Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal cz.4

[heroine86]

Napisane przez kamilon

Hej Dziewczeta.

Pierwsze co- prosze o baty . Ewentualnie przez leb.

Zniknelam, bo zaczal mi sie PMS, rozne dziwne mysli i rozne dziwne slodycze u mnie zagoscily. Teraz okres mi sie juz prawie konczy , wiec bedzie dobrze... Od 2 tyg nie bylam na silce, bo najzwyczajniej w swiecie nie mam kasy zeby za nia zaplacic i to kolejny powod do smutku a juz zauwazylam, ze moje cialo mniej jedrne sie zrobilo i jakos sflaczalam bez tej silki ;(
Wczoraj mialam jakies zatrucie, wymiotowalam , glowa to myslalam ze mi peknie, caly dzien sie wilam z tego bolu glowy...
No, ale dzisiaj jest juz duzo lepiej.

Strasznie glupio mi teraz pisac po takiej przerwie... Stwierdzilam tez, ze jak juz przestalam pisac to odczepie sie od Was na dobre, bo po co zawracac komus dupke, ale pozniej zdalam sobie sprawe, ze bez Was prawdopodobnie nie bede miala sily sie odchudzac, wiec wracam z podkulonym ogonem

W niedziele pojde w koncu na silownie, mama obiecala ze mi da kase, juz nie moge sie doczekac!

Postaram sie nadrobic chociaz czesc postow

a ja się zastanawiałam, gdzie Cię wcięło dobrze, że wróciłaś nie ma się co poddawać, tylko spinać i działać co było, minęło siłownia rzeczywiście bardziej mobilizuje niż ćwiczenia w domu ale trzeba sobie jakoś radzić i pokonywać słabości

zatrucie? łoj...

Napisane przez Cocktailraspberry

Heroine jakbyś spróbowała tych pączków to mmm w smaku jak nutella

mówisz? ja jakoś wolę z marmoladą

[Milena001]

Napisane przez maminka83

Cześć laseczki
Babcia przyniosła nam dzisiaj 6 pączków i najbardziej w tym cieszy mnie, że są z cukrem pudrem bo takich nie lubię Wiem na pewno, że gdyby były ociekające słodziutkim lukrem to wsunęła bym dwa Mam za sobą dzisiaj dwa posiłki: I dwie łyżki otrąb owsianych zalanych ciepłą wodą - 1 punkt II Miseczka zupy pomidorowej z ryżem - 4
Kto chce nich dzisiaj zaszaleje, w końcu tłusty czwartek raz w roku Kto twardziel i obejdzie się smakiem

Coś słabe te śniadanie...śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i jest ważne bo dzięki temu nie jesteśmy głodni w ciągu dnia, przynajmniej ja tak mam i organizm ma sporo czasu żeby je strawić, nie to co z kolacją...

[heroine86]

Napisane przez Milena001

Coś słabe te śniadanie...śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i jest ważne bo dzięki temu nie jesteśmy głodni w ciągu dnia, przynajmniej ja tak mam i organizm ma sporo czasu żeby je strawić, nie to co z kolacją...

święte słowa

[paulownia]

Napisane przez ever_92

Witam dziewczynki!

Dopiero postanowiłam do Was dołączyć, muszę najpierw obcykać co ile ma kalorii w ogóle. A czy to prawda, że np. najlepiej w ogóle ziemniaków na obiad nie jeść, albo że bardzo złe jest jedzenie mięsa z ziemniakami?

Jak sobie z tym radzicie, gdy robicie obiad dla siebie i TŻ? Musicie 2 inne robić?
Kurdę aż się boję zacząć, bo nie wiem od czego, od tabeli z kaloriami pewnie

Pozdrawiam!

Ja do tabelek z kaloriami prawie wcale nie zagladam.
Ziemniaczki z miesem jem i sie nie przejmuje. Oczywiscie bez sosu czy tluszczu. Schytrzylam sie i nakladam TZ wiecej ziemniakow czy ryzu a mniej warzyw, a sobie malutko weglowodanu i duuuuuzo warzywek.
Najwazniejsze, zeby jesc nieduze porcje objetosciowo, troche mniej wegli a nieco wiecej bialka i warzyw.

Napisane przez ever_92

Ciężko jest samemu kombinować posiłki do tej diety? są może jakieś gotowe menu?

