiem jak tu się fotki dodaje.
Dumam ciągle w co się na te chrzciny ubrać. Wczoraj wygrzebałam jeszcze jedną uciągliwa kieckę, odcinaną pod biustem, to muszę sobie urządzić jakieś przestrajanki i może wreszcie się na którąś zdecyduję. Na chwilą obecną mam 3 różne, to stwierdziłam, że szkoda mi kasy, by kupować coś na raz. Pyknę w tym co mam, jakieś drobne dodatki i będzie gicio.
Dobra spadywauję się ubierać,bo potem będzie już tylko mocniej słońce grzało.
Do potem robaczki, a chorowitki niech nam szybciutko zdrowieją

Aaa i wkurzyłam się trochę na tę aptekę gemini. Niby napisane, że kurierem ta wysyłka, a zamówiłam w tamtą środę chyba i liczyłam, że na piątek, no max. poniedziałek będzie towar. Tym bardziej, że się załatwiłam, bo zostałam bez witamin od piątku (?). Dobrze, że to nie jakieś ważniejsze leki, bo bym się ostro wpieniła. Wieczorem dostałam maila, że towar wysłany, to może łaskawie dojdzie dziś. Mam już nauczkę, połaszczyłam się, że tanio, ale chyba czas źle przekalkulowałam i już drugi raz tak zostałam na weekend bez leków. Kupiłabym na miejscu, nawet tę jedną paczkę, ale około 20 zł drożej to bez sensu. Nawet większość z Was chyba nie bierze witamin, więc jak ja nie łyknęłam 3 dni to mnie z nóg nie zetnie

[88Ekaterina88]

Napisane przez ircha06

Hejka.
U mnie już od rana duszno w domu, choć okna pootwierane. Śniadanko zjedzone, zaraz się będę zbierać po odbiór wyników, bo w czwartek wizyta, to żebym potem nie zapomniała. Ogólnie tylko Was podczytywałam, bo zrobiłam wczoraj "eksplodujące pudełko" na ślub, bo znajoma jest chrzestną i mnie prosiła o pomysł jak inaczej wręczyć kasę. Ukręciłam też bukiet z czekoladek, bo teściowa mnie prosiła, gdyż idą jakoś na początku sierpnia na wesele córki sąsiadów. Ojjj powiem Wam, że to juz chyba nie na moje nerwy i siły. Jak mi coś nie szło wkurzałam się, a że lubię być dokładana i bym siedziała i dłubała wszystko pomalutku, to czas, jaki temu poświęcam obecnie już nie jest taki do wysiedzenia. Brzuch potem miałam trochę napięty, aż się wystraszyłam i stwierdziłam, że na raty sobie muszę zacząć rozkładać, bo jak będę tak robić to jako następna wyląduję w szpitalu. Mąż też mi nagadał trochę do bańki i ma rację, mam już ograniczony zasięg, nie będę się tak wypuszczać w miasto. Dziś tylko wyniki odbiorę, potem do Biedronki na szybko i wracam, obiad mam to mogę coś dalej działać. Jak wstawałam nad ranem do toalety zabolały mnie plecy z jednej strony, jakby korzonki i promieniował ból do nogi, nie no mówię, ale się załatwiłam. Chciałam jeszcze trochę dopieścić ten słodki bukiet, bo sen odszedł na dobre, ale ani stać ani siedzieć i poszłam jeszcze do meża poleżeć chociaż. Jednak to pomogło, potem wstałam bez szwanku. A jak mnie dobijały te komary, no tak brzęczały... Jeszcze mi została do zrobienia kartka na ślub, bo znajoma też idzie balować i pamiątka na chrzest na niedzielę dla bratanka męża. Niby wiem jak bym chciała by wyglądała, to jakoś nie wiem z której strony zacząć. Wczoraj do tego pudełeczka zabierałam się od rana, a tak naprawdę zaczęłam może po 13tej, ale zadowolona jestem z efektu. Musze jeszcze nie zapomnieć fotek porobić. Może wreszcie kiedyś zbiorę choć te ostatnie moje dłubaniny i Wam pokażę, tylko nawet nie wiem jak tu się fotki dodaje.
Dumam ciągle w co się na te chrzciny ubrać. Wczoraj wygrzebałam jeszcze jedną uciągliwa kieckę, odcinaną pod biustem, to muszę sobie urządzić jakieś przestrajanki i może wreszcie się na którąś zdecyduję. Na chwilą obecną mam 3 różne, to stwierdziłam, że szkoda mi kasy, by kupować coś na raz. Pyknę w tym co mam, jakieś drobne dodatki i będzie gicio.
Dobra spadywauję się ubierać,bo potem będzie już tylko mocniej słońce grzało.
Do potem robaczki, a chorowitki niech nam szybciutko zdrowieją

