Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[anuszka1401]

Napisane przez agravka

powiedz jak robisz ten ryz z jablkami? juz ktoras z kolei mowi o tym daniu, a ja nigdy nic takiego nie jadlam, a chetnie sprobuje
poprostu jablo starte + ugotowany ryz?

ja jeszcze to zapiekam ze smietana no i oczywiscie cynamon, mniam

[agravka]

Napisane przez farminka

Nie wiem jak mogliśmy kiedys życ bez niej.Teraz sobie tego nie wyobrażam. I to puste łóżeczko obok... Już wiem co miał na myśli TŻ jak był tu sam,a my u moich rodziców ;(

pięknie napisałaś... współczuję rozłąki, pewnie co chwile dzwonisz do rodzicow? a jak mała to znosi?

Napisane przez anuszka1401

ja jeszcze to zapiekam ze smietana no i oczywiscie cynamon, mniam

hm... taks ie zastanawiam z ta smietana... wczoraj jadlam jogurt naturalny i nic jej nie wyskoczylo, tylko na brzuszku ma takie krostki, ale nie wim czy to od jogurtu... bo podobno powinno sie pojawic najpierw na twarzy-czolo i policzki

moze jutro sprobuje tego pysznego dania, jak dzis jej znow nic nie wyskoczy-zaraz znow jem jogurt

[karolcia228]

Napisane przez agravka

no u nas tez tak bylo, wiatr straszny, nawet mzylo troche, ale schowalysmy sie pod daszkiem, ale jak wrocilysmy to lunelo strasznie

powiedz jak robisz ten ryz z jablkami? juz ktoras z kolei mowi o tym daniu, a ja nigdy nic takiego nie jadlam, a chetnie sprobuje
poprostu jablo starte + ugotowany ryz?

A u mnie wlasnie pada, a mala znow zasnela wiec dobrze ze nie wyszlam

Na jedna porcje
Ja robie tak goruje ryz lub platki ryzowe pol szklanki mleka i 250g ryzu, platkow ryzowych czy 1/4 szklanki
Obieram jabko 1szt srednia, kroje w osemki i podsmarzam na patelni z cynamonem cukrem i cukrem wanilowym i lacze z ryzem Mozna lekko podsmarzyc i zapiec, ale tak to trwa 20 minut max, a tak okolo 1h mozna polac jogurtem naturalnym lub smietana, ale ja tak sobie to lubie

[anuszka1401]

zrobie dzis ten ryz bo karolcia narobila mi ochoty

[farminka]

Napisane przez agravka

pięknie napisałaś... współczuję rozłąki, pewnie co chwile dzwonisz do rodzicow? a jak mała to znosi?

Na szczęście mam darmowy numer Szkoda tylko,że nie moge z nią porozmawiać.Podobno uśmiecha się jak słyszy mój głos,ale odezwać się nie chce.Nie lubi rozmawiać przez telefon Ogólnie chyba dobrze to zniosła,nie robi dziadkom kłopotów.Może za mną nie tęskni... Tylko do mojego zdjęcia podobno gada: Age Chyba będzie mi mówić po imieniu zamiast mama
I apetyt jej wzrósł.Budzi babcię w nocy co 3 godziny na jedzenie znowu i wciąga po 180ml. Jak tylko wrócę to zacznę dawać jej kaszkę,bo chyba faktycznie mleko to już mało dla niej.

[karolcia228]

Napisane przez anuszka1401

zrobie dzis ten ryz bo karolcia narobila mi ochoty

hehe ja robie taki szybki jest w mojej diecie a nie chce mi sie robic duzo bo TZ nie zawsze chce jesc a dzis pracuje do pozna wiec cos musze zrobic na kolacje hmmm...

Farminka - dzielna jestes ja w sumie to zostawiam mala...ale nie wiem jak by bylo jak bym miala zostawic na kilka dni w sobote ide na paznokcie to zostaje z TZ

[AGAMARCIO]

heju nas (odpukac) wszystko dobrze Ja właśnie piekę szarlotkę- to przynajmniej wolno mi jeść
Tak w ogóle to w poniedziałek miałam usuwanego ząbka i dopiero powoli moja szczęka wraca do normyale przynajmniej już się nie męcze.

