Mamy listopadowe 2018 - część IV

[Vicarika]

Napisane przez lady isss

Ja to wgl wszystko razem piore i nawet nie dziele na pieluszki i ubranka. Po prostu tylko tyle ze je kolorami w miare rozdzielam... tzn kokorami to tez bardzo wygorowane stwierdzenie... rozdzielam na jasne, ciemne i kolory. A no i moze mnie za to skrytykujecie ale o ile teraz wiekszosc mam wyprane osobno bo sporo och bylo to nawet nie mam zbytnio zamiaru prac ubranek malego osobno. No chyba ze zauwaze jakies uczulenie czy podraznienie na skorze Igora to wtedy wiadomo odrazu plyn i proszek dla dzieci. Z Martynka tez nigdy nie spuszczalam sie, ze tak to ujme kolokwialnie nad praniem osobno i nic sie nie dzialo. Jedynie co to Pawla ubrania bede prac osobno i w sumie teraz tez wiekszosc jego rzeczy wrzucam osobno do prania z tego wzgledu, ze nie raz sie jakas ropa zaleje przy tankowaniu albo uwali smarami czy olejami,a jak ropa wali nie trzeba mowic. No i malego ciuchow nie bede wrzucac z jego ciuchami ze wzgledu na to, ze wedlug mnie akurat w Pawła ubrania moga byc przesialniete zbyt "agresywnymi" produktami. A co do pasowania to mozecie mi wierzyc lub nie, ale deske do prasowania mam w koncu w domu tak bralam recznik duzy i kladlam na stol i tyle co prasowalam to mi wystarczyl. Teraz dopiero zainwestowalam w deske ze wzgledu na to ze malego ciuszki mam zamiar prasowac chociaz do tego pol roku wiec na stole tak trohe niewygodie by bylo. W sumie to ja sie dziwie ze wgl w domu mam zelazko ale to mojej mamuscie zajumalam bo 3 miala

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Ja zelazko kupilam przed porodem z corka , prasowalam nim jej ciuszki przez pierwsze 2 tygodnie pozniej dalam sobie spokoj. Aa na swieta koszule mezowi wyprasowalam i na slub jego i moja suknie bo sie troche pogniotla . A i teraz na roczek corki koszule dla nas . Z malym tak samo maks 2 tygodnie i zelazko znowu idzie w odstawke

Wysłane z mojego LIVE4_KM0438 przy użyciu Tapatalka

[fioleciasto]

Napisane przez dews

Czy prasowanie tez jest w planach w ciagu najblizszych dni ?



Ja pralam wszystko razem i wsyztsko przezylo

Pewnie w przyszłym tygodniu

Co więcej, powoli szykuje koszyk na Gemini - te wszystkie podkłady poporodowe, majtki itd. Jesteście ze mnie dumne, prawda?

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

A co do prasowania to my nie prasujemy w domu w ogóle. Żelazko mamy takie strasze ode mnie, a deskę wersje mini z ikei - taką do położenia na jakiś blat.

Teraz wszystko wyprasuje po tym pierwszym praniu i to będzie mój życiowy rekord w prasowaniu. Później już nie zamierzam :P

[Karolkowa_86]

Napisane przez fioleciasto

Pewnie w przyszłym tygodniu

Co więcej, powoli szykuje koszyk na Gemini - te wszystkie podkłady poporodowe, majtki itd. Jesteście ze mnie dumne, prawda?

