Pretty Little Liars - wszystko na temat serialu

[Katarynka92]

Właśnie też zauważyłam, że te dziewczyny nie są jakieś masakrycznie chude. Ale to jest świetne.

Nigdy nie spotkałam się z aż takim chamstwem. Tzn. jedna babka powiedziała mi w NY, że jest to, co jest. Wiecie, koniec letnich wyprzedaży, na sklepie masakryczny bu*del. Znalazłam jedną prześliczną bluzkę, ale interesowała mnie czarna. I pytam, czy może sprawdzić w kompie, czy mają czarną. Nie wiedziałam czy mam szukać, czy dać sobie spokój. I właśnie wtedy ona mi to odpowiedziała. Coś jej odszczekałam i poszłam w chole*ę. Więcej tam nie wracam.
Tam zazwyczaj się na france trafia. (Mówię o Malcie, NY oczywiście)

Kurcze, też próbuję zrzucić kilka(naście) kg. Ostatnio w gazecie przeczytałam, że częściej chudną te osoby, które 3 razy w tygodniu jedzą przez cały dzień chude mięso, warzywa itp. Do mnie to przemawia. Do maja fajnie byłoby zrzucić coś

[shimmmy]

może Holden uczestniczy w jakiś bójkach, coś jak podziemny krąg

a co do zrzucania... trzeba na stałe zmienić nawyki żywieniowe i więcej ruchu. Nic innego nie zadziała, ja staram się po prostu gotować więcej na parze, unikam smażenia, chlebek ciemny, makaron też no i sport. Bo zdałam sobie sprawę, że ja prawie w ogóle się nie ruszam. Raczej nigdy nie wrócę do 36, ale takie mniejsze 38 jest w moim zasięgu dlatego zaczynam teraz dbać o sylwetkę, coby nie było brzydkiego rozczarowania w czerwcu

[Mitsukki]

Ja jestem raczej szczupła (raczej ) w sensie, mam tu i tam trochę tłuszczyku do zrzucenia, ale nie kwalifikuję się nawet na pulchność także tego.
We wrześniu mnie zmotywowało, zaczęłam ćwiczyć i dietowałam - a ja jestem żarłokiem i podjadaczem. Dość miło schudłam na South Beach, ale najbardziej mi się podobało, że w ogóle nie miałam potrzeby podjadania, w ogóle nie chciało mi się jeść chleba (bo tak to pożeram kanapki ) a co najlepsze, najadały mnie mniejsze porcje - bo jadłam zdrowiej i do najedzenia, a nie do napchania. Także dietę bardzo polecam, szczególnie dobra jest na okolice brzucha (bo ja tyję właśnie w brzuchu. i w udkach trochę. ale i tak najbardziej mi widac po twarzy zmiany wagi)
Chciałam się na nią już na poważnie przestawić, zmienić nawyki żywieniowe i raz na jakiś czas sobie pozwalać na szaleństwa ale w tej chwili warzywa są chemiczne i drogie Więc muszę poczekać aż się zrobi trochę cieplej i bardziej warzywnie Na razie mam tłuszczyk na zimę

[shimmmy]

no właśnie.... bycie na diecie to całkiem droga impreza.... w lecie mam większość warzyw z domowego ogródka a jak mam kupować pomidory za 13,99 (też byłam w szoku), to już wolę mieć trochę więcej w obwodach. Ja też nadwagi nie mam, BMI w normie, ale tak jakoś... wolałabym mniej

[Quera]

Dzień dobry
Podczytuję wątek od jakiegoś czasu, bo jestem ogromną fanką PLL

Napisane przez winklepicker

Zastanawia mnie co robi Holden. Skoro nie jest gejem to nie mam pomysłu. Chyba, że ukrywa sekretny związek ze starszą kobietą? Albo ma sponsorkę.

Jestem w szoku o tym co piszecie o sklepach :O. Ja na szczęście trafiam na miłych/neutralnych ludzi, oprócz sklepów z bielizną, tam zawsze próbują mi wciskać kit, że nie mogę mieć miseczki D (mam 65D, jestem płaska ).

