Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[ja i moj kot]

Powiedzcie, czy przy cofniętej brodzie noszenie aparatu ją chociaż trochę wysunie, czy do tego jest potrzebna operacja?

[Quadesha]

Napisane przez ja i moj kot

Powiedzcie, czy przy cofniętej brodzie noszenie aparatu ją chociaż trochę wysunie, czy do tego jest potrzebna operacja?

Wizualnie to tylko operacja. Jedno lub dwuszczekowa, zależy jak duża masz wadę zgryzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chouette_]

Napisane przez kizdaM

11 czerwca ściągam aparat jednocześnie góra i dół

Gratuluję

Napisane przez Kala713

Wspominała Wam kiedyś ortodontka o skutkach ubocznych aparatu?
Mi nie,teraz okazało się,że czekają mnie dwa bądź nawet trzy przeszczepy dziąseł na co ortodontka stwierdziła,że to są właśnie skutki uboczne aparatu
Wszystko fajnie tylko przeszczep dziąsła jeden to koszt 1500zł mi jak przyjdzie zapłacić za trzy to nie wiem co zrobię
Zresztą o czy my gadamy jeden to dużo a co dopiero 3
Jak bym miała sypać tymi pieniędzmi z rękawa.
Z kolei dwa dni po zdjęciu aparatu byłam u swojej dentystki i ta nic tylko licówki i licówki mi wciska dla mniej na wszystko odpowiedzią i złotym środkiem są licówki

Z tego co kojarzę, to w umowie podpisywanej przed założeniem aparatu jako jeden z punktów miałam wymienione możliwe skutki uboczne.

[ateris]

Napisane przez chouette_

Ja będę dobudowywać na początku czerwca, właśnie jedynki gdyby nie to, że wybielam, podejrzewam, że mogłabym szybciej je dobudować ( po wybielaniu muszę odczekać tydzień, dwa tygodnie dla ustabilizowania koloru).

A w ogóle robią to dobudowanie na Wilczej? Czy gdzieś indziej uderzasz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja i moj kot]

Napisane przez Quadesha

Wizualnie to tylko operacja. Jedno lub dwuszczekowa, zależy jak duża masz wadę zgryzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taką operacje robi się przed czy po założeniu aparatu? Ja już noszę aparat, a wada nie jest bardzo duża, ale mi przeszkadza.

[shukri]

Napisane przez ja i moj kot

Taką operacje robi się przed czy po założeniu aparatu? Ja już noszę aparat, a wada nie jest bardzo duża, ale mi przeszkadza.

Decyzję o operacji powinno podjąć się przed założeniem aparatu, ponieważ inaczej ustawia się zęby do operacji, a inaczej maskuje się wadę, gdy pacjent nie jest na nią zdecydowany (też mam cofniętą brodę)

[Kala713]

Napisane przez chouette_

Gratuluję


Z tego co kojarzę, to w umowie podpisywanej przed założeniem aparatu jako jeden z punktów miałam wymienione możliwe skutki uboczne.

Już któryś raz czytam o tym,że ktoś podpisywał umowę przed założeniem aparatu,ja nic takiego nie podpisywałam.

[Quadesha]

Napisane przez ja i moj kot

Taką operacje robi się przed czy po założeniu aparatu? Ja już noszę aparat, a wada nie jest bardzo duża, ale mi przeszkadza.

Operacja jest z aparatem. Trzeba mieć do niej odpowiednio ułożone zęby. Zawsze można przestawić w trakcie o ile orto się na tym zna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Napisane przez shukri

Decyzję o operacji powinno podjąć się przed założeniem aparatu, ponieważ inaczej ustawia się zęby do operacji, a inaczej maskuje się wadę, gdy pacjent nie jest na nią zdecydowany (też mam cofniętą brodę)

Ja też mam ząbki ustawiane pod chirurgiczne wysunięcie żuchwy, a nie wiesz przypadkiem czy wyciągi zakłada się przed czy po operacji?

[Quadesha]

Napisane przez Anonimka1988

Ja też mam ząbki ustawiane pod chirurgiczne wysunięcie żuchwy, a nie wiesz przypadkiem czy wyciągi zakłada się przed czy po operacji?

