Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[kumkura]

Napisane przez yolanda9

marhalczar super macie basen Ja już się też nie mogę doczekać, kiedy w końcu będę mogła się popluskać...niestety w 6 miesiącu musiałam tego zaprzestać, bo istniało ryzyko przedwczesnego porodu i infekcji i nie chciałam ryzykować


U mnie w szpitalu jest możliwość pobrania krwi pępowinowej, na szkole rodzenia mieliśmy również prezentację na ten temat Jednak w Polsce jest to wciąż tak młoda dziedzina.... jak spytałam tej przedstawicielki banku krwi ile razy już skorzystano z tej krwi to okazało się, że jeszcze nie było takiej potrzeby... Poza tym zastanawia mnie to, czy ta krew po rozmrożeniu nadawała będzie się do użycia (na dzień dzisiejszy nie mam gwarancji, że akurat ten bank krwi zamraża wszystko prawidłowo) No i trzeba przyznać, że koszty są dosyć wysokie jak na warunki polskie.... Także my się nie zdecydowaliśmy Mam nadzieję, że komórki macierzyste nigdy nam nie będą potrzebne....


Ja mam tako jumper X szaro niebieski i nie jest w żadne koła
http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=359

A ja dzisiaj chyba ostatni raz w tym roku (chociaż kto wie ) zjem zaraz truskaweczki ze śmietanką

.....jutro szpital..... i wywoływanie pewnie.... rany jak ja się szpitali boję... chyba za dużo się naoglądałam "królestwa" Larsa von Triera

Ten tako ma za to serca...i trochę za jasny...ale poza tym spełnia moje wszelkie marzenia
Kochana, trzymam kciuki za jutro- będzie dobrze

Napisane przez margo80

co to? nikt nie urodził?
trzymam kciuki za przeterminowane

udało nam się wszystko załatwić. wózek jest, urząd przyjął wniosek, kilka spraw popchnęliśmy do przodu

przyszła dziś moja paka z All, a w niej m.in. rożek. i w związku z nim mam pytanie - można to prać normalnie w pralce? (nie jest usztywniany). prałyście swoje? ten mój tak sztucznie nowością pachnie...

a dziś wielokrotnie przejeżdżałam koło szpitala i moje myśli od razu biegły ku Kropce, która sobie tam w nim leży z Danielkiem

ja swój nieusztywniany wyprałam z wirowaniem, potem wyprasowałam i jest superowski

Napisane przez szalony Buziaczek

my zamówiliśmy JUMPER X TAKO http://www.allegro.pl/item1025008530_jumper_x_t ako_spiworek_parasolka_no wy_stelaz.html
tylko że umówiliśmy się z tym gościem że chcemy bez fotelika bo już mamy i z tymi samymi dodatkami kupiliśmy za 1020 zł, jutro ma być kurier wiec czekamy, a i kolor czerwony. Z tych wózków które oglądaliśmy ten wydał mi się najlepszy za taką cenę. Jest w miarę lekki łatwo się prowadzi, ma skrętne duże pompowane koła z możliwością zablokowania do jazdy na wprost, przy wpiętej gondoli można nim troszkę pobujać nie jest sztywny. Tyle co do testów przeprowadzonych w sklepie, a jak będzie się sprawdzał na co dzień zobaczymy, ogólnie raczej pozytywne ma opinie.



nie ma ideałów, mój też ma kiepski wzór rodziny wyciągnięty z domu ale mam nadzieje że przez to sam wie co mu brakowało w dzieciństwie i będzie chciał lepiej dla swojego dziecka. Ważne by dużo dużo rozmawiać, póki co nie mogę narzekać czasem mnie wkurza ale widzę że się stara. Życzę Wam wszystkiego dobrego i porozumienia.


