PLOTKOWANIE, DIETA, RUCH- TO JĘDRNA PUPA, SMUKŁE UDA I PŁASKI BRZUCH :-) cz.VII

[201605161428]

Ja wasnie zaszalalam i sie zwazylam
Mam 63.2 czyli w poltora/dwa tygodnie chudlam jakies 1.3kg. Aczkolwiek moze to malo wiarygodne bo ostatni pomiar mialam tuz przed @ plus odstawilam ostatnio chipsy calkowicie.

[babeczki]

Napisane przez Jovisse

kot - jestem już mocno zachęcona do Gackiej, zwłaszcza, że sama widzisz super efekty! Na tyłku i udach też mi nie zależy, ale nie aż w takim stopniu jak na brzuchu... to moja zmora od wielu lat

babeczko - my mamy bardzo kolorowo w domu W przedpokoju mamy soczystą, wiosenną zieleń, w sypialni mocno niebieski, w salonie szaro - fioletowy
Uwielbiam kolorki


Zakatarzyłam się na maksa, masakra

Tez bede miala tak kolorowo w domu rodzinnym mam tak kolorowo

Kocie- zrob placki ziemniaczane :p albo kopytka :p

[stokrotenka18]

Ja dziś wstałam ze złym humorem, jestem znów zmęczona Może nawet też i psychicznie, wykańczają mnie tajemnice przed TŻ ale tak serio.. naprawdę mam ochotę poświęcić sobie czas, a ostatnio znów weszłam w wir "nicnierobienia", oglądam M jak miłość jak jakaś desperatka na kanapie, a jeszcze niedawno stepperowałam nie mam siły wejść na stepper psychicznie wolę posiedzieć sobie, poleżeć i tyyle..

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez babeczki

Tez bede miala tak kolorowo w domu rodzinnym mam tak kolorowo

Kocie- zrob placki ziemniaczane :p albo kopytka :p

chcesz zebym byla gruba ?
mam tez strasznie duzo szynki dobrej jakosci

[ruciaaa]

Hej Dziewczyny

Dziękuję za wszystkie rady Dziś jest trochę lepiej, dopiero czuję zakwasy jakie mam na plecach i obręczy barkowej

Jeśli poczuję się lepiej to chyba pójdę, bo nie lubię tak siedzieć bezczynnie - szczególnie teraz kiedy mam motywację do zmian.


Stokrotko, w końcu mamy jesień - czas depresji i bezczynności Musisz się przemóc, bo potem będzie jeszcze gorzej

Kocie, mogłabyś być moją żoną W końcu gotujesz tyle pyszności
Kiedy przylatujesz do PL?

Babeczko, jak na studiach?

[201605161428]

Idz ruciaa; czasem trzeba sie zmusic do ruszenia z miejsca, a potem juz z gorki

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez ruciaaa

Hej Dziewczyny
Kocie, mogłabyś być moją żoną W końcu gotujesz tyle pyszności
Kiedy przylatujesz do PL?

hahaha
jeszcze chce zrobis sernik na murzynku, bo mam duzo twarogu

jedziemy samochodem w sobote, raz w roku trzeba zapasy przetworow na zime zabrac od mamusiek

[stokrotenka18]

Napisane przez ruciaaa

Stokrotko, w końcu mamy jesień - czas depresji i bezczynności Musisz się przemóc, bo potem będzie jeszcze gorzej

no wiem..

chyba na noc nie mogę jeść nic ciężkiego, zjadłam pyzy z cebulką podsmażoną i mam już zaparzoną miętkę

[agafisia]

hejka
kocie-ale masz zapasów hehe ja też mam sporo szynki-i słoniny przy okazji w okolicach brzucha;P
ja też nie jadam za dużo ziemniaków ale lubię z nich jakieś kluski a to pierogi a to kopytka a to faszerowane
może zacznij brać magnez na wieczór-wyciszy cię i będziesz mogła spać ładnie...
neska-mało 30 minut? haha na mnie lenia toż to baaardzo dużo
uszki do góry-już środa zaraz znowu weekend będzie wolne od dzieciarni
ja ostatnio chrupię marchewki jako przekąskę na wieczór przed tv-zamiast chipsów czy ciastek czy kanapek przyzwyczaiłam sie do chrupania na zmianę z jabłkami bo mi zimówki z działki już po mału opadają-zbieram spady i wcinam
butterfly-ja uwielbiam grzybki i wszystko z grzybkami ale wolę zbierać
spociłam się bo się zapuściłam...zero kondycji-a staram sie jechać w miarę szybkim tempem
ewulka-to powodzenia w polowaniu na strusie:P
stokrotka-na noc nie je sie smażonego ani sie nie objada bo żołądek, wątroba i trzustka wolno pracują...raz że sie to odkłada dwa że nie mają jak przetrawić...dlatego powinno się jeść lekkie kolacje...no i jak dostarczasz organizmowi tyle kalorii i tłuszczy to on chce hasać a nie spać...jedz lekkie kolacje bo ci w dupke pójdą
rucia-ćwicz ale oszczędzaj plecy

