|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4621 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 142
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
to tylko dwa dni, a przed? a po? ![]() Cytat:
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.' Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
|
||
|
|
|
#4622 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
a dziewczynki zapomniałabym: za spoznione życzonka, wielkie dzięki
![]() Heronia: święta były, wiec trzeba było sobie pofolgowac teraz abieraj sie za dietke i cwiczonka, pamietasz jak w wakacje dobrze Ci szło?? ja teraz wracam powoli do dawnej formy i swietnosci z Wami
__________________
The journey of thousand miles begins with one step.
|
|
|
|
#4623 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 142
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
jakby energia ze mnie uszła... ![]() Ty na pewno dasz radę Kotku już pokazałaś na co Cię stać sama się uczysz włoskiego? znaczy ona mnie uczy ![]() i kocham też hiszpański
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.' Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
|
|
|
|
|
#4624 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
nauka idzie mi opornie, bo nie znam zadnego jezyka romanskiego, a angielski mi tu nie pomoze, gramatyka jest troszke trudna, ale nie zrażam sie ja na razie umiem moze z 30 słów i tworzyc zdania z czasownikiem byc i miec plus przeczenia. Ale zakochałam sie w tym jezyku i bardzo cciałabym zwiedzic Włochy
__________________
The journey of thousand miles begins with one step.
|
|
|
|
|
#4625 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 142
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
hiszpański znam... średnio kiedyś w przeszłości oglądało się telenowele wenezuelskie i jakoś tak miłość pozostała ![]() Mi nombre es Justyna. Yo vivo en Poznań. Yo tengo 24 anos
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.' Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
Edytowane przez heroine86 Czas edycji: 2011-04-27 o 22:03 |
|
|
|
|
#4626 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Heroniaa!
![]() już mi się tu proszę zbierać do kupy kochana nie może być tak, że tak mocno się załamujesz jak coś nie tak pójdzie z dietą raz lepiej, raz gorzej, ale ważne, ze dbamy o siebie noo! a jutro ładnie 30 przysiadów z rańcaa Yess Jejuuu, strasznie podoba mi się Twój podpis a powieedz mi, bo chyba o tym nie pisałaś, skąd taka fascynacja tym włoskim? bo to tak nagle chyba ? ![]() Paoll
__________________
|
|
|
|
#4627 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Grzecznie melduję:
30min biegu + kilka min roweru na rozgrzewkę nie wiem czemu, ale strasznie bolały mnie piszczele... dobra, 'nie chce' mi się o tym pisać jadłospis: Iśn. woda z octem herbatka zielona owsianka z otrębami IIśn. jabłko bułka z biedronki z ziarnami + sałata + pomidor potem bułka wieloziarnista - ciemna Obiad: oczywiście kawusia bigos (duuużo) Kolacja jabłko twaróg wracam do pracy...
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT] |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4628 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 142
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
![]() no zbieram się zbieram... zawsze z rana mam zapał... w połowie dnia okazuje się, że słomiany dzięki z miłe słowa przysiady będą obiecuję dziś nawet trochę poćwiczyłam: brzuszki, nożyce, rozciąganko Pauluś piiiiknie za bieg z bolącymi piszczelami Ja dzisiaj przeżyłam swój pierwszy raz z octem jabłkowym spodziewałam się czegoś dużo bardziej paskudnego ale to to nawet dobrze wchodzi wóóóóda gorsza aaaa, w jakich proporcjach Ty to Pauluś pijesz?
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.' Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
|
|
|
|
|
#4629 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Heroniaa, no myślę że będą
![]() ![]() za dzisiejsze ćwiczonka brawaa ogromniaste ![]() kla ski:Paulaa aaa, mnie też bolą piszczele jak biegam czasami... i kolka kolka doprowadza mnie do szału, bo wiem że mogę biec więcej, ale co chwilę muszę przerywać , żeby choć trochę przestało boleć
__________________
|
|
|
|
#4630 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
dziękuję Siostrzyczko
ja przegotowana szklanka wody + łyżeczka octu
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT] |
|
|
|
#4631 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 142
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
![]() dziękuję to dobrze wykminiłam
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.' Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
|
|
|
|
|
#4632 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 274
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Malenka - ja też chętnie posłucham rad, ale czy to moja wina, że mój organizm lubi SAM owsiankę, bez dodatków, bez niczego? Czasem dorzucam suszone śliwki czy banana, ale akurat mi się skończyły. Co prawda mogę tam dorzucić wiórków kokosowych, ale oprócz dziwnego uczucia w buzi nic mi to nie daje, a podobno jedzenie powinno byc przyjemnością? Może na jutro wezmę kanapke z dwóch kromek i serek wiejski do szkoły, zamiast tylko i wyłącznie kanapki? Nie wiem już, sama, ale śniadania nie zamienię, bo takie mi pasuje najbardziej. Myślałam jeszcze własnie o kaszce mannej, ale ona nie jest polecana na redukcje, więc się rozmyśliłam. Teraz to już głupieje..