Dziewczyny karmiące piersią -jak u was z jedzeniem pomidorów? kurcze ja tak uwielbiam i mam taką straszną ochotę ale boję się zjeść (ogórka świeżego jem i małej nic nie jest).

agraveczko- zazdroszczę wyjazdu ja kocham Zakopane (zwłaszcza morskie oko)byłam tam kilka razy i zawsze chętnie tam pojade
papi-wspólczuję kochana ale trzymam kciuki będzie dobrze!
anuszka- zdrówka życzę-katar precz!
farminko- współczuję Ci rozłąki z Lenką
aniaa- ,,ciekawe'' widoki masz kochana
karolcia- fajnie że zechcesz poprowadzić następny wątek

[karolcia228]

Napisane przez AGAMARCIO

heju nas (odpukac) wszystko dobrze Ja właśnie piekę szarlotkę- to przynajmniej wolno mi jeść
Tak w ogóle to w poniedziałek miałam usuwanego ząbka i dopiero powoli moja szczęka wraca do normyale przynajmniej już się nie męcze.

Dziewczyny karmiące piersią -jak u was z jedzeniem pomidorów? kurcze ja tak uwielbiam i mam taką straszną ochotę ale boję się zjeść (ogórka świeżego jem i małej nic nie jest).

agraveczko- zazdroszczę wyjazdu ja kocham Zakopane (zwłaszcza morskie oko)byłam tam kilka razy i zawsze chętnie tam pojade
papi-wspólczuję kochana ale trzymam kciuki będzie dobrze!
anuszka- zdrówka życzę-katar precz!
farminko- współczuję Ci rozłąki z Lenką
aniaa- ,,ciekawe'' widoki masz kochana
karolcia- fajnie że zechcesz poprowadzić następny wątek

Ja jak karmilam 3tyg to jadlam na pocztku kawalek jak nic nie bylo to jadlam pozniej wiecej
Powinno sie probowac wszystkiego po trochu, oczywiscie z rozsadkiem itd. ja jak moglam to staralam sie jesc wszystko i nie mialam uczulen ale ja krotko karmilam wiec ale przez 3 tyg wypróbowałam torche

[farminka]

AGAMARCIO ja normalnie jem pomidora,bez żałowania sobie i małej nic nie jest,więc próbuj

[AGAMARCIO]

dzidzia_aim- ja podaje od 8 doby wit.D i K (w jednej kapsułce) 1xdziennie

[Alguien]

Czesc wszystkim mamusiom i dzidziusiom

Napisane przez itakasia

dzieki tak, przybiera nawet wiecej, w pierwszym miesiacu 1300 a teraz ciut ponad polowe, ale niestety nigdy nie spelni mamusi marzenia o okraglym niemowlaczku

Oj no to ladnie przybiera! Moja Milenka tez szczuplaczek bedzie, no ale taka genetyka

Napisane przez aniaa22

no mam taka cicha nadzieje ze bedzie jak u twojej Milenki misiek ma lepsze i gorsze dni. czasem wgole nie ulewa i nie wymiotuje a czasem przy kazdym jedzeniu
krostki znowu sa i wydaje mi sie ze to jednak od mleka jak pil nutramigen to troche zeszly a jak pediatra kazala odstawic to znow buzka jak tarka

Na pewno z czasem sie poprawi. Mowia, ze z ukladem pokarmowym najczesciej sie trafiaja jakies problemy u maluszkow. Milena wymiotowala codziennie! Potem co kilka dni, potem raz na 2 tyg, a teraz wcale
Czy ten nutramigen smierdzi jakos?

wiolek ale przepieknie wygladasz!! wcale nie slodze, mowie prawde

Napisane przez jaszczka

Alguien - jak miło, że pytasz dopiero doczytałam.. u nas wszystko ok! do Polski mogłabym wracać jutro jeśli o chęci chodzi, ale realia są inne i jeszcze trochę tu posiedzimy... jak na razie mój plan powrotu w grudniu chyba spali na panewce, niestety teraz mam problem z powrotem do pracy, i nie wiem czy wrócę, czy nie... pracę swoją uwielbiam, bo są świetni ludzie i fajowa atmosfera, ale po prostu mi się nie opłaca, nie zarobię na opiekunkę, a zresztą zostawiać małego z kimś też mi się nie uśmiecha... no mam jeszcze czas do końca roku, bo wtedy mi się macierzyńskie kończy, i zobaczymy co z tego będzie a wy planujecie wogóle wracać do kraju, czy na stałe już zostajecie w NY?