mój dziś ma popołudniówkę. zaraz zrobie obiad i będę siedzieć sama w chacie..mam plan wykąpać i wysuszyć mojego psa, uksić kapustę-kupiłam 2 główki i marchewę, i uszyć spódnicę-zaczęłam jakiś czas temu to trzeba skończyć no i poćwiczyć muszę
kupiłam dziś mojemu w pepco kamizelkę taką materiałową ciepłą fajna jest

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez agafisia

hejka
kocie-ale masz zapasów hehe ja też mam sporo szynki-i słoniny przy okazji w okolicach brzucha;P
ja też nie jadam za dużo ziemniaków ale lubię z nich jakieś kluski a to pierogi a to kopytka a to faszerowane
może zacznij brać magnez na wieczór-wyciszy cię i będziesz mogła spać ładnie...

tyle sie oplanowalam gulaszu, a w koncu postanowilam oproznic lodowke przed wyjazdem i ja wylaczyc...
szynke ostatnio przywiozlam z polski 2 kg i jakos sobie zle to obliczylam, tak ze teraz mam za duzo, a nastepna przywieziemy

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez stokrotenka18

Ja dziś wstałam ze złym humorem, jestem znów zmęczona Może nawet też i psychicznie, wykańczają mnie tajemnice przed TŻ ale tak serio.. naprawdę mam ochotę poświęcić sobie czas, a ostatnio znów weszłam w wir "nicnierobienia", oglądam M jak miłość jak jakaś desperatka na kanapie, a jeszcze niedawno stepperowałam nie mam siły wejść na stepper psychicznie wolę posiedzieć sobie, poleżeć i tyyle..

tez co jakis czas mam czas takiego lenia ze az wstyd, a na mysl o cwiczeniach robi mi sie nie dobrze ale to przechodzi. Pamietasz, jak do nas dolaczylas tez nie cwiczylas za duzo. Czasami trzeba sie zregenerowac po prostu

[ewullka87]

Napisane przez agafisia

hejka
kocie-ale masz zapasów hehe ja też mam sporo szynki-i słoniny przy okazji w okolicach brzucha;P
ja też nie jadam za dużo ziemniaków ale lubię z nich jakieś kluski a to pierogi a to kopytka a to faszerowane
może zacznij brać magnez na wieczór-wyciszy cię i będziesz mogła spać ładnie...
neska-mało 30 minut? haha na mnie lenia toż to baaardzo dużo
uszki do góry-już środa zaraz znowu weekend będzie wolne od dzieciarni
ja ostatnio chrupię marchewki jako przekąskę na wieczór przed tv-zamiast chipsów czy ciastek czy kanapek przyzwyczaiłam sie do chrupania na zmianę z jabłkami bo mi zimówki z działki już po mału opadają-zbieram spady i wcinam
butterfly-ja uwielbiam grzybki i wszystko z grzybkami ale wolę zbierać
spociłam się bo się zapuściłam...zero kondycji-a staram sie jechać w miarę szybkim tempem
ewulka-to powodzenia w polowaniu na strusie:P
stokrotka-na noc nie je sie smażonego ani sie nie objada bo żołądek, wątroba i trzustka wolno pracują...raz że sie to odkłada dwa że nie mają jak przetrawić...dlatego powinno się jeść lekkie kolacje...no i jak dostarczasz organizmowi tyle kalorii i tłuszczy to on chce hasać a nie spać...jedz lekkie kolacje bo ci w dupke pójdą
rucia-ćwicz ale oszczędzaj plecy

mój dziś ma popołudniówkę. zaraz zrobie obiad i będę siedzieć sama w chacie..mam plan wykąpać i wysuszyć mojego psa, uksić kapustę-kupiłam 2 główki i marchewę, i uszyć spódnicę-zaczęłam jakiś czas temu to trzeba skończyć no i poćwiczyć muszę
kupiłam dziś mojemu w pepco kamizelkę taką materiałową ciepłą fajna jest

To nie bylo w moim jadlospisie, ale jak weszlam w produkty i potrawy na wymiane.

[Promyk03]

hejka
miałam na głowie przeprowadzkę i zawirowania w pracy którą zaraz stracę
waga dziś pokazała 68 km czyli nie jest źle

[Jovisse]

Napisane przez Promyk03

hejka
miałam na głowie przeprowadzkę i zawirowania w pracy którą zaraz stracę
waga dziś pokazała 68 km czyli nie jest źle

Czemu Promyk stracisz pracę??