Ircha, wczoraj w drogerii widziałam takie gotowe torty z pampersów, do tego smoczki z aventa, butelki i inne cuda zapakowane w folię z kokardka. Bardzo fajnie to wyglądało i ktoś by ki mógł takie coś dac
A kartki, boshe ostatnio zrobiłam w lutym chyba teraz wszystko jest w piwnicy i czeka na lepsze czasy a ludzie piszą i czekają na mój powrót no ale jeszcze nie teraz, chociaż zrobiłam coś dla małej

Witamy

Mucha nie daje mi spac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mo_onika_ika]

Witam i ja
Moj Tżcik od rana jak mróweczka Już drugą szafkę wiesza Sąsiedzi nas wyprowadzą bo od 7:30 wiercimy
Kochany już z psiakiem zdążył wyjść a ja w piżamie się lenię i zastanawiam co wpakować do żołądka

[DorissiriD]

Napisane przez bezaczek7

czekamy jeszcze na szkło kuchenne, będzie tam gdzie ta biała ściana została

Fajna ta kuchnia

Napisane przez Latte88

Tez z tą kartą niektóre rzeczy mają wyższy rabat niż te 3% w ciąży. Pamiętam jak kiedyś kupowałam pierwsze pampersy to z kartą jakieś 10 zł mniej było.

Sumują rabaty co też fajne jest. Ja mam już 10% na karcie co jest maksimum - na razie prawie nic nie kupuję, ale po pieluchy ganiać będę. Na razie te 1,5 km do rossmanna przerasta moje możliwości chyba że samochodem

Idziemy na piaskownicę póki nie ma żarówy...

[88Ekaterina88]

Napisane przez Mo_onika_ika

Witam i ja
Moj Tżcik od rana jak mróweczka Już drugą szafkę wiesza Sąsiedzi nas wyprowadzą bo od 7:30 wiercimy
Kochany już z psiakiem zdążył wyjść a ja w piżamie się lenię i zastanawiam co wpakować do żołądka

Oby ten jego zapał nie był słomiany i żeby nie skończył się za dwa dni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nmartyna]

Bezaczku piękna kuchnia, te kolory

Witam się i ja już po śniadanku
Rano już skoczyłam nakarmić pieska i wyprowadzić ją na króciutki spacer (ale ciii, żeby Tż się nie dowiedział ), teraz chwilkę odpocznę i zbieram się do siostry i na zakupy
Wczoraj rozmawiałam z rodzicami przez skypa i doszłam do wniosku, że mam identyczny głos jak moja mama Jej, nie ma ich dopiero 2 dni, a ja już za nimi tęsknie! Oj, chyba nie potrafię odciąć pępowiny

Dziewczyny, Wy tak pięknie piszecie o swoich dzieciach, o podejściu do wychowania.... Mam nadzieję, że też znajdę w sobie tyle siły i cierpliwości, żeby wychować moją córkę najlepiej jak będę potrafiła. Inspirujecie mnie

[agness2011]