Bardzo ktoś Cię zmobilizował czy tak sama z siebie ?
No nam w paczce brakowało podkładów właśnie i mąż musiał rano dzwonić że nie dali, nie dość że tyle kasy to jeszcze zapomnieli

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[dews]

Napisane przez lady isss

Ja to wgl wszystko razem piore i nawet nie dziele na pieluszki i ubranka. Po prostu tylko tyle ze je kolorami w miare rozdzielam... tzn kokorami to tez bardzo wygorowane stwierdzenie... rozdzielam na jasne, ciemne i kolory. A no i moze mnie za to skrytykujecie ale o ile teraz wiekszosc mam wyprane osobno bo sporo och bylo to nawet nie mam zbytnio zamiaru prac ubranek malego osobno. No chyba ze zauwaze jakies uczulenie czy podraznienie na skorze Igora to wtedy wiadomo odrazu plyn i proszek dla dzieci. Z Martynka tez nigdy nie spuszczalam sie, ze tak to ujme kolokwialnie nad praniem osobno i nic sie nie dzialo. Jedynie co to Pawla ubrania bede prac osobno i w sumie teraz tez wiekszosc jego rzeczy wrzucam osobno do prania z tego wzgledu, ze nie raz sie jakas ropa zaleje przy tankowaniu albo uwali smarami czy olejami,a jak ropa wali nie trzeba mowic. No i malego ciuchow nie bede wrzucac z jego ciuchami ze wzgledu na to, ze wedlug mnie akurat w Pawła ubrania moga byc przesialniete zbyt "agresywnymi" produktami. A co do pasowania to mozecie mi wierzyc lub nie, ale deske do prasowania mam w koncu w domu tak bralam recznik duzy i kladlam na stol i tyle co prasowalam to mi wystarczyl. Teraz dopiero zainwestowalam w deske ze wzgledu na to ze malego ciuszki mam zamiar prasowac chociaz do tego pol roku wiec na stole tak trohe niewygodie by bylo. W sumie to ja sie dziwie ze wgl w domu mam zelazko ale to mojej mamuscie zajumalam bo 3 miala

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Ja piore osobno, w specjalnym proszku, bo tyle tego bylo, ze i tak by sie nie zmiescily z naszymi, plus lubie te ciuszki od razu wyszuszyc w suszarce, ale deski tez nie mialam az do teraz Wiekszosc ciuchow i tak wisi w szafie, gdzie sie nie mnie, a prasuje sobie na szybko jesli czegos potrzebuje

[lady isss]

Napisane przez Vicarika

Ja zelazko kupilam przed porodem z corka , prasowalam nim jej ciuszki przez pierwsze 2 tygodnie pozniej dalam sobie spokoj. Aa na swieta koszule mezowi wyprasowalam i na slub jego i moja suknie bo sie troche pogniotla . A i teraz na roczek corki koszule dla nas . Z malym tak samo maks 2 tygodnie i zelazko znowu idzie w odstawke

Wysłane z mojego LIVE4_KM0438 przy użyciu Tapatalka

Uff myslalam, ze tylko ja mam tak wyrabane w prasowanie ja nie prasuje NIC...ani poscieli, ani koszulek czy spodni czy recznikow... bierznik na stol prasuje odrazu na stole jak zmieniam - serio ale widze juz ze moja mama odemnie sue zarazila bo ostatnio u niej bylam i mowi ze posciel chce wyprasowac bo jest taka troche jakby wigotna i sie jej pytam po co ona prasuje posciel jak ja zalozy i po jednej nocy i tak jest tal wymietolona ze jeden ciul czy jest wyorasowana czy nie i przyznala mi racje, ale stwierdzila ze taka lekko wigotna przeprasuje to doschnie xd kiedys ona wszysto prasowala a ja czasami ciuchy sciagniete po praniu tydzien skladam. Ile to ja sie krytyki nasluchalam np od babci ze jak to tak nie prasowac, ale teraz sama tez nie prasuje. Ja tam nie lubie sobie dodatkowej roboty szukac na sile. Oczywiscie jak na chujowa pania domu przystalo firany i zaslony wieszam mokre na okno zeby sie zwiesily, bo ja + prasowanie = CUD

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[freya_ka]

