Wiosna minęła, lato przed nami, jesienne mamuśki szaleją z wyprawkami. Mamy IX/X 2011

[aa2]

Anula witaj z powrotem no wiesz nie mogłas nam jakich nalesników podesłac???

co do obraczki to ja dzis ściagłam tak na wszelki wypadek-jest ciepło wiec wole nie ryzykować ze mi popuchna paluchy-szkoda było by mi obraczki pewnei jak sie zorientuje ze nic sie nei dzieje to założe bo brakuje mi na paluchu tego koła heheh[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez lausanne

Aiszka wysłałam luteinkę poleconym. Napisz jak dojdzie bo nei wiem czy leki mozna wysyłać

czesc tak w ogole ja na chwilę - idę spac. Miałam męczący dzien i znow mnie raczej nie będzie do niedzieli na forum, chyba ze w tak zwanym międzyczasie

kupiłam juniorowi wozek teraz tylko musze wyprać stary wózeczek i Małgosia będzie miała swoją brykę

gratuluje zakupu

[agnyska81]

Napisane przez anuska_s

A jeszcze pochwale sie ostatnimi zakupami ciuszkowymi dla małego.

Haha, Twój mąż będzie miał frajdę z wozów strażackich i stroju piłkarskiego, a mój z lokomotywy

Napisane przez caroline_1988

A dziś TŻ mi pięknę słowa powiedział... Że pięknie wyglądam w ciąży. Że nie potrafi tego opisac ale tak widać, że to promienieje ode mnie Normalnie aż się wzruszyłam Pierwszy raz mi taki komplement powiedział odkąd nosze pod serduchem naszego maluszka zawsze tylko były jakieś żarty na temat tego, ze rosnę

Jak miło...

Napisane przez danika

ja sie zastanawiałam nad analityką medyczną i sama nie wiem czy żałować, że nie zmieniłam kierunku czy nie (nie pracuje w zawodzie)

Ty coś z ochroną środowiska kończyłaś? Ja też nie w zawodzie (w sumie jaki to zawód ma sie po studiach "zarządzanie i marketing" ).

[Malgosia1983]

Napisane przez anuska_s

No w miare was nadrobiłam

A było super Pogoda w miare dopisała, byliśmy w Mielnie jadłam tam pyszne naleśniki, takie na wypasie z nutella migdałami, jagodami, bananem i malinami, a polane sosem truskawkowym pychocia i waga oczywiście zwiększyła sie o 1,5 kg masakra nagadałam sie z kuznką...oni mają córcię 3 latka i kiedy jadłam ona sie pytała czy dzidzi lubi, a potem czy dzidzi bardzo lubi śmieszna taka pociecha z niej
no i wogole wypoczelam, zrelaksowałam sie z Fabiankiem, troszke go obkupilismy z TŻ, a teraz zamawiam łóżeczko na all

ale przyznam sie, że teskniłam juz za Wami

Zazdroszczę urlopu i naleśników - zwłaszcza naleśników

Napisane przez anuska_s

A jeszcze pochwale sie ostatnimi zakupami ciuszkowymi dla małego.
Zielony komplecik i słodkie skarpetki strażackie hihi
A drugi to dresik Barcelony, oczywiście tatus fan nie mógł sobie odmówić takiej przyjemności i buciki, które ostatnio licytowałam

Asia pilnie muszę z Tobą pogadać

Rabarbaradawno nie było nie?

[Aiszka22]

Lausanne dziękuję pięknie Dam znać jak tylko dojdzie.

A z tą moją szyjką rzeczywiście cuda, ale zawsze mierzona jest na tym samym sprzęcie. Na początku miała 2,6cm, potem po leżeniu 2 tygodni plackiem 3,3cm, a wczoraj już 4,29cm więc zielonego pojęcia nie mam o co chodzi. Może jeśli się na początku skróciła to po prostu wróciła do swojej poprzedniej długości??? Nie mam pojęcia, ale cieszę się, że jest długa i zamknięta

Widzę, że dzisiaj naleśniki królują - ja też mam je na kolację Ale takie bidne, z dżemem truskawkowym tylko

[luii]

Napisane przez agnieszka 0605

mi gin powiedział, że problem z przemianą materii
Nie jesz tego co najsłodsze i myślę, że jest ok u Ciebie. A jak ma się leczenie u Was do cukrzycy? Badanie robiłaś sama w Pl?