Witam się z rana Widzę, że nawet w nocy życie na forum tętni

Napisane przez aa2

oj jest sie bardziej cierpliwym, ja nerwus ogólni ejestem a jak sie mały urodził to normalnie ciezko było mnie wyprowadzić z równowagi

aa2 to może i dla mnie jest nadzieja na większą cierpliwość

Napisane przez elffirka

Widziałam dzisiaj u nas w drogerii płyn do mycia butelek firmy Dzidziuś. Całkiem niedrogi bo niecałe 9zł... Byłam też pod wieczór z Małzem w Biedronce i kupiłam Maluszkowi dwie pary rajtuzek 68 na przecenie po 3zł... Przydadzą się zimową porą po nowym roku... Miałam już spać ale nie mogę zasnąć, bo mi ktoś buszuje w brzuchu i jakbym się nie położyła to nie pasuje i kopniak za kopniakiem oraz rozciąganie się... A no i jeszcze ulubione zajęcie smyranie po szyjce... Czasem to aż się zerwę jak mnie tam smyra... Takie to dziwne uczucie... Jakby łaskotanie ale trochę nieprzyjemne...
Podziwiam Was wszystkie Mamusie za tą cierpliwość, mam nadzieję że i ja ją będę miała po porodzie bo narazie to nerwus ze mnie i to straszny. Musi być po mojej myśli, bo jak nie to wszystko zmieniam... Szczególnie jak ktoś za mnie sprząta to muszę poustawiać wszystko po swojemu...
Mam nadzieję że zaraz jakos zasnę... Także Dobranoc...

elffirka ja wczoraj w nocy to akurat nie mogłam na lewym boku spać - co się na nim położyłam to młoda tak zaczynała szaleć, że nie dało się zasnąć, a jak już się z wielkim trudem przewróciłam na prawy to się uspokajała, więc przynajmniej na jednym mogłam pospać No i smyrania po szyjce też doświadczam - dziwne uczucie jeśli trwa krótko, ale jak się moja młoda rozszaleje, to potrafi tak dłużej i wtedy się robi nieprzyjemnie...
niezłą okazję złapałaś z tymi rajtuzami u mnie w Biedronce niestety nie ma takich okazji muszę zerknąć w jakiejś innej jak będę przy okazji...

Napisane przez Latte88

To wszystko jej wina bo Cię prowokowala specjalnie kusicielka
Ja to chyba bym zjadła porzeczek czerwonych..
Ale chyba kupie sobie też kulki
Moja mała juz chce zebym kładla się spać bo głową ( tak myślę, bo była tu głową na usg) podbija mi rękę którą opieram na brzuchu pisząc na telefonie, albo jeśli to możliwe jeszcze zarzuca nogi za siebie na głowę i wacha stopy
Za tydzień się zobaczę z małą, pewnie 2 kg juz przekroczyła znając życie. A dziś moja mama spotkała teściową moją, i strasznie Teściowa się cieszyła, że będzie wnusia, że lalki kupuje bo nie może się powstrzymać. Szok pewnie chomikuje wszystko i się dopiero zdziwię jak się urodzi malutka
Mam dziś slowotok

Latte88 fajnie, że teściowa tak się cieszy - zacznij może już myśleć, gdzie te wszystkie lalki poupychać później

Napisane przez bezaczek7

czekamy jeszcze na szkło kuchenne, będzie tam gdzie ta biała ściana została

bezaczek7 ekstra ta kuchnia wygląda i jak rozumiem fioletowe dodatki do tego będą?

Napisane przez allckarola

Jestem w końcu. Przez to przeziębienie nie mam w ogóle oczoty na nic. Zresztą mialam problem z szefem który juz rozwiazalam. Nie chciał wypłacić chorobowego aż wczoraj zadzwoniłam i sie z nim pokłóciłam powiedział ze nie mam po co do niego wracać. Ale przynajmniej kasa na koncie zamówiłam posciel. I idę myć włosy malować sie jadę do banku i na zakupy. Bo wszystko sie pokonczylo. Stwierdzam ze mała przez ta moja złość odczuła mój humor i mniej fikala. Za to całą noc dzisiaj szalała o teraz to samo. muszę mniej sie denerwować bo odczuwa mój humor

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio przy użyciu Tapatalka

allckarola fajnie, że udało Ci się wywalczyć to chorobowe... a co do szefa to może zapomni zanim wrócisz do pracy? no chyba, że nie chcesz do niego wracać...?

ircha06 co to za "eksplodujące pudełko"?