__________________
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: Tak, jakby nic nie było cudem albo tak, jakby cudem było wszystko." 62-61-60-59-58-57-56-55 |
|
|
|
#4633 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
powiem tak Credo: zmień swoje podejście ze stanowczego "nie" to pogadamy na ten temat, a do tego momentu nie będę się wywodzić na temat tego, co mogłabyś robić, co powinno się robić itp itd bo to dosłownie bez sensu
ja uciekam spać Lasencje dobrej nocy
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT] |
|
|
|
#4634 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 128
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
Przyganiał kocioł garnkowi... Twój jadłospis dzisiejszy nie jest szczególnie lepszy. Ale pewnie na mnie się zaraz oburzysz, że jednak jest ok. |
|
|
|
|
#4635 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Nie Limone - masz prawo tak uważać.
Ja wiem ile kcal zjadłam i to mi wystarczy i nie zamierzam wdawać się w głębsze dyskusje, chyba, że ktoś chce, abym wskazała na te kcal itp, ale to jeśli już to jutro, bo wracam do łóżka z nadzieją, że teraz zasnę.
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT] Edytowane przez Paula_M Czas edycji: 2011-04-27 o 23:26 |
|
|
|
#4636 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 128
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
Dobranoc |
|
|
|
|
#4637 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 851
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Hej dziewczyny! Przyjmiecie nową do siebie?
|
|
|
|
#4638 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 274
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Paula, po prostu nie lubię jak ktoś mnie do czegoś zmusza. Mam wpychać w siebie coś, czego nie lubię tylko dlatego, żeby było więcej kcal? To bez sensu. Sama zjadłaś niewiele więcej ode mnie + miałaś więcej wysiłku fizycznego i Twoja owsianka pewnie też nie była większa od mojej, ale fajnie jest komuś dogadać i na kimś się wyżyć, nie?
Myślałam, że ktoś mi udzieli dobrej rady, bo po to tutaj jesteśmy - aby się wspierać i mobilizować, ale widocznie nie każdy tak to odbiera, no cóż - trudno, szkoda. Dobranoc, dziewczyny ![]() kasiarzynaa - pewno, że przyjmiemy! Ile masz wzrostu, ile ważysz, ile do zrzucenia, przykładowy jadłospis?
__________________
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: Tak, jakby nic nie było cudem albo tak, jakby cudem było wszystko." 62-61-60-59-58-57-56-55 |
|
|
|
#4639 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
![]() http://www.biomedical.pl/dieta/kasza...talie-711.html to na temat kaszy mannej na diecie ja jadłąm jak byłam na R i chudłam. Co do śniadania: kochana możesz jeść samą owsiankę tak jak lubisz nikt nie każe ci dodawać czegoś, co by miało ci nie smakować bo to bez sensu. Ale chodzi o to, że śniadanie ma dodawać kopa na cały dzień. Tymczasem tobie nie daje, bo jest tego za mało, przez co poczułaś głód. Może byś zjadała do tego jeszcze coś?? np tego banana ale osobno. poprostu zjesz owsiankę i potem banan?? Jedząc mało na sniadanie zwalniasz sobie metabolizm Paula nie chce źle, chce Ci pomóc. I kochana zmień trolszkę myślenie z dietą, bo mozna szybko popaść w skrajność. Dieta to nie określony czas w zyciu np. pół roku, a za pół znów jojo temu, że zaczęłas jeść to co kiedyś. Chodzi ogólnie o nawyki żywieniowe. No chyba , że nigdy już nie zjesz czegoś tam?? ![]() Nie wiem, czy zauważasz, ale po pewnym czasie odchudzania kółko spożywanych produktów zaczyna się zawężać. Wiem to po sobie: zanim dołączyłam na wizaż:-schudłam 10 kg - nie ćwiczyłam nic nawet głupiego brzuszka - wcinałam białe pieczywo, ziemniaki, kotlety - piłam soki, - pozwalałam sobie na słodkie, -kolacje nigdy nie był tylko białkowe tylko np. kromki białego chleba z szynką czy np serem - pozwalałam sobie od czasu do czasu na pizze czy kebab Odkąd dołączyłam na wizaz, zaczęłam czytać o dietach, nie w tym koniecznie wątku ale tamte rady to: - pij tylko samą wodę mineralną niegazowaną - nie jedz słodkich jogurtów bo to chemia!! - jedz białkowe kolacje 3 h przed snem, - nie jedz płatków śniadaniowych bo to chemia!! - najlepiej odrzuć smażone bo toż to nie zdrowe, wiesz ile panierka ma kalorii??!! - żadnych słodyczy, -żadnych pizzy, kebabów etc -ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć -żadnej margaryny - nie jedz żółtego sera i