Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[karenina19]

Napisane przez AlwaysPerfect

witam ciutke lepiej sie czuje wiec moge pare slow skrobnac....poniezej zalaczam fotki mojej malej Olimpki...i wlasnie mam pytanko....jak juz obejrzycie fotki w jaki sposob moge je usunac bo nie chce zeby ciagle byly na watku juz kiedys mialam nie mila sytuacja z jedna z uzytkowniczek forum i nie chce by to sie powtorzylo a poza tym tez nie chce by prawie kazdt mogl ogladac zamieszczane fotki!!!!!!

Sliczna masz corcie

Napisane przez kachula27

Ja wlasnie zaczełam urlopik wiec 2 tyg laby od pracy ale bedzie ciezka praca w domu bo remont pelna para rusza w poniedzialek

To trzymaj sie na "domowym placu budowy"

Napisane przez AlwaysPerfect

i jeszcze jedno pytanie...jakie "warunki" musze spelniac/ spelnic by dostac sie do waszego klubu...wiem ze moze na dzien dzisiejszy to za krotko sie znamy ale pytam bo chodzi mi glownie o to ze zdjecia wolabym zamieszczac w klubie niz na ogolnym forum wiec same rozumiecie skad to moje pytanie

Klub jest zamkniety wiec to nie kwestia warunkow do spelnienia, ale mozesz w swoim profilu utworzyc album prywatny, ktory beda mogly obejrzec tylko osoby bedace z toba zaprzyjaznione (musisz wtedy wyslac zaproszenia wybranym uzytkownikom) na wizazu wiec prywatnosc jest zapewniona

Napisane przez konspiracja

A mnie chyba rozłożyło...aaaaa psik........

A, i Staś nam dziś deklamował pierwszy wierszyk ze żłobka: "na polanie w lesie chodzi pani jesień, różne skarby niesie..."

Mam nadzieje, ze jednak nie dalas sie rozlozyc

Brawa wielkie dla Stasia!!



Dzien doberek

maly obudzil sie dzisiaj o...4.45 wiec wiecie jak wygladam i sie czuje... ale po zobaczeniu wynikow wyborow przynajmniej jestem uspokojona sytuacja


Martus co do kolczykow to ja bym przebila uszka dopiero jak dziecko tego chce...
Ja mialam przebite w wieku cos kolo 10 lat i bylo ok.
Nasza sasiadka miala niedawno przebite a ma 6 lat i bylo to dla niej wielkie wydarzenie - bardzo sie cieszyla, byla taaaaka dumna wybrala kolczyki, dbala o uszka po przebiciu i w ogole czula sie "duza dziewczynka", bardzo fajnie to wszystko wyszlo


Do posmiania sie....
zemsta.jpg1317936235_by_Jezuita_500.jpg

[gochaa_p]

Napisane przez zebra666

Marta ja miałam przebijane uszy jak miałam kilka lat i abrdzo dobrze to wspominam- sama chciałąm meić kolczyki, bo podobały mi się u innych dziewczynek. Nikt mnie nie zmuszał- sama wyraziłam zgode. Poza tym czemu ma byc gorzej? Przecież to rzadne bolesne zabiegi- pyk i po sprawie....

ja pamietam jak mi uszy przewbijano, bo sama chciałam, wszystkie miały to i ja musiałam :P Miałam chyba 6 lat, bólu nie pamiętam, tylko radość

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez karenina19

Do posmiania sie....
[/SIZE][/FONT]Załącznik 4274122Załącznik 4274123

pierwsze foto extra zresztą drugie też super

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Wojtek przeziębiony :/

[brombusia]

Cześć Mamuśki

Właśnie wróciłam od lekarza, mam zapalenie oskrzeli dostałam zwolnienie na cały tydzień, więc będzie troszkę czasu na nadrobienie wizażu

Ostatnio miałam mało czasu, bo zaczęłam studia podyplomowe i miałam akurat dwa trzydniowe zjazdy pod rząd, chyba z tego przemęczenia w końcu mnie choróbsko dopadło

Za dwie godziny idę z Filonem jeszcze do pediatry, bo kaszle nieładnie, nie ma kataru ani gorączki, ale taki mokry kaszel. Boję się, że go zaraziłam
W sumie i tak cud, pochodził do żłobka całe dwa tygodnie bez przerw

I dzisiaj dostałam telefon z miejskiego żłobka
Od listopada będziemy tam chodzić
Bardzo się cieszę, bo nie dość że połowę taniej, to jeszcze pod nosem, 10 minutek piechotą.

