Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007

[Kancia]

minia malusi, śliczny brzuszek masz i chyba nadal wysoko
ale nie przejmuj sie, czytałam gdzies ostatnio, ze wcale nie musi byc nisko

Co do pogody, to umnie jest normalnie zimno 15 stopni na termometrze i silny wiatr, zero słonca

Shem a czemu sikałas o 3 w nocy ? przeciez sie tam bakteriozy namnoża mi każa przechowywac mocz nie dłuzej jak 1h od oddania max 2 h w lodówce no ale moze u Ciebie jest inaczej

izuniak przeciez teletubisie sa trendy

ide po 10 .00 odebrac swoje wyniki a pozniej na zakupki bo TZ jutro jedzie i musze go wyprawic

[kropka241]

no to ja tez sie melduje i ide zaraz na badania.. hbs i glukoza.. zobaczymy jak to bedzie bo ostatnio jak mi sie wbijala kobieta to slad mialam przez 2 tygodnie.. normalnie wamiprella jak nic..
bylam wczoraj wieczorem w pracy podpisac sie na liscie, ze jestem zatrudniona.. nawet moj szefsie nie mogl napatrzec na moj brzuszek a dziewczyny z biora co normalnie mnie na codzien nie widza to malo sie nie posikaly
moj szef wiem ze strasznie chcialby miec dziecko ale jego panna kupila mu psa w zamian wiec maja labradora ktory jest przekochany i ze kazdy go dokarmia to pies wyglada jak ciezarowka

dobra zmykam powoli.. TZ zmywa naczynia bo ja w nocy mialam straszne bole brzucha i prawie nie spalam.. on sie bidny wystraszyl ze jeszcze mu urodze

a wlasnie minia naprawde nie powiedzialabym ze juz tylko 2 tyg zostalo ci do rozwiazania.. taki bunio malutki, zgrabniutki..

[Shemreolin]

HAHAHA No i nie ide na badania, bo sie właśnie skapnęłam przy sniadaniu, że powinnam isć na czczo. Na szczęście jutro mogę isć. A co do siśków to i tak muszę je wylać. Stwierdziłąm, że nasikam o 3 w nocy, ale nie wiem czemu... to była 3 w nocy i nie wiem co mnie podkusiło. Leżał tam ten słoiczek to do niego nasikałam.

A teraz wracam do mojego śniadania.

[kropka241]

jedz shem na zdrowie zjedz jedna kanapeczke za biedna glodujaca kropke swoja droga jak ja przezyje bez jedzenia to ja nie wiem.. zejde im tam jeszcze

[Kancia]

deszcz leje juz mogło nie padac tylko byc chłodno fryz mi sie zepsuje

kropka ja na poprzedniej glukozie siedzialam jak ta ciapa do 11.00 bez zarcia oj nie było łatwo
ale dasz rade

[Shemreolin]

Zjadłam zjadłam... No cóż... widocznie ja nie myślę ostatnio zbyt trzeźwo. Kumpel z pracy mi powiedział, że by sie ze mną łatwiej gadało jakbym kończyła zdania. hihihi Moze to ta siara wyciaga z mojej głowy resztki rozumu.

[Nikita_Wawa]

Witam, mi jak byłam w ciąży dokuczali że kobiecie w ciąży mózg się kurczy i dlatego zjadam kontekst zdania i nie dopowiadam do końca.

[katia21]

hello dziewczynki !!

ja znowu w pracy a tak mi sie tu nie chce juz przychodzic !! ale ze wzgledu na kase to musze !!

minia - sprobuj po miedzy piersi a brzuch wlozyc plaska dlon. jak wlozysz to ci sie brzuszek obnizyl (tak nam mowili na szkole rodzenia). swoja droga to masz malutki ten brzucholek. ja mam wiekszy w 29 tyg haha

wszystkim ktorzy maja wypic glukuze wspolczuje. ja to juz przechodzilam. podobno jak sie wycisnienie cytryne do niej to nie jest taka zla, a nie falszuje to wyniku badania.

[katia21]

Napisane przez Nikita_Wawa

Witam, mi jak byłam w ciąży dokuczali że kobiecie w ciąży mózg się kurczy i dlatego zjadam kontekst zdania i nie dopowiadam do końca.

hahahaha

[dyta19]

Hej kobietki

Ja dalej chodzę z małą w brzuszku. Teraz idę sprzatnę w domu, potem zaatakuję mego TŻ

Minia jaki śliczny malutki brzuszek, mój tak wyglądał z 4msc do tyłu .
Kropko mi zawsze baba tak się wbijała, że chodziłam śladami jak narkomanka.

