Planowanie ciąży cz. 4

[pysia1987]

Schmett, trzymam kciuki. Ja mam jutro termin @ a nawet cycki mnie nie bolą...no nic, zobaczymy

[aneta_91]

Mnie cycki bolą tak że masakra.
Kurde zastanawiam się kiedy testować bo w czwartek jedziemy na wyjazd weekendowy i będą baseny i sauny etc. No i chciałabym wiedzieć przed wyjazdem co mi wolno

[Serenely]

Napisane przez aneta_91

Mnie cycki bolą tak że masakra.
Kurde zastanawiam się kiedy testować bo w czwartek jedziemy na wyjazd weekendowy i będą baseny i sauny etc. No i chciałabym wiedzieć przed wyjazdem co mi wolno

Podobno nie ma sensu przed terminem @, bo może dojść do samoporonienia, albo ciąży biochemicznej itp. Dlatego ja się poddałam w poprzednim cyklu z tak szybkimi testami pomimo różnych dolegliwości... Po co robić sobie niepotrzebnie nadzieję - większy żal, smutek.

Sporo kobiet nie wie w pierwszych tygodniach o ciąży i żyje jak dotychczas, dlatego aż tak bym się nie martwiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_91]

Napisane przez Serenely

Podobno nie ma sensu przed terminem @, bo może dojść do samoporonienia, albo ciąży biochemicznej itp. Dlatego ja się poddałam w poprzednim cyklu z tak szybkimi testami pomimo różnych dolegliwości... Po co robić sobie niepotrzebnie nadzieję - większy żal, smutek.

Sporo kobiet nie wie w pierwszych tygodniach o ciąży i żyje jak dotychczas, dlatego aż tak bym się nie martwiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie wiem, czytałam o tym. Ale z drugiej strony chciałabym wiedzieć jak najszybciej. Wiadomo

Beta też przed @ nie wyjdzie?

[ania9o]

Napisane przez aneta_91

No właśnie wiem, czytałam o tym. Ale z drugiej strony chciałabym wiedzieć jak najszybciej. Wiadomo

Beta też przed @ nie wyjdzie?

Wyjdzie beta ale nie rob kochana. Jedzcie i bawcie sie dobrze! ja zanim zrobiłam betę bylam na wsi, akurat bylo dużo pracy, dźwigałam bardzo ciężkie rzeczy i nic się nie stalo a po 4 dniach beta wyszla 127

[Serenely]

No właśnie, popieram co napisała Ania. Jeśli ma być, to będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_91]

Aaa tak bardzo nie chce się nakrecac ale na samą myśl przebieram nóżkami

[pysia1987]

Ja to się w ogóle juz nie nakręcam, bo normalnie mam cykl 27-28 a ostatnio miałam 32. Wiec jak będę testować to dopiero ok 35 dc

[pestycyda]

Jeżu dziewczyny załamka z mężem zaczynamy sie starać o dzidziusia a u mnie w pracy dziewczyna jakiegoś półpaśca dostała jak sobie pomyśle co to może oznaczać to mnie mdli. A jutro lub pojutrze owulacje mam i nie wiem zupełnie czy czekać czy co


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka1010]

Napisane przez pestycyda

Jeżu dziewczyny załamka z mężem zaczynamy sie starać o dzidziusia a u mnie w pracy dziewczyna jakiegoś półpaśca dostała jak sobie pomyśle co to może oznaczać to mnie mdli. A jutro lub pojutrze owulacje mam i nie wiem zupełnie czy czekać czy co


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozwin swoje wątpliwości, proszę. Wirus jest bardzo szkodliwy?

[pestycyda]

No jak każda choroba wirusowa w ciąży. Jak cytomegalia, różyczka, toksoplazmoza... Postaram sie poczytać po pracy jeszcze. SEfowa do tego szuja - kazała dziewczynie normalnie do pracy przyjść bo poza wysypka nie ma innych objawów. Za to wyglada to paskudnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Siva5]

Kobietko jeszcze nie zaszlas w ciaze a niepotrzebnie panikujesz, przepraszam 😘
W tych czasach nie da się uniknac wirusów, jak nie ten to inny niestety.
Po prostu ostra higiena zeby zmniejszyć ryzyko zakażenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Dzięki za kopa w dupala. Po prostu sie boje bo jesli sie zaraziłem/ zarazę to w najgorszym momencie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

A co do higieny to pracuje w ośrodku zdrowia można tak rzec i tu masa dzieciaków i ciagle coś przynoszą... Niby człowiek sie updparnia ale my w koło zakatarzone chodzimy z dziewczynami i na zmianę któraś chora bo nie wolno nam iść na zwolnienie- nie pytajcie czemu, prywatna placowka:/ dramat


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lipstick89]

półpasiec nie jest zaraźliwy wywołuje go wirus podobny do ospy, ale tylko u osób co już na ospę mają odporność. ja złapałam półpasiec, bo byłam osłabiona, zmokłam, zmarzłam, a w okolicy była epidemia ospy. nikt ode mnie się nie zaraził.

