|
|
#4621 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witam
Aż mi głupio tak nic nie pisać więc skrobnę od siebie parę słów.Wisienko Poczytałem troszkę forum francowatych i w sumie użytkownicy skarżą się na ceny podzespołów. Wszystko jest zawsze droższe w stosunku do innej marki i często nie ma tańszych zamienników. Kiedyś czytałem o tym że francuzy są naszpikowane elektroniką i to jest ich największa wada bo najwięcej "dolegliwości" jest związanych w elektryką. Sąsiadka jeżdzi (jeszcze ) Pugiem 407 SW i nie ma miesiąca aby jej nie informował że znów jakaś żarówka jej się spaliła.Sprzedaje teraz to toczydełko bo ma go dosyć. Sama powiedziała że znajomemu nie sprzeda tego auta bo jesy zbyt awaryjne. Oczywiście ma go od nowości. Pikasiak jest chwalony więc mam nadzieję że pewne wady występujące innych autach tu zostału już wyleczone. He ! ale mamy teraz luzik bez tego karmienia o 23. Jula wczoraj wypiła 1/2 szapona i o 21:30 poszła spać ![]() .A ja co ,siedziałem przed kompem bo spać mi się nie kciało. Miś też zaczyna dużo mówić ![]() Co jakiś czas dostaje parówkę , którą trzeba obrać wpierw ze "skórki" i w ten sposób synek poznała nowe słowo Flak. W jego wykonaniu brzmi to mniejwięcej jak "Fłach" lub "Fłaf". Gdy obieram mandarynkę to Miś jak tylko to zobaczy to też mówi Fłaf .Wszystko co musi być obrane ze skórki ma "Fłafa" . Wczoraj poznał słowo Dużo . I tak Miś ma "Duszo" klocków, kredek i ma Duszo na tależyku ogórka kiszonego lub surowego które strasznie uwielbia Nadal maniakalnie powtarza słowo Ała. Wszędzie ma ała . Nawet wczoraj po kąpieli dojżał jakiegoś paprocha na paluszku i już lamet Ała, ała .Jak damy radę to zrobimy fotkę Misia i Niani w tym tygodniu. Dziś nie wypali bo urywamy się oboje z pracy o 13 . Niania ma sprawę do załatwienia a poza tym o tej godzinie Miś jeszcze będzie spał. to tyle na dziś bo mało czasu zostało a i w pracy dziś obsada niewielka. pzdr
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#4622 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witam!
Ikola,witaj nasza Ty najlepsza i najkochansza Zadymiaro ![]() .Alez Was tutaj brakowalo! No ale najwazniejsze,ze juz jestescie .Podziwiam Was za ta opieke nad kociaczkami-dobre z Was duszyczki .Agunia,pisz jak najwiecej i nie opuszczaj nas juz nigdy na tak dluuugo.Ciesze sie,ze Tato ma sie nienajgorzej...oby z kazdym dniem bylo coraz lepiej. Hadzi,to trzeba bylo wypic to drugie pol szampona i dolaczyc do malzonki...oczywiscie nie po to zeby spac ![]() ![]() ![]() Ja to mam ubaw ostatnio,bo maz tej mojej nowej kolezanki nauczyl Jose slowa "bara bara" i ten non stop za mna chodzi i to powtarza-wykonczy mnie!![]() Martusia,mmmm,zupka kalafiorowa ale mi smaka narobilas,chyba tez ugotuje![]() Esti,sliczne fotki...a Juleczka jaka slodziutka z ta czekoladowa slinka KasiaL, golabku,w takim razie udanych zakupow...i pochwal sie pozniej co kupilas. MadziaO,fajniutkie te kozaczki na zime i te drugie bootki tez Zycze zeby Marcysia czesciej miala taki apetyt jak wczoraj,u nas bynajmniej taka zmiana by sie przydala A u nas wreszcie zrobilo sie chlodniej...dobrze,bo juz mam dosc goraczki.Teraz tylko musze cieplejsze rzeczy ze schowkow powyciagac i pizamy,bo dzisiaj w nocy zmarzlam. Uciekam,bo skupic sie nie moge...chyba z glodu ![]() Do pozniej |
|
|
|
#4623 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hadzi,to trzeba bylo wypic to drugie pol szampona
Te drugie pół to ja wychlochałem .i dolaczyc do malzonki...oczywiscie nie po to zeby spac ![]() ![]() ![]() Dzieeeeeee tam, Jula już zasnęła w drodze z łazienki do wyrka. Nie miałem po co iść ![]() Ja to mam ubaw ostatnio,bo maz tej mojej nowej kolezanki nauczyl Jose slowa "bara bara" i ten non stop za mna chodzi i to powtarza-wykonczy mnieMisiek często mamę w pupę klepie ale nie wiem u kogo to podpatrzył ![]()
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#4624 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Jeju co tu taka dziś cisza????? Pogoda wszystkich nastroiła leniwie??
