Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[Cookie24]

Dzien dobry robaczki
mam dzis wolne, zjadlam sniadanko w lozku hihih z tzem do lekarza na 15...
Mialam sie wybrac do miasta ale chmury ida znowu..

Lucy trzymam kciuki za wizyte
nita to prawda, ze w szpitalach nie daja znieczulen !!!??? cos tam slyszalam ale myslalam, ze to ... tylko w tych najgorszych. Teraz sie boje....
flow przesylam moc pozytywnej energii, wiem , ze sie boisz... to okropne uczucie, ten strach. Moze zrob bete i idz od razu do gina? na pewno Ci cos przepisze

Napisane przez inutil

Najgorsze że w takiej chwili człowiek się nie cieszy, nie skacze pod sufit i nie chce wybiec na ulicę i krzyczeć, tylko po ciuchutku modli się żeby wszystko było dobrze. TAK NIE POWINNO BYĆ

Tak, zgadzam sie.... tak jakby cos Nam jeszcze bylo odebrane wraz z # oprocz Aniolka... Ten spokoj ducha i podekscytowanie.... Tylko ta cholerna niepewnosc....

[inutil]

Napisane przez Toto1

na jakim zdjeciu???

zdjęcie dałam

[Flowerbombka]

Lucy kciukaski trzymam i koniecznie wyślij eska do Inutil żebyśmy się nie martwiły.
Gratulacje będę przyjmować po wizycie u gina postaram się zapisać jeszcze na ten tydzień.


Plus powrotu do pracy jest taki, że tu net mi chociaż działa jak należy.

[inutil]

Napisane przez agatkaa1

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Lucy trzymamy mocno to może napisz eska do Inutil?? Bo na bank bedziemy się martwić

do mnie nie bo jadę do rodziców i mnie nie będzie

Cookie24 śniłaś mi się dzisiaj

Byłyśmy razem w jakimś hotelu we trzy - z Lucy - miałyśmy wielkie brzuchy a Ty miałaś detektor tętna taki wielki jak luneta (metrowy co najmniej) i przez niego słuchaliśmy bicia serduch

[Toto1]

Inutil juz mam nie za dobrze ci skubancu???

Flow o widzisz. w kazdej sytuacji trzeba plusow szukac

Fiolusiek witaj. dawno cie nie bylo. co slychac?? jak przygotowania do slubu?? a moze juz po??

[Cookie24]

Napisane przez inutil

Cookie24 śniłaś mi się dzisiaj

Byłyśmy razem w jakimś hotelu we trzy - z Lucy - miałyśmy wielkie brzuchy a Ty miałaś detektor tętna taki wielki jak luneta (metrowy co najmniej) i przez niego słuchaliśmy bicia serduch

ale sie usmialam heheh wiesz, kto wie czy sie z tymi brzuchami jeszcze nie spotkamy hihihih. Milo by bylo ..... Jak luneta ? hahahah

[fiolusiek]

Hello Przepraszam, ze sie nie odzywam, ale jakos nie mam weny, ale czytam na biezaco Bylismy w sb na weselu na koniec od mlodych dostalismy aniolki dwa z gipsu Dziwnie sie poczulam dostajac takie cos Poźniej przyjechal kolega młodego pod wesele z zona ktora prowadzila samochod i byla juz w 8 ms ciazy, widac bylo ze sie jej spac chce zmeczona jest a ten ja wszedzie ciagnie Szkoda mi bylo jej On chyba nie zdaje sobie sprawy z tego co moze sie stac, ale nie moja sprawa

Co do naszego ślubu to mamy juz lokal, obraczki i moja suknia sie juz szyje, a w nastepnym tyg jedziemy po wodke

[agatkaa1]

Lucy to możesz do mnie napisać ja jestem cały czas w domu
Inutil wariatka z Ciebie na tym zdjęciu wszystko ale fajne mebelki ogrodowe my też się przymierzamy do zakupu ale chyba kupimy plastikowe

Fiolusiek witaj no to dużo się dzieje u Ciebie ale fajnie już się nie moge doczekać kiedy ten ślub?? czekamy na focisze i niech się Wam wiedzie szczęśliwie

[zebrawpaski]

Lucy - spokojnie. Pomysl o tym, że idziesz na spotkanie z maleństwem Trzymam ksiuki za wizyte.

