Prezerwatywy - naprawdę SKUTECZNA metoda antykoncepcji ;)

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Niewymierna

Ja bym chyba nie potrafiła na odległość. Widzimy się z Tż codziennie i nigdy nie mamy siebie dość. W październiku nam stukną dwa latka, ale ja coraz częściej myślę o zagranicy i magisterce tam, a Tż wolałby zostać w Polsce. Chociaż powoli go przekonuje

Jeszcze dużo czasu zobaczymy po inżynierskich jak to będzie z pracą i w ogóle Ale mam nadzieje, że się nie rozstaniemy przez takie różnice poglądowe.

Ale mam koleżankę co ma chłopaka w Szkocji. Widzą się raz na pół roku praktycznie, razem spędzają wakacje i dobrze im
Teraz to i tak jest lepiej bo skype i internet, a jak trzeba było listy kiedyś wysyłać...


jeszcze ich na oczy nie widziałam jakie to są te 'jeans' ?

Jeansów też jestem ciekawa i dziękuje za przesyłkę wujek dzisiaj dotarł

[eN90]

My przez ponad rok byliśmy związkiem na odległość. Poznaliśmy się w mieście gdzie studiowałam, tż tam obecnie mieszka, ale miał pracę w delegacji, wiec zjeżdżał na stancję do 2 tygodnie. Wszystkie święta też oddzielnie, bo ja i on wracaliśmy do swoich rodzin, a dzieli nas 300km.

Od kilku miesięcy Tż pracuje w mieście w którym i ja studiuje, ale też nie widywaliśmy się codziennie.

Teraz na okres wakacji, ja mieszkam w rodzinnej miejscowości i dzieli nas ok 260km, ale już za dwa tygodnie będę mieć Misiaka przy sobie na kilka dni tylko się martwimy, jak po ponad 2 miesiącach ogarniemy seks u mnie w domu przy dość konserwatywnych rodzicach i ich pokoju, który znajduje się tuż za ścianą mojego.

Cieszę się za to, że oboje z Tż mamy pogląd ze wyjazd za granice to ostateczność. Nie chcemy się rozstawać i póki nie bedziemy mieć noża na gardle, to nie zgodzimy się na wyjazd. Ale cóż, zobaczymy co życie pokaże...

[Arya90]

My z Tż też mamy taki pogląd, że taki wyjazd to ostateczność

[overmind]

Melduję, że jest okres. Do niedzieli chętnie którejś z Was go oddam, bo ponoć znów ma być ładnie i słonecznie, więc pogrzałabym się na słońcu i wybawiła w wodzie

Co do okresu, dziś przyszedł w 28. dniu cyklu, ostatnio w 32., jeszcze później w 34. Jak zaglądam w zapiski w zeszłego roku, to nie miałam takich wahnięć nie lubię tego.

[Niewymierna]

u nas niestety dla niego to ostateczność, a ja chętnie bym pojechała ale to może dlatego, że praktycznie wychowałam sie zagranicą jest mi tutaj dobrze i czuję się jak w domu, więc to może dlatego...

[Monichulaa]

Napisane przez overmind

Melduję, że jest okres. Do niedzieli chętnie którejś z Was go oddam, bo ponoć znów ma być ładnie i słonecznie, więc pogrzałabym się na słońcu i wybawiła w wodzie

Na weekend to @ pewnie wpadnie do mnie, aczkolwiek przydał by się bardziej po weeendzie

[raita]

Mój wujaszek odjeżdża, więc której podesłać?

Dziewuchy, mój eks TŻ znów się odezwał.
Trzy tygodnie ciszy było i napisał Nie umiem tego określić, ale był taki normalny (?).
Dziwnie się poczułam, z jednej strony się ucieszyłam (wiem, głupia jestem), a z drugiej zirytowałam, że wchodzi z buciorami w moje życie.
Potem coś tam zagadał w żartach żebym go wzięła ze sobą na wakacje to odparowałam, że nie wiem czy nie jadę z kolegą... I potem się tak wycofał i był taki oschlejszy.
Kurdę, kurdę, kurdę.
Musiałam sie Wam wygadać, bo normalnie mnie coś trafi.