My dziś z Marcjanką byłyśmy u mojej babci na wsi. Szkoda że cały czas padał deszcz bo nawet mała sobie nie polatała na dworku. Za to mała pierwszy raz w życiu zjadła troszkę bigosu i teraz sadzi bąki jak ta lala. Pieknie się dziś bawiła ze swoim młodszym kuzynem - karmiła go butelką mówiąc głośno "mniam mniam" a smok od butli był akurat w oku Filipa, i starała się wsadzić mu smoka do paszczy ale jej jakoś nie wychodziło hehe. Więc rośnie mi mała opiekunka. Później ganiała za jajnikiem ciotki i starała suię go zagłaskać na smierć chyba, a ta biedna psinka uciekała choć była od razu na straconej pozycji ![]() Jutro chyba pójdziemy pierwszy raz na basen, pielucha do pływania już kupiona, boję się tylko jej reakcji bo jak byliśmy nad jeziorem to wchodziła tylko tak głęboko żeby jej pupa nie zamokła - inaczej płakała i chciała na ręce, ale jak nie spróbujemy to się nie dowiemy
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
|
|
#4625 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
One shot powodzenia na basenie! Ja tez sie wybieraz z Wiktoria, tylko jeszcze musze isc na wizyte kontrolna do gina i jak mi pozwoli to bede smigac. Musze w koncu cos zrobic z tym moim flakiem!
Dziewczyny jakie macie zdanie na temat pasow poporodowych? ---- Mam dla Was zagadke - zagladnijcie: http://www.wizaz.pl/forum/album.php?albumid=2020 |
|
|
|
#4626 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
I ja witam wieczorową porą.
One shot My dziś z Marcjanką byłyśmy u mojej babci na wsi.Szkoda że cały czas padał deszcz Kurcze u nas też taka pogoda że psa szkoda wypuścić na dwór. Misiek wstał już o 14:35 i do 19 musieliśmy wytrwać w domu. Trochę się wyszalał z moją mamą bo była chyba z 1,5 godziny. Parę razy zaliczył duże AŁA o podłogę, o babci kolano i chyba o kominek. Dwa razy musiałem dmuchać i całować bolące miejsce a potem znów gonitwa od nowa. W między czasie jadł jajecznice z 1 jaja, poprawił ogórkiem kiszonym i mmo tego udało mi się wcisnąć w Malca cały kubek kaszy Miś prawie odlatywał o tej 19 podczas karmienia więc szybciutko żona go przebrała. Dopoiłem malca flachą i o 19:50 już spał .Zaraz i ja się walnę Żona, jak zwykle zalega już pod kołdrą to co będę tak sam siedział.
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#4627 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
hej
madziaO- super buciki kupiliscie marcysi, no i te dostane tez ladne hadzi - dzieki za kolejne wskazowki co do autek, dzis irek wpadl na nowy pomysl aby kupic opla astre combi, zwariuje z tym chlopem gratki za kolejne slowka misia agag - co do pasow poporodowych to nie mam zdania bo nie uzywalam u nas wsio ok, dzis wrocilam poznieszym pociagiem i poszlam do takiego fajnego lumpka, kupilam witowi bluze polarowa, traktorek i sobie dwie bluzki, jedna lniana na lato i druga taka zwykla pod sweter teraz zmykam robic kąpu kąpu, wit juz spi, spokojnej nocki, a jutro milego dnia
__________________
|
|
|
|
#4628 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Aga ja używałam pasa poporodowego...czy coś pomógł..hmmmmmmm brzuchol mam więc chyba raczej nie
co do zagadki to zgłupiałam hehe
|
|
|
|
#4629 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witanko
![]() Barti wykończony rozrabianiem z prababcią pał dziś przed 22 Miałąm dziś dobry dzień ![]() Dobranoc
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...Bartosz+is.png |
|
|
|
#4631 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
dzińdybry !