AlwaysPerfect śliczną masz córcię

Marta cieszę się że już lepiej z Oliwką

Karenina, jak idą przygotowania do urodzin?
Interesuje mnie zwłaszcza menu, bo sama się nie mam pojęcia co zrobić do jedzenia

Konspi jak przeczytałam, że Król Staś deklamuje wierszyki
Kurcze, mój dalej pojedyncze słowa, mimo mojego narzucania się z czytaniem książeczek i nazywania wszystkich przedmiotów dookoła.
Chociaż ostatnio mi powiedział "kojo cie" co sobie tłumaczę, że mi miłość wyznał i jak nabroił to powiedział "pasiam" i dał mi buzi, więc postęp jest, ale gdzie mu tam do Stasia

[gucia6]

Napisane przez brombusia

Cześć Mamuśki

ooooooooo.... zguba sie znalazla
fajnie, ze jestes, szkoda, ze na chorobowym... kuruj sie ladnie

[brombusia]

Napisane przez gucia6

ooooooooo.... zguba sie znalazla
fajnie, ze jestes, szkoda, ze na chorobowym... kuruj sie ladnie

Jak tam Ci się brzusio nosi?


Dziołszki ja z pytaniem, jakie macie kombinezony na zimę i jaki rozmiar?

Chcę kupić z Coccodrillo, bo w zeszłym roku miał i się super sprawdził, myślałam żeby kupić na 98 co już dużo rzeczy ma w tym rozmiarze, ale wracając od lekarza obejrzałam w sklepie, chyba rozmiarówkę mają zawyżoną, bo jakieś wielkie mi się wydało

[pietrusia]

Dzien dobry

Ja juz po pracy kamilka spi Tz poszedł do pracy wiec mam chwile wytchnienia

konspi no jestem pod wrażeniem moja zaczyna uz tak cos łączyc ale zeby wierszyk powiedziec to chyba nie predko.

[gucia6]

Napisane przez brombusia

Dziołszki ja z pytaniem, jakie macie kombinezony na zimę i jaki rozmiar?

92-98 zalezy od rozmiarowki danego wytworcy

a brzuszek nosi sie dobrze... poki co przynajmniej bo jeszcze maly

Co zas sie tyczy gadania Sandry, to na razie pojedyncze slowa tylko, ale sie tez pieknie przelacza na polski jak mowi do mnie i to samo moze zaraz powiedziec po hiszpansku jak gada z tztem

natomiast najlepsze jest jak wymawia jakies nowe slowa... czesto jeszcze po swojemu, a my z tztem nie wiemy w jakim jezyku i o co chodzi

[gochaa_p]

Napisane przez brombusia

Jak tam Ci się brzusio nosi?


Dziołszki ja z pytaniem, jakie macie kombinezony na zimę i jaki rozmiar?

Chcę kupić z Coccodrillo, bo w zeszłym roku miał i się super sprawdził, myślałam żeby kupić na 98 co już dużo rzeczy ma w tym rozmiarze, ale wracając od lekarza obejrzałam w sklepie, chyba rozmiarówkę mają zawyżoną, bo jakieś wielkie mi się wydało

my jeszcze nie mamy :/ nawet o tym jeszcze nie myślałam :/

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez gucia6

natomiast najlepsze jest jak wymawia jakies nowe slowa... czesto jeszcze po swojemu, a my z tztem nie wiemy w jakim jezyku i o co chodzi
[/FONT][/SIZE][/COLOR]

[karenina19]

Napisane przez brombusia

Za dwie godziny idę z Filonem jeszcze do pediatry, bo kaszle nieładnie, nie ma kataru ani gorączki, ale taki mokry kaszel. Boję się, że go zaraziłam
W sumie i tak cud, pochodził do żłobka całe dwa tygodnie bez przerw

André tez tak wlasnie kaszle, goraczki tez brak, ale ten mokry kaszel jest...i katar oczywiscie...

