Offopowe Zapuszczanie, część 50!

[201703240903]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52766773]Witam po weekendzie
Feeling ale lipa [/QUOTE]

Moim zdaniem dobrze zrobiłam, bo za bardzo kombinowali. Plus jest taki, że nauczyłam się negocjować warunki pracy . W poprzedniej miałam z tym ogromny problem, a teraz otwarcie mówię, że nie jestem w stanie się zgodzić na coś w ciemno.

Na szczęście mam bardzo duży odzew jeżeli chodzi o CV. Jak ktoś szuka pracy na stałe proponuje wpisać w CV nie tylko poprzednie miejsca pracy, ale również zakres obowiązków w poprzednich pracach.

[Celestyn3k]

Obiecane zdjęcie Miki, wybacz że tak długo, ale jakoś czasu mi zbrakło

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Celestyn3k

Obiecane zdjęcie Miki, wybacz że tak długo, ale jakoś czasu mi zbrakło

Zaszalałaś!

[201703240903]

Hej, hej!

Kupiłam kilka nowości z rosyjskich kosmetyków

Glinka Jordańska Biała Kosmetyczna
Woda Różana
Rotnikowa Odżywka do włosów Osłabionych i Uszkodzonych
Czarny Przeciwłupieżowy Szampon
Natura Siberica Krem na noc Odżywczy
Staroałtajska Maska/ Balsam do włosów



Dostałam 3 próbki w sklepie i zaproszenie na bezpłatną dermokonsultacje z Sylveco Bezpłatny pomiar nawilżenia skóry

[astra85]

Napisane przez Celestyn3k

Obiecane zdjęcie Miki, wybacz że tak długo, ale jakoś czasu mi zbrakło

odważnie jak sie czujesz w nowej fryzurce? z tyłu wyglada jak taki long bob?

[Bellitudoo]

Celestynku, czujesz się 12334566kg lzejsza?

[Celestyn3k]

Napisane przez astra85

odważnie jak sie czujesz w nowej fryzurce? z tyłu wyglada jak taki long bob?

Napisane przez Bellitudoo

Celestynku, czujesz się 12334566kg lzejsza?

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52775416]Zaszalałaś! [/QUOTE]

Nieźle się czuję, całkiem inaczej, ale dobrze Cieszę się, że obcięłam włosy. Teraz zapuszczam na nowo Trochę bardziej się przetłuszczają, a przynajmniej mam takie wrażenie (grzywka na prosto, może to to), ale polecam i teraz mam ich więcej!

Najważniejsze, że nic się nie plącze

Dodam jeszcze zdjęcie z przodu, jak mi ktoś zrobi

[201703240903]

Napisane przez Celestyn3k

Obiecane zdjęcie Miki, wybacz że tak długo, ale jakoś czasu mi zbrakło

jaka różnica

Ciekawe jak wyglądają z przodu.

Ja jestem na etapie zastanawiania się czy zapuszczać dalej włosy czy je skrócić i wycieniować.

[Smerfetkaa]

Zmienili nam uniformy. Do tej pory mieliśmy czarne spodnie, raczej elegancje, nie rurki, nie dżinsowe. I czarna koszula. Teraz część ma jakieś inne bluzki, a część sukienki. I właśnie będę mieć sukienkę, ale ona jest tak ohydna, bezpłciowa, za duża na mnie, mimo że to najmniejszy rozmiar. Wyglądam jak zakonnica w niej
I ten kołnierzyk

[xxxMikixxx]

Napisane przez Celestyn3k

Obiecane zdjęcie Miki, wybacz że tak długo, ale jakoś czasu mi zbrakło

Wow jaka zmiana! Poszłaś na całość Pokazuj z przodu

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Smerfetkaa

Zmienili nam uniformy. Do tej pory mieliśmy czarne spodnie, raczej elegancje, nie rurki, nie dżinsowe. I czarna koszula. Teraz część ma jakieś inne bluzki, a część sukienki. I właśnie będę mieć sukienkę, ale ona jest tak ohydna, bezpłciowa, za duża na mnie, mimo że to najmniejszy rozmiar. Wyglądam jak zakonnica w niej
I ten kołnierzyk

Nie dasz rady się wymiksować z tej sukienki na rzecz ''innej bluzki''?

