Polecamy:

sylwusiach · 2016-09-09, 09:46

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

Niby tak. Ale nie można tez zapominać , ze takie male dzieci sa niezłymi psychologami i jak zobaczą, ze placzem mogą cos uzyskac to będą to wykorzystywać.

Dzieci nie mogą rzadzic. Troche poplacza i przestana. Nie do przesady.

ile dzieci tyle opinii.. niektore dzieci potrzebuja duzo uwagi ( high need babies) i tu placz nie ma nic wspolnego z wymuszaniem, one taki sa i tyle..
5 mcy to jeszcze malenstwo, ktore rozwija sie szybko i potrzebuje uwagi..

ja ze swoja mala cwicze od 2 mcy i juz sie przyzwyczaila ze przez ta godzine bawi sie sama ale czasem tez podchodzi i wyciaga raczki.

wyslane z budki telefonicznej

Eluvtus · 2016-09-09, 10:33

Cytat:

Napisane przez MiniMonix

Rozmawiałam już setki razy i zawsze to samo było. Dzisiaj po raz kolejny usłyszałam że mogę chodzić, ale nie o tej godzinie. Niestety o innej nie ma zajęć. Nie ważne z resztą. Dam se rade jakoś. Do zobaczenia 5tki z przodu jeszcze tylko 1kg mi został w koncu

Nie rezygnuj. On o tym dobrze wie i nie moze byc gora w tym przypadku bi bedziesz stlamszona zawsze!
SERIO? wazysz mniej niz ja?

Sie zastrzele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

Ale przecież takie maluszki jeszcze spia po południu. Mojej siostrze syn zasypia niemal za każdym razem, gdy wychodzi z nim na dwor. Dopiero od jakiegoś czasu nie chciał ulezec w głębokiej czesci, to w wozku mojej siostry jest mozliwosc zamontowania fotelika. Wiec zamontowalysmy. A on zadowolony, bo siedzi, patrzy sobie, bawi się zabawkami, a gdy mu się znudzi i się zmeczy to zasypia.

Hahaha. Dobry zart.

A tak serio, bardzo MiniMonix rozumiem, bo moj synek do okolo 1 roku byl bardzo absorbujacy i mial milion krotkich drzemek w ciagu dnia zamist jednej dluzszej. O spacerach tez nie bylo mowy. Wolal.na rece. I kloc sie z takim malcem

Jak dla mnie to Mini powinna walczyc o swoje. Tu chodzi o jej zdanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pseudofeministka · 2016-09-09, 11:52

Cytat:

Napisane przez sylwusiach

ile dzieci tyle opinii.. niektore dzieci potrzebuja duzo uwagi ( high need babies) i tu placz nie ma nic wspolnego z wymuszaniem, one taki sa i tyle..
5 mcy to jeszcze malenstwo, ktore rozwija sie szybko i potrzebuje uwagi..

ja ze swoja mala cwicze od 2 mcy i juz sie przyzwyczaila ze przez ta godzine bawi sie sama ale czasem tez podchodzi i wyciaga raczki.

wyslane z budki telefonicznej

Srry, ale co ma lezenie w wozku do poswiecania dziecku uwagi? Ja uwazam, ze nie mozna byc pod dyktanto dziecka. Wiekszosc dzieci, gdyby miala taka mozliwosc, to chciclaby byc noszona calymi dniami na recach.

Ile to jest przypadkow, ze od malego nauczy sie nosic, a pozniej mama nic w domu nie moze zrobic.

MiniMonix · 2016-09-09, 11:53

Pseudofeministka
Nie potrafiłbym ćwiczyć, kiedy mała by obok mnie płakała. Ty byś była w stanie zostawić np w łóżeczku placzace 5 miesięczne dziecko i sobie ćwiczyć? Ja nie.

Eluvtus
Może i mniej ważę, ale tego na pewno nie widać. Tak czy siak po tych fitnesach mam zakwasy w miejscach o których nie wiedziałam, że mogą być. W domu najwidoczniej technicznie źle wykonywałam niektóre ćwiczenia. Dzisiaj jest piątek, więc dzień na turbo i mam zamiar wyjść z domu. Znalazłam inny klub, gdzie w środę i poniedziałki ma wcześniej. A piątki jakoś przeżyje

Tyle w temacie. Już nie marudzę

pseudofeministka · 2016-09-09, 12:00

Cytat:

Napisane przez Eluvtus

Nie rezygnuj. On o tym dobrze wie i nie moze byc gora w tym przypadku bi bedziesz stlamszona zawsze!
SERIO? wazysz mniej niz ja?

Sie zastrzele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Hahaha. Dobry zart.