[migotka1010]

Napisane przez pestycyda

No jak każda choroba wirusowa w ciąży. Jak cytomegalia, różyczka, toksoplazmoza... Postaram sie poczytać po pracy jeszcze. SEfowa do tego szuja - kazała dziewczynie normalnie do pracy przyjść bo poza wysypka nie ma innych objawów. Za to wyglada to paskudnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łojej, to jak Ty zamierzasz funkcjonowac cała ciążę, jak przy poczęciu juz masz takie rozkminy ) myslalam, ze ten wirus jest tak groźny, ze powoduje ###

[fioletowe okulary]

Cześć dziewczyny, przygarniecie mnie do wątku?
mam 25 lat, jestem kilka miesięcy po ślubie i od dzisiaj zaczynamy starania o dziecko. Badania robiłam, wszystko jest okej. Mam jednak kilka pytań, jak załatwić "formalną" część ciąży? Chciałabym chodzić na wizyty do lekarza prywatnego, ale czy takie wizyty wystarczą, czy na NFZ też muszę chodzić?
Jak jest ze zwolnieniem lekarskim?
Podpowiecie co trzeba załatwić na początku ciąży? O co się dowiedzieć itp.? Wszelkie rady będą bardzo mile widziane

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez fioletowe okulary

Cześć dziewczyny, przygarniecie mnie do wątku?
mam 25 lat, jestem kilka miesięcy po ślubie i od dzisiaj zaczynamy starania o dziecko. Badania robiłam, wszystko jest okej. Mam jednak kilka pytań, jak załatwić "formalną" część ciąży? Chciałabym chodzić na wizyty do lekarza prywatnego, ale czy takie wizyty wystarczą, czy na NFZ też muszę chodzić?
Jak jest ze zwolnieniem lekarskim?
Podpowiecie co trzeba załatwić na początku ciąży? O co się dowiedzieć itp.? Wszelkie rady będą bardzo mile widziane

Witaj
Nie musisz chodzić na NFZ.

[pestycyda]

Napisane przez lipstick89

półpasiec nie jest zaraźliwy wywołuje go wirus podobny do ospy, ale tylko u osób co już na ospę mają odporność. ja złapałam półpasiec, bo byłam osłabiona, zmokłam, zmarzłam, a w okolicy była epidemia ospy. nikt ode mnie się nie zaraził.

No tu chyba sie mylisz. Polpasiec zarazli jest na pewno bo to wirus. Przenosi sie do tego droga kropelkowa wiec dosc łatwo. I to dokladnie tn sam wirus co ospa tylko objawy troche inne i gdy sie prEszlo za dzieciaka ospe to w doroslosci moze uaktywnic sie jako polpasiec- wujek google.

Napisane przez migotka1010

Łojej, to jak Ty zamierzasz funkcjonowac cała ciążę, jak przy poczęciu juz masz takie rozkminy ) myslalam, ze ten wirus jest tak groźny, ze powoduje ###

No juz dostalam bure od męża. Juz sie uspokajam... Wirusy sa wszedzi, ogarniam sie right now.

Napisane przez fioletowe okulary

Cześć dziewczyny, przygarniecie mnie do wątku?
mam 25 lat, jestem kilka miesięcy po ślubie i od dzisiaj zaczynamy starania o dziecko. Badania robiłam, wszystko jest okej. Mam jednak kilka pytań, jak załatwić "formalną" część ciąży? Chciałabym chodzić na wizyty do lekarza prywatnego, ale czy takie wizyty wystarczą, czy na NFZ też muszę chodzić?
Jak jest ze zwolnieniem lekarskim?
Podpowiecie co trzeba załatwić na początku ciąży? O co się dowiedzieć itp.? Wszelkie rady będą bardzo mile widziane

Witamy nie wypowiadam si bo w ciazy nie jestem ale mysle ze prywatne wizyty wystarcza. Tylko ze to na parwde spory koszt, wszystkei wizyty, usg, badania... Moze lepiej znalezc przyzwoitego lekarza na nfz zeby chociaz badania pozlecql?