Napisane przez brombusia

I dzisiaj dostałam telefon z miejskiego żłobka
Od listopada będziemy tam chodzić
Bardzo się cieszę, bo nie dość że połowę taniej, to jeszcze pod nosem, 10 minutek piechotą.

To super!

Napisane przez brombusia

Karenina, jak idą przygotowania do urodzin?
Interesuje mnie zwłaszcza menu, bo sama się nie mam pojęcia co zrobić do

Co do Menu to nie wiem czy jakos pomoge, bo - poniewaz party odbywa sie w godzinach 15-18.00 - to do jedzenia beda tylko slodkosci...

Napisane przez brombusia

Dziołszki ja z pytaniem, jakie macie kombinezony na zimę i jaki rozmiar?

My mamy jednoczesciowy w rozmiarze 92, ale taki spory sie wydaje...firmy Smiley zdaje sie.

I jeszcze mamy dwuczesciowy - spodnie + kurtka, chyba tez z Coccodrillo.

[gochaa_p]

no Wojtek też tylko kaszle, troszke ma katarku ale nie wiele. Osłuchowo czysty tylko gardełko podczewienione. Dała nam 3 syropki

[Maria2008]

konspi Staś już wierszyki mówi moja tylko po swojemu oj kiedy ja się doczekam Dla Stasia

Ja swojej nie przebijam uszek. Jak będzie chciała to napewno przebijemy, ale to będzie jej decyzja

brombusia no to fajnie z tym żłobkiem i życzę zdrówka
My mamy jeszcze z zeszłej zimy więc narazie nie kupuje, ale jak na moją to z coco musze kupić 92

Dziewczyny czy któraś z Was może doradzić mi jaki jest dobry korektor pod oczy??

[vitreus]

Kombinezon na zimę my mamy jednoczęściowy w rozm. 104 ale Oskar taki jest wysoki bardzo jak na swój wiek, ma metr, także 98 byłoby za małe

dla Stasia, mój wierszyk powie chyba w pierwszej klasie dopiero...
Mówię do Oskara powiedz piesek, a on hau hau, a powiedz mama, a on tata

Ja chciałabym przebić uszy Majci, ale tż się nie zgadza. a mi tak bardzo podobają się małe dziewczynki z przebitymi uszkami

Zdrowia życzę wszystkim, bo pogoda taka paskudna, że szok. Najchętniej bym w kurtce po mieszkaniu chodziła, zimno bo na dworzu musi być -20 żeby u nas zaczęli grzać :/

[jo@śka]

Hello
U mnie dalej weny do pisania brak... No i ten czas. Czy ja kiedyś wszystko sobie zorganizuję???
aniulka - gratuluję wygranej
alwaysperfect - śliczna córeczka. I te kucyki cudne!!!
konspiracja - łał! Gratuluję tego wierszyka!!! Mnie udało się nauczyć Mi "Proszę Państwa, oto miś..."
marta - dziś o przebijaniu uszu rozmyślałam właśnie, bo moja koleżanka przebiła uszy swojej rocznej córce i tak mnie zaczęło kusić. Myślę jednak, że albo przebijamy wcześnie, jak dziecko nie jarzy jeszcze (tylko śmierdzi tu podstępem), że coś się szykuje albo dopiero, jak będzie chciało samo. Tylko po co rocznemu dziecku albo takiemu jak nasze, kolczyki... Stwierdziłam, że byłoby to bardziej dla mnie niż dla niej. Choć nasze dziewczynki już chyba umiałyby się tym troszkę cieszyć, to myślę, że docenią to bardziej w późniejszym wieku. A czy z samym przekłuwaniem będzie gorzej? Pewne to zależy od dziecka. Nie ma reguły. Zostawiam więc to na kiedyś...
gucia - zgadzam się z Tobą w kwestii kolczyków
karenina - ranny ptaszek z tego Twojego synka Fajny pomysł, żeby z tego przebicia uszu zrobić takie wydarzenie Uśmiałam się z tego hasła do kompa
brombusia - przykro mi, że zapalenie płuc Cię złapało. Mam nadzieję, że będzie przebiegało jednak bezproblemowo i będziesz miała dużo sił na wizaż Świetnie, że przyjęli Was do żłobka!!! Zawsze to zaoszczędzony grosz i czas. Co do mowy, to co dziecko, to inne tempo.
Kombinezon mam dwuczęściowy po synku jeszcze. Jest taki błękitny, z misiem, więc będzie jak znalazł. O ile rozmiar spasuje, bo jeszcze nie mierzyłam. Jeśli jednak będę kupować, to na pewno dwuczęściowy. A z rozmiarami, to tragedia. Co ciuch, to inny rozmiar. Najgorzej z rajstopami...
Maria - na co konkretnie ten korektor pod oczy (rozświetlający czy kryjący bardziej) i z jakiej półki cenowej?
elalank - pytałaś chyba czy udzielam się na forum chustowym. Może kiedyś coś tam skrobnęłam, sama nie pamiętam ale obecnie się nie udzielam.