Jessu co za pogoda. Deszcz w nocy budził mnie ze trzy razy. Totalna zgnilizna. Golobku Zapewne żonka moja Ci strasznie zazdraszcza zakupów Na razie kupiła tylko spodnie a w wolnej chwili (czytaj weekend) pewnie trzeba będzie porozglądać się za wdziankiem zimowym. Buty i mnie i żonie też by się przydały. Wczoraj nawet wypatrzyła kuzakki niebrzydaczne ale cena.... 340 zł. ![]() Dobrze że dla mnie buty oscylują w granicach 100-120 zł. Wisienko Tak, mamy Astrę II. Ogólnie autko fajne. Żadnych rewelacji tu nie znajdziesz. Proste, funkcjonalne wozidełko. Oczywiście polecam Kombi i najlepiej z silnikiem 1,8 (benzyna). Wadą silników opla jest to że lubią popić oleju. Może napisz mi wpierw czy chcecie benzyniaka czy gizla a wtedy popytam jaki jest najlepszy. One_shut i Basienka mają Vektry więc może też coś napiszą o autkach. Ana My też już musimy powyciągać ze strychu "zimowe" ciuchy. Mamy angielską pogodę od poniedziałku. Szaro, wilgotno czasem wieje i leje. Trzeba pożegnać już letnie ciuszki ![]() 5cm śniegu-zima na całego brrrrrrrrrrrrrrr łojacie ! ! ! Luxio . Masz przynajmnie biało a nie tak ja u nas, SzareMary
__________________
Michałek , nasz Promyczek Edytowane przez Hadżi Czas edycji: 2008-10-29 o 08:26 |
|
|
|
#4632 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cześć Wam,
troszku się 'zapuściłam', znaczy się mam małe zaległości ![]() Dziś idę wreszcie do gina i na USG, niestety dopiero na 15 więc siedzę jak na szpilkach ![]() Wczoraj zrobiłam zdjęcia brzuchola, wieczorkiem postaram się do Was zajrzeć, pochwalić się fotkami no i jak się uda to płcią maluszka ![]() Buziole wielkie, trzymajcie sięw szyscy dzielnie, ja zmykam bo mam troszku pracy (więłam sobie dzis urlop od 12) Aga - no i jak z tą zagadką, ktoś zgadł?? ![]() Monia - o matko, to szybko na sanki!! ![]() Ja lubię śnieg, ale jak nie ma zbyt dużego mrozu, mógłby być w tym roku, w zeszłym w ogóle nie było. Tak na święta, z miesiąc zimy mogłoby być a reszta - LATO!!
__________________
http://www.szipszop.pl/tickers/25893.gif http://www.szipszop.pl/tickers/25894.gif Albumik: http://albumik.pl/albumy/lutowomarcowedzieci/ |
|
|
|
#4633 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hello...
U nas tez za oknem deszcz... 7 stopni zimno... W dodatku roboty w pracy w tym miesiacy zero... troche sie obawiam tego co bedzie dalej... juz w tym miesiacu szef chyba bedzie musial dolozyc do interesu ![]() Po zatym naprzeciwko nas otworzyla sie konkurencja i jeszcze w tym tygodniu kolejne dwa biura kredytowe Szef ma drugie biuro w innym miesccie i zwolnili tam dziewczyne... zaraz miala konczyc staz i mieli jej przedluzyc a tu co... papa jej zrobili... podejrzewam ze zatrudnia nowego stazyste co by nie miec wiekszych kosztow... ![]() ja mam um teraz na okes probny do konca listopada i ciekawe co potem mam nadzieje, ze mi papa nie zrobia... bo gdzie ja znajde prace przed koncem roku! W ogole szef od 3 miesicy pracuje jako etatowiec w jakies firmie i boje sie ze da sobie spokoj z firmą... Aga ja tez pasa nie nosilam... a co do zagadki to ktora to ktora ![]() garnuszki zima juz... wolałabym u nas zeby spadł snieg niz ciagły deszcz... bleee... Angie jak cos bedziesz wiedziec po USG daj szybko nam znac jak rozwija sie Fasolinka ![]() u nas nic ciekawego... Kuba widzial wczoraj karetke na syganale i nauczył sie krzyczec ijo ijo... jak tylko słyszy cos na sygnale to od razu ijo ijo ![]() a tak to z mowiniem nic nowego. Z nocnikowaniem tez - ostatnio pokazal ze chce siku i zrobil na nocnik
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
|
|
|
|
#4634 |
|
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
hej