A tak serio, bardzo MiniMonix rozumiem, bo moj synek do okolo 1 roku byl bardzo absorbujacy i mial milion krotkich drzemek w ciagu dnia zamist jednej dluzszej. O spacerach tez nie bylo mowy. Wolal.na rece. I kloc sie z takim malcem

Jak dla mnie to Mini powinna walczyc o swoje. Tu chodzi o jej zdanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie jest zart, tylko fakt

Wlasnie o to chodzi, ze matka powinna byc konsekwentna i brzydko piszac nie dac sie dziecku. I trzeba postawic na swoim, zeby dziecko pozniej nie rzadzilo.

Oczywiscie powinna walczyc o swoje, tez tak uwazam. Ale jezeli jest problem, by w tych godzinach wyjsc, a ona chce zadbac o siebie, to chyba to jest lepsze niz nic.

Ja tma jestem zwolenniczka ulatawiania sobie zycia, a nie utrudniania.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Cytat:

Napisane przez MiniMonix

Pseudofeministka
Nie potrafiłbym ćwiczyć, kiedy mała by obok mnie płakała. Ty byś była w stanie zostawić np w łóżeczku placzace 5 miesięczne dziecko i sobie ćwiczyć? Ja nie.

Eluvtus
Może i mniej ważę, ale tego na pewno nie widać. Tak czy siak po tych fitnesach mam zakwasy w miejscach o których nie wiedziałam, że mogą być. W domu najwidoczniej technicznie źle wykonywałam niektóre ćwiczenia. Dzisiaj jest piątek, więc dzień na turbo i mam zamiar wyjść z domu. Znalazłam inny klub, gdzie w środę i poniedziałki ma wcześniej. A piątki jakoś przeżyje

Tyle w temacie. Już nie marudzę

Ja pisze o spacerach, a nie o zostawieniu pieciomiesiecznego , placzacego dziecka w lozeczku. To jednak roznica

MiniMonix · 2016-09-09, 12:29

Wyżej też pisałaś, że popłacze i przestanie. U mnie tak to nie działa, że pójdziemy na spacer i będzie super

może za jakiś czas będzie chciała znowu siedzieć w wózku. Walczę z tym każdego dnia, bo na dwór oczywiście wychodzimy na conajmniej 2h dziennie. Z tym, że w wózku zajęta gadaniem, chrupkiem itd spędzi góra 30 min

pseudofeministka · 2016-09-09, 12:36

Cytat:

Napisane przez MiniMonix

Wyżej też pisałaś, że popłacze i przestanie. U mnie tak to nie działa, że pójdziemy na spacer i będzie super

może za jakiś czas będzie chciała znowu siedzieć w wózku. Walczę z tym każdego dnia, bo na dwór oczywiście wychodzimy na conajmniej 2h dziennie. Z tym, że w wózku zajęta gadaniem, chrupkiem itd spędzi góra 30 min

Rozumiem. No coz kazde dziecko jest inne

Moze w spacerowce Malej sie odmieni

Eluvtus · 2016-09-09, 14:03

Pseudofeministka, bedziesz matka dziecka to sama zobaczysz

Moze i Twojej siostry dziecko umie sie zajac soba, ale nie ma co pod nie podczepiac reszte. Co dziecko to reguly. A "radzenie sobie" z tak malym dzidckiem to zostawienie placzscego

starsze dziecko zrozumie, niemowlak potrzebuje bliskosci i tyle.
A ja zdecydowanie wolalam nosic dziecko niz zmuszsc do siedzenia w wozku

Chyba zrobir soboe rest day. Drugi. @ blisko i jestem rozregulowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sylwusiach · 2016-09-09, 14:05

Cytat:

Napisane przez Eluvtus

Pseudofeministka, bedziesz matka dziecka to sama zobaczysz

Moze i Twojej siostry dziecko umie sie zajac soba, ale nie ma co pod nie podczepiac reszte. Co dziecko to reguly. A "radzenie sobie" z tak malym dzidckiem to zostawienie placzscego

starsze dziecko zrozumie, niemowlak potrzebuje bliskosci i tyle.
A ja zdecydowanie wolalam nosic dziecko niz zmuszsc do siedzenia w wozku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

brawo! chcialam to samo napisac, ale jakos nie wiedzialam jak to ugryzc, zeby za ostro nie wyszlo ...

wyslane z budki telefonicznej

pseudofeministka · 2016-09-09, 15:53

Cytat:

Napisane przez Eluvtus

Pseudofeministka, bedziesz matka dziecka to sama zobaczysz

Moze i Twojej siostry dziecko umie sie zajac soba, ale nie ma co pod nie podczepiac reszte. Co dziecko to reguly. A "radzenie sobie" z tak malym dzidckiem to zostawienie placzscego

starsze dziecko zrozumie, niemowlak potrzebuje bliskosci i tyle.
A ja zdecydowanie wolalam nosic dziecko niz zmuszsc do siedzenia w wozku

