ślub od pierwszego wejrzenia-nowy program tvn

[Markowianka]

Napisane przez Futbolowa

Jeśli chodzi o mamę Agaty, to mimo wszystko staram się ją trochę zrozumieć. Może zgodziła się na udział w programie ze względu na córkę, ale tak naprawdę czuje się przed kamerami wybitnie źle, a kultura nie pozwala jej wywalić wszystkich za drzwi? To jest ten typ człowieka, co to boi się, co ludzie powiedzą i na pewno nie jest jej fajnie ze świadomością, że córka szuka sobie męża w telewizji, a nie w tej samej wsi.

W punkt. Starsze osoby mają trudności z akceptacją tego typu pokazówek. Nie zna Maćka, nie zaskarbił sobie jeszcze jej sympatii. Zresztą nawet psychologowie radzą - nie zapraszaj chłopaka na pierwszą wizytę u Rodziców od razu na obiad, bo będzie sztywno, lepiej najpierw na kawę i ciasto. To jest dobra porada. A tu matka musi od razu spędzać święta z obcym sobie człowiekiem, a jak widać nie spędzają ich w 30 osób, kiedy to już wszystko jedno każdemu kto siedzi przy stole...

[cherry_lady1]

Napisane przez Futbolowa

Bez pasów i otwarta wóda, nieźle.

Martyna miała jakąś maseczkę na twarzy? Wygląda jak usypana mąką.

Napisane przez analityczna8

W dzisiejszym odcinku Agata wyglądała bardzo ładnie (poza odrostami). Jak się uśmiecha, to bardzo zyskuje.
Na plus też Anita, ale w naturalnym wydaniu, bardzo nie podobają mi się te sztuczne lale z turniejów tańca. Rzęsy też jakby lepsze, dzikie pióra miała tylko w kącikach
Martynie w hotelu chyba pomalowali twarz na biało, wyglądała jak wykremowana
Chłopaki tak samo nieapetyczne jak zawsze, z naciskiem na Macieja

Byłam pewna, że zrobią dramę z błahostki (Adrian i Anita). Nie mają żadnego ciekawego materiału, to z igły widły muszą robić. Myślę, że Adrian głupi nie jest i zobaczył, że Anita musiała migiem oblecieć parkiet. Za to matka Agaty przechodzi samą siebie. Niezadowolona, ze mąż córki przyjechał na święta? No straszna zbrodnia Łatwo ten chłopak z nimi nie ma.

Martyna najprawdopodobniej miała krem z wysokim filtrem, np SPF 50 i przy mocnym oświetleniu dają własnie taki efekt białej twarzy
Co do jej zachowania - uważam, że powiedzenie mu o tym, że nie chciała rudego, grubego a takiego dostała, było naprawdę nie na miejscu. W zapowiedzi było, że Przemka jednak chyba to zasmuciło. Albo to ja źle zrozumiałam. Naprawdę, ten wygląd nie jest najważniejszy, a ona zrobiła z siebie księżniczkę, która zasługuje tylko na bruneta jak np. Rafał Maślak - a tacy faceci, jak już pisałyśmy, dawno zajęci i zaobrączkowani. Podchodziła do niego z takim dystansem, jakby co najmniej się jego brzydziła. A to siedzenie na kolanach u teścia było okropne. Miałam kiedyś sytuację, jak wstawiony wujek mojego faceta zaczął się do mnie przytulać i prawić komplementy, czułam się okropnie i miałam zamiar stamtąd uciec. Już nigdy nie pozwolę na coś takiego

Matka Agaty - dalej nie mam słów na takie zachowanie. Naprawdę, mogła się zupełnie nie zgodzić na filmowanie, jak matka Anity, bo to, co prezentuje jest po prostu okropne. Może Maciek też nie jest w moim typie, nawet z zachowania, ale wystarczy mieć odrobinę kultury i przyzwoitości.

Anita i Adrian - w sumie nudy. Ale to fakt, mogła mu tylko odpowiedzieć "cześć" czy się uśmiechnąć.
(Swoją drogą mnie też trochę śmieszą niektóre miny zawodowych tancerzy, a u Anity widzę, że jest to samo, co u jednej tancerki z "Tańca z gwiazdami" - "śpiewanie" do piosenki w czasie tańca Ja rozumiem maksymalne skupienie, ale po co takie coś? A może się nie znam i to dodaje profesjonalizmu?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[answer_is_here]

"Starsze osoby" w odniesieniu do kobiety po 40tce. Padłam.

