Świece zapachowe cz. VII (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[Maguda_]

Właśnie zrobiłam najszybsze testowanie zapachów w swojej uzależnieniowej historii - wypaliłam 3 woski i szybko po każdym czyściłam kominek W ramach polityki wypalania najpierw resztek i tych już otwartych zapachów, chciałam wypróbować (znowu) gratisy, które kiedyś dostałam, wybór padł dzisiaj na Kringle'a. Nie czułam nic, tylko delikatną słodycz samego czystego wosku, pewnie zwietrzały, szkoda Nie żałuję, troszkę więcej miejsca w pudełku się zrobiło Palę teraz gratis z Yankee i pewnie podzieli ten sam los co wcześniejsze.

[kasztanka3]

Napisane przez chouette_

U mnie też był wczoraj Snow in Love

Ostatnio mam problem z wyborem, najchętniej paliłabym wszystko na raz

Zakonna, ja cynamon bardzo wyraźnie czuję w Welcome Home Kringle, a także wspomnianym wcześniej Christmas Memories YC

O, Welcome home też jest mocno cynamonowy
Też bym najchętniej paliła wszystkie jesienne i zimowe zapachy naraz, wszystkie są takie cudne

Napisane przez Maguda_

Właśnie zrobiłam najszybsze testowanie zapachów w swojej uzależnieniowej historii - wypaliłam 3 woski i szybko po każdym czyściłam kominek W ramach polityki wypalania najpierw resztek i tych już otwartych zapachów, chciałam wypróbować (znowu) gratisy, które kiedyś dostałam, wybór padł dzisiaj na Kringle'a. Nie czułam nic, tylko delikatną słodycz samego czystego wosku, pewnie zwietrzały, szkoda Nie żałuję, troszkę więcej miejsca w pudełku się zrobiło Palę teraz gratis z Yankee i pewnie podzieli ten sam los co wcześniejsze.

Jakie gratisy? Pochwal się

U mnie dzisiaj dla odmiany Red apple wreath, nie wiem, jak kiedyś mogłam twierdzić, że jest tylko średni.

[Maguda_]

Nie ma czym się chwalić, dostałam dużo gratisów od dziewczyny na grupie fb i się ucieszyłam, bo nigdy o tych zapachach nie słyszałam, głównie z serri Simply Home. Szkoda tylko, że dużo z nich jest zwietrzałych, ale czasem zdarzy się miły wyjątek :-D
A teraz nie wiem co palić, na co mam ochotę :-P

[mycha9393]

u mnie dzis golden sands- uwielbiam ten zapas. Juz mam odlozony nowy sloj na zapas
chce cos sobie kupic jeszcze w tym miesiacu ale nie wiem co sugared apple czy HSH

[Snula]

u mnie próbka Tea Time, ale też nie czuję za bardzo, zwietrzała już. chlip, chlip.

wrzucę zaraz Bergamot Mist z Gąsek.

[Maguda_]

Mnie Gąski nie podeszły, wypróbowałam 2 kosteczki i kiszka, a szkoda, bardzo szkoda
Nie wiecie co chciałabym dzisiaj dalej zapalić?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Maguda_

Mnie Gąski nie podeszły, wypróbowałam 2 kosteczki i kiszka, a szkoda, bardzo szkoda
Nie wiecie co chciałabym dzisiaj dalej zapalić?

mnie dzis naszlo na november rain zapachnilam cale mieszkanie

[beatiska]

Cześć, ja Was tylko czytam od dłuższego czasu. Jeszcze się nie zdecydowałam na zakup.

Mam tylko pytanie. Macie oryginalne kominki? Ostatnio nigdzie stacjonarne nie mogę znaleźć zwykłych kominków, a szkoda mi kasy na oryginalny, może się nie wkrece, ale TZ pogoni

[PaulinciaKWC]

Napisane przez beatiska

Cześć, ja Was tylko czytam od dłuższego czasu. Jeszcze się nie zdecydowałam na zakup.