Chyba zrobir soboe rest day. Drugi. @ blisko i jestem rozregulowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To, ze nie mam dziecka nie jest akurat argumentem, poniewaz nawet na przykladzie mojej siostry widze jak jest,, a jest to jej kolejne dziecko. Poprzednie tez wychowywala w podobny sposob. Gdyby miala robic tak jak dzieci jej dyktuja to nie mialaby czasu ani prowadzic firme ani ogarnac duzy dom. Bo nic nie moglaby zrobic. Kobiety czasami na wlasne zyczenie sobie utrudniaja.

A z tym placzem to tez nie jest tak, ze ona zostawiala placzace dziecko i ma go gdzies. Nie popadajmy w skrajnosc. Po prostu jako matka potrafi odroznic kiedy on placze, bo cos chce wymusic np. ciagle noszenie, a kiedy jest glodny czy np. chce mu sie spac.

Zreszta nie ma sensu ciagnac tego tematu. Ja swoego stanowiska nie zmienie tylko dlatego, ze nie mam dziecka. Bo fakt, ze nie mam dziecka nie oznacza, ze odebrano mi myslenie i nie moge miec swoich obserwacji i wnioskow w tym wzgledzie

gorzala · 2016-09-09, 17:13

Racja jest jak d*pa, każdy ma swoją

gorzala · 2016-09-09, 20:45

Dziewczyny, jem właśnie kolację i DELEKTUJĘ się jajkami i sałatką. Wracając do jajek, delektuję, ponieważ pierwszy raz zdecydowałam się kupić jajka z wolnego wybiegu, które są o 1.10euro droższe od najzwyklejszych i po prostu momentalnie zauważyłam różnicę w żółtku. Tesco-we ugotowane jajka na półtwardo prawie nie mają smaku, tzn oczywiście smak i zapach jest, ale jakiś byle jaki, kiedy spróbowałam pierwszy raz tych drugich, po prostu przed oczami miałam całe dzieciństwo :P Są o wiele droższe węc raczej nie będę sobie na nie zbyt często pozwalać, ale różnica w żółtku zwłaszcza jest ogromna. Po prostu są DOBRE. Nie byle-jakie, dobre.

Nie poćwiczyłam dziś, a za chwile muszę lecieć do pracy rozliczyć kasę

Może z powrotem do domu pobiegnę? :P W niedzele za to silownia i basen z G. AAA i jutro idziemy ogladac mieszkanie

Eluvtus · 2016-09-10, 07:28

Nie no, moment, wg Ciebie my sobie wybieramy od samego poczatku, od pierwszego dnia marudzace dziecko?

Jak chcesz konczyc temat, nie dodawaj wiecej punktow odniesien.
Utrzymuje swoje zdanie. Wielu rzeczy nie zrozumiesz teraz. W takich sprawach nie wystarcza obserwacje czy opinia. Trzeba to przezyc, to nie tylko czynnosci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MiniMonix · 2016-09-10, 08:09

Ja wczoraj ćwiczyłam w domu z Jillian. Mąż przed zajęciami mnie wprost wyganiał ( tak jakby się ogarnął po setnej rozmowie?

) niestety młodą ewidentnie bolał brzuszek i wolałam z nią zostać. Zasnęła o 21 a ja ruszylam dupkę. Trochę dla mnie pozna godzina, ale grunt, że coś robię

Nie sprzeczajcie się już

ja sama przed urodzeniem pracowałam jako niania i myślałam, że będzie super mieć własne dziecko. No tak, jest super, ale być z dzieckiem 24 na h jest całkiem inaczej niż kilka godzin dziennie

gorzala · 2016-09-10, 09:33

Mini dokładnie, ja pracowałam jako niania w single parent house i niestety wcale różowo nie bylo xd jeszcze długo nie chce swoich własnych bo wiem jakie to ograniczenia, wyrzeczenia itp. I jakoś czuje się na to niegotowa

z chaty nici

wczoraj wystawiona wczoraj wynajeta.

Eluvtus · 2016-09-10, 11:33

Nie klocimy sie, wymieniamy zdania

Mam pms, zaraz cos mnie trafi, chyba ide cos zrobic bo nie mam sily, chce mi sie ryczec z byle powodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MiniMonix · 2016-09-10, 14:35

Ja właśnie przeżywałam pierwszy okres po 14 miesiącach jego nieobecności i dzisiaj zaopatrzyłam się w produkty na przyszły miesiąc, bo mogą być niepodzianki teraz. W przyszłym miesiącu wybiorę się do ginka po pigułki.