Co do wierszyków, to moja właśnie mówi ten o miśku. Oczywiście dużo w tym po swojemu ale większość słów przypomina przynajmniej te właściwe. Jak jedziemy samochodem, to śpiewa piosenki, które akurat mam włączone. Mamy takie dwie ulubione płytki i śpiewa też część po swojemu, część poprawnie. Najśmieszniejsze jak śpiewa same końcówki wyrazów. No i ostatnio jak jej coś nie wyjdzie, to zamiast słowa "kurtka" używa niestety "cholewa"... Zamiast w powinno być r Nie wiem czemu jej to weszło tak w głowę, bo o ile "kurtka" używam, to chole..a rzadko (nawet synka o to pytałam). No cóż, dzieci szybko łapią. Często literki w, s zamienia na h więc nie muszę chyba pisać, jak mówi na wujków... Bardzo ciągnie ją do dzieci więc zastanawiam się poważnie nad tym, żeby posłać ją od przyszłego roku do przedszkola na 5godzin. Chyba, że znajdę jakiś fajny klub do tego czasu, gdzie będę mogła ją zaprowadzać np. dwa, trzy razy w tygodniu i który nie będzie kosztował fortuny.
A! Co do termometra, to ja mam rtęciowy i elektroniczny. Do tych elektronicznych często nie mam siły... Zresztą niezbyt często mierzę temperaturę. Po prostu jak widzę, że dziecko rozpalone, gorące, to daję jakiś syrop zbijający.
Jutro jedziemy w ramach tygodnia bliskości na pokazowe zajęcia taneczne dla mam i dzieci do lat dwóch (ostatni dzwonek). Zobaczymy jak Mi będzie się zachowywać
No to tyle u mnie. Pozdrawiam!!!

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

No i jeszcze pytanie o prezenty urodzinowe. Co kupujecie swoim dzieciakom? Patrzyłam na te kuchnie i plastikowe średnio mi się podobają, tzn fajne są i te skwierczące i nie ale to wszystko jest podane dziecku na talerzu. Nie ma miejsca na wyobraźnię. Znów w drewnianych za bardzo wyboru nie ma a jak są fajne to za kosmiczną cenę. No i zastanawiam się co by innego, bo mnie babcie męczą ale nic do głowy mi nie przychodzi...

[tarasia]

Napisane przez konspiracja

Ja do tej pory miałam elektroniczny (do ucha i czoła) ale średnio bylo z dokładnością. Rozmawialam z babką w aptece i najlepsze są bezdotykowe, takie jakie mają w szpitalach.

ja mam elektroniczny i zawsze pokazuje temperaturę niższą od rzeczywistej o 1 stopień. tak jak Gucia uważam, że ważne czy pokazuje gorczkę czy nie.

Napisane przez AlwaysPerfect

.poniezej zalaczam fotki mojej malej Olimpki...i wlasnie mam pytanko...

Brombi duzo zdrówka!!