[Monichulaa]

Napisane przez raita

Dziewuchy, mój eks TŻ znów się odezwał.
Trzy tygodnie ciszy było i napisał Nie umiem tego określić, ale był taki normalny (?).

Skąd ja to znam. Mój eks mi funduje takie rzeczy raz na jakiś czas, np. dzwoni, żeby mnie usłyszeć lub zapytać co tam u mnie i tak dalej. Ot tak po prostu

[overmind]

Napisane przez Monichulaa

Na weekend to @ pewnie wpadnie do mnie, aczkolwiek przydał by się bardziej po weeendzie

mój okres to dał znać z rana dosyć porządnym bólem brzucha, a jeśli chodzi o samo krwawienie, to póki co jest leniwie jak będzie takie powolne, to i do niedzieli nie wyrobię

[tija93]

Kupujecie prezerwatywy w marketach? tak właśnie czytam, że piszecie o gumkach z biedronki, jakiś jeansach Ja prawde mówiąc boje sie prezerwatyw z marketu. Tego jak są przechowywane itp. No ale ja jestem mało obiektywna bo dopiero zaczynam zabawe z gumkami dzisiaj oficjalnie pożegnałam sie z hormonami No i czy kupujecie te tanie prezerwatywy? Bo my z chłopakiem póki co zakupiliśmy durexy aptekowe i chyba tak szybko sie z nimi nie roztaniemy

[leleczka]

Napisane przez tija93

Kupujecie prezerwatywy w marketach? tak właśnie czytam, że piszecie o gumkach z biedronki, jakiś jeansach Ja prawde mówiąc boje sie prezerwatyw z marketu. Tego jak są przechowywane itp. No ale ja jestem mało obiektywna bo dopiero zaczynam zabawe z gumkami dzisiaj oficjalnie pożegnałam sie z hormonami No i czy kupujecie te tanie prezerwatywy? Bo my z chłopakiem póki co zakupiliśmy durexy aptekowe i chyba tak szybko sie z nimi nie roztaniemy

ja kupuję w aptece, ale ostatnio bylam zmuszona kupić na stacji bo w aptece zabrakło ale to była wyjątkowa sytuacja

[Arya90]

my kupujemy w rossmanie.

[Marina3]

A my roznie i zawsze jest okej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ettienette]

Dziewczyny mam zarąbiście dobrą wiadomość - uwaga -
udało mi się dodzwonić do ginekologa , nareszcie , wreszcie odebrał jestem z siebie dumna za wytrwałość . Lada moment tabletki by mi się skończyły a przerywać na moment wiecie jak jest , głupota .

Co do związku na odległość , dzieli nas malutko , kilkanaście kilometrów więc nie ma problemu . Miałam kiedyś znajomość z facetem co mieszkał 70 kilometrów i dalej , i nieciekawa sprawa może ujmę to tak :
jeśli wsiadasz do pociągu i jedziesz do celowo , nawet godzinkę czy dwie to jest w porządku , nie umęczysz się tak . Ale jak zaczynają się przesiadki , autobus , potem pociąg , potem tramwaj i tak dalej , to jak się ,,doczołga " człowiek to masakra , ale kontakt się urwał z innego powodu więc inna sprawa

A co do mieszkania za granicą , chyba będziemy mieszkać w Indiach , tam skąd jest tż . Ale to tak za 5 lat , wcześniej nie ma takiej opcji . Ale na zawszę tutaj nie zostaniemy , możliwe że oddelegują go do pracy w USA więc wtedy też będę zawsze obok . Na razie ma umowę na określony czas więc nie myślimy o tym :-D

[minka-80]