nie mam weny, ale czytam na bieżąco. Fifi totalnie przyśpieszya z mówieniem. Dzisiejsze nowe słowa poranne to dach i duch. JEst tak nakręcony, że rano gada przez sen. Niestety nie chce mi się jak Dysia opisywać sytacji z mówieniem. Dysiu - ukłony. Warto dla takich chwil żyć. Zmiana czasu nie wyszła nam na dobre - potrafi wstać o 5. Teraz już śpi. ![]() ![]() Nie wiem co później zrobię jak mi padnie na noc o 18.Aga - moim zdaniem warto używać pasa. Co do samochodów - mamy Honde Civic 1,4 benzyna, chyba '96. Wymieniamy tylko zużyte części - praktycznie nic się nie psuje. POlacam. |
|
|
|
#4635 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Kamilko
Zmiana czasu nie wyszła nam na dobre - potrafi wstać o 5. Miś już się troszkę zaadoptował. Od 19 już jest troszkę śpiący i marudny. Podczas karmienia kaszką trzeba cuda-niewidy robić aby zjadł choć połowę kubeczka. Po jedzeniu jest przebieranie lub kąpiel i tak około 19:40 Synek już zalega w wyrku. Często przez sen powtarza swoje ulubione słowo NIE ![]() mamy Honde Civic 1,4 benzyna, Wczoraj jadąc do pracy żona zauważyła takie autko i stwierdziła że jej się bardzo podoba
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4636 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witanko
![]() U nas piękna złota jesień Słoneczko i 17stopni Mały na polku a ja zmykam do dentysty brrrrrrrrrrrrrrr Będzie się działo ![]() Pory wstawania ani spanka nam się nie zmieniły. Miłego dnia
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...Bartosz+is.png |
|
|
|
#4637 |
|
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
zazdroszczę ![]() Hażdzi - ja bardzo lubię tę naszą Hondę - wcześniej mieliśmy też tę markę, ale była bardziej sportowa,(obniżone zawieszenie, usztywniony tyłek, wielki tłumik) i miała szyber dach, kupiliśmy ją za prawie wszystkie nasze ślibne pięniądze. To była nasze pierwsza wspólna rzecz. Tyle wspomnień, wycieczki, wyjazdy ze znajomymi, i nasze częste niezapomniane weekendowe wypady. U nas też piękna pogoda i jak na jesień ciepło, a jak słońce grzeje. |
|
|
|
#4638 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Żonka stronkę mi podlinkowała na GG
http://www.babyboom.pl/dzieci_1_2/ro..._dwulatka.html Oto próbka tego co tam można przeczytać. ![]() rada: " Kiedy masz już serdecznie dosyć, kiedy czujesz, że dłużej nie wytrzymasz: Zamknij oczy i na chwilkę stan się takim małym człowiekiem. Z jego perspektywy spójrz na świat. Chcesz być już samodzielny, niezależny, a ledwie dosięgasz do stołu. Dorośli czasem kompletnie cię nie rozumieją. To może być frustrujące... " bardzo "życiowe" , prawda
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#4639 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ja już po borowanku
Na szczęście nie bolało Barti lula więc mam chwilkę wolnego.Obiad gotowy. Hadżi ten kawałek piękny
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...Bartosz+is.png |
|
|
|
#4640 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
ja wkleję fotki na których widac jak nas zasypało
![]() p.s we wózku spał Olaf ![]() fotki zrobione po powrocie z przedszkola, rano śnieg był tez na drodze i szłam wózkiem jak odśnieżara! w drodze powrotnej było łatwo bo pługi już jeździły. rano napisałam że spadło 5cm, bo tak mi się wydawało przez okno, a spadło chyba ze 20cm! |
|
|
|
#4641 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
u nas tez duzo nowych slowek.to co pamietam to plyta i pasek, cacy,cycy, tatuś, dziadziuś, mamuś.zakumala "tam,ten,tu".czasem jej sie pomyli oczywiscie
chodzi i gada "babunia oć tu"i pokazuje gdzie ma usiasc.ladnie odmienia, coraz wiecej.mamuni, babuni.na picie mowi kakałko.wczesniej przykladala otwarta dlon do ust i przechylala glowe do tylu teraz robi to sporadycznie.ale PIĆ nie powie i najlepsze jest to ze powie juz co chce to takie slodziutkie.najlepsze jest "no noń" czyli no no.liczy slabo.tylko "CI"3 powie. przez sen tez gada.czasem zaspiewa "hej hej"z piosenki ani wyszkoni i video. jak ktos chce ja uczesac w kucyki albo w ogole wloski rozczesac to ucieka i krzyczy "o nie!" czasem tez adekwatnie do sytuacji jak cos zwali czy cos sie