SPD off - topowo po raz drugi ;-)

[lili1987]

Napisane przez kobietasukcesu

lili: oby to była prawdziwa promocja, nie oszukana jak w media markt- sam tata coś chciał i nas z bratem wysłał z rana, a tu wcale nie tanio było. A i do tego ludzie myślą, że będzie taniej o 23%, a to nie tak wychodzi wcale.
Ja mebli z brw nie tknę, dla mnie są okropnie wykonane.

ja mebli z BRW nigdy nie miałam. Póki co miałam tylko meble z Bodzio, zresztą mam nadal , ale już bym z tej firmy nie kupiła

Ja nigdy na takiej promocji nie kupowałam mebli, ale myślę, że jednak coś taniej będzie więc i tak Kelpie by wyszła na +

[golden_eye]

jestem

śnieżyca za oknem
muszę iść po mięso na obiad
walentynki mega udane P zaskoczony strasznie i wzruszony i baaaaaardzo szczęśliwy z prezentów aż musiał dziś wolne wziąć odsypia

mamy mieć dziś męskie spotkanie (ja jestem od nalewania wódki i podawania jedzenia więc mogę zostać ) - myślę nad menu, ale czy coś więcej poza ogórkami i śledziem im trzeba?

i mam takiego pałera i taką chęć na wszystko, że nie ma dzisiaj rzeczy dla mnie niemożliwej. kto ma jakieś niezałatwione sprawy ew. prośby o cuda - dawać

Talu nareszcie jesteś rozgrzeszona z nieobecności oj też nie lubię pisać z P lapka, jakoś tak mi dziwnie, jak w nieswoim mieszkaniu . współczuję tylu nieszczęść naraz ale może limit na nie wyczerpałaś i zacznie się teraz sezon obfitości we wszelkie dobrodziejstwa oby a ze zmianą pracy coś wiesz ?? Tż się namyśla czy nie bardzo? Wam również życzę miłego świętowania Walentynek
Kelpie - mi się najbardziej pierwsze podobają, ale to dlatego, że brat ma podobne do 2. i 3.ch i mi się już opatrzyły chociaż też ładne
Caro - nawet jakbyś miała faktycznie śledzia jeść i przekładać bitą śmietaną to jak taką masz potrzebę to jedz widocznie tego Ci trzeba, organizm sam wie najlepiej co chce
Lilik - chciałabym, żeby mi się tak chciało jeść pizzę i colę pić w ciąży dieta idealna dla mnie tak mi się chce już tej pizzy że normalnie a ten uparciuch nadal nie i nie nie będę jadł. nic litości nie ma...
Nadia - zakupami się pochwal
Kobieta - jak ususzone to może odratujecie

[lili1987]

u mnie też taka śnieżyca, że nawet do sklepu nie mam jak wyjść
Chyba poczekam aż Tż wróci i pójdę sama do sklepu pod blokiem

golden ta cola w ciąży to dobra tzn. zdrowa nie była , ale ja musiałam ją wypić, aż mi się ręce trzęsły
no i kawy nie mogłam pić, na sam widok mnie odrzucało przynajmniej na początku, a później to już nie pamiętam, ale raczej nie piłam

[Puntodivista]

Napisane przez Oliweczka1985

ja też zawsze marzyłam o garderobie , a że w naszym nowym mieszkaniu nie było jej gdzie zrobic kupiliśmy taką DUŻĄ szafe narożną, mąż zamontował w środku światełko(jak się otwiera drzwiczki to sie zaświeca) i mam swoja małą garderobę-jestem z niej bardzo zadowolona.

Bardzo mi się podoba to Wasze rozwiązanie, muszę zapamiętać na przyszłość

Napisane przez Oliweczka1985

to może źle doczytałam, bo coś chyba było o spiżarce.

Było było Chciałabym spiżarkę, nawet taką mini

Napisane przez golden_eye

jestem

zakupy małe zrobione, plany na kolację mam, teraz tylko czerwona robota czyli przygotowanie wszystkiego w związku z tym uciekam z kompa bo stół muszę zwolnić jak zrobię wsjo i zostanie mi czasu to zajrzę jeszcze, a jak nie to miłego dnia dziewczynki

I jak ta czerwona robota? Świetne określenie

Napisane przez lili1987

Szafy oczywiście nieruszone Nigdy się za to nie zabiorę, bo jak posprzątam mieszkanie to już na szafy patrzeć nie mogę

Zawsze mam tak samo. Mężczyzna się ze mnie nabija, że zawsze mam plany a później rezygnuję

Napisane przez Talullah

Czesc Dziewczyny
Baardzo, baardzo sie ciesze ze o mnie pamietacie

No jak byśmy mogły nie pamiętać

Współczuję choróbska Ale się nacierpiałaś Mam nadzieję, że ze sprawami pracowo - kształceniowymi () wszystko idzie do przodu

Napisane przez Kelpie

Zastanawiamy się nad 3 systemami:
affi http://brw.com.pl/pl/kolekcja/8-Pok%...zienny/55-Affi
koen http://brw.com.pl/pl/kolekcja/8-Pok%...ienny/217-Koen
sorrento http://brw.com.pl/pl/kolekcja/8-Pok%...ny/31-Sorrento

A mi się nr 1 podoba - ze względu na mnóstwo półek na książki Ale z doświadczenia siostry też bym stamtąd mebli nie wzięła

Napisane przez Nadia5

Z okazji walentynek dostałam dwie płyty dm w każdej wersje audio i dvd Przeszczęśliwa
I serduszko czekoladowe

Jakie płyty?