Ja mam 65C i u mnie płaska to mało powiedziane

Co do Holdena, to ja myślę, że jest z jakąś laską ze szkoły. W poprzednim odcinku (?) po rozmowie z Arią przy stoliku w szkole, wtedy gdy dziewczyny dopytywały ją czy Holden jest gejem, przechodziła obok niego ciemnoskóra dziewczyna z kręconymi włosami i rzucił jej jakieś porozumiewawcze spojrzenie. Nie wiem nawet czy to nie była Maya

[shimmmy]

to nie byłą Maya, ale możliwe, że Holden jest jej chłopakiem byłym czy tam poznanym na obozie. Może to z nią się spotyka?

[soleiasta]

szczerze mówiąc ja się już nie odchudzam, nie mam nadwagi moje BMI jest dobre więc nic nie zrobię że nosze rozmiar 42/44. Cieszę się tylko że tego nie widać
A kiedyś to koleżanka się na mnie obraziła bo poszłyśmy razem do sklepu po spodnie i ona nosi M/L i mówi Pani w sklepie że szuka spodni w rozmiarze M, na co babka popatrzyła na mnie i mówi no Pani będą pasować Koleżanka buraka puściła i mówi że ona dla siebie szuka nie dla mnie babka się zawstydziła i oczywiście że przeprosiła ale koleżanka oburzona była jak jak ona mniejszy rozmiar ode mnie nosi została wzięta za grubszą.

[Katarynka92]

A tam, rozmiary... Prawda jest taka, że rozmiar rozmiarowi nierówny. Najważniejsze, żeby mieć zdrowe podejście. Ja zazwyczaj biorę rozmiar większe, a jeśli okaże się, że gdzieś nie leżą, są za luźne biorę mniejsze. Kiedyś faktycznie byłam załamana, kiedy musiałam wziąć bluzkę większą. Teraz się tym nie przejmuję. Nie jestem szczupła, ale mieszczę się w normie. Chcę zrzucić z 10 kg, żeby zobaczyć jak się będę czuła. Jeśli po utracie 7 kg będę się czuła rewelacyjnie, to pasuję. I utrzymuję wagę.
Cieszę się, że zaczyna wracać "moda" na zdrowy wygląd. Ale przesada w drugą stronę też jest niedobra. A odnoszę wrażenie, że niektórzy zaczynają promować drugą skrajność.

W ogóle zobaczcie: nie chcę nikogo oceniać, ale odniosłam wrażenie (w sumie często się też słyszało), że projektanci, którzy nie są do końca (albo najczęściej w ogóle) heteroseksualni. Wtedy wiadomo, że ich ideał piękna będzie wyglądał inaczej. Mocniejszy makijaż, wymyślne fryzury, chłopięca sylwetka. Ale czy według zwykłych zjadaczy chleba ideał wygląda tak samo? Nie sądzę. O ile sobie dobrze przypominam, zawsze słyszałam: naturalność. Czyli najfajniej jest o siebie dbać, ale nie popadać w skrajności. To, co się nie podoba- zmieniać, jeśli można. W innym wypadku nie ma innej rady niż zaakceptować.

Oczywiście tutaj nie mówię o osobach naturalnie chudych. Bo oczywiście inaczej wygląda naturalna chudość, inaczej "wygłodzona".

[Agniesia666]

obejrzalam dopiero 17 odcinek
SPOJLERY 17 odcinka

co mona powiedziala noelowi jak mu oddawala naszyjnik?
akcent wrenaaaaa
Jakie Hanna miala nogi i tylek w tych bialych spodniach i granatowej bluzeczce ok 20 minuty ale zmielenie pedriva bylo srednio inteligentne :P
Toby sobie rękę złamał a siedzą nad nim jak nad umierającym
Tam na koniec to Noel siedział z Jenna przy stoliku, jak Hanna z Mona szly po miescie? Wogole nie wygladal jak on

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez Nescaa

http://25.media.tumblr.com/tumblr_ly...ntzbo1_500.jpg

zdjęcie z odcinka 20 “CTRL:A”
kto to jest?

a to nie ten gość, który oddawał Ezrze swoją prace o romantycznej miłości, jak Ezra siedział w swoim biurze i się zastanawiał, czy odsłuchać wiadomość na poczcie głosowej od Arii :P