Co dzisiaj ćwiczycie?

Eluvtus · 2016-09-10, 14:38

Cytat:

Napisane przez MiniMonix

Ja właśnie przeżywałam pierwszy okres po 14 miesiącach jego nieobecności i dzisiaj zaopatrzyłam się w produkty na przyszły miesiąc, bo mogą być niepodzianki teraz. W przyszłym miesiącu wybiorę się do ginka po pigułki.

Co dzisiaj ćwiczycie?

Zrobilam bikini ewki. Musialam pot ocierac co jakis czas, czego przy reszcie treningow nie bylo...
Nie.mam sily na zly nastroj, lepiej mi

Dodatkowo peeling, maseczka na twarz i wlosy i za godzine do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sylwusiach · 2016-09-10, 16:09

Cytat:

Napisane przez MiniMonix

Ja właśnie przeżywałam pierwszy okres po 14 miesiącach jego nieobecności i dzisiaj zaopatrzyłam się w produkty na przyszły miesiąc, bo mogą być niepodzianki teraz. W przyszłym miesiącu wybiorę się do ginka po pigułki.

Co dzisiaj ćwiczycie?

ja jeszcze nic ale mam w planach albo skalpel albo melb sobote

wyslane z budki telefonicznej

pseudofeministka · 2016-09-10, 17:43

Cytat:

Napisane przez Eluvtus

Nie no, moment, wg Ciebie my sobie wybieramy od samego poczatku, od pierwszego dnia marudzace dziecko?

Jak chcesz konczyc temat, nie dodawaj wiecej punktow odniesien.
Utrzymuje swoje zdanie. Wielu rzeczy nie zrozumiesz teraz. W takich sprawach nie wystarcza obserwacje czy opinia. Trzeba to przezyc, to nie tylko czynnosci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, nie twierdze, ze sobie wybieracie marudzace dziecko, ale nie od dzisiaj wiadomo, ze postawa matki/rodzicow ma wpływ na zachowanie dziecka. Zreszta nie pisze o marudzeniu, a rządzeniu przez dziecko. To jest roznica. Gdyby tak nie było i sam fakt bycia matka by wystarczyl , to wszystkie dzieci super by się zachowlay a tak nie jest, sa dzieci rozszczeniowe, rozpieszczone itd. To jednak skads się bierze.

A niczego nie musze zrozumieć. Wystarczy, ze mam przykład mojej siostry i wiem, ze po prostu można, ze to działa. A nie jestem glupia by nie potrafić ocenic jak jej zachowanie ma wpływ na dzieciakow. Czy musze wlozyc reke do ognia, by wiedzieć, ze parzy? Nie. Wiec może warto czasami chociaz zastanowić się nad tym co ktoś ma do przekazania, a nie odrzucac z miejsca, tylko dlatego ze Ty jesteś matka, a ktoś nie. Nie lubie takiej postawy - wszystkowiedzących matek, którym nic nie można powiedzieć, bo one sa matkami, więcej wiedza i rozumieją. Ojojoj. No, ale jak to się mowi, nie moje malpy nie mój cyrk. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Cytat:

Napisane przez MiniMonix

Nie sprzeczajcie się już

ja sama przed urodzeniem pracowałam jako niania i myślałam, że będzie super mieć własne dziecko. No tak, jest super, ale być z dzieckiem 24 na h jest całkiem inaczej niż kilka godzin dziennie

Wiesz to prawda. Zreszta niech każdy sobie wychowuje po swojemu

ja po prostu wiem, ze można wplywac na zachowanie takich maluszkow, choć nie jest to latwe.

Fajnie, ze udało Ci się ruszyc

Kazdego dnia pomalu do przodu

I nim się obejrzysz to będziesz miała efekty

A myslals, żeby cwiczyc z Mala jak podrośnie?

MiniMonix · 2016-09-10, 18:56

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

Nie, nie twierdze, ze sobie wybieracie marudzace dziecko, ale nie od dzisiaj wiadomo, ze postawa matki/rodzicow ma wpływ na zachowanie dziecka. Zreszta nie pisze o marudzeniu, a rządzeniu przez dziecko. To jest roznica. Gdyby tak nie było i sam fakt bycia matka by wystarczyl , to wszystkie dzieci super by się zachowlay a tak nie jest, sa dzieci rozszczeniowe, rozpieszczone itd. To jednak skads się bierze.

