test gimnazjalny

[GreyLovex3]

Napisane przez NiColQa14
Ale nam tu tylko chodzi o takie płaszczenie się Poprawiać, pisać to tak - to robiłyśmy (bynajmniej ja ).


Ja nie robiłam ani tego ani tego . Po prostu nie musiałam, a i na szóstki nie aspirowałam z niektórych przedmiotów, ponieważ wiem, u jakiego nauczyciela mogę dostac 6, a u którego nie. W tym roku na wakacje zrobię sobie przegląd, z czego mi się bardziej opłaca uczyc, chodzic na kółka, startowac w zawodach. Bo co mi po tym, skoro z geografii uczę się cały rok na same piątki i szóstki, skoro nie uczestniczę w zawodach i 6 miec nie będę. A inni mają 1,2,3,4,5 , później poprawią i im też wychodzi 5.
buahaha. Mojej kol. z klasy wychodziło na koniec roku między 2 a 3 (na półrocze miała 2). poszła poprawic do pani sprawdzian, wykuła go na pamięc i pani jej dała 4 na koniec... i gdzie tu sprawiedliwość.......

[Lavatia]

Nie ma sprawiedliwości Tak jak ktoś powiedział, że ci co ściągają są "be" i nie w porządku do tych co się uczą i że oceny nie odzwierciedlają wiedzy ... Haha xD Ja mam oceny przez ściągi i jakos nie będę płakać bo mi jest śmieszno ze ja przychodzę, godzinę przed klasówką, robię ściągi i mam 5 a Ci co się uczą mają 3 czy 4. Szczerze mówiąc sram na innych xD Bo ja w domu się nie uczę a wymagane ode mnie przez rodziców są dobre oceny. Jeśli zależy mi na polskim to uczę się tego, co chce umieć. Wszystkie bzdety nie są mi potrzebne, więc dlaczego mam z nich nie ściągać? Poza tym skoro egzamin napisałam na tyle, ile napisałam to nie mogę być taka kompletnie głupia i beznadziejna mimo tego, że się nie uczę.. A Tym, którzy się uczą ani nic nie bronię, ani nie wypominam.

Przepraszam, ale tak przejrzałam posty i się zdenerwowałam xD

[agniesikk]

Napisane przez Lavatia

Nie ma sprawiedliwości Tak jak ktoś powiedział, że ci co ściągają są "be" i nie w porządku do tych co się uczą i że oceny nie odzwierciedlają wiedzy ... Haha xD Ja mam oceny przez ściągi i jakos nie będę płakać bo mi jest śmieszno ze ja przychodzę, godzinę przed klasówką, robię ściągi i mam 5 a Ci co się uczą mają 3 czy 4. Szczerze mówiąc sram na innych xD Bo ja w domu się nie uczę a wymagane ode mnie przez rodziców są dobre oceny. Jeśli zależy mi na polskim to uczę się tego, co chce umieć. Wszystkie bzdety nie są mi potrzebne, więc dlaczego mam z nich nie ściągać? Poza tym skoro egzamin napisałam na tyle, ile napisałam to nie mogę być taka kompletnie głupia i beznadziejna mimo tego, że się nie uczę.. A Tym, którzy się uczą ani nic nie bronię, ani nie wypominam.

Przepraszam, ale tak przejrzałam posty i się zdenerwowałam xD

A potem rośnie pokolenie ludzi, którzy nie mają elementarnej wiedzy na podstawowe tematy

[Lavatia]

To zależy co ma się na myśli mówiąc 'elementarna wiedza na podstawowe tematy'... Bo tak się składa, że mało mnie interesują zasady dynamiki Newtona, gleby w Ameryce Północnej, czy rodzaje podmiotów gospodarczych

[agniesikk]

Napisane przez Lavatia

To zależy co ma się na myśli mówiąc 'elementarna wiedza na podstawowe tematy'... Bo tak się składa, że mało mnie interesują zasady dynamiki Newtona, gleby w Ameryce Północnej, czy rodzaje podmiotów gospodarczych

Czyli nie znasz podstawowych pojęć. Szkoda- to się czasem przydaje w życiu.

[Lavatia]

Czy nie znam akurat tego to można by się sprzeczać, ale jest mnóstwo rzeczy o których pojęcia nie mam bo zwyczajnie mnie to nie interesuje.

[agniesikk]

To jak poradziłaś sobie na egzaminie?

[NiColQa14]

Ej ej! Dobra, nie kłóćcie się!

[Lavatia]

Napisane przez agniesikk

To jak poradziłaś sobie na egzaminie?

