Panny Młode 2015 część 39- nasz sezon!

[Kimitri]

Napisane przez Vivienne

Tylko ja jestem taką pesymistką? Podobno średnio odmawia 30%

źle sie wyraziłam - celujemy w max. 200 osób a minimalnie 170 więc w zalezności od tego ile nam z tych 235 osób odmówi (a zaczyna się dookoła nas boom ciązowy więc coraz więcej osób bedzie albo zaraz przed rozwiązaniem albo z noworodkami więc nie wiadomo czy przyjadą) t będziemy dopraszać aby mieć min. 170 osób.

mi wszyscy powtarzają że 30% odmawia ja mam liste gości podzieloną na kategorie "przyjdzie na 99%" "przyjdzie albo i nie 50%" "na 99% NIE przyjdzie" - to pozwala mi realnie spojrzec na oczekiwania

[Vivienne]

Napisane przez Kimitri

ja mam liste gości podzieloną na kategorie "przyjdzie na 99%" "przyjdzie albo i nie 50%" "na 99% NIE przyjdzie" - to pozwala mi realnie spojrzec na oczekiwania

Oj, taka lista potrafi nieźle namieszać. U mojej kuzynki sporo pewniaków nie było, a przyjechały osoby, których by się nie spodziewała. Dlatego ja nic nie określam. Będzie co będzie Ale bardzo chciałabym, żeby te 160 było

[Kimitri]

Napisane przez aneta_91

No na liście do zaproszeń też nie mam usługodawców Ale jak już liczyłam to podliczyłam wszystkie osoby Usługodawców mamy też 10
Szczerze mówiąc to liczymy na dużą frekwencję, zakładamy że odpadnie jakieś 8-10 par. Są różne sytuacje, ale przynajmniej u mnie w rodzinie to pojedyncze osoby nie przychodzą.

Kimitri, i Ci co ja zamawiałam to mają odbiór osobisty w Warszawie i ja takowy wybrałam

a braliście personalizacje gości czy wypisujesz sama?


ja właśnie spr i mam, że na 99% przyjdzie 177 osób (więc myslę, ze mogę liczyć na mniej i będziemy dopraszać :P) dlatego tez szybko zaczniemy rozdawać zaproszenia i robimy szybki termin potwierdzeń

[201711281030]

Napisane przez Vivienne

Tylko ja jestem taką pesymistką? Podobno średnio odmawia 30%

Nie, nie tylko Ty My mamy proszonych ~150 osób, a jak będzie 100 to będzie dobrze

[aneta_91]

Napisane przez Kimitri

a braliście personalizacje gości czy wypisujesz sama?

Braliśmy. Dopłata 0,40 zł/sztuka, więc suma sumarum mamy zaproszenia za 2,29 zł

[Kimitri]

Napisane przez Vivienne

Oj, taka lista potrafi nieźle namieszać. U mojej kuzynki sporo pewniaków nie było, a przyjechały osoby, których by się nie spodziewała. Dlatego ja nic nie określam. Będzie co będzie Ale bardzo chciałabym, żeby te 160 było

wiesz ja własciwie takich osob ze wiem ze na pewno nie przyjada to mam ze 20... to takie osoby ktore zapraszamy bo wypada a wiadomo ze sie nie pojawia jesli przyjdzie kos tam a tamta osoba na pewno przyjdzie... ;p

wiem ze moge sie spodziewac nieprzewidywalnego ale swoja rodzine znam i wiem kto np juz szuka wymowki aby nie przyjechac

dlatego na razie zapraszamy te 235 osob i bd czekac na potwierdzenia z ewentualnym dopraszaniem

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez aneta_91

Braliśmy. Dopłata 0,40 zł/sztuka, więc suma sumarum mamy zaproszenia za 2,29 zł

okk dzieki za info

[MagicGirls]

Napisane przez Cherry_Muffin

łomatko ile imprez!
rozgrzeszonaś, że takie niskie ceny :P
patrzyłam na inne mięty u nich i zdecydowanie niebieska jest

i zastanawiam się nad tym: http://makadamia.pl/product-pol-153-Zakiet-M35.html do sukni ślubnej, gdyby było zimniej.
ale nie wiem czy butelkowa zieleń czy morski. hm...