Napisane przez Kelpie

Koleżanka, która ze mną pracowała złożyła wypowiedzenie w lipcu bo nie miała jak mgr napisać i napisała, obroniła się w październiku, a pracy nie ma do tej pory...
Trzeba się wziąć do roboty w takim razie...

Teraz z pracą jest dramatycznie... Wykształcenie to nic, ma je każdy Nie koncentruj się za wszelką cenę na terminach. To nie jest najważniejsze. Nikt Cię później nie spyta kiedy kończyłaś, nikogo to nie obchodzi.

Bry
Kończę kawę i wypadałoby pupcię ruszyć Ziółka pyknąć, prochy, włosy dopieścić...
Dziś albo jutro na pocztę idę - wpadły do skrzynki dwa awizo - pierwsze i powtórne - tego samego dnia A polecony priorytet szedł miesiąc Będzie buba.

Golden, koreczki zrób. Schodzą jak woóda

i mam takiego pałera i taką chęć na wszystko, że nie ma dzisiaj rzeczy dla mnie niemożliwej. kto ma jakieś niezałatwione sprawy ew. prośby o cuda - dawać

Załatw moją pocztę

[golden_eye]

Napisane przez lili1987

u mnie też taka śnieżyca, że nawet do sklepu nie mam jak wyjść
Chyba poczekam aż Tż wróci i pójdę sama do sklepu pod blokiem

golden ta cola w ciąży to dobra tzn. zdrowa nie była , ale ja musiałam ją wypić, aż mi się ręce trzęsły
no i kawy nie mogłam pić, na sam widok mnie odrzucało przynajmniej na początku, a później to już nie pamiętam, ale raczej nie piłam

wiem że niedobra ona w ogóle dobra nie jest w sensie dla organizmu bo smak boski, ale mi bardziej chodzi o to, że większość ciężarnych musi się ograniczać do suchej kromki przez jakiś czas a Ty jadłaś i piłaś pyszności o których większość mogła pomarzyć i dlatego też bym chciała móc pizzę jeść

uciekam na zakupy, na 18. goście i jednak nie męski wieczór a mieszany

Punto - jakim prawem dwa awizo jednego dnia ?? opeer na poczcie darłabym gębę, daj numer to przedzwonię i zrobię za Ciebie i o awizo i list

[lili1987]

Napisane przez Puntodivista

Zawsze mam tak samo. Mężczyzna się ze mnie nabija, że zawsze mam plany a później rezygnuję

Ja plany co do szafy to już kilka tygodni mam
Brakuje mi jakiejś motywacji, ale takiej konkretnej. Motywacja typu "wszystko z szafy mi wyłazi i trzeba dopchnąć żeby zamknąć" nie działa

Napisane przez golden_eye

wiem że niedobra ona w ogóle dobra nie jest w sensie dla organizmu bo smak boski, ale mi bardziej chodzi o to, że większość ciężarnych musi się ograniczać do suchej kromki przez jakiś czas a Ty jadłaś i piłaś pyszności o których większość mogła pomarzyć i dlatego też bym chciała móc pizzę jeść

golden mi właśnie było niedobrze jak diabli i tylko cytrusy, cola i pizza przeszły

[Kelpie]

Napisane przez lili1987

oj to faktycznie duża różnica w cenie ogólnie to 2 i 3 są do siebie bardzo podobne, także też bym wybrała 2(ze względu na to 800 zł różnicy)
Kelpie przed chwilą leciała reklama BRW, że w ten weekend meble taniej o podatek VAT , także poczekaj do weekendu

Z pracy nie rezygnuj Teraz jest taki koszmarny okres jeśli chodzi o pracę, kilka moich koleżanek szuka i nic Sam telemarketing (mają różne wykształcenia).

No właśnie też widziałam. Dzisiaj skoczymy obejrzeć i się dopytać.
Różnica z vatem a bez jest taka, że prawie komplet 3 bez vatu będzie w cenie 2 z vatem. Tak plus minus liczyłam.

No tak...pracę rzuca się raz.
A że studiuję jeszcze to rodzice mnie wspomagają mimo pracy finansowo, więc chociażby za zarobioną kasę mogę meble kupić i na nic mi nie brakuje...

Napisane przez kobietasukcesu

lili: oby to była prawdziwa promocja, nie oszukana jak w media markt- sam tata coś chciał i nas z bratem wysłał z rana, a tu wcale nie tanio było. A i do tego ludzie myślą, że będzie taniej o 23%, a to nie tak wychodzi wcale.
Ja mebli z brw nie tknę, dla mnie są okropnie wykonane.

Jak bez vatu to bez vatu przynajmniej mam taką nadzieję, że to na wszystko itd, a nie na wybrane modele...
Rodzicom już np. trochę sprzętu w media bez vatu kupiłam.

Meble z brw mam w moim pokoju w domu u rodziców.
Trafiły się nie najgorsze i się trzymają.

My też podchodzimy do tego, że to ma być na teraz. Może kiedyś będzie nas stać na drewniane, porządne meble. A z mebli z płyty czy wiórków te są w najbardziej przystępnych cenach.

Napisane przez lili1987

ja mebli z BRW nigdy nie miałam. Póki co miałam tylko meble z Bodzio, zresztą mam nadal , ale już bym z tej firmy nie kupiła

Ja nigdy na takiej promocji nie kupowałam mebli, ale myślę, że jednak coś taniej będzie więc i tak Kelpie by wyszła na +

No trochę "do przodu" będzie 767 złotych

Napisane przez Puntodivista

A mi się nr 1 podoba - ze względu na mnóstwo półek na książki Ale z doświadczenia siostry też bym stamtąd mebli nie wzięła

Jakie płyty?