Gumkuja po operacji. Przed nie ma sensu bo przecież i tak na czas operacji musieliby je zdjąć Np. W Olsztynie gumkuja na drugi, trzeci dzień po operacji. W niektórych miastach od razu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Napisane przez Quadesha

Gumkuja po operacji. Przed nie ma sensu bo przecież i tak na czas operacji musieliby je zdjąć Np. W Olsztynie gumkuja na drugi, trzeci dzień po operacji. W niektórych miastach od razu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodzi mi o to czy w ogóle zakłada się wyciągi w trakcie przygotowywania zębów pod operację, u mnie ten okres ma wynosić dwa lata

[chouette_]

Napisane przez ateris

A w ogóle robią to dobudowanie na Wilczej? Czy gdzieś indziej uderzasz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na Wilczej Byłam u pani protetyk przed zdjęciem aparatu żeby oceniła czy wszystko jest ok (ortodontka mnie skierowała), zrobiła na próbę takie dobudowanie i zaprosiła po wybielaniu I tak nie mam nikogo innego polecanego, tutaj jeszcze na żadnym lekarzu się nie zawiodłam, więc na razie będę im wierna

[ateris]

Napisane przez chouette_

Na Wilczej Byłam u pani protetyk przed zdjęciem aparatu żeby oceniła czy wszystko jest ok (ortodontka mnie skierowała), zrobiła na próbę takie dobudowanie i zaprosiła po wybielaniu I tak nie mam nikogo innego polecanego, tutaj jeszcze na żadnym lekarzu się nie zawiodłam, więc na razie będę im wierna

To bardzo dobrze, że i to robią, bo też tylko tam chodzę. Nie spojrzałam w zakładkę protetyka i nie wiedziałam, dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[doma456]

Hej wszystkim, dawno się nie odzywałam i nie wiem czy ktokolwiek mnie jeszcze pamięta... Ale wszystko przeczytałam!
Ostatnio cieszyłam się, że już pół roku z drutexem, a teraz już rok i 2 miesiące. Szyyybko leci. Jestem baaardzo zadowolona z efektów. Większość zębów już jest na miejscu, prawa dwójka w końcu ustawiła się tak jak powinna i umożliwiła mojej orto dokładną odbudowę. Na następnej wizycie za 1,5 miesiąca przeklei mi zamek na jedynce bo obecnie jest trochę pod skosem. Oprócz tego jeszcze górna prawa strona jest jeszcze za wysoko, ale dostałam mocniejsze wyciągi i mam nadzieję, że już będzie idealnie. Mam zamiar na nastepnej wizycie zapytać ile jeszcze mniej więcej będzie trwało leczenie. Nie śpieszy mi się jakoś szczególnie, zależy mi na jak najlepszym efekcie, ale chcę wiedzieć na kiedy szykować kasę, bo retencja to ok 1000 zł u mnie. Wstawiam jakieś aktualne zdjęcie moich zębiszczy

[trustmyself]

A mi się dziś odlepiły 2 zamki, smuteczek. Jeden na górnej dwójce, drugi na dolnej piątce, a wizyta dopiero 17 maja.

[funnyvalentine]

Napisane przez trustmyself

A mi się dziś odlepiły 2 zamki, smuteczek. Jeden na górnej dwójce, drugi na dolnej piątce, a wizyta dopiero 17 maja.

ja bym szła na awaryjną, raz jak mi odpadł to w 4 dni mi ząb się skrzywił tak jak był wcześniej :/ tyle że to akurat było na świeżo po wyprostowaniu no ale mimo wszystko ja bym nie czekała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[trustmyself]

Napisane przez funnyvalentine

ja bym szła na awaryjną, raz jak mi odpadł to w 4 dni mi ząb się skrzywił tak jak był wcześniej :/ tyle że to akurat było na świeżo po wyprostowaniu no ale mimo wszystko ja bym nie czekała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie akurat wychodzą z założenia, że jak są niecałe 2 tyg do wizyty to można poczekać. Dwójka raczej się nie skrzywi, bo ją obecnie pcha trójka, która jest odpychana od piątki (czwórki nie mam) sprężynką. A dół jest już prosty, więc tam też nic się nie powinno zadziać. Zobaczę co będzie do środy, bo moja ortodontka przyjmuje tylko w czwartki i piątki.