Ja tam zadnych kombinacji nie uskuteczniam po prostu mniej jem.
Planowanie diety zaczyna sie z zakupami - biore koszyk i zapelniam go zdrowym jedzeniem (niezdrowe tez wpada, ale to dla TZ) kupuje sok warzywny, chude wedliny, jogurt sojowy, serki wiejskie, pomidory i salate do surowek, jablka i cytrusy. Ryby i piersi kurczaka, czasem chude mieso. Jajka do omletow, warzywa z mrozonek.
A w domu to tylko zabrac sie za pichcenie.
Tu dziewczyny czasem wklejaja swoje jadlospisy - podpatrz sobie.

[Milena001]

Napisane przez kamilon

Hej Dziewczeta.

Pierwsze co- prosze o baty . Ewentualnie przez leb.

Zniknelam, bo zaczal mi sie PMS, rozne dziwne mysli i rozne dziwne slodycze u mnie zagoscily. Teraz okres mi sie juz prawie konczy , wiec bedzie dobrze... Od 2 tyg nie bylam na silce, bo najzwyczajniej w swiecie nie mam kasy zeby za nia zaplacic i to kolejny powod do smutku a juz zauwazylam, ze moje cialo mniej jedrne sie zrobilo i jakos sflaczalam bez tej silki ;(
Wczoraj mialam jakies zatrucie, wymiotowalam , glowa to myslalam ze mi peknie, caly dzien sie wilam z tego bolu glowy...
No, ale dzisiaj jest juz duzo lepiej.

Strasznie glupio mi teraz pisac po takiej przerwie... Stwierdzilam tez, ze jak juz przestalam pisac to odczepie sie od Was na dobre, bo po co zawracac komus dupke, ale pozniej zdalam sobie sprawe, ze bez Was prawdopodobnie nie bede miala sily sie odchudzac, wiec wracam z podkulonym ogonem

W niedziele pojde w koncu na silownie, mama obiecala ze mi da kase, juz nie moge sie doczekac!

Postaram sie nadrobic chociaz czesc postow

Witamy Nie ma co się usprawiedliwiać bo różne mamy problemy i słabości, tylko brać się do roboty im nas więcej tym lepiej Ja bez tego forum już dawno bym zrezygnowała i fajnie że już masz możliwość chodzić na siłownię Ja to mieszkam na wsi więc nawet jakbym chciała to nie da rady dlatego doginam na rowerku

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez paulownia

Ja do tabelek z kaloriami prawie wcale nie zagladam.
Ziemniaczki z miesem jem i sie nie przejmuje. Oczywiscie bez sosu czy tluszczu. Schytrzylam sie i nakladam TZ wiecej ziemniakow czy ryzu a mniej warzyw, a sobie malutko weglowodanu i duuuuuzo warzywek.
Najwazniejsze, zeby jesc nieduze porcje objetosciowo, troche mniej wegli a nieco wiecej bialka i warzyw.


Ja tam zadnych kombinacji nie uskuteczniam po prostu mniej jem.
Planowanie diety zaczyna sie z zakupami - biore koszyk i zapelniam go zdrowym jedzeniem (niezdrowe tez wpada, ale to dla TZ) kupuje sok warzywny, chude wedliny, jogurt sojowy, serki wiejskie, pomidory i salate do surowek, jablka i cytrusy. Ryby i piersi kurczaka, czasem chude mieso. Jajka do omletow, warzywa z mrozonek.
A w domu to tylko zabrac sie za pichcenie.
Tu dziewczyny czasem wklejaja swoje jadlospisy - podpatrz sobie.

Dokładnie Jak się wciągniesz to sama będziesz wiedziała co możesz zjeść, ja tam nie patrzę na tabele kcal bo można zwariować od tego jak mam do wyboru kurczaka z rosołku gotowanego a smażonego kotleta to wybiorę tego kurczaka a ile ona ma kcal to kto to go wie chyba nie dużo bo chudnę

[kamilon]

Napisane przez Milena001

Coś słabe te śniadanie...śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i jest ważne bo dzięki temu nie jesteśmy głodni w ciągu dnia, przynajmniej ja tak mam i organizm ma sporo czasu żebyc je strawić, nie to co z kolacją...

Rowniez popieram!
Normalnie rano jak wsune takie 3 lyzki napeczniale woda platkow owsianych z kiwi albo jablkiem i orzechami to mam o wiele wiecej energii niz jak zjem kromeczke chleba z szynka xD albo tak jak kiedys jadlam- sam jogurt. Albo nic.