Teraz z pracą jest dramatycznie... Wykształcenie to nic, ma je każdy Nie koncentruj się za wszelką cenę na terminach. To nie jest najważniejsze. Nikt Cię później nie spyta kiedy kończyłaś, nikogo to nie obchodzi.

We wnęce chcemy mieć kącik książkowo - naukowy. Będzie narożne biurko, regały i szafki...Ale wymyśliliśmy to tak, że z gotowych mebli nic się nie dobierze I pewnie będziemy robili według swojego projektu.
Szkoda trochę bo już bym chciała mieć pokój w całości zrobiony.

Że jest kiepsko to wiem, ale są takie chwilowe zwątpienia.
Miałam pewne plany co do moich studiów, ale przez pracę nie mam nawet ani kawałka magisterki. A moja magisterka wymaga sporej pracy ze źródłami - siedzenia całymi dniami w bibliotece.
Wiem też, że sama trochę jestem sobie winna bo powinnam się zawziąć i już, ale przy pracy zmianowej czasami ciężko. Po południu jestem zmęczona, a jak idę na 13 to nic nie zrobię, wracam o 22, a następnego dnia na 8.

Nie wiem czasami jak niektórzy to robią, że tyle potrafią w ciągu dnia zrobić.


A jutro tłusty czwartek

[lili1987]

Napisane przez Kelpie

No trochę "do przodu" będzie 767 złotych

o to super
800 zł to bardzo dużo, już na co innego będziecie mieć


---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez Kelpie

Może kiedyś będzie nas stać na drewniane, porządne meble. A z mebli z płyty czy wiórków te są w najbardziej przystępnych cenach.

a ja powiem szczerze, że nie chciałabym baaardzo kosztownych mebli, na lata (np. na 20lat), bo po czasie się opatrzą, a szkoda wywalić, bo drewniane i drogie.
Ja mimo wszystko bym wolała takie z BRW.
Muszę też napisać, czemu bym nie kupiła już z Bodzia. Absolutnie nie dlatego, że mi się popsuły, bo tak nie jest. Przypomniało mi się, że to moje drugie meble z Bodzia, bo pierwsze do dziś są w rodzinnym mieszkanku i nic się z nimi przez 10 lat nie stało .
Po prostu bardziej wizualnie podobają mi się BRW niż oklepane Bodzio i dlatego bym już tam nie kupiła

[Caroline_88]

Napisane przez lili1987

u mnie też taka śnieżyca, że nawet do sklepu nie mam jak wyjść
Chyba poczekam aż Tż wróci i pójdę sama do sklepu pod blokiem

golden ta cola w ciąży to dobra tzn. zdrowa nie była , ale ja musiałam ją wypić, aż mi się ręce trzęsły
no i kawy nie mogłam pić, na sam widok mnie odrzucało przynajmniej na początku, a później to już nie pamiętam, ale raczej nie piłam

z kawa mam tak samo, nawet Tz nie moge jej zrobic bo nie wytrzymam

[kobietasukcesu]

Napisane przez golden_eye

Kobieta - jak ususzone to może odratujecie

może wiosną pojawią się liście nowe

Ogólnie muszę się dowiedzieć jakie rośliny na świecie istnieją, może by mi się coś spodobało nawet, odrobina zieleni żeby oczy miały na co popatrzeć w tym betonowym mieście nie zaszkodzi
Bo znam 5 na krzyż

[nurek119]

Napisane przez golden_eye

prezent walentynkowy dostałam już wczoraj P nie wytrzymał do rana mieliśmy nie prezentować, tylko iść na basen - Cholerce podkradłam pomysła , ale że jutro P. wypadają niespodziewane badania to basen chyba odpuścimy, pójdziemy kiedyś tam. żeby było śmieszniej w kinie od 3 dni nic nie ma , dziś też, dopiero 18-go jest seans co mnie bardzo nie martwi bo mamy kupę dobrych filmów do obejrzenia w domu ale zawsze byłby to pretekst żeby się wybrać. nic to.

nic słodkiego nie piekę, bo P ma odwyk.
obiad dobry - jak zawsze - kolacja dobra - jak zawsze, winko też mamy dobre.
i miałam Wam pisać - wino słodkie deserowe, taki posmak i zapach truskawek, bułgarskie "Witosha" za jakieś 20 zł, dobre jak ktoś lubi słodkie ja lubię
wzięło nas na testowanie win, bo czasem chcielibyśmy się napić czegoś dobrego i kupujemy w ciemno i najczęściej jakieś siki barwione sztucznie i kończy się tak, że ja upijam łyka, krzywię się i resztę butelki spija P w ratach. dlatego teraz szukamy dobrego żeby było gotowiec na okazje różne.

my lubimy fresco różowe tanie i nam smakuje

Napisane przez Talullah

Czesc Dziewczyny
Baardzo, baardzo sie ciesze ze o mnie pamietacie

Wiem ze mnie nie bylo, ale tez niestety nie z mojej winy Mam cholerne problemy sprzetowe. Teraz jak weszlam to mi wyswiatlilo ze ostatni raz logowalam sie 2 tyg temu

Postaram sie nadrobic w niedlugim czasie bo na razie przejrzalam tak pobieznie ale z odpisaniem bedzie ciezko - aktualnie pisze do Was z laptopa TZ a nie lubie tak, wole ze swojego