[soleiasta]

Napisane przez Katarynka92

A tam, rozmiary... Prawda jest taka, że rozmiar rozmiarowi nierówny. Najważniejsze, żeby mieć zdrowe podejście.
Cieszę się, że zaczyna wracać "moda" na zdrowy wygląd. Ale przesada w drugą stronę też jest niedobra. A odnoszę wrażenie, że niektórzy zaczynają promować drugą skrajność.

dokładnie - rozmiar rozmiarowi nierówny - i osobiście nie popadam w panikę jak przyjdzie mi 46 przymierzyć ale jak mam przymierzyć 40 to aż zdziwiona jestem Ważne że ja się dobrze czuje w swoim ciele, dobrą mam wagę, bo też nie ważę dużo, nie mam nadwagi a kochanego ciałka nigdy za wiele.
Aleee... nie popadajmy ze skrajności w skrajność z chudzielców wieszaków do obleśnych macior.
Owszem kobitki z większymi rozmiarami są piękne zadbane i ich ciałko może być apetyczne, ale nie przepraszam za słowo "tłusta maciora" która nóg nie widzi i ledwo co stoi na nogach bo taka obtłuszczona jest.
Ja wiem że coraz więcej ludzi jest puszystych ale nie przesadzamjy- musimy poznać granice między puszystością a otyłością.

Z polskich gwiazd taką puszystą kobitką fajną jest Liszowska - choć jej nie lubię.
Z poza Polski to słyna już Tara Lynn - kolekcja dla H&M - piękna.
Kilka przykładów oczywiście na większośći Tara [ po prostu mi się ona okropnie podoba] tu więcej jej zdjęć: http://models.com/people/tara-lynn
I 2 ostatnie zdjęcie symbolizuję ową 2 skrajność czyli to nie jest piękne,


Jeśli chodzi o odcinek - to właśnie ściągam jak obejrzę to powiem
promo kolejnego: http://www.youtube.com/watch?v=v-DKg4ed4N8

aa Jason wrócił i jest jeszcze bardziej HOT
aaaaa!!!!!!!

[agniesiaa]

Napisane przez soleiasta

dokładnie - rozmiar rozmiarowi nierówny - i osobiście nie popadam w panikę jak przyjdzie mi 46 przymierzyć ale jak mam przymierzyć 40 to aż zdziwiona jestem Ważne że ja się dobrze czuje w swoim ciele, dobrą mam wagę, bo też nie ważę dużo, nie mam nadwagi a kochanego ciałka nigdy za wiele.
Aleee... nie popadajmy ze skrajności w skrajność z chudzielców wieszaków do obleśnych macior.
Owszem kobitki z większymi rozmiarami są piękne zadbane i ich ciałko może być apetyczne, ale nie przepraszam za słowo "tłusta maciora" która nóg nie widzi i ledwo co stoi na nogach bo taka obtłuszczona jest.
Ja wiem że coraz więcej ludzi jest puszystych ale nie przesadzamjy- musimy poznać granice między puszystością a otyłością.

Z polskich gwiazd taką puszystą kobitką fajną jest Liszowska - choć jej nie lubię.
Z poza Polski to słyna już Tara Lynn - kolekcja dla H&M - piękna.
Kilka przykładów oczywiście na większośći Tara [ po prostu mi się ona okropnie podoba] tu więcej jej zdjęć: http://models.com/people/tara-lynn
I 2 ostatnie zdjęcie symbolizuję ową 2 skrajność czyli to nie jest piękne,


Jeśli chodzi o odcinek - to właśnie ściągam jak obejrzę to powiem
promo kolejnego: http://www.youtube.com/watch?v=v-DKg4ed4N8

aa Jason wrócił i jest jeszcze bardziej HOT
aaaaa!!!!!!!

Niektóre fotki całkiem fajne, dziewczyny też

[czesterka]

Zgadzam się z Soleiasta, bardzo dobre przykłady

To już nowy odcinek jest? Odkąd są regularnie to się gubie Dziś obejrzę

[soleiasta]

Napisane przez czesterka

To już nowy odcinek jest? Odkąd są regularnie to się gubie Dziś obejrzę

jest jest jestem w połowie
Ale Baleron to sk**el! wiedziałam że ćwok zrobi wszystko by pozbyć się Ezry!