[Smerfetkaa]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52791386]Nie dasz rady się wymiksować z tej sukienki na rzecz ''innej bluzki''? [/QUOTE]

Nie ma takiej opcji. Wszystkie dziewczyny w dziale z markowymi ciuchami i ciuchami projektantów muszą mieć te sukienki. A są tak brzydkie. Jeszcze jak ktoś wysoki i kształtny to jeszcze ujdzie, ale na mnie jest za duża, bardzo luźna i z racji, że ja mała jestem to za długa jest.

Celestynku, ja bym się nie odważyła swoje ściąć, choć rzadko chodzę w rozpuszczonych

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Smerfetkaa

Nie ma takiej opcji. Wszystkie dziewczyny w dziale z markowymi ciuchami i ciuchami projektantów muszą mieć te sukienki. A są tak brzydkie. Jeszcze jak ktoś wysoki i kształtny to jeszcze ujdzie, ale na mnie jest za duża, bardzo luźna i z racji, że ja mała jestem to za długa jest.

No to kiepsko

[kocurzyca]

Napisane przez Smerfetkaa

Nie ma takiej opcji. Wszystkie dziewczyny w dziale z markowymi ciuchami i ciuchami projektantów muszą mieć te sukienki. A są tak brzydkie. Jeszcze jak ktoś wysoki i kształtny to jeszcze ujdzie, ale na mnie jest za duża, bardzo luźna i z racji, że ja mała jestem to za długa jest.

A wydawałoby się, ze personel w takim dziale powinien być ubrany nieskazitelnie. Tak żeby zachęcić klientów a nie ich odstraszyć. Jak klient ma brać poważnie rady od sprzedawcy, który jest źle ubrany.
A może da się ją jakoś dopasować? Zanieś ja do jakiegoś punktu przeróbek i Ci ją skrócą i zwężą.

[Smerfetkaa]

Napisane przez kocurzyca

A wydawałoby się, ze personel w takim dziale powinien być ubrany nieskazitelnie. Tak żeby zachęcić klientów a nie ich odstraszyć. Jak klient ma brać poważnie rady od sprzedawcy, który jest źle ubrany.
A może da się ją jakoś dopasować? Zanieś ja do jakiegoś punktu przeróbek i Ci ją skrócą i zwężą.

No dokładnie tak samo uważam ja i moje koleżanki z pracy.
http://www.dunnesstores.com/collar-d...0?colour=black to ta. Na zdjęciu nie wygląda tak źle. Na niektórych figurach też. Ale nie wszyscy są tacy sami. Ja nie wiem jak wysoka musi być ta modelka, że ona ma to sporo przed kolanem, jak u mnie ta sukienka kończy się sporo za kolanem
Wyglądam jak siostra zakonna w stroju księdza. Ten kołnierzyk będzie mnie denerwował. Nie lubię nic tak pod szyję. A jeszcze będzie optycznie skracał moją i tak już krótką szyję

Chyba właśnie pozostaje mi tylko przeróbka. Szkoda, że mam tak daleko do bratowej

[Asia19x]

Feeling strasznie mi przykro, że tak wyszło z pracą Chamstwo. Mam nadziję, że szybko uda Ci sie coś znaleźć.

Celstynku Poleciałaś po całości! Grunt, że dobrze się czujesz

Hejka wieczorową porą Właśnie lecę spać,więc zajrzałam jeszcze przed snem. DObrej nocy

[kanaa]

hej ho
mam w pracy duuużo obowiązków, październik się zbliża....

Napisane przez otako

Daleko się przeprowadzasz?

Ja się przeprowadziłam rok temu, ale nadal na dobre się nie wyprowadziłam z domu rodzinnego. Zabieram graty na raty.

Ostatnio ciągle się przeprowadzam ...Tutaj pewnie dam radę mieszkać około 3-4 miesiące (mimo, że mam 10 minut do pracy). Najchętniej to wzięłabym kredyt na mieszkanie, ale kto mi go da....?

Napisane przez Bellitudoo

Ukręciłam dziś ciasto z fasoli, niezbyt pozytywnie byłam nastawiona, a tu zaskoczenie, nie dość, ze da się zjeść, to jest pyszne!

o proszę, muszę kiedyś spróbować
Spojrzałam na link dotyczący Twojej wymiany i doszłam do wniosku, że powinnam pozbyć się wielu kosmetyków - nie wiem po co mi tyle tego

Napisane przez Maryha_ah

Cześć to ja
Melduje się po pierwszej fali urwania głowy w szkole Jest ostro, intensywnie i momentami ciężko ale nowa praca daje mi baardzo dużą satysfakcję

zazdroszczę :P
ja ciągle zastanawiam się co powinnam i co chcę robić w życiu

Napisane przez FeelingLost

Hej!