68 waga super Ci się trzyma!

[Promyk03]

Napisane przez Jovisse

Czemu Promyk stracisz pracę??

68 waga super Ci się trzyma!

zamykają cukiernię

[agafisia]

kocie-a masz szynkę surową czy już po obróbce? zawsze możesz zamrozić a potem do bigosu dać albo fasolki po bretońsku...a jak masz surową to na niej zrób gulasz
promyczku-współczuje i podziwiam ze jak na pracę w cukierni to jesteś chuda laska ja bym tam nic nie robiła prócz jedzenia i jeszcze do domu bym kupowała

[Jovisse]

Napisane przez Promyk03

zamykają cukiernię

Znajdziesz coś nowego, nie bój żaby


Jak ja Ci zazdroszczę tych 12 kg w dół Też chcę Jakbym ważyła 12 kg mniej to bym była taka laska, że szok

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez agafisia

kocie-a masz szynkę surową czy już po obróbce? zawsze możesz zamrozić a potem do bigosu dać albo fasolki po bretońsku...a jak masz surową to na niej zrób gulasz

ale ja ja chce zuzyc zeby nie bylo nic w lodowce. Funkcje zamrazalnika znam

[agafisia]

zakisiłam jakieś 10 kg kapusty zimą będzie wyżera

[Butterfly_27]

Możecie mnie bić, wczoraj jadłam w miarę grzecznie jak miałam gości, a dzisiaj żeby się nie zmarnowało to nażarłam się jak dzika świnia, szkoda słów Nie nadaję się do dietowania

[201605161428]

A mi wyszedl wysoki cholesterol. I patrzac na moja dietete niestety doskonale wiem skad on sie wzial. Nigdy wiecej powrotu do chipsow.

[agafisia]

Napisane przez Butterfly_27

Możecie mnie bić, wczoraj jadłam w miarę grzecznie jak miałam gości, a dzisiaj żeby się nie zmarnowało to nażarłam się jak dzika świnia, szkoda słów Nie nadaję się do dietowania

przybijam piątkę...dziś nie dość że się najadłam to jeszcze namixowałam jak debil i teraz boli mnie brzuch no i nie ćwiczyłam...świetnie

theunlike-witaj w klubie...3 lata temu moja lekarka mi powiedziała że zostało mi 3 lata życia przy takim wysokim poziomie cholesterolu i trójglicerydów...3 lata minęły-cholesterol dalej jest sporo za duży, biorę cały czas leki...mimo zmienienia sposobu żywienia...a leki rozwalają wątrobę, trzustkę i nerki...weź sie w garść bo jak ci żyły zapcha tłuszcz to dostaniesz zawału...a cholestrol to głównie tłuszcze zwierzęce, słodycze, alkohol...o chipsach się nie wypowiadam bo sama wiesz...jaki miałaś wynik?

[201605161428]

Napisane przez agafisia

przybijam piątkę...dziś nie dość że się najadłam to jeszcze namixowałam jak debil i teraz boli mnie brzuch no i nie ćwiczyłam...świetnie

theunlike-witaj w klubie...3 lata temu moja lekarka mi powiedziała że zostało mi 3 lata życia przy takim wysokim poziomie cholesterolu i trójglicerydów...3 lata minęły-cholesterol dalej jest sporo za duży, biorę cały czas leki...mimo zmienienia sposobu żywienia...a leki rozwalają wątrobę, trzustkę i nerki...weź sie w garść bo jak ci żyły zapcha tłuszcz to dostaniesz zawału...a cholestrol to głównie tłuszcze zwierzęce, słodycze, alkohol...o chipsach się nie wypowiadam bo sama wiesz...jaki miałaś wynik?

6.5 czyli o 1.5 ponad norme. Nie jem słodyczy, alkohol pije raz w tygodniu. Gubią mnie chipsy i smażenie, większość dań jest u nas smażona na patelni. Plus podejrzewam skłonności genetyczne, bo obydwoje rodziców ma. Póki co nie ide do lekarza, za to zmieniam diete i zwiększam ruch Trójglicerydy mam w porządku, nieco za wysoki mam też "zły" cholesterol, za to w normie mam "dobry".

[agafisia]

the unlike-a bo to jakoś dziwnie na punkty masz? ja miałam 312 plus 407 trójglicerydy...geny mają dużą rolę w tym...ale smażenie, margaryny, ciasta, mięso tłuste, to właśnie jest to...więcej ryb i oliwy z oliwek a mniej smażenia

[201605161428]

Napisane przez agafisia

the unlike-a bo to jakoś dziwnie na punkty masz? ja miałam 312 plus 407 trójglicerydy...geny mają dużą rolę w tym...ale smażenie, margaryny, ciasta, mięso tłuste, to właśnie jest to...więcej ryb i oliwy z oliwek a mniej smażenia

U mnie podają w wartości mmol/l

[aza3994]

Agafisia 10kilo kapuchy gdzie Ty to trzymasz??? Co tam namixowalas?

