Grono mamuś powiększamy, intensywnie się staramy - cz. IV

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Miałam to samo z witaminami Dobrym sposobem jest brać je przed spaniem. Są też takie Prenatal Copmlex - specjalnie na pierwszy trymestr. Mają w składzie imbir, który zmniejsza mdłości, i mniejszą ilość tych składników, bo jeszcze na tym etapie nie jest taka duża ilość potrzebna. U mnie się sprawdziły

Aniu a ty bierzesz teraz jakies witaminy ?

[Czarnulka7891]

Napisane przez aneczka2238

Miałam to samo z witaminami Dobrym sposobem jest brać je przed spaniem. Są też takie Prenatal Complex - specjalnie na pierwszy trymestr. Mają w składzie imbir, który zmniejsza mdłości, i mniejszą ilość tych składników, bo jeszcze na tym etapie nie jest taka duża ilość potrzebna. U mnie się sprawdziły

No i też właśnie zmieniłam godzinę brania witamin i biorę je wieczorem
nie wiem czy tutaj takie witaminy dostanę, bede musiała popytać, albo po prostu sama sprawdzić w aptece

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

Aniu a ty bierzesz teraz jakies witaminy ?

Przyznam szczerze że jak sobie przypomnę Jem dużo owoców, piję mleko (chociaż nigdy go nie lubiłam ) no i tak średnio co 2-3 dni biorę te witaminy. Chyba maluchowi starczy

Żanecia, ja bym liczyła od piątku, tak bezpieczniej niż nastawiać się że była wcześniej a może jej nie bylo Czyli teraz czekamy jeszcze z 10 dni

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez Czarnulka7891

No i też właśnie zmieniłam godzinę brania witamin i biorę je wieczorem
nie wiem czy tutaj takie witaminy dostanę, bede musiała popytać, albo po prostu sama sprawdzić w aptece

Ach tak, zapomnialam że Ciebie w Polsce nie ma Myślę że może jakiś odpowiednik znajdziesz

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Przyznam szczerze że jak sobie przypomnę Jem dużo owoców, piję mleko (chociaż nigdy go nie lubiłam ) no i tak średnio co 2-3 dni biorę te witaminy. Chyba maluchowi starczy

Żanecia, ja bym liczyła od piątku, tak bezpieczniej niż nastawiać się że była wcześniej a może jej nie bylo Czyli teraz czekamy jeszcze z 10 dni

to tak jak ja czesto mi sie zapomina i jem co 3 dni ,tez jem duzo owocow ,ale nabialu wogole tylko zolty ser :/

[Czarnulka7891]

mi TŻ próbował wmówić, ze powinnam mleko pić, no ale jakoś mnie nie porywa ta myśl

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

to tak jak ja czesto mi sie zapomina i jem co 3 dni ,tez jem duzo owocow ,ale nabialu wogole tylko zolty ser :/

A powiedz, w pierwszej ciąży brałaś regularnie?
Ja raczej tak i mi mówili że po tych witaminach takie duże dziecko Może teraz będzie drobniejszy?

[kocuro88]

całe długie 10 dni

[Franka321]

Jeszcze nie ma @ ale niech przyjdzie... jakos wam powiem ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:/ jest lipa co tu wiecej mowic...

[kocuro88]

Franeczko

[Czarnulka7891]

Napisane przez kocuro88

całe długie 10 dni

Wytrzymasz Mi jakoś szybko te dni mineły...pewnie dlatego, ze nastawiłam się na czekanie o 5 dni więcej
a jakie są Twoje odczucia/przeczucia?

[aneczka2238]

Franuś

[Czarnulka7891]

Napisane przez Franka321

Jeszcze nie ma @ ale niech przyjdzie... jakos wam powiem ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:/ jest lipa co tu wiecej mowic...

a może plamienie minie i @ nie przyjdzie?