Napisane przez lady isss

Ja to wgl wszystko razem piore i nawet nie dziele na pieluszki i ubranka. Po prostu tylko tyle ze je kolorami w miare rozdzielam... tzn kokorami to tez bardzo wygorowane stwierdzenie... rozdzielam na jasne, ciemne i kolory. A no i moze mnie za to skrytykujecie ale o ile teraz wiekszosc mam wyprane osobno bo sporo och bylo to nawet nie mam zbytnio zamiaru prac ubranek malego osobno. No chyba ze zauwaze jakies uczulenie czy podraznienie na skorze Igora to wtedy wiadomo odrazu plyn i proszek dla dzieci. Z Martynka tez nigdy nie spuszczalam sie, ze tak to ujme kolokwialnie nad praniem osobno i nic sie nie dzialo. Jedynie co to Pawla ubrania bede prac osobno i w sumie teraz tez wiekszosc jego rzeczy wrzucam osobno do prania z tego wzgledu, ze nie raz sie jakas ropa zaleje przy tankowaniu albo uwali smarami czy olejami,a jak ropa wali nie trzeba mowic. No i malego ciuchow nie bede wrzucac z jego ciuchami ze wzgledu na to, ze wedlug mnie akurat w Pawła ubrania moga byc przesialniete zbyt "agresywnymi" produktami. A co do pasowania to mozecie mi wierzyc lub nie, ale deske do prasowania mam w koncu w domu tak bralam recznik duzy i kladlam na stol i tyle co prasowalam to mi wystarczyl. Teraz dopiero zainwestowalam w deske ze wzgledu na to ze malego ciuszki mam zamiar prasowac chociaz do tego pol roku wiec na stole tak trohe niewygodie by bylo. W sumie to ja sie dziwie ze wgl w domu mam zelazko ale to mojej mamuscie zajumalam bo 3 miala

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Ja mam deskę a i tak jak pracuje to ręcznik na stół

[Vicarika]

Napisane przez lady isss

Uff myslalam, ze tylko ja mam tak wyrabane w prasowanie ja nie prasuje NIC...ani poscieli, ani koszulek czy spodni czy recznikow... bierznik na stol prasuje odrazu na stole jak zmieniam - serio ale widze juz ze moja mama odemnie sue zarazila bo ostatnio u niej bylam i mowi ze posciel chce wyprasowac bo jest taka troche jakby wigotna i sie jej pytam po co ona prasuje posciel jak ja zalozy i po jednej nocy i tak jest tal wymietolona ze jeden ciul czy jest wyorasowana czy nie i przyznala mi racje, ale stwierdzila ze taka lekko wigotna przeprasuje to doschnie xd kiedys ona wszysto prasowala a ja czasami ciuchy sciagniete po praniu tydzien skladam. Ile to ja sie krytyki nasluchalam np od babci ze jak to tak nie prasowac, ale teraz sama tez nie prasuje. Ja tam nie lubie sobie dodatkowej roboty szukac na sile. Oczywiscie jak na chujowa pania domu przystalo firany i zaslony wieszam mokre na okno zeby sie zwiesily, bo ja + prasowanie = CUD

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Mi mama powiedziala zeby przed powieszeniem prania mocno strzepac ciuchy , i zawsze tak robie wiec nie sa pogniecione . Pff firanki tez wieszsm mokre , no jeszcze jakbym je musiala prasowac , takie dlugie uwazac zeby nie przypalic o nie nie nie ... Znowu moja Tesciowa to nawet majtki prasuje ...

Wysłane z mojego LIVE4_KM0438 przy użyciu Tapatalka

[lady isss]

Napisane przez dews

Ja piore osobno, w specjalnym proszku, bo tyle tego bylo, ze i tak by sie nie zmiescily z naszymi, plus lubie te ciuszki od razu wyszuszyc w suszarce, ale deski tez nie mialam az do teraz Wiekszosc ciuchow i tak wisi w szafie, gdzie sie nie mnie, a prasuje sobie na szybko jesli czegos potrzebuje