jeszcze inne mądre rady. Ok owszem, są mądre- jeśli patrzy się na nie przez pryzmat,... ja coraz więcej tych głupich zasad wprowadzałam do swojego życia... uczytałam się o tych dietach, że hoho... i wiesz jak się to skończyło?? jadłam strasznie strasznie mało... dziewczyny mi mówiły, w tym Paula- dziewczyno za mało. Z honey tak się żarłam, bo uważałam, że jestem najedzona. w Końcu wątek zacząłmsię rozpierniczac odchodzić dziewczyny... ja znikłam. przez ten czas oczywiście rygor jak trza. a po pewnym czasie?? kończyło się obżarstwem, jak świnia. I co potem?? OSTRE WYRZUTY SUMIENIA, do tego zaczęłam wymagać od siebie samych super ocen w szkole i zakuwałam, nie mogłam znaleźć pracy, chłopak mnie obrażał, przyjaciele poznikali, to tylko uczyć się uczyć się, uczyć się,... skończyło się myślami, że jestem do niczego!! schudłam do 49 kg i myślisz , że pewnie myślałam tylko odiecie?? niekoniecznie. Przestałam panować nad zyciem. nie wchodziłąm na wagę, bo nie miałam w domu i nie miałam jak, to też jadłąm dalej mało, bo nie wiedziałam, że chudne. wylądowałam u psychologa, bo miałam taką depresje. nie oskarżam o to diety czy czegoś, tylko samą siebie. dążęnie , żeby być najlepszą w szkole. żeby chociaż to mi się udało, i dopiero psycholog mi pomaga!! PRZYTYŁĄM DO 54 KG. i pasuje jeszcze troszkę ale chce to zamienić w mięśnie i może być więcej kg. Dziewczyny nie ograniczajmy się aż tak.. słuchajmy rady innych,,,, Jeśli 4 osoby powtarzają ci, że coś jest źle, to ich posłuchaj, a nie uważaj, że cały świat jest przeciwko... gdy dziewczyny mi tak radziły, ja uważałam, że chcą mnie tylko krytykować. Widzisz sama mówisz, że już się mieszasz, czy kasze manną można na diecie, potem makaron fe jak nie wieloziarnisty.... uważajmy na to co robimy, bo bardzo szybko można wkopać się w bagno. JEDZĄC odpowiednie ilości, ćwicząc schudniecie... powoli ale schudniecie, nie warto rezygnować ze wszystkiego... to tyle Psycholog chwali, że robie postępy a ja już jem coraz ładniej, przemyśl ty to PRZEPRASZAM ZA ZANUDZANIE. ---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- witamy
|
|
|
|
|
#4640 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 142
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cześć i czołem, kluski pod stołem!
Nie ma to jak powrócić do pracy po tygodniu laby... już piję drugą ![]() witamy gorąco w ogóle opowiedz troszkę o sobie ![]() Maleńka dziękuję Kochana... dojrzałaś
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.' Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
|
|
|
|
#4641 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Witajcie moje Kochane Szkarby
![]() Maleńka: bardzo się zmieniłaś, wiesz? jestes teraz mądrą, rezolutną dziewczynką i bardzo Cię za to podziwiam ![]() Myss: Mój zamysł nauki włoskiego pojawił sie juz kilka lat temu, ale jakos nie wiem w sumie czemu bałam sie sama przed sobą do tego przyznac, może też dlatego, że nie stac mnie na kursy, ani na wycieczki. ale od jakiegos czasu kazdy grosz sobie odkładam, nawet kosztem kupowania ubran, kosmetyków czy jedzenia, dzięki czemu udało mi się uzbierac juz 800 zł Poza tym od jakiegos czasu jak wiecie mam kryzys wartosci i wiem, ze samym dziennikarstwem jako kierunkiem nie bedzie łatwo wyżyc, toteż chcę się rozwijać, stąd moj pomysł podszkolenia języków: oprócz włoskiego, w wakacje planuję przysiąśc nad niemieckim , który znam bardzo słabo oraz nad angielskim, bo w przyszłym semestrze, w grudniu, zdaję egzamin na poziomie b1. a mój ang nie jest za dobry..Heroine: ja umiem jak na razie powiedzieć Mi chiamo Iza. Ho vent'anni. (nie wiem jak jest 21, wiec napisałam, że mam 20 lat )I muszę się pochwalić: dziś 1szy dzien powrotu do dietki: ś: ryba, niestety z konserwy: śledz w sosie pomidorowym ze świeżą cebulką, 2 kromki ciemnego pieczywa słonecznikowego 2 ś: danio waniliowe, 4 łyżeczki ziaren słonecznika, 2 łyżeczki migdałów, 1 łyżeczka żurawiny, pół szklanki wody mineralnej i teraz popijam zielona herbatkę. ![]() Laseczki: niedługo bedziemy miały nowy wątek, bo juz pomału dobijamy do 5000 postów, może czas na wymyślenie tytułu watku? Ja mam taki pomysł, żeby w 1szym poście nowego wątku przedstawic wszystkie nasze wizażanki: nick, wiek, wagę i jak długo z nami są. Noo i ile chcą schudnąc i w jakim czasie Uciekam pisac prace na proseminarium, miłego dzionka
__________________
The journey of thousand miles begins with one step.