Chociaz dzisiaj moje sniadanie pozostawia wiele do zyczenia- pol bulki z maslem. Ale to nie moja wina tylko mojego brzucha

[Milena001]

A co do pączusiów to nie zjem ani jednego jak schudnę do tych 50 paru to zjem nawet 10 ale dziś nie może nic mi jeden nie zrobi ale obiecałam sobie że bez słodyczy to bez słodyczy Za rok mam nadzieje będę tylko pączki jeść jak raz w życiu w tłusty czwartek nie zjem to nic mi nie będzie

[Eldo_rado]

Milena fajne zdjecie w avatarze mozę wrzucisz nam jakieś swoje ładne zdjęcia?

[kamilon]

Napisane przez Milena001

A co do pączusiów to nie zjem ani jednego jak schudnę do tych 50 paru to zjem nawet 10 ale dziś nie może nic mi jeden nie zrobi ale obiecałam sobie że bez słodyczy to bez słodyczy Za rok mam nadzieje będę tylko pączki jeść jak raz w życiu w tłusty czwartek nie zjem to nic mi nie będzie

Twarda kobita z Ciebie . Z calego serducha zycze powodzenia w dzisiejszym postanowieniu

Ja dzisiaj zjadlam 1/4 paczka i 3/4 kinder country. A zazwyczaj zajadalam sie wszystkim co mialam pod reka

[Milena001]

Napisane przez Eldo_rado

Milena fajne zdjecie w avatarze mozę wrzucisz nam jakieś swoje ładne zdjęcia?

No właśnie nie mam ładnych zdjęć jak jeszcze trochę schudnę to wrzucę z przed odchudzania i z parę kg mniej

[meeedzik]

Cocktail ja też uwielbiam te pączki dosłownie ta czekolada w smaku jak nutella a nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam stamtąd pączka, bo nigdy nie jest mi po drodze ale to chyba dobrze
Heroine te pączki mają w środku jako nadzienie czekoladę a nie że polane są czekoladą o ile pamiętam

[Cocktailraspberry]

Napisane przez meeedzik

Cocktail ja też uwielbiam te pączki dosłownie ta czekolada w smaku jak nutella a nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam stamtąd pączka, bo nigdy nie jest mi po drodze ale to chyba dobrze
Heroine te pączki mają w środku jako nadzienie czekoladę a nie że polane są czekoladą o ile pamiętam

Ja właśnie czekam na mamę miała mi kupić po drodze

[bialaczekoladka]

Nie no nie wytrzymam, paczki zdominowaly nam watek

[muffinek666]

Napisane przez Milena001

A co do pączusiów to nie zjem ani jednego jak schudnę do tych 50 paru to zjem nawet 10 ale dziś nie może nic mi jeden nie zrobi ale obiecałam sobie że bez słodyczy to bez słodyczy Za rok mam nadzieje będę tylko pączki jeść jak raz w życiu w tłusty czwartek nie zjem to nic mi nie będzie

Milena ja tak samo nie tkne chocby nie wiem co...

A dla tych ktore sie wahają lub jeszcze nie zjadly: JEDEN PĄCZEK MA OD 200-300 KALORII!!!!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieje ze pomoglam i zmotywowalam do NIEJEDZENIA!

A dlatych do ktorych to nie przemawia wstawie kilka motywujacych zdjec

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine te pączki mają w środku jako nadzienie czekoladę a nie że polane są czekoladą o ile pamiętam

to ja wiem wiem tylko mi nie smakuje połączenie ciasta drożdżowego z czekoladą no próbowałam i mi nie smakuje

Napisane przez bialaczekoladka

Nie no nie wytrzymam, paczki zdominowaly nam watek

no ja jeszcze smażę a robiłam z połowy porcji i połowę oddam teściowej

[bialaczekoladka]

Cholera dziewczyny ratujcie
Moja kolezanka pewnie Wam juz pisalam ma swietnego malego kotka a wlasciwie kotke, Stelle ona w chwili obecnej ma pol roku.
Jest cudowna
Dzisiaj zadzwonila ze dluzej juz nie moze czekac i ze albo go dzisiaj biore albo gdzie indziej ja odda bo ona ma juz kilka kotow i jest to dla niej uciazliwe.

Ja bym go wziela bez zastanowienia tylko tak boje sie ze znowu mi spadnie tak jak Lucjan

Nie wiem co robic, dzisiaj musze podjac decyzje..
Nie wyobrazam sobie jakby mi Stella spadla, ja wtedy tak przezylam smierc Lucjana ze glowa mala
Serce mowi zeby wziasc a rozsadek stanowcze nie...
masakra..

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez heroine86

no ja jeszcze smażę a robiłam z połowy porcji i połowę oddam teściowej

No a teraz siedza i palaszuja wszytskie
Tylko czekoladka grzecznie w pracy siedzi i wode popija i lata siku co chwile

[heroine86]

Czekoladko ale czemu ma Ci spaść? Co się stało z Lucjanem?