Badanie robiłam tutaj. Kobiety w ciązy nie są badane na tolerancję glukozy poza dwoma wyjątkami:
1.nadwaga cięzarnej
2.cukrzyca w rodzinie.
Moj ojciec i dziadek chorują na cukrzycę dlatego ja zakwalifikowalam sie

Dostała telefon ze szpitala z informacją o wysokim poziomie cukru i tyle. Jest klinika diabetologiczna do której mam się udać.....więc cierpliwie czekam na wyznaczenie wizyty.

Nie mam pjęcia jak leczy sie tutaj cukrzycę. Znam tylko jeden przypadek (mojego managera siostrzenica) nie stosuje ona zadnej diety tylko dostaje leki........ dla mnie dziwne no ale porównując naszą polską służbę zdrowią z tutejszą to jest wiele bardzo dziwnych róznic jak np. ostatnio zamiast usg pani doktor mierzyła mi brzuch miarą krawiecką

[danika]

Napisane przez agnyska81

Ty coś z ochroną środowiska kończyłaś? Ja też nie w zawodzie (w sumie jaki to zawód ma sie po studiach "zarządzanie i marketing" ).

jestem po biotechnologii a u mnie w firmie i w innych mi znanych są działy maketingu strategicznego, operacyjnego i poprostu marketingu

Napisane przez luii

Nie mam pjęcia jak leczy sie tutaj cukrzycę. Znam tylko jeden przypadek (mojego managera siostrzenica) nie stosuje ona zadnej diety tylko dostaje leki........ dla mnie dziwne no ale porównując naszą polską służbę zdrowią z tutejszą to jest wiele bardzo dziwnych róznic jak np. ostatnio zamiast usg pani doktor mierzyła mi brzuch miarą krawiecką

kurcze no to faktycznie dziwnie a z tą miarą krawiecką to dobre a w jakim celu takie pomiary? sprawdzają czy rośniesz czy jak?

[agnieszka 0605]

Napisane przez luii

ostatnio zamiast usg pani doktor mierzyła mi brzuch miarą krawiecką

słyszałam o tej metodzie u Was mojej siostry psiapsióła też mieszka w irlandii i ma tp na początek września, więc na bieżąco siostra porównuje moje badania z jej i są różnice, to prawda. Grunt to nie popadać w paranoję. W Pl czy u Was nikt nie chce maluszkowi zaszkodzic

[19natka88]

anuska_s fajnie, że wyjazd się udał ale za naleśniki to Pościel, łóżeczko i ubranka śliczne

Napisane przez anciaahk

Nienormalna jestem.

Wcale nie Gdybym miała tak daleko to też bym wolała być wcześniej w szpitalu.

Napisane przez cotynato

O mamo, do mnie kawał drogi

1 osoby nie znam, ale widzę, że acelinka i natka powinny otworzyć liste i ciąg

Swoją drogą wydawało mi się, że ja to taka stara ciąża a widzę że jednak nie ;p Co prawda terminy mam 3 : 3.09. 11.09 i 12.09 ale znając życie jak na złość się przeterminuję

Ciekawe jak to w praktyce wyjdzie

Napisane przez luii

Rozumiem ze cukrzyca we wczesnej ciaży niesie za sobą ryzyko wad rozwojowych. Zatem jakie ryzyko jest na naszym etapie poza dużą wagą urodzeniową noworodka?

Nie mierze glukometrem bo nie mam i nie sadze aby w irlandii coś takiego praktykowali ale moge sie mylić. Jak narazie czekam na wizyte w poradni .....zreszta i tak za wiele sie nie spodziewam.....bo tu zawsze jest wszystko w porządku

Nie jjem słodkiego, białego pieczywa, tłustego mięsa, słodkich owoców.....ale co mi po tym jak i tak nie wiem jak to się ma do wyników cukru........ poza tym wciaż czuje sie głodna....

