Polecamy:

ateris · 2017-02-04, 08:21

No to powiem wam dziewczyny, że pozazdrościć takiej pewności w tak młodym wieku.
Sama uważam, że jestem jeszcze młoda i nie wiem czy mi nie odwali za 5 lat i nie zechce potomka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Shar14 · 2017-02-04, 08:49

Dziękuję za porady. Co do sterylizacji to Słowacja.

nie mogę stosować wielu rodzajów antykoncepcji. Jakakolwiek hormonalna w ogóle odpada. Do spirali nie jestem przekonana, nie wyobrażam sobie używać czegoś, co na stałe jest we mnie (takie dziwactwo).
Właśnie o to chodzi, o czym tu napisalyście. Gdyby powiedział wprost, że on dzieci chce lub ich nie wyklucza to byśmy się rozstali tu i teraz. Natomiast w takiej sytuacji zostawia sobie furtkę. Te konsekwencje też mnie niepokoją, ale bardziej to, że wydaje mi się, że osoba bzw by powiedziała, że on nie chcę dzieci, ale nie wie co będzie kiedyś. A nie, że nie chce dzieci teraz, a nie wie czy je chce w ogóle. Zapytam go dziś wprost jak to sobie wyobraża, gdy ja będę po sterylce, a jemu się nagle zachce. Co wtedy z kredytem, domem itd. Rzeczywiście na razie może bez sensu jest się w to pchać. Powynajmujemy przez jakiś czas i zobaczymy. Tylko ile tak można? Rok, dwa? Niestety od półtorej roku ten temat nie daje mi spokoju i gdzieś tam wewnętrznie przygotowanuje się na rozstanie z tego powodu, bo to mi wygląda na tzw. furtkę bezpieczeństwa z jego strony. Potem mi może powiedzieć, że on mnie ostrzegał, że to ja poniosę konsekwencje.

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

**201803111829** · 2017-02-04, 08:56

Cytat:

Napisane przez tekila901

Zgadzam się z tym, co dziewczyny powiedziały. Mi się poglądy na życie trochę pozmieniały od kiedy miałam 23 lata. To, że facet teraz mówi, że z Tobą nie chce mieć dzieci nie znaczy, że w przyszłości nie będzie chciał ich mieć z kimś innym.

A tak przy okazji - jak wyobrażasz sobie wykonanie tego zabiegu skoro w Polsce jest nielegalny? Wyjazd za granicę?
Dlaczego nie spróbujesz spirali/wkładki domacicznej? Zawsze to mniej inwazyjny zabieg.

Jak to jak sobie wyobraża? To nie jest lot na księżyc, tylko wyjazd za granicę. Czechy, Słowacja, Niemcy. To nie jest daleko. Zabieg kosztuje ok 500 ojro, więc to nie jest majątek. Za to spirala dla nierodek 1000 zł na 3/5 lat. Do tego nie każdy lekarz chce zakładać, ja byłam u trzech, którzy się nie zgodzili, jeden się zgodził, ale prywatnie, i nie miałam już siły chodzić w kolejkę i się prosić o założenie na NFZ. Jakby Ci łaskę robili, że ci założą. A tak po pierwsze wyjeżdżasz (są nawet organizowane transporty z Polski przez szpital), pełna opieka, nikt ci nie wmawia, że tego nie zrobi, bo jeszcze ci się odwidzi, bo zmienisz zdanie, bo jesteś za młoda. Robią to co do nich należy i koniec.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Maja102 · 2017-02-04, 09:36

23 lata, to jeszcze dzieciak, może mu się z 10 razy odmienić

Jak miałam 23 lata to myślałam, że w wieku 30 to będę mieć męża, dzieci i dom

Niedawno czytałam, że w psychologii ponoć uznaje się, ze dojrzałość psychiczna/ osobowościowa kształtuje się do 30-35 roku życia czy jakoś tak

Shar14 · 2017-02-04, 10:02

Cytat:

Napisane przez Maja102

23 lata, to jeszcze dzieciak, może mu się z 10 razy odmienić

Jak miałam 23 lata to myślałam, że w wieku 30 to będę mieć męża, dzieci i dom

Niedawno czytałam, że w psychologii ponoć uznaje się, ze dojrzałość psychiczna/ osobowościowa kształtuje się do 30-35 roku życia czy jakoś tak