Zmykam zaraz moja kumpela wpadnie na ploteczki

Trzymajcię się

[kropka241]

hej.. jestem..
nie zrobily mi glukozy tylko hbs.. jutro mam przyjsc z wynikami i dopiero wtedy bedzie glukoza..

hmm.. moj TZ zobaczyl dzis na targu poziomki i sie pytal co to jest.. nigdy w zyciu czegos takiego nie widzial.. nie kupilismy bo byly takie rozpackane ale jak znajde ladne to wtedy sprobuje.. 37 lat na karku i nie probowac poziomek..

[Shemreolin]

Napisane przez Nikita_Wawa

Witam, mi jak byłam w ciąży dokuczali że kobiecie w ciąży mózg się kurczy i dlatego zjadam kontekst zdania i nie dopowiadam do końca.

Coś w tym jest! Ja jestem totalnie rozkojarzona, nie moge złapać watku i w zasadzie nie wiem co chciałam powiedzieć. No a w ten upał to nawet nie-cieżarni traca wątek.

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Shemreolin

Coś w tym jest! Ja jestem totalnie rozkojarzona, nie moge złapać watku i w zasadzie nie wiem co chciałam powiedzieć. No a w ten upał to nawet nie-cieżarni traca wątek.

No upały wszystkim daja sie we znaki a dziś senna pogoda w wawie i po kierowcach wszystko widac

[izuniak]

Cześć Dziewczynki
U mnie też chłodniej, ale świeci słonko - jest bardzooo przyjemnie
Dziś idę na 11 do gina, pewnie znów się wysiedzę w poczekalni
Minia - mnie sie wydaje, że ten brzuszek wcale ci się dużo nie obniży przed porodem, właśnie ze względu na swoją wielkość. Swoją drogą brzusio ekstra

[minisia]

Witajcie

Nareszcie pogoda się zlitowała i jest super Chmurki, lekki wiaterek i 18 stopni Jest czym oddychać i stopy mam normalne Juz nie dwa serdelki
Zaraz idę sobie zrobić śniadanko
minia w życiu bym nie powiedziała, że ty jesteś w 38tc Brzuszek masz super, taki zgrabny, ale taki mały

izuniak to powodzenia u gina i żebyś nie musiała długo czekać

U mnie dalej nieregularne skurcze, więc czekamy, choć jak wczoraj zgięło mnie w pewnym momencie w pół to mąż chciał już jechać, ale po paru minutach przeszło Wczoraj się dowiedziałam, że mój mąż ma 6,7,8,9,10 czerwca wolne, więc fajnie by było gdyby Hania była już z nami

[Xantia]

Hejka!! Znów dobrze spałam! Nie obudziłam się w nocy ani razu!! . I podobnie jak u Minisi, pogoda się zlitowała i w tej chwili jest 18 stopni.

Żadnych skórczów nie mam, tylko jak za długo postoję albo pochodzę to lekko mi brzuch twardnieje. No i w ogóle do piątku wieczora musze wytrzymać, bo zostaję na te 2 dni sama .

Minia - i to ma być 38 tydzień?? Wolne żarty

Dyta - my też stwierdziliśmy, że chyba w weekend już zastosujemy jakiegoś przyspieszacza porodu bo już się okropnie nie możemy Małej doczekać.

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki!
U mnie też nareszcie chłodno i deszczowo .
Jednak ja nie odczuwam aż takiej ulgi bo strasznie kłuje mnie tak jakby kość łonowa i mam taki ciągnący ból w podbrzuszu . Zastanawiam się co to może być. Boli jak chodzę i jak przewracam się z boku na bok w nocy. Zaczekam jeszcze do piątku na wynik z mojego posiewu moczu i wtedy chyba znów pójdę do gina.
Acha, liczyłam wczoraj ruchy mojego maluszka (leżałam z kartką w ręku ) i powiem Wam, że niespodziewałam się tego, ale na 50 poprzestałam (a byłoby z 70 ). Widocznie wcześniej nie zwracałam aż takiej uwagi na każdy pojedynczy ruch. Chyba teraz jestem spokojniejsza. Wydaje mi się że nie potrzebnie tak panikowałam .

minia - jaki malutki brzuszek , w życiu bym nie powiedziała że już szykujesz się do porodu ...

