Spirala - wątek zbiorczy!

[Must]

Niedługo miesiąc bez wkładki

[AngielskaPogoda]

Ja mam od paru lat, zalozylam po tym jak odstawilam tabletki i libido mi po tym jak odstawilam tabletki strasznie wzroslo. Mam spirale bezhormonalna. Dla mnie najlepsze zabezpieczenie, skutecznosc nieoceniona

[annoww]

Mam dwoje dzieci (porod sn i cc)
Zastanawiam się nad wkładką.
Rozważam jaydess (można jeśli się rodziło?), gynefix.
Bardzo boję się spadku libido i problemów z wypadaniem włosów, które mogą mieć miejsce przy wkładce hormonalnej.

Gdzie w śląskim/małopolskim można stosunkowo tanio założyć wkładkę? Gynefix chyba najbliżej we Wrocławiu, a może się mylę?

[klempaa]

A ja 2 dni temu niestety musiałam (w zwiazku z innymi problemami zdrowotnymi) usunąć wkładkę Mam nadzieje, ze za pół roku bedę mogła rozważyć ją ponownie, bo to najfajniejszy sposób zabezpieczenia jak dla mnie!

[AngielskaPogoda]

Dziewczyny, a jak to jest z wyjeciem spirali? Tzn. musze ja wyjac pol roku przed terminem ? Tak w necie kiedys przeczytalam, ze niby to jest ostatni gizdek - potem moze miec ona obnizone wlasciwosci antykoncepcyjne ( chodzi mi o wkladke bez hormonow).

Jeśli chodzi o założenie nowej - można założyć nową tego samego dnia co wyjęło się starą ?

[Must]

Napisane przez AngielskaPogoda

Dziewczyny, a jak to jest z wyjeciem spirali? Tzn. musze ja wyjac pol roku przed terminem ? Tak w necie kiedys przeczytalam, ze niby to jest ostatni gizdek - potem moze miec ona obnizone wlasciwosci antykoncepcyjne ( chodzi mi o wkladke bez hormonow).

Jeśli chodzi o założenie nowej - można założyć nową tego samego dnia co wyjęło się starą ?

Spirale się wyjmuje w terminie 3 czy 5 lat ( zależnie jaką masz ).
Nie trzeba jej wyjmowac x miesięcy przed.
Skuteczność jest na 3 czy 5 lat.

Ja wyjęłam po 5ciu.

Tak, można założyć nową od razu po wyjęciu starej ( w trakcie jednej wizyty ).
Usuwa się starą w trakcie miesiączki.

[AngielskaPogoda]

Oooo to super Slyszalyscie dziewczyny o spirali na 10 lat? Juz jest na rynku z tego co czytalam w necie. Mysle nad tym, zeby ja zalozyc... Tylko moj facet mi marudzi, ze juz po tylu latach noszenia spirali ( nie rodzilam jeszcze dzieci) bede miala problemy z zajsciem w ciaze. To prawda? Ktoras cos takiego miala ?

[Must]

Napisane przez AngielskaPogoda

Oooo to super Slyszalyscie dziewczyny o spirali na 10 lat? Juz jest na rynku z tego co czytalam w necie. Mysle nad tym, zeby ja zalozyc... Tylko moj facet mi marudzi, ze juz po tylu latach noszenia spirali ( nie rodzilam jeszcze dzieci) bede miala problemy z zajsciem w ciaze. To prawda? Ktoras cos takiego miala ?

Słyszałam, że są na 10 lat.

to są sporne teorie.
Ja miałam na 5 lat, teraz nie mam wcale

[AngielskaPogoda]

Napisane przez Must

Słyszałam, że są na 10 lat.

to są sporne teorie.
Ja miałam na 5 lat, teraz nie mam wcale

Uuufff Dziekuje za pomoc

[ptasznik_]

Cześć
Parę tygodni temu miałam zakładaną wkładkę jaydess. Wszystko do tej pory było jak najbardziej w porządku, aż do dzisiaj kiedy zaczely mnie łapac silne skurcze w okolicy podbrzusza.
To normalne, czy powinnam zacząc się martwic i ew.kontaktowac z ginekologiem?