No teraz wiesz jak na raz wrzucasz wszystko to faktycznie jest tego tyle, ze i tak osobno wyprac to tam zaden problem ale pozniej jak maly juz bedzie na swiecie to tez inaczej bedzie z ta iloscia ubranek. Ja wam powiem, ze nie spodziewalam sie, ze dostane jakies ubranka i mialam w zamiarze kupic po 6 zmian wiec tak naprawde jakbym chciala prac osobno to bym mlodego w recznik zawijala albo prawie pusta pralke puszczala. Moze inaczej... ja z marti bylo tak ze wrzucalam jej ciuszki i dorzucalam do tego normalnie reszte. Zapal na pranie osobno ciuchow dziecia i kupowanie osobnych plynow czy proszkow do prania dla dzieci minie wam szybciej niz to prasowanie mowie inna kwestia jesli wystapia jakies podraznienia no to bylabym debilka gdybym dalej prala w normalnych plynach. Z drugiej strony teraz taka afera o to ze trzeba prac w plynach dla dzieci i wgl a kiedys nikt sie z nami nie pierdzielil i wiekszosc naszych mam nawet wpierdzielalo pieluchy do gara z wybielaczem zeby po kupie sie dopralo i gotowalo a pozniej to pralo we frani z normalnym proszkiem i plukalo recznie. Moze mam dosc specyficzne podejscie do tego... kurcze to nawet nie chodzi o jakas oszczednosc czy o to ze mam wszystko w dupie i nie dbam o dziecko bo kazda chce dla swojego dziecka najlepiej, ale sporo kwestii uwazam za lekka przesade, ze tak to ujme.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[fioleciasto]

Napisane przez Karolkowa_86

Bardzo ktoś Cię zmobilizował czy tak sama z siebie ?
No nam w paczce brakowało podkładów właśnie i mąż musiał rano dzwonić że nie dali, nie dość że tyle kasy to jeszcze zapomnieli

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Pensja na koncie mnie zmobilizowała

[Karolkowa_86]

Napisane przez fioleciasto

Pensja na koncie mnie zmobilizowała

Hahaha noo to dobre i tyle
Mogłaby przychodzić dwa razy w miesiącu

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[dews]

Napisane przez lady isss

No teraz wiesz jak na raz wrzucasz wszystko to faktycznie jest tego tyle, ze i tak osobno wyprac to tam zaden problem ale pozniej jak maly juz bedzie na swiecie to tez inaczej bedzie z ta iloscia ubranek. Ja wam powiem, ze nie spodziewalam sie, ze dostane jakies ubranka i mialam w zamiarze kupic po 6 zmian wiec tak naprawde jakbym chciala prac osobno to bym mlodego w recznik zawijala albo prawie pusta pralke puszczala. Moze inaczej... ja z marti bylo tak ze wrzucalam jej ciuszki i dorzucalam do tego normalnie reszte. Zapal na pranie osobno ciuchow dziecia i kupowanie osobnych plynow czy proszkow do prania dla dzieci minie wam szybciej niz to prasowanie mowie inna kwestia jesli wystapia jakies podraznienia no to bylabym debilka gdybym dalej prala w normalnych plynach. Z drugiej strony teraz taka afera o to ze trzeba prac w plynach dla dzieci i wgl a kiedys nikt sie z nami nie pierdzielil i wiekszosc naszych mam nawet wpierdzielalo pieluchy do gara z wybielaczem zeby po kupie sie dopralo i gotowalo a pozniej to pralo we frani z normalnym proszkiem i plukalo recznie. Moze mam dosc specyficzne podejscie do tego... kurcze to nawet nie chodzi o jakas oszczednosc czy o to ze mam wszystko w dupie i nie dbam o dziecko bo kazda chce dla swojego dziecka najlepiej, ale sporo kwestii uwazam za lekka przesade, ze tak to ujme.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Ja sobie kupilam posciel, ktora sie nie gniecie