Napisane przez tija93

Kupujecie prezerwatywy w marketach? tak właśnie czytam, że piszecie o gumkach z biedronki, jakiś jeansach Ja prawde mówiąc boje sie prezerwatyw z marketu. Tego jak są przechowywane itp. No ale ja jestem mało obiektywna bo dopiero zaczynam zabawe z gumkami dzisiaj oficjalnie pożegnałam sie z hormonami No i czy kupujecie te tanie prezerwatywy? Bo my z chłopakiem póki co zakupiliśmy durexy aptekowe i chyba tak szybko sie z nimi nie roztaniemy

Jak się trafi na ogół rossmann albo alma, rzadko apteka.
Do tej pory było jak najbardziej ok

[overmind]

Napisane przez tija93

Kupujecie prezerwatywy w marketach? tak właśnie czytam, że piszecie o gumkach z biedronki, jakiś jeansach Ja prawde mówiąc boje sie prezerwatyw z marketu. Tego jak są przechowywane itp. No ale ja jestem mało obiektywna bo dopiero zaczynam zabawe z gumkami dzisiaj oficjalnie pożegnałam sie z hormonami No i czy kupujecie te tanie prezerwatywy? Bo my z chłopakiem póki co zakupiliśmy durexy aptekowe i chyba tak szybko sie z nimi nie roztaniemy

My kupujemy głównie w aptece, a poza tym w Rossmannie. Wczoraj będąc w Tesco, pierwszy raz widziałam gumki unimila 'OrgazMax' (czy jakoś tak), nie powiem, zaciekawiły mnie Któraś ma jakieś doświadczenia z nimi? W miniony, szalony weekend testowaliśmy performax intense durexa i powiem, że mi się bardzo podobało

[Marina3]

Napisane przez overmind

My kupujemy głównie w aptece, a poza tym w Rossmannie. Wczoraj będąc w Tesco, pierwszy raz widziałam gumki unimila 'OrgazMax' (czy jakoś tak), nie powiem, zaciekawiły mnie Któraś ma jakieś doświadczenia z nimi? W miniony, szalony weekend testowaliśmy performax intense durexa i powiem, że mi się bardzo podobało

my kiedys tez, ale nie widzielismy za duzej roznicy zostajemy wierni unimilom

[Poziomax3]

Przepraszam dziewczyny, że się tak wcinam w wątek, ale mam pewną sprawę. Zastanawiam się, czy stosując Gynoflor można używać prezerwatyw, i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na to pytanie Może któraś z was wie? Lub znacie jakąś stronę na której na pytania odpowiada ginekolog? Z góry dziękuję!

[_St0kr0tka]

Oddam wujka w dobre rece ;p ktoras chetna?

[OoDestinyoO]

Napisane przez raita

Mój wujaszek odjeżdża, więc której podesłać?

Dziewuchy, mój eks TŻ znów się odezwał.
Trzy tygodnie ciszy było i napisał Nie umiem tego określić, ale był taki normalny (?).
Dziwnie się poczułam, z jednej strony się ucieszyłam (wiem, głupia jestem), a z drugiej zirytowałam, że wchodzi z buciorami w moje życie.
Potem coś tam zagadał w żartach żebym go wzięła ze sobą na wakacje to odparowałam, że nie wiem czy nie jadę z kolegą... I potem się tak wycofał i był taki oschlejszy.
Kurdę, kurdę, kurdę.
Musiałam sie Wam wygadać, bo normalnie mnie coś trafi.

Do mnie go podrzuć
Co do eksa to jest cięźka sprawa bo nadal nie wiemy czego on tak naprawdę od Ciebie chce.

Poziomax3 z tegocopamiętam gynoflor to lek do pochwowy.bezpieczniej by było nie współżyć w trakcie kuracji lekami dopochwowymi.