Nie ściągałam - forma sprawdzenia siebie i swojej zaradności.

To nie kłótnia - to wymiana poglądów.

[bowszystkotoiluzjajest]

Śmieszny ten Wasz honor. Że na koniec roku nie staracie się o wyższe oceny. Ja tam się staram. Nie rozpłakuję się, ale jeśli się da, to coś tam zrobię, napiszę, poprawię.

Skoro cały rok jechałam na 4, to na koniec mam 4 i dla mnie to logiczne, i chyba bym umarła ze wstydu (sama przed sobą) jeśli miałabym wtedy iść do nauczyciela i sie prosić o 5 na koniec, "bo przecież do liceum idę"...
Co innego jeśli średnia z przedmiotu wychodzi np. 4,65, a ocena 5 jest od 4,75, wtedy zazwyczaj nauczyciel sam proponuje zrobienie czegoś czy poprawienie, żeby wyszło 5.;]

[agniesikk]

Właśnie.

[anniaa]

agnesik to ja zycze powodzenia w LO
ja mam zdanie jak Lava to co wazne i potrzebne mi do zycia ucze sie ,a reszte pojecie ogólne i tyle

[agniesikk]

Napisane przez anniaa

agnesik to ja zycze powodzenia w LO
ja mam zdanie jak Lava to co wazne i potrzebne mi do zycia ucze sie ,a reszte pojecie ogólne i tyle

Bardzo dziękuję, a skąd wiesz, jak zamierzam się uczyć w liceum?
Będę przyswajać przedmioty maturalne- niestety do egzaminu gimn. nie można sobie wybierać przedmiotów, z których chce się pisać. Zresztą taką elementarną wiedzę trzeba mieć, a nie wszystko zrzynać. Ja tu nie piszę o wkuwaniu na blachę, ale o ogólnej orientacji w pewnych dziedzinach.

[individual01]

sorry, że na chwilę zmienię temat. ale mówiłyście przedtem o punktach za świadectwo z paskiem - u mnie w woj. jest tylko 5 pkt. a nie 10. może u Was równiez i dlatego policzyło mniej pkt. ;]

[NiColQa14]

Ja mam tylko 3 pkt za świadectwo z paskiem (dolnośląskie)

[Sweet :)]

Ja mam 8 pkt (wielkopolska)

[NiColQa14]

A ile masz za oceny?

[agniesikk]

Napisane przez individual01

sorry, że na chwilę zmienię temat. ale mówiłyście przedtem o punktach za świadectwo z paskiem - u mnie w woj. jest tylko 5 pkt. a nie 10. może u Was równiez i dlatego policzyło mniej pkt. ;]

U mnie jest bankowo 10

[Semele]

Siostra która w tym roku kończy gimnazjum mówi że jest 7 pkt ( woj. łódzkie)

[NiColQa14]

O nie, tylko ja mam 3 ?

[Sweet :)]

Napisane przez NiColQa14

A ile masz za oceny?

ja mam tak:
ocena z j. polskiego x 2 - max 12 pkt
ocena z matmy x 2 - max 12 pkt
ocena z j. angielskiego (tu zależy, kto jaki kontynuował) x 2 - max 12 pkt
ocena z przedmiotu punktowanego na dany profil x 2 - max 12 pkt
średnia z 6 przedmiotów (u mnie: fizyka, biologia, WOS, informatyka, chemia, geografia) x 2 - max 12 pkt
świadectwo z paskiem - 8 pkt
zachowanie - wzorowe 8 pkt, bardzo dobre 5 pkt

[NiColQa14]

A u mnei za wzorowe zachowanie tylko 1 pkt

[sykutka]

Napisane przez agniesikk

A potem rośnie pokolenie ludzi, którzy nie mają elementarnej wiedzy na podstawowe tematy

Nie masz się co irytować, licealna rzeczywistość sprawi, że sama inaczej spojrzysz na ściąganie i poniekąd na kombinowanie

Na razie rośnie pokolenie ludzi, którzy mają znakomitą wiedzę ogólną, ale brakuje specjalistów, mistrzów w swojej dziedzinie.
Nierzadko (a właściwie ostatnio coraz częściej) po studiach młodzi ludzie pracują w zupełnie innym zawodzie, nieadekwatnym do wiedzy, którą przyswoili na studiach
W Polsce brakuje wyspecjalizowanych fachowców.

Btw. ja na całe szczęście trafiłam w liceum na wychowawczynię, która nam to uświadomiła.