[sandrek]

W piątek zakładam aparat ortodontyczny... W końcu. Ale nasuwa mi się pytanie. Mam mieć zakładany górny i dolny łuk oraz mikroimplanty w żuchwie. W piątek mam mieć zakładaną 1/4 aparatu, czyli połowę łuku. Po 4 miesiącach (w zależności od szybkości przesuwania zębów) kolejna połowa, potem znowu i znowu, i znowu, aż będę mieć nałożone całe 2 łuki. Czy ktoś z Was tak miał? Ciężko mi sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądało, że będzie założona połowa łuku

[ania2517]

Dziewczyny, czy któraś z Was zdecydowała się nie usuwać ósemek (całkowicie zatrzymanych)? Noszę aparat od roku, ale dalej nie zdecydowałam, co z nimi robić. Ortodonta radzi usunąć, bo "nic dobrego z nich nie będzie", z kolei chirurg po konsultacji stwierdził, że jeśli bardzo chcę, to mogę to zrobić, ale to będzie trudne, bo dolne leżą blisko nerwów i on by się wstrzymał z wyrywaniem, bo ryzyko jest duże, a najlepiej, gdyby te zęby choć trochę "wyszły". Teraz jestem w kropce, bo chciałabym zminimalizować ryzyko ewentualnego skrzywienia się zębów w przyszłości, ale przeraża mnie wizja ewentualnych powikłań. A może wyrwać tylko górne?

[Kira_18]

Napisane przez ania2517

Dziewczyny, czy któraś z Was zdecydowała się nie usuwać ósemek (całkowicie zatrzymanych)? Noszę aparat od roku, ale dalej nie zdecydowałam, co z nimi robić. Ortodonta radzi usunąć, bo "nic dobrego z nich nie będzie", z kolei chirurg po konsultacji stwierdził, że jeśli bardzo chcę, to mogę to zrobić, ale to będzie trudne, bo dolne leżą blisko nerwów i on by się wstrzymał z wyrywaniem, bo ryzyko jest duże, a najlepiej, gdyby te zęby choć trochę "wyszły". Teraz jestem w kropce, bo chciałabym zminimalizować ryzyko ewentualnego skrzywienia się zębów w przyszłości, ale przeraża mnie wizja ewentualnych powikłań. A może wyrwać tylko górne?

Dolne leżą prawidłowo czy poziomo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Napisane przez ania2517

Dziewczyny, czy któraś z Was zdecydowała się nie usuwać ósemek (całkowicie zatrzymanych)? Noszę aparat od roku, ale dalej nie zdecydowałam, co z nimi robić. Ortodonta radzi usunąć, bo "nic dobrego z nich nie będzie", z kolei chirurg po konsultacji stwierdził, że jeśli bardzo chcę, to mogę to zrobić, ale to będzie trudne, bo dolne leżą blisko nerwów i on by się wstrzymał z wyrywaniem, bo ryzyko jest duże, a najlepiej, gdyby te zęby choć trochę "wyszły". Teraz jestem w kropce, bo chciałabym zminimalizować ryzyko ewentualnego skrzywienia się zębów w przyszłości, ale przeraża mnie wizja ewentualnych powikłań. A może wyrwać tylko górne?

Ja zaluje ze nie usunelam moich wcześniej bo tak długo zwlekałam ze poszły jeszcze bliżej nerwow
Ryzyko bylo duże ale trafiłam na świetnego chirurga i obyło sie prawie bez powikłan. Mam jedynie obnizone czucie po jednej stronie języka ale nawet nie zwracam na to uwagi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania2517]

Napisane przez Kira_18

Dolne leżą prawidłowo czy poziomo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na moje oko nie leżą poziomo, raczej tak, jak wszystkie pozostałe zęby, czyli w pionie

[Kira_18]

Napisane przez ania2517

Na moje oko nie leżą poziomo, raczej tak, jak wszystkie pozostałe zęby, czyli w pionie