Ojj...czyli powrot odlozony w czasie...ale z ta praca to idealnie rozumiem, bo mam bardzo podobna sytuacje. Moglabym isc sama do pracy, ale zwyczajnie mi sie to nie kalkuluje, wiec wole juz sama z malutka siedziec i ja wychowywac. Tym bardziej, ze planujemy wiecej dzieci
Narazie zostajemy tutaj, ale droga jest caly czas otwarta. Raz na jakis czas wpadamy na jakis pomysl, co bysmy mogli w PL robic i napalamy sie bardzo. Ale wiadomo, jakie sa realia. Pieniazki latwiej jest tutaj zarobic. Zobaczymy - czas pokaze

Napisane przez olakola

alguien - fajnie masz, że w domku a mąż pracuje.

wlasnie pisalam jaszczce, ze nie oplaca mi sie isc do pracy, bo wszystko by na opiekunke poszlo

anuszka wracaj do zdrowia kobieto!!

Napisane przez agravka

zastanawialyscie sie jak to bedzie pozniej z cyckami (mowie o dziewczynach karmiacych piersia) podobno potem sa w dotyku takie "puste" a nie jedrne jak przed ciaza... masakra...mam tylko nadzieje, ze nie beda siegaly do pepka

ja przestalam juz karmic jakis czas temu, ale potwierdzam...piersi sa jakby takie pustawe i mi jeszcze zmalaly Jakby mialy z czego

[vette]

Napisane przez martysek

kiedy odciagac? Dajmy na to karmie prawa, to jak skoncze to odciagac z lewej? ?

Dokladnie tak robie

Napisane przez AGAMARCIO

Dziewczyny karmiące piersią -jak u was z jedzeniem pomidorów? kurcze ja tak uwielbiam i mam taką straszną ochotę ale boję się zjeść (ogórka świeżego jem i małej nic nie jest).

Ja jem pomidory

[Siala_Bala]

Napisane przez AGAMARCIO

dzidzia_aim- ja podaje od 8 doby wit.D i K (w jednej kapsułce) 1xdziennie

Ja mam całe opakowanie
http://www.domzdrowia.pl/img/product/92513/kind/3
nie otwierane i nie używane.. ja mam podawać tylko wit D, więc mamy devikap a mąż kupił zaraz po wyjściu ze szpitala KiD Vitum i leży.. data ważności do 03.2012r. Może chcesz?

[AGAMARCIO]

Napisane przez Siala_Bala

Ja mam całe opakowanie
http://www.domzdrowia.pl/img/product/92513/kind/3
nie otwierane i nie używane.. ja mam podawać tylko wit D, więc mamy devikap a mąż kupił zaraz po wyjściu ze szpitala KiD Vitum i leży.. data ważności do 03.2012r. Może chcesz?

jaki koszt?

[anuszka1401]

Napisane przez AGAMARCIO

Dziewczyny karmiące piersią -jak u was z jedzeniem pomidorów? kurcze ja tak uwielbiam i mam taką straszną ochotę ale boję się zjeść (ogórka świeżego jem i małej nic nie jest).

Ja jem pomidory Iga co prawda ma krostki, ale nie wiadomo po czym.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Co do witamin- D musiałam wykupić, a K dostałam zapas od położnej, 3 opakowania. I dobrze, bo cena to około 30 zł, a mam podawać do końca 3 miesiąca więc troszkę zaoszczędziłam

[Siala_Bala]

AGAMARCIO - Napisałam Ci priv.

Kurrrrde czy wam też wizaż tak muli?! Cały net mi śmiga a tu co chwila coś i zaiwecha :[

[bajka1807]

Napisane przez agravka

hej kochane!!!
moja mala chodzi juz w ciuszkach 62 haha kluseczka moja

zastanawialyscie sie jak to bedzie pozniej z cyckami (mowie o dziewczynach karmiacych piersia) podobno potem sa w dotyku takie "puste" a nie jedrne jak przed ciaza... masakra...mam tylko nadzieje, ze nie beda siegaly do pepka

ja sie nie musze zastanawiac, ja juz wiem jak to jest i niestety faktycznie sa puste, przed ciaza takie nie byly a do tego moje mini B juz niee jest takie jedrne tylko wisi z lekka

Napisane przez itakasia

vette
no wlasnie
ciekawe jak tam bajka

tz jutro wyjezdza i czeka mnie samotny dzien, wieczor i noc z moja stonka ciekawe czy wyjde z tego cało

no my po wizycie, ogolnie wszystko z mala w porzadku, tylko przyczepili sie do bladorozowej, marmurkowej skorki, ale niuni najzwyczajniej w swiecie bylo zimno lezac na golaska. no i powiedziala babeczka ze corcia ma nieco wzmozone napiecie miesniowe w raczkach bo nie chciala otworzyc piastki - ale w domu jest normalnie wiec mysle ze to byla kwestia zdenerwowania. a po za tym wazy 4165g czyli tak jak podejrzewalam. w ciagu 6 tyg od spadku wagi nie przytyla minimalnych 700 g wiec musze ja pedzic sztucznym...