Flow - dobrze, że do gina się wybierasz, trzeba działac szybko

inutil - pieknie wyglądasz leniuchując - wypoczywaj dużo


agatko - Ty to zawsze mnie umiesz uspokoić

cookie -zgadzam się - odeszły nasze Aniołki i odszedł też spokój ducha, nigdy nie będziemy przeżywać ciąży jak inne kobiety i tylko inne Aniołkowe Mamy mogą to zrozumieć


kochane - zmykam do pracy ale to praca przy kompie wiec będe podglądac no i musze się sprężyć....bo cały czas w popołudniowej perspektywie wypad do teściowej...
Proszę kciuki trzymac i modlić za mnie a jak mnie długo nie bedzie to znaczy, że bliskie spotkania ze siostrami Tz byly....

[agatkaa1]

zebra zostaw swój nr tel jeśli tego nie zrobiłaś jeszcze w razie czego no i trzymam mocno

Ja mam w planach umyć dziś okna bo słonko już ładnie świeci i jeśli zaufam tym z tvn hehe to będzie już świeciło przez kilka najbliższych dni a wyjdzie oczywiście wszystko w praniu

[Nita6]

na chwilę mnie nie ma a wy szkrobiecie

a ja zrobiłam pranie , byłam z TŻ na zakupach biedronkowych
robię naleśniki z cukinią
gotuję barszczyk
żeberka się rozmrażają , będę je marynować na jutro
mała się bawi
bałagan w domu od tej roboty

w telewizji bolek i lolek

poczytałam i nie wiem której co napisać

Aha .

któraś pytała o te znieczulenia
w państwówkach nie dają znieczuleń , chyba można sobie zamówić i zapłacić anestezjologa ale nie wiem dokładnie jak to działa , bo co jak rodzisz w nocy , jak ci gościu nie zdąży dojechać to ci nie wbije.

[Cookie24]

zebra milego dzionka

A ja ostatnio zrobilam pierwszy zakup dla dzidzi- tak niesmialo, ale mi lepiej skarpeteczki zielone z glowa zyrafy, ktora jest grzechotka

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez Nita6

Aha .

któraś pytała o te znieczulenia
w państwówkach nie dają znieczuleń , chyba można sobie zamówić i zapłacić anestezjologa ale nie wiem dokładnie jak to działa , bo co jak rodzisz w nocy , jak ci gościu nie zdąży dojechać to ci nie wbije.

o Boze..... ja na zywca nie bede rodzic.....

[natalia_23]

Flow gratuluję , ja bym nie czekała z wizytą albo tel do gin jak masz niski progesteron. W takiej sytuacji trzeba jak najszybciej.

zebrawpaski ja miałam zalecone brać luteinę od 1 dnia wyższych temperatur. Jak widać po mnie szansa na utrzymanie ciąży wtedy jest bardzo duża .

U mnie tez w czoraj była straszna burza i szybko wyłączałam laptopa.
Dziękuję za życzonka

Napisane przez inutil

A mnie znowu boli i chodzę zgięta wpół a poskładałam tylko ciuszki, co dla malucha mamy, policzyłam i pospisywałam... normalnie wysiłek jak nie wiem co...
ale przynajmniej wiem że mam się nie martwić tylko leżeć z prostymi nogami, chyba sobie kij przymocuje do nich

Ja też nie potrafię leżeć z nogami wyprostowanymi, zawsze pozwijana jestem.

Napisane przez inutil

Aa Natalia_23 specjalistko, mam pytanie mama mi kupiła kupon do salonu kosmetycznego i mam do wyboru maskę z masażem twarzy, szyi i dekoltu albo oxybrazję twarzy wyczytałam że to coś z stylu mikrodermabrazji ale powietrzem i że można w ciąży robić. Polecasz to??? Bo nie wiem na co się zdecydować

Oxy czy mikro są bezpieczne w ciąży. Polecam obie formy (maskę i oxy) z tym, że nie wiem co to za maska i jakiej firmy więc cieżko określić jak działa, ale na pewno bedzie to rewelacyjna forma odpoczynku, pod warunkiem, że nie przeszkadza ci leżenie ok 1h na plecach. Przy oxy nie ma relaksu bo to dość głośno chodzi ale efekty są fajne. Twarz po tym wygładzona, oczyszczona.

cookie za wizytę trzymamy kciuki

agatka dziękuję , cieszę się, że trochę humor ci się poprawił.