[lipstick89]

witam nową staraczkę!

Napisane przez pestycyda

No tu chyba sie mylisz. Polpasiec zarazli jest na pewno bo to wirus. Przenosi sie do tego droga kropelkowa wiec dosc łatwo. I to dokladnie tn sam wirus co ospa tylko objawy troche inne i gdy sie prEszlo za dzieciaka ospe to w doroslosci moze uaktywnic sie jako polpasiec- wujek google.



No juz dostalam bure od męża. Juz sie uspokajam... Wirusy sa wszedzi, ogarniam sie right now.




Witamy nie wypowiadam si bo w ciazy nie jestem ale mysle ze prywatne wizyty wystarcza. Tylko ze to na parwde spory koszt, wszystkei wizyty, usg, badania... Moze lepiej znalezc przyzwoitego lekarza na nfz zeby chociaz badania pozlecql?

widocznie rodzinna się myliła.

[lianeska]

Napisane przez fioletowe okulary

Cześć dziewczyny, przygarniecie mnie do wątku?
mam 25 lat, jestem kilka miesięcy po ślubie i od dzisiaj zaczynamy starania o dziecko. Badania robiłam, wszystko jest okej. Mam jednak kilka pytań, jak załatwić "formalną" część ciąży? Chciałabym chodzić na wizyty do lekarza prywatnego, ale czy takie wizyty wystarczą, czy na NFZ też muszę chodzić?
Jak jest ze zwolnieniem lekarskim?
Podpowiecie co trzeba załatwić na początku ciąży? O co się dowiedzieć itp.? Wszelkie rady będą bardzo mile widziane

wszystko zależy od tego co oczekujesz od lekarza
na nfz trzeba "trafić" na lekarza ktory dobrze się zajmie tobą i pokieruje w ciąży(wiadomo,że na niektore badania itp są kolejki )sprzęt jest słabszy niż prywatnie, badania masz na nfz jeżeli nie masz pakietu z pracy to jest jakiś plus.Minusy-do gabinetu zawsze czekała chmara kobiet, odległe terminy między wizytami.
-
prywatnie-najlepiej moim zdaniem wybrać lekarza sprawdzonego który pracuje też w szpitalu i w razie "w"zajmie się tobą tam- dla mnie b.ważne. Osobiście miałam taka sytuację gdzie z dnia na dzień mnie przyjął na oddział i odrazu robił zabieg, załatwiał za mnie papierologie nawet, przychodził i sprawdzał co i jak
jak coś się dzieje zawsze mi mówi bym smsa pisała czy dzwoniła-czuję się bezpieczniej.Ze zwolnieniami nie miałam problemu a jak byłam z krwawieniem na nfz to "pani"doktor mi nie dała ale nie będę pisać bo się nie chcę wkurzać

[fioletowe okulary]

czyli zwolnienie od prywatnego lekarza jest honorowane ?
dzięki dziewczyny za powitanie

[lianeska]

Napisane przez fioletowe okulary

czyli zwolnienie od prywatnego lekarza jest honorowane ?
dzięki dziewczyny za powitanie

normalne l4 mi pisał skierowania także wszędzie normalnie przyjmują.

[MartaMagda]

Witam nowe staraczki

Nie przekreslajcie tych lekarzy z NFZ, ja państwowo prowadzę ciążę i jestem zadowolona. Mam USG na każdej wizycie, wizyty są w standardowych terminach, a nie jakieś odległe i dostaje skierowanie na wszystkie badania Jak ktoś musi pilnować budżetu, to warto poszukać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

Właśnie, wszystko zależy od lekarza. Ja tam bym mniej się przyjmowała tym czy chodzisz na NFZ czy prywatnie, bo tu chodzi o to, żebyś Ty się dobrze czuła. Każdy lekarz jest uprawniony do wypisania zwolnienia, jakby była selekcja na to czy państwowy czy prywatny, to byśmy pewnie nie mieli takiej chorej sytuacji w tym kraju. A martwienie się chorobami wokół... Co zrobimy. Ja się boję, że jak faktycznie będę w tej ciąży, to też coś złapie w pracy, bo u nas każdy pada po kolei jak się zacznie. A po co się niepotrzebnie narażać. Niestety jestem dość chorowita w tym względzie, w sensie że choruje te 3 razu do roku jak są większe "epidemie". I przeważnie łapię wirusa w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaMagda]

