|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4621 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina co nie zmienia faktu że mam nadzieje że się wkrótce się odezwie
|
|
|
|
#4622 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
![]() Dzis upieklam kurczaka + dodatkowo udka, takie dietetyczne. W przyprawie zlocistej, skora i caly tluszcz odjete. Do tego ziemniaczki i surowka z kiszonej kapusty z olejem lnianym ![]() Jutro podobny zestaw tylko juz bez ziemniakow.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
|
#4623 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Dzień dobry
![]() ---------- Dopisano o 06:32 ---------- Poprzedni post napisano o 06:06 ---------- Weszłam na wage bo miałam nadzieje że może coś zleciałam i po wypiciu 1,5 l wody i ćwiczeniach przytyłam
|
|
|
|
#4624 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siemka
![]() W nocy zjadlam paczke groszkow z alkoholem Casali Wszystko dlatego, iz obudzil mnie szelest czekolady, ktora wciagala moja mama ![]() Koralik to tylko woda po cwiczeniach, spokojnie Trzeba pic jak najwiecej ![]() A co jadlas na kolacje ??
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#4625 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Anex super wierszyk wiec popieram.
Ja wczoraj nawet nie podchodzilam do komputera...nie dalam rady. Na szczescie ona juz nie cierpi, odpoczywa zawinieta w swoj kocyk pod drzewem...ehhh
__________________
|
|
|
|
#4626 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Na kolacje było troche kurczaka z rolyżem o 18 a potem już tylko woda
|
|
|
|
#4627 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cześć laseczki
![]() Marina w sumie to jakieś 2 h, ale wczoraj miałam jakiś bezproduktywny dzień szwędałam się po pasażu bez celu, wlazłam ze 3 razy do księgarni, ale nie potrafiłam sobie nic wybrać....później do drogerii i też wyszłam bez niczego, wskoczyłam tylko na sam i kupiłam toffifie miało być dla mnie i męża, ale tak siadłam i jadłam i jeden rządek potem drugi, aż w końcu zeżarłam całe opakowanie ![]() ale za to w domu nie ruszyłam mojego krówkowego ![]() my kurczaka już skończyliśmy...więc dzisiaj będzie trzeba coś nowego upichcić ![]() ale za to dzisiaj zamówiłam sobie coś takiego http://allegro.pl/trading-schmink-ma...767176801.html najbardziej mi zależy na tej walizeczce, bo same w sobie są drogie, a tutaj jest z całym wyposażeniem więc zobaczymy co są warte cienie do powiek ![]() no i będę miała też gdzie trzymać swoje szpargały paulinika no i dziękuję za głos już mam coś w zanadrzu, więc pisać, żebym mogła się podzielić z Wami moją koncepcją dzisiaj w pracy na szczęście spokój ![]() a jutro już piątek weekendu początek hurrra
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4628 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Ale mam bezruch
mam nadzieje ze tak zostanie
|
|
|
|
#4629 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Anex, ja ostatnio mam faze na ksiazki o zdrowym odzywianiu.
Bo znów mysle o powrocie do diety wegetarinskiej/weganskiej. Ale to juz inna para butów. W kazdym razie może takie coś poczytaj? wsze to miłosc do literek a i wiedza po drodze ![]() Toffiiii hah ale tak cała paczke? Dobrze, że krówka na swoim miejscu ;D Mam orzechy i migdały w czekoladzie. Paczke orzeszków 200gr jem od tygodnia prawie <od pt> i mam jeszcze 1/3 A migdły nieruszone Sama sie sobie dziwie, no ale jem inne słodkie rzeczy - duzo owoców, nawet suszonych wiec cukru i tak sporo.Marina, co to za nocne podjadnie? A dobrze chociaz byly? ![]() A to miesko na kiedy pieklas? Idziesz dzis na trening? Koralik, wieczorem ma sie nawet 2-3kg wiecej na wadze. Ochłon, jutro rano po toalecie na wage i daj znać jaki wynik ![]() Pau, może lepiej, że sie nie meczy.. Mnie dzis brzuch boli. Czuje sie wzdeta i obolała. Wypilam rano jak zawsze wode z cytryna i teraz pije kawkę. Na obiad nie mam planów, ale mam pieknego melona cantaloupe, który powoli mówi zjedz mnie bo mam dosc tego świata.. takze tego A i został mi kawałek fety z tureckiego sklepu... o mamo,jaka pyszna. Nie smakuje jak polska feta. to samo z suszonymi daktylami i figami
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#4630 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Moni ja ostatnio mojemu koledze Turkowi powiedziałam że z tureckich potraw to kojarzę tylko kebeb
Co do wagi to sie właśnie dzisiaj rano ważyłam zobaczymy co bedzie jutro A o ci chodzi z tą wodą z cytryny ?