Czesterka - przegapiłam Twoją aukcję;( normalnie mnie nosi! Bo tam była taka śliczna sukienkaaaa!!!

[ImmortalLover]

Napisane przez Katarynka92

Właśnie też zauważyłam, że te dziewczyny nie są jakieś masakrycznie chude. Ale to jest świetne.

Jak widzę np. Naomi z 90210 to mam ochotę zamknąć lodówkę na 3spusty
Co do odchudzania- próbuję i próbuję,ale niestety zajadam stres Więc co zrzucę to później znowu przybieram na wadze. :/

[czesterka]

Napisane przez soleiasta

jest jest jestem w połowie
Ale Baleron to sk**el! wiedziałam że ćwok zrobi wszystko by pozbyć się Ezry!

Czesterka - przegapiłam Twoją aukcję;( normalnie mnie nosi! Bo tam była taka śliczna sukienkaaaa!!!

Żółta? Oj, mogłaś mówić wcześniej

[soleiasta]

Napisane przez czesterka

Żółta? Oj, mogłaś mówić wcześniej

dokładnie ta żółta...
ja ją zobaczyłam i zapisałam w zakłądkach zamiast w obserwowanych;( i dopiero dziś sobie przypomniałam;(

jeśli chodzi o odcinek - to dupy nie urywa ale ciekawie się zapowiadają kolejne, teraz mam pewność że A to ktoś ze szkoły, bo kto by wysłał z Hanny tel wiadomość skoro nie ona i skoro to zdjęcie zrobione w szatni a ona zostawiła szafkę otwartą?

[shimmmy]

garść sneak peek'ów

http://www.youtube.com/watch?v=HZxUAoi6OOs - kanarkowy buty Arii

http://www.youtube.com/watch?v=erk2P-w6His

może w końcu Hanna się przełamie i powie mamie o A.?

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

ja czekam jeszcze z nowym odcinkiem. Oby tylko napisy pojawiły się szybko

[eweelkka]

Napisane przez shimmmy

garść sneak peek'ów

http://www.youtube.com/watch?v=HZxUAoi6OOs - kanarkowy buty Arii

http://www.youtube.com/watch?v=erk2P-w6His

może w końcu Hanna się przełamie i powie mamie o A.?

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

ja czekam jeszcze z nowym odcinkiem. Oby tylko napisy pojawiły się szybko

b uty Arii są świetne !

[Mitsukki]

shimmmy jesteśmy z tego samego miasta

Co do wzorców w modzie - owszem, faceta homo będzie kręciła płaska laska o chłopięcej figurze, ale nie wiem co do tego ma mocny makijaż ja się mocno maluję

Co do zajadania stresu - też to robię :mdleję: Ale jak się zaczęłam odchudzać z South Beach to nie miałam takiej potrzeby, lepiej się czułam i w ogóle w razie czego jak mnie nachodziło na żarcie to mogłam powsuwać sałatę z pomidorkiem Ja noszę 38, a często i 36 się trafia, a chuda nie jestem, taka normalna

Och, ściągnąć odcinek muszę, nie chce mi się, niech sam się ściągnie

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Aaaa i Tara Lynn Piękna

[ForbiddenFruit]

Odcinek moim zdaniem taki sobie, nic specjalnego Mogłoby się już w końcu zacząć coś wyjaśniać Myślałam że Wrena trochę dłuzej pooglądamy

Buty Arii śliczne

A co do typ figur itp. To ja raczej jestem zwolenniczką chudzinek - ale nie szkieletów Ja noszę rozmiar 34 ale mimo to chciałabym być jeszcze trochę chudsza - chociaż raczej są małe szansę że kiedykolwiek schudnę gdyż nałogowo pożeram wszelkie słodycze A Tara Lynn buzię ma śliczną, ale ciała takiego bym nie chciała Chociaż jeśli ona się dobrze czuje to super

[winklepicker]

Ja nie mam czasu na obejrzenie całego odcinka, ale przejrzałam sobie kilka momentów i A. tym razem przegięła z tym zdjęciem.... Ciekawe jak Hanna się wytłumaczy z tego. W ogóle dotychczas tym najsłabszym ogniwem była Emily, a teraz Hanna. Szkoda, bo ją bardzo lubiłam, a teraz robią z niej ofiarę.