No i zastanawia mnie moja waga bo od 24tc do dzis czyli 30tc przytyłam zaledwie 1kg a do tego czasu +8kg....

O ile się nie mylę to może jeszcze grozić wcześniejszy poród ale dlaczego dokładnie to nie mam pojęcia
To źle, że czujesz się głodna, ponoć lepszy troszkę wyższy cukier niż głód.
Też niewiele przytyłam także nie martw się

Napisane przez lausanne

kupiłam juniorowi wozek teraz tylko musze wyprać stary wózeczek i Małgosia będzie miała swoją brykę

Pochwal się zakupem

Ancia mi też brzuch coraz częściej twardnieje, ciekawe co tam się dzieje

[anciaahk]

Napisane przez agnieszka 0605

znaczy się macica "ćwiczy". Póki skurcze nie są regularne nie powinnaś się przejmować, a odpoczywać

nie mam "tylko" wewnętrznie otwartą, ale bez rozwarcia. Mam odpoczywać i leżeć jak najwięcej.

W sumie nie wiem, czy to skurcze, bo nie bolą.
To będziemy razem leżeć, zawsze to raźniej .

Napisane przez luii

Nie mam pjęcia jak leczy sie tutaj cukrzycę. Znam tylko jeden przypadek (mojego managera siostrzenica) nie stosuje ona zadnej diety tylko dostaje leki........ dla mnie dziwne no ale porównując naszą polską służbę zdrowią z tutejszą to jest wiele bardzo dziwnych róznic jak np. ostatnio zamiast usg pani doktor mierzyła mi brzuch miarą krawiecką

Właśnie w tej cytowanej już dzisiaj przeze mnie książce jest opisana ta tendencja w Europie Zach. Chodzi o to, by powrócić do tego, by medycyna jak najmniej "wtrącała" się w przebieg ciąży, ciążę prowadziła położna, nie było usg w nadmiernych ilościach, badań, nie badano krzywej cukrowej itd. Kontrowersyjne, ale uzasadnienia dawano tam w miarę logiczne.

[aa2]

Napisane przez Malgosia1983

Zazdroszczę urlopu i naleśników - zwłaszcza naleśników





Asia pilnie muszę z Tobą pogadać

Rabarbaradawno nie było nie?

jestem

[cotynato]

Ale się opiłam koktajlu truskawkowego pycha.

Dzisiaj pisałam na gg z panem ze sklepu z którego mieliśmy brać wózek i okazuje się że na ten mój model bebe-beni muszę czekać do wrzesnia jak coś powaliło ich chyba

[anciaahk]

Napisane przez 19natka88

Wcale nie Gdybym miała tak daleko to też bym wolała być wcześniej w szpitalu.

Jedna, która grzecznie zaprzeczyła .

Napisane przez 19natka88

Ancia mi też brzuch coraz częściej twardnieje, ciekawe co tam się dzieje

Natko Ty chyba masz wizytę w piątek? To już pojutrze wyjaśnią się wszystkie wątpliwości, na pewno wszystko jest ok.

[cotynato]

Ancia mi też brzuch coraz częściej twardnieje, ciekawe co tam się dzieje

Ja to przy was się czuje jak bym w ciązy nie była
to chyba dobrze, że się ćwiczy. Moja się obija

[agnieszka 0605]

ancia jeśli brzuch twardnieje na chwilę, tak jakby się maluch wypinał i ustaje to są te przepowiadające skurcze, niegroźne. Mówiłam o nich ginowi i ta sama gadka, że mam się nie przejmować nimi i odpoczywać. Podobno gorzej kiedy są skurcze, które bolą jak na @, szczególnie kiedy są często albo regularnie. Kompa na kanape i leżymy ja już opanowałam pisanie na leżąco

[cotynato]

Ale on u was jest taki twardy- twardziel czy po prostu twardszy niż zwykle ale trochę jednak miękki? Ha. Głupie pytania mam, wiem, ale i tak prosiłabym o opis