Napisane przez bialaczekoladka

No a teraz siedza i palaszuja wszytskie
Tylko czekoladka grzecznie w pracy siedzi i wode popija i lata siku co chwile

so true
właśnie mam dosyć pączków na najbliższy rok

[bialaczekoladka]

Napisane przez heroine86

Czekoladko ale czemu ma Ci spaść? Co się stało z Lucjanem?

Mieszkam w wiezowcu, na 10pietrze a Lucjan spadl z balkonu
Trzy lata z nami byl chodzil po balkonie i wszytsko bylo ok, a tu nagle taki numer. Wszyscy mu ufali, a on wykrecil taka akcje. Biedak nie mial zadnych szans

Dodam jeszcze ze u mnie latem to jest caly dzien i noc balkon otwarty praktycznie sie go nie zamyka, u mnie jeszcze w salonie u rodzicow sie pali i kuchnia z salonem polaczona wiec balkon jest non stop otwarty.

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

Mieszkam w wiezowcu, na 10pietrze a Lucjan spadl z balkonu
Trzy lata z nami byl chodzil po balkonie i wszytsko bylo ok, a tu nagle taki numer. Wszyscy mu ufali, a on wykrecil taka akcje. Biedak nie mial zadnych szans

Dodam jeszcze ze u mnie latem to jest caly dzien i noc balkon otwarty praktycznie sie go nie zamyka, u mnie jeszcze w salonie u rodzicow sie pali i kuchnia z salonem polaczona wiec balkon jest non stop otwarty.

o kurde przykro mi

nawet nie wiem co Ci poradzić w tej sytuacji...

[bialaczekoladka]

Napisane przez heroine86

o kurde przykro mi

nawet nie wiem co Ci poradzić w tej sytuacji...

Cholera nie powinnam jej brać
Nie moge tak ryzykowac...

[monika01011986]

hej kochane
ja tylko na sekundę żeby powiedzieć że mąż dojechał cały i zdrowy był o 7:30 w domu Jest cudownie!!!!! jestem przeszczęśliwa aaaa i nie kupił mi bielizny a golarkę raczej na depilator mi to nie wygląda ale bardzo podobne tylko że to niby nie wyrywa włosków tylko je ścina na gładko jak maszynka do golenia. Narazie wypróbować nie mogę bo włosków nie mam :p wczoraj się cała ogoliłam
Zjadłam dziś 3 pączki te z Biedronki z cukrem puderm
Uciekam już bo na 18:30 mam do dentysty!! W ogóle zapomniałam o tej wizycie!!! Także lecę!!! Mąż mnie zawiezie
Buziaki

[bialaczekoladka]

Napisalam jej ze nie wezme jednak
Z ogromnym bolem serca...

[heroine86]

Monia ale super! cieszę się Twoim szczęściem
Fajny prezent przynajmniej bezboleśnie będzie przebiegać golenie
weź mi nie mów nic o pączkach
trzymaj się

Czekoladko,

[Cocktailraspberry]

Napisane przez bialaczekoladka

Napisalam jej ze nie wezme jednak
Z ogromnym bolem serca...

Może to było lepsze wyjście z sytuacji.


A ja dzisiaj się oczywiście pączków nie doczekałam, bo piekli. Później jak mama szła na miasto to nie było tych co chciałam i kupiła mi z różą których nienawidzę

Miałam jeszcze przed chwilą babkę na rzęski także już odpoczywam. Najchętniej walnęłabym się do łóżka

[Milena001]

Napisane przez monika01011986

hej kochane
ja tylko na sekundę żeby powiedzieć że mąż dojechał cały i zdrowy był o 7:30 w domu Jest cudownie!!!!! jestem przeszczęśliwa aaaa i nie kupił mi bielizny a golarkę raczej na depilator mi to nie wygląda ale bardzo podobne tylko że to niby nie wyrywa włosków tylko je ścina na gładko jak maszynka do golenia. Narazie wypróbować nie mogę bo włosków nie mam :p wczoraj się cała ogoliłam
Zjadłam dziś 3 pączki te z Biedronki z cukrem puderm
Uciekam już bo na 18:30 mam do dentysty!! W ogóle zapomniałam o tej wizycie!!! Także lecę!!! Mąż mnie zawiezie
Buziaki

Fajnie że wszystko jest dobrze rodzinka powinna być w komplecie życzę dłuuugich dni z mężem

[bialaczekoladka]

Napisane przez Cocktailraspberry

Może to było lepsze wyjście z sytuacji.