A niczego nie musze zrozumieć. Wystarczy, ze mam przykład mojej siostry i wiem, ze po prostu można, ze to działa. A nie jestem glupia by nie potrafić ocenic jak jej zachowanie ma wpływ na dzieciakow. Czy musze wlozyc reke do ognia, by wiedzieć, ze parzy? Nie. Wiec może warto czasami chociaz zastanowić się nad tym co ktoś ma do przekazania, a nie odrzucac z miejsca, tylko dlatego ze Ty jesteś matka, a ktoś nie. Nie lubie takiej postawy - wszystkowiedzących matek, którym nic nie można powiedzieć, bo one sa matkami, więcej wiedza i rozumieją. Ojojoj. No, ale jak to się mowi, nie moje malpy nie mój cyrk. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Wiesz to prawda. Zreszta niech każdy sobie wychowuje po swojemu

ja po prostu wiem, ze można wplywac na zachowanie takich maluszkow, choć nie jest to latwe.

Fajnie, ze udało Ci się ruszyc

Kazdego dnia pomalu do przodu

I nim się obejrzysz to będziesz miała efekty

A myslals, żeby cwiczyc z Mala jak podrośnie?

Efekty to już są!

byle znowu nie odpuścić..
Czasem przysiady z nią robię itp. Ale raczej tak delikatnie. Jak podrośnie, to będzie łatwiej znaleźć jej zajęcie więc nie będzie już problemu z ćwiczeniam.
Dzisiaj bylyśmy na spacerze. Wzięłam ją w porze pierwszej drzemki i 8km pykło. Musiałam ją 3 razy wyjmować z wózka, to i tak było ok jak na jej ostatnie cyrki

pseudofeministka · 2016-09-10, 20:42

Cytat:

Napisane przez MiniMonix

Efekty to już są!

byle znowu nie odpuścić..
Czasem przysiady z nią robię itp. Ale raczej tak delikatnie. Jak podrośnie, to będzie łatwiej znaleźć jej zajęcie więc nie będzie już problemu z ćwiczeniam.
Dzisiaj bylyśmy na spacerze. Wzięłam ją w porze pierwszej drzemki i 8km pykło. Musiałam ją 3 razy wyjmować z wózka, to i tak było ok jak na jej ostatnie cyrki

To gratuluje!

Nie sledze watku caly czas.

No widzisz

Moja siostra swojego synka bierze na dwor wlasnie jak wypada jego pora na sen, bawi się z nim w domu, wymeczy go i ida na dwor . Wtedy potrafi przespac z 2 h. Teraz w tym foteliku tak bardzo mu się podoba, ze siedzi i sobie patrzy. Za to w tym glebokim to były cyrki , bo on chciał patrzeć, a nie miał jak

Eluvtus · 2016-09-10, 22:01

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

Nie, nie twierdze, ze sobie wybieracie marudzace dziecko, ale nie od dzisiaj wiadomo, ze postawa matki/rodzicow ma wpływ na zachowanie dziecka. Zreszta nie pisze o marudzeniu, a rządzeniu przez dziecko. To jest roznica. Gdyby tak nie było i sam fakt bycia matka by wystarczyl , to wszystkie dzieci super by się zachowlay a tak nie jest, sa dzieci rozszczeniowe, rozpieszczone itd. To jednak skads się bierze.

A niczego nie musze zrozumieć. Wystarczy, ze mam przykład mojej siostry i wiem, ze po prostu można, ze to działa. A nie jestem glupia by nie potrafić ocenic jak jej zachowanie ma wpływ na dzieciakow. Czy musze wlozyc reke do ognia, by wiedzieć, ze parzy? Nie. Wiec może warto czasami chociaz zastanowić się nad tym co ktoś ma do przekazania, a nie odrzucac z miejsca, tylko dlatego ze Ty jesteś matka, a ktoś nie. Nie lubie takiej postawy - wszystkowiedzących matek, którym nic nie można powiedzieć, bo one sa matkami, więcej wiedza i rozumieją. Ojojoj. No, ale jak to się mowi, nie moje malpy nie mój cyrk. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Wiesz to prawda. Zreszta niech każdy sobie wychowuje po swojemu

ja po prostu wiem, ze można wplywac na zachowanie takich maluszkow, choć nie jest to latwe.

Fajnie, ze udało Ci się ruszyc

Kazdego dnia pomalu do przodu

I nim się obejrzysz to będziesz miała efekty

A myslals, żeby cwiczyc z Mala jak podrośnie?

Za bardzo sie rozpedzasz.

Ucinam temat.