Napisane przez Mo_onika_ika

Witam i ja
Moj Tżcik od rana jak mróweczka Już drugą szafkę wiesza Sąsiedzi nas wyprowadzą bo od 7:30 wiercimy
Kochany już z psiakiem zdążył wyjść a ja w piżamie się lenię i zastanawiam co wpakować do żołądka

Mo_onika_ika jestem w szoku - Twój TŻ od rana jak mróweczka???? trzymam kciuki, żeby tak dalej było

A u mnie dziś prawie nieprzespana noc... nie wiem czemu, ale wieczorem zaczęło mnie boleć w pachwinach i jak w nocy chciałam się przewrócić z boku na bok, to oprócz bólu w pachwinach niesamowicie bolało mnie jeszcze spojenie łonowe (o ile dobrze myślę, że to spojenie łonowe)... Aż prawie łzy w oczach miałam... I teraz nie wiem, czy tak może być, bo się jednak wszystko przygotowuje do porodu, czy coś z tym jednak trzeba robić Ogólnie to ledwo teraz chodzę (malutkie kacze kroczki jeszcze dam radę robić) i ledwo wstaję z fotela... normalnie czuję się jak niepełnosprawna Może któraś z Was też tak miała? Przejdzie?

Do tego wszystkiego upał się u mnie niesamowity zapowiada, a ja na 16 jakoś do sr muszę dotrzeć zanim się doczłapię do autobusu to chyba się rozpuszczę...

[Mandragorrka]

Hej
Pospalysmy z corcia do 8 - rozpusta dzisiaj mam w planach nieco ogarnąć mieszkanie. Ciekawej jak mi to wyjdzie.

Wiece że tej karty rossnet to się jeszcze nie dorobilam. Mało co tam kupuje - pieluchy w Biedronie, słoiczkow nie kupowalam, jak potrzebowalam oilatum to na necie bo taniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Witam się zbieram się na badania, krew i mocz.
Czytałam was wczoraj ale nie miałam siły odpisać. Trochę wczoraj poszalałam i brzuch mi ciągnął.
Odezwę się później :-* miłego dnia mamuśki!

[małaPaulina]

Napisane przez Misstic

Siedze sobie wlasnie i wcinam rennie.. taka zgaga mnie dorwala, ze az mnie to dziadostwo ze snu wybudzilo blee
Ciekawe czy teraz szybko zasne..
W ciazy powinno byc powiedzenie ''jak nie urok to zgaga'' bardziej pasuje, przynajmniej do mnie hehe

ja mialam ostatnio taka zgage w niedziele i ani mleko nie pomoglo ani woda z miodem a rennie w domu brak
tylko wydaje mi sie ze dostalam zgage dlatego ze zjadlam pizze z sosem czosnkowym ale stawiali rodzice to mialam nie zjesc??

Witam się,zbieram sie na fitness piekna pogoda wiec wyciagam TZta potem na rower bo juz straszą deszczem jutro przy okazji licze że się opalę troche
Wam tez tak ostatnio czas szybko leci??Ten I trymestr do tragedia...ciagnął się i ciagnął... teraz czas tak zasuwa mimo ze malo co robie
Mama wczoraj kupila 4 spioszki i 2 kaftaniki i gryzak bo był z żyrafą
Babka w komisie dzieciecym ma takie ceny ze szok,spioszki po 6zl,kaftaniki po 4zl,niektore rzeczy mama kupila i po 2zl a wszystko jak nowe,co najlepsze przyjezdzaja do tego sklepu ludzie z innych miast Ja bym padla jakbym miala wyprawkę skompletowac z nowych rzeczy

agness2011 mnie bolą pachwiny w nocy... mi to przechodzi jak to rozchodzę.Powiedz lekarzowi na wizycie.
Ale w wiekszosci przypadkow to taka jest fizjologia i tyle...

[jenny1234]

czesc wszystkim.
Nie wiem czy zdolam was nadrobic. Nie mialam ostatnio czasu na forum.
Maz wyszedl ze szpitala i wszystko jest ok.
Mozemy kontunuowac sr
Dzis jedziemy na zwiedzanie szpitala w ktorym bedziemy rodzic a o 17 mam wizyte u gina. Trzymajcie kciuki by wszystko było ok.