WOW piękne widoki, aż chce się wyjść na spacer

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------


POWODZENIA będzie dobrze

Dzięki za opis i wrażenia

[bratkab]

Ja zaopatrzyłam się w Jedo Fyn 4DS. Wybrałam taki, bo właściwie przez całą ciążę leżałam i oglądać mogłam wózki tylko w jednym sklepie niedaleko gabinetu ginki jak chodziłam na wizyty. Mnie się podoba. Nie da się nim bujać mocno, ale o to mi chodzi. Oglądałam też tam x-landera ale mnie się nie spodobał. Kwestia gustu. Swego czasu spędziłam sporo czasu na necie czytając opinie o różnych wózkach i tak myślę, że jeżeli chodzi o Chicco to warto poszukać innych opinii w necie. Wiem że nie ma idealnego wózka. Ja ze swojego jestem zadowolona wstępnie, choć komuś innemu może się nie podobać.

[Siala_Bala]

Aper - drzwi były zwykłe, takie do pokoju, 70cm niby nie lite drewno (ważyły by chyba z tonę ) tylko takie zwyczajne z płyty jakiejś i oklejone

[kardashi]

Napisane przez yolanda9

A ja dzisiaj chyba ostatni raz w tym roku (chociaż kto wie ) zjem zaraz truskaweczki ze śmietanką

.....jutro szpital..... i wywoływanie pewnie.... rany jak ja się szpitali boję... chyba za dużo się naoglądałam "królestwa" Larsa von Triera

Mm.. trruskaweeczkii..
Ja przed chwila objadłam sie pizzą

Napisane przez Aper

A jednak Kardashi nadal trzymasz w napięciu...

Bo ja będę trzymała wszystkich w napięciu i rozpakuje się w najmniej spodziewanym momencie

[bratkab]

Yolanda9 za jutro

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Co do krwi pępowinowej to według mnie szkoda kasy. Za mało jest ten temat na razie zbadany, a materiał może nie być zdatny do zastosowania po 30latach. Tego jeszcze nie wiadomo, wolę mu tą kasę co bym musiała dać do banku krwi za przechowanie odkładać na studia, albo na co będzie potem chciał. Medycyna i tak idzie do przodu więc pewnie też w inny sposób da się leczyć wiele chorób.

[Aper]

Ale piszecie, nie wyrabiam... Daję odpowiedź, a tu już dochodzą nowe pościaki

Siala, kobieto - masz ode mnie medal Myśmy właśnie przerabiali wymianę drzwi w mieszkaniu i kurde, wiem, ile ważą takie zwykłe 70-tki z płyty, a nie z litego drewna

Dzięki za ekspresowe opinie o wózeczkach Bratkab - ile mniej więcej waży ten Twój jedo fyn?

Napisane przez ewciak123

nie wiem jak to chicco, ale cena jaka podalas wydaje mi sie super niska...no nie wiem ja za zestaw mutsy uzywany ( gondolka , spacerowka i nosidelko) do jednego stelaza dalam 1800zl do teog mialam plecaczek montowany na wozek, spiworki, oslonka zimowa na nosidelko, i oslonki przeciwdeszczowe na spacerowke, gondolke. takz emysle ze okej, a wozek nie jest zniszczony i mam juz wszystko.

Oooo, kurczę - to widzę, że to mercedes wśród wózeczków, co?

Yolanda - przyłączam się do trzymania kciukasów!

[bratkab]

Napisane przez Aper

Bratkab - ile mniej więcej waży ten Twój jedo fyn?

Dosyć dużo, ale ja szczęściara mam windę i jakby co wózkownię zaraz za drzwiami wejściowymi. Jak coś to dane są na stronce producenta: www.jedo.pl.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez yolanda9

.....jutro szpital..... i wywoływanie pewnie.... rany jak ja się szpitali boję... chyba za dużo się naoglądałam "królestwa" Larsa von Triera

nie nakręcaj się kochana, tym bardziej, że idziesz tam w tak wspaniałym celu- żeby wreszcie dzidka z brzuchla wygonić.
Będę czekać na sms-owe wieści.

Napisane przez margo80

przyszła dziś moja paka z All, a w niej m.in. rożek. i w związku z nim mam pytanie - można to prać normalnie w pralce? (nie jest usztywniany). prałyście swoje? ten mój tak sztucznie nowością pachnie...

ja prałam w pralce.