Caroline - gratulacje

A w skrocie (dla zainteresowanych oczywiscie ) czemu mnie nie bylo:
najpierw poltora tygodnia L4 (ostre zapalenie zatok ale takie ze nawet sie poplakalam z bolu), wtedy chcialam Was nadrobic jak bylo mi lepiej ale skonczyl mi sie limit (mam neta mobilnego) i ladowalnie strony trwalo wieeecznosc, potem wrocilam do pracy, w zeszla niedziele mialam dyzur (od razu po chorobie) a nastepnego dnia padl mi zasilacz. Kupilam od razu drugi przez neta, awizo mialam z 9 i dopiero dzis moglam odebrac z poczty bo w tyg konczylam prace o 20 a poczta juz dawno nieczynna. Odebralam, podlaczylam, odpalam - touch padl. No zesz Chyba szykuje mi sie kupno nowego lapka
A przez ta cholerna chorobe jestem 550 zl w plecy.
Dobra rzecz za to ktora mnie spotkala - bylam na fajnej konferencji w gdansku i nawet mialysmy z kolezanka prywatnego kierowce ktory nas zawiozl i przywiozl z powrotem

A dzis Walentynki - moj TZ w pracy do 22 wiec bedziemy swietowac w przyszly weekend kolacja z winem ale prezenciki dalismy juz sobie wczoraj

A wszystkim Wam zycze duuuuzo ciepla i milosci i milego wieczoru

wiadomo, ze nie każda z nas ma czas zeby pisac codziennie ale mam nadzieje, że będziesz z nami częściej

Napisane przez Kelpie

Będą z brw..

Zastanawiamy się nad 3 systemami:
affi http://brw.com.pl/pl/kolekcja/8-Pok%...zienny/55-Affi
koen http://brw.com.pl/pl/kolekcja/8-Pok%...ienny/217-Koen
sorrento http://brw.com.pl/pl/kolekcja/8-Pok%...ny/31-Sorrento

Bierzemy pod uwagę szafę trzydrzwiową, komodę, witrynę, stolik rtv, stolik okolicznościowy i półkę/witrynę wiszącą.
Trzeci jest najdroższy, miedzy dwoma pozostałymi jest niewielka różnica.
Kolor drugiego podoba mi się bardziej, jest trochę jaśniejszy, ale między stolikiem rtv a stolikiem okolicznościowym jest różnica 20 cm i może być kiepsko widać tv.
Natomiast pierwszy ma fajny stolik okolicznościowy z półką dodatkową. Jednak kolor wenge jest bardzo ciemny, ale uchwyty ma fajniejsze...

I tak każdy ma coś i czegoś nie ma...Ale wydaje mi się, że wybór padnie na koena...

mnie się wszystkie trzy komplety podobają

dzień dobry
Właśnie powinnam siedziec w pracy ale wczoraj mi odwolali zmiane i nawet sie ciesze bo od rana sypie snieg i w ogole jakos mi sie nie chce tak wiec dzis spedzam caly dzien w domu z tżem bylo lezenie 11 potem wybralam sie na zakupy (46zł) i na poczte. Robiłam dziś kulki w ciescie kokosowym takie jak u chińczyka i wyszły pycha a tż rano uslyszal w dzien dobry tvn ze jutro jest tłusty czwartek i tak mnie meczył, ze bedziemy wieczorkiem faworki robić ale najpierw idziemy na sanki

[Talullah]

Hej hej

Ja wlasnie w pracy siedze, byle do 20, potem szybkie zakupy, na chwile do domu i potem po 22 jade odebrac TZ z pracy

W szpitalu mam zablokowany wizaz, zreszta nawet gdyby nie byl to jest tyle roboty ze nie wiemy w co rece wsadzic. Prywatnie mam lepiej, pisze juz do Was z wlasnego lapka, nie TZ (Golden, mam tak samo ) ale ze touch nadal nie dziala to podprowadzilam myszke z tutejszego kompa Musze koniecznie dzis jakas kupic, moze byc i nawet taka za dyszke byle dzialala.
Nie bardzo mi w smak nowy komp teraz ale co robic

Dzieki Dziewczyny za ponowne mile przyjecie

Punto - TZ kilka dni temu mi sam z siebie powiedzial o tym przeniesienu ze powoli jest juz na tak Zobaczymy jak to bedzie, urlop mowilam ze dostalam ale wlasnie nie jade wypoczywac tylko zalatwiac te sprawy, moze byc i tak ze w ogole mi sie nie uda dostac przeniesienia specki to bede probowac za rok
A w pracy (szpitalowej) ogolnie nadal lipa

Kelpie - ja mebli z BRW nigdy nie mialam ale wizualnie mi sie podobaja. Tez wole raczej tansze a czesciej wymieniac niz mase kasy a miec je 20 lat - fuuuu, obrzydzenia z nudow bym dostala. W ogole zazdraszczam tego umeblowania, tez chcialabym miec juz swoje
Ale poki co to nawet nie wiem w koncu w ktorym miescie bede wiec jestem zmuszona wynajmowac.

Lili - a u mnie co do pracy to wlasnie jest na odwrot, dzis dostalam kolejna oferte fuchy W przyszly wtorek ide na rozmowe, ciekawa jestem co mi zaproponuja. Kolega jak mu o tym opowiedzialam to sie spytal czy mam zamiar spac 2 h na dobe
Jak by na to nie patrzec to juz mam szpital codziennie, czesciowe dyzury, pobrania na telefon i prywate 2 razy w tyg plus czesto tez pracuje w weekendy.

No ale cos za cos.
Tez tak macie ze sie szybko przyzwyczajacie do dobrego? W sensie ze na stazu zarabialam troche wiecej niz polowe tego co teraz i zylo mi sie spokojnie (z tymi samymi rachunkami co teraz) i odkladalam. A teraz mysle nawet ze przydaloby sie jeszcze wiecej. Ja nie wiem jak to robilam. Inna sprawa ze zycie bylo o wiele tansze, wlaczajac paliwo.