Butelkowana zieleń
Ja chyba kupie tez ten żakiethttp://makadamia.pl/product-pol-266-Zakiet-M139.html

[Cherry_Muffin]

Napisane przez MagicGirls

Butelkowana zieleń
Ja chyba kupie tez ten żakiethttp://makadamia.pl/product-pol-266-Zakiet-M139.html

też mi się wydaje, że butelkowa
wgl mają oversizowe narzutki jak lubię

[dotuniek]

Napisane przez Kimitri

źle sie wyraziłam - celujemy w max. 200 osób a minimalnie 170 więc w zalezności od tego ile nam z tych 235 osób odmówi (a zaczyna się dookoła nas boom ciązowy więc coraz więcej osób bedzie albo zaraz przed rozwiązaniem albo z noworodkami więc nie wiadomo czy przyjadą) t będziemy dopraszać aby mieć min. 170 osób.

mi wszyscy powtarzają że 30% odmawia ja mam liste gości podzieloną na kategorie "przyjdzie na 99%" "przyjdzie albo i nie 50%" "na 99% NIE przyjdzie" - to pozwala mi realnie spojrzec na oczekiwania

Kimiri nie się nie sprawdził ten podział... bo pojawiły się osoby, które byliśmy prawie pewni, że odmówią - a osoby których byliśmy praktycznie pewni odmówiły i to w ostatniej chwili - bo w piątek czy sobotę rano

[kreciorek85]

Napisane przez ania9o

I teraz będziecie krzyczeć na mnie ale jadę mierzyć jedna suknie z olx. Muslinowa z koronkowa góra, rekawek 3/4. Rozmiar z podanych wymiarów jak na mnie. Chce za nią 750 zł do negocjacji, no zobaczymy

Zdjęcia obowiązkowo

Napisane przez duchaa123

Hejka wczoraj bylam taka padnieta ze nawet nie mialam sily na wizaz. Dzisiaj mi sie dziecko rozchorowalo wymioty, goraczka jednym slowem masakra spi caly dzien. A ja zqraz zmykam do fryzjera . Cos mi odwalilo i robie sobie ombre beda foty jak bd chcialy

Fot nigdy za wiele

O kur.wości sam róż..

Ooo taką wersją bym nie pogardziła uwielbiam gitarowe brzmienie tylko jak przy tym iść?? Człowiek by się zabił z pospiechu

[MagicGirls]

Napisane przez Cherry_Muffin

też mi się wydaje, że butelkowa
wgl mają oversizowe narzutki jak lubię

Uwielbiam swój słownik : butelkowa czy butelkowana nie ma dla niego różnicy
Ja to juz nic tam nie oglądał bo jeszcze bluzka wpadła mi w oko ,a mam oszczędzać

[blink07]

Ola piękne zaproszenia
Zamawiałaś czy robiłaś sama?

[kreciorek85]

Napisane przez Cherry_Muffin

łomatko ile imprez!
rozgrzeszonaś, że takie niskie ceny :P
patrzyłam na inne mięty u nich i zdecydowanie niebieska jest

i zastanawiam się nad tym: http://makadamia.pl/product-pol-153-Zakiet-M35.html do sukni ślubnej, gdyby było zimniej.
ale nie wiem czy butelkowa zieleń czy morski. hm...

Mi się bardziej morski podoba

Hmm,ciekawe czy chabrowy będą mieli jeszcze dostępny Bym sobie zakupiła

[Cherry_Muffin]

w sumie chyba poczekam na buty. żeby do nich dobrać czy bardziej będą butelkowe czy morskie

[Na biurku Oli]

Napisane przez blink07

Ola piękne zaproszenia
Zamawiałaś czy robiłaś sama?

Sama, z pomocą jednej z naszych koleżanek ;D

[pati0090]

Napisane przez asica_

Nie, nie tylko Ty My mamy proszonych ~150 osób, a jak będzie 100 to będzie dobrze

ja mam 58 osób na liście (w tym mam nadzieję że ciotka i moja chrzestna nie przyjdą w sumie ich nawet nie licze ale zaproszenie wypisałam) więc 58 + 3 osoby z obsługi, a 32 szt zaproszeń na wesele mam do rozdania i bardzo dużą ilość na sam ślub

[blink07]

Napisane przez Na biurku Oli

Sama, z pomocą jednej z naszych koleżanek ;D

No to tym bardziej
Ja chcę podobne tylko z piwoniami.. ale sama nie podejmę się, bo więcej szkód to przyniesie niż pożytku

[Kimitri]