Napisane przez Aper

Ja też mam prośbę w sprawie wózka - jeszcze nie kupiliśmy... Wszystko przez to,że zależy nam (czytaj: mi) na wózku w miarę lekkim (4 piętro bez windy, grrr) = kółka piankowe, łatwo składanym i w okolicach (a najlepiej poniżej) 1tys za nowy. I okazuje się, że w tych kilku sklepach jakie udało się odwiedzić - takie wózki nie istnieją, ewentualnie tylko do obejrzenia w katalogu, bez pomacania.

Mnie się spodobał Chicco, o ile dobrze pamiętam, to ten model http://allegro.pl/item1029706357_chi...fun_kubus.html

Kupowała któraś z Was? Co uważacie o takim rozwiązaniu?

sąsiadka moja miał ten wózek dla córeczki- narzekała, że gondola malutka (ale dla nas majowo-czerwcowych to nie ma dużego znaczenia, bo i tak na zimę w spacerówki wskoczymy), no i jak przyszedł śnieg, to te kółka średnio się sprawowały.

Napisane przez kardashi

Bo ja będę trzymała wszystkich w napięciu i rozpakuje się w najmniej spodziewanym momencie

hihi... ciekawe, kiedy ten moment nastąpi...
a jak Twój czop się miewa? odszedł cały?

[bratkab]

A co do wózków to będąc ostatnio na spacerze w parku zauważyłam, że panuje moda na zakładanie rejestracji z imieniem dzidka na wózku. Widziałyście coś takiego??

[kardashi]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19409768]


hihi... ciekawe, kiedy ten moment nastąpi...
a jak Twój czop się miewa? odszedł cały?[/QUOTE]

Ee. nie wiem

A tego czopa to nic więcej nie odchodzi
Później jeszcze była taka mała kulka takiej galaretki. Ale śluz to to nie był Bo później miałam śluz to wyglądało to całkiem inaczej niż te czopo-podobne

Napisane przez bratkab

A co do wózków to będąc ostatnio na spacerze w parku zauważyłam, że panuje moda na zakładanie rejestracji z imieniem dzidka na wózku. Widziałyście coś takiego??

taak.. u mnie tez tak jeżdża
Mnie się to nie podoba

[velluto]

Napisane przez Miira

Emerald skąd ja to znam Mówię "boje się porodu, to na pewno strasznie boli..." a mój mąż "e tam, ja miałem kamienia w nerce, to dopiero bolało" i weź się nie zdenerwuj

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1939650 9]
ja na przykład denerwuję się, kiedy opowiadam mojemu o czymś związanym z ciążą (nie jęczę, nie użalam się, informuję jeno ) - np boli mnie brzuch, stawia się, nie wiem co z tym zrobić, w dodatku mam paskudną zgagę i coś tam. a ten załapał tylko kontekst "boli mnie brzuch" i odpala "no, mnie tez boli, chyba za dużo smażonego zjadłem..." czy to tylko ja bym złapała załamkę po takiej akcji?[/QUOTE]

dziewczyny popłakałam się ze śmiechu a moj mąż ze mną

[kumkura]

Napisane przez bratkab

A co do wózków to będąc ostatnio na spacerze w parku zauważyłam, że panuje moda na zakładanie rejestracji z imieniem dzidka na wózku. Widziałyście coś takiego??

widzielimy, widzieli
moj TŻ zachwycony i chyba kupimy:

http://www.allegro.pl/item1017399831...l_odblask.html

[Dilayla]

...ale mnie wzieło....zjadła bym teraz gar botwinki a tu noc i nie ma...czekac do rana muszę i jeszcze ugotowac...a czym tu zaspokoić ten wilczy głodek
A wy miewacie takie dziwne napady..??Ja ostatnio tez łyżkami mogę wcinać śmietanę....no masakra

[Darianna25]

Napisane przez margo80

co to? nikt nie urodził?
trzymam kciuki za przeterminowane

udało nam się wszystko załatwić. wózek jest, urząd przyjął wniosek, kilka spraw popchnęliśmy do przodu

przyszła dziś moja paka z All, a w niej m.in. rożek. i w związku z nim mam pytanie - można to prać normalnie w pralce? (nie jest usztywniany). prałyście swoje? ten mój tak sztucznie nowością pachnie...

a dziś wielokrotnie przejeżdżałam koło szpitala i moje myśli od razu biegły ku Kropce, która sobie tam w nim leży z Danielkiem

Ja rożka nie prałam.Chyba upiorę.

