Idealnym wizażankom mówimy "nie!" czyli burza na wyspie Dziwnów część 42

[aer]

Napisane przez Elfir

Mąż dziś dostał kolejne SMSy. Tym razem nadawczyni zwróciła się do niego po imieniu i zaproponowała spotkanie w celu przekazania materiałów.

Czyli jest to osoba, która zna moje imię, męża imię i numer telefonu męża i być może wie, jak mąż wygląda. No i wie, że jesteśmy małżeństwem, bo to nie jest oczywiste dla otoczenia (inne nazwiska, inne adresy zameldowania, nie nosimy obrączek)

spotkalabym sie. tak z ciekawosci a ktoz to.

[201604250941]

I co, pojdzie?

[2016050952]

W życiu bym na jego miejscu nie poszła.

[dudipopka]

ja bym zadzwonila sama do tej osoby z telefonu małżonka rzecz jasna hehe
a potem by leciały same dobre słowo na niedziele

[narcyzowa]

W komentarzach na Buzzfeed ludzie kłócą się, czy Lenny ma małego i jaki to w ogóle jest mały


A ja bym chyba poszła na miejscu męża Elfir, żeby się dowiedzieć, kto to i o co mu chodzi.

[Elfir]

wyznaczyła głupi termin - piątek przed południem, kiedy mąż jest w pracy.
Na dodatek kompletnie w innej okolicy, niż pracuje.

Poza tym mąż uważa, że to coś w rodzaju "nigeryjskiego przekrętu". Ale jak dla mnie to nie może być obca nam osoba, która coś tam wygrzebała w sieci.

[201604250941]

moze kup starter i zadzwon?

[dudipopka]

elfir miej na uwadze zesą wakacje i gimbaza sie nudzi

[2016050952]

No i właśnie dlatego bym nie poszła.
Porwania dla okupu naprawdę się zdarzają.

[Elfir]

Napisane przez dudipopka

ja bym zadzwonila sama do tej osoby z telefonu małżonka

SMSy z bramki internetowej

[narcyzowa]

Napisane przez Elfir

wyznaczyła głupi termin - piątek przed południem, kiedy mąż jest w pracy.
Na dodatek kompletnie w innej okolicy, niż pracuje.

Poza tym mąż uważa, że to coś w rodzaju "nigeryjskiego przekrętu". Ale jak dla mnie to nie może być obca nam osoba, która coś tam wygrzebała w sieci.

No to niech on wyznaczy inny termin i spotkanie w jakimś publicznym miejscu.

Naprawdę, nie wydaje mi się, żeby to był ktoś obcy. Z internetu może można się dowiedzieć trochę o Tobie, ale o nim? I powiązać was ze sobą, skoro mówisz, że wasze małżeństwo nie jest dla innych takie oczywiste?

[Elfir]

Napisane przez dudipopka

elfir miej na uwadze zesą wakacje i gimbaza sie nudzi

Ale nie znam żadnej gimbazy, która nas zna.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez narcyzowa

No to niech on wyznaczy inny termin i spotkanie w jakimś publicznym miejscu.

Ale nie ma kontaktu z tą osobą, wysyła anonimowo.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez GoyaLi

No i właśnie dlatego bym nie poszła.
Porwania dla okupu naprawdę się zdarzają.

Męża można porwać bo jest słodki, ale nie dla pieniędzy. On wolałby sam się powiesić niż oddać innym swoje pieniądze Poza tym mamy kredyt, więc o jakich pieniądzach mowa?
Wyznaczone miejsce jest publiczne i monitorowane - parking przed sklepem.

[aer]

Napisane przez Elfir

wyznaczyła głupi termin - piątek przed południem, kiedy mąż jest w pracy.
Na dodatek kompletnie w innej okolicy, niż pracuje.

Poza tym mąż uważa, że to coś w rodzaju "nigeryjskiego przekrętu". Ale jak dla mnie to nie może być obca nam osoba, która coś tam wygrzebała w sieci.

eeee to on ma jeszcze gdzies leciec? phi.
jak pannie "zalezy" tak na prezkazaniu "infromacji" niech maz ustala gdzie i kiedy a nie jeszcze ona.

[dudipopka]

ide pomyśleć pod prysznicem
na bank coś wymyśle
na bank

[ciri15]

Napisane przez aer

spotkalabym sie. tak z ciekawosci a ktoz to.

Ja tez. Wyslalabym meza a sama obserwowala z oddali. Potem wkroczyla do akcji i zje..la jak bura suke.

[201801191006]

http://www.buzzfeed.com/javiermoreno...pgp#.phaDXqGYo

Knowing she would never get the opportunity to have an actual wedding, her father proposed, '€œmarried'€ her in a ceremony, and had a father-daughter dance.