Rozumiem twoje podejscie, tez uwazam, ze ludzie przesadzaja z niektorymi rzeczami, ale wiesz jak ta machina dziala, powstaja firmy, ktore produkuja super-hiper-mega rzeczy dla dziec, ktore promuja jako anty alergiczne, strasza smiercia lozeczkowa, egzema, uczuleniami itp i wiele osob po prostu woli to kupic na zapas, z braku doswiadczenia. A tak naprawde np dupke najlepiej posypac maka ziemniaczana :p Dobrze ze jest wybor, bo tak jak mowisz, jak dziecko ma problemy ze skora itp, to przynajmniej mozna probowac innych srodkow, ale nie ma co przesadzac

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Karolkowa_86

Hahaha noo to dobre i tyle
Mogłaby przychodzić dwa razy w miesiącu

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

U nas przychodzi! bo tz ma co 4 tygodnie, a ja raz na miesiac, wiec zawsze tylko planujemy od jednej wyplaty do drugiej

[Karolkowa_86]

Farciara
za niedługo obiad, położę się i trzeba umalować facjatę co by nie uciekli ze szpitala

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[tetrikk]

Fiole - ja jestem z ciebie dumna tym bardziej, ze sama się za to nie wzięłam, bo póki co nie mam gdzie tego poskładać. I wychodzę z założenia, ze im później to zrobię tym świeższe będzie :p

Vica - mam tak samo ze stożkiem na brzuchu przy kaszlu, mam wrażenie ze mi się dziecko zgniata wtedy

Co do metod leczenia to u mnie: paracetamol, tantum verde na gardło, hallsy miód cytryna zastępujące strepsills ;p, rosół, napar imbirowy z miodem i cytryna i woda morska na katar. Dzisiaj dorzucę sobie inhalacje, bo oszaleje z tym kaszlem.

[Karolkowa_86]

Ja to kupię inhalator dla małego w razie co żeby byl

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[lady isss]

Napisane przez dews

Ja sobie kupilam posciel, ktora sie nie gniecie

Rozumiem twoje podejscie, tez uwazam, ze ludzie przesadzaja z niektorymi rzeczami, ale wiesz jak ta machina dziala, powstaja firmy, ktore produkuja super-hiper-mega rzeczy dla dziec, ktore promuja jako anty alergiczne, strasza smiercia lozeczkowa, egzema, uczuleniami itp i wiele osob po prostu woli to kupic na zapas, z braku doswiadczenia. A tak naprawde np dupke najlepiej posypac maka ziemniaczana Dobrze ze jest wybor, bo tak jak mowisz, jak dziecko ma problemy ze skora itp, to przynajmniej mozna probowac innych srodkow, ale nie ma co przesadzac

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------



U nas przychodzi! bo tz ma co 4 tygodnie, a ja raz na miesiac, wiec zawsze tylko planujemy od jednej wyplaty do drugiej

Ja wgl mysle, ze im bardziej sie dmucha i chucha na takie dziecko tym pozniej wychodza jakies uczulenia i alergie... teraz przy dziecku wszystko jest obowiazkowe... oczyszczacz powietrza to przeciez na porzsdu dziennym, nawilzacz ( mialam z mala i nie zauwazylam jakies super hiper roznicy ) proszki i plyny dla dzieci, butelki takie, srakie.. mleko modyfikowane to sie dawalo kiedys takim tam malyszkom a pozniej nikogo nie dziwilo, ze polroczne dziecko ciagnelo z butli mleko od krowy. Dzieci braly do buzi wszystko co mialo na drodze lacznie ze spiciem wodeczki czy browara jak goscina jakas byla. Wpieprzalysmy piach z piaskownicy i nikt noe martwil sie o to ze jakis kot czy pies nasral i naszczal do tego piachu przed chwila. I ok to nie chodzi o to, ze nie mamy pilnowac dzieci i dawac im co popadnie nie zwracajac uwagi np na skald produktow czy cos ale z drugiej strony tez nie ma co fisiowac bo jak widac wszystkie zyjemy i mamy sie dobrze ja pamietam jak marti juz zaczela sie przekrecac to kladlam ja nie do zadnego bujaczka tylko na kocu na podlodze albo na macie i ona sobie buszowala a ja robilam swoje. Jak zaczela raczkowac to mozecie mi wierzyc lub nie, ale jak odkurzacz roomba zapierdzielala lacznie z tym, ze jak napotkala przeszkode to odbijala sie glowa, robila 2 kroki w tyl i zmieniala kierunek. Stawac w lozeczku zaczela jak miala jakies pol roku i jak zaczela lazic w wieku 9 miesiecy to jej nie przywiazywalam do lozka bo przeciez byla za mala zeby na nogach stac. Jedzenie mimo kp do 7 miesiecy zaczela miec wprowadzane jako 3m dziecko po zapytaniu o to pediatry. Jak juz miala zebochy to dostawala zawsze odrobinke tego co i my jedlismy zeby zobaczyc jak reaguje na normalne jedzenie. A teraz o wszystko afera. Jedzenie od 6m, szczepienia tez afera, to jak nosisz dziecko tez afera...