Tej kobiecie brak kultury i tyle. I to dopiero wstyd odstawiać takie cyrki.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[migifigi]

No to ja niestety w żaden sposób nie usprawiedliwiam zachowania matki Agaty. Mogła całkowicie odmówić wystąpienia przed kamerą. Ale nie. Ona tak naprawdę chce wystąpić tylko chce właśnie pokazywać coś takiego, żeby każdy widział jaki ona ma do tego stosunek. Tak jak w dniu ślubu gadala jak najęta do kamery o eksperymencie. Według mnie ona właśnie chce, żeby każdy widział co ona o tym myśli.
Jak ktoś nie chce być przed kamerą to zachowuje się jak matka Anity.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[comablack89]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ok ale zakomunikować tez można w rożny sposób. Watpię bardzo aby to wyglądało tak: „co prawda w teście zaznaczyłam zupełnie co innego ale jestes naprawdę fajny/ciekawy wiec chce dac temu szanse”.

Prędzej;
„Zaznaczyłam w ankiecie, ze ma nie byc gruby, łysy, rudy” i jej sfochowana mina.

Nie wiem, jak dla mnie ona jest słaba i nawet charakterem nie nadrabia. Ta jej koleżanka mowila jak to Martyna pełno adoratorów ma i ze ma sie Przemek starać o nia. Hehe
Gdyby miała to by nie wchodziła w program.

[malootka]

Napisane przez czekooczekolada

Mnie śmieszą te miny tancerzy, jakie sadzą jak tańczą, komicznie to wygląda choć pewnie dla nich to profeska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mnie to zawsze rozwala 😀

[Ilsa Lund]

Również wydaje mi się, że Martyna jest szczupła tylko ma bardzo duży biust i w dodatku dobrany do tego biustonosz, który jej wszystko spycha do przodu i jeszcze powiększa optycznie piersi. Widać to było szczególnie w sukni ślubnej.
Ale żeby nie było, też znam dietetyczkę z fałdkami i głoszącą, że dzieciom rozszerza się dietę po 4. miesiącu

Mama Agaty podparta rękoma o stół jakby usłyszała, że samolot Agaty zleciał

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[-mimbla-]

Napisane przez traicionera

Mój mąż stwierdził, że Mama Adriana wyglądała, jakby myślała, że jest nastolatką😂😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na szczęście nie tylko nastolatki mają zarezerwowane prawo do noszenia mini/podrygiwania w takt muzyki/noszenia kucyka
Mi się serce cieszy, że osoby w moim wieku mają odwagę nosić to, na co mają akurat ochotę, być wesołe, cieszyć się życiem

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[cherry_lady1]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ok, ale w sumie też nie wiemy jakich słów użyła. Jeśli "nie jesteś w moim typie, ale poznamy się i zobaczymy co będzie dalej" brzmi inaczej niż "nie chciałam grubego, rudego i takiego dostałam".

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[AdHd1986]

Hej, wg mnie, Przemek to typ faceta którego się nie bierze pod uwagę jako kandydata na faceta. Fajny, zabawny, dobrze się z nim gada, milczy, imprezuje. Po pewnym czasie stwierdzasz, że te wszystkie opcje przystojne i piękne to jednak nic do życia nie wnoszą, a ten Przemek to jednak i do tańca i do różańca. Wtedy dopiero coś wychodzi z takimi facetami wg mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cherry_lady1]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

A może to po prostu te domniemane kary, za odpowiedź "nie" w USC Oni na pewno dostają za sam udział sporo kasy, bo to jednak dość specyficzny program. Co tam się pomęczyć i poudawać miesiąc, a hajs zgarnąć i kupić mieszkanie jak ciepły Dareczek z I edycji. Dla mnie to właśnie ten Darek był zdecydowanie mniej pociągający od Przemka. Jego zachowanie również. To właśnie nie jest mój typ.
Pomijam już ten akademik Przemka, chodzi tylko o sam wygląd i zachowanie.