Napisane przez bratkab

A co do wózków to będąc ostatnio na spacerze w parku zauważyłam, że panuje moda na zakładanie rejestracji z imieniem dzidka na wózku. Widziałyście coś takiego??

Dla mnie głupota.

yolanda9 trzymam kciuki za jutro.

marhalczar duże macie to osiedle.Czy ten basen nie za mały? Ale jakoś betonowo u Ciebie.Piszę o tym zdjęciu co podałaś to chyba na zewnątrz osiedla już.Z drugiej strony?

Dziewczyny czy wy też macie ciągle spuchnięte stopy.Niestety mi juz tak zostanie.Nawet po nocce mam spuchniete i w miejscu pod kostkami mnie boli.A do tego od wczoraj zaczęły mnie ręce swędzieć od wewnętrznej strony.

[sloneczkoo1]

Napisane przez Dilayla

...ale mnie wzieło....zjadła bym teraz gar botwinki a tu noc i nie ma...czekac do rana muszę i jeszcze ugotowac...a czym tu zaspokoić ten wilczy głodek
A wy miewacie takie dziwne napady..??Ja ostatnio tez łyżkami mogę wcinać śmietanę....no masakra

Słodycze, słodycze, słodycze.. Już zaczęłam piec bo za dużo wydaje kasy na ciasteczka i batoniki. Czyste bankructwo
I zupa kalafiorowa co drugi dzień a to wszystko popijam hektolitrami mleka! Minimum 10 kartoników na tydzień.. Mam nadzieję, że Mała będzie mogła patrzeć jeszcze na mleko

[ewciak123]

Napisane przez Aper

Oooo, kurczę - to widzę, że to mercedes wśród wózeczków, co?

no nie wiem czy mercedes, ale jest na prawde lekki, a to najwazniejsze zebym pozniej z wywalonym jezorem po schodach nie biegala. Ale te x landery to chyba tez dobre sa bo u nas na osiedlu b. popularne, w kazdej klatce jakis stoi
1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19409768]

a jak Twój czop się miewa? odszedł cały?[/QUOTE]

a lwasnie skad wiadomo czy caly czy nie caly? ja to wogole zielona jestem...

Napisane przez Darianna25

Dziewczyny czy wy też macie ciągle spuchnięte stopy.Niestety mi juz tak zostanie.Nawet po nocce mam spuchniete i w miejscu pod kostkami mnie boli.A do tego od wczoraj zaczęły mnie ręce swędzieć od wewnętrznej strony.

ja tez mam opuchniete, do tego rece okropnie. Dzisiaj bylam na zakupach z lekka torebka...a jak rece swoje zobaczylam po powrocie do domu to az sie przerazilam!! jakbym z 3 tony niosla, takie poodciskane, spuchniete jak balony...a stopy to az mnie "podeszwy " bola:

[velluto]

Napisane przez yolanda9

.....jutro szpital..... i wywoływanie pewnie.... rany jak ja się szpitali boję... chyba za dużo się naoglądałam "królestwa" Larsa von Triera

mocno trzymam kciuki, żeby poszło szybko i sprawnie
ja tez nie lubię szpitali, ale cóż, nie ma wyjścia

Napisane przez margo80

przyszła dziś moja paka z All, a w niej m.in. rożek. i w związku z nim mam pytanie - można to prać normalnie w pralce? (nie jest usztywniany). prałyście swoje? ten mój tak sztucznie nowością pachnie...