[gucia6]

Napisane przez jo@śka

No i jeszcze pytanie o prezenty urodzinowe. Co kupujecie swoim dzieciakom? Patrzyłam na te kuchnie i plastikowe średnio mi się podobają, tzn fajne są i te skwierczące i nie ale to wszystko jest podane dziecku na talerzu. Nie ma miejsca na wyobraźnię. Znów w drewnianych za bardzo wyboru nie ma a jak są fajne to za kosmiczną cenę. No i zastanawiam się co by innego, bo mnie babcie męczą ale nic do głowy mi nie przychodzi...

my chcemy kupic Sandrze i pozostalej dwojce "trojaczkow" chcemy kupic farbki do malowania palcami i do tego taki duzy blok techniczny
od nas prywatnie dostanie kolczyki zlote (na przyszlosc )
od dziadkow na spole z wujkiem bedzie rowerek biegowy

[martaN23]

oj te prezentyteż mamy zgrzyta.babcia wypytuje co chwile.
Ona bardzo by chciała telefon vtech księżniczki czy jakoś tak-może zrobimy zrzutkę z chrzestną i babciami na święta i będę polować na dobrą cenę myślę że wszyscy razem chyba damy radę heheh
chrzestny i ulubiona ciotka też coś kupią
w ogóle to zrobimy Oli 2 imprezy jedna dla babć i ciotek a drugą dla dzieci-w menu słodkosci i tort
Z mówieniem u nas jest fajnie-wydaje mi się,że bardzo dobrze się z nia porozumiewa.Mówi co chce,a czego nie wszystkie słowa powtarza jedne bardzo wyraźnie inne gorzej ale ładnie mówi.
Mamy w tym miesiącu straszny skok-nocnik na maksa i nakładka woła ładnie raz tu raz tu,kąpanie w dużej wannie,dużo mówienia -fajnie śpiewa kółko graniaste

[gucia6]

Napisane przez martaN23

fajnie śpiewa kółko graniaste

Sandra tez lubi kolko graniaste

a co do nocnikowania, to ja wam sie nie pochwalilam ostatnimi nowosciami.
Otoz moje dziecie chce koniecznie byc odpieluchowane calkowicie. Na noc dostaje pieluszke i raz na jakis czas jest pelna, ale ostatnio mloda potrafi obudzic nas w sridku nocy, bo chce "pipi"

[martaN23]

Napisane przez gucia6

Sandra tez lubi kolko graniaste

a co do nocnikowania, to ja wam sie nie pochwalilam ostatnimi nowosciami.
Otoz moje dziecie chce koniecznie byc odpieluchowane calkowicie. Na noc dostaje pieluszke i raz na jakis czas jest pelna, ale ostatnio mloda potrafi obudzic nas w sridku nocy, bo chce "pipi"

ale moja ma to samona dzień i drzemke pieluchy nie zakładam ale na noc tak.Czasem zdarza się że coś tak siknie,ale przewaznie jest sucha,bo albo obudzi się w nocy i woła albo wytrzymuje do ranaA jaka mama szczęśliwa -tyle zaoszczędzone na pieluchach-ale za to woda i prąd popłynę w tym miesiącu i to grubo hmm

[konspiracja]

Napisane przez gucia6

a no chyba, ze takie buty... ale to mimo wszystko nie bawilabym sie w jakies dziwne wynalazki, tylko kupila najzwyklejszy termometr elektr z apteki...

albo baterie sprawdzic w tym starym

brawo za wierszyk dla Stasia

O niee, jak ja sie raz zrażę to . I to nie dziwne wynalazki tylko takie jakich w szpitalu używają, na podczerwień

Napisane przez zebra666

Konspi gratulacje dla zdolnego Stasia!

Napisane przez karenina19

Brawa wielkie dla Stasia!!

maly obudzil sie dzisiaj o...4.45 wiec wiecie jak wygladam i sie czuje... ale po zobaczeniu wynikow wyborow przynajmniej jestem uspokojona sytuacja

A to się ranny ptaszek z Andrusia zrobił... A czy mi sie wydaje czy tam na avku to był u fryzjera w końcu?

Napisane przez gochaa_p

ja pamietam jak mi uszy przewbijano, bo sama chciałam, wszystkie miały to i ja musiałam :P Miałam chyba 6 lat, bólu nie pamiętam, tylko radość
/

Ja tak samo, dumna byłam jak nie wiem

Napisane przez brombusia

Konspi jak przeczytałam, że Król Staś deklamuje wierszyki
Kurcze, mój dalej pojedyncze słowa, mimo mojego narzucania się z czytaniem książeczek i nazywania wszystkich przedmiotów dookoła.
Chociaż ostatnio mi powiedział "kojo cie" co sobie tłumaczę, że mi miłość wyznał i jak nabroił to powiedział "pasiam" i dał mi buzi, więc postęp jest, ale gdzie mu tam do Stasia

Ale za to Król Staś znowu dzisiaj taki teatr urządził z kąpielą że
Już nie wiem z której strony go podejść... jeszcze sama z nim byłam...

