Vademecum antykoncepcji!

[domarka]

Czemu Ty tak panikujesz? Daj sobie spokój, specjalnie wyszukujesz u siebie jakichś zmian, których nie ma. Wrzuć na luz bo się wykończysz

[Kredusia]

MalarskiSen, przykro mi ale myśle że dla własnego zdrowia powinnaś udać się do psychiatry bo jak dla mnie jesteś stuprocentową hipochondryczką. Naprawde, twoje wymyślanie wręcz coraz to nowszych problemów, panikarstwo- to nie jest normalne. To się leczy i nie jest to takie niespotykane. Zapoznaj się z terminem i zapisz do psychiatry/psychologa.

[MalarskiSen]

Napisane przez Kredusia

MalarskiSen, przykro mi ale myśle że dla własnego zdrowia powinnaś udać się do psychiatry bo jak dla mnie jesteś stuprocentową hipochondryczką. Naprawde, twoje wymyślanie wręcz coraz to nowszych problemów, panikarstwo- to nie jest normalne. To się leczy i nie jest to takie niespotykane. Zapoznaj się z terminem i zapisz do psychiatry/psychologa.

Uczęszczam od 2 lat, dlatego piszę żeby ktoś za mnie ocenił jeśli sama nie umiem powiedzieć.

[domarka]

Słuchaj, nawet gdybyś miała jakieś efekty uboczne to normalne, rzadko bywa, żeby nie mieć żadnych. Nawet jeśli miałabyś czasem mdłości, czy upławy to nie jest zaraz powód, żeby je odstawiać. Rozumiem jeśli wpływ hormonów jest tak duży, że nie da się normalnie funkcjonować, ale Ty nie masz żadnych, więc o co w ogóle chodzi?

[MalarskiSen]

Napisane przez domarka

Słuchaj, nawet gdybyś miała jakieś efekty uboczne to normalne, rzadko bywa, żeby nie mieć żadnych. Nawet jeśli miałabyś czasem mdłości, czy upławy to nie jest zaraz powód, żeby je odstawiać. Rozumiem jeśli wpływ hormonów jest tak duży, że nie da się normalnie funkcjonować, ale Ty nie masz żadnych, więc o co w ogóle chodzi?

No na innym wątku dziewczyna napisała, że powinnam je odstawić do czasu badań dla swojego bezpieczeństwa, na opakowaniu tabletek to samo ja boli to i tamto natychmiast odstawić po prostu już głupia z tym jestem.

[domarka]

Skoro jesteś na tyle dorosła, żeby brać tabletki antykoncepcyjne, to jesteś również na tyle dorosła, żeby sama decydować, czy oddziałują na Ciebie w sposób, który powoduje, że nie możesz normalnie funkcjonować. Takim braniem kiedy popadnie, odstawianiem jak tylko zaboli Cię brzuch to rozregulujesz sobie organizm. NIGDY nie trafisz na tabletki, które nie będą dawały o sobie znać nawet w 1%, musisz się z tym pogodzić, bo inaczej żadna metoda nie będzie Cię satysfakcjonowała.

[MalarskiSen]

Napisane przez domarka

Skoro jesteś na tyle dorosła, żeby brać tabletki antykoncepcyjne, to jesteś również na tyle dorosła, żeby sama decydować, czy oddziałują na Ciebie w sposób, który powoduje, że nie możesz normalnie funkcjonować. Takim braniem kiedy popadnie, odstawianiem jak tylko zaboli Cię brzuch to rozregulujesz sobie organizm. NIGDY nie trafisz na tabletki, które nie będą dawały o sobie znać nawet w 1%, musisz się z tym pogodzić, bo inaczej żadna metoda nie będzie Cię satysfakcjonowała.

Dobra nie musisz negować mojej dorosłości, mam problem bo ulotka każe odstawić z byle powodu, inna osoba tak samo a tutaj, że tylko jak nie można funkcjonować. To osoba, która nie ma doświadczenia może zgłupieć prawda?