Napisane przez Serenely

Właśnie, wszystko zależy od lekarza. Ja tam bym mniej się przyjmowała tym czy chodzisz na NFZ czy prywatnie, bo tu chodzi o to, żebyś Ty się dobrze czuła. Każdy lekarz jest uprawniony do wypisania zwolnienia, jakby była selekcja na to czy państwowy czy prywatny, to byśmy pewnie nie mieli takiej chorej sytuacji w tym kraju. A martwienie się chorobami wokół... Co zrobimy. Ja się boję, że jak faktycznie będę w tej ciąży, to też coś złapie w pracy, bo u nas każdy pada po kolei jak się zacznie. A po co się niepotrzebnie narażać. Niestety jestem dość chorowita w tym względzie, w sensie że choruje te 3 razu do roku jak są większe "epidemie". I przeważnie łapię wirusa w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziewczyny z tym tez bez paniki W ciąży przeszłam już angine, dwa razy zapalenie pęcherza i przeziębienie. Są na to bezpieczne leki

Stres na pewno nie pomaga też w staraniach, więc dbajcie o siebie i relaksujcie się, bo potem z tym relaksem jest różnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

No ja nie wiem czy z grypą to tak bez paniki... To nie jest zwykle przeziębienie, a ja nigdy jej nie miałam - pierwszy raz w tym roku. Na podłożu ptasiej grypy, jak się okazało. Będąc w ciąży po prostu bym się bała. Kij tam z przeziębieniem. Człowiek myśli, że go pewne choroby nie tykają, a tu zonk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lianeska]

Napisane przez MartaMagda

Witam nowe staraczki

Nie przekreslajcie tych lekarzy z NFZ, ja państwowo prowadzę ciążę i jestem zadowolona. Mam USG na każdej wizycie, wizyty są w standardowych terminach, a nie jakieś odległe i dostaje skierowanie na wszystkie badania Jak ktoś musi pilnować budżetu, to warto poszukać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nikt nie przekreśla lekarzy z nfz, każdy wybiera jak uważa

[konwalia39]

Napisane przez MartaMagda

Witam nowe staraczki

Nie przekreslajcie tych lekarzy z NFZ, ja państwowo prowadzę ciążę i jestem zadowolona. Mam USG na każdej wizycie, wizyty są w standardowych terminach, a nie jakieś odległe i dostaje skierowanie na wszystkie badania Jak ktoś musi pilnować budżetu, to warto poszukać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja cala ciaze chodzilam na NFZ, mialam wizyty co 3tyg,na kazdym badanie usg,badania podstawowe za darmo. Jedynie jak chcialam dodatkowo zrobic badania prenatalne to placilam bo z nfz mi sie nie nalezaly a bardzo chcialam je zrobic zeby miec pewnosc czy wszystko ok. Dlatego nie pakujmy wszystkich lekarzy z nfz do jednego worka... Dodam jeszcze tylko ze moj lekarz z nfz uratowal zycie mojemu synkowi,bo pod koniec ciazy (tydzien przed terminem)nagle spadalo tetno mojemu synkowi i skierowal mnie na obserwacje do szpitala po czym wykonal cesarskie ciecie bo zaczelo jeszcze bardziej spadac... Kto wie co by sie z moim synkiem stalo gdyby szybko nie zareagowal...

[lianeska]

ale kto pakuje lekarzy z nfz do jednego worka to są normalne opinie a wiadomo opinii tyle ile ludzi..
Pasuje ci-nie ma problemu przecież i sobie chodzisz,
osobiście przez takiego "lekarza" z nfz chodziłam z rozwijającym zaśniadem 2 tygodnie, opinie miał ok-ba na wizażu go polecaly laski. Prywatnie poszłam bo mi się ciąża nie rozwijała(miałam już objawy) i z dnia na dzien do szpitala leciałam
i tyle dobrze, że też korzystałam z usług drugiego gina i mnie znał bo tak..nawet nie chce myśleć co by mnie czekało.
więc można róźnie trafić

[pestycyda]

Ja mialam super lekarza na nfz ale w rodzinnych stronach czyli 200 km stad, trudno zeby ciaze prowadzil czy cos ale moze na kontrole zajrze do niego jak bede u rodzicow w odwiedzinach.
Liczylam na owulacje dzis a tu temperatura ani drgnie-.- a chcialam w urodziny płodzic:p