Poza tym koncze kompletowac wyprawke. Zostały mi jakies drobiazgi a ostatnio zamowilam na allegro piekny koc akrylowy i czekam az przyjdzie do mnie

[etusiaaa]

Napisane przez małaPaulina

ja mialam ostatnio taka zgage w niedziele i ani mleko nie pomoglo ani woda z miodem a rennie w domu brak
tylko wydaje mi sie ze dostalam zgage dlatego ze zjadlam pizze z sosem czosnkowym ale stawiali rodzice to mialam nie zjesc??

Witam się,zbieram sie na fitness piekna pogoda wiec wyciagam TZta potem na rower bo juz straszą deszczem jutro przy okazji licze że się opalę troche
Wam tez tak ostatnio czas szybko leci??Ten I trymestr do tragedia...ciagnął się i ciagnął... teraz czas tak zasuwa mimo ze malo co robie
Mama wczoraj kupila 4 spioszki i 2 kaftaniki i gryzak bo był z żyrafą
Babka w komisie dzieciecym ma takie ceny ze szok,spioszki po 6zl,kaftaniki po 4zl,niektore rzeczy mama kupila i po 2zl a wszystko jak nowe,co najlepsze przyjezdzaja do tego sklepu ludzie z innych miast Ja bym padla jakbym miala wyprawkę skompletowac z nowych rzeczy

agness2011 mnie bolą pachwiny w nocy... mi to przechodzi jak to rozchodzę.Powiedz lekarzowi na wizycie.
Ale w wiekszosci przypadkow to taka jest fizjologia i tyle...

oj leci ten czas leci mi zostalo jakies 1,5miesiaca a zawsze moze byc wczesniej mi zostala lampka na komode do kupienia i kosemtyki, jakies pampersy juz pokupilam ale czekam na promocje to bede jeszcze kupowac i ewentualnie body z dlugim rekawem by sie przydaly a i dla mnie jeszcze podpaski i chyba mam wszystko

[Asia19x]

Dzień dobry
Nie mam siły pisać, od wczoraj źle się czuję, łeb mi pęka i jestem taka do
Czuję się jak flaczek.

Bezaczek bardzo ładna kuchnia
Niestabilna ale widok

Czekam na przesyłkę z Gemini, już powinni dojść, w sobotę zamawiałam, a zostałam bez magnezu od wczoraj Chyba każę Tż kupić opakowanie, trudno, bo nie wiem kiedy dojdzie to przesyłka.

Aniu mam nadzieję,że wszystko u Ciebie dobrze, Agnes i Karolcia to samo, 3mam kciuki strasznie mocno za Was [COLOR="Silver"]

[Misstic]

Witam sie z rana

Co za ciezka noc
Lecia widze bidulko ze tez sie meczylas :glasi:
U mnie skonczylo sie na jeszcze jednej tabletce, bo niestety jedna (o dziwo) nie pomogla i zasnelam przed 6
Teraz wstalam na siusiu i przy okazji zrobilam sobie sniadanko
Chalke z dzemem i nutella pycha
W sumie to moglabym juz nie spac, zrobilabym pranie i poodkurzala w mieszkaniu ale maz spi i glupi szwagier po nocce tez spi wiec
W takim razie moze jeszcze troche pokimam (i pewnie wstanem o 12 hehe )

Allcarola dobrze ze dziady wyplacili te pieniadze.. uwielbiam prywaciarzy

Ircha napewno sie nic nie stanie jak bedziesz miala przerwe chwilowa w witaminkach, ale rzeczywiscie dlugo czekasz na paczke. Moze oni czekali na dostawe jednego z produktow i dlatego tak pozno wyslali. Ja mialam tak ostatnio z jedna paczka na all. Dzwonilam do nich i okazalo sie ze hurtownia ktora ich zaopatruje w jeden z produktow miala problem i automatycznie wszystko sie przesunelo. Ale w ramach wynagrodzenia oczekiwania dostalam malutkie gratisy: skarpeteczki dla dziecka, naklejke na samochod ze jedzie z nami bobas i czerwona kokardke do wozka. A i jeszcze dwie jakies probki kremow
Czekamy na te zdjecia, napewno prezenty piekne
Jak wejdziesz w napisz odp to tam bedzie dodaj zalaczniki i wybierasz jakie zdjecia chcesz wrzucic