[danika]

Napisane przez cotynato

Ja to przy was się czuje jak bym w ciązy nie była
to chyba dobrze, że się ćwiczy. Moja się obija

moja macica chyba razem z twoją założyła komitet strajkowy bo też żadnych skurczy próbnych nie mam ale u mnie dopiero 30 tydzien to moze sie cos zacznie

Anciu ja mam straszną alergię na szpitale więc wolę w ostatniej chwili...ale w twojej sytuacji to pewnie bym chciała miec pewność. A nie proponował ci lekarz takiego rozwiązania żebys przyszła np tydzien przed terminem?

[luii]

Napisane przez danika

kurcze no to faktycznie dziwnie a z tą miarą krawiecką to dobre a w jakim celu takie pomiary? sprawdzają czy rośniesz czy jak?

Sprawdzają czy dziecko rośnie

To było wręcz przekomiczne....
Wchodzimy do gabinetu z tż, na dzien dobry proszę lekarza zeby zmienił date porodu bo na wsześniejszej wizycie (inny lekarz bo tu nie ma stałego) lekarz wpisał złą datę ostatniej miesiączki.....babka zaczela liczyc i liczyć i date ustaliła na 24 grudzień
Wkońcu wyszła z gabinetu się poradzić w tej kwestii.
Rozgladam sie po gabinecie i mówie do tz ze tu nie ma usg.... tylko kozetka....

Pani doktor wróciła z niezmienioną datą uznając ze nie moze w karcie kreslić....kazała mi sie położyc na kozetce.....pytam gdzie usg a ona ze nie ma.......wyciągnęła w zamian miare krawiecką i zmierzyła od pępką do kości łonowej.....
I tyle po wizycie. Oboje z tż wyszliśmy z tamtąd z otwartymi buziami.
Zapytałam potem GP (lekarz ogólny) co to był za pomiar, pani dr nie chciala tego komantować specjalnie....mówiła ze to był pomiar płodu z epoki średniowiecza

Napisane przez agnieszka 0605

słyszałam o tej metodzie u Was mojej siostry psiapsióła też mieszka w irlandii i ma tp na początek września, więc na bieżąco siostra porównuje moje badania z jej i są różnice, to prawda. Grunt to nie popadać w paranoję. W Pl czy u Was nikt nie chce maluszkowi zaszkodzic

Pewnie nie chce nikt zaszkodzic dzidzi dlatego pewnie cokolwiek sie nie dzieje zawsze jest ok....
Chociaż wiem ze szpital do którego należ nie jest najlepszy, być moze w innych czesciach ie wyglada to lepiej.

[19natka88]

Napisane przez anciaahk

Jedna, która grzecznie zaprzeczyła .

Natko Ty chyba masz wizytę w piątek? To już pojutrze wyjaśnią się wszystkie wątpliwości, na pewno wszystko jest ok.

Ano w piątek Spokojnie czekam, chociaż dzisiaj trochę mnie niepokoi ten brzuch, no ale jak się zachciało mieć wszystko kupione to takie są efekty

Napisane przez cotynato

Ja to przy was się czuje jak bym w ciązy nie była
to chyba dobrze, że się ćwiczy. Moja się obija

Przecież nie każdej kobiety macica ćwiczy

[cotynato]

Napisane przez luii

Sprawdzają czy dziecko rośnie

To było wręcz przekomiczne....
Wchodzimy do gabinetu z tż, na dzien dobry proszę lekarza zeby zmienił date porodu bo na wsześniejszej wizycie (inny lekarz bo tu nie ma stałego) lekarz wpisał złą datę ostatniej miesiączki.....babka zaczela liczyc i liczyć i date ustaliła na 24 grudzień
Wkońcu wyszła z gabinetu się poradzić w tej kwestii.
Rozgladam sie po gabinecie i mówie do tz ze tu nie ma usg.... tylko kozetka....