Cos jeszcze chcialam ale skleroza mnie dopada

[Caroline_88]

a ja znowu dzis nie bylam w pracy ..

[Puntodivista]

Napisane przez Talullah

Punto - TZ kilka dni temu mi sam z siebie powiedzial o tym przeniesienu ze powoli jest juz na tak Zobaczymy jak to bedzie, urlop mowilam ze dostalam ale wlasnie nie jade wypoczywac tylko zalatwiac te sprawy, moze byc i tak ze w ogole mi sie nie uda dostac przeniesienia specki to bede probowac za rok
A w pracy (szpitalowej) ogolnie nadal lipa endy.

No ale cos za cos.

Tez tak macie ze sie szybko przyzwyczajacie do dobrego? W sensie ze na stazu zarabialam troche wiecej niz polowe tego co teraz i zylo mi sie spokojnie (z tymi samymi rachunkami co teraz) i odkladalam. A teraz mysle nawet ze przydaloby sie jeszcze wiecej. Ja nie wiem jak to robilam. Inna sprawa ze zycie bylo o wiele tansze, wlaczajac paliwo.

Z urlopami niestety tak jest... mój też służy do latania albo do przyjmowania gości Dobrze, że TŻ się przekonuje i trzymam mocno kciuki za powodzenie

Niestety, nic za darmo. Ale nie bierz też pod uwagę swoje zdrowie

Też Kiedyś Mężczyzna mniej zarabiał, ja troszkę więcej ale ogólnie byliśmy na minus i jakoś dawało się radę. Teraz mamy więcej i brakuje. Ale to dlatego bo zaczęliśmy lepiej jeść (zdrowiej) i w dużo sprzętów inwestujemy. Ty pewnie też wolisz kupić raz a porządnie i dlatego

Napisane przez nurek119

my lubimy fresco różowe tanie i nam smakuje

Właśnie powinnam siedziec w pracy ale wczoraj mi odwolali zmiane i nawet sie ciesze bo od rana sypie snieg i w ogole jakos mi sie nie chce

Też lubię. Fresco to niezłe winko za tak niską cenę. Ale trafiłam kiedyś na jakąś dziwną partię i do było

Też u mnie sypało ale teraz jest ślicznie

Napisane przez kobietasukcesu

Ogólnie muszę się dowiedzieć jakie rośliny na świecie istnieją, może by mi się coś spodobało nawet, odrobina zieleni żeby oczy miały na co popatrzeć w tym betonowym mieście nie zaszkodzi

Mężczyzna mówi na Wawę "betonowa dżungla"
Coś w tym jest ale mieszkamy na szczęście blisko Wisły, z zielenią, lasami i spokojem

Wiecie co, zachorowałam na maszynkę do chleba Taką co sama wyrabia ciasto to i inne będę mogła robić Samo pieczenie to ok 1h, można mieć chlebuś jaki się chce, bez konserwantów i taniej - teraz za lepszy chleb 5 zeta płacę

Mężczyzna ogląda meczyk z bestią, ja zrobiłam jedzonko na jutro Spaghetti ale nie ze słoika Pachnie rewelacyjnie, smakuje jeszcze lepiej Chciałabym dorzucić świeżą bazylię... muszę zacząć uprawiać zioła

a ja znowu dzis nie bylam w pracy ..

Nie dałaś rady?

[Caroline_88]

Napisane przez Puntodivista

Z urlopami niestety tak jest... mój też służy do latania albo do przyjmowania gości Dobrze, że TŻ się przekonuje i trzymam mocno kciuki za powodzenie

Niestety, nic za darmo. Ale nie bierz też pod uwagę swoje zdrowie

Też Kiedyś Mężczyzna mniej zarabiał, ja troszkę więcej ale ogólnie byliśmy na minus i jakoś dawało się radę. Teraz mamy więcej i brakuje. Ale to dlatego bo zaczęliśmy lepiej jeść (zdrowiej) i w dużo sprzętów inwestujemy. Ty pewnie też wolisz kupić raz a porządnie i dlatego

Też lubię. Fresco to niezłe winko za tak niską cenę. Ale trafiłam kiedyś na jakąś dziwną partię i do było

Też u mnie sypało ale teraz jest ślicznie

Mężczyzna mówi na Wawę "betonowa dżungla"
Coś w tym jest ale mieszkamy na szczęście blisko Wisły, z zielenią, lasami i spokojem

Wiecie co, zachorowałam na maszynkę do chleba Taką co sama wyrabia ciasto to i inne będę mogła robić Samo pieczenie to ok 1h, można mieć chlebuś jaki się chce, bez konserwantów i taniej - teraz za lepszy chleb 5 zeta płacę

Mężczyzna ogląda meczyk z bestią, ja zrobiłam jedzonko na jutro Spaghetti ale nie ze słoika Pachnie rewelacyjnie, smakuje jeszcze lepiej Chciałabym dorzucić świeżą bazylię... muszę zacząć uprawiać zioła
Nie dałaś rady?

niestety nie, jestem tak slaba, ze nie mam na nic sily. Caly czas leci ze mnie gora i dolem wiec nie ma na co czekac. Mysle, ze mam anemie, jutro ide do lekarza ...

[Puntodivista]

Napisane przez Caroline_88

niestety nie, jestem tak slaba, ze nie mam na nic sily. Caly czas leci ze mnie gora i dolem wiec nie ma na co czekac. Mysle, ze mam anemie, jutro ide do lekarza ...