Nie pocieszyłaś mnie

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

AnnaVanDort · 2017-02-04, 10:43

Cytat:

Napisane przez Shar14

Dziękuję za porady. Co do sterylizacji to Słowacja.

nie mogę stosować wielu rodzajów antykoncepcji. Jakakolwiek hormonalna w ogóle odpada. Do spirali nie jestem przekonana, nie wyobrażam sobie używać czegoś, co na stałe jest we mnie (takie dziwactwo).
Właśnie o to chodzi, o czym tu napisalyście. Gdyby powiedział wprost, że on dzieci chce lub ich nie wyklucza to byśmy się rozstali tu i teraz. Natomiast w takiej sytuacji zostawia sobie furtkę. Te konsekwencje też mnie niepokoją, ale bardziej to, że wydaje mi się, że osoba bzw by powiedziała, że on nie chcę dzieci, ale nie wie co będzie kiedyś. A nie, że nie chce dzieci teraz, a nie wie czy je chce w ogóle. Zapytam go dziś wprost jak to sobie wyobraża, gdy ja będę po sterylce, a jemu się nagle zachce. Co wtedy z kredytem, domem itd. Rzeczywiście na razie może bez sensu jest się w to pchać. Powynajmujemy przez jakiś czas i zobaczymy. Tylko ile tak można? Rok, dwa? Niestety od półtorej roku ten temat nie daje mi spokoju i gdzieś tam wewnętrznie przygotowanuje się na rozstanie z tego powodu, bo to mi wygląda na tzw. furtkę bezpieczeństwa z jego strony. Potem mi może powiedzieć, że on mnie ostrzegał, że to ja poniosę konsekwencje.

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

Cholernie przykra sytuacja i współczuję, że się w ogóle pojawiła.
Czułabym się jak na tykającej bombie przez nie wiadomo ile lat. Co nie znaczy, że komuś zadeklarowanemu nie może się zmienić, jednak i tak tego nie pojmę.

tekila901 · 2017-02-04, 11:35

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Jak to jak sobie wyobraża? To nie jest lot na księżyc, tylko wyjazd za granicę. Czechy, Słowacja, Niemcy. To nie jest daleko. Zabieg kosztuje ok 500 ojro, więc to nie jest majątek. Za to spirala dla nierodek 1000 zł na 3/5 lat. Do tego nie każdy lekarz chce zakładać, ja byłam u trzech, którzy się nie zgodzili, jeden się zgodził, ale prywatnie, i nie miałam już siły chodzić w kolejkę i się prosić o założenie na NFZ. Jakby Ci łaskę robili, że ci założą. A tak po pierwsze wyjeżdżasz (są nawet organizowane transporty z Polski przez szpital), pełna opieka, nikt ci nie wmawia, że tego nie zrobi, bo jeszcze ci się odwidzi, bo zmienisz zdanie, bo jesteś za młoda. Robią to co do nich należy i koniec.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

To, że ktoś nie planuje dzieci (mam na myśli siebie) nie oznacza wcale, że od razu szuka informacji jak tu sobie wszystko podwiązać, żeby obyło się bez wpadki.

A tak na marginesie, to dla niektórych te "500 ojro" to są całkiem spore pieniądze. A miedzianą spiralę kupisz i założysz o wiele taniej bez szukania szpitali i lekarzy tutaj czy za granicą.

agniesiaa · 2017-02-04, 13:04

Co do wieku 23 lata i i deklaracji brak dziecka, to mój wtedy jeszcze nie mąż w tym wieku został poinformowany, że dzieci mieć nie będę. On był zdecydowany, ale wiadomo, każdy ma inaczej.

Shawtty · 2017-02-04, 13:23

Cytat:

Napisane przez cholernarejestracja

I unoszenie się, że co to za facet, co Cię kopnie w dupala i pójdzie do innej żeby mu dzieci rodziła, jest trochę, no, słabe. Bo ludziom się zmieniają w życiu priorytety, zwłaszcza młodym, a 23 to jest bardzo młoda osoba.