Co do srodkow chemicznych to terz trzeba pamietac o tym ze pampersy sa bielone. Sa bielone srodkami chemicznymi i to na pewno nie jest lovela czy inny srodek dla dzieci a ma to konatakt ze skora niemowlecia

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[smileska]

Mam takie skurcze ze zaraz kogos zagryze. Jesli to sa te przepowiadacze to dziekuje za cesarke!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sara3008]

Lady, akurat co do jedzenia to mi w przychodni mówili, że kiedyś dawało się od 3 miesiąca, bo żarcie nie było tak faszerowane chemia, rosło sobie wszystko pięknie bez żadnych nawozów niewiadomego pochodzenia, spalin samochodowych/fabrykowych itd... mówiła, że nawet moja marcheweczka z ogródka nie jest tak czysta jak czyste jedzenie było 30 lat temu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez smileska

Mam takie skurcze ze zaraz kogos zagryze. Jesli to sa te przepowiadacze to dziekuje za cesarke!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A uprzedzała ciocia Sara, że w drugiej i kolejnej ciąży są silniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

A to napewno przepowiadacze?

Napisane przez smileska

Mam takie skurcze ze zaraz kogos zagryze. Jesli to sa te przepowiadacze to dziekuje za cesarke!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[dews]

Napisane przez smileska

Mam takie skurcze ze zaraz kogos zagryze. Jesli to sa te przepowiadacze to dziekuje za cesarke!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze sprawdz czy to na pewno przepowiadacze?

Dziewczyny jak zatrzymac apetyt? Zjadlam dzisiaj juz 3 drozdzwoki i obiad. A i dwa cukierki Drozdzwoki na szczescie domowej roboty, i nie dawalam tam cukru bo jablka byly mega slodkie, ale mimo wszystko Jakbym mogla, to bym tych drozdzowek zjadla jeszcze z 10 luzno. Kontroluje sie, bo wiadomo, ale mysle tylko o jedzeniu

[Vicarika]

Napisane przez dews

Moze sprawdz czy to na pewno przepowiadacze?

Dziewczyny jak zatrzymac apetyt? Zjadlam dzisiaj juz 3 drozdzwoki i obiad. A i dwa cukierki Drozdzwoki na szczescie domowej roboty, i nie dawalam tam cukru bo jablka byly mega slodkie, ale mimo wszystko Jakbym mogla, to bym tych drozdzowek zjadla jeszcze z 10 luzno. Kontroluje sie, bo wiadomo, ale mysle tylko o jedzeniu

Normalnie mialam o to damoy pytac ja co chwile cos jem ... A obiad dopiero za 1,5h a i tak podjadam z patelni

Wysłane z mojego LIVE4_KM0438 przy użyciu Tapatalka

[dews]

Napisane przez Vicarika

Normalnie mialam o to damoy pytac ja co chwile cos jem ... A obiad dopiero za 1,5h a i tak podjadam z patelni