[raita]

OoDestinyoO, wysłałam dzisiaj rano priorytetem

[OoDestinyoO]

Napisane przez raita

OoDestinyoO, wysłałam dzisiaj rano priorytetem

Oke wypadało by gdyby przyszedł w tym tygodniu

[raita]

Napisane przez OoDestinyoO

Oke wypadało by gdyby przyszedł w tym tygodniu

Przyjdzie, bo go tam pogoniłam klapsem w dupcie na pożegnanie

[veri1986]

Cześć przed wizytą u Ginekologa która mam za poltora tygodnia poradzę się jeszcze u Was ( nigdy sie nie zawiodłam )
Otóz prezerwatywy jako takie stosuje od kwietnia kiedy stwierdzono u mnie zakrzepice i fakt iz nie mogę stosowac tabletek anty.
Pierwszy cykl majowy trwal 28 dni
Czerwcowy 27
Lipcowy 25
W czerwcu dokladnie 14 mialam ekstrakcje dlutowanie osemki dostalam drakonski antybiotyk ... dawka 600 :/ przez 7 dni .
Dalam rade ale mimo stosowania probiotykow przypaletala sie infekcja i angina ropna po konsultacji z lekarzami lekarka kazala probowac sie wyleczyc tantum verde... pomoglo angina poszla precz a na infekcje lekarz przepisal albothyl ... pomoglo .
Miesiaczke dostalam 5 lipca trwala 7 dni .
29 lipca w ten poniedzialek musialam miec ekstrakcje dlutowanie drugiej osemki ... tak samo antybiotyk tym razem Forcid 625 ... jutro biore ostatnia tabletke . W lipcu mialam zaledwie 3 stosunki ze wzgledu na zle samopoczucie i infekcje o ktorej pisalam .... uzywamy prezerwatyw durex extra safe ... z gumkami bylo wszystko ok ... ale podczas ostatniego stosunku na prezerwatywie ... byla dziwna galaretowata wydzielina :/ myslalam ze to sperma ... ale okazalo sie ze jest moja ... ta dziwna wydzielina ... ktora mialam 3 dni ... samoistnie ustapila :| jak kurze surowe bialko .
Zadna z prezerwatyw nie pekla nic sie nie dzialo sprawdzalam na wszystkie mozliwe sposoby . Miesiaczke powinnam dostac wlasnie :/ i tutaj jest pytanie skoro jeden trwal 28 dni drugi 27 dni a 3 trwal 25 dni . To biorac pod uwage ostatni spoznia mi sie miesiaczka jakies 5 dni .
Dzisiaj mam 29 dzien cyklu wykonalam test ciazowy z porannego moczu wyszedl negatywnie .. po 5 minutach go wyrzucilam ... i albo ja schizuje .. z ta ciaza albo to antybiotyki albo cos mi jest i teraz poradzcie czy mialyscie kiedys podobna sytuacje i co byscie zrobily na moim miejscu . Jeszcze troche to zwariuje

[Ettienette]

jutro wyniki mojej rekrutacji na studia
jeśli się nie dostanę to chyba będzie dolina , załamka i nie wiem co jeszcze .
Oczywiście mój mądry tż już pocieszył mnie , że skoro pomiędzy moimi punktami a innymi jest przepaść 40 punktów to mam się pożegnać z myślą że się w ogóle dostałam ...
zawsze we mnie wierzył . Jestem załamana , masakra po prostu

[Jacqueline__]

Napisane przez Ettienette

jutro wyniki mojej rekrutacji na studia
jeśli się nie dostanę to chyba będzie dolina , załamka i nie wiem co jeszcze .
Oczywiście mój mądry tż już pocieszył mnie , że skoro pomiędzy moimi punktami a innymi jest przepaść 40 punktów to mam się pożegnać z myślą że się w ogóle dostałam ...
zawsze we mnie wierzył . Jestem załamana , masakra po prostu

spokojnie, dostaniesz się a jeśli nie (odpukać! ) to przecież na pewno będzie drugi nabór trzymam kciuki !