Raczej mnie nie zrozumiałaś, ja doskonale rozumiem, że chłopakowi może się odmienić i ogólnie uważam, że wiek 23 lat to jeszcze nie jest 'stabilny' wiek odnośnie do takich życiowych decyzji. Ale skoro on ma już takie wątpliwości to po prostu w tej chwili związek staje pod wielkim znakiem zapytania i chłopak zapewne mówiąc o konsekwencjach mógł mieć na myśli brak ewentualnej przyszłości dla nich.

efflorescence · 2017-02-04, 13:31

Nie rozumiem dlaczego w parach, gdzie oboje są zdecydowani, że nie chcą dzieci, to kobieta poddaj się sterylizacji. Przecież wazektomia jest dużo mniej inwazyjna, ma mniej skutków ubocznych i można ją w większości przypadków odwrócić, gdyby się zdanie zmieniło.

cholernarejestracja · 2017-02-04, 14:53

Cytat:

Napisane przez efflorescence

Nie rozumiem dlaczego w parach, gdzie oboje są zdecydowani, że nie chcą dzieci, to kobieta poddaj się sterylizacji. Przecież wazektomia jest dużo mniej inwazyjna, ma mniej skutków ubocznych i można ją w większości przypadków odwrócić, gdyby się zdanie zmieniło.

Moim zdaniem każdy ma prawo ze swoim ciałem robić to, co chce. Ale nie ma prawa namawiać tej drugiej osoby, żeby się temu zabiegowi poddała.

Mnie zależy na byciu wysterylizowaną? Ja się sterylizuję. Mojemu partnerowi zależy na byciu bezpłodnym? Wazektomia.

A w ogóle w przypadku Shar14 widać wyraźnie, że ten facet jeszcze NIE WIE, czy nigdy w życiu nie chce mieć dzieci.

**480d4edc1e815c56c16fabf08724cc948bdba6da** · 2017-02-04, 15:20

Treść usunięta

liselotta · 2017-02-04, 15:37

Cytat:

Napisane przez 480d4edc1e815c56c16fabf08 724cc948bdba6da

Treść usunięta

Bo z biologicznego punktu widzenia facet ma płodzić ile wlezie by przedłużać gatunek i przekazać geny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Shar14 · 2017-02-04, 16:36

Pogadaliśmy. Trochę się rozjaśniło. Jeśli się zdecyduje na sterylkę to on to zaakceptuje. I za jakiś czas jeśli mu się zachce to albo zaakceptuje moją bezdzietność (zdaje sobie sprawę, że mi się raczej nie odmieni) i pogodzi się z brakiem dzieci albo w grę wchodzi adopcja, jeśli ja też wyrażę zgodę. Nie będzie mnie do niczego zmuszał. W najgorszym przypadku odejdzie, ale tego w tym momencie nie jest w stanie sobie wyobrazić i nie bierze tego pod uwagę w tym momencie.

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

kasia2209 · 2017-02-04, 17:04

Treść usunięta

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2017-02-04, 17:11

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny, jak poradzić sobie z wiecznym "jojczeniem" przyjaciółki? Już mam dość. Chodzi o jej wygląd. Kiedyś była śliczną, pulchną kobietą, miała brzuch, nadwagę, ale mimo to była naprawdę ładna. Teraz okropnie się "zapuscila", wiem, brzmi okropnie, ale tak jest serio. I żeby to jeszcze akceptowala, to spoko, jeśli taką siebie lubi to co mi do tego. Ale nie. Ona ciągle narzeka i nic nie robi. Przez ostatnie 3 lata mocno przytyła - waży ponad 120 kg przy wzroście 180. Lekarz medycyny pracy kazał jej iść do dietetyka. Ciągle mówi, że jest gruba, ogląda zdjęcia sprzed kilku lat i mówi "o patrz, jaka byłam szczupła! Matko, szkoda że tak nie wyglądam". Są też aspekty czysto fizjologiczne - szybko się męczy, bardzo się poci, no i czasem gdy jest ciepło to nie pachnie od niej przyjemnie, mimo używania antyperspirantu. Jestem instruktorem fitness, to jej mówię, chodź, poćwiczymy, rozpisze ci ćwiczenia. Nie bo ja nie mogę bo mam astmę. No to co, z astmą tez można ćwiczyć. No to nie, bo ona ma słabe stawy. Trudno, coś dobierzemy, tak, żeby chociaż kondycję poprawiła. Nie, bo w sumie to ona nie ma czasu. No to może jakaś dieta? Nie, bo dietetyk drogi, zdrowa żywność droga. Inna sprawa to nieleczony, poważny trądzik. Ciągle mi mówi, że mi zazdrosci cery, że ona też by tak chciała, a przy tym nie robi NIC, żeby sobie pomóc. Do dermatologa nie pójdzie, bo nie. Zbadać hormony? Nie. Nie używa nawet szeroko dostępnych specyfików na trądzik, typu brevoxyl czy wszystkim znane serum z bielendy. Bo po co? Nic jej nie pomoże, więc po co wywalać na to kasę? Jojczy Jojczy, że taka brzydka, że blizny. Mówię "a może spróbuj terapii kwasami?" a ona "no może może" i za kilka dni znowu - jestem taka obrzydliwa, nie dziwie się ze nikogo nie mam, nikt mnie nie chce!
Już mam dość dziewczyny. Proponuję jej pomóc, oferuję wsparcie, ale ileż można? Nie mam serca jej powiedzieć wprost, że nic z tym nie robi, to niech nie narzeka, więc wysłuchuje, jaka ona biedna i pokrzywdzona Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jak nie poskutkuje to co proponuje Paprotka_ to powiedz przyjaciółce wprost że chętnie wrócisz do tematu jak zdecyduje się coś z problemem zrobić. I zmień temat.