[mircia14]

U mnie 5 pkt pasek

[agnieszka015]

Napisane przez sykutka

Nie masz się co irytować, licealna rzeczywistość sprawi, że sama inaczej spojrzysz na ściąganie i poniekąd na kombinowanie

Na razie rośnie pokolenie ludzi, którzy mają znakomitą wiedzę ogólną, ale brakuje specjalistów, mistrzów w swojej dziedzinie.
Nierzadko (a właściwie ostatnio coraz częściej) po studiach młodzi ludzie pracują w zupełnie innym zawodzie, nieadekwatnym do wiedzy, którą przyswoili na studiach
W Polsce brakuje wyspecjalizowanych fachowców.

Btw. ja na całe szczęście trafiłam w liceum na wychowawczynię, która nam to uświadomiła.

No właśnie ludzie wkuwają, wkuwają chodzą na studia i dalej wkuwają a potem mają inny zawód niż taki, który by chcieli mieć...bo np.nie ma miejsc, bo ktoś ich wyprzedził (wiadoma rzecz->Znajomości trza mieć), to w ogóle w sumie nie kujcie na blachy ludzie:Ja tak robiłam i i tak zapomniałam większość tzn.mam wiedze ogólną i żałuje, że zamiast wyjśc na podwórko wkuwałam jak głupia!...tak naprawde szkoła-****na teoria, ale w praktyce....czemu nas nie ucza jak rozpalać ognisko z patyków, czy gotowania, czy załatwiania roznych spraw takich, które musimy umieć bo one będą nam potrzebne do życia...Co z tego, że ja umiem pole prosopadłościanu, ostrosłupa i takie tam...co będe w urzędzie tak *******ić do innych....Dobra w sumie jak ktos chce się uczyć spoko;]...właściwie i tak wkuwamy, żeby mieć później dobrą prace....a niestety, nie każdemu sie udaje...wiem, bo mój brat tak ma i wielu moich znajomych(właściwie jego) skonczyli w Tesco, w restauracjii na zmywaku czy zapierdzielają cały dzień w szkole jako sprzątaczki/e(przykładem może być sprzątaczka u mnie w szkole-studiowała prawo, zdała...i ma teraz niezły zawód, co?;d)...aż żal..

[Baby14]

Napisane przez NiColQa14

A u mnei za wzorowe zachowanie tylko 1 pkt

a u mnie nie ma nic za zachowanie , także dobry był by i 1 pkt

[dontknow]

u mnie za wzorowe ma się chyba 5 albo 7. liczylam ostatnio, ale nie chce mi sie juz sprawdzac ;D

a tak w ogole, to witam

[serenavanderwoodsen]

Napisane przez agniesikk

Bardzo dziękuję, a skąd wiesz, jak zamierzam się uczyć w liceum?
Będę przyswajać przedmioty maturalne- niestety do egzaminu gimn. nie można sobie wybierać przedmiotów, z których chce się pisać. Zresztą taką elementarną wiedzę trzeba mieć, a nie wszystko zrzynać. Ja tu nie piszę o wkuwaniu na blachę, ale o ogólnej orientacji w pewnych dziedzinach.

A ja się właśnie zgadzam z Tobą. Elementarna wiedzę trzeba posiadać. Każdy wykształcony człowiek powinien znać pewne pojęcia. I wcale nie przeszkadza Ci to w zdobywaniu wiedzy wyspecjalizowanej. Co to za wybitny uczony - fizyk kwantowy, który nie zna kanonu lektur, ogólnej historii świata i kraju itp. itd.

U mnie za wzorowe nie ma nic.
Jest 7 pkt za świadectwo z wyróżnieniem, 3 pkt za wolontariat. Za oceny: 15 pkt. za celujący 13 pkt. za bardzo dobry, 11 pkt. za dobry, a dalej to już nie jestem pewna...chyba 7 pkt. za dostateczny i 2 za dopuszczający.
Za oceny i egzamin można mieć 160 pkt., 10 pkt. można mieć za świadectwo i wolontariat, a reszta to konkursy. 10 pkt. jest chyba za finalistę, 5 pkt. za konkursy interdyscyplinarne, przy czym w obu przypadkach za kolejny tytuł/miejsce otrzymuje się 2 pkt. Za artystyczne na szczeblu co najmniej powiatowym 3 pkt.
(łódzkie)

[GreyLovex3]

a wolontariat np. na WOŚP? liczy się coś do pkt za wolontariat? bo u mnie w okolicy chyba nie za bardzo są takie miejsca.. zresztą nie wiem ;p.

[dontknow]

ja mam za działalność w Caritas. ale za WOŚP nic nie mówili u mnie..