[kocuro88]

Ewelinko żadne
bliżej że się nie udało

[aneczka2238]

Napisane przez kocuro88

Ewelinko żadne
bliżej że się nie udało

[Czarnulka7891]

Napisane przez kocuro88

Ewelinko żadne
bliżej że się nie udało

Myśl pozytywnie

[kocuro88]

postaram sie

[Franka321]

[Ewunia_01]

Napisane przez kocuro88

postaram sie

Obiecałaś nie panikować znajdź sobie wytłumaczenie i uspokój się kobieto, daj temu dziecku się w spokoju rozwijać i szukać sobie miejsca bo się przestraszy Ciebie

Jutro pewnie się rozpiszę wiecej. Dzisiaj to juz zdycham okrutnie
No ale jedziemy kupić małej buty wiec muszę się zmobilizować.
Udało nam się wczoraj zrobić dla niej super zakupki ubraniowe w zarze i h&m a mi mąż kupił super cudowny komplet piżamowy
Fajnie iść z mężem na zakupy sama bym jej nigdy nie kupiła

Miłej niedzieli Kochane

[WIOSNA 28]

Cześć
U mnie dziś leniwy dzień, nic się ciekawego nie dzieje. Z objawów ból brzucha jak na @ i kilka razy na dzień trochę mnie muli, no i nie mogę patrzeć na mięso blehhh zwłaszcza jak widzę surowe
Kocuro Ewa ma rację daj dziecku spokój niech się spokojnie ulokuje
Niby pierwszy trymestr jest najtrudniejszy często dochodzi do poronień ale z tego co się słyszy, to w każdej chwili coś się może stać. To straszne cale 9 miesięcy trzeba się martwić ehhhh pogoda mnie dziś dołuje

[Nati_kk]

Napisane przez ANNASAR

Natalko u mnie lepiej ,stalo sie teraz musimy sie pozbierac i zyc dalej . Ostatnio te zycie nas nie oszczedza ,ale co zrobic ...Siostra w szpitalu ,czekaja az sie cos rozwinie. Krwawienie jedt ,ale szyjka zamknieta . Jak cos jutro zabieg . Biedna chcialaby miec to juz za soba ale jest silna zreszta u nas to rodzinne . Jestem z niej dumna .

Wiadomo,że sobie poradzicie,szkoda tylko że tak się to skończyło :-( oby się chociaż obyło bez zabiegu...

To od następnego razu też zmierze ciut pod pepkiem

Ja dzisiaj jestem totalnie bez sił,sytuacja mnie powoli zaczyna wykanczac, na wszystko mi brakuje czasu i jeszcze spać mi się chce strasznie,a tu nie ma kiedy :-( TŻ by mi się do pomocy przydał

Ewunia,pochwal się zakupami!
Ja wczoraj mojemu kupiłam w house sweter i bluzę,a sobie taką dłuższą,sweterkowa tuniczke, w którą nawet z dużym Brzuchem wejdę - sprawdziłam,zwijając swoje ciuchy i wkładając pod

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Co do witamin mi lekarz przepisał teraz femibion 1,póki co nawet nic nie nasila zobaczymy co dalej...:-D

[kordelka85]

Napisane przez aneczka2238

J

A ja trochę z innej beczki. Moja mama ma od wczoraj kociaka, takiego znajdę. Czy powinnam unikać kontaktu z nim, jeżeli przechodziłam toksoplazmozę, czy mogę być spokojna? Nie wiem czy koty coś jeszcze groźnego w ciąży mogą przenosić

Jak przechodzilas tokso to nie musisz sie martwic.Motesz sie nawet z nim calowac (zart)

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

A tak na serio to trzeba odrobaczyc takiego kotka.Rowniez ze wzgledu na starszego synka.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez Nati_kk

A tak z innej beczki,ciężarówki na jakiej wysokości mierzycie obwód brzuszka?w pepku? Bo chciałam sobie zacząć kontrolować i zmierzylam w pepku i nie wiem czy to będzie wiarygodne :-P

Ja nie mierze i poprzednio tez nie mierzylam.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez Czarnulka7891

No i też właśnie zmieniłam godzinę brania witamin i biorę je wieczorem
nie wiem czy tutaj takie witaminy dostanę, bede musiała popytać, albo po prostu sama sprawdzić w aptece

Jak bedziesz u gin to zapytaj, jakies ci poleci.