Lepiej idź i sprawdź jak czujesz, że coś jest nie tak I nie martw się na zapas

[Nadia5]

Napisane przez kobietasukcesu

nadia: z jakiej firmy ta maseczka truskawkowa?
.

firma to montagne jeunesse
Wypróbuję w weekend bo rozmawiałam z koleżanką i ją uczuliła inna maseczka z tej firmy więc wolę nie ryzykować

Napisane przez Caroline_88

niestety nie, jestem tak slaba, ze nie mam na nic sily. Caly czas leci ze mnie gora i dolem wiec nie ma na co czekac. Mysle, ze mam anemie, jutro ide do lekarza ...

Dbaj o siebie i jak się nie czujesz na siłach to lepiej zostać w domu

Z reguły tak jest, że dostosowujemy komfort życia do przychodów
Tłumaczę sobie, że gdybyśmy nagle mieli mniejsze dochody to potrafilibyśmy dostosować komfort życia do nich

Ale zasypało - szok.
Oczywiście zima zaskoczyła drogowców

Zerkam na meczyk i piję piwo Mięso na jutro upiekłam jutro z rana dorobię surówkę i ugotuję ryż. Nawet trochę ogarnęłam mieszkanie i zrobiłam dorobne zakupy
W tym miesiącu jedziemy po ekspres do kawy na 99% Tassimo I trzeba przejść się po biurach podróży i zarezerwować wakacje
Mieliśmy też wybrać się na zakupce ubraniowe. Ja potrzebuję spodni tż również. Marzą mi się ze dwie marynarki Buty na obacasie czarne i na wiosnę 2 pory balerinek.
Ale nie będę przeginać i część tych wydatków odłożę na marzec
Tym bardziej, że jutro muszę się zapisać do fryzjera. Wciąż myślę nad kolorem

Punto fajne jest takie urządzenie do pieczenia chleba ale ja wolę w takie cuś nie inwestować bo mogłabym popłynąć z wagą

[lili1987]

Napisane przez Talullah

Lili - a u mnie co do pracy to wlasnie jest na odwrot, dzis dostalam kolejna oferte fuchy W przyszly wtorek ide na rozmowe, ciekawa jestem co mi zaproponuja. Kolega jak mu o tym opowiedzialam to sie spytal czy mam zamiar spac 2 h na dobe
Jak by na to nie patrzec to juz mam szpital codziennie, czesciowe dyzury, pobrania na telefon i prywate 2 razy w tyg plus czesto tez pracuje w weekendy.

Talu ty masz akurat taką specyficzną pracę, że myślę, że problemu ze znalezieniem to raczej nigdy mieć nie będziesz

Jeśli chodzi o przyzwyczajanie się do dobrego to nie wiem, bo ja mam mniej niż wtedy, gdy pracowałam. Standard 2 lata temu mieliśmy wyższy. Ogólnie to nie odkładaliśmy wtedy nic.
Teraz zachodzę w głowę jak mogłam przetracać tyle kasy i nic nie odkładać
Myślę, że w przyszłości już tego błędu nie popełnię

[sikoreczka111]

cześć

U mnie ostatnio natłok wszystkiego ... nie wiem w co mam ręce włożyć .
Skończyłam pisać nieszczęsną pracę i aktualnie czekam na obronę ... 3 raz zmieniają mi termin;/ ale w sumie dobrze, bo ciągle mało umiem ...

Oprócz tego zalatwiamy ciagle sprawy ślubne, i ciagle jest coś do załatwienia .

Nie mam nawet czau nadrabiać, ale od 1 marca będzie spokojniej.

Mam pytanie. Kupujecie porządne staniki?? Bo chciałam kupić na wesele coś porządnego i nie wiem co? gdzie? Ile płacicie za staniczek i gdzie kupujecie?

[Puntodivista]

Sikoreczko, a jak rzeczy, o które się wcześniej martwiłaś? Obrączki, garniak, kamerzysta?

[sikoreczka111]

Napisane przez Puntodivista

Sikoreczko, a jak rzeczy, o które się wcześniej martwiłaś? Obrączki, garniak, kamerzysta?

powoli załatwiamy
mamy obrączki o takie http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,wielobarwne,1873
garniak ciagle nie kupiony i mamy tylko 2 tygodnie na jego zakup ...
do kamerzysty nie dzwoniliśmy ...

a co do fotografa, myślę, czy by nie poprosić kogoś z rodziny co robi fotki, aby nam kilka cyknął na weselu...jak myślicie, wypada, nie będzie to źle odebrane??

oprócz tego zapisałam się na makijaż i do fryzjera ( ale fryzjerka doradziła, że włosy mam farbować na ciemno, bo nie będzie ładnie wyglądać w fryzurze ...polecicie jakieś szampony koloryzujące, co jest szansa, że zejdą?? )

[oliwka__]

Napisane przez Nadia5

[FONT=Courier New][SIZE=2]

Z reguły tak jest, że dostosowujemy komfort życia do przychodów
Tłumaczę sobie, że gdybyśmy nagle mieli mniejsze dochody to potrafilibyśmy dostosować komfort życia do nich

Ale zasypało - szok.
Oczywiście zima zaskoczyła drogowców

Zerkam na meczyk i piję piwo Mięso na jutro upiekłam jutro z rana dorobię surówkę i ugotuję ryż. Nawet trochę ogarnęłam mieszkanie i zrobiłam dorobne zakupy
W tym miesiącu jedziemy po ekspres do kawy na 99% Tassimo I trzeba przejść się po biurach podróży i zarezerwować wakacje
Mieliśmy też wybrać się na zakupce ubraniowe. Ja potrzebuję spodni tż również. Marzą mi się ze dwie marynarki Buty na obacasie czarne i na wiosnę 2 pory balerinek.
Ale nie będę przeginać i część tych wydatków odłożę na marzec
Tym bardziej, że jutro muszę się zapisać do fryzjera. Wciąż myślę nad kolorem