Dentyści (ortodonci) przeważnie są za wyrywaniem zębów (8), bo lubią stłaczać pozostałe zęby. Kolejną rzeczą jest to że szybko się psują i nie warto ich leczyć. No i te dolne najczęściej dają popalić poprzez stan zapalny. Są trudne do usunięcia to fakt, ale głównie wtedy gdy leżą poziomo i uciskają na 7. Ja również przymierzam się do założenia aparatu. Usunęłam górne 8. Na dole nigdy nie miałam. Oczywiście nikt Cie nie zmusi do pozbycia się ich, ale chodzi o to żeby uzyskany efekt i wydane pieniądze na leczenie nie poszły na marne. Kwestia znalezienia dobrego chirurga szczękowego i powinno być ok jeśli boisz się bólu po ekstrakcji, bo niestety może być nieprzyjemnie przez tydzień i dłużej nawet to wystarczy poprosić o przepisanie ketonalu, najlepiej 100mg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

U mnie jedna 8 była wyrżnięta, druga zaś zatrzymana dosyć głęboko koło zatoki szczękowej. I nie wyszła ponieważ blokowała ją siódemka. Po prostu 8 delikatnie nachodziła na 7, bo gdyby nie to na bank by wyszła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania2517]

Napisane przez Kira_18

Dentyści (ortodonci) przeważnie są za wyrywaniem zębów (8), bo lubią stłaczać pozostałe zęby. Kolejną rzeczą jest to że szybko się psują i nie warto ich leczyć. No i te dolne najczęściej dają popalić poprzez stan zapalny. Są trudne do usunięcia to fakt, ale głównie wtedy gdy leżą poziomo i uciskają na 7. Ja również przymierzam się do założenia aparatu. Usunęłam górne 8. Na dole nigdy nie miałam. Oczywiście nikt Cie nie zmusi do pozbycia się ich, ale chodzi o to żeby uzyskany efekt i wydane pieniądze na leczenie nie poszły na marne. Kwestia znalezienia dobrego chirurga szczękowego i powinno być ok jeśli boisz się bólu po ekstrakcji, bo niestety może być nieprzyjemnie przez tydzień i dłużej nawet to wystarczy poprosić o przepisanie ketonalu, najlepiej 100mg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

U mnie jedna 8 była wyrżnięta, druga zaś zatrzymana dosyć głęboko koło zatoki szczękowej. I nie wyszła ponieważ blokowała ją siódemka. Po prostu 8 delikatnie nachodziła na 7, bo gdyby nie to na bank by wyszła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za odpowiedź Wszystko to wiem, ale po tej rozmowie z chirurgiem naszły mnie wątpliwości i myśli: a co jeśli te 8 nigdy w życiu się nie ruszą, a ja wydam masę pieniędzy na darmo. Oczywiście nikt nie potrafi odpowiedzieć ze 100% pewnością, co będzie dalej. Boję się nawet nie tyle bólu po zabiegu, tylko raczej tego, że w jego trakcie dostanę jakiegoś ataku paniki albo czegoś takiego... Miałam leczoną 7 i już czułam się niepewnie, trudno mi sobie wyobrazić, że mogę mieć coś robione jeszcze "dalej" i to przez godzinę na przykład

[Kira_18]

Napisane przez ania2517

Dziękuję za odpowiedź Wszystko to wiem, ale po tej rozmowie z chirurgiem naszły mnie wątpliwości i myśli: a co jeśli te 8 nigdy w życiu się nie ruszą, a ja wydam masę pieniędzy na darmo. Oczywiście nikt nie potrafi odpowiedzieć ze 100% pewnością, co będzie dalej. Boję się nawet nie tyle bólu po zabiegu, tylko raczej tego, że w jego trakcie dostanę jakiegoś ataku paniki albo czegoś takiego... Miałam leczoną 7 i już czułam się niepewnie, trudno mi sobie wyobrazić, że mogę mieć coś robione jeszcze "dalej" i to przez godzinę na przykład

Dobry chirurg usunie zęba w 15 minut tylko tak jak mówię musiałabyś znaleźć na prawdę specjalistę. Zawsze możesz iść się poradzić jeszcze innego lekarza albo nawet i 2 czy 3. Może wtedy rozwiejesz swoje wątpliwości. Zapytam jeszcze jutro w pracy mojego lekarza co on o tym myśli bo pracuje w gabinecie stomatologicznym i mam duże zaufanie do niego. Masz może gdzieś pod ręką zdjęcia rtg?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania2517]