Pani doktor wróciła z niezmienioną datą uznając ze nie moze w karcie kreslić....kazała mi sie położyc na kozetce.....pytam gdzie usg a ona ze nie ma.......wyciągnęła w zamian miare krawiecką i zmierzyła od pępką do kości łonowej.....
I tyle po wizycie. Oboje z tż wyszliśmy z tamtąd z otwartymi buziami.
Zapytałam potem GP (lekarz ogólny) co to był za pomiar, pani dr nie chciala tego komantować specjalnie....mówiła ze to był pomiar płodu z epoki średniowiecza




Pewnie nie chce nikt zaszkodzic dzidzi dlatego pewnie cokolwiek sie nie dzieje zawsze jest ok....
Chociaż wiem ze szpital do którego należ nie jest najlepszy, być moze w innych czesciach ie wyglada to lepiej.

dobre z tą miarą krawiecką aż tż przeczytałam.
A gdzie takie cuda

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez 19natka88

Ano w piątek Spokojnie czekam, chociaż dzisiaj trochę mnie niepokoi ten brzuch, no ale jak się zachciało mieć wszystko kupione to takie są efekty



Przecież nie każdej kobiety macica ćwiczy

Nie? To przepraszam za skargi. Myślałam że moja to leniuch i stąd całe zamieszanie W takim razie nie dopatruję się skoro mówisz że moja z tych niećwiczących może być

[agnieszka 0605]

Napisane przez cotynato

Ale on u was jest taki twardy- twardziel czy po prostu twardszy niż zwykle ale trochę jednak miękki? Ha. Głupie pytania mam, wiem, ale i tak prosiłabym o opis

kobieto - kombinatorko
więc - jest twardy- twardszy niż zwykle, czuje jak się napina, jakby maluszek chciał wyjść przez brzuch i napięcie ustępuje.

[luii]

Napisane przez anciaahk

W sumie nie wiem, czy to skurcze, bo nie bolą.
To będziemy razem leżeć, zawsze to raźniej .

Właśnie w tej cytowanej już dzisiaj przeze mnie książce jest opisana ta tendencja w Europie Zach. Chodzi o to, by powrócić do tego, by medycyna jak najmniej "wtrącała" się w przebieg ciąży, ciążę prowadziła położna, nie było usg w nadmiernych ilościach, badań, nie badano krzywej cukrowej itd. Kontrowersyjne, ale uzasadnienia dawano tam w miarę logiczne.

W dobie w której mamy dostęp do ultrasonografu a postęp w medycynie jest ogromny dlaczego z tego nie korzystac?

Napisane przez agnieszka 0605

ancia jeśli brzuch twardnieje na chwilę, tak jakby się maluch wypinał i ustaje to są te przepowiadające skurcze, niegroźne. Mówiłam o nich ginowi i ta sama gadka, że mam się nie przejmować nimi i odpoczywać. Podobno gorzej kiedy są skurcze, które bolą jak na @, szczególnie kiedy są często albo regularnie. Kompa na kanape i leżymy ja już opanowałam pisanie na leżąco

ja mam takie skurcze od 23tc bardzo regularnie i nawet odpoczynek nic nie zmienia...

Napisane przez cotynato

dobre z tą miarą krawiecką aż tż przeczytałam.
A gdzie takie cuda

A takie cuda to w irlandii ale chyba nie kazdy praktykuje bo wizyty mialam 3 a tylko jeden lekarz z miarą wyskoczył......no ale pozostała dwójka miała usg więc jakoś improwizować trzeba było no nie?

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez cotynato

Ale on u was jest taki twardy- twardziel czy po prostu twardszy niż zwykle ale trochę jednak miękki? Ha. Głupie pytania mam, wiem, ale i tak prosiłabym o opis

Jest miękki a potem czuje sie takie napiecie idące stopniowo i ma sie wrazenie jakby skóry miało za chwilę nie wystarczyć i brzuch pęknie po czy to ustepuje i brzuch znowu wraca do miekkości.

Ale ostatnio mi brzuch robi sie twardy równiez bez tego napiecia.