ja rożek i ochraniacz do łóżeczka uprałam w pralcei uprasowałam

Napisane przez kees26

Do dziewczyn, które mają już swoje maluszki w domu - czy Wy też macie obsesję na punkcie bezpieczeństwa swoich maluszków? Ja nie wiem dosłownie co się ze mną dzieje - nigdy nie byłam osobą przewrażliwioną a teraz dosłownie nie mogę w nocy spać, sprawdzam ciągle czy mała oddycha itp. Moja Lenka jest przekochana, ładnie śpi i je, jest słodziutka i jest zdrowa przede wszystkim. A i tak ciągle mam stracha, że w nocy przestanie oddychać czy się zachłyśnie (czasem jej się ulewa). Chcę kupić monitor oddechu, ale mąż i mama odradzają mi, bo w razie fałszywych alarmów dostanę zawału. Jak to wygląda u Was?

ja co prawda maluszka mam jeszcze w brzuszku, ale już sie boję ze jak się urodzi to bede mieć ciaglego stracha czy wszystko jest ok monitora oddechu nie kupiłam i mam nadzieję, że mimo wszystko obejdzie się bez niego

Napisane przez bratkab

A co do wózków to będąc ostatnio na spacerze w parku zauważyłam, że panuje moda na zakładanie rejestracji z imieniem dzidka na wózku. Widziałyście coś takiego??

pierwszy raz słyszę albo chodzę na spacery nie tam gdzie trzeba ja na pewno czegoś takiego nie kupię

Napisane przez Darianna25

Dziewczyny czy wy też macie ciągle spuchnięte stopy.Niestety mi juz tak zostanie.Nawet po nocce mam spuchniete i w miejscu pod kostkami mnie boli.A do tego od wczoraj zaczęły mnie ręce swędzieć od wewnętrznej strony.

moje stopy wczoraj i dziś przypominaja mega balony szok! Jakbym po jakiejs kontuzji była. I tez po nocy nie przechodzi. Ale na szczescie mocz i ciśnienie mam ok. Moczenie nie pomaga, teraz juz 2 godz trzymam je w gorze i jest troche lepiej
Tego swedzenia nie lekceważ. To mogą być objawy cholestazy - dość niebezpiecznej choroby w ciąży

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez ewciak123

ja tez mam opuchniete, do tego rece okropnie. Dzisiaj bylam na zakupach z lekka torebka...a jak rece swoje zobaczylam po powrocie do domu to az sie przerazilam!! jakbym z 3 tony niosla, takie poodciskane, spuchniete jak balony...a stopy to az mnie "podeszwy " bola:

no i u mnie dłonie tez opuchnięte, ale mniej niż stopy. A stopy to aż mnie dziś "szczypały" z tego opuchnięcia

[yolanda9]

Napisane przez szalony Buziaczek

POWODZENIA będzie dobrze

Napisane przez Jola00

Kochana mocno trzymam za jutro

Napisane przez kumkura

Kochana, trzymam kciuki za jutro- będzie dobrze

Napisane przez bratkab

Yolanda9 za jutro

Napisane przez Aper

Yolanda - przyłączam się do trzymania kciukasów!

Napisane przez Darianna25

yolanda9 trzymam kciuki za jutro.

Dziękuję bardzo dziewczyny
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19409768] nie nakręcaj się kochana, tym bardziej, że idziesz tam w tak wspaniałym celu- żeby wreszcie dzidka z brzuchla wygonić.
Będę czekać na sms-owe wieści. [/QUOTE]
wiem, wiem...muszę to przeżyć...ale dygam się....

Napisane przez Aper

Ja też mam prośbę w sprawie wózka - jeszcze nie kupiliśmy... Wszystko przez to,że zależy nam (czytaj: mi) na wózku w miarę lekkim (4 piętro bez windy, grrr) = kółka piankowe, łatwo składanym i w okolicach (a najlepiej poniżej) 1tys za nowy. I okazuje się, że w tych kilku sklepach jakie udało się odwiedzić - takie wózki nie istnieją, ewentualnie tylko do obejrzenia w katalogu, bez pomacania.