|
|
|
|
#4642 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
dojrzałąm też dzięki wam
bo to wy też widziałyście jak się zachowywuje
|
|
|
|
#4643 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
|
|
|
|
|
#4644 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zewsząd, znienacka ;)
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
O tak Maleńka dojrzałaś masakrycznie pięknie....
![]() Heronia za to że ćwiczyłaś teraz tylko jeszcze dieta w miarę normalna i będziesz jak ta lala ![]() Izunia: Mordo Ty moja ![]() Myss: Jak ja Cię Słoneczko dawno nie widziałam ![]() Paula: Limonka ma rację troszkę, chyba nie masz ostatnio nastroju... nie traktuj tego jako napaść na siebie, ale faktycznie jakby nie ta Paula... ![]() Kasiarzynko: witamy Tytuł trza wymyślić, a jak go wymyślić na trzeźwego? To niewykonalne! Kolejeczkaaaaaaa dla każdego
__________________
Czasem trzeba podpalić cały świat, by w kimś zabłysnął płomień... Edytowane przez honeyasik86 Czas edycji: 2011-04-28 o 12:44 |
|
|
|
#4645 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Honey bo my ostre nie tylko w łóżku
|
|
|
|
#4646 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zewsząd, znienacka ;)
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
__________________
Czasem trzeba podpalić cały świat, by w kimś zabłysnął płomień... |
|
|
|
#4647 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
nie nie.... jednak nie ma... no chyba , że z dwa razy o 3 nad ranem... ale może się sprężę i wyjdzie jakaś jeszcze godzinka
|
|
|
|
|
#4648 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zewsząd, znienacka ;)
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
ależ mnie nostalgia ogarnęła za czasami studenckimi... masakra... to było życie... a wszystko przez nich:http://www.youtube.com/watch?v=cS7DHySJ1pM Uwielbiam
__________________
Czasem trzeba podpalić cały świat, by w kimś zabłysnął płomień... |
|
|
|
|
#4649 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cytat:
nie specjalnie tęsknie:P ech wiecie o której ostatnio usypiam?? po 20
|
|
|
|
|
#4650 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania
Cześć Panienki!
![]() Ja dopiero wracam po świętach. Oj i ja żem jadła sporo, ale raz na czas można! I wcale nie czuję się z tym źle, teraz znowu jem po swojemu, a wyglądam ok, więc się nie przejmuję ![]() Widzę, że tu się nerwowo robi więc kolejeczka na uspokojenie! ![]() Nadrobiłam Was, ale nie mam się w sumie do czego odnosić bo wszystko padło. A zaraz znikam na wykładzik. Buźka
__________________
jesteś nikim i będziesz nikim dotąd,
dopóki choć raz pracując nad sobą, nie upadniesz omdlały ze zmęczenia. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:17.




Zobaczysz uda Ci się
to tylko dwa dni, a przed? a po?
i nie martwię się że przytyłam czy coś, po prostu będąc na jakiejś strasznej diecie w taki czas, człowiek łapie dołka, to przecież moment gdzie naprawdę się wyjątkowo ucztuje, są potrawy unikalne itp. 


znaczy ona mnie uczy 


nie może być tak, że tak mocno się załamujesz jak coś nie tak pójdzie z dietą 




kla ski:


już piję drugą
nie nie.... jednak nie ma... no chyba , że z dwa razy o 3 nad ranem... ale może się sprężę i wyjdzie jakaś jeszcze godzinka