Zrezygnowałam z tej pracy w banku. Chciałam spróbować, ale wyszło bardzo dużo rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Miałam pracować w biurze kredytowym parę metrów od domu. Odpowiadałaby mi ta praca, bo godziny od 10 do 18. Jeździłabym czasami z kimś do klientów i na tym zakończyłby się mój zakres obowiązków. Po dwóch dniach pracy w biurze przenieśli mnie bez pytania do banku. Z dnia na dzień okazało się, że mam tam szkolenie. Miałam tam jeździć codziennie z właścicielem. Praca od 9 do 17, a musiałabym wstać o 5:30 i wracałabym około 18-19. Stawka 10 zł na godzinę, a odpowiedzialność ogromna, bo to praca z dużą ilością pieniędzy. Robiłabym wszystko co jest związane z bankowością, a nie mam doświadczenia w tej branży. Umowę dostałam o pracę, ale na 1/64 etatu. Szkolenie miało być w Katowicach. Dojechać musiałabym tam sama na własny koszt. Później pracodawca miałby mi zwrócić pieniądze za bilety. Po podpisaniu umowy pojawił się następnego dnia aneks dotyczący tego, że zobowiązuje się zwrócić pieniądze za koszty szkolenia jeżeli zrezygnuje w ciągu roku. Nie wiedziałam czy sobie poradzę i czy w ogóle będę się nadawała do tej pracy. W aneksie nie było nic jakie to są koszty. Był też punkt, że zobowiązuje się zrealizować plany sprzedażowe, których nie znałam. Jeżeli ich nie zrealizuje pracodawca ma prawo mnie zwolnić. A aneks został przedłużony do końca 2016 roku. Nie wiedziałam co się wydarzy przez rok. Powiedziałam otwarcie, że nie jestem w stanie podpisać tego aneksu, bo nie znam kosztów szkolenia ani planów sprzedażowych. Właściciel zgodził się dopisać koszty szkolenia i plany, ale i tak miałam wątpliwości, więc powiedział, że nie muszę podpisywać aneksu. Przez cały tydzień pracy nie miałam prawie nic do zrobienia. Po czym w piątek się okazało, że muszę zrobić przez weekend szkolenie i 5 testów sprawdzających wiedzę. Dowiedziałam się też, że wyjeżdżam po weekendzie do Katowic na 16 dni. Gdzie dzień wcześniej miałam mówione, że jednak pojadę na to szkolenie za tydzień. Podczas nauki wyszło, że jest bardzo dużo spraw organizacyjnych, o których nie zostałam poinformowana. Właściciel miał mi napisać sms -a w sobotę z dokładnym adresem hotelu w Katowicach i dokładne miejsce szkolenia. Nie odpisał. Zrezygnowałam. Nie mam zamiaru ryzykować i jechać w ciemno do obcego miasta.

Co za masakra Jaki to bank? Pytam, bo skoro szkolenie jest w Katowicach to pewnie główna siedziba też? Wolę omijać takiego "pracodawcę"...

[Smerfetkaa]

Kanaa, też bym chciała swoje mieszkanie, a najlepiej dom. Choćby i na kredyt, to zamiast obcemu, spłacałabym raty na swoje i mogła mieszkać jak chcę. Ale póki co nawet na kredyt mnie nie stać

Kadrowa stwierdziła, że moje obecne buty nie nadają się teraz
Dałam za nie jakieś 100 euro, dobrej firmy, skórzane, wygodne - no takie do pracy gdzie jest się na nogach cały dzień. Czarne - jak wymagają tego przepisy. O takie jak w dwóch pierwszych rzędach. Może wyglądają troszke jak babcine, ale mam to gdzieś. Nie są sportowe. No i trochę są sfatygowane, ale cóż sie dziwić jak remont w sklepie, przenosimy się, tzn jutro otwarcie, więc i kurzu pełno. Ale je wypastuję. A kadrowa twierdzi, że lepsze będą balerinki Nie wiem skąd to przekonanie, że niby balerinki to takie eleganckie buty Kupiłam za 6euro. Ale myślę, żeby ich nie zakładać i je oddać, bo sobie średnio wyobrażam chodzenie w butach na zupełnie płaskiej podeszwie. W jakichś tanich, niezdrowych butach.
Mam mało butów, rzadko kupuję, nie kolekcjonuję ale jak już kupuję to staram się kupować takie dobrej jakości. A na kolejne buty dobrej jakości mnie nie stać. Poza tym jak już wolałabym kupić dobre buty na inne okazje, a nie kolejne do pracy.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Feeling strasznie mi przykro, że tak wyszło z pracą Chamstwo. Mam nadziję, że szybko uda Ci sie coś znaleźć.