Wysłane z mojego LIVE4_KM0438 przy użyciu Tapatalka

Serio mam nadzieje, ze urodzimy poczatkiem listopada, bo kazdy dzien dziala na moja niekorzysc wzgledem wagi

U mnie dzisiaj przyszlo lato i sie ludze, ze pojde na spacer, tak jak po pracy, a pozniej pocwicze, a jak wyjdzie to zobaczymy

[AnetaErr]

Napisane przez smileska

Mam takie skurcze ze zaraz kogos zagryze. Jesli to sa te przepowiadacze to dziekuje za cesarke!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję bo wiem co czujesz

Napisane przez dews

Moze sprawdz czy to na pewno przepowiadacze?

Dziewczyny jak zatrzymac apetyt? Zjadlam dzisiaj juz 3 drozdzwoki i obiad. A i dwa cukierki Drozdzwoki na szczescie domowej roboty, i nie dawalam tam cukru bo jablka byly mega slodkie, ale mimo wszystko Jakbym mogla, to bym tych drozdzowek zjadla jeszcze z 10 luzno. Kontroluje sie, bo wiadomo, ale mysle tylko o jedzeniu

Nie mam rady dla Ciebie na wzmożony apetyt bo sama nie potrafię z tym walczyć Cały czas jestem głodna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dews]

Napisane przez AnetaErr

Współczuję bo wiem co czujesz Nie mam rady dla Ciebie na wzmożony apetyt bo sama nie potrafię z tym walczyć Cały czas jestem głodna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sam fakt, ze nie tylko ja przez to przechodze mnie pociesza, dzieki

[AnetaErr]

Napisane przez dews

Sam fakt, ze nie tylko ja przez to przechodze mnie pociesza, dzieki

Mnie też raźniej w większej grupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[freya_ka]

Ja będę prac razem.i tak używam raczej delikatnych proszków, bo moja skóra źle reaguje na mocna proszki.
Muszę tylko kupić drugi kosz na pranie, bo w jednym się nie mieściły we trójkę, a co dopiero mówiąc we czwórkę.

[jajoanka]

Chyba Fiole mnie zainspirowala... bo mysle o praniu :-P Mam pieluchy, reczniki i posciel. Chyba wrzuce wieczorem

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[sara3008]

Zrobiłam porządek w zabawkach dziecka i przeraziłam się, że niebawem pojawią się kolejne zabawki dla młodszego matko kochana, patrzę na ten pokój i myślę sobie-ile tu jest kasiory wsadzonej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwusiach]

wrocilam do domu z mala.. zrobilam.ciasto na pizze

dzis 31 tc.. za 2 mc tp

babeczka tak pobierala mi krew ze mam brudne leginsy i buty.. masakra..

ale za to wszystkie wyniki super

Sent from my SM-J330FN using Tapatalk

[jajoanka]

Napisane przez sara3008

Zrobiłam porządek w zabawkach dziecka i przeraziłam się, że niebawem pojawią się kolejne zabawki dla młodszego matko kochana, patrzę na ten pokój i myślę sobie-ile tu jest kasiory wsadzonej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie wiem jak to zrobie... ale nie chce kupowac dziecku zabawek. Wiem, ze rodzina i znajomi wystarczajaco duzo ich naniosa, a ja uwazam, ze niektore rzeczy sa po prostu zbedne. Chcialabym, zeby moje dziecko cenilo minimalizm matki XD

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[sylwusiach]

Napisane przez jajoanka

Ja nie wiem jak to zrobie... ale nie chce kupowac dziecku zabawek. Wiem, ze rodzina i znajomi wystarczajaco duzo ich naniosa, a ja uwazam, ze niektore rzeczy sa po prostu zbedne. Chcialabym, zeby moje dziecko cenilo minimalizm matki XD

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

nie kupuj grajacych moja ma coraz mniej zabawek, teraz ma.faze na kolorowanie i ukladanie puzzli

Sent from my SM-J330FN using Tapatalk