[smerfetk_a]

Napisane przez Ilsa Lund

Również wydaje mi się, że Martyna jest szczupła tylko ma bardzo duży biust i w dodatku dobrany do tego biustonosz, który jej wszystko spycha do przodu i jeszcze powiększa optycznie piersi. Widać to było szczególnie w sukni ślubnej.
Ale żeby nie było, też znam dietetyczkę z fałdkami i głoszącą, że dzieciom rozszerza się dietę po 4. miesiącu

Mama Agaty podparta rękoma o stół jakby usłyszała, że samolot Agaty zleciał

Nogi też ma raczej trochę cięższe, widać było jak miała jeansy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[srebrnykot]

Nadrobiłam odcinek.

Martyna i Przemek - współczuję mu dziewczyny. Serio. Trochę kultury i empatii by wystarczyło, żeby nie mówić przed kamerami (tj. w łazience na cały regulator, jak wiadomo, że kamery za nią pójdą), że facet jest "ch...owy", że miała powiedzieć nie; potem akcja przy gorzko, gorzko - można było wykręcić się z klasą, a można było, jak widać, pokazać wszystkim zgromadzonym, że czuje głęboką niechęć do partnera; i na końcu ten wyskok w samolocie. Nie wierzę, że użyła innych słów, skoro P. wprost powiedział, że usłyszał, że jest "mały, gruby i rudy", a to dokładnie te słowa, których M. użyła na panieńskim. Podsumowując - z mojej perspektywy facet jest sympatyczny i z wyglądu naprawdę ok, nawet jeśli nie jest superprzystojnym brunetem, dziewczyna jest przeciętna z wyglądu, ale zachowanie ma strasznie słabe.

Agata i Marcin - fajnie, że A. w końcu zaczęła rozmawiać Z matką słabo, ale w sumie jej podejście to nic nowego. Ciekawe, jak im to dalej będzie wychodziło.

Anita i Adrian - nadal ok, drama nakręcona na siłę, bo jak podszedł do niej z kamerami w środku biegania między jednym występem a drugim, to nie dziwię się, że go przepłoszyła. Inna rzecz, że sam się spóźnił, więc nawet przyjmując, że zachowała się nieładnie, byłoby 1:1

[AdHd1986]

No Martyna ma wysokie mniemanie o sobie, a nic specjalnego z wyglądu (dałabym jej z dziesięć lat więcej) a z zachowania to żałosna baba...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[AdHd1986]

Tak, ja wiem... Ale ta Martyna na taką depresyjną wygląda, że i tak jej żaden nie będzie pasował, bo ona szuka wad, zamiast skupić się na pozytywach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Markowianka]

Napisane przez answer_is_here

"Starsze osoby" w odniesieniu do kobiety po 40tce. Padłam.

Tej kobiecie brak kultury i tyle. I to dopiero wstyd odstawiać takie cyrki.

Hehehe. To nie jest kwestia wieku w metryczce tylko duchowego Mój brat i bratowa, oboje po 45 lat, 3 dzieci, z czego pierwsze prawie dorosłe i młody duchem, dba o siebie, ćwiczy, pracuje na uczelni, mieszka w dużym mieście - nie różnią się niczym stylem życia, sposobem myślenia i zachowaniem od ludzi w przedziale wiekowym 30-35 lat.

Mój znajomy z Podkarpacia, 49 lat, żona też tyle samo, 2 dorosłych dzieci, pracują w państwówce, działa w samorządzie, a zupełny dziadek mentalny z niego, sposobem myślenia, zachowaniem nie różni się niczym od mojego prawie 70 letniego ojca. Nie ogarniam tego, że jest tylko 4 lata starszy od mojego brata - mentalnie dzieli ich epoka.

Matka Agaty wygląda mi na zakompleksioną, zacofaną babę ze wsi. Mogła nie wiedzieć, że może nie wyrazić zgody na kamery, na pewno się z tym info nie obnoszą w TVN i trzeba samemu prawnika dopytać, inaczej każdy by odmawiał. A Agata jest taka wycofana przy matce, zdominowana, że pewnie nie zaproponowałaby żadnej strategii

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Najlepsze jest to, że matka Agaty została przez nią przedstawiona jako jej najlepsza i jedyna przyjaciółka, a jakoś dogadać się nie umieją...