Mam tylko pytanie. Macie oryginalne kominki? Ostatnio nigdzie stacjonarne nie mogę znaleźć zwykłych kominków, a szkoda mi kasy na oryginalny, może się nie wkrece, ale TZ pogoni

Ja mam taki

[Snula]

Napisane przez Maguda_

Mnie Gąski nie podeszły, wypróbowałam 2 kosteczki i kiszka, a szkoda, bardzo szkoda
Nie wiecie co chciałabym dzisiaj dalej zapalić?

ja mam jeszcze trzy ostatnie kosteczki do testowania, mi podeszło kilka zapachów, ale nie kupię całych pudełek, denerwuje mnie to, że ten wosk jest taki tłusty i zamrażalnik nie pomaga, muszę rozgrzewać cały wosk i zbierać ręcznikiem papierowym, drażni mnie to. a sylikonowych foremek na muffinki nie mam, bo mam blachę, w którą wkładam papierowe.

Bergamot Mist mocny jest, trochę jak woda kolońska, ale jak się wwącham to czuć samą bergamotkę i Earl Greya.

[Maguda_]

Napisane przez PaulinciaKWC

mnie dzis naszlo na november rain zapachnilam cale mieszkanie

Po wczorajszym black sands potrzebowałam czegoś innego ... więc wsadziłam pianki

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez Snula

ja mam jeszcze trzy ostatnie kosteczki do testowania, mi podeszło kilka zapachów, ale nie kupię całych pudełek, denerwuje mnie to, że ten wosk jest taki tłusty i zamrażalnik nie pomaga, muszę rozgrzewać cały wosk i zbierać ręcznikiem papierowym, drażni mnie to. a sylikonowych foremek na muffinki nie mam, bo mam blachę, w którą wkładam papierowe.

Bergamot Mist mocny jest, trochę jak woda kolońska, ale jak się wwącham to czuć samą bergamotkę i Earl Greya.

Zamiast chusteczek czy ręcznika polecam płatki bawełniane, pięknie pochłaniają cały wosk, niedawno się na nie przestawiłam

[Snula]

Napisane przez beatiska

Cześć, ja Was tylko czytam od dłuższego czasu. Jeszcze się nie zdecydowałam na zakup.

Mam tylko pytanie. Macie oryginalne kominki? Ostatnio nigdzie stacjonarne nie mogę znaleźć zwykłych kominków, a szkoda mi kasy na oryginalny, może się nie wkrece, ale TZ pogoni

ja też mam biały z YC, wcześniej paliłam w jakimś noname, też dawało radę. tylko trzeba uważać, żeby nie był za niski. ktoś mi ostatnio mówił, że w sklepie KIK są tanie kominki.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez Maguda_

Po wczorajszym black sands potrzebowałam czegoś innego ... więc wsadziłam pianki

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------


Zamiast chusteczek czy ręcznika polecam płatki bawełniane, pięknie pochłaniają cały wosk, niedawno się na nie przestawiłam

pianki, lubię.

i dzięki za radę. przyda się.

[kasztanka3]

Napisane przez mycha9393

u mnie dzis golden sands- uwielbiam ten zapas. Juz mam odlozony nowy sloj na zapas
chce cos sobie kupic jeszcze w tym miesiacu ale nie wiem co sugared apple czy HSH

Też uwielbiam Goldena

Napisane przez Snula

u mnie próbka Tea Time, ale też nie czuję za bardzo, zwietrzała już. chlip, chlip.

wrzucę zaraz Bergamot Mist z Gąsek.

VC szybko wietrzeją. Szkoda, bo normalnie są przeważnie mocne.

Napisane przez beatiska

Mam tylko pytanie. Macie oryginalne kominki? Ostatnio nigdzie stacjonarne nie mogę znaleźć zwykłych kominków, a szkoda mi kasy na oryginalny, może się nie wkrece, ale TZ pogoni

Tak

[Taranka]

Napisane przez PaulinciaKWC

Home sweet home to dla mnie guma big red

O nim właśnie chciałam wspomnieć, ja tam głównie cynamon czułam

Napisane przez Snula

u mnie próbka Tea Time, ale też nie czuję za bardzo, zwietrzała już. chlip, chlip.

Interesuje mnie bardzo ten zapach

Napisane przez Maguda_

Mnie Gąski nie podeszły, wypróbowałam 2 kosteczki i kiszka, a szkoda, bardzo szkoda
Nie wiecie co chciałabym dzisiaj dalej zapalić?