[agatkaa1]

BasiaWitaj Kochana jak Twoje samopoczucie??

[Cookie24]

Napisane przez natalia_23

cookie za wizytę trzymamy kciuki

Moj tz ma awarie kregoslupa i lezy caly czas, wiec to z nim jade

[zebrawpaski]

agatko dziękuję mam nadzieję, ze nie bedzie tak żle i wrócę cała

wiecie, bardzo mi się podobają te wykresy na SM - są o wiele czytelniejsze niż moje papierkowe...

[agatkaa1]

Napisane przez zebrawpaski

agatko dziękuję mam nadzieję, ze nie bedzie tak żle i wrócę cała

wiecie, bardzo mi się podobają te wykresy na SM - są o wiele czytelniejsze niż moje papierkowe...

no i bardzo dobrze i prowadź sumiennie

[Cookie24]

Lece kupic sobie nowe staniki milego dzionka

[agatkaa1]

Napisane przez Cookie24

Lece kupic sobie nowe staniki milego dzionka

a leć Kochana miłego dzionka zaglądnij tu do Nas jeszcze

[Lucy1111]

jestem!! myślałam, że dłużej mi zejdzie, ale zdążyłam jeszcze do domku wejść

Ach, jestem spokojna Widziałam moje Maleństwo. Machało do mnie rączką. Ssało kciuk. Jest już takie duże, że zajmuje prawie cały obraz na usg. Ma 8cm

Płci jeszcze nie znam.

Mąż był ze mną i widział Szkraba Ach unoszę się nad ziemią

[zebrawpaski]

agatko - prowadzę tak dokładnie jak tylko umiem
To przecież dla mnie w razie jakichkolwiek konsultacji lekarskiej wykresy mogą się przydać

Lucy - no widzisz jak pięknie - 8 cm szczęścia

[natalia_23]

Napisane przez Cookie24

Moj tz ma awarie kregoslupa i lezy caly czas, wiec to z nim jade

Myślałam, że Ty masz wizytę. A jak kręgosłup twojego Tż ?

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez Lucy1111

jestem!! myślałam, że dłużej mi zejdzie, ale zdążyłam jeszcze do domku wejść

Ach, jestem spokojna Widziałam moje Maleństwo. Machało do mnie rączką. Ssało kciuk. Jest już takie duże, że zajmuje prawie cały obraz na usg. Ma 8cm

Płci jeszcze nie znam.

Mąż był ze mną i widział Szkraba Ach unoszę się nad ziemią

Olbrzym dobrze że wszystko w porządku. Tatuś pewnie zachwycony

[agatkaa1]

zebra no widzisz lepiej prowadzić bo jak jeszcze później ginowi może pomóc to będziesz kilka miesięcy do przodu

Lucy ale super już widze maślane oczka Tż jak patrzy i nie dowierza własnym oczom to musi być piękny widok ahh

[zebrawpaski]

wiecie co, wspominałam Wam ostatnio o dietetyku, że chciałabym iść...

wczoraj wspomniałam siostrze a ona na mnie, że mi się w głowie przewraca, kto to słyszał do dietetyka chodzić i że do dietetyka to sobie może chodzić król i kólowa a nie ja taki prosty człowiek, nawrzeszczała, że jestem rozrzutna i z kasą nie mam co robić...i głupio mi się zrobiło bo przecież tak nie jest

dzisiaj mówię to Tz a on mi na to, że przecież jak zajdę w ciąże to i tak będe grubła ale że do dietetyka jak chce to mogę iść on mi nie broni i nic nie mówi, tylko, żebym sobie nie wymyślała, ze to on mi kazuje się odchudzać czy coś....