Celstynku Poleciałaś po całości! Grunt, że dobrze się czujesz

Hejka wieczorową porą Właśnie lecę spać,więc zajrzałam jeszcze przed snem. DObrej nocy

Już spać? Czyżby ciężki dzień, czy tak na co dzień się kładziesz?

Napisane przez Smerfetkaa

Kanaa, też bym chciała swoje mieszkanie, a najlepiej dom. Choćby i na kredyt, to zamiast obcemu, spłacałabym raty na swoje i mogła mieszkać jak chcę. Ale póki co nawet na kredyt mnie nie stać

Kadrowa stwierdziła, że moje obecne buty nie nadają się teraz
Dałam za nie jakieś 100 euro, dobrej firmy, skórzane, wygodne - no takie do pracy gdzie jest się na nogach cały dzień. Czarne - jak wymagają tego przepisy. O takie jak w dwóch pierwszych rzędach. Może wyglądają troszke jak babcine, ale mam to gdzieś. Nie są sportowe. No i trochę są sfatygowane, ale cóż sie dziwić jak remont w sklepie, przenosimy się, tzn jutro otwarcie, więc i kurzu pełno. Ale je wypastuję. A kadrowa twierdzi, że lepsze będą balerinki Nie wiem skąd to przekonanie, że niby balerinki to takie eleganckie buty Kupiłam za 6euro. Ale myślę, żeby ich nie zakładać i je oddać, bo sobie średnio wyobrażam chodzenie w butach na zupełnie płaskiej podeszwie. W jakichś tanich, niezdrowych butach.
Mam mało butów, rzadko kupuję, nie kolekcjonuję ale jak już kupuję to staram się kupować takie dobrej jakości. A na kolejne buty dobrej jakości mnie nie stać. Poza tym jak już wolałabym kupić dobre buty na inne okazje, a nie kolejne do pracy.

Jak dla mnie ani jedne ani drugie buty nie pasowałyby do tej sukienki, która niestety też jakaś urodziwa nie jest No ale pewnie stawiasz na wygodę A możesz ją zwęzić i skrócić po swojemu czy są jakieś wymogi co do jej długości? Mogli wybrać coś korzystniejszego

[Smerfetkaa]

Napisane przez xxxMikixxx

Już spać? Czyżby ciężki dzień, czy tak na co dzień się kładziesz?



Jak dla mnie ani jedne ani drugie buty nie pasowałyby do tej sukienki, która niestety też jakaś urodziwa nie jest No ale pewnie stawiasz na wygodę A możesz ją zwęzić i skrócić po swojemu czy są jakieś wymogi co do jej długości? Mogli wybrać coś korzystniejszego

Zdecydowanie mogli wybrać coś korzystniejszego. Bo już nawet jak skrócę, zwężę, żeby to w końcu na mnie było, to ten wstrętny kołnierzyk pozostanie.

[Bellitudoo]

""b

[Asia19x]

Miki kładę się jak wcześnie się da, zazwyczaj 22, czasem przed jeśli mała już zaśnie. Jak zasypia o 19-20 to wtedy już lezę i odpoczywam

Hej
Piękna pogoda, a my w domu Niunia znowu przeziębiona Rano idziemy jutro do lekarza, no ręce opadają. Zęby tak ją osłabiają, że łapie infekcje.. Ja z kolei kaszlę. Leczę się czystkiem z miodem i cytryną i witaminami.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Miki kładę się jak wcześnie się da, zazwyczaj 22, czasem przed jeśli mała już zaśnie. Jak zasypia o 19-20 to wtedy już lezę i odpoczywam

Hej
Piękna pogoda, a my w domu Niunia znowu przeziębiona Rano idziemy jutro do lekarza, no ręce opadają. Zęby tak ją osłabiają, że łapie infekcje.. Ja z kolei kaszlę. Leczę się czystkiem z miodem i cytryną i witaminami.