[Mitsukki]

Obejrzałam Plotkarę, pora na ściągnięcie PLL.

Nie podobają mi się żółte buty Arii

[Lusja]

Napisane przez Mitsukki

Nie podobają mi się żółte buty Arii

fuj

[soleiasta]

Napisane przez ForbiddenFruit

A Tara Lynn buzię ma śliczną, ale ciała takiego bym nie chciała Chociaż jeśli ona się dobrze czuje to super

są gusta i guściki, dla mnie ona ma idealne ciało i figurę. [ ma bodajże rozmiar 44/46]
U mnie każda osoba poniżej 38 to chudzielec i nie chciałabym mieć takiego numeru nigdy. I to nie chodzi że dziewczyny są brzydkie, po prostu są dla mnie za chude wręcz wychudzone. Mam koleżankę w pracy co nosi rozmiar 32 normalnie masakra - jak chodzący kościotrup.

Jeśli chodzi o kanarkowe buty Arii są fajne Mam w tym samym kolorze ale platformy podobają mi się, ale nie mam do czego ubrać

[Dracy]

Ja ostatnio mimo własnej woli schudłam do 34 i doszłam do wniosku, że tęsknię za moim starym 38/40, wszystkie stare ubrania ze mnie spadają. Ogólnie szczupłe sylwetki mi się podobają, ale szczupłe nie znaczy chude albo wręcz anorektyczne. Wystające żebra i patykowate nogi są jak dla mnie przerażające...

Jeszcze nie oglądałam nowego odcinka, zastanawiam się, czy poczekać na napisy czy nie, ale kusi mnie, żeby obejrzeć teraz, zwłaszcza, że przeczytałam już kilka zachęcających spoilerów ;p

[soleiasta]

Napisane przez Dracy

Jeszcze nie oglądałam nowego odcinka, zastanawiam się, czy poczekać na napisy czy nie, ale kusi mnie, żeby obejrzeć teraz, zwłaszcza, że przeczytałam już kilka zachęcających spoilerów ;p

Szczerze mówiąc dupy nie urywa, więc jeśli możesz i wytrzymasz to poczekaj do napisów, no chyba że strasznie chcesz wiedzieć co było
Powiem Ci ze z całego odcinka to podobała mi się scena z Ezrą i Baleronem - wiedziałam że coś knuje, Spencer z tęsknotą Tobby'ego i dziewczyny w szkole co się zapytały co jej wystaje i końcówka.

[Quera]

Napisane przez Dracy

Ja ostatnio mimo własnej woli schudłam do 34 i doszłam do wniosku, że tęsknię za moim starym 38/40, wszystkie stare ubrania ze mnie spadają. Ogólnie szczupłe sylwetki mi się podobają, ale szczupłe nie znaczy chude albo wręcz anorektyczne. Wystające żebra i patykowate nogi są jak dla mnie przerażające...

Jeszcze nie oglądałam nowego odcinka, zastanawiam się, czy poczekać na napisy czy nie, ale kusi mnie, żeby obejrzeć teraz, zwłaszcza, że przeczytałam już kilka zachęcających spoilerów ;p

Ja zawsze oglądam zaraz po pojawieniu się odcinka bez napisów, a kilka dni później z napisami

[Mitsukki]

A ja bym obejrzała, ale mi się nie chce
Mam jakąś niemoc xD
Może potem ściągnę xD

[agniesiaa]

Ja ściągam PLL i zerkam na Klan

[Maqda]

Napisane przez soleiasta

Szczerze mówiąc dupy nie urywa, więc jeśli możesz i wytrzymasz to poczekaj do napisów, no chyba że strasznie chcesz wiedzieć co było
Powiem Ci ze z całego odcinka to podobała mi się scena z Ezrą i Baleronem - wiedziałam że coś knuje, Spencer z tęsknotą Tobby'ego i dziewczyny w szkole co się zapytały co jej wystaje i końcówka.

O, czyli jednak idę oglądać, (prawie) brakowało mi ostatnio Balerona