Też się narzucam z czytaniem książeczek no i u nas nadal prawie zero tv.

Szkoda że Cię to zapalenie dopadło, jak Filuś?
U nas już mały lepiej, ja byłam w pracy i jakos chyba od soboty sama się podniosłam, bo przeszło mi w katar

To jakie studia w końcu wybrałaś? Proszę się tu zaraz pochwalić!

No i proszę! kolejny cud ze żłobkiem państwowymwidocz nie ktoś już sie wykruszył...
Brombi, a u Was rodzice też tak szybko dzieci odbierają?

Napisane przez pietrusia

konspi no jestem pod wrażeniem moja zaczyna uz tak cos łączyc ale zeby wierszyk powiedziec to chyba nie predko.

doczekasz się niedługo

Napisane przez gucia6

Co zas sie tyczy gadania Sandry, to na razie pojedyncze slowa tylko, ale sie tez pieknie przelacza na polski jak mowi do mnie i to samo moze zaraz powiedziec po hiszpansku jak gada z tztem

Napisane przez Maria2008

konspi Staś już wierszyki mówi moja tylko po swojemu oj kiedy ja się doczekam Dla Stasia

Też Cię Kinia niedługo zaskoczy

Napisane przez vitreus

dla Stasia, mój wierszyk powie chyba w pierwszej klasie dopiero...
Mówię do Oskara powiedz piesek, a on hau hau, a powiedz mama, a on tata

Zdrowia życzę wszystkim, bo pogoda taka paskudna, że szok. Najchętniej bym w kurtce po mieszkaniu chodziła, zimno bo na dworzu musi być -20 żeby u nas zaczęli grzać :/

Eeee tam w pierwszej klasie, na pewno sie zdziwisz
No, powinni już grzać, przecież Wy w bloku mieszkacie czy sie mylę

Napisane przez jo@śka

Hello
konspiracja - łał! Gratuluję tego wierszyka!!! Mnie udało się nauczyć Mi "Proszę Państwa, oto miś..."

za "Misia".
U nas poleciało to w strasznym tempie. Teraz to Staś potrafi mi rzucać fragmentami bajek (rymowanych) na spacerze, opowiada sąsiadom, uwielbia przy jedzeniu i mruczy sobie przed zaśnięciem...
Oczywiście nie całe ale np: "bylo sobie jajko mądrzejsze od kury, kura wyłazi ze skóry" Po czym z innej beczki: "burak stroni od cebuli a cebula doń sie czuli" nawijkę ma taką ze sie smiejemy, zeby tylko raperem nie był I wczoraj śpiewał nam "miala baba Hindora"

Napisane przez jo@śka

Często literki w, s zamienia na h więc nie muszę chyba pisać, jak mówi na wujków...

Napisane przez jo@śka

A! Co do termometra, to ja mam rtęciowy i elektroniczny. Do tych elektronicznych często nie mam siły... Zresztą niezbyt często mierzę temperaturę. Po prostu jak widzę, że dziecko rozpalone, gorące, to daję jakiś syrop zbijający.

A jak mierzysz rtęciowym dziecku?
A ja lubię wiedzieć ile ma dokladnie, bo jestem panikarą w tym wzgędzie i wolę wiedzieć czy rośnie, czy się zatrzymała... Jak sobie przypomnę wyrzynanie sie 3-jek w jedną noc,,,,to mało nie oszalałam.

Napisane przez jo@śka

No i jeszcze pytanie o prezenty urodzinowe. Co kupujecie swoim dzieciakom?

Ja jeszcze nie wiem. poczekam co Wy wymyślicie
Ale, ale...może tablicę magnetyczną?