Patrze na to co jem i widze ile sama mogę zmienić ale z drugiej strony wydaje mi sie, ze ja potrzebuję takiej stałej kontroli i że wstyd mi bedzie iść na kolejną wizytę jak nie bedzie efektów.
No i boję się aby nie narobić sobie krzywdy eksperymentując samemu bo przeciez chcemy zdrowe dziecko...
A z drugiej strony 17 kg w dwa lata to kalectwo - i żle mi z tym.

[akeneki]

cześć Wam

mam dziś jakiś gorszy dzień zaczełam mieć obawy za dużo się napatrzyłam na moje wyniki i naczytałam wujka G
tak bym chciała zasnąć i obudzić się 25.08 i usłyszeć bicie serdusza

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

a po za tym juz kilka osób pytało mnie się o ciaże a ja z taką stanowczościa powiedziałam ze nie jestem że aż się tego przestraszyłam
nie to że wstydze się ciaży czy jak tylko póki nie usłysze serduszka to nie chce nikomu mówić poza mamą i siostrą więcie dlaczego

[Kasiorek211]

Dzień dobry dziewczynki.
Doczytałam Was i spieszę uspokoić skołatane serduszka wystraszonych mam: jeśli chodzi o znieczulenie to zależy m.in. od tego, że w szpitalu, w którym będziecie rodzić jest anestezjolog "na stanie". Oczywiście pisze o tym jak jest w Warszawie.

Jeśli taki jest (w moim był) to wtedy znieczulenie można otrzymać w konkretnym momencie (nie za wcześnie bo akcja porodowa może się zatrzymać) ale i nie za późno - no bo już prawie po ptokach. Od rozwarcia i jego postępów to zależy.

A jeśli chodzi o poród w klinikach prywatnych - to przynajmniej ja jestem bardzo na NIE. Wiecie, że w razie czego (tfuuuuuuuu) jakihś komplikacji przy porodzie nie koniecznie należeć Wam się będzie odszkodowanie? To jest zwykła umowa pomiędzy Wami a tą kliniką i koniec.

Popytajcie o to, czy anestezjolog jest cały czas i jeśli tak to już łatwiej o znieczulenie.

[zebrawpaski]

Napisane przez akeneki

cześć Wam

mam dziś jakiś gorszy dzień zaczełam mieć obawy za dużo się napatrzyłam na moje wyniki i naczytałam wujka G
tak bym chciała zasnąć i obudzić się 25.08 i usłyszeć bicie serdusza

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

a po za tym juz kilka osób pytało mnie się o ciaże a ja z taką stanowczościa powiedziałam ze nie jestem że aż się tego przestraszyłam
nie to że wstydze się ciaży czy jak tylko póki nie usłysze serduszka to nie chce nikomu mówić poza mamą i siostrą więcie dlaczego

akaneki- masz prawo do swoich tajemnic bez wyrzutów sumienia, przecież Ty nie wypierasz się maleństwa tylko nie chcesz jeszcze o nim głośno mowić i tle. Uśmiech proszę!

[Kasiorek211]

Napisane przez akeneki

cześć Wam

mam dziś jakiś gorszy dzień zaczełam mieć obawy za dużo się napatrzyłam na moje wyniki i naczytałam wujka G
tak bym chciała zasnąć i obudzić się 25.08 i usłyszeć bicie serdusza

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

a po za tym juz kilka osób pytało mnie się o ciaże a ja z taką stanowczościa powiedziałam ze nie jestem że aż się tego przestraszyłam
nie to że wstydze się ciaży czy jak tylko póki nie usłysze serduszka to nie chce nikomu mówić poza mamą i siostrą więcie dlaczego

a co Ci się w tych wynikach nie podoba? Bo jakoś nie skumałam, żeby tam coś nie grało...

A swoimi odczuciami co do mówienia o ciąży się nie przejmuj - ja też planuję (jak już będzie na to czas) się wypierać tak długo jak się da.

[Nita6]

Lucy - GRATULACJE , toż to już duży człowieczek , daj fotke

[zebrawpaski]

wiem, że to odległa przyszłośc ale tak sobie myślę, że ja to chyba jednak wolałabym opłacić położną i rodzić w państwowej placówce...
a najlepiej to chyba rodzić w szpitalu gdzie pracuje lekarz prowadzący ciążę