stanie to mowi "o ja!" uwielbiam ja usypiac...przytula sie i mowi "moja mama" albo "moja mamunia" a mi az sie lezka w oko kreci caluje mnie 100 razy.wczoraj calowala mnie w nos pare razy to ja jej dalam calusa w usta a ona NIE! i dalej mnie w nos zaczela calowac pozniej sie odwrocila na druga strone i poduszke calowala![]() ![]() rozkoszna ![]() ide bo mala mnie z krzesla zwala ...oć...tam....![]() **** dziewczyny ile dajecie jajek w tygodniu?co ile dni?wiem ze chlopcy duzo nie moga a czy dziewczynki codziennie moga jesc? odkad Tati polubila jajka to jest tylko "jaja, jaja" i ser zolty polubila, i groszek konserwowy, wczesniej tylko go zgniatala
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 Edytowane przez madziaMADZIA Czas edycji: 2008-10-29 o 19:39 |
|
|
|
#4642 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Monika ale fajna ta zima
![]() Gołąbeczku jak mogło borowanie nie boleć ![]() Znieczulenie miałaś? No ale już masz po kłopocie Zazdroszczę Tobie i Kamilce tej pięknej pogody Angie jak tam po badaniach? MadziaO jak tam na basenie było? ![]() Czarinka czemu milczysz? Widziałam jak grudniowe podczytywałaś dzisiaj i myślałam, że coś napiszesz u nas a tu nic ![]() Martuś gratuluję zakupków Aga pasa nie używałam i nie mam zdania na jego temat. Rozszyfruj zagadkę, wskaż zwycięzcę i daj nagrodę ![]() Ania "bara bara" w wykonaniu Jose musi być suuuper (oczywiście chodzi mi o wymowę słów a nie o wykonywanie czynności bo nie mnie to oceniać Zmykam bo siedziałam dzisiaj w pracy 10 godzin i na oczy nie widzę już. Do jutra, miłej nocki i pięknych snów Misiek czasem w tygodniu nie je ani jednego jajka a czasem zdarza się, że dużo. Np. wczoraj zjadł 2 smażone na maśle, dziś Babcia Agatka ugotowała mu 1 a ja na kolację usmażyłam mu 2 kolejne. Czyli przez 2 dni zjadł 5 jajek a gdzie tu jeszcze do końca tygodnia. Ale tak jest rzadko - jak mu się akurat faza na jajka załącza
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... Edytowane przez Atiluj Czas edycji: 2008-10-29 o 19:55 Powód: dopisek |
|
|
|
#4643 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witam
![]() Jutka mnie wypatrzyła także wypadało coś napisać Dziewczynki cierpię na chroniczny brak czasu- trochę poczytam a potem już ZONK. Nie mam kiedy odpisać, wieczorem jak Trolle pójdą spać to też szybko ostatnio padam. A jak mam czas to siedzę i szukam mebli, sprzętu agd do domu. Bo niedługo już przeprowadzka. Dzisiaj dostaliśmy benefity razem z wyrównaniem Jutro idziemy do nowego mieszkania i będziemy mierzyć wnęki na lodówkę, pralkę, wielkość okien, wielkość drzwi itp. Zbliżają się urodziny Asi i Michała także za prezentem muszę poganiać. Pozatym w nowym mieszkaniu narazie nie ma neta, ale pewnie założymy sobie, pozostaje tylko kwestia czasu kiedy to będzie. Mam nadzieję, że niedługo po przeprowadce. Dzisiaj Ala mi się zgubiła w hipermarkecie Nachyliłam się nad czapkami, zdjęłam jedną z wieszka i Ali już nie było Szukałam jej jakiś czas, wołałam, juz nawet do Michała zadzwoniłam że Ala mi zginęła. Szłam już do centrum obsługi klienta aby nadali wiadomość o zaginięciu, ale jakaś babka mnie zaczepiła i zapytała się mnie, czy szukam małej dziewczynki (latałam ze spacerówką między półkami). I zaprowadziła mnie do Alki. Troll stał pomiędzy trzema paniami, które do niej coś mówiły, próbowały się dogadać, ale Ala nic po angielsku nie rozumie. Ala stała taka biedna z usteczkami wygiętym w podkówkę, ze łzami na policzkach. Jak mnie zobaczyła to dosłownie frunęła mi na ręcę i przyczepiła sie jak miś koala. Jak jej szukałam to obiecywałam już jej w myślach, że dupsko spiorę, ale jak ją znalazłam to już tylko się cieszyłam. Powiedziałam jej tyko potem że nie wolno tak robić, że mogło sie jej coś stać itp. Zrozumiała bo cały czas trzymała mnie za ręke i chodziła za mną w krok w krok, a nie tak jak zwykle- grzebała na półkach i nie pilnowała się.