[agnyska81]

Napisane przez danika

jestem po biotechnologii a u mnie w firmie i w innych mi znanych są działy maketingu strategicznego, operacyjnego i poprostu marketingu

Heh, "troszkę" sie pomyliłam
W moim mieście chyba nie ma takich dużych firm, żeby tam aż takie działy były

Napisane przez anciaahk

Właśnie w tej cytowanej już dzisiaj przeze mnie książce jest opisana ta tendencja w Europie Zach. Chodzi o to, by powrócić do tego, by medycyna jak najmniej "wtrącała" się w przebieg ciąży, ciążę prowadziła położna, nie było usg w nadmiernych ilościach, badań, nie badano krzywej cukrowej itd. Kontrowersyjne, ale uzasadnienia dawano tam w miarę logiczne.

Tak sobie myślę, że globalnie może ma to i uzasadnienie, ale jakoś mnie nie przekonuje, gdy mnie dotyczy. Mam w swoim otoczeniu zbyt wiele przypadków, gdzie badania takie jak usg, zmieniają postać rzeczy. Przykłady pierwsze z brzegu: koleżanka urodziła dziecko z wadą serca, niewykrytą, a takie usg z przepływami, jak ja miałam robione by ją wykazało (tylko, że jej lekarz akurat takiego nie ma). Rodziła sn, w zwykłym szpitalu, zanim dziecko zdiagnozowali jego stan się tak pogorszył, że operacja nie była możliwa i dziecko zmarło. Nie wiem jakie byłyby rokowania, gdyby miała cc i dziecko od razu trafiło do specjalistycznego szpitala.
Kuzynka podchodziła do porodu sn bez skutku, gdyby zrobiono jej usg zobaczyliby, że niemożliwe jest urodzenie dziecka zapartego czołem o kość miednicy.
Przepraszam, jeśli smęcę, ale mnie to zawsze rusza, bo to chyba facet ma takie pomysły

[Malgosia1983]

Gdyby nie ciężar, to nie wiedzialabym, że jestem w ciąży... Pomimo skracającej się szyjki nie mam żadnych skurczy...Czasem mnie coś delikatnie jakby ciągnęło w dole brzucha, ale to chwilka i przechodzi... Musęz się na tym skupić żeby to poczuć A to chyba 30tc...

Aaaaa nie nie wróć. Przepraszam. Dzisiaj poraz pierwszy chyba poczułam zgagę. Chyba bo nigdy nie miałam. Pytałam taty -czy to, że mnie tak dziwnie piecze w gardle to to jest zgaga - potwierdził

[19natka88]

Napisane przez cotynato

Nie? To przepraszam za skargi. Myślałam że moja to leniuch i stąd całe zamieszanie W takim razie nie dopatruję się skoro mówisz że moja z tych niećwiczących może być

Chociaż...kilka tygodni jeszcze zostało więc może i twoja się "rozrusza"Al e nie znam się więc wiesz

Kurcze doszłam do wniosku, że jakby moje dziecię zechciało wyjść tak za miesiąc powiedzmy to chyba się ugotuje w tych ciuszkach, które mam Musiałabym coś na krótki rękaw dokupić chyba

[cotynato]

Agnyska- o kurcze, ale historie
Ja się właśnie boję jakiś komplikacji po porodzie. Ostatnio nawet durnie zastanawiałam czy to się często zdarza

[danika]

Napisane przez agnyska81

Tak sobie myślę, że globalnie może ma to i uzasadnienie, ale jakoś mnie nie przekonuje, gdy mnie dotyczy. Mam w swoim otoczeniu zbyt wiele przypadków, gdzie badania takie jak usg, zmieniają postać rzeczy.

zgadzam się w 100% jak ktoś nie chce "ingerencji medycyny" to zawsze moze do lekarza nie chodzić -najwyżej nie dostanie becikowego ale postępu medycyny hamować nie można

[anciaahk]

Napisane przez cotynato

to chyba dobrze, że się ćwiczy. Moja się obija

Cotka Ty jesteś niemożliwa !!!!