[Asia19x]

Współczuję Wam tej zgagi dziewczyny
Mnie wczoraj coś piekło przez moment, ale ustąpiło. Nie wiem co to

[Misstic]

Asiu podrzuc ta ksiazke w pdf
Moze i mi sie spodoba

Szukalam tej ksiazki ''dzieci w Paryzu nie grymasza'' ale niestety jej nie ma, bylam nawet w 2 ksiegarniach zeby ja sobie przejrzec i tez nie ma. Albo jest tak rozchwytywana albo mieszkam w dupnym miescie

[201610121609]

Witamy
Wiecie, ze ostatnio jestem tak leniwa, ze nawet nie chce mi sie zadzwonić do położnej i umówić na wizytę no ale przedzwonie po śniadanku

Katerina-u nas wieczorami następuje wybicie much co do jednej tz sie stara je wypłoszyc przez otwarte drzwi balkonowe bo on nie lubi zabijać nawet much ale nie zawsze mu wychodzi i niestety następuje smierć największy problem to te małe muszki "owocówki" nawet jak wszystkie owoce znikną to one i tak sa pewnie dlatego, ze mamy baaardzo dużo zieleni za oknem i sie tam kłębią...

Ircha-ja pomimo tego, ze mam witaminy non stop to czasem nie biorę ich ze dwa dni wszystko jest ok a apteka pewnie ma full zamówień...moja siostra juz od dawna tam zamawia i nie było problemów takze wybacz im tym razem

Mi w sumie tez gorąco w nocy ale tak fest to tylko jakos 3 godz po zaśnięciu i pomimo tego, ze cała mokra wstaje siku to po wypiciu wody kładę sie i zasypiam jak dziecko





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asia19x]

Misstic z chęcią, ale wściekłam się jak diabli, bo to był tylko zwiastun, 10 stron A niestety nigdzie nie mogę jej znaleźć w pdf
Zobaczę jak stoję z budżetem i może zamówię na allegro, bo tak strasznie mi się spodobała, że muszę ją przeczytać do końca, po prostu muszę

Zjadłam loda
Dziwna jestem od wczoraj, nawet na jedzenie nie mam ochoty zbytnio

[Latte88]

Napisane przez aisa84

Witamy
Wiecie, ze ostatnio jestem tak leniwa, ze nawet nie chce mi sie zadzwonić do położnej i umówić na wizytę no ale przedzwonie po śniadanku

Katerina-u nas wieczorami następuje wybicie much co do jednej tz sie stara je wypłoszyc przez otwarte drzwi balkonowe bo on nie lubi zabijać nawet much ale nie zawsze mu wychodzi i niestety następuje smierć największy problem to te małe muszki "owocówki" nawet jak wszystkie owoce znikną to one i tak sa pewnie dlatego, ze mamy baaardzo dużo zieleni za oknem i sie tam kłębią...

Ircha-ja pomimo tego, ze mam witaminy non stop to czasem nie biorę ich ze dwa dni wszystko jest ok a apteka pewnie ma full zamówień...moja siostra juz od dawna tam zamawia i nie było problemów takze wybacz im tym razem

Mi w sumie tez gorąco w nocy ale tak fest to tylko jakos 3 godz po zaśnięciu i pomimo tego, ze cała mokra wstaje siku to po wypiciu wody kładę sie i zasypiam jak dziecko





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana podaje sprawdzony sposób na muszki owocowki : do
Szklanki wlej około 3 łyżek płynu do mycia naczyń i do polowy wlej ocet. A później zobaczysz sama


Dzień dobry
Noc fatalna, rano 7 a tu gołąb zaczął gruchac musiałam pogonic bo za blisko drzwi balkonowych juz był. Niby może chce mi się iść do sklepu po bułki ale nie jestem jeszcze przekonana o tym na 100% wiec poczekam z tak ważną decyzją

[Asia19x]

Napisane przez Latte88

Kochana podaje sprawdzony sposób na muszki owocowki : do
Szklanki wlej około 3 łyżek płynu do mycia naczyń i do polowy wlej ocet. A później zobaczysz sama

I ta szklanka tak ma stać sobie?
Bo u mnie też są