|
|
|
|
#4644 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
hej
czarinko - dobrze ze szybko znalazlas Alunie, w takich chwilach liczy sie opanowanie, o matko dobrze ze szczesliwie sie skonczylo zazdroszcze ci tego wybierania sprzetu do domku, napewno oboje z michalem sie cieszycie w koncu bedziecie na swoim sami z dzieciakami hadzi - co do autka to chcemy benzyniaka, rocznik 2000 lub 2001 jula- wit juz lepiej na mnie reaguje, dzis dal mi nawet buziaka, takze idzie ku lepszemu madzia- moj wito je ok. 2-3 jajka tygodniowo, najczesciej w sobote, badz niedziele na sniadanie, bo to u nas jaka tradycja ze w sobote, badz niedziele jest jajecznica, i czasem mu zrobie w tygodniu, smazone, albo w postaci chlebka maczanego w jajku i usmazonego madzia - jestem pelna podziwu dla gadulstwa twojej tati ![]() monia - piekna zima u was brrrrrrrr ![]() u nas dzis tez padal deszcz caly dzien, teraz tez pada ja dzis po pracy ugotowalam chlopakom na jutro bialy barszcz, no i jutro przyjezdza irka ciotka z wawy i zostaje do niedzieli (fuuuck) no i musialam posprzatac cala chalupe, zrobic jakies zakupy, a jauutro bede po pracy gotowac cos, moze zrobie golabki siekane i jakas salatke, ech nie chcem ale muszem
__________________
|
|
|
|
#4645 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Dobry wieczor
Ja tylko na chwilunie zameldowac,ze zyjemy.Jakos weny brak... dlatego nie pisze ale czytam na biezaco Monika,moj Jose po obejrzeniu Twoich fotek chce sie do Norwegii przeprowadzac -sliczna macie zimeCzarinko,dobrze,ze szybko Alunia sie znalazla,niezlego strachu musialyscie sie obie najesc ...najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo.Moja tesciowa w zeszlym roku albo dwa lata temu (juz nie pamietam) zgubila swoja wnuczke (Lucie) na plazy ,to byl doslownie ulamek sekundy,ale biedna stresa miala.Trzeba bylo zglosic do ratownika i ten oglaszal przez megafon,bo inaczej pewnie dluuuugo by malej szukali,a tak ktos bardzo szybko ja przyprowadzil.Jedyne czegos tesciowa byla pewna to,ze Lucia nie weszla do wody,bo wtedy panicznie sie jej bala,nawet nogi nie chciala zmoczyc.Najlepsze bylo to,ze Lucia odeszla doslownie 5 metrow od babci,a ta jak zauwazyla jej nieobecnosc to w nerwach i w ogromnym tlumie ludzi juz jej nie widziala.Julitko,a Ty dzisiaj za kare tak dlugo w pracy siedzialas? ![]() Kurcze,nie popisze,bo Isiek siedzi mi na kolanach i marudzi (komp mu sie nie podoba )Napisze tylko jeszcze,ze u nas codziennie kupka robiona na ubikacje Koncze,bo mi dziecie zasypia na siedzaco... Branoc |
|
|
|
#4646 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
Co do basenu to doopa blada - 2 dni wczesniej dostałam @ niż to było w planach. Cytat:
Cytat:
![]() Qrde głowa mnie ćmi coś - byłam u teściowej dała mi mocny środek przeciwbólowy i za bardzo nie pomogło jutro pewnie będzie dziś migreny.Zobaczcie sobie dla rozweselenia http://pl.youtube.com/watch?v=6GpdXKD2AcY
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|||
|
|
|
#4647 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hej