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

a zapomnialam napisac ze moja corcia obdarzyla dzisiaj mnie i mojego meza najcudowniejszym usmiechem na swiecie - bo pierwszym w pelni swiadomym sliczna jest jak sie usmiecha, a nie jak taki nadeciuch i juz gada do siebie i do pluszowej malpy :d chyba skok za nami bo juz tak nie marudzi na szczescie, nawet cos pospi w ciagu dnia

[aniaa22]

Napisane przez Alguien

Na pewno z czasem sie poprawi. Mowia, ze z ukladem pokarmowym najczesciej sie trafiaja jakies problemy u maluszkow. Milena wymiotowala codziennie! Potem co kilka dni, potem raz na 2 tyg, a teraz wcale
Czy ten nutramigen smierdzi jakos?

no licze ze powolutku mu przejdzie. nutramigen jest wstretny w smaku i smierdzi a juz jak maly nim zwymiotowal to wogole masakra byla

Napisane przez bajka1807

no my po wizycie, ogolnie wszystko z mala w porzadku, tylko przyczepili sie do bladorozowej, marmurkowej skorki, ale niuni najzwyczajniej w swiecie bylo zimno lezac na golaska. no i powiedziala babeczka ze corcia ma nieco wzmozone napiecie miesniowe w raczkach bo nie chciala otworzyc piastki - ale w domu jest normalnie wiec mysle ze to byla kwestia zdenerwowania. a po za tym wazy 4165g czyli tak jak podejrzewalam. w ciagu 6 tyg od spadku wagi nie przytyla minimalnych 700 g wiec musze ja pedzic sztucznym...

dobrze ze wszystko ok. mam nadzieje ze zacznie przybierac kruszynka

[bajka1807]

a zapomnialam napisac ze moja corcia obdarzyla dzisiaj mnie i mojego meza najcudowniejszym usmiechem na swiecie - bo pierwszym w pelni swiadomym sliczna jest jak sie usmiecha, a nie jak taki nadeciuch i juz gada do siebie i do pluszowej malpy :d chyba skok za nami bo juz tak nie marudzi na szczescie, nawet cos pospi w ciagu dnia

[karolcia228]

My po spacerku, kapieli i teraz jemy zaraz spanie a teraz pada

jutro kolega przyniesie sliwki wiec bedzie ciacho

ciekawa jestem tej nocki, moga by byc taka jak dzis

bajka -
anuszka - ja d kupial na recepte za 3zl, a D+K za42zl

[martysek]

Vette, ale z tej drugiej piersi ile minut odciągasz? Czy tylko czekasz, aż zejdzie określona ilość?

Boję się jakoś użyć laktatora - kupiłam Medele mini electric Wygląda jak średniowieczne narzędzie tortur.

[jaszczka]

Napisane przez Alguien

Ojj...czyli powrot odlozony w czasie...ale z ta praca to idealnie rozumiem, bo mam bardzo podobna sytuacje. Moglabym isc sama do pracy, ale zwyczajnie mi sie to nie kalkuluje, wiec wole juz sama z malutka siedziec i ja wychowywac. Tym bardziej, ze planujemy wiecej dzieci
Narazie zostajemy tutaj, ale droga jest caly czas otwarta. Raz na jakis czas wpadamy na jakis pomysl, co bysmy mogli w PL robic i napalamy sie bardzo. Ale wiadomo, jakie sa realia. Pieniazki latwiej jest tutaj zarobic. Zobaczymy - czas pokaze

no to mamy podobną sytuację zresztą tak szczerze to cieszy mnie perspektywa bycia "panią domu" przez jakiś czas i też planujemy więcej dzieci (tzn ja planuję ) tak myślałam zacząć się starać w przyszłe wakacje, więc do pracy wróciłabym tak na pół roku, może 8 miesięcy
a co do kwestii finansowej to my najpierw musimy spłacić kredyt, a potem ewentualnie nazbierać na rozkręcenie jakiegoś biznesu w Polsce... i wtedy to już na pewno możemy wracać tylko kiedy to będzie?