|
|
|
|
#4631 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Woda z cytryna na czczo pobudza przemiane materii, nawadnia i oczyszcza organizm. Pije tak długo i rezultaty sa widoczne nawet na skórze
Polecam. Czasem dodaje łyzeczke miodu. Ale z reguły wyciskam od 1/3 do 1/2 cytryny i zalewam woda. I smacznego ![]() Hhahah no to dobrze, odczepil sie przynajmniej?
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#4632 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
monicfeliz no też zauważyłam, że ostatnio coś mnie wzięło na kulinarne programy, więc przeglądam internet w poszukiwaniu przepisów, a potem eksperymentuje w kuchni!
najlepsze, że mój tż złapał też bakcyla i razem działamy z tematem tzn tematyka mi się nie znudziła, po prostu czasami mam taki zastój ale mam nadzieję, że szybko minie ![]() piłam właśnie herbatę z własnoręcznie wyhodowaną mandarynką (w pracy mamy 2 drzewka) pyszniutka jest....ale nie da się jej wypić inaczej jak z cukrem... ja figi nie jadłam jeszcze nigdy w życiu....
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4633 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Nieeee tego kolege to ja bardzo lubie
jest moim klientem i czasami wieczorem wpadam do nich dio kebaba na herbate bo mam godzine czasu do pociągu
|
|
|
|
#4634 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
Dobre? A co gotujesz? Ja dzis robie chłopaką warzywka. A do pracy wczoraj kasze gryczana z cebula, cukinia, papryka, a na dzis jaglaną z granatem, orzechami, rodzynkami i miodem <3Figi są pyszne. Świeże uwielbiam. A suszone w pl są takie.. hmm suche? u turka kupiłam własnie takie mieciutkie, nie ciagnące.. niebo. ---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ---------- Cytat:
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
||
|
|
|
#4635 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
monicfeliz ja nie, ale firma dwa niezbyt duże drzewka z dużą ilością owoców co prawda ich wielkość można porównać do orzechów włoskich no i smak pozostawia wiele do życzenia, bo kwaśne, ale do herbaty są idealne!
ostatnio robiliśmy kurczaka pieczonego w całkiej nowej marynacie dzisiaj jeszcze nie wiem co przyrządzę, bo wrócę dość późno do domu ale może w weekend zdecyduję się na kotlety z kaszy gryczanej ponoć bardzo pyszne! tzn ja świeże mogę mieć od męża, ale nigdy nie biorę, bo jakoś nie jestem przekonana do tych różnych wynalazków, ale może czas najwyższy zacząć poznawać nowe smaki! a nie ciągle trzymać się jednych i tych samych
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4636 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Anex, serdecznie polecam spróbować. Są pyszne
![]() Ja lubie próbować nowe rzeczy. Przynajmniej wiem, ze czegos nie lubie :P Daj znac jak wyszly kotleciki. Bo z soczewicy uwielbiam <3 może te też przypadną mi do gustu!
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
Edytowane przez monicfeliz Czas edycji: 2014-11-13 o 11:45 |
|
|
|
#4637 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
monicfeliz ja już wiem, że nie lubię avokado
w granacie też nie znajduję smaku, mango też ma dla mnie jakiś dziwny smak...tylko nie wiem czy źle trafiam czy to ja jakaś dziwna jestem ![]() z soczewicy uwielbiam zupkę ![]() a kotleciki z czym łączysz, żeby się trzymały i czy mielisz ją czy nie?
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4638 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
nie miele, czasem na sekunde do blendera jak jest słabo ugotowana :P dodaje jajko, pietruszke, sól, pieprz i albo troszke bułki tartej albo jak mam to ugotowana na lepko kasze jaglna. Smaze i jem
![]() To ja uwielbiam wszystkie, które wymieniłaś Ale ja jestem warzywo i owocozerna. Przez 10 lat wegetarianizmu kubki smakowe sie zmieniły mi bardzo. Wczesniej nie lubiłam zbyt wielu warzyw i owoców. Nie lubie natomiast np papai, liczi czy lukrcji.