![]() My żyjemy tylko czasu brak na cokolwiek I jakoś tak sił i weny nie ma ![]() Idę zaraz spać, bo jutro znowu na 6 do pracy (i to chyba przez to, jakaś taka nie do życia jestem, zmęczona i wogóle ) Całe szczęscie jeszcze tylko 2 dni i weekend, pierwszy od miesiąca wolny!!! Buziaczki dla Was Kochani |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4648 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Marta no najadłam się strachu, ale na początku byłam mało zdenerwowana- dopiero jak jej nigdzie nie mogłam znaleść to zaczęło mnie mocne zdenerwowanie ogarniać. Choć powtarzałam sobie, że na pewno zaraz ją zobaczę, nie dopuszczałam do siebie myśli że coś jej się stało. Miałam nadzieję tylko że nie wyszła ze sklepu, bo jak by wyszła...
Cale szczęście że ktoś zareagował, jak mnie Ala szukała (Ala potem mi powiedziała że wołała "mamoooo, zgubiłam się, mamo gdzie jesteś"- tylko że po polsku, no ale pewnie widać po niej było że coś jest nie tak) i przyprowadził do punktu obsługi klienta. Szczęście w nieszczęściu Co do jajek- Ala czasem je jajecznicę, albo jajko sadzone. Konrad zazwyczaj tylko od nas skubnie, także jajek je mało. |
|
|
|
#4649 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Jula nie bolało bo ząb zatruty i wymieniała mi tylko lekarstwo.Na poprzedniej wizycie było ze znieczuleniem bo nienawidzę tego uczucia borowania i do tego ząb mnie napitalał mocno.Teraz idę za ciosem i naprawiam wzystko co się da
Zawsze mam takie ciągi a potem dłuuugo nic ![]() Czarniko ja to bym w mega panikę wpadła Fajnie macie z tym urządzaniem.Monika piękna zima U nas jutro ma być 20stopni ale z mocnym halnym.Wirusy będą się mnożyć.Ana brawa za kupkę.U nas przy jje produkcji jest nie zbliżaj się więc mogę pomarzyć o sadzaniu gdziekolwiek. Marta to ci niespodzianka na weekend Co to są gołąbki siekane? Fajnie że wracasz do łask ![]() Madzia oj to musi być słodkie oć Barti rzadko je jaja bo my jakoś nie przepadamy.Czasem w niedziele robimy jajecznicę ale nie przepada.Basiu słoneczko podsyłamy Jaki ser żółty dajecie? Barti coś wieczorem zrobił się ciepły.Zero innych objawów.Ma 37,1st.Na razie nic mu nie dałam może to od tych cholernych 3jek. Dobranoc
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...Bartosz+is.png |
|
|
|
#4650 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Gołąbeczku my dajemy żółty ser jaki akurat kupimy. Gouda, morski, podlaski, edamski.....jak się trafi. Generalnie Misiek sera żółtego je bardzo mało, chyba średnio mu smakuje.
Z dentystą mam tak jak Ty... też wpadam w "ciągi" leczeniowe i też nienawidzę borowania Czarinka pilnuj mi synowej Dobrze, że tak ta "przygoda" się skończyła Trzymam kciuki za urządzanie domku Właśnie Martuś co to są te gołąbki siekane?
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... Edytowane przez Atiluj Czas edycji: 2008-10-30 o 07:46 Powód: dopisek |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:06.




więc skrobnę od siebie parę słów.
) Pugiem 407 SW i nie ma miesiąca aby jej nie informował że znów jakaś żarówka jej się spaliła.

.
, nasz Promyczek 

.Agunia,pisz jak najwiecej i nie opuszczaj nas juz nigdy na tak dluuugo.
ALBUMY 

.




w wykonaniu Jose musi być suuuper (oczywiście chodzi mi o wymowę słów a nie o wykonywanie czynności 