[domarka]

Najlepiej udaj się z tym do ginekologa. Żadna z nas nie jest lekarzem, więc fachowej porady tutaj nie dostaniesz. Ja bym nie odstawiła, bo zrobiłabym sobie większe spustoszenie w organizmie, niż to warte. Ból brzucha czy głowy da się przeżyć jeśli nie jest na tyle dokuczliwy, że Ci przeszkadza

[MalarskiSen]

No właśnie o to mi cały czas chodzi, Po czym poznać, że powinnam się przejąć, rozumiem, że tylko sytuacją gdy nie mogę funkcjonować?

[domarka]

Myślę, że tak. Ja bym dopiero wtedy się przejęła. Mnie często boli głowa odkąd zaczęłam brać hormony, czasem mnie zamdli, ale to nie powód, żeby panikować myślę, że sobie wymyślasz objawy, które potem stają się rzeczywistością. Staraj się nie myśleć o tym, czego nie ma

[MalarskiSen]

Napisane przez domarka

Myślę, że tak. Ja bym dopiero wtedy się przejęła. Mnie często boli głowa odkąd zaczęłam brać hormony, czasem mnie zamdli, ale to nie powód, żeby panikować myślę, że sobie wymyślasz objawy, które potem stają się rzeczywistością. Staraj się nie myśleć o tym, czego nie ma

Przy zaburzeniach lękowych tak jest raz się boisz tego a drugi czego innego, ja mam epizod strachu o swoje życie.

[Kredusia]

Jak nie możesz funkcjonować to wtedy się martw. Jak są to mniejsze bóle, mdłości złe samopoczucie czy katar to nie.
Mam nadzieje ze wiesz czy twoją antykoncepcje mozna łączyć z psychotropami. A co do nich to poprosiłabym lekarza o zmiane/zwiększoną dawke.

[MalarskiSen]

Napisane przez Kredusia

Jak nie możesz funkcjonować to wtedy się martw. Jak są to mniejsze bóle, mdłości złe samopoczucie czy katar to nie.
Mam nadzieje ze wiesz czy twoją antykoncepcje mozna łączyć z psychotropami. A co do nich to poprosiłabym lekarza o zmiane/zwiększoną dawke.

Tak pytałam i lekarz pozwolił. U mnie rokują długie leczenie a reszta to na psychoterapii,konsultował am to z dwójką psychiatrów.

[domarka]

Ciężka sytuacja, nie umiem sobie wyobrazić co czujesz, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Jedyne co mogę Ci powiedzieć to że na prawdę jeśli odczuwasz jakieś skutki uboczne, to nie ma powodu do niepokoju. Musisz myśleć racjonalnie, a najlepiej gdybyś o tym nie myślała wcale lub jak najmniej, to zobaczysz że wtedy żadnych skutków ubocznych nie będziesz, bo 90% z nich jest wymyślona przez Ciebie

[MalarskiSen]

Chyba te tabletki dobrze się przyjmą, po Ovulastanie mnie głowa często bolała a teraz spokój, dodatkowo zaczynam się coraz lepiej czuć.

[domarka]

No to super

[3478Lola3]

Witam, jestem początkująca w braniu tabletek anty i mam pytanie zaczęłam brać tabletki w 9 dniu cyklu wiem ze sie powinno brać od pierwszego ale ginekolog powiedział ze mam tak zacząć brać ale ze sie muszę jeszcze inaczej zabezpieczać , czy jak zacznę drugi listek tabletek to możemy juz zrezygnować z gumek ?

[nynka_1987]

Możecie.

[3478Lola3]

Ale na pewno ?

[nynka_1987]

Na pewno.

[201704060907]

Znów pomęczę
Dziś wzięłam ostatnią tabletkę (21 na 21) i dostałam plamienia.
Czy to jest "normalne" przy pierwszym opakowaniu? Wiem, że w ulotce tak pisze. Ale zastanawiam się, czy to już "okres" (bo jutro zaczynam przerwę 7 dniową), czy takie plamienia,a "okresu"mam się spodziewać w 2-3 dniu przerwy?