Napisane przez dotuniek

Kimiri nie się nie sprawdził ten podział... bo pojawiły się osoby, które byliśmy prawie pewni, że odmówią - a osoby których byliśmy praktycznie pewni odmówiły i to w ostatniej chwili - bo w piątek czy sobotę rano

ale mnie straszycie

Dlatego czekam na potwierdzenia - nawet jak wszyscy przyjda to jakos to bedzie (choc nie wiem jaki jest max w sali (wiem ze robili np sylwka na 210 ;p) po prostu M. nie zaprosi nikogo z pracy na wesele a chlopakow z JRG tylko do kosciola ;p

Licze tez troche na to, ze jakies M. kuzynki ktore maja po 15-17 lat i prawie wcale go nie znaja a dostaly zapro bez osoby towarzyszacej nie beda chcialy przyjsc

ZOBACZYMY

mam nadzieje ze u mnie bedzie mala ilosc osob ktore beda odmawiac w ostatnim tyg przed slubem...

[kreciorek85]

Uwaga zagadka: mając żółte papiery można wziąć ślub??

[sabonka123]

Hej! Mam do was proste szybkie pytanko. Opłacacie ZAiKS?

[Justuus]

Dziewczyny potrzebuje rady, bo mój rozum nie pracuje poprawnie gdy górę biorą uczucia.

Jutro powinnam lecieć dwoma lotami:
Molde-Oslo
Oslo-kraków

W poniedziałek powinnam wracać tą samą drogą...
Powinnam bo, lot jutrzejszy molde-oslo został odwołany i teraz mam dwa wyjscia

1. zrezygnować i zwrócą mi koszt całej podróży (ok tysiąca złotych)

2. Lecieć do Oslo dzisiaj (innym przewoźnikiem) i jutro czekać na ten lot do Krakowa - i tu wszystko pieknie, ale nikt mi nie może zagwarantować że on będzie (dziś nie wyleciał np.).

TŻ i Świadkowa uważają że za duże ryzyko, bo mogę utknąć w Oslo (i wydać znów kilka stów na powrót do mnie - ale to do przebolenia) lub co gorsza w krakowie w poniedziałek (niewiadomo co z tym strajkiem bedzie) i nie wrócić do domu i pracy.

Rozum mówi ze maja rację i powinnam zrezygnować i nie ryzykować bo (jak to świadkowa oszacowała) jest ok 80% że coś pójdzie nie tak w tej sytuacji.

Natomiast serce tak bardzo chce jechać...

[Cherry_Muffin]

Wam jeszcze ma kto odmawiać. my zaprosiliśmy 32 osoby, dziadkowie TŻ nie przyjadą, zrozumieliśmy, a możliwe że 4 osób (2 dorosłych i 2 dzieci) od TŻ też zrezygnują. doprosiliśmy co prawda jego kumpla na świadka jak szwagier zrezygnował ale i tak :P

Justuś rozumiem jak bardzo chcesz jechać, ale jak mój TŻ miał podobny problem to kazałam mu zostać, chociaż znaczyło to, że nie zobaczymy się kolejnego miesiąca. czasem nie ma co, a przeszkody są po coś

[Nusia1988]

My mamy 104 os. zaproszone + 5 z obsługi..ale..dzisiaj znowu usłyszałam że 3os. nie mogą przyjechać 1 dorosła i 2 dzieci A do terminu potwierdzeń jeszcze tyle czasu..Boję się że w końcu się skończy na weselu dla 60 os

[Na biurku Oli]

Napisane przez Justuus

Dziewczyny potrzebuje rady, bo mój rozum nie pracuje poprawnie gdy górę biorą uczucia.

Jutro powinnam lecieć dwoma lotami:
Molde-Oslo
Oslo-kraków

W poniedziałek powinnam wracać tą samą drogą...
Powinnam bo, lot jutrzejszy molde-oslo został odwołany i teraz mam dwa wyjscia

1. zrezygnować i zwrócą mi koszt całej podróży (ok tysiąca złotych)

2. Lecieć do Oslo dzisiaj (innym przewoźnikiem) i jutro czekać na ten lot do Krakowa - i tu wszystko pieknie, ale nikt mi nie może zagwarantować że on będzie (dziś nie wyleciał np.).

TŻ i Świadkowa uważają że za duże ryzyko, bo mogę utknąć w Oslo (i wydać znów kilka stów na powrót do mnie - ale to do przebolenia) lub co gorsza w krakowie w poniedziałek (niewiadomo co z tym strajkiem bedzie) i nie wrócić do domu i pracy.

Rozum mówi ze maja rację i powinnam zrezygnować i nie ryzykować bo (jak to świadkowa oszacowała) jest ok 80% że coś pójdzie nie tak w tej sytuacji.