Przesypia Ci już całe noce? O której budzi się rano? Kurczę u nas cały czas problem z pójściem spać. Zasypia nam tak koło 22.30, a czasem nawet później. Podziwiam ile ona ma energii W dzień śpi tak 1,5 do 2 godzin. Rano wstaje różnie, przeważnie między 7 a 8, choć wczoraj spałyśmy do 9.30

Ojj to zdrówka dla Was My dzisiaj u ortopedy byłyśmy, mała źle stawia stopy i ma przepisane wkładki do butów

[kocurzyca]

Napisane przez Smerfetkaa

No dokładnie tak samo uważam ja i moje koleżanki z pracy.
http://www.dunnesstores.com/collar-d...0?colour=black to ta. Na zdjęciu nie wygląda tak źle. Na niektórych figurach też. Ale nie wszyscy są tacy sami. Ja nie wiem jak wysoka musi być ta modelka, że ona ma to sporo przed kolanem, jak u mnie ta sukienka kończy się sporo za kolanem
Wyglądam jak siostra zakonna w stroju księdza. Ten kołnierzyk będzie mnie denerwował. Nie lubię nic tak pod szyję. A jeszcze będzie optycznie skracał moją i tak już krótką szyję

Chyba właśnie pozostaje mi tylko przeróbka. Szkoda, że mam tak daleko do bratowej

No faktycznie. Sama kiecka nie jest tragiczna, ale fason który musi byc idealnie dobrany do figury.

Napisane przez Smerfetkaa

Kanaa, też bym chciała swoje mieszkanie, a najlepiej dom. Choćby i na kredyt, to zamiast obcemu, spłacałabym raty na swoje i mogła mieszkać jak chcę. Ale póki co nawet na kredyt mnie nie stać

Kadrowa stwierdziła, że moje obecne buty nie nadają się teraz
Dałam za nie jakieś 100 euro, dobrej firmy, skórzane, wygodne - no takie do pracy gdzie jest się na nogach cały dzień. Czarne - jak wymagają tego przepisy. O takie jak w dwóch pierwszych rzędach. Może wyglądają troszke jak babcine, ale mam to gdzieś. Nie są sportowe. No i trochę są sfatygowane, ale cóż sie dziwić jak remont w sklepie, przenosimy się, tzn jutro otwarcie, więc i kurzu pełno. Ale je wypastuję. A kadrowa twierdzi, że lepsze będą balerinki Nie wiem skąd to przekonanie, że niby balerinki to takie eleganckie buty Kupiłam za 6euro. Ale myślę, żeby ich nie zakładać i je oddać, bo sobie średnio wyobrażam chodzenie w butach na zupełnie płaskiej podeszwie. W jakichś tanich, niezdrowych butach.
Mam mało butów, rzadko kupuję, nie kolekcjonuję ale jak już kupuję to staram się kupować takie dobrej jakości. A na kolejne buty dobrej jakości mnie nie stać. Poza tym jak już wolałabym kupić dobre buty na inne okazje, a nie kolejne do pracy.

Może się rozejrzyj nawet w supermarketach. Moja koleżanka niedawno kupiła jakieś balerinkowate buty, całe skórzane z profilowaną wkładką. Twierdzi ze w życiu nie miała takich wygodnych butów. Zapłaciła chyba 12 funi. Kupiła je właśnie w supermarkecie.

[kocurzyca]

Moje kolejne podejście do odchudzania.
Właśnie kupiłam 50 paczek ryżu i makaronu z błonnika (konjac). 100g tego cuda ma 9 kalorii. Można się tym całkiem przyzwoicie najeść bez zbędnych kalorii z prawdziwego ryżu czy makaronu. Z 5:2 nic nie wyszło

[xxxMikixxx]

Ja dzisiaj pochłonęłam tonę słodyczy Na wieczór mam jeszcze Okocim Radler i Laysy paprykowe Tak, tak okres

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Ja też mam ciągłego tasiemca Z tym, że ja już jestem po okresie

[otako]

Ja chyba jutro pójdę zrobić próby wątrobowe, bo od dłuższego czasu boli mnie brzuch praktycznie po każdym jedzeniu. Do tego strasznie swędzą mnie dłonie i stopy. Naczytałam się, że to też może być objaw problemów z wątrobą i woreczkiem, i już się zaczynam nakręcać, że coś może być nie tak.

[xxxMikixxx]

Używacie tamponów z Biedronki? Czy tylko ja mam problem z ich włożeniem?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez xxxMikixxx

Używacie tamponów z Biedronki? Czy tylko ja mam problem z ich włożeniem?

Biedronka ma tampony?