[Madzia:))]

Kobietki
Wczoraj cały dzień przesiedziałam na wizazu ale nie miałąm wcale zadnej weny...wieczorem napisałam epopeje to mi komputer zgasł i sie wsyztsko skasowałao, aż mi się płakać chciało i poszłam spac...
My dalej kiepsko sie czujemy, ale chyba pomału nam przechodzi to przeziębienie... ale sama nie wiem jak sie na to wesele wybierzemy i to gdzieś pod Tychy
Dzięki za rady odnośnie książeczki ubezpieczeniowej we środę jak będę w robocie postaram się coś załatiwć
Dziś w nocy maiłam panicznego stracha, jak urodze to moje maleństwo.. normalnie przerażenie... ale najlepiej nie myslec o tym tylko jak się juz bedzie działo to ostro sie mobilizowac
Wczoraj mój TZ strasznie mnie zaskoczył... zrobił mi śniadanko imieninowe do łózeczka o godz...7 a ja byłam taka śpiąca i zmęczona, że wygodniłam go z sypialni.... Sama nie wiedziałąm co robie bo to na spaniu było, ale potem to mi tak głupio było, że taką jędzą jestem
Teraz nawet z okazji tej naszej choroby to śpimy osobno bo tak jest wygodniej i można się spokojnie wyspać...wieczorami gadamy sobie przez sciane, normalnie jakbysmy na jakiejś wycxieczce klasowej byli
Dziś też mamy swięto właśnie mija 8 miesięcy jak małżeństwem jesteśmy i 7 od poczęcia naszego Matiego... tylko jak tu świętować jak ledwie zyjemy
minia zazdroszczę tak malutkiego brzusia... mój w 30 był juz większy niestety
nikita z tym rozkojarzeniem w ciązy to straszna sprawa, jak dzwonię do mamy to zawsze sobie zapomnę co miałąm jej powiedzieć i potem tak ją katuje ze zaraz sobie przypomne ... trwa to godzinami a ja nie ejstem w stanie nic wymyśleć... ale musze sie zabrać bo jutro ide na ost zaliczenie w moim zyciu i pasuje coś poowiedziec.. i tak zrobiłam z siebie ciężarówkę wielką, bo pani świezo po macierzyńskim to mam wielka nadzieje ze mnie łagodnie potraktuje Trzeba choc raz z przywilejów skorzytsać

[dyta19]

Juleczka ja miałam taki ciągnący ból w podbrzuszu przez jakieś 2 dni i mineło.
Xantia mój TŻ mówił mi,że też woli na sobotę

A co do tego kurczenia mózgu to jakieś 30 min temu zapukała do mnie sąsiadka,że klucze w drzwiach zostawiłam

[minia99]

Witam wszystkich,
już nie pamiętam kiedy się tak wyspałam , nie licząc nocnych wycieczek na siusiu (ale prawie z zamkniętymi oczami) to spałam od 1 do 9. A jakie ja sny dzisiaj miałam!!!!! Byłam wampirem i jeździłam z Melem Gibsonem (też wampirem) i szukaliśmy całą noc pożywienia. Niezłe jazdy, co?
U nas też cudowna pogoda, chłodno... nie wiedziałam, że ja zmarzluch będę się z chłodu cieszyła . Mój mąż dzisiaj rano jak wstał do pracy to pierwsze co zrobił to oglądał moje stopy i ..... nic zero opuchlizny (minisia znowu tak jak u Ciebie). Zaraz wpadnie moja przyjaciółka z dzieciakami i idziemy na dłłuuugi spacerek, grzechem byłoby nie wykorzystać tego pięknego chłodu.

Wszyscy się dziwią, że mam mały brzuszek hihi, to dlaczego je się ledwo toczę . Codziennie wydaje mi się, że skóra to już dzisiaj napewno rozerwie mi się na pół.
Wczoraj na nocnym spacerku spotkaliśmy mojego lekarza z żoną, połaziliśmy po mieście. I żartowali, że on przez Oliwcię abstynentem zostanie bo od zeszłego tyg. boi się nawet piwo łyknąć, że jak się u mnie zacznie to musi być trzeźwy , ale Mała chyba sobie tego do serca nie wzięła...
Dziewczyny a glukoza nie jest taka straszna, naprawdę. Ja nigdy niczego nie słodziłam, wogóle nie znoszę słodyczy więc też się tego koszmarnie bałam. Ale miła pani wcisnęła mi pół cytrynki i nawet nie poczułam. Więc trzymajcie się na badaniach.
Shem u mnie jest podobnie, często się zdarza, że jak coś mówię ludzie mają dziwne miny, oni mnie po prostu nie rozumieją, mój mąż robi teraz za tłumacza . Gdy powtarza mi co powiedziałam to nie mogę uwierzyć bo myślałam o czymś zupełnie innym. Ja to już chyba wogóle rozumku nie mam. Dobrze, że jeszcze stukać w klawiaturę potrafię...

[katia21]

WCZORAJ KTORAS Z WAS PISALA ZE UWIELBIA FILM "GREY'S ANATOMY'". zastanawialam sie co to za film i wczoraj wieczorem mnie olsnilo jak widzialam jego czolowke. przeciez to "chirurdzy". ja tez ich uwielbiam.

[minia99]

A nasza kropeczka teraz została misiaczkiem . A jak swędzenie przeszło chociaż trochę??