[kasica_89]

india83 trzymam kciuki, żeby to była owulka daj znać koniecznie co po wizycie

Franeczko oby się to nie rozkręciło

Dorotko fajnie jak ludzie się tak dogadują, u niektórych jest taka miła atmosfera, że można by ciągle z kimś takim się widywać super, że weekend udany a sen faktycznie dziwny, hehe ciekawe co oznacza a jak Twoje problemy trawienne?

Natalko ijeee to już tylko tydzień.. pewnie się stresujesz co? ale to taki piękny dzień, tak szybko minie, że aż będzie chciało się go przeżyć raz jeszcze mam nadzieję, że wszystko się uda

Aneczko jak fajnie, że jesteś mam nadzieję, że już wszystko w porządku u Ciebie
piecze przy wejściu do pańci

Żanetko kochana co to znowu za negatywne myślenie, ja Ci posyłam telepatycznie jedną fasolinkę, a Ty zamiast jakoś się rozluźnić i stworzyć jej dobre warunki do zadomowienia się to się nakręcasz i utrudniasz jej to:p

Kochana mnie po owulce jeszcze z tydzień pokuwały jajniki na zmianę w tym szczęsliwym cyklu, więc kto wie

Justynko możliwe, że test nie wychodzi czego najlepszym przykładem była moja mama i koleżanka, której test nie wychodził w 50 dc i co zrobić... taki miała organizm, może lepiej umówić się do jakiegokolwiek w miarę dobrego gina, żeby skontrolował co tam się dzieje

Annasar życzę Wam kochana, żeby już tylko same dobre rzeczy Was w życiu spotykały

Wiosna mnie też trochę muli z rana od dwóch dni, bóle jak na @ już są sporadyczne, za to piersi strasznie wrażliwe i tak jak kiedyś dałabym się pokroić za dużą milkę z orzechami, tak teraz patrzeć nie mogę na nic co słodkiego... bleee

a my byliśmy wczoraj na weselu u koleżanki ze studiów, wybawiliśmy się, było naprawdę super... ale oczywiście bez jakichś niewiadomo jakich szaleństw, żeby fasolka tam sobie spokojnie leżała

a powiedzcie mi czy jeżeli gin powiedział, że na kontrolę mam przyjść 8 września tj. poniedziałek za tydzień, a ja chciałam się umówić na piątek 5 września to mogę, czy te 3 dni są bardzo istotne? poprostu chodzi o to, że w przyszłą niedzielę mieliśmy zamiar powiedzieć rodzicom, ale chciałabym mieć jakieś zdjęcie czegokolwiek... a tak to bym musiała czekać kolejny tydzień, żeby im powiedzieć a już mnie tak skręca

[Nati_kk]

No właśnie nie stresuje się w ogóle,nie wiem co Wy z tym stresem macie :-D

A który będziesz miała tydzień dokładnie tego 5.09?

[kasica_89]

Natalko 6 tydzień i 4 dni.. hehe no to dobrze jak nie ma stresu i oby już nie było no ja się np martwiłam pogodą, czy goście się będą dobrze bawili... ogólnie czy wszystko się uda

[Czarnulka7891]

Kasiu, podejrzewam, że lekarz chce zobaczyć serduszka i dlatego masz przyjść 8.09 na tym etapie 3 dni są istotne... przynajmniej mi się tak wydaje

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Kordelko, taki też mam zamiar. Akurat skończą mi się te witaminy które biorę teraz...

[kocuro88]

hehe dziewczyny spoko wyluzuje maksymalnie ile będę w stanie
niech fasolinka się spokojnie zagnieżdża.

jeszcze 4 dni i Londyn wita

[india83]

Ale jestem zmęczona, uff dobrze, ze już w domu

Napisane przez aneczka2238

Dzień dobry
Ale cichutko tu w weekend

Franuś, przykro mi, ale może plamienie się nie rozkręci i jednak?

