Głowa siwa, wszystko boli, moje dziecko ciągle broi! Mamusie IX-X 2013, cz. XV

[misia332]

Napisane przez kaska87

Misia no weź położną jesteś to chyba wiesz czy rodzisz czy nie jedź, jedź, bo jak ekspresem pójdzie to serio w domu się Tosieniek urodzi

Kaśka tylko ostatnio było inaczej. pojechałam i urodziłam.
idę pod prysznic.

[agusiowata84]

Napisane przez misia332

na razie mnie przeczyściło... i jak sie sama próbowałam zbadać to główkę niżej czuję.

mam nadzieję, że nie jesteś sama

[tassia]

Haha misia będzie jak dr Quinn. Odbierze sobie poród sama!!!

[kaska87]

Napisane przez misia332

Kaśka tylko ostatnio było inaczej. pojechałam i urodziłam.
idę pod prysznic.

ehhh ja się tego boję właśnie, że mi wody nie odejdą jeszcze dłuuuuugo bym poczekała gdyby nie to

[MsLullaby]

W ogóle dzisiaj tż gadał z matką, ta kobieta mnie osłabia. Oburzona jest ze jej wnuczki mówią do chłopa ich mamy "tato" oczywiście są świadome ze to nie jest ich prawdziwy tato wiec zaczęłam trajkotać ze jak mają go tak nie nazywać jak mieszkają z nim on je wychowuje a prawdziwy ojciec widzi je raz na kilka miesięcy i to w więzieniu i jeszcze się wściekała bo młodsza wszystkim opowiada ze ma nowego braciszka (ten gościu wychowuje syna z poprzedniego związku). Nie wiem ona chyba żyje w innym świecie albo chce żeby każdy na jej synka czekał po 4 czy iluś latach ponownej odsiadki

[tassia]

Co do samej to mamy takie
http://olx.pl/i2/oferta/super-metalo...8-ID1MRft.html

Fajnie są bo ta pianka jest ciepla, są dość zwyczajne wiec chyba ok

[MsLullaby]

Napisane przez kaska87

ehhh ja się tego boję właśnie, że mi wody nie odejdą jeszcze dłuuuuugo bym poczekała gdyby nie to

A tam wody, mi odeszły a mnie do domu odesłali bo skurczy nie było kazali wrócić na drugi dzień a ja wróciłam po paru h i im prawie w drzwiach urodziłam :P

[Aaamelkaa]

Misia aaaaaaaaaa!

[agusiowata84]

Napisane przez Asiek84

to nie mało...

Misia może się szykuj do tego szpitala pomału. Zjedz coś, napij się.

[Larysa88]

Napisane przez ewacia85

kurcze już bym piekła tą zemste ale nei mam składników a mam pałera na wypieki teraz


bal spontaniczny bez konkretnego planu ale adi taki podjarany z enie mogłam odmówić pakuj się z ola i przyjeżdżaj

ależ napiecie

Chętnie Ewciu ale Ola coś choruje a przynajmniej zaczyna albo czwórka idzie bo wyczulam pod palcem
A zabawę będziecie mieć super wasza czwórka dzieci będzie czy jeszcze ktoś?

[MsLullaby]

Napisane przez agusiowata84

Misia może się szykuj do tego szpitala pomału. Zjedz coś, napij się.

Aga dobrze mówi, zadzwoń chociaż do faceta twojej mamy żeby w razie co był w gotowości

[ewacia85]

Napisane przez Larysa88

Chętnie Ewciu ale Ola coś choruje a przynajmniej zaczyna albo czwórka idzie bo wyczulam pod palcem
A zabawę będziecie mieć super wasza czwórka dzieci będzie czy jeszcze ktoś?

od sąsiadki prawie sześciolatka ma byc i moze kolezanka spontanicznie przyjedzie z jej bojsami /jeden taki jak adi a drugi trzylatek/ ale nie wie czy sie wyrobi bo to tki spontan ...ewentualnie zadzwonie jeszcze po moje wakacyjne nianie

[ja-ika]

Napisane przez tassia

Haha misia będzie jak dr Quinn. Odbierze sobie poród sama!!!