Napisane przez Kira_18

Dobry chirurg usunie zęba w 15 minut tylko tak jak mówię musiałabyś znaleźć na prawdę specjalistę. Zawsze możesz iść się poradzić jeszcze innego lekarza albo nawet i 2 czy 3. Może wtedy rozwiejesz swoje wątpliwości. Zapytam jeszcze jutro w pracy mojego lekarza co on o tym myśli bo pracuje w gabinecie stomatologicznym i mam duże zaufanie do niego. Masz może gdzieś pod ręką zdjęcia rtg?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mam. To jest zdjęcie sprzed założenia aparatu, ale nie sądzę, żeby coś się zmieniło

[Kira_18]

Napisane przez ania2517

Tak, mam. To jest zdjęcie sprzed założenia aparatu, ale nie sądzę, żeby coś się zmieniło

Możesz spróbować jeszcze raz? Bo nic niestety się nie wyświetla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Quadesha]

Napisane przez ania2517

Dziękuję za odpowiedź Wszystko to wiem, ale po tej rozmowie z chirurgiem naszły mnie wątpliwości i myśli: a co jeśli te 8 nigdy w życiu się nie ruszą, a ja wydam masę pieniędzy na darmo. Oczywiście nikt nie potrafi odpowiedzieć ze 100% pewnością, co będzie dalej. Boję się nawet nie tyle bólu po zabiegu, tylko raczej tego, że w jego trakcie dostanę jakiegoś ataku paniki albo czegoś takiego... Miałam leczoną 7 i już czułam się niepewnie, trudno mi sobie wyobrazić, że mogę mieć coś robione jeszcze "dalej" i to przez godzinę na przykład

Możesz je usunąć na NFZ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[trustmyself]

Napisane przez ania2517

Dziewczyny, czy któraś z Was zdecydowała się nie usuwać ósemek (całkowicie zatrzymanych)? Noszę aparat od roku, ale dalej nie zdecydowałam, co z nimi robić. Ortodonta radzi usunąć, bo "nic dobrego z nich nie będzie", z kolei chirurg po konsultacji stwierdził, że jeśli bardzo chcę, to mogę to zrobić, ale to będzie trudne, bo dolne leżą blisko nerwów i on by się wstrzymał z wyrywaniem, bo ryzyko jest duże, a najlepiej, gdyby te zęby choć trochę "wyszły". Teraz jestem w kropce, bo chciałabym zminimalizować ryzyko ewentualnego skrzywienia się zębów w przyszłości, ale przeraża mnie wizja ewentualnych powikłań. A może wyrwać tylko górne?

Moja dolna ósemka leżała poziomo, naciskała na siódemkę i była bardzo blisko nerwu (byłam uprzedzona, że mogą być powikłania w postaci braku czucia). Ale miałam świetnego chirurga, który przeprowadził zabieg w 10 minut, a po nim nawet nie miałam szczególnie szczękościsku. To samo z górną ósemką, która wrastała mi w zatokę, więc doszła jeszcze plastyka zatoki.

Nie ma co się bać i martwić na zapas, zwłaszcza, że Twoje ósemki są ustawione prosto. A jeśli są zatrzymane, to już same nie wyjdą, a po prostu będą Ci mocno dokuczać z czasem.

[evamarczyk291]

Dziewczyny, a czy spotkałyście się kiedyś z aparatami lingwalnymi? Duchowo się przymierzam do założenia sobie aparatu, ale jakoś widoczne zamki na zębach mnie przerażają Mam wrażenie, że wyglądałabym wtedy jak pięć nieszczęść, nie mówiąc już o tym, że bałabym się odezwać. A moja praca niestety polega na kontakcie z ludźmi... Umówiłam się na wizytę za miesiąc do http://www.orto.info.pl/, ale wcześniej chciałabym mieć jakieś pojęcie co lepiej wybrać, jaki aparat. Czy ten lingwalny rzeczywiście jest nie widoczny?