[ranka]

Zawsze warto sie skonsultowac

[adrijah]

Napisane przez ptasznik_

Cześć
Parę tygodni temu miałam zakładaną wkładkę jaydess. Wszystko do tej pory było jak najbardziej w porządku, aż do dzisiaj kiedy zaczely mnie łapac silne skurcze w okolicy podbrzusza.
To normalne, czy powinnam zacząc się martwic i ew.kontaktowac z ginekologiem?

Ja miałam to samo po kilku dniach od założenia jaydess. Najgorszy okres w moim życiu. Szczególnie dokuczliwy po 6 latach bez okresu w ogóle

EDIT: zapomniałam dodać, że mnie gin uprzedzała, że to może tak wyglądać. Powiedziała, że jeśli miałam bolesne okresy przed Mireną, to przy jaydess one wrócą

[Radoja]

Napisane przez AngielskaPogoda

Dziewczyny, a jak to jest z wyjeciem spirali? Tzn. musze ja wyjac pol roku przed terminem ? (chodzi mi o wkladke bez hormonow).

Jeśli chodzi o założenie nowej - można założyć nową tego samego dnia co wyjęło się starą ?

tak, jak pisała Must - wkładka ma swój termin i nie ma powodu wyjmowania jej wcześniej.
ja swoje dotychczasowe wyjmowałam po 5 latach.

Można wyjąć i założyć nową tego samego dnia, ale
1) zależy czy Ty się na to decydujesz - jeśli masz sprawdzonego gina, który jest naprawdę delikatny to można. Ja u mojej poprzedniej, cudnej pani ginekolog tak zrobiłam i było OK.
2) nie każdy lekarz się na to zgadza (organizm jest jednak osłabiony tym zabiegiem). np. ja ostatnio trafiłam do takiej flądry (z innego powodu tak ją określam) z poprzedniej epoki, gdzie usłyszałam "bo my tak nie praktykujemy". I, jak się okazało, całe szczęście, bo po samym założeniu byłam tak kompletnie bez sił i obolała, że u tej - flądry - nie dałoby się wyjąc i założyć tego samego dnia.

Napisane przez AngielskaPogoda

Slyszalyscie dziewczyny o spirali na 10 lat? Juz jest na rynku z tego co czytalam w necie. Mysle nad tym, zeby ja zalozyc...
To prawda? Ktoras cos takiego miala ?

tak, ja mam taką spiralkę (niehormonalną, bo taką wolę) już kilka lat i jestem zadowolona. Kupiłam w aptece przez internet.

[AngielskaPogoda]

Napisane przez Radoja

tak, jak pisała Must - wkładka ma swój termin i nie ma powodu wyjmowania jej wcześniej.
ja swoje dotychczasowe wyjmowałam po 5 latach.

Można wyjąć i założyć nową tego samego dnia, ale
1) zależy czy Ty się na to decydujesz - jeśli masz sprawdzonego gina, który jest naprawdę delikatny to można. Ja u mojej poprzedniej, cudnej pani ginekolog tak zrobiłam i było OK.
2) nie każdy lekarz się na to zgadza (organizm jest jednak osłabiony tym zabiegiem). np. ja ostatnio trafiłam do takiej flądry (z innego powodu tak ją określam) z poprzedniej epoki, gdzie usłyszałam "bo my tak nie praktykujemy".


tak, ja mam taką spiralkę (niehormonalną, bo taką wolę) już kilka lat i jestem zadowolona. Kupiłam w aptece przez internet.

Hmmm no wlasnie chcialam to zalatwic kiedy bede w Polsce u mojego ginekologa, fajnie by bylo zeby mi to ogarnal jednego dnia, bo nie mam za duzo dni wolnych i czasu na dluzszy pobyt na Ojczyznie.

Wlasnie ta moja 5 letnia jest tez niehormonalna i rowniez jestem bardzo zadowolona Moj ginekolog jak pamietam strasznie sie meczyl zakladajac mi ta spirale... mowil ze mam waska macice, czy cos w tym rodzaju i zabieg trwal strasznie dlugo, ciagle mu cos nie wychodzilo, ale ostatecznie dobrze ja zalozyl....