Mnie się spodobał Chicco, o ile dobrze pamiętam, to ten model http://allegro.pl/item1029706357_chi...fun_kubus.html

Ja nie wiem jak Ty masz zamiar wózek na czwarte piętro wciągać... ja tez mieszkam na czwartym, ale nawet pod uwagę takiego rozwiązania nie brałam.... Nie ma możliwości, żebyś wózek przechowywała w wózkowni albo w piwnicy??
Co do samego modelu wózka, to również nie jest w moim guście... wygląda strasznie plastikowo... ma jakąś amortyzację? bo te małe piankowe kółka nie wzbudzają mojego zaufania

Napisane przez bratkab

A co do wózków to będąc ostatnio na spacerze w parku zauważyłam, że panuje moda na zakładanie rejestracji z imieniem dzidka na wózku. Widziałyście coś takiego??

Mnie się to nie podoba

[kardashi]

mówicie coś o chcicach na coś..
Ja mam ostatnio straaszne chętki na kiełbase

Wyszłam sobie z wanny.. i mała teraz kreci bączki na szyjce
Nooo i jak zwykle krzyyż..

[justin18061976]

czesc Babeczki!

Dziekuje slicznie za komentarze dot.naszego Synka. Malusio jest cudny, udalo sie Go przekonac do cyca i poki co od dwoch dni jedziemy bez butli, tak bym chciala zeby to trwalo jak najdluzej.
Bydgoszczanka ja konam kazdego dnia ze zmartwienia o moje Malenstwo!!!!!!!! czasem boimy sie z malzem, ze to po prostu sen, obudzimy sie a Stefanka nie bedzie. nie wiem czemu tak jest, ale to faktycznie lekka obsesja, hihi.
Gratuluje wszystkim rozsypanym mamusiom, nie jestem w stanie doczytac wszystkich zaleglych postow. Dzien nasz zaczyna sie i konczy pod tytulem Stefanek i to jest cos niesamowitego!

Mocno trzymam kciuki za wszystkie mamusie, ktore jeszcze maja brzusie. Cieszcie sie ostatnimi chwilami z brzuszkiem, powiem Wam jedno, bardzo brakuje mi brykajacego Brzdaca w brzuchu, nagle sie tam taka cisza zrobila

sciskam na dobranoc!

[yolanda9]

Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......

[bratkab]

Napisane przez yolanda9

Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......

No to rewelacja, że samo ruszyło. Trzymam kciuki za poród Czekamy teraz na dobre wieści

---------- Dopisano o 06:32 ---------- Poprzedni post napisano o 06:20 ----------

Napisane przez kardashi

mówicie coś o chcicach na coś..
Ja mam ostatnio straaszne chętki na kiełbase

Wyszłam sobie z wanny.. i mała teraz kreci bączki na szyjce
Nooo i jak zwykle krzyyż..

Oj ja też. Mamy tu jeden taki mięsny, a tam wędlina pachnąca. Jak jadę busem to się boję że mi ją ktoś zwinie tak pachnie. A moja ulubiona to żywiecka nie jakieś szynki. Jaki ona ma zapach I nawet woda z niej nie cieknie jak leży w lodówce. Ani nie błyszczy się we wszystkich odcieniach tęczy jak się popatrzy pod światło.

[velluto]

Napisane przez justin18061976

Dziekuje slicznie za komentarze dot.naszego Synka. Malusio jest cudny, udalo sie Go przekonac do cyca i poki co od dwoch dni jedziemy bez butli, tak bym chciala zeby to trwalo jak najdluzej.