[gucia6]

Napisane przez konspiracja

O niee, jak ja sie raz zrażę to . I to nie dziwne wynalazki tylko takie jakich w szpitalu używają, na podczerwień

a ja wlasnie mam uraz do tych na podczerwien a to tylko i wylacznie przez to, ze kiedys musialam takim termometrem dobic pomiary analityczne i niestety wyniki mialy duzy odchyl od termometrow kontaktowych, albo pomiary trzeba bylo robic z wielka dokladnoscia i odpowiednim katem. A dodam, ze byl to aparat specjalistyczny i naukowy

dlatego mam wieksze zaufanie do termometru elektronicznego, wynik w kilka sekund (i nie mowie o tym termometrze dotykowym do czola, czy ucha)

[gochaa_p]

Napisane przez gucia6

Sandra tez lubi kolko graniaste

a co do nocnikowania, to ja wam sie nie pochwalilam ostatnimi nowosciami.
Otoz moje dziecie chce koniecznie byc odpieluchowane calkowicie. Na noc dostaje pieluszke i raz na jakis czas jest pelna, ale ostatnio mloda potrafi obudzic nas w sridku nocy, bo chce "pipi"

klask i:

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez martaN23

oj te prezentyteż mamy zgrzyta.babcia wypytuje co chwile.
Ona bardzo by chciała telefon vtech księżniczki czy jakoś tak-może zrobimy zrzutkę z chrzestną i babciami na święta i będę polować na dobrą cenę myślę że wszyscy razem chyba damy radę heheh
chrzestny i ulubiona ciotka też coś kupią
w ogóle to zrobimy Oli 2 imprezy jedna dla babć i ciotek a drugą dla dzieci-w menu słodkosci i tort
Z mówieniem u nas jest fajnie-wydaje mi się,że bardzo dobrze się z nia porozumiewa.Mówi co chce,a czego nie wszystkie słowa powtarza jedne bardzo wyraźnie inne gorzej ale ładnie mówi.
Mamy w tym miesiącu straszny skok-nocnik na maksa i nakładka woła ładnie raz tu raz tu,kąpanie w dużej wannie,dużo mówienia -fajnie śpiewa kółko graniaste:)

super

[martaN23]

a tu co taka cisza nastała?przed burzą czy jak?
Spacer zaliczony-akurat zaliczyłyśmy 1,5 godz bez mocnego wiatru a teraz znowu wieje
Normalnie dziecko mi wariuje w domu jak nie idzie na dwóra na zabawę to nie zawsze ma chęć-tż spi w kuchni--więc mamy totalną porażkę.
Z tymi kolczykami to chyba sobie daruję-może latem?teraz próbowałam ją macać po uszach to ona się dotykać nie daje więc chyba byłaby porażka,bo ani jej kręcic kolczykami ani przemywać uszu a co jakbym jej przebiła a ona nie dałaby się dotknąć?..może to nie czas.

[gochaa_p]

oj tak, w domu cały dzień z dzieckiem to przekichane :/ Wojtek chory więc nie wychodzimy i obydwoje już fiksujemy

Martuś pewnie że poczekaj, kolczyki nie uciekną

Ide wstawiać pranie bo Wojtek wczoraj w nocy zażygał całe łóżeczko :/

[pietrusia]

Witam

Ja juz po pracy Kamilka zasneła Tz poszedł do pracy w końcu chwila ciszy

Jutro mamy impreze w restauracji z okazji Dnia Nauczyciela Tz nawt wziął sobie specjalnie wolne zebym mogła isc bo nie miał kto z Kamilka zostac

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Czy u Was tez jest tak brzydko i ponuro ;( Ja chce zęby piękna Polska jesień jeszcze wróciła

[gucia6]

Napisane przez pietrusia

Czy u Was tez jest tak brzydko i ponuro ;( Ja chce zęby piękna Polska jesień jeszcze wróciła

u nas paskudnie... juz od soboty pada, siapi, leje, mzy... generalnie woda caly czas wisi w powietrzu i jest zimno... buuu...

[brombusia]

Część Mamuśki
Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Pediatra powiedział wczoraj, że młody oskrzela ma czyste i że dziecko chodzące do przedszkola czy żłobka od września do kwietnia raczej nigdy nie ma tak, żeby nie miało w ogóle kataru czy kaszlu
Filon dostał zaświadczenie, że może iść i dzisiaj pojechał z Tatą a ja się kuruję
Także Kareninko chyba nie musisz się specjalnie tym kaszelkiem martwić.