[MalarskiSen]

Napisane przez mizmaz

Znów pomęczę
Dziś wzięłam ostatnią tabletkę (21 na 21) i dostałam plamienia.
Czy to jest "normalne" przy pierwszym opakowaniu? Wiem, że w ulotce tak pisze. Ale zastanawiam się, czy to już "okres" (bo jutro zaczynam przerwę 7 dniową), czy takie plamienia,a "okresu"mam się spodziewać w 2-3 dniu przerwy?

Nie dostaniesz okresu bo go nie masz, masz krwawienie z odstawienia, które zaczyna się minimalnie po 2 dniach więc po prostu plamisz.

[201704060907]

Napisane przez MalarskiSen

Nie dostaniesz okresu bo go nie masz, masz krwawienie z odstawienia, które zaczyna się minimalnie po 2 dniach więc po prostu plamisz.

Dlatego pisałam "okres" w cudzysłowie. Bo zdaję sobie sprawę, że to nie będzie normalna miesiączka.
Ok, czyli może tak być, że plamię.
Dzięki.

[201704060907]

Jak mogę stwierdzić, że to JUŻ jest krwawienie z odstawienia?
To moje pierwsze w życiu opakowanie, więc wybaczcie za nawał pytań.

Ostatniego dnia brania tabletek dostałam plamień, w czwartek zaczął się pierwszy dzień przerwy - plamiłam, w piątek - plamienie lekko mocniejsze niż poprzedniego dnia, dziś znów plamię i znów troszkę mocniej.
Skąd mam wiedzieć czy to już krwawienie, czy jeszcze nie?

Na ulotce pisze, że "najczęściej krwawienie z odstawienia występuje w 2. lub 3. dniu przerwy" - wszystko ładnie, pięknie, tylko, że ja plamię od ostatniej tabletki i nie jestem w stanie stwierdzić czy to już krwawienie czy jeszcze nie?

Kompletnie nie wiem, czego mam się spodziewać.

Po kilku opakowaniach pewnie będę już wprawiona - ale teraz jestem lekko przestraszona i niedoświadczona, dlatego jeszcze raz proszę o pomoc

[domarka]

Napisane przez mizmaz

Jak mogę stwierdzić, że to JUŻ jest krwawienie z odstawienia?
To moje pierwsze w życiu opakowanie, więc wybaczcie za nawał pytań.

Ostatniego dnia brania tabletek dostałam plamień, w czwartek zaczął się pierwszy dzień przerwy - plamiłam, w piątek - plamienie lekko mocniejsze niż poprzedniego dnia, dziś znów plamię i znów troszkę mocniej.
Skąd mam wiedzieć czy to już krwawienie, czy jeszcze nie?

Na ulotce pisze, że "najczęściej krwawienie z odstawienia występuje w 2. lub 3. dniu przerwy" - wszystko ładnie, pięknie, tylko, że ja plamię od ostatniej tabletki i nie jestem w stanie stwierdzić czy to już krwawienie czy jeszcze nie?

Kompletnie nie wiem, czego mam się spodziewać.

Po kilku opakowaniach pewnie będę już wprawiona - ale teraz jestem lekko przestraszona i niedoświadczona, dlatego jeszcze raz proszę o pomoc

Ja jeszcze tego samego dnia po wyjęciu (używam krążek antykoncepcyjny, ale on działa tak samo) miałam plamienie a potem 1 dzień mocne krwawienie, ale może być różnie. Organizm musi się przyzwyczaić do hormonów, dlatego nie denerwuj się, bo 1sze krwawienia mogą być bardzo różne

[malootka]

Napisane przez mizmaz

Jak mogę stwierdzić, że to JUŻ jest krwawienie z odstawienia?
To moje pierwsze w życiu opakowanie, więc wybaczcie za nawał pytań.

Ostatniego dnia brania tabletek dostałam plamień, w czwartek zaczął się pierwszy dzień przerwy - plamiłam, w piątek - plamienie lekko mocniejsze niż poprzedniego dnia, dziś znów plamię i znów troszkę mocniej.
Skąd mam wiedzieć czy to już krwawienie, czy jeszcze nie?