Justynka, kurcze no... niech się ta Twoja @ określi, w jedną lub w drugą stronę, ta niepewność jest najgorsza

Annasar kochana, jak Ty się czujesz? I jak siostra się trzyma?

Nati a jak z mdłościami? Pomaga Tobie Toceran?

India Mam dobre przeczucia

Żanecia, jak dzisiaj z plamieniem? Minęło?

Witam nową koleżankę I oczywiście życzę owocnych starań

Ewelina, jak Ty się czujesz?

Dzisiaj mogę trochę posiedzieć z Wami, to nikogo nie ma

y

Oby się sprawdziły

kocurko, larara, kasica no cóż, na wizycie znowu niczego się nie dowiedziałam. Ech... owu jeszcze nie było, dziś 16dc i pęcherzyk 19mm. Wzrost niezbyt szałowy, ale gin twierdzi, ze najważniejsze, ze rośnie.
Kolejna wizyta we wt (facet stwierdził, że chyba lubię do niego przychodzić) Normalnie padnę jak przyszły miesiąc bedzie podobny. No więc mnie się wydaje, że nic z tego nie będzie przy moich krótkich cyklach, a gin nie chce nic mówić tylko każe się uzbroić w cierpliwość.
A wy co o tym myslicie. Już nie wspomnę, że czuję ciągle mokro, dzis to już w ogóle pływam. I tak sie zastanawiam może to przez ten inofolic?

Napisane przez Czarnulka7891

Aneczko, dziękuję, ze pytasz
Czuje się o dziwo bardzo dobrze Od kiedy odkryłam, ze to witaminy zjedzone rano nasilają moje rewelacje żołądkowe i przestałam je brać i czuje się świetnie. Dziś nawet powiedziałam, do TŻ, ze tak chciałabym się czuć przez całą ciąże.
Dziś zaczęły się nocne spacery do łazienki, śluzu dużo, piersi powiększone i wrażliwe sutki i tyle z moich "dolegliwości"
edit: zapomniałam... od 2 dni jestem wzdęta, ze moje ciasne jeansy zaczynają mnie mocno uwierać

no to oby takie samopoczucie towarzyszłyo ci do konca

[aneczka2238]

Kasiu, jak pójdziesz w poniedziałek to pewnie będą już serduszka, w piątek na dwoje babka wróżyła. Myślę że takie fasolinki to mogą już być, więc zdjęcie byś miała, dużo zależy od jakości sprzętu gina

India, przyznam że to dziwne z Twoimi pęcherzykami... No chyba że akurat ten cykl by Ci się wydłużył, a jeżeli owu by była i @ przyszła w terminie to wtedy problem z długością fazy lutealnej...

Żanetka, to już Ale będę tęskniła

[india83]

Aniu no ja nie wiem co jest grane

może się okaże, że faktycznie pęcherzyki nie pękają, a moze problem jest z drugą fazą.

Zanim zaczęliśmy się starać zawsze miałam @ od razu z rana i to na maksa. I mogłam być pewna, ze jak przy pierwszym siku z rana @ nie ma to juz nie będzie do końca dnia. A gdy zaczęlismy starania to mam tak dziwnie, nawet w środku dnia i potrafi się zaczynać tylko delikatnumi plamieniami. Dlatego moze faktycznie tu coś z tą fazą lutealną nie gra.

No i teraz nie wiem jak się kochać, codziennie, co drugi dzień, cóż za dylematy...
Już bym chciała wiedzieć co z tym cyklem

Aniu przesuń mi mój termin @ na 13.09

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

A powiedz, w pierwszej ciąży brałaś regularnie?
Ja raczej tak i mi mówili że po tych witaminach takie duże dziecko Może teraz będzie drobniejszy?

tak regularnie i też słyszałam,że po witaminach