Natomiast serce tak bardzo chce jechać...

Ja mimo wszystko bym zrezygnowała.... za duże ryzyko.

[Kimitri]

Kreciorek - nie wiem. Dla mnie na logike to nie za bardzo, zwłaszcza w Kosciele może to być ładny powód do późniejszego unieważnienia, bo mozna ocenic, że osoba z żółtymi papierami nie wie co robi... Dodatkowo ważne czy druga osoba wie, że pierwsza ma papiery ;p

Jeśli chodzi o prawo polskie to nie wiem czy sa tam takie obostrzenia... teoretycznie to zwykła umowa cywilno-prawna więc jeśli osoby z żółtymi papierami mogą zawierać inne umowy to i ślub moga wziąć.


Justuś ja uważam ak jak Twój TŻ i świadkowa - za duże ryzyko...

[sQuaara]

Napisane przez kreciorek85

Uwaga zagadka: mając żółte papiery można wziąć ślub??

chyba przez pelnomocnika ?

Napisane przez sabonka123

Hej! Mam do was proste szybkie pytanko. Opłacacie ZAiKS?

tak mam w umowie i zespolu i sali ze mam miec oplacony ;-)

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez asiaczek87

Dzień dobry
Nie nadążam za Wami od dawna w każdym razie umówiłam się na 2.04. na pierwszą przymiarkę swojej sukni Muszę zakupić do tego czasu bieliznę i buciki

w jakie buciki celujesz?

[kreciorek85]

Napisane przez Na biurku Oli

Ja mimo wszystko bym zrezygnowała.... za duże ryzyko.

Popieram Jeszcze gdybyś miała jakieś dni w zapasie, to można by spróbować, ale w sytuacji, gdzie wszystko masz wyliczone, w zasadzie co do minuty, to szkoda nerwów jednak.

[sQuaara]

Napisane przez Justuus

Dziewczyny potrzebuje rady, bo mój rozum nie pracuje poprawnie gdy górę biorą uczucia.

Jutro powinnam lecieć dwoma lotami:
Molde-Oslo
Oslo-kraków

W poniedziałek powinnam wracać tą samą drogą...
Powinnam bo, lot jutrzejszy molde-oslo został odwołany i teraz mam dwa wyjscia

1. zrezygnować i zwrócą mi koszt całej podróży (ok tysiąca złotych)

2. Lecieć do Oslo dzisiaj (innym przewoźnikiem) i jutro czekać na ten lot do Krakowa - i tu wszystko pieknie, ale nikt mi nie może zagwarantować że on będzie (dziś nie wyleciał np.).

TŻ i Świadkowa uważają że za duże ryzyko, bo mogę utknąć w Oslo (i wydać znów kilka stów na powrót do mnie - ale to do przebolenia) lub co gorsza w krakowie w poniedziałek (niewiadomo co z tym strajkiem bedzie) i nie wrócić do domu i pracy.

Rozum mówi ze maja rację i powinnam zrezygnować i nie ryzykować bo (jak to świadkowa oszacowała) jest ok 80% że coś pójdzie nie tak w tej sytuacji.

Natomiast serce tak bardzo chce jechać...

jechałabys na niespodzianke do rodziców, cos jest zorganizowane, pewnie bardzo chcialabys tam byc, ale ryzyko duże a rodzice i tak docenia to co zorganizowane
bardziej bym sie skupiła, żeby zorganizować Twój udział online ;-) jakis tablet or sth ;-)

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Na biurku Oli

Sama, z pomocą jednej z naszych koleżanek ;D

Miałam pisać- cudnie wyszły



Ola i Sq-co do białego drukowania.... Jak kupujecie toner to jest albo czarny, albo mieszanka3-4kolorow.... To jak ma wydrukować na biało?



Sabonka-ja oplacam zaiks-tak mam w umowie z domem weselnym i z zespołem. Zreszta to ja jestem organizatorem imprezy

[Justuus]

Napisane przez Cherry_Muffin

Justuś rozumiem jak bardzo chcesz jechać, ale jak mój TŻ miał podobny problem to kazałam mu zostać, chociaż znaczyło to, że nie zobaczymy się kolejnego miesiąca. czasem nie ma co, a przeszkody są po coś

Napisane przez Na biurku Oli

Ja mimo wszystko bym zrezygnowała.... za duże ryzyko.

Dzwoniłam do przewoźnika i mogą anulować lot nawet w nocy.
Także macie rację i o tym wiem, co nie wyklucza, że łzy mi lecą.