kasia2209 · 2017-02-04, 17:18

Treść usunięta

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2017-02-04, 18:01

Cytat:

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

co za hmmmm głupie, nieempatyczne, skupione na sobie babsko.
Współczuję .

**201803111829** · 2017-02-04, 20:50

Cytat:

Napisane przez efflorescence

Nie rozumiem dlaczego w parach, gdzie oboje są zdecydowani, że nie chcą dzieci, to kobieta poddaj się sterylizacji. Przecież wazektomia jest dużo mniej inwazyjna, ma mniej skutków ubocznych i można ją w większości przypadków odwrócić, gdyby się zdanie zmieniło.

No wiesz. Wszystko się może zmienić, para się może rozstać, i kobieta nie musi się martwić o antykoncepcję, nie musi kolejnego partnera namawiać na wazektomie itd.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:

Napisane przez tekila901

A tak na marginesie, to dla niektórych te "500 ojro" to są całkiem spore pieniądze. A miedzianą spiralę kupisz i założysz o wiele taniej bez szukania szpitali i lekarzy tutaj czy za granicą.

Miedziana spirala nie jest tak dobra jak hormonalna, miedziane są duże i dla kobiet które rodziły. 500 euro to ~2,5 tysiąca. Spirala to 1000 zł + założenie + badania. Na 3 albo 5 lat, nie pamiętam. Więc za 3 albo 5 lat trzeba wydać drugie tyle - tyle, ile za sterylke. Moje tabletki nie są najtańsze - 30 zł miesięcznie. Myślę, że do menopauzy (czyli jakieś 30 lat) wydam więcej na nie niż na sterylizacje. Poza tym - są kredyty, pożyczki, można odkładać.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

liselotta · 2017-02-04, 20:54

Nigdy nie chciałam mieć dzieci, ale w wieku 23 lat bałabym sie zadeklarować na całe życie, więc poniekąd rozumiem dylemat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Shar14 · 2017-02-04, 20:58

Wiecie, ja go rozumiem też. Natomiast mnie jest trudno z oczywistych względów. Nie chcę się potem obudzić z facetem, który chce dzieci.

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

effcia82 · 2017-02-04, 21:03

My mamy już sporo ponad 30 lat i cały czas liczę się z tym, że chłopu może się odmienić. Ale ludzie zmieniają się, nie tylko w kwestii posiadania / nieposiadania dzieci i trzeba się z tym liczyć, że nic nie jest dane raz na zawsze.

zakonna · 2017-02-04, 21:05

Ja w ogóle nie biorę pod uwagę, że mój TŻ mógłby nagle zmienić zdanie. Byłabym totalnie zszokowana.

ateris · 2017-02-04, 23:44

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

No wiesz. Wszystko się może zmienić, para się może rozstać, i kobieta nie musi się martwić o antykoncepcję, nie musi kolejnego partnera namawiać na wazektomie itd.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Miedziana spirala nie jest tak dobra jak hormonalna, miedziane są duże i dla kobiet które rodziły.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Bzdura. Mam miedzianą i nie rodziłam.
Są mniejsze wersje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293** · 2017-02-05, 00:21

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Miedziana spirala nie jest tak dobra jak hormonalna, miedziane są duże i dla kobiet które rodziły.