Punto fajne jest takie urządzenie do pieczenia chleba ale ja wolę w takie cuś nie inwestować bo mogłabym popłynąć z wagą

Naduś, żebyś wiedziała, że komfort życia dopasowuje się do przychodów. Ja widzę po sobie z każdym dniem staję się bardziej "rozrzutna" skoro mam to czemu nie wydać czemu sobie czegoś nie kupić wpadłam w wir kupowania. A ogólnie od września płynę z kasą. A to kosmetyczka ato ubranie, a to fryzjer na prezenty też nie szczędziłam Od wczoraj wieczora wydałam już kupę kasy fak faktem, że 260 zł na chemię (zamawiałam na allegro) proszki płyny itp. niemieckie będzie zapas na jakiś czas.
Zakupiłam sobie domową mikrodermabrazję z masażerem mam nadzieję, że będzie dobra.

Co do zakupów wiosennych ja już kupiłam sobie szpilki czarne na wyprzedaży w mango, balerinki nude z zary z allegro A lista zakupów ciuszków rośnie ale postanowiłam w tym miesiącu ubrań nie kupować ciekawe jak mi to wyjdzie dobrze że luty ma tylko 29 dni a 4 marca mam urodziny to może coś dostanę.

Carloina moja koleżanka w ciąży przez 4 mc wymiotowała schudła chyba z 4 czy 5 kg a później dopiero zaczęła tyć w sumie suma sumarum 4 kg przytyła w ciąży.

idę pracować miłego dnia

[Nadia5]

Napisane przez oliwka__

Naduś, żebyś wiedziała, że komfort życia dopasowuje się do przychodów. Ja widzę po sobie z każdym dniem staję się bardziej "rozrzutna" skoro mam to czemu nie wydać czemu sobie czegoś nie kupić wpadłam w wir kupowania. A ogólnie od września płynę z kasą. A to kosmetyczka ato ubranie, a to fryzjer na prezenty też nie szczędziłam Od wczoraj wieczora wydałam już kupę kasy fak faktem, że 260 zł na chemię (zamawiałam na allegro) proszki płyny itp. niemieckie będzie zapas na jakiś czas.
Zakupiłam sobie domową mikrodermabrazję z masażerem mam nadzieję, że będzie dobra.

Co do zakupów wiosennych ja już kupiłam sobie szpilki czarne na wyprzedaży w mango, balerinki nude z zary z allegro A lista zakupów ciuszków rośnie ale postanowiłam w tym miesiącu ubrań nie kupować ciekawe jak mi to wyjdzie dobrze że luty ma tylko 29 dni a 4 marca mam urodziny to może coś dostanę.

Carloina moja koleżanka w ciąży przez 4 mc wymiotowała schudła chyba z 4 czy 5 kg a później dopiero zaczęła tyć w sumie suma sumarum 4 kg przytyła w ciąży.

idę pracować miłego dnia

Ja też chyba wpadłam w wir
No ale przecież bluzek czy tunik nigdy za wiele
Trzeba się opamiętać

Taaak dobrze, że luty ma tylko 29 dni później tylko 8-9 i wypłata

Słucham DM od rana Jednak tż się postarał jeśli chodzi o Walentynki

Do pracy na popołudnie więc mam jeszcze chwilę

[Lilo123]

cześć

U mnie śniegu po kolana
W dodatku ciągle sypie. Mam nadzieję, że już niedługo ta zima się skończy Póki co jadę jeszcze podziwiać jej uroki w górach. Jutro jedziemy do Tatralandii, a później na dwa dni do Zakopanego.

Powoli kończy mi się urlop

Miłego dnia

Napisane przez Nadia5

Ja też chyba wpadłam w wir
No ale przecież bluzek czy tunik nigdy za wiele
Trzeba się opamiętać

Należ Ci się Naduś Pierwszą wypłatę trzeba wydać na przyjemności

[Puntodivista]

Napisane przez Lilo123

Należ Ci się Naduś Pierwszą wypłatę trzeba wydać na przyjemności

Dokładnie. Ja nie miałam takiej możliwości i do dzisiaj truję Mężczyźnie, że następna pierwsza będzie tylko moja

Dzień dobry
U mnie bez zawiei ale fajnie, zimowo

[Lilo123]

Napisane przez Puntodivista

Dokładnie. Ja nie miałam takiej możliwości i do dzisiaj truję Mężczyźnie, że następna pierwsza będzie tylko moja

Ja szczerze mówiąc, ze swojej pierwszej wypłaty......zapłaciłam rachunki Kupiłam też szampana i wypiliśmy wieczorem z Tż
Jak kiedyś zmienię pracę, to pierwsza wypłata też będzie tylko moja


Muszę ogarnąć mieszkanie, bo jak wrócę w niedzielę to już będę się do pracy na poniedziałek szykować. Normalnie zwariuję z tym remontem. Niby tylko łazienka, a nosi się po całym mieszkaniu.Jeszcze jakieś dwa tygodnie i koniec.

[lili1987]

witam
My dziś bardzo późno wstałyśmy, tym sposobem jestem w polu z robotą, jeszcze się za nic nie zabrałam

U mnie dziś nadal zima w pełni, baaardzo sypie


Sikoreczka ja myślę, że można poprosić kogoś z rodziny o zrobienie fotek, ja bym nie widziała problemu
Na szamponach koloryzujących się nie znam, ale takie do 24 myć to przecież zejdą, spiorą się Chyba tylko raz w życiu takim zafarbowałam, dawno temu.