Napisane przez MsLullaby

W ogóle dzisiaj tż gadał z matką, ta kobieta mnie osłabia. Oburzona jest ze jej wnuczki mówią do chłopa ich mamy "tato" oczywiście są świadome ze to nie jest ich prawdziwy tato wiec zaczęłam trajkotać ze jak mają go tak nie nazywać jak mieszkają z nim on je wychowuje a prawdziwy ojciec widzi je raz na kilka miesięcy i to w więzieniu i jeszcze się wściekała bo młodsza wszystkim opowiada ze ma nowego braciszka (ten gościu wychowuje syna z poprzedniego związku). Nie wiem ona chyba żyje w innym świecie albo chce żeby każdy na jej synka czekał po 4 czy iluś latach ponownej odsiadki

widocznie to taki typ kobiety, co lubi jak się inni użalają nad nią

Misiaku, nie zdziwiaj, tylko jedź

[kaska87]

Napisane przez MsLullaby

A tam wody, mi odeszły a mnie do domu odesłali bo skurczy nie było kazali wrócić na drugi dzień a ja wróciłam po paru h i im prawie w drzwiach urodziłam :P

[rusałka_1]

hej! hej!

Witam się poświatecznie i tuż przednoworocznie

Po świętach - cudnie Duzo czasu z najbliższymi, mnóstwo presentów dla Jaśka (duzo ubranek i kilka książeczek, bo zabawek mamy mnóstwo ).

misiaaaaa rodzisz Juz się nie moge Antka doczekać

Napisane przez bojatoja

Zgadzam się z Tobą
Też nie czuwam żeby nie przygnieść dziecka (w ogóle to wydaje mi się, że się nie da przygnieść ).
U nas role są zazwyczaj takie: ja czuwam wtedy gdy Mały śpi u siebie w łóżeczku, tzn. huśtam go, podaje smoczek, przykrywam, ale gdy ląduje u nas w łóżku, to role przejmuje mąż, on podaje mu smoczek i zazwyczaj wtedy Filip śpi z nim wtulony Wiadomo często i ja i on jesteśmy skopani i połamani, ale zgadzam się z Tassia czy Gorgulek, że on widocznie potrzebuje bliskości

u nas to samo z kopaniem i połamaniem
Jasiek śpi z nami... od prakycznie samego poczatku. Po kilku probach spania osobno i wielich histeriach mojego syna zrozumiałam ze potrzebuje mojej bliskości. Przez jakiś czas mnie to frustrowało - przyznaję - bo od miesiecy nie spałam wygodnie, prosto, ciągiem kilku godzin. Ale po prostu zaakceptowałam ten fakt i bardzo się ciesze z tych przytulanek z moim Jaskiem, pewnie za chwilę z tego wyrośnie a ja bedę teskinic jak szalona

Napisane przez tassia

Ehh dziewczyny oczywiście wygląda na to ze sprawdzają się moje krakania.... Juz więcej nie będę się stresowac o choroby Maciusia bo tylko sobie znów wyspiewam.
Jego 9 dniowa biegunka to najprawdopodobniej objaw celiakii.
Jako ze leki nie pomagały to wykluczylam mu gluten z diety i przeszło.... Wczoraj teściowa oczywiście nie wytrzymała i dala mu kaszke z musli i znów biegunka na maksa..

Muszę się umówić do pediatry na jakieś badania: (

Napisane przez matallewar

Łączę się w bólu i z zestawem badań w łapkach
Mamy sprawdzić : morfologia, fosfor, wapń, żelazo, immunoglobulina A, p/c dla transgluta.tkankowej IgG, IgA, p/c endomysialne IgG,IgA i jeszcze jakieś p/c deomolonowe peptydy, a poza tym posiew kału, salmonella, clostiridium difficile i lamblie

I niestety też mam wrażenie, że po odstawieniu glutenu maleństwu jest lepiej

kciuuki za Maćka i Elenkę

Napisane przez ewacia85

tassia matal dobrze ze wy w tym temacie jestescie na bieząco i diety wm nie obce bedzie dobrze
kaska amelka no w sumei mi 3 chodzi po głowie ale jak już bedziemy u siebie w domu tż tez ma ochote o pieniądzach i czy dmy ade nie myślimy bo jak bedzie trójeczka to musimy dac rade innej opcji nie ma
ale to za min 2-3 lata

oooo

[tassia]

Misia jak leci???

[Larysa88]

Napisane przez ewacia85

od sąsiadki prawie sześciolatka ma byc i moze kolezanka spontanicznie przyjedzie z jej bojsami /jeden taki jak adi a drugi trzylatek/ ale nie wie czy sie wyrobi bo to tki spontan ...ewentualnie zadzwonie jeszcze po moje wakacyjne nianie

Aha no to będzie wesoło jak przyjadą fajna taka gromadka dzieci

[Natala84]

Misia, ja tez na Twoim miejscu bym się zbierała- powodzenia

Kaska, mi ani razu wody nie odeszły, ale i tak wiedziałam że to już

Tasia, Gorgulku - całkowicie sie z Wami zgadzam (zresztą nie od dziś) w kwestii bliskości

[tassia]

Napisane przez Natala84

Misia, ja tez na Twoim miejscu bym się zbierała- powodzenia

Kaska, mi ani razu wody nie odeszły, ale i tak wiedziałam że to już

Tasia, Gorgulku - całkowicie sie z Wami zgadzam (zresztą nie od dziś) w kwestii bliskości

[misia332]

Po prysznicu trochę przeszło, ale brzuch nadal twardnieje na dłuzszą chwilę już.