Moj synek szalal z radosci jak robilam przysiady z wyskokiem jak mial 0.5-1.5 roku. Teraz uwielboa sie podstawiac przy plankach i brzuchach

a skipy i tupanie robi ze mna <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MiniMonix · 2016-09-11, 19:30

Dzisiaj 50 min z mel B i rozciąganie. Jutro jadę na fitnesy. Będzie gorąco, bo to turbo. A dzisiaj w biedrze niezły deal zrobiłam! kupiłam ciężarki na ręce i obciążniki na kostki po 7zeta

w piątek będzie pierwsza próba

MiniMonix · 2016-09-11, 19:32

Takie

sylwusiach · 2016-09-12, 11:19

hej

zrobilam poniedzialek z melb. w weekend troche sobie pofolgowalam bo i winko i gofry i wszystko w nocy ale nie odbilo sie na wadze..no i mialam rewolucje zoladkowe i kaca ;(

wyslane z budki telefonicznej

Eluvtus · 2016-09-12, 14:07

A za mna juz skalpel z obciazeniem. Kompletnie nie mialam ochoty cwiczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

gorzala · 2016-09-12, 18:52

Od 2 dni u nas pada.. I to dość intensywnie.. Robimy fajną kasę w pracy, ale również wszyscy jesteśmy trochę ospali, znudzeni i leniwi :P Także po 4 dniach robienia absolutnie niczego za karę ćwiczę dzisiaj z Bobem Harperem przez godzinę :P Ciekawe czy przetrwam..
Kupiłam kolejny bezglutenowy makaron.. tym razem spaghetti

Bede próbować dzisiaj smak po ćwiczeniach :P Szkoda, że wszystkie dostępne w tesco chleby są na spluchniaczach i z jakimiś E i innymi konserwantami

W ogóle jeśli kiedykolwiek przyjedziecie na wyspy, a kochacie chleb, to weźcie swój, bo będziecie ten jadły ze łzami w oczach, taki jest ohydny :P Bagietki są okej, ale chleby beznadziejne, dlatego ich nie kupuje.. wygladaja pieknie na zewnatrz, dotykasz, zeby sprawdzic czy chrupki, a on miękki jak gąbka i nawet nie odbija haha

No nic, pozostało mi próbować z własnymi (nie)udanymi wypiekami ~.~

sylwusiach ja tez w weekend pofolgowałam, jadłam garlic bread i dwa kawałki pizzy wieczorem, zapijając jagermeistrem z colą

Także w jeden dzień zniszczyłam system i prawdopodobnie zaprzepaściłam cały tydzień cieżkiej pracy 8-)

Dobra, ruszam..

gorzala · 2016-09-12, 21:07

Tak sobie pomyslalam, ze chyba podziwiam laski, ktore potrafia sie tak oddac silowni i zdrowemu odzywianiu, ze robią się kompletnie 'ripped', nie szczuple, nie z zarysem abs, ale takie naprawde ripped jak Chodakowska po treningu. Wiem, że raczej mnie to nie dotyczy, bo nie mam takiego zapału ani ambicji, ale przypomniało mi się jak na Ibizie szliśmy na imprezę na jachcie i wlasnie jedna laska z persoelu (ktora ma zabawiac ludzi w sumie xD) byla kompletnie kompletnie wyrzeźbiona, oczywiście od słońca brązowa w za☠☠☠iscie skapym bikini i powiem wam... nawet dla mnie wygladalo to super, a pomyslcie o tych wszystkich obślinionych facetach. Ale ile wyrzeczen w tym wszystkim musi byc, zeby miec jakies 5% body fat a reszta to rzezba i to taka, jakby dopiero wyszla z silowni.

MiniMonix · 2016-09-12, 21:29

Ja po godzinie turbo na zajęciach. Był wycisk. Jutro robie tylko streching bo uda, dupsko i brzuch palą...
Ja to kiedyś nic nie musiałam robić i miałam super ciało. Jadłam co chciałam i jedyne aktywności to było chodzenie do szkoły po 3km w jedną stronę i dyskoteki co sobotę hehe :p

Pokaż wyniki sondy: Najlepsze efekty miałam po ćwiczeniach z:
Ewą Chodakowską	1	8,33%
Mel B	2	16,67%
Anną Lewandowską	0	0%
Inne	9	75,00%
Głosujący: 12. Nie możesz głosować w tej sondzie

2016-09-09, 11:53	#4594
MiniMonix Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: PL Wiadomości: 4 032	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Pseudofeministka Nie potrafiłbym ćwiczyć, kiedy mała by obok mnie płakała. Ty byś była w stanie zostawić np w łóżeczku placzace 5 miesięczne dziecko i sobie ćwiczyć? Ja nie. Eluvtus Może i mniej ważę, ale tego na pewno nie widać. Tak czy siak po tych fitnesach mam zakwasy w miejscach o których nie wiedziałam, że mogą być. W domu najwidoczniej technicznie źle wykonywałam niektóre ćwiczenia. Dzisiaj jest piątek, więc dzień na turbo i mam zamiar wyjść z domu. Znalazłam inny klub, gdzie w środę i poniedziałki ma wcześniej. A piątki jakoś przeżyje Tyle w temacie. Już nie marudzę __________________ 1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka !

2016-09-09, 12:29	#4596
MiniMonix Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: PL Wiadomości: 4 032	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Wyżej też pisałaś, że popłacze i przestanie. U mnie tak to nie działa, że pójdziemy na spacer i będzie super może za jakiś czas będzie chciała znowu siedzieć w wózku. Walczę z tym każdego dnia, bo na dwór oczywiście wychodzimy na conajmniej 2h dziennie. Z tym, że w wózku zajęta gadaniem, chrupkiem itd spędzi góra 30 min __________________ 1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka !

2016-09-09, 14:03	#4598
Eluvtus Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 6 045	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Pseudofeministka, bedziesz matka dziecka to sama zobaczysz Moze i Twojej siostry dziecko umie sie zajac soba, ale nie ma co pod nie podczepiac reszte. Co dziecko to reguly. A "radzenie sobie" z tak malym dzidckiem to zostawienie placzscego starsze dziecko zrozumie, niemowlak potrzebuje bliskosci i tyle. A ja zdecydowanie wolalam nosic dziecko niz zmuszsc do siedzenia w wozku Chyba zrobir soboe rest day. Drugi. @ blisko i jestem rozregulowana Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Out here I'm judge, jury and executioner. Edytowane przez Eluvtus Czas edycji: 2016-09-09 o 14:05

2016-09-09, 17:13	#4601
gorzala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 5 449	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Racja jest jak d*pa, każdy ma swoją __________________ Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy

2016-09-09, 20:45	#4602
gorzala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 5 449	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Dziewczyny, jem właśnie kolację i DELEKTUJĘ się jajkami i sałatką. Wracając do jajek, delektuję, ponieważ pierwszy raz zdecydowałam się kupić jajka z wolnego wybiegu, które są o 1.10euro droższe od najzwyklejszych i po prostu momentalnie zauważyłam różnicę w żółtku. Tesco-we ugotowane jajka na półtwardo prawie nie mają smaku, tzn oczywiście smak i zapach jest, ale jakiś byle jaki, kiedy spróbowałam pierwszy raz tych drugich, po prostu przed oczami miałam całe dzieciństwo :P Są o wiele droższe węc raczej nie będę sobie na nie zbyt często pozwalać, ale różnica w żółtku zwłaszcza jest ogromna. Po prostu są DOBRE. Nie byle-jakie, dobre. Nie poćwiczyłam dziś, a za chwile muszę lecieć do pracy rozliczyć kasę Może z powrotem do domu pobiegnę? :P W niedzele za to silownia i basen z G. AAA i jutro idziemy ogladac mieszkanie __________________ Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy

2016-09-10, 07:28	#4603
Eluvtus Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 6 045	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Nie no, moment, wg Ciebie my sobie wybieramy od samego poczatku, od pierwszego dnia marudzace dziecko? Jak chcesz konczyc temat, nie dodawaj wiecej punktow odniesien. Utrzymuje swoje zdanie. Wielu rzeczy nie zrozumiesz teraz. W takich sprawach nie wystarcza obserwacje czy opinia. Trzeba to przezyc, to nie tylko czynnosci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Out here I'm judge, jury and executioner.

2016-09-10, 08:09	#4604
MiniMonix Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: PL Wiadomości: 4 032	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Ja wczoraj ćwiczyłam w domu z Jillian. Mąż przed zajęciami mnie wprost wyganiał ( tak jakby się ogarnął po setnej rozmowie? ) niestety młodą ewidentnie bolał brzuszek i wolałam z nią zostać. Zasnęła o 21 a ja ruszylam dupkę. Trochę dla mnie pozna godzina, ale grunt, że coś robię Nie sprzeczajcie się już ja sama przed urodzeniem pracowałam jako niania i myślałam, że będzie super mieć własne dziecko. No tak, jest super, ale być z dzieckiem 24 na h jest całkiem inaczej niż kilka godzin dziennie __________________ 1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka !

2016-09-10, 09:33	#4605
gorzala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 5 449	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Mini dokładnie, ja pracowałam jako niania w single parent house i niestety wcale różowo nie bylo xd jeszcze długo nie chce swoich własnych bo wiem jakie to ograniczenia, wyrzeczenia itp. I jakoś czuje się na to niegotowa z chaty nici wczoraj wystawiona wczoraj wynajeta. __________________ Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy

2016-09-10, 11:33	#4606
Eluvtus Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 6 045	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Nie klocimy sie, wymieniamy zdania Mam pms, zaraz cos mnie trafi, chyba ide cos zrobic bo nie mam sily, chce mi sie ryczec z byle powodu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Out here I'm judge, jury and executioner.