Skąd te bzdury?

Sent from my GT-I9515 using Tapatalk

efflorescence · 2017-02-05, 01:31

Cytat:

Napisane przez cholernarejestracja

Moim zdaniem każdy ma prawo ze swoim ciałem robić to, co chce. Ale nie ma prawa namawiać tej drugiej osoby, żeby się temu zabiegowi poddała.

Mnie zależy na byciu wysterylizowaną? Ja się sterylizuję. Mojemu partnerowi zależy na byciu bezpłodnym? Wazektomia.

A w ogóle w przypadku Shar14 widać wyraźnie, że ten facet jeszcze NIE WIE, czy nigdy w życiu nie chce mieć dzieci.

Moje pytanie jest ogólne i nie dotyczy Shar14, bo jej związek nie spełnia warunku, który podałam.

Ja również uważam, że każdy ma prawo robić ze swoim ciałem co chce. Fakty jednak są takie, że sterylizacja i wazektomia, choć dające ten sam rezultat dla pary, mają bardzo odmienne skutki dla danej osoby. Osobiście miałabym ogromne obawy co do sterylizacji. Jeśli więc trafiłabym na faceta, który byłby w 100% przekonany, że żadnych dzieci, ani teraz ani nigdy, bez najmniejszych wątpliwości, to zastanawiałabym się, dlaczego nie rozważył zabiegu.

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

No wiesz. Wszystko się może zmienić, para się może rozstać, i kobieta nie musi się martwić o antykoncepcję, nie musi kolejnego partnera namawiać na wazektomie itd.

Ale nie chodzi o to, żeby kogoś namawiać. Mnie zastanawia, dlaczego taki facet sam na to nie wpadnie.

**201803111829** · 2017-02-05, 06:44

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;70573861]Skąd te bzdury?

Sent from my GT-I9515 using Tapatalk[/QUOTE]
Od ginekologów.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

ateris · 2017-02-05, 06:54

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Od ginekologów.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem co to za lekarze, u których byłaś, ale normalnie mam miedzianą wkładkę i działa już dluzszy czas bez problemów.
Radzę zmienić lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201803111829** · 2017-02-05, 07:00

Cytat:

Napisane przez ateris

Nie wiem co to za lekarze, u których byłaś, ale normalnie mam miedzianą wkładkę i działa już dluzszy czas bez problemów.
Radzę zmienić lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko jeden się zgodził założyć spiralę, i mówił, że tylko tę dla nierodek, bo inne są duże.
Poza tym nie wiem czy zdecydowałabym się na spiralę bez hormonów.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

ateris · 2017-02-05, 07:07

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Tylko jeden się zgodził założyć spiralę, i mówił, że tylko tę dla nierodek, bo inne są duże.
Poza tym nie wiem czy zdecydowałabym się na spiralę bez hormonów.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No to już wiesz, ze można mieć miedziankę nigdy nie rodząc.
A seks uprawiam też w dni plodne, nie ograniczam się i jak najbardziej wkładka działa. Super wynalazek.
Ja z kolei nie zdecydowałabym się na hormonalną. Ale co kto lubi, jest wybór całe szczęście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-02-04, 08:21	#4591
ateris Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 5 897	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV No to powiem wam dziewczyny, że pozazdrościć takiej pewności w tak młodym wieku. Sama uważam, że jestem jeszcze młoda i nie wiem czy mi nie odwali za 5 lat i nie zechce potomka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-02-04, 08:49	#4592
Shar14 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-01 Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza Wiadomości: 1 567	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV Dziękuję za porady. Co do sterylizacji to Słowacja. nie mogę stosować wielu rodzajów antykoncepcji. Jakakolwiek hormonalna w ogóle odpada. Do spirali nie jestem przekonana, nie wyobrażam sobie używać czegoś, co na stałe jest we mnie (takie dziwactwo). Właśnie o to chodzi, o czym tu napisalyście. Gdyby powiedział wprost, że on dzieci chce lub ich nie wyklucza to byśmy się rozstali tu i teraz. Natomiast w takiej sytuacji zostawia sobie furtkę. Te konsekwencje też mnie niepokoją, ale bardziej to, że wydaje mi się, że osoba bzw by powiedziała, że on nie chcę dzieci, ale nie wie co będzie kiedyś. A nie, że nie chce dzieci teraz, a nie wie czy je chce w ogóle. Zapytam go dziś wprost jak to sobie wyobraża, gdy ja będę po sterylce, a jemu się nagle zachce. Co wtedy z kredytem, domem itd. Rzeczywiście na razie może bez sensu jest się w to pchać. Powynajmujemy przez jakiś czas i zobaczymy. Tylko ile tak można? Rok, dwa? Niestety od półtorej roku ten temat nie daje mi spokoju i gdzieś tam wewnętrznie przygotowanuje się na rozstanie z tego powodu, bo to mi wygląda na tzw. furtkę bezpieczeństwa z jego strony. Potem mi może powiedzieć, że on mnie ostrzegał, że to ja poniosę konsekwencje. Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka __________________ Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...