Madzia wez sie kobito za siebie a nie oproznianie lodowy

TheUnlike nooo to chipsy odstawiamy calkowicie i sprobuj jednak to smazenie wyeliminowac - tluszcze sa najgorsze! U mnie cholersterol w normie, ale blizej górnej granicy,,, trzeba uwazac

Ja dzis jadlam w miare ok, chociaz nie jestsm w pelni zadowolona:
1. 2 jajka na miękko z kromka chleb
2. Miseczka leczo
3. Sushi
4. Kawalek sernika
5. Jogurt activia

Nie jest zle, tylko ten sernik zgubny... Z aktywnosci tylko spAcery z psem, ale tego nie licze jutro bede miala wiecej wolnego czasu, postaram sie lepiej jesc i cwiczyc

[BuryKotZPiwnicy]

Tez dzis mialam kiepski dzien

🎀

[neska002]

Napisane przez agafisia

neska-mało 30 minut? haha na mnie lenia toż to baaardzo dużo
uszki do góry-już środa zaraz znowu weekend będzie wolne od dzieciarni
ja ostatnio chrupię marchewki jako przekąskę na wieczór przed tv-zamiast chipsów czy ciastek czy kanapek przyzwyczaiłam sie do chrupania na zmianę z jabłkami bo mi zimówki z działki już po mału opadają-zbieram spady i wcinam

Ktoś tu ostatnio jeździł po 120 minut Już czwartek! Jeszcze tylko 2 dni i weekend ;-) Jabłka jadłam wczoraj wieczorem jak wróciłam. Niezbyt dobry wybór przed snem ale lepsze to niż czekolada albo krówki które mam w szafce

---------- Dopisano o 05:19 ---------- Poprzedni post napisano o 05:18 ----------

Napisane przez Promyk03

zamykają cukiernię

Na pewno uda Ci się znaleźć coś innego

---------- Dopisano o 05:20 ---------- Poprzedni post napisano o 05:19 ----------

Napisane przez agafisia

zakisiłam jakieś 10 kg kapusty zimą będzie wyżera

Nie ma nic lepszego niż kiszona kapucha mogłabym jeść na kilogramy!

[Promyk03]

Hejka zimnooo i zaraz do pracy

[neska002]

Napisane przez Butterfly_27

Możecie mnie bić, wczoraj jadłam w miarę grzecznie jak miałam gości, a dzisiaj żeby się nie zmarnowało to nażarłam się jak dzika świnia, szkoda słów Nie nadaję się do dietowania

Każdy się czasem nażre, to normalne. Głowa do góry, będzie lepiej

---------- Dopisano o 05:22 ---------- Poprzedni post napisano o 05:21 ----------

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Tez dzis mialam kiepski dzien

🎀

Jakaś czarna środa wczoraj była...

Co się stało?

---------- Dopisano o 05:25 ---------- Poprzedni post napisano o 05:22 ----------

Hejo z rana

Wczoraj miałam intensywny dzień i dlatego się nie odzywałam. Po pracy byłam w kinie z wiadomym osobnikiem ;-) Potem zaprosił mnie do siebie na herbatę ale było już około 24 a wstawałam dzisiaj o 4 więc odmówiłam choć nie ukrywam, że gdyby nie praca to bym skorzystała z oferty

Wczoraj było bez ćwiczeń - brak czasu ale dzisiaj mam zamiar nadrobić Dietowo - okej. Chyba w końcu się ogarnęłam i znowu mogę ładnie dietkować.

Samopoczucie okej, w pracy średnio ale staram się nie przejmować, ogólnie nie jest źle. W głowie sobie układam i myślenie całkiem inne jest więc idzie ku lepszemu

Pięknego dnia Wam życzę i pozytywnych myśli w głowie, buziaki!

[Butterfly_27]

Napisane przez neska002

Ktoś tu ostatnio jeździł po 120 minut Już czwartek! Jeszcze tylko 2 dni i weekend ;-) Jabłka jadłam wczoraj wieczorem jak wróciłam. Niezbyt dobry wybór przed snem ale lepsze to niż czekolada albo krówki które mam w szafce [COLOR="Silver"]

Ja jeździłam ostatnio po 120 min na rowerku

Wstałam dzisiaj i nie mogę się zabrać za żadne ćwiczenia, bo przez to wczorajsze obżeranie boli mnie brzuch