Byliśmy jeszcze wczoraj u okulisty, bo nam się wydaje że Filusiowi jedno oczko troszkę ucieka, ale lekarka tego nie widziała. Mimo to, dla upewnienia się mamy termin na kolejną wizytę i na szczegółowe badania, przed którymi trza mu zakraplać oczy przez 5 dni atropiną.
Nie wiem, jak ja mu te oczy zakroplę

Napisane przez jo@śka

Hello
brombusia - przykro mi, że zapalenie płuc Cię złapało. Mam nadzieję, że będzie przebiegało jednak bezproblemowo i będziesz miała dużo sił na wizaż Świetnie, że przyjęli Was do żłobka!!! Zawsze to zaoszczędzony grosz i czas.

Kochana, zapalenie oskrzeli
Najlepsze jest to, że ponieważ to blisko, to nie będzie siedział tam do 16.30, jak do tej pory, bo ja będę go odbierać, a lekcje kończę najpóźniej o 14

Napisane przez tarasia

j
Brombi duzo zdrówka!!

Jak tam w pracy?

Napisane przez konspiracja

Ale za to Król Staś znowu dzisiaj taki teatr urządził z kąpielą że
Już nie wiem z której strony go podejść... jeszcze sama z nim byłam...

Też się narzucam z czytaniem książeczek no i u nas nadal prawie zero tv.

Szkoda że Cię to zapalenie dopadło, jak Filuś?
U nas już mały lepiej, ja byłam w pracy i jakos chyba od soboty sama się podniosłam, bo przeszło mi w katar

To jakie studia w końcu wybrałaś? Proszę się tu zaraz pochwalić!

No i proszę! kolejny cud ze żłobkiem państwowymwidocz nie ktoś już sie wykruszył...
Brombi, a u Was rodzice też tak szybko dzieci odbierają?

Co do TV to coś tam obejrzy, ale góra 10 minut, bo on nie potrafi w jednym miejscu usiedzieć.

Studia mam dofinansowane przez miasto, poszłam na socjoterapię, bo takie zapotrzebowanie teraz jest na to w szkołach. A w przyszłym roku chyba się wybiorę jeszcze na coś, ale niezwiązane ze szkołą i za własną kasę

Co do żłobka, to nie cud
Mam pierwszeństwo jako pracownik oświaty, a i tak musiałam ruszyć wszystkie znajomości.

Małż mówi, że jak przychodzi po Filona koło 16.30 to często jest młyn, bo tyle rodziców się pojawia w tym czasie.

[AlwaysPerfect]

dziewczyny co do kolczykow ja przeklulam Olimpii jak miala 6 miesiecy i bardzo dobrze to zniosla....nic jej nie ropialo...uszka zagoily sie w ciagu paru dni i dzis ona uwielbia jak jej zmieniam kolczyki czy nimi ruszam

a wlasnie wasze dzieci spia jeszcze w lozeczkach czy juz zwyklych lozkach?

pozdrawiam wszytskie chore mamy i dzieciaczki....zdrowka zycze

[gochaa_p]

Napisane przez AlwaysPerfect

dziewczyny co do kolczykow ja przeklulam Olimpii jak miala 6 miesiecy i bardzo dobrze to zniosla....nic jej nie ropialo...uszka zagoily sie w ciagu paru dni i dzis ona uwielbia jak jej zmieniam kolczyki czy nimi ruszam

a wlasnie wasze dzieci spia jeszcze w lozeczkach czy juz zwyklych lozkach?

pozdrawiam wszytskie chore mamy i dzieciaczki....zdrowka zycze

w łóżeczku ale dlatego że miejsca na łóżko póki co nie mam. :/

[gucia6]

Napisane przez AlwaysPerfect

a wlasnie wasze dzieci spia jeszcze w lozeczkach czy juz zwyklych lozkach?

juz w zwyklym lozku, lozeczko czeka na rodzenstwo

[pietrusia]

Napisane przez AlwaysPerfect

a wlasnie wasze dzieci spia jeszcze w lozeczkach czy juz zwyklych lozkach?

Moja spi jeszcze w łóżeczku ale juz pomału przymierzam sie do kupna łóżka dla niej