Napisane przez agnieszka 0605

ancia jeśli brzuch twardnieje na chwilę, tak jakby się maluch wypinał i ustaje to są te przepowiadające skurcze, niegroźne. Mówiłam o nich ginowi i ta sama gadka, że mam się nie przejmować nimi i odpoczywać. Podobno gorzej kiedy są skurcze, które bolą jak na @, szczególnie kiedy są często albo regularnie. Kompa na kanape i leżymy ja już opanowałam pisanie na leżąco

To mnie oświeciłaś dobra kobieto, ja to mam od dawna, ale w życiu bym nie wpadła, że to są skurcze przepowiadające.
Teraz wieszałam pranie, to aż mnie zatkało, szok.
Pisanie na leżąco mówisz? Poćwiczę .

Napisane przez danika

Anciu ja mam straszną alergię na szpitale więc wolę w ostatniej chwili...ale w twojej sytuacji to pewnie bym chciała miec pewność. A nie proponował ci lekarz takiego rozwiązania żebys przyszła np tydzien przed terminem?

Będę go molestować .

Napisane przez cotynato

Dzisiaj pisałam na gg z panem ze sklepu z którego mieliśmy brać wózek i okazuje się że na ten mój model bebe-beni muszę czekać do wrzesnia jak coś powaliło ich chyba

A czemu tak długo? W ogóle odkryłam ten Twój wózek na stronie ... roana, bo te firmy są jakoś powiązane.

Napisane przez 19natka88

Ano w piątek Spokojnie czekam, chociaż dzisiaj trochę mnie niepokoi ten brzuch, no ale jak się zachciało mieć wszystko kupione to takie są efekty

Aż muszę się cofnąć i zerknąć co Ty tam nakupowałaś, bo gdzieś mi chyba uciekł Twój post.
To do piątku leżymy

Napisane przez luii

W dobie w której mamy dostęp do ultrasonografu a postęp w medycynie jest ogromny dlaczego z tego nie korzystac?

W kwestii usg jest opisane, że szkodzi, że nie każdą zdiagnozowaną wadę ta się wcześniej usunąć. Innych argumentów też było sporo. Cytowałam je już dzisiaj.

Napisane przez agnyska81

Przepraszam, jeśli smęcę, ale mnie to zawsze rusza, bo to chyba facet ma takie pomysły

Agnysko otóż nie. Kobita, chyba położna.

[cotynato]

Napisane przez Malgosia1983

Gdyby nie ciężar, to nie wiedzialabym, że jestem w ciąży... Pomimo skracającej się szyjki nie mam żadnych skurczy...Czasem mnie coś delikatnie jakby ciągnęło w dole brzucha, ale to chwilka i przechodzi... Musęz się na tym skupić żeby to poczuć A to chyba 30tc...

Aaaaa nie nie wróć. Przepraszam. Dzisiaj poraz pierwszy chyba poczułam zgagę. Chyba bo nigdy nie miałam. Pytałam taty -czy to, że mnie tak dziwnie piecze w gardle to to jest zgaga - potwierdził

Jak ja zazdroszczę ludziom którym uczucie zgagi jest obce. ja pół ciąży się zmagam. Teraz to nawet po wodzie gazowanej mam

[anciaahk]

Napisane przez 19natka88

Kurcze doszłam do wniosku, że jakby moje dziecię zechciało wyjść tak za miesiąc powiedzmy to chyba się ugotuje w tych ciuszkach, które mam Musiałabym coś na krótki rękaw dokupić chyba

Obstawiasz, że za miesiąc będzie jeszcze ciepło?? Ja tu welurowe ciuchy zamierzam dokupić, ale w sumie... kto wie.

[19natka88]

Napisane przez anciaahk

Aż muszę się cofnąć i zerknąć co Ty tam nakupowałaś, bo gdzieś mi chyba uciekł Twój post.
To do piątku leżymy

Dokładnie nie wypisałam, ale w większości były to zakupu kosmetyczno/apteczne Torba już stoi w kącie Największy problem był z klapkami i nie mam ich w końcu

Czasami jeszcze wrzesień jest dosyć ciepły, a na krótki rękaw zawsze można coś dodatkowego założyć