Na ulotce pisze, że "najczęściej krwawienie z odstawienia występuje w 2. lub 3. dniu przerwy" - wszystko ładnie, pięknie, tylko, że ja plamię od ostatniej tabletki i nie jestem w stanie stwierdzić czy to już krwawienie czy jeszcze nie?

Kompletnie nie wiem, czego mam się spodziewać.

Po kilku opakowaniach pewnie będę już wprawiona - ale teraz jestem lekko przestraszona i niedoświadczona, dlatego jeszcze raz proszę o pomoc

wszystko w jak najlepszym porzadku. Ja przy pierwszym.opakowaniu mialam krwawiene w polowie blistra - i to takie z bolacym brzuchem itp, zupelnie jak okres. Potem zrobilam 7dniowa przerwe... i znowu krwawienie, brzuch boli. Takze nie zastanawiaj sie tyle nad tym, w ciagu kolejnych dwoch opakowan powinno sie to uregulowac

[Ewelina5809]

Witam Was czy ktoś ma taki problem jak ja? otoż kiedy miałam 17 lat okres sam przyszedł, było wszsytko oki, kiedy miałam 19 lat okres zanikł byłam u gin po tabletki na wywołanie miesiączki, w między czasie miałam robione badania hormonalne itd. Brałam tabletki duphaston ok pół roku poźniej syndi 35 a potem jeszcze diane. Odstawiłam kiedy miałam 23 lata...teraz mam 25 i zakończyłam brać je w grudniu...mamy luty, okresu brak dlaczego nie mam okresu skoro przez taki długi czas brałam tabletki (mój problem tkwi w tym, że mam niski progesteron)czy mam czekać długo na miesiączke? nie chce już brać tych chol*** tabletek! jak długo mam jesc tabletki ?chce zeby moj organizm sam zaczał miesiaczkowac pomóżcie...jak pójde do lekarza to znowu mi to samo przepisze

[kaskaa11_11]

Napisane przez Ewelina5809

Witam Was czy ktoś ma taki problem jak ja? otoż kiedy miałam 17 lat okres sam przyszedł, było wszsytko oki, kiedy miałam 19 lat okres zanikł byłam u gin po tabletki na wywołanie miesiączki, w między czasie miałam robione badania hormonalne itd. Brałam tabletki duphaston ok pół roku poźniej syndi 35 a potem jeszcze diane. Odstawiłam kiedy miałam 23 lata...teraz mam 25 i zakończyłam brać je w grudniu...mamy luty, okresu brak dlaczego nie mam okresu skoro przez taki długi czas brałam tabletki (mój problem tkwi w tym, że mam niski progesteron)czy mam czekać długo na miesiączke? nie chce już brać tych chol*** tabletek! jak długo mam jesc tabletki ?chce zeby moj organizm sam zaczał miesiaczkowac pomóżcie...jak pójde do lekarza to znowu mi to samo przepisze

Po odstawieniu antykoncepcji to nic dziwnego,że nadal czekasz na okres. To, co miałaś w czasie brania Syndi czy diane to nie był Twój naturalny okres a krwawienie z odstawienia. Ja bym teraz jeszcze czekała a później znowu próbowała własnie jakimś duphastonem czy czymś. Samą mnie to czeka na jesień.

[Rapsody]

Dziewczyny, czy tabletki mogą wpływać na wyniki TSH i ft4? Jeśli tak to w znacznym stopniu? Biorę Vibin Mini, jeśli to ma znaczenie.

[201604250941]

Napisane przez Rapsody

Dziewczyny, czy tabletki mogą wpływać na wyniki TSH i ft4? Jeśli tak to w znacznym stopniu? Biorę Vibin Mini, jeśli to ma znaczenie.

Moga, musisz zrobić kilka razy wyniki, zeby zobaczyć czy sie potwierdzaja. Moje skaczą od niedoczynności do prawie nadczynności, ale przewaga jest w normie, wiec gin-endo mówi, ze jest dobrze.