[AdHd1986]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86033413]Najlepsze jest to, że matka Agaty została przez nią przedstawiona jako jej najlepsza i jedyna przyjaciółka, a jakoś dogadać się nie umieją...[/QUOTE]Ciekawe czy jakby Agata go przywiozła jako kogoś poznanego w Krakowie jako jej narzeczonego, to czy ta jej matka też byłaby taka dzika...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Markowianka]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86033413]Najlepsze jest to, że matka Agaty została przez nią przedstawiona jako jej najlepsza i jedyna przyjaciółka, a jakoś dogadać się nie umieją...[/QUOTE]


Oj, bo to prawda - Agata nie ma żadnej innej przyjaciółki. Matka jest jej jedyną bliską osobą, "przyjaciółką", tyle, że to toksyczna przyjaźń Od takich "przyjaciół" w życiu odcinamy się zwykle.

[answer_is_here]

Napisane przez Markowianka

Hehehe. To nie jest kwestia wieku w metryczce tylko duchowego

A ja tam nie wiem, napisałaś, że 'starsze osoby mają trudności z akceptacją tego typu pokazówek', a matka Agaty ma bodajże 46 lat (fakt, że wygląda starzej), także tego.


Nieważne

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez AdHd1986

Ciekawe czy jakby Agata go przywiozła jako kogoś poznanego w Krakowie jako jej narzeczonego, to czy ta jej matka też byłaby taka dzika...

Myślę, że tak. Ona tak dissuje Maćka, bo on jej się po prostu nie podoba - i to fizycznie. Bo przecież jaki on jest - nie ma bladego pojęcia. Okropna prostaczka.

[AdHd1986]

Napisane przez answer_is_here

A ja tam nie wiem, napisałaś, że 'starsze osoby mają trudności z akceptacją tego typu pokazówek', a matka Agaty ma bodajże 46 lat (fakt, że wygląda starzej), także tego.


Nieważne

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------




Myślę, że tak. Ona tak dissuje Maćka, bo on jej się po prostu nie podoba - i to fizycznie. Bo przecież jaki on jest - nie ma bladego pojęcia. Okropna prostaczka.

Myślisz że tylko o wygląd chodzi? Ja myślałam że o formę poznania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Markowianka]

[QUOTE=answer_is_here;8603 3603]A ja tam nie wiem, napisałaś, że 'starsze osoby mają trudności z akceptacją tego typu pokazówek', a matka Agaty ma bodajże 46 lat (fakt, że wygląda starzej), także tego.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------
Wygląda dużo starzej

[answer_is_here]

Napisane przez AdHd1986

Myślisz że tylko o wygląd chodzi? Ja myślałam że o formę poznania...

Mogę się mylić, w głowie tego babsztyla nie siedzę. Mogła mieć wąty co do formy poznania, ale jednak na ślub przyszła.
Myślę, że gwoździem do trumny było to, że on jej się po prostu nie spodobał.

Co i tak nie usprawiedliwia jej paskudnego zachowania kiedy przyjechał do jej domu na święta. A przyjechał, bo nie miał pojęcia, że matka Agaty tak bardzo jest do niego zniechęcona. Agata nic mu podobno nie mówiła o sytuacji na ślubie i jak jej matka do tego wszystkiego podchodzi. Uważam, że to Agaty wina - powinna być mądrzejsza i nie sprowadzać Maćka do domu kiedy wiedziała jak jej matka do Maćka podchodzi
O ile oczywiście sprawdzą się zajawki dramy z ostatniego odcinka i matka go faktycznie tak jawnie zlekceważyła w swoim domu

[turkusowapoziomka]

Napisane przez AdHd1986

Myślisz że tylko o wygląd chodzi? Ja myślałam że o formę poznania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jej to głównie nie pasuje dlatego, że nie był to ślub w kościele - po bożemu dziecka w brzuchu nie ma.. to po co się żenić i to jeszcze tylko w urzędzie według niej nie jest tak jak POWINNO być
nawet źle, jej było że chlebem i solą powitanie było nie takie jak ona by chciała

Gdybam teraz.. że młodo zaciążyła, pewnie wzięła ślub bo tak TRZEBA i teraz klops, została sama, mężuś-tatuś uciekł już dawno ale na początku było tak jak być powinno