[fi]

Napisane przez AngielskaPogoda

Oooo to super Slyszalyscie dziewczyny o spirali na 10 lat? Juz jest na rynku z tego co czytalam w necie. Mysle nad tym, zeby ja zalozyc... Tylko moj facet mi marudzi, ze juz po tylu latach noszenia spirali ( nie rodzilam jeszcze dzieci) bede miala problemy z zajsciem w ciaze. To prawda? Ktoras cos takiego miala ?

Ja mam założoną taką na 10 lat. Wcześniej miałam 2 pięcioletnie lecz tę drugą musiałam wyjąć ze względu na zabieg.

[NinaSimone]

Czy spirala niehormonalna bardzo zwiększa obfitość miesiaczek? Tampony są kategorycznie zabronione? Długi i ciężki okres mnie przeraża. Może uzbieram na hormonalną. Dodam, że bez tabletek okres mam max 4 dni.

[ranka]

Jest to bardzo prawdopodobne

[NinaSimone]

Napisane przez ranka

Jest to bardzo prawdopodobne

A co z tamponami?

[Must]

Napisane przez NinaSimone

Czy spirala niehormonalna bardzo zwiększa obfitość miesiaczek? Tampony są kategorycznie zabronione? Długi i ciężki okres mnie przeraża. Może uzbieram na hormonalną. Dodam, że bez tabletek okres mam max 4 dni.

Bardzo nie, trochę

Tamponów używałam normalnie i wszystko było oki

[NinaSimone]

Napisane przez Must

Bardzo nie, trochę

Tamponów używałam normalnie i wszystko było oki

Szkoda mi 600 zł jak się mogę zamknąć w 60, ale bez tamponow sobie nie wyobrażam. Zwłaszcza latem

[ranka]

Dla mnie wkladka hormonalna jest warta kazdych pieniedzy. Nie wypbrazam sobie zycia z miesiaczkami

[NinaSimone]

Napisane przez ranka

Dla mnie wkladka hormonalna jest warta kazdych pieniedzy. Nie wypbrazam sobie zycia z miesiaczkami

Ja nie powinnam brać hormonów. Stąd decyzja o zmianie. Choć lekarz twierdzi, że taka wkładka, by mi nie zaszkodzila

[ranka]

Bo nie zaszkodzilaby . Ma zupelnie inne dzialania niz tabletki

[Must]

Napisane przez NinaSimone

Szkoda mi 600 zł jak się mogę zamknąć w 60, ale bez tamponow sobie nie wyobrażam. Zwłaszcza latem

Ja używałam przez 5 lat, nie wpłynęło to na wkładkę w żaden sposób

[NinaSimone]

Napisane przez Must

Ja używałam przez 5 lat, nie wpłynęło to na wkładkę w żaden sposób

A zmienialas rozmiar z normal na super np? I czy to jest nasz wolny wybór czy chcemy wkładkę na 5 czy 10 lat czy są jakieś wskazania większe za któraś?

[Radoja]

Napisane przez NinaSimone

Czy spirala niehormonalna bardzo zwiększa obfitość miesiaczek? Tampony są kategorycznie zabronione?

już o tym nie raz tu pisałam - nie, nie wydłuża.
Dłuższy jest okres ten, podczas którego jest zakładana wkładka - zdecydowanie obfitszy, i kolejny - troszkę. A kolejne okresy to mi wkładki wręcz unormowały - jak wcześniej miałam 5, czasem 6 dni, tak teraz 3 dni i spokój i nie są obfite.
Tampony spokojnie możesz używać.

[ranka]

Nie zawsze jest tak jak piszesz

[NinaSimone]

Czy jest tu ktoś po wyjęciu spirali niehormonalnej i udało się zajść w ciążę? Po jakim czasie od wyjecia spirali?

[201607231711]

Napisane przez NinaSimone

Czy jest tu ktoś po wyjęciu spirali niehormonalnej i udało się zajść w ciążę? Po jakim czasie od wyjecia spirali?

Od wyjęcia spirali można od razu zajść w ciążę. Nie wpływa ona na płodność.

[NinaSimone]

Napisane przez _Caoimhe_

Od wyjęcia spirali można od razu zajść w ciążę. Nie wpływa ona na płodność.

A nie uszkadza ona np tkanki w srodku?