[Elfir]

szkoda, że nie wyznaczyła popołudniem albo w weekend.
Bo mąż kompletnie nie rozumie kobiecej ciekawości i w ogóle nie ciągnie go do rozwiązania zagadki.

[dudipopka]

ale ten kto wysyła takie esy musi przecież wiedzieć ze w tym czasie malżonek twój nie mam mozliwości być w "umówionym"miejscu
możliwe ze to ktoś z jego pracy po prostu chce was skłócić
więc trzeba głośno mówić i rozpowiedzieć w robocie ze ktoś porąbany śle mi esy i mysli ze ja się pokłóce z kobitą
a własnie ze nie bo ja ją kochom

[201604200942]

Napisane przez GoyaLi

To wtedy jest jakiś długi weekend?

nam za swięto w sobotę oddają piątek, mi może uda się mieć wolne już w czwartek <3

elfir, a jakby nie byl wtedy w pracy to by pojechał?

[dudipopka]

kurna chyba zamieszkam dziś w kabinie prysznicowej

[201604200942]

elfir to Ty jedź, zobaczysz co z tego wyniknie

[201604250941]

Napisane przez Elfir

Wyznaczone miejsce jest publiczne i monitorowane - parking przed sklepem.

zleeeeeeeee
u mnie sie tak umowili pod lidlem na haracz i sie skonczylo tragicznie
zaden parking, kawiarnia wewnatrz centrum handlowego czy cos

[Elfir]

Napisane przez dudipopka

możliwe ze to ktoś z jego pracy po prostu chce was skłócić

Maz ma własną działalność.

Ok, mąż może mieć osoby, które mogą mieć do niego wąty, ale te osoby musiałyby go śledzić, by nas połączyć. Poza tym szkodzą bardziej mnie niż jemu.
Natomiast miejsce spotkania jest w rejonie w którym on w ogóle nie pracuje.

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez SamaraMorganx

elfir to Ty jedź, zobaczysz co z tego wyniknie

Ja nie mam prawa jazdy - pojechanie tam wymagałoby jakiś 2 godzin dojazdu.
A nie będę dla jakiejś wariatki wstawać o 7 rano! Jestem śpiochem.
Poza tym, jakbym miała rozpoznać ją na parkingu przed sklepem?

[dudipopka]

jest szansa ze to ktoś np z twojej rodziny(jakaś malolata ?np)

candy co ty ???kurna napiszesz coś więcej o tym haraczu i sprawie?

[Elfir]

Napisane przez SamaraMorganx

elfir, a jakby nie byl wtedy w pracy to by pojechał?

Sam z siebie - nie. Ale pewnie wierciłabym mu dziurę w brzuchu.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez dudipopka

jest szansa ze to ktoś np z twojej rodziny(jakaś malolata ?np)

Moje kuzynki mają powyżej 30 lat, są mężate, dzieciate i bardzo się lubimy.

Mąz ma pewne podejrzenia, że ktoś go pomylił z jego bratem.

[201604181004]

ja bym jechała :x

[Elfir]

tylko co mi to da? Mam zaczepiać każda kobietę pod sklepem - "przepraszam, czy Pani wysyła głupie SMSy"?

Obejrzałam sobie to miejsce na mapie - lokalne skupisko marketów i budek pod Poznaniem.
Nikogo nie znamy z tamtych rejonów.

[201604130936]

Napisane przez Elfir

tylko co mi to da? Mam zaczepiać każda kobietę pod sklepem - "przepraszam, czy Pani wysyła głupie SMSy"?

Obejrzałam sobie to miejsce na mapie - lokalne skupisko marketów i budek pod Poznaniem.
Nikogo nie znamy z tamtych rejonów.

Spokojnie mordo, csi wizaż rozwikla zagadkę.

[2016050952]

Napisane przez Elfir

Ale nie znam żadnej gimbazy, która nas zna.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------




Ale nie ma kontaktu z tą osobą, wysyła anonimowo.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------



Męża można porwać bo jest słodki, ale nie dla pieniędzy. On wolałby sam się powiesić niż oddać innym swoje pieniądze Poza tym mamy kredyt, więc o jakich pieniądzach mowa?
Wyznaczone miejsce jest publiczne i monitorowane - parking przed sklepem.

Może ktoś chce jego nerkę :/

[201604250941]

Napisane przez dudipopka

jest szansa ze to ktoś np z twojej rodziny(jakaś malolata ?np)

candy co ty ???kurna napiszesz coś więcej o tym haraczu i sprawie?

wpisz w google szczecin lidl strzelanina, od razu wyskoczy XD po prostu od tej pory jak slysze monitorowany parking w kontekscie bezpieczenstwa, to mi sie to kojarzy