Lilo super, że jeszcze tylko 2 tygodnie do końca remontu mniej więcej Zobaczysz, że już niedługo będzie po wszystkim Wiadomo, że się nosi po całym mieszkaniu, ale trzeba się poświęcić dla dobra łazienki Efekt Ci wszystko wynagrodzi
A ty masz łazienkę kwadratową czy tzw. tramwaj

Jeśli chodzi o wydawanie całej wypłaty na przyjemności to nie zdarzyło mi się. Moje pierwsze wypłaty szły na jedzenie czy rachunki. Szału nie było
Miałam czas rozrzutności jak nam się lepiej wiodło, ale to już za mną.
Teraz jestem oszczędna raczej
Myślę, że jak dojdziemy do siebie finansowo to oczywiście będę sobie czasem coś kupować , bo trzeba , ale głównie będę odkładać na wyższe cele (typu nowe łóżko czy wakacje albo jakiś jeszcze inny cel, ale niektóre cele są nierealne, więc trzeba będzie odpuścić )

[Lilo123]

Lili- ja mam kwadratową łazienkę, nie za dużą, taką 1.5 na 1.5 metra będzie Jakoś tak
Wiem, że jak będzie już gotowa, to efekt mi wynagrodzi męczarnie , ale na razie jestem na skraju wytrzymałości. Codziennie muszę po robocie posprzątać na czysto, bo trzeba się wykąpać i tp.

Co do oszczędności to ja też się staram nie wydawać na głupoty ostatnio i w sumie nawet mi wychodzi

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Lili- ja mam kwadratową łazienkę, nie za dużą, taką 1.5 na 1.5 metra będzie Jakoś tak
Wiem, że jak będzie już gotowa, to efekt mi wynagrodzi męczarnie , ale na razie jestem na skraju wytrzymałości. Codziennie muszę po robocie posprzątać na czysto, bo trzeba się wykąpać i tp.

Co do oszczędności to ja też się staram nie wydawać na głupoty ostatnio i w sumie nawet mi wychodzi

o to fajnie, że kwadratowa

Ja akurat ostatnio nie mam z czego wydawać na głupoty, więc nie ma opcji, by mi nie wychodziło , ale czuję, że się nauczyłam nie wydawać

[golden_eye]

jestem i ja

śnieg padał do rana ale spokojnie więc teraz nawet nawet udało mi się dotrzeć do sklepu i ciepło jest tzn pewnie koło zera albo ciut mniej no ale przecież ciepło

dzisiaj dzień łóżkowy, impreza udana aż za bardzo więc dziś odpoczywamy. obiadu nie robię, bo sałatka została, pasztecików niet. pierwsze co się dorwali to do nich i aż mi się śmiać chciało bo do ostatniej sztuki zeszły i dopiero potem trochę czegoś innego zjedli znaczy że dobre
na przyszłość 2 ciasta francuskie i 2 razy tyle nadzienia i będzie git może uda mi się zjeść chociaż jednego

Lilo - moi rodzice w Wiśle bawią teraz i mama dzwoniła rano, że tata poszedł z łopatą auta szukać śniegu prawie metr spadł i poginęły w zaspach samochody na parkingu od 9 do 13 odkopywał bo pług parking czyścił, tzn zrobił środkiem przejazd zgarniając śnieg na auta musieli potem kupić łańcuchy na koła na miejscu, bo bez łańcuchów się podobno już nie da jeździć, połowa kierowców po rowach leży albo w zaspach albo w stłuczkach i ciagle pada śnieg.
Talu - jednak swój lapek to swój fuch zazdraszczam i oby tak dalej ale nie kosztem zdrowia i za przeniesienie też trzymam, niech się uda
Sikoreczka - obrączki ładne ale nie bardzo w moim typie połączenie kolorów mi nie gra ale Wam się mają podobać więc są ładne .
z rozmiarem przypilnujcie i na "prawie idealne" się nie zgadzajcie, bo zmiana rozmiaru przy miksie złota i dodatkowo z kamykami osadzonymi jest niemożliwa poprawianie po ślubie odpada. nawet jeśli kiedyś nie wejdzie/nie zejdzie z palca to zostaje Wam tylko kupno nowych
jak resztę załatwiliście to dobrze a tak się denerwowałaś że nie zdążycie garniak to jeden dzień kupić
z fotografem w rodzinie ja bym nie kombinowała miałam u siebie i drugi raz tego bym nie powtórzyła pozorna oszczędność a pretensji o beznadziejne zdjęcia mieć nie możesz bo to rodzina jak chcesz mieć fajne zdjęcia to zamówcie profesjonalistę. drugi powód - goście na weselu mają się bawić, jeśli rodzina dodatkowo coś robi, to niestety ale zajmuje się tylko tym a nie zabawą, albo na odwrót - bawi się wtedy,kiedy Wy chcielibyście zdjęcia. nie do pogodzenia, jeszcze potem może jakieś nieprzyjemności, pretensje, po co Wam to... obcy fotograf/kamerzysta jest wyłącznie od tego, żeby robić pierdyliard zdjęć, zajmuje się tylko tym bo po to przyszedł i za obróbkę zdjęć mu zapłacicie więc się przyłoży. jak nie - można reklamować. on jest na weselu żeby pracować a nie bawić się. tak myślę teraz.
staniki kupuję rozmiarowe, ostatnio zapłaciłam 84 zł za biały. mam jeden sklep bliżej, jeden dalej, jeżdżę, szukam, przymierzam bo to że rozmiar dobry nie znaczy, że mi spasuje. firmy różne, ostatni z tej i wygodny jest bez mierzenia bałabym się kupować

coś jeszcze miałam pisać ale zapomniałam