Ja na razie miałam tylko jeden zapach, spodobał mi się bardz0 ale same woski są strasznie tłuste, ciężko się ich z kominka pozbyć

Napisane przez Maguda_

Zamiast chusteczek czy ręcznika polecam płatki bawełniane, pięknie pochłaniają cały wosk, niedawno się na nie przestawiłam

Też to odkryłam ostatnio

[beatiska]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja mam taki

Napisane przez Snula

ja też mam biały z YC, wcześniej paliłam w jakimś noname, też dawało radę. tylko trzeba uważać, żeby nie był za niski. ktoś mi ostatnio mówił, że w sklepie KIK są tanie kominki.

Napisane przez kasztanka3

Tak

Może się szarpnę na oryginalny, ewentualnie zajrzę jeszcze do KIKa i kupię taki noname.

Jak zamawiałyście oryginał, to skąd lepiej zamówić? Boję się, aby się nie potłukł

[_groooszek_]

Napisane przez beatiska

Może się szarpnę na oryginalny, ewentualnie zajrzę jeszcze do KIKa i kupię taki noname.

Jak zamawiałyście oryginał, to skąd lepiej zamówić? Boję się, aby się nie potłukł

Ja zamawiałam z pachnącej wanny - dotarł cały i zdrowy

[PaulinciaKWC]

Napisane przez beatiska

Może się szarpnę na oryginalny, ewentualnie zajrzę jeszcze do KIKa i kupię taki noname.

Jak zamawiałyście oryginał, to skąd lepiej zamówić? Boję się, aby się nie potłukł

Juz nie pamiętam, ale kupowałam dla siebie, dla mamy i dla tesciow, z roznych sklepow i nigdy nic się nie stało

[beatiska]

ok to przemyślę to z oryginalnym kominkiem przez Internet

[Maguda_]

Wczoraj miałam taki dziwny dzień, że stwierdziłam, że pianki są za bardzo przesłodzone. A potem zastanowiłam się nad sobą jak to możliwe, skoro oud oasis mi się podoba, a tam jest dopiero słodycz

Płatki są o tyle fajne, że nic się nie ulewa ... gorzej jak o nich zapominam, zastygają i muszę je podgrzewać

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Wczoraj miałam taki dziwny dzień, że stwierdziłam, że pianki są za bardzo przesłodzone. A potem zastanowiłam się nad sobą jak to możliwe, skoro oud oasis mi się podoba, a tam jest dopiero słodycz

Płatki są o tyle fajne, że nic się nie ulewa ... gorzej jak o nich zapominam, zastygają i muszę je podgrzewać

Dla mnie Fireside treats jest słodszy od Ghostly treats.
A Oud oasis jest słodki nie do zniesienia

[Maguda_]

Wiem, że jest słodkie nie do zniesienia, chyba testowałam go w odpowiednim momencie, skoro stwierdziłam, że mi się podoba Duszka na razie nie paliłam, tylko niuchałam przez folię.

I kolejna folia w wosku, który leżał sobie na dnie, pękła i teraz już zupełnie mieszają się zapachy

[kasztanka3]

Bardzo nie lubię, jak te folie pękają, zapachy, nawet wrzucone od razu do woreczka strunowego, dużo szybciej wietrzeją. Jednak te fabryczne opakowania wydają mi się dużo bardziej szczelne.

Chyba mam ochotę na coś z VC dziś, mam parę nienapoczętych samplerów

[Maguda_]

Napisane przez kasztanka3

Bardzo nie lubię, jak te folie pękają, zapachy, nawet wrzucone od razu do woreczka strunowego, dużo szybciej wietrzeją. Jednak te fabryczne opakowania wydają mi się dużo bardziej szczelne.

W "amerykańskich" zapachach folia jest niezmiernie cienka i taka ciągliwa, nie przystaje ładnie do kształtów wosków ale śmieszniejsze jest to, że pękły mi akurat ginger dusk i silver birch, czyli te z mocniejszą folią Jak ujrzę je znowu na dnie pudełka, zrobię porządek

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

W "amerykańskich" zapachach folia jest niezmiernie cienka i taka ciągliwa, nie przystaje ładnie do kształtów wosków ale śmieszniejsze jest to, że pękły mi