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez vette

tak pytam tylko bo mnie tez juz cos trafia od tych restrykcji dietetycznych

Zawsze trzymalam sie zasady, ze diete trzeba przestrzegac w 90%,jeden dzien w tygodniu wypelniony byl zelkami, cukierkami i innymi paskudztwami a teraz ? masakra

Restrykcje dietetyczne.
Ja nie jem tylko rzeczy szczególnie tłustych, śmieci i nie pije kawy.
Krostki Niunia ma na buzi, ale są to potówki- dokładnie w miejscach gdzie styka się z moją piersią lub ręką podczas karmienia. Nic poza tym. Dziś są, jutro nie ma.

Jem dużo nabiału, pomidory, od przedwczoraj paprykę.
Zrezygnowałam jedynie ze słodyczy. Nie jem od poniedziałku i mam nadzieję nie jeść na dłuższą metę.

Vette... Co do skakanki- myślałam, że mi się upiecze, bo nie mogłam znaleźć, ale Ł. przyszedł, zapytałam i znalazł od razu . Teraz nie mam wymówki .
(i pomyśleć, że mam jeszcze u mojej Mamy i jego rodziców kilkanaście kartonów, bo nie mamy gdzie tego pomieścić, a skakanka akurat jest u nas ).

[olakola]

wyszedł mi hemoroid i boli, nigdy mnie nie bolała dupa
wysłałam TŻta do apteki a ja leżę i stękam
a myślałam, że to g to tylko w ciąży się robi

[jaszczka]

Napisane przez bajka1807

a zapomnialam napisac ze moja corcia obdarzyla dzisiaj mnie i mojego meza najcudowniejszym usmiechem na swiecie - bo pierwszym w pelni swiadomym sliczna jest jak sie usmiecha, a nie jak taki nadeciuch i juz gada do siebie i do pluszowej malpy :d chyba skok za nami bo juz tak nie marudzi na szczescie, nawet cos pospi w ciagu dnia

super!!!



Siala - mi też dziś wizaż klęka :/



dzieć mi usnął na klacie, nici z obiadu a niech se śpi, na zdrowie

[itakasia]

Napisane przez bajka1807

no my po wizycie, ogolnie wszystko z mala w porzadkua po za tym wazy 4165g czyli tak jak podejrzewalam. w ciagu 6 tyg od spadku wagi nie przytyla minimalnych 700 g wiec musze ja pedzic sztucznym...

najwazniejsze ze wszystko ok, i trzymam kciuki za przybieranie na wadze. a robilas badanie moczu?

Napisane przez dzidziadziumdzia

Vette... Co do skakanki- myślałam, że mi się upiecze, bo nie mogłam znaleźć, ale Ł. przyszedł, zapytałam i znalazł od razu . Teraz nie mam wymówki

hehe, to tak jak ja, tz wlasnie poszedl do sklepu i powiedzialam ze jak bedzie to niech mi kupi skakanke, ale licze ze nie znajdzie

Napisane przez olakola

wyszedł mi hemoroid i boli, nigdy mnie nie bolała dupa

wspolczuje

a ja sie dzis obzarlam pierogami ruskimi, pyszne byly. zostaly jeszcze na obiad jutro bo zrobilam hurtowo

[karolcia228]

Corcia spi, ja juz pojezdzilam na rowerku, a teraz ogladam HOUSA nowe odcinki

[agravka]

Napisane przez karolcia228

Corcia spi, ja juz pojezdzilam na rowerku, a teraz ogladam HOUSA nowe odcinki

wow, karolciu, podziwiam Twój zapał-mój prawie zawsze jest słomiany, nie tak jak u Ciebie
ja uśpiłam małą, tz poszedl spotkać się z kolegami na piwko, a ja oglądam hotel 52

[katkab]

Dziewczyny doradźcie, który komplet jest najładniejszy? Ja już oczopląsu dostałam Karuzela do łóżeczka jest "pstrokata" czerwono, czarno, biała i jeszcze wiele innych kolorów na niej się pojawia,tak więc nią się akurat nie sugeruję, bo i tak do niczego nie pasuje. Chcę zmienić dotychczasowy zestaw i nie wiem którą wybrać...

A propos wit. D, ja miałam ten trefny Vigantol, oddałam go w aptece i kupiłam Devicap.

[agravka]

nie umiem pomocwszystkie sliczne:P
tylko ten 2 zestaw taki sredni wg mnie