[barwa]

Minia piękny, mały brzuszek.moj jest niewiel mniejszy a to dopiero 27tc.

walczę z przeziębieniem, dziś unosi się nade mną woń cebuli, bo piję syrop na kaszel i mkolejną nieciekawą noc mam za sobą, cały czas coś mi nie pasowało, a to siku się chciało, a to w gardle drapalo, a to zimno, innym razem gorąco... uff, dobrze, ze noc się skonczyla.

Patrilla jak się czujesz? skurcze ustąpiły? mam nadzieję, zę tak.

buziaki dla Was wszystkich.

a i polećcie mi jakąś dobrą księgę imion, bo nic nie możemy wybrać, mam jakąs taką przedpotopową i imiona na prawdę dziwne.

[magma_29]

witam was mamuśki!!!
Ale mam beznadziejny chumor normalnie szok, jakiegoś doła czy co.
Mój mężuś poszedł do pracy, a od rana jakaś naburmuszona chodzę co sie na niego spojrzałam to zaczynałam płakać normalnie nie wiem co mi jest.
Moja córka juz dostała dzisiaj ode mnie lanie bo nie chciała zjeść śniadania, ani sie umyć, ale ze mnie matka.
I potem siedziała przez godzinę i wyła a mnie szlak trafiał.
Wczoraj wieczorem to powiem wam że nastraszyłam męża i siebie też przy okazji, bo miałam mocniejsze skurcze od 20:30 tak jakoś robił mi sie kamień brzuch ciągło mi wszystko do dołu i tak normalnie co 5 minut przez 1,5 godziny. I były takie jakieś mocniejsze, a mój mąż się pytał czy jedziemy do szpitala co chwile. No i mój kochany powiedział mi wczoraj a może jednak spakujesz torbę dzisiaj. To ja mu nato że mi przejdzie i że jak bym sie nie zdążyła spakować to i w tej i w tej półce jest notes i tam jest napisane co mam wziaść.
Wiecie siebie to bym w 5 minut spakowała ale nie mam do tego motywacji.
Gorzej z dzieckiem bo nie mam jeszcze nic poprasowane i wszystkie ciuszki leżą w łóżeczku i czekaja chyba na to aż same samo sie zrobi.
Znowu za dużo napisałam
Minia ale ty masz faktycznie maluśki brzuszek ja dzisiaj powiem mojemu Tż jak wróci wieczorem z pracy zeby mi zrobił zdjęcia gołego to wlkeje.
No i znowu jest mi niedobrze obym nie urodziła do soboty bo wesele.
Ale wiecie że może miałam takie skurcze bo w końcu może zaczyna mi sie cos z szyjką dziać.

[minia99]

Magma trzymaj się jeszcze tylko troszeczkę . Każda z nas ma teraz swoje humory i podobno mamy do tego prawo . Ja wytłumaczyłam mojemu mężowi, że jak zaczynam warczeć to ma nie reagować bo to silniejsze ode mnie i jest ok....

[cz.mamba]

Minia99 - jaki masz sliczny, malutki brzuszek!!!

Ja mam taki wielki i wciąż mi rośnie i czasami mam wrażenie, że skóra mi się rozerwie i mały wyjdzie pępkiem!

U nas też chłodniej, słońce wychodzi raz po raz. W domu można przeżyć bez włączonego wentylatora.

[magma_29]

Minia wiesz mój mąż to rozumie tylko zaraz mu mówie ze mam doła bo tak to by sie mnie pytał co 5 minut co mi jest.

[Kancia]

Katia to ja pisałam
własnie skonczyłam wczoraj ogladac III serie i che WIECEJ!!!! a IV seria dopiero w stanach za 4 mce. Załamka
ostatnio z TZ mamy manie oglądania tych wszystkich seriali skończylismy Prison Break, Chirurgów i zabieramy sie za 3 sezony Losta

Barwa i Madzia kurowac sie szybciutko
Juleczka no widzisz a sie tak martwiłas

Ja mam dzis okropnego lenia miałam isc po wyniki ale sie połozyłam do łozka, przytuliłma piesia i sobie drzemałam. Po wyniki pojde chyba bezpośrednio przed zakupami

PS. wykukalam, ze Zielonooka ma dzis urodziny szkoda, ze sie nie odzywa...

[minia99]

OOO Kancia piszesz o urodzinach, i teraz mi się przypomniało, że już dawno miałam zapytać. Dlaczego wszystkie nie wpisały daty urodzin??? Wstydzicie się swojego wieku?? Tak to przynajmniej życzonka będzie można poskładać. No i będziemy wiedziały kto ile ma latek, ja to chyba najstarsza jestem , ale tylko ciałem .

[kasia_mw]

Madzia wszystkiego naj z okazji imienin i rocznic

Ja dzisiaj idę na KTG i wizytę, jutro odstawiam tabletki . To będzie już koniec 37 tc.