A ja dzisiaj się oczywiście pączków nie doczekałam, bo piekli. Później jak mama szła na miasto to nie było tych co chciałam i kupiła mi z różą których nienawidzę

Miałam jeszcze przed chwilą babkę na rzęski także już odpoczywam. Najchętniej walnęłabym się do łóżka

Tez tak mysle...
Po tamtej akcji to caly moj blok zyl smiercia Lucjana, a ja normalnie zalobe mialam taka bylam zzyta z tym zwierzeciem..
A teraz to by powiedzieli ze koty wykanczam i ze sie rozumu nie nauczylam Na bank by tak bylo, pozatym caly czas bym sie o nia bala i chwili spokojnej latem by nie bylo bo kazdy by sie trzesł za kotem...


O rzeski robisz Ja tez Ile juz robisz? Dlugo Ci czasu to zjamuje?
Na jakich produktach pracujesz? SL?
Sory za ten wywiad ale ciekawa jestem

Napisane przez heroine86

Czekoladko,

Dzieki kochancu
No coz nie mozna miec wszytskiego

[Cocktailraspberry]

Napisane przez bialaczekoladka

O rzeski robisz Ja tez Ile juz robisz? Dlugo Ci czasu to zjamuje?
Na jakich produktach pracujesz? SL?
Sory za ten wywiad ale ciekawa jestem

Ja robie od grudnia, czas to zależy indywidualnie 2h- 2,5h, ja nie pracuje na sl ale koleżanka je porównywała i różnicy nie ma.

[paulownia]

Dziewczyny - TZ zmontowal ''wioslarza'' i pocwiczylam sobie juz troche. Na poczatek okolo 10 minut. Ramiona czuje i barki, a kalorii raptem 50 poszlo. Bedziemy podkrecac srube.
Ale Wam opowiem, co mi sie dzis przytrafilo. Wpadlo mi do glowy przymierzyc jedne spodnie - czarne, bawelniane - ktore od prawie roku lezaly nienoszone, bo zwyczajnie byly za ciasne ledwie sie dopinaly w pasie i strasznie cisnely w udach. Przymierzylam je - calkiem luzne!!! Osuwaja sie na biodra, musze do nich pasek zalozyc, w udach leza swobodnie.
Dopiero po tym uswiadomilam sobie, ile ja schudlam od zeszlego lata. Normalnie ciesze sie jak glupia.
Dzis dieta ok, nic slodkiego, rano na wadze bylo 61,5.

[bialaczekoladka]

Napisane przez Cocktailraspberry

Ja robie od grudnia, czas to zależy indywidualnie 2h- 2,5h, ja nie pracuje na sl ale koleżanka je porównywała i różnicy nie ma.

Rozumiem A kolezanka z czym je porownywala?

Napisane przez paulownia

Dziewczyny - TZ zmontowal ''wioslarza'' i pocwiczylam sobie juz troche. Na poczatek okolo 10 minut. Ramiona czuje i barki, a kalorii raptem 50 poszlo. Bedziemy podkrecac srube.
Ale Wam opowiem, co mi sie dzis przytrafilo. Wpadlo mi do glowy przymierzyc jedne spodnie - czarne, bawelniane - ktore od prawie roku lezaly nienoszone, bo zwyczajnie byly za ciasne ledwie sie dopinaly w pasie i strasznie cisnely w udach. Przymierzylam je - calkiem luzne!!! Osuwaja sie na biodra, musze do nich pasek zalozyc, w udach leza swobodnie.
Dopiero po tym uswiadomilam sobie, ile ja schudlam od zeszlego lata. Normalnie ciesze sie jak glupia.
Dzis dieta ok, nic slodkiego, rano na wadze bylo 61,5.

Nie no nie mam pytan!! Super
To musi byc fantastyczne uczucie wejsc w stare spodnie
Chcialabym to poczuc na wlasnej skorze

A z jakiej wagi startowalas?

[Milena001]

Napisane przez bialaczekoladka

Napisalam jej ze nie wezme jednak
Z ogromnym bolem serca...

Dobrze zrobiłaś jeśli tak przeżywasz śmierć pupila Ja miałam 3 małe pieski w swoim życiu i wszystkie mi przejechali, jak to na wsi ganiają te samochody ale jeden pies bał się i w ogóle na drogę nie wychodził a le traf tak chciał, że przebiegał za piłką przez drogę i auta nie zauważył i prosto pod koła...ile ja czasu ryczałam...jej Więcej nie chcę mieć swoich pupilów