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
Edytowane przez monicfeliz Czas edycji: 2014-11-13 o 11:56 |
|
|
|
#4639 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
monicfeliz no to faktycznie kubki smakowe trochę się zmieniają
papaja i liczi mi znane, ale też nie przepadam...a lukrecja to owoc czy jakiś kwiat (tak mi się jakoś kojarzy) ja to jak małpa wystarczą mi banany, no i teraz nadrabiam jeszcze jabłkami, oprócz tego cytrusy winogrona okazjonalnie, bo wkurzają mnie te pestki w środku... tak poza tym to śliwki, ale twarde, gruszki, ale twarde ![]() no i sezonowo truskawki, maliny, czereśnie ![]() właśnie wciągnęłam zupkę fasolową ![]() no i jeszcze 4h przede mną i przed Nami piątek weekendu początek
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4640 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 390
|
40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
No to i ja zrobiłam zakupy w bonprix. Marina jak te spodnie rurki bedą niedobre to Cię uduszę
. Kupiłam jeszcze bluzę z polaru dżinsy nie rurki i jakaś bluzkę .
|
|
|
|
#4641 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
A mnie jakoś tak smutno
samotność mnie dobija
|
|
|
|
#4642 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
koralik124
nie smutaj się, pamiętaj nie ma co szukać na siłę, więc bądź cierpliwa...wiem, że łatwo się mówi, ale tak to wygląda właśnie asia_73 daj znać jak dojdą
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4643 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Koralik. Trzymaj sie dzielnie. Rozglądaj sie, czatuj ale nic na siłę. Znajdziesz swoją drugą połówkę to kwestia czasu.
|
|
|
|
#4644 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Dzieki dziewczyny
wiem że nic na siłę ale jak przychodzi mój wolny weekend to mnie dopiero deprecha dopada wszyscy sparowani a dla singla takie spotkanie troche dołujące jest a co do czatowania to ja nie wiem ale większość panów zadaja dwa podstawowe pytania a potem pada "I co mi powiesz jeszcze ciekawego" i rozmowa zamiera z Wojakiem było inaczej ale on zamilkł
|
|
|
|
#4645 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
No bo niestety większości na czatach chodzi o bzykanko i nic więcej. Ale mozna trafić kogos fajnego.
|
|
|
|
#4646 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Do mnie i tak mało osób pisze bo mam w opisie napisane że ze mną trzeba pochodzić i nie jestem posiadaczką boałych kozaczków
|
|
|
|
#4647 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
koralik124 a może zamiast siedzieć na czacie wyjdź do ludzi?
nie możesz liczyć, że poznasz kogoś przez neta, bo dobrze wiesz, że różni ludzie są...i tak jak sama widzisz po sobie z większością rozmowa się nie klei, bo albo jacyś emocjonalnie niedorozwinięci, albo chodzi im tylko o jedno... z wojakiem co prawda jest inaczej, ale ja narazie nie zapowiada się na spotkanie... nie chce Cię dołować tylko zwrócić uwagę, że internet to nie zawsze dobra opcja...
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4648 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Ale ja do ludzi też wychodzę i też kicha
nawerpt bardzo czesto bo nie lubie siedziec w domu
|
|
|
|
#4649 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
koralik124 nie szukaj miłości na siłę ona Cię sama znajdzie w odpowiednim miejscu i czasie- zobaczysz kiedyś wspomnisz moje słowa
![]() zazwyczaj jak przestajesz desperacko myśleć o tym, że nie chcesz być już singlem, albo musisz kogoś znaleźć pojawia się na Twojej drodze ktoś kto jest Tobą zainteresowany ![]() w umawianie ze znajomymi znajomych nie masz się co bawić a nie dziwię się, że wkurza Cię to cmokanie, przytulanie i słodzenie sobie jak jesteś gdzieś ze znajomymi od tego idzie się
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#4650 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Przed chwilą napisał do.mnie gość który ma zamiast imienia napisane "Kancelaria prawna"
---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- A w ogóle to chyba na obiad zjem śledzika
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:59.








Wszystko dlatego, iz obudzil mnie szelest czekolady, ktora wciagala moja mama 
Trzeba pic jak najwiecej




A dobrze chociaz byly? 






. Kupiłam jeszcze bluzę z polaru dżinsy nie rurki i jakaś bluzkę
nie smutaj się, pamiętaj nie ma co szukać na siłę, więc bądź cierpliwa...wiem, że łatwo się mówi, ale tak to wygląda właśnie
wiem że nic na siłę ale jak przychodzi mój wolny weekend to mnie dopiero deprecha dopada