Piję colę i czekam.
Facet mojej mamy w pełnej gotowości, siedzą w domu.

[kaska87]

Napisane przez Natala84

Kaska, mi ani razu wody nie odeszły, ale i tak wiedziałam że to już

ja pewnie będę odwlekać wyjazd

Misia juhuuuu jesteś jeszcze z nami?

[angelikada]

Napisane przez aaamelkaa

który wybrać

1

[tassia]

Napisane przez misia332

Po prysznicu trochę przeszło, ale brzuch nadal twardnieje na dłuzszą chwilę już.

Piję colę i czekam.
Facet mojej mamy w pełnej gotowości, siedzą w domu.

Ale jazda... Chyba spać nie pójdzie my dopóki antos nas nie powita

[ewacia85]

Napisane przez Larysa88

Aha no to będzie wesoło jak przyjadą fajna taka gromadka dzieci

raczej koleżanka nie da rady wiec bedzie 5 dzieci moze zadzwonie po sąsiadeczki /nianie/ to wpadna na chwile ja sie nigdzie nie wybieram zresztą już pewnie z 5 -6 rok to chociaz dzieci bedą miał y radoce a ja co sprzątać


co do wcześniejszego pisania a przytulaniu i spaniu to adi i seba straszne pieszczochy /po mamie i tacie/ ale seba za nic w świecie nie chce ze mn spać jak go wezme to jest ryk straszny i nie zasnie za nic a ja bym tak chciała sie poprzytulac i popatrzeć jak śpi obok ...predzej z adim tego doświadczam /nadal/ ...jestem wiekszy pieszczoch niż moje dzieci

[angelikada]

Napisane przez misia332

dziewczyny kojarzycie taki horror. Para jedzie chyba nad jakieś jezioro i zostaje napadnieta przez 6 nastolatków. Ona ukrywa tego swojego chłopa gdzieś, sama szuka pomocy. Chowa się do jakiegoś śmietnika... Mama mi opowiadała.

Coś kojarzę ale nie znam tytułu bo na ogół nie oglądam ale ten mój tato oglądam wiec coś tam mi się przypomina

[ewacia85]

Napisane przez tassia

Ale jazda... Chyba spać nie pójdzie my dopóki antos nas nie powita

ja bedę przy tel czuwac cala noc

[kaska87]

Ewa u nas podobnie, Myszka od urodzenia spał u siebie (na początku się bałam z nim spać bo mam sen jak niedźwiedź w zimie ) no i jakoś tak zostało, że sypia w łóżeczku spokojniej śpi, bo jak go biorę do łóżka to się rzuca, nie może znaleźć miejsca itd. no przyzwyczaił się chłop ale za to rano lubi dospać jeszcze z nami jak był młodszy to go brałam do siebie jak P. szedł na nockę

[MsLullaby]

ja mam samotny wieczor bo tz poszedl na bilard

[tassia]

Napisane przez MsLullaby

ja mam samotny wieczor bo tz poszedl na bilard

A mój kupił sobie karabin i poszedł strzelać....
Dzieciak- ojciec dwójki dzieci

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez kaska87

Ewa u nas podobnie, Myszka od urodzenia spał u siebie (na początku się bałam z nim spać bo mam sen jak niedźwiedź w zimie ) no i jakoś tak zostało, że sypia w łóżeczku spokojniej śpi, bo jak go biorę do łóżka to się rzuca, nie może znaleźć miejsca itd. no przyzwyczaił się chłop ale za to rano lubi dospać jeszcze z nami jak był młodszy to go brałam do siebie jak P. szedł na nockę

Macko tak samo.... Ani minuty nie wylezy z nami

[ja-ika]

Napisane przez ewacia85

co do wcześniejszego pisania a przytulaniu i spaniu to adi i seba straszne pieszczochy /po mamie i tacie/ ale seba za nic w świecie nie chce ze mn spać jak go wezme to jest ryk straszny i nie zasnie za nic a ja bym tak chciała sie poprzytulac i popatrzeć jak śpi obok ...predzej z adim tego doświadczam /nadal/ ...jestem wiekszy pieszczoch niż moje dzieci

no właśnie Emilka ma tak samo. Uwielbia się przytulać, ale jak położę ją obok siebie na łóżku, to też nie może sobie miejsca znaleźć, chyba ma za dużo przestrzeni