2017-02-04, 09:36	#4594
Maja102 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 21 078	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV 23 lata, to jeszcze dzieciak, może mu się z 10 razy odmienić Jak miałam 23 lata to myślałam, że w wieku 30 to będę mieć męża, dzieci i dom Niedawno czytałam, że w psychologii ponoć uznaje się, ze dojrzałość psychiczna/ osobowościowa kształtuje się do 30-35 roku życia czy jakoś tak __________________ Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2017-02-04 o 09:39

2017-02-04, 13:04	#4598
agniesiaa Naczelna Wizażanka:) Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 42 846	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV Co do wieku 23 lata i i deklaracji brak dziecka, to mój wtedy jeszcze nie mąż w tym wieku został poinformowany, że dzieci mieć nie będę. On był zdecydowany, ale wiadomo, każdy ma inaczej. __________________ All I Have To Do Is Dream...

2017-02-04, 15:20	#4602
480d4edc1e815c56c16fabf08724cc948bdba6da Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 575	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV Treść usunięta

2017-02-04, 16:36	#4604
Shar14 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-01 Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza Wiadomości: 1 567	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV Pogadaliśmy. Trochę się rozjaśniło. Jeśli się zdecyduje na sterylkę to on to zaakceptuje. I za jakiś czas jeśli mu się zachce to albo zaakceptuje moją bezdzietność (zdaje sobie sprawę, że mi się raczej nie odmieni) i pogodzi się z brakiem dzieci albo w grę wchodzi adopcja, jeśli ja też wyrażę zgodę. Nie będzie mnie do niczego zmuszał. W najgorszym przypadku odejdzie, ale tego w tym momencie nie jest w stanie sobie wyobrazić i nie bierze tego pod uwagę w tym momencie. Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka __________________ Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... Edytowane przez Shar14 Czas edycji: 2017-02-04 o 16:38

2017-02-04, 17:04	#4605
kasia2209 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Wiadomości: 11 466	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV Treść usunięta

2017-02-04, 17:18	#4607
kasia2209 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie Wiadomości: 11 466	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV Treść usunięta Edytowane przez kasia2209 Czas edycji: 2017-02-04 o 17:20

2017-02-04, 20:58	#4611
Shar14 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-01 Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza Wiadomości: 1 567	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV Wiecie, ja go rozumiem też. Natomiast mnie jest trudno z oczywistych względów. Nie chcę się potem obudzić z facetem, który chce dzieci. Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka __________________ Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...

2017-02-04, 21:03	#4612
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV My mamy już sporo ponad 30 lat i cały czas liczę się z tym, że chłopu może się odmienić. Ale ludzie zmieniają się, nie tylko w kwestii posiadania / nieposiadania dzieci i trzeba się z tym liczyć, że nic nie jest dane raz na zawsze.

2017-02-04, 21:05	#4613
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV Ja w ogóle nie biorę pod uwagę, że mój TŻ mógłby nagle zmienić zdanie. Byłabym totalnie zszokowana. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-02-05, 06:44	#4617
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;70573861]Skąd te bzdury? Sent from my GT-I9515 using Tapatalk[/QUOTE] Od ginekologów. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)