Mocno trzymam kciuki za wszystkie mamusie, ktore jeszcze maja brzusie. Cieszcie sie ostatnimi chwilami z brzuszkiem, powiem Wam jedno, bardzo brakuje mi brykajacego Brzdaca w brzuchu, nagle sie tam taka cisza zrobila

Brawo dla Stefanka za ładne jedzenie bez butli

ja wlasnie coraz częściej głaszczę sie po brzuszku i mysle, że juz niedługo go nie będzie juz w zasadzie nie pamietam jak to jest "nie być w ciąży"

Napisane przez yolanda9

Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......

no to super, że nie bedzie potrzebna oxy
trzymam kciuki za szybkie i pomyslne rozpakowanie i czekam na wiadomosci

Dzien dobry
U mnie noc minela bardzo spokojnie, tylko jedna wycieczka do wc. Czop ciągle odchodzi i od wczoraj wieczorem mam lekką biegunkę, więc zwiatunów zblizającego się porodu przybywa Dziś przywożą nam meble do duzego pokoju, i bardzo bym chciała jeszcze wysprzatac je i poukładać w nich rzeczy
Miłego dnia

[margo80]

Napisane przez bratkab

A co do wózków to będąc ostatnio na spacerze w parku zauważyłam, że panuje moda na zakładanie rejestracji z imieniem dzidka na wózku. Widziałyście coś takiego??

widziałam, ale sami nie chcemy.

Napisane przez Darianna25

Dziewczyny czy wy też macie ciągle spuchnięte stopy.Niestety mi juz tak zostanie.Nawet po nocce mam spuchniete i w miejscu pod kostkami mnie boli.A do tego od wczoraj zaczęły mnie ręce swędzieć od wewnętrznej strony.

mi puchną stopy i łydki. wyglądają jak małe baloniki

Napisane przez yolanda9

Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......

suuuuper dzidzia się wystraszyła oksy i postanowiła sama się ewakuować. trzymam kciuki, żeby szybko poszło

Napisane przez velluto

Dzien dobry
U mnie noc minela bardzo spokojnie, tylko jedna wycieczka do wc. Czop ciągle odchodzi i od wczoraj wieczorem mam lekką biegunkę, więc zwiatunów zblizającego się porodu przybywa Dziś przywożą nam meble do duzego pokoju, i bardzo bym chciała jeszcze wysprzatac je i poukładać w nich rzeczy
Miłego dnia

u Ciebie chyba też już niedługo to nastąpi. obyś zdążyła ze wszystkim

u nas nocka minęła spokojnie, spałam bez przerwy około 7h, więc super. a myślałam, że będę biegać do wc co chwilę, bo wieczorem mała na pęcherzu siedziała.
zamówiliśmy wczoraj łóżko do sypialni i szafeczki nocne, dziś zamawiam elektroniczną nianię z monitorem i ochraniacz. zostaną do kupienia już tylko prześcieradełka do łóżeczka i drobiazgi w aptece.

mój fachowiec dziś ma przyjechać i kończyć remont, będę więc mogła wysprzątać pokój Ewci lada moment i zacząć prać, prasować, układać

[sloneczkoo1]

Napisane przez yolanda9

Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......

To trzymamy co by poszło szybko, sprawnie i w miarę bezboleśnie! Powodzenia!

[Jola00]

Napisane przez yolanda9

Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......

Super,że zaczęło się samo Kochana mocne czekamy na wieści

Napisane przez velluto

Dzien dobry
U mnie noc minela bardzo spokojnie, tylko jedna wycieczka do wc. Czop ciągle odchodzi i od wczoraj wieczorem mam lekką biegunkę, więc zwiatunów zblizającego się porodu przybywa Dziś przywożą nam meble do duzego pokoju, i bardzo bym chciała jeszcze wysprzatac je i poukładać w nich rzeczy
Miłego dnia

Kochana chyba teraz to już Twoja kolej się zbliża

Napisane przez margo80

u nas nocka minęła spokojnie, spałam bez przerwy około 7h, więc super. a myślałam, że będę biegać do wc co chwilę, bo wieczorem mała na pęcherzu siedziała.
zamówiliśmy wczoraj łóżko do sypialni i szafeczki nocne, dziś zamawiam elektroniczną nianię z monitorem i ochraniacz. zostaną do kupienia już tylko prześcieradełka do łóżeczka i drobiazgi w aptece.

mój fachowiec dziś ma przyjechać i kończyć remont, będę więc mogła wysprzątać pokój Ewci lada moment i zacząć prać, prasować, układać

Jejku jak Ci zazdraszczam Ja nie pamiętam już kiedy przespałam noc...Sukces jeśli wstaję tylko trzy razy w nocy na siku....