[veri1986]

Przepraszam czy Wy dziewczyny odpisujecie na posty ? Czy ja pomylilam fora z calym szacunkiem

[Jacqueline__]

Napisane przez veri1986

Przepraszam czy Wy dziewczyny odpisujecie na posty ? Czy ja pomylilam fora z calym szacunkiem

odpisujemy, z całym szacunkiem.

skoro używaliście gumek i żadna nie pękła ani nic to @ przyjdzie. brałaś antybiotyki, pewnie wiązał się z tym zabiegiem dentystycznym jakiś stres, teraz dokładasz sobie dodatkowe nerwy związane ze spóźniającym się okresem. nie dawno przestałaś brać tabletki z tego co zrozumiałam wiec cykl może być zachwiany. zrobiłaś test- negatywny. więc spokojnie poczekaj, pozdrawiam

[overmind]

Napisane przez veri1986

Cześć przed wizytą u Ginekologa która mam za poltora tygodnia poradzę się jeszcze u Was ( nigdy sie nie zawiodłam )
Otóz prezerwatywy jako takie stosuje od kwietnia kiedy stwierdzono u mnie zakrzepice i fakt iz nie mogę stosowac tabletek anty.
Pierwszy cykl majowy trwal 28 dni
Czerwcowy 27
Lipcowy 25
W czerwcu dokladnie 14 mialam ekstrakcje dlutowanie osemki dostalam drakonski antybiotyk ... dawka 600 :/ przez 7 dni .
Dalam rade ale mimo stosowania probiotykow przypaletala sie infekcja i angina ropna po konsultacji z lekarzami lekarka kazala probowac sie wyleczyc tantum verde... pomoglo angina poszla precz a na infekcje lekarz przepisal albothyl ... pomoglo .
Miesiaczke dostalam 5 lipca trwala 7 dni .
29 lipca w ten poniedzialek musialam miec ekstrakcje dlutowanie drugiej osemki ... tak samo antybiotyk tym razem Forcid 625 ... jutro biore ostatnia tabletke . W lipcu mialam zaledwie 3 stosunki ze wzgledu na zle samopoczucie i infekcje o ktorej pisalam .... uzywamy prezerwatyw durex extra safe ... z gumkami bylo wszystko ok ... ale podczas ostatniego stosunku na prezerwatywie ... byla dziwna galaretowata wydzielina :/ myslalam ze to sperma ... ale okazalo sie ze jest moja ... ta dziwna wydzielina ... ktora mialam 3 dni ... samoistnie ustapila :| jak kurze surowe bialko .
Zadna z prezerwatyw nie pekla nic sie nie dzialo sprawdzalam na wszystkie mozliwe sposoby . Miesiaczke powinnam dostac wlasnie :/ i tutaj jest pytanie skoro jeden trwal 28 dni drugi 27 dni a 3 trwal 25 dni . To biorac pod uwage ostatni spoznia mi sie miesiaczka jakies 5 dni .
Dzisiaj mam 29 dzien cyklu wykonalam test ciazowy z porannego moczu wyszedl negatywnie .. po 5 minutach go wyrzucilam ... i albo ja schizuje .. z ta ciaza albo to antybiotyki albo cos mi jest i teraz poradzcie czy mialyscie kiedys podobna sytuacje i co byscie zrobily na moim miejscu . Jeszcze troche to zwariuje

veri1986 - nie nerwowo.

Pogrubione - dla mnie brzmi jak zwykły płodny śluz.

Miałaś teraz ciężki okres, sporo antybiotyków, stresu. Jednak stosunki były zabezpieczone. Skoro z gumką się nic nie działo, była od początku, test wyszedł negatywnie, to spokojnie czekaj na okres. Po pierwsze, Twój okres nie jest jak szwajcarski zegarek (ma swoje wahania w długości trwania), po drugie - brałaś antybiotyki, a to zawsze robi swoje z organizmem.

[raita]

Napisane przez veri1986

Przepraszam czy Wy dziewczyny odpisujecie na posty ? Czy ja pomylilam fora z calym szacunkiem

Odpowiadamy, ale nie musisz się pieklić, bo to też nie jest naszym obowiązkiem


Moim zdaniem schizujesz, bo po takich zawirowaniach zdrowotnych to byłoby dziwne gdyby miesiączka przyszła na czas.