2016-09-10, 14:35	#4607
MiniMonix Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: PL Wiadomości: 4 032	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Ja właśnie przeżywałam pierwszy okres po 14 miesiącach jego nieobecności i dzisiaj zaopatrzyłam się w produkty na przyszły miesiąc, bo mogą być niepodzianki teraz. W przyszłym miesiącu wybiorę się do ginka po pigułki. Co dzisiaj ćwiczycie? __________________ 1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka !

2016-09-11, 19:30	#4614
MiniMonix Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: PL Wiadomości: 4 032	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Dzisiaj 50 min z mel B i rozciąganie. Jutro jadę na fitnesy. Będzie gorąco, bo to turbo. A dzisiaj w biedrze niezły deal zrobiłam! kupiłam ciężarki na ręce i obciążniki na kostki po 7zeta w piątek będzie pierwsza próba __________________ 1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka !

2016-09-12, 11:19	#4616
sylwusiach Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Zielona Wyspa Wiadomości: 8 684	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy hej zrobilam poniedzialek z melb. w weekend troche sobie pofolgowalam bo i winko i gofry i wszystko w nocy ale nie odbilo sie na wadze..no i mialam rewolucje zoladkowe i kaca ;( wyslane z budki telefonicznej __________________ Lilly 20.06.2015

2016-09-12, 14:07	#4617
Eluvtus Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 6 045	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy A za mna juz skalpel z obciazeniem. Kompletnie nie mialam ochoty cwiczyc Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Out here I'm judge, jury and executioner.

2016-09-12, 18:52	#4618
gorzala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 5 449	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Od 2 dni u nas pada.. I to dość intensywnie.. Robimy fajną kasę w pracy, ale również wszyscy jesteśmy trochę ospali, znudzeni i leniwi :P Także po 4 dniach robienia absolutnie niczego za karę ćwiczę dzisiaj z Bobem Harperem przez godzinę :P Ciekawe czy przetrwam.. Kupiłam kolejny bezglutenowy makaron.. tym razem spaghetti Bede próbować dzisiaj smak po ćwiczeniach :P Szkoda, że wszystkie dostępne w tesco chleby są na spluchniaczach i z jakimiś E i innymi konserwantami W ogóle jeśli kiedykolwiek przyjedziecie na wyspy, a kochacie chleb, to weźcie swój, bo będziecie ten jadły ze łzami w oczach, taki jest ohydny :P Bagietki są okej, ale chleby beznadziejne, dlatego ich nie kupuje.. wygladaja pieknie na zewnatrz, dotykasz, zeby sprawdzic czy chrupki, a on miękki jak gąbka i nawet nie odbija haha No nic, pozostało mi próbować z własnymi (nie)udanymi wypiekami ~.~ sylwusiach ja tez w weekend pofolgowałam, jadłam garlic bread i dwa kawałki pizzy wieczorem, zapijając jagermeistrem z colą Także w jeden dzień zniszczyłam system i prawdopodobnie zaprzepaściłam cały tydzień cieżkiej pracy 8-) Dobra, ruszam.. __________________ Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy

2016-09-12, 21:07	#4619
gorzala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 5 449	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Tak sobie pomyslalam, ze chyba podziwiam laski, ktore potrafia sie tak oddac silowni i zdrowemu odzywianiu, ze robią się kompletnie 'ripped', nie szczuple, nie z zarysem abs, ale takie naprawde ripped jak Chodakowska po treningu. Wiem, że raczej mnie to nie dotyczy, bo nie mam takiego zapału ani ambicji, ale przypomniało mi się jak na Ibizie szliśmy na imprezę na jachcie i wlasnie jedna laska z persoelu (ktora ma zabawiac ludzi w sumie xD) byla kompletnie kompletnie wyrzeźbiona, oczywiście od słońca brązowa w za☠☠☠iscie skapym bikini i powiem wam... nawet dla mnie wygladalo to super, a pomyslcie o tych wszystkich obślinionych facetach. Ale ile wyrzeczen w tym wszystkim musi byc, zeby miec jakies 5% body fat a reszta to rzezba i to taka, jakby dopiero wyszla z silowni. __________________ Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy

2016-09-12, 21:29	#4620
MiniMonix Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: PL Wiadomości: 4 032	Dot.: Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy Ja po godzinie turbo na zajęciach. Był wycisk. Jutro robie tylko streching bo uda, dupsko i brzuch palą... Ja to kiedyś nic nie musiałam robić i miałam super ciało. Jadłam co chciałam i jedyne aktywności to było chodzenie do szkoły po 3km w jedną stronę i dyskoteki co sobotę hehe :p __________________ 1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka !

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)