Witam kochane
Ktoś mi podwędził moje słoneczko,które świeciło jeszcze wczoraj....Ja nie chcę deszczu!
Dziś mamy spotkanie z położną,zobaczymy co ciekawego nam powie. Bo na badanie to ja już nie liczę nawet

[bratkab]

Napisane przez Jola00

Witam kochane
Ktoś mi podwędził moje słoneczko,które świeciło jeszcze wczoraj....Ja nie chcę deszczu!
Dziś mamy spotkanie z położną,zobaczymy co ciekawego nam powie. Bo na badanie to ja już nie liczę nawet

Ja się przyznaję bez bicia Nie brałam słoneczka, choć bardzo za nim tęsknię
Udanej wizyty życzę

A mi się chyba jednak dziś włączył instynkt wicia gniazda. Już jedno pranko się kończy - takie wesołe, kolorowe, bo naszło mnie żeby zabawki wyprać. Jeszcze chyba sobie ręczniki popiorę. Później prasowanie, posprzątam łazienkę. Aż się sama sobie dziwię, bo ogólnie raczej nie przepadam za tym a mnie dziś tak naszło. Zmykam żeby mi ochota nie przeszła.

[ewciak123]

Napisane przez yolanda9

Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......

Trzymam mocno!!!!

Napisane przez velluto

Dzien dobry
U mnie noc minela bardzo spokojnie, tylko jedna wycieczka do wc. Czop ciągle odchodzi i od wczoraj wieczorem mam lekką biegunkę, więc zwiatunów zblizającego się porodu przybywa Dziś przywożą nam meble do duzego pokoju, i bardzo bym chciała jeszcze wysprzatac je i poukładać w nich rzeczy
Miłego dnia

Mam pytanko do Ciebie velluto....a skad wiesz ze to czop...mi od 2 dni pojawia sie na bieliznie taki dosc rzadki sluz przezroczysty...i nie wiem ,..bardzo martswie sie ze to mi wody sie sacza powoli, ale nie wiem czy panikowac bo nic poza tym sie nie dzieje. aler to dziwne bo nie wiem jak czop odchodzi ,a ja dzisiaj wstalam i polecialo mi prawie az po nogach...:/
Maly mniej ruchliwy.
no chyba ze wy dziewczyny wiecieco to moze byc...help

Stefankowi gratulujemy apetytu...i oby karmienie nadal szlo bez problemow z cyca

[Darianna25]

Dzień dobry,

Napisane przez yolanda9

Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......

O ja ie fajne wieści z rana
Trzymamy kciuki.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez yolanda9

Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......

no to SUPER ! Trzymam mocno kciuki. i czekamy na "rozpakowane" wieści.

Napisane przez velluto

U mnie noc minela bardzo spokojnie, tylko jedna wycieczka do wc. Czop ciągle odchodzi i od wczoraj wieczorem mam lekką biegunkę, więc zwiatunów zblizającego się porodu przybywa Dziś przywożą nam meble do duzego pokoju, i bardzo bym chciała jeszcze wysprzatac je i poukładać w nich rzeczy
Miłego dnia

ustawiasz się jako następna w kolejce.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

a jeszcze różne sms-owe wieści:

od kropki macie wszystkie pozdrowienia, podziękowania za kciuki i miłe wpisy. rozpakowanym kropka gratuluje.
Danielek ma żółtaczkę, więc nie wiadomo, kiedy do domu, na pewno jednak nie przed czwartkiem.
Poza tym kropka jest od soboty na głodzie, jednie sucharki, które przemyciła jej mama ją ratują. Rana po cc boli jak cholera.
Ale Danielek jest cudny, kropka uwielbia go i stwierdziła, że macierzyństwo to szaleństwo.


szaja natomiast ma saharę w cyckach.