|
|
#4591 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Tak było napisane. Cytat:
Jeśli tego nie rozumiesz - szkoda. Wydawało mi sie, że wartości liczbowe nie pozostawiają wiele miejsca na spekulacje czy to tyle samo czy nie.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
|
|
|
#4592 |
|
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Noo dobra. Ja już po! Byłam pewna że lekarz mówił mi o Jaydess a po przyjściu do gabinetu zobaczyłam Levosert
ale nie protestowałam... byłam zdecydowana na spiralę, Levosert też może być. Ból był, nie powiem. Ale był do zniesienia. Trochę mojego wołania 'ała ała' było (mój chłopak czekający przed gabinetem był przerażony...), ale dałam radę. Najgorsze to pierwsze ukłucie. Potem już było znośnie. Obecnie boli mnie brzuch, ale nie jakoś strasznie. Do wytrzymania. Więc sama z siebie jestem dumna ![]() Teraz muszę się przyzwyczaić do myśli że mam ciało obce w środku... przez najbliższe 3 lata. Dziwnie
|
|
|
|
#4593 |
|
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cos Ty , zapomnisz szybciutko
|
|
|
|
#4594 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 250
|
Dot.: spirala - co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
bo hormony nie są dla mnie. I tyle!
|
|
|
|
|
#4595 |
|
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Hej,
brzuch mnie już nie boli Przestał następnego dnia! A się trochę bałam, bo dość mocno bolał. Ponadto mój gin w trakcie zakładania stwierdził, że "bolało mnie w takich momentach w których nie powinno mnie boleć" ale biorę poprawkę na to że nie rodziłam i się trochę spięłam w trakcie.Mam do Was takie pytanie: czy Wy też miałyście tak, że po miesiącu wizyta kontrolna i wtedy przycięcie nitek? Bo się zastanawiam czy mogę uprawiać seks... i w ogóle boję się tam dotykać żeby sobie sprawdzić czy czuję te nitki, bo się boję, że jakąś pociągnę
|
|
|
|
#4596 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Tak, też tak miałam + USG na tej wizycie. Nie masz się czego bać, spróbuj sobie najpierw palcem sprawdzić, jak to czuć Nie pociągniesz, to takie sztywne żyłki, nie ma szans, by np. palec się w nie zaplątał. I seks też uprawiać możesz Co prawda mój TŻ na początku trochę narzekal, że te nitki czuje, ale przycięliśmy i jest ok
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#4597 |
|
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja mialam usg po tygodniu a nastepne przy miesiaczce. Mojego meza nitki nie kluly tylko mnie wiec je przycial.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
|
|
#4598 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 39
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
|
|
|
#4599 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Dziewczyny, piszecie tu o dużych kwotach za zakładanie. Pytałam mojego ginekologa i na pytanie o cenę odpowiedział "proszę kupić w aptece i ja założę". Sprawdziłam cenę na doz i najdroższa srebrna 121 zł.
|
|
|
|
#4600 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
U mnie spirale zakładają na NFZ. Więc idę na jedną wizytę. Ustalam jaka spirala. I na następną przychodzę w czasie okresu? Bo ja nie mam idealnie co do dnia. I nie wiem jak to rozegrać. Znieczulenie jest dodatkowo płatne? Ktoś wie jaki to koszt?
Wyciśnięte z jeżynki |
|
|
|
#4601 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 66
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
A koszt wkładki? - zależy jaką wkładkę wybierzesz i jaką ofertę znajdziesz. Termin: ponieważ, wiadomo, wkładka zakładana jest w czasie okresu, to umawiasz się w rejestracji, że taka sytuacja, zatem będziesz w dniach - podaj widełki. I faktycznie przychodzisz w czasie okresu, nie jesteś zapisana na konkretną godzinę, ani nawet stricte na dany dzień i masz być przyjęta tego dnia, bo tak
Edytowane przez Radoja Czas edycji: 2016-01-14 o 02:45 |
|
|
|
|
#4602 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy jaydess
hej
mam pytanie otoz mam zalozona jaydess juz od czerwca i mam niereguralne nadal krwawienia czasem co 2 msc czasem dwa razy w msc czasem trwaja 6 dni a czasem dwa tygodnie. czy to jest normalne? myślałam ze to wszystko po takim czasie juz sie ustabilizuje. czy ktos sie juz z tym spotkal? :/ boje sie czy wkladka dziala prawidlowo
|
|
|
|
#4603 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Czy Ciebie bolalo? Wyciśnięte z jeżynki Edytowane przez NinaSimone Czas edycji: 2016-01-14 o 14:32 |
|
|
|
|
#4604 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 66
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
to moja trzecia wkładka. Wcześniejsze zakładałam u mojej ukochanej pani ginekolog (która też w innych, bardzo poważnych sprawach mnie wyratowała). U niej bolało tyle, co ukłucie. I nie byłam osłabiona, bez problemu dotarłam ten 1 przystanek do domu. U niej czułam się po zabiegach do tego stopnia dobrze, że drugą zakładałam w tym samym dniu, co wyjecie pierwszej.
Tę ostatnią, niestety, ku mojemu ubolewaniu, nie mogłam już u niej. Skoro nie u niej, to zdecydowałam się zakładać na NFZ. 1) mało który lekarz refundowany zakłada wkładki antykoncepcyjne [paranoja] 2) trafiłam w W-wie, do przychodni przy pl. Starynkiewicza - odradzam!! Ginekolożka, lat z 70 - zwykle cenię fachowców z doświadczeniem, niestety w tym przypadku nie doświadczenie, a zatrzymanie się w poprzedniej epoce :/ Pierwszy szok - nie pozwoliła wejść ze mną mojemu facetowi :O - cholera, toż to nasz wspólna sprawa! - "bo my tak nie praktykujemy" - wot??? Uciekłabym w tym momencie, gdyby nie to, że nie miałam alternatywy w swojej okolicy. Ona również "nie praktykuje" wyjęcia i włożenia kolejnej tego samego dnia. Trudno, jakoś przeżyję ten miesiąc (i postaram się nie osiwieć ;p). Tu w sumie okazało się to słuszne, po tym, jak się czułam... 3) bolało. Ale nie to było najgorsze. Bolało chwile, tyle, co na fotelu. Gorzej było potem - byłam kompletnie bez sił. Wyszliśmy z przychodni i z trudem doszłam do najbliższej ławki. Tam już wezwaliśmy samochód, bo nie byłam w stanie dojść do domu. W ogóle nie byłam w stanie iść! Te dwa dni miałam wyjęte - byłam tak osłabiona. Trochę też bolało, ale to no-spa, albo termofor pomagał. Gorzej z tym osłabieniem, byłam po prostu "ścięta z nóg". A to przecież moja niepierwsza wkładka. Ale to, jak mówię, ten koszmarny przypadek. Przy poprzednich było zupełnie spoko. |
|
|
|
#4605 |
|
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Dziewczyny, a czy miałyście tak, że po założeniu nie chciało Wam się w ogóle kochać?
Bo ja nie mam za bardzo ochoty....
|
|
|
|
#4606 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 39
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja nie mam żadnego problemu z libido, przy krążkach, które miałam wcześniej jakos niekoniecznie miałam ochotę, a teraz z wkładką zdecydowana poprawa na plus.
|
|
|
|
#4607 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Up Up
mam pytanie otoz mam zalozona jaydess juz od czerwca i mam niereguralne nadal krwawienia czasem co 2 msc czasem dwa razy w msc czasem trwaja 6 dni a czasem dwa tygodnie. czy to jest normalne? myślałam ze to wszystko po takim czasie juz sie ustabilizuje. czy ktos sie juz z tym spotkal? :/ boje sie czy wkladka dziala prawidlowo
|
|
|
|
#4608 |
|
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Wkładka działa. Natomiast to o czym piszesz to objaw niepożądany i ma prawo być do pół roku
|
|
|
|
#4609 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja dziś idę usunąc wkładkę
boje się
|
|
|
|
#4610 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Pojutrze wyjmuję po 6 latach Mirenę (tak, wiem, że jest na 5 lat. Pierwszą trzeba było po roku wyjąć i "podmienić" na nową). Chciałabym się przerzucić na coś niehormonalnego, bo chcę ogarnąć tarczycę, a przez te 6 lat wszyscy endokrynolodzy, u których byłam, na wkładkę tylko narzekali i twierdzili, że z nią nic się nie da zrobić. Może to bzdura, nie wiem, w każdym razie postanowiłam się z Mireną pożegnać. I teraz nie wiem na co się zdecydować. Czy na nową, niehormonalną spiralę czy coś zupełnie innego?
Jakie są Wasze doświadczenia w kwestii antykoncepcji po wkładce hormonalnej? |
|
|
|
#4611 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
|
|
|
#4612 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Byłam, wyjęłam, ból trwał może z 2 sekundy więc tyle co nic.
Więcej strachu niż to warte. Dziwna świadomość, że po 5 latach nie mam już mojej wkładeczki
|
|
|
|
#4613 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Hej
Tabletki antykoncepcyjne biorę już ósmy rok. Mam 27lat i nie rodziłam, a dziecko rozważam najwcześniej za 3-4lata. Z racji, że tarczyca niedomaga pomyślałam o odstawieniu pigułek na rzecz wkładki. Podczytuję ten wątek, a mimo to mam pytanie: Czy jak odstawię tabletki, założę wkładkę hormonalną to czy będę odczuwać skutki odstawienia tabletek anty? Bo wiem, że po odstawieniu pigułek hormony szaleją i zastanawiam się jak to się ma do wkładki
|
|
|
|
#4614 | |
|
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
|
|
|
#4615 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 39
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
|
|
|
#4616 | ||
|
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() Ja za to nie mogę się przyzwyczaić do tego, że mam coś tam w środku. I że tego nie czuję. I się boję że w trakcie poczuję... ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#4617 | |
|
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
No wlasnie, ja ze 4 razy w miesiacu moze. Ciekawe czy mozna sobie jakos pomoc?
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
|
|
|
#4618 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 37
|
ja na szczescie mam wieksza ochote niz wczesniej
chociaz mam obawe bo byłam na wakacjach i kapalam sie w morzu siarkowym i moje obraczki cale poczarnialy (były ze srebra ) i boje sie ze ze wkładka tez cos nie tak jaydess tez ma cos ze srebrem:/ mam schize jakas ze nie dziala jak nalezy.
|
|
|
|
#4619 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Witam ten wątek jest tak duży ze trudno go przeczytać cały. Chciałam się doradzić ponad 2 tyg temu założyłam wkładkę Yunona bio-t. I na początku miałam lekkie krwawienie. W środę byłam na wizycie kontrolnej i doktor mnie badała,po tym badaniu mam silniejsze krwawienie. Nie miałam zrobionego wcale usg. Czy powinnam pójść znowu do niej?
|
|
|
|
#4620 | |
|
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:56.





ale nie protestowałam... byłam zdecydowana na spiralę, Levosert też może być. Ból był, nie powiem. Ale był do zniesienia. Trochę mojego wołania 'ała ała' było (mój chłopak czekający przed gabinetem był przerażony...), ale dałam radę. Najgorsze to pierwsze ukłucie. Potem już było znośnie. Obecnie boli mnie brzuch, ale nie jakoś strasznie. Do wytrzymania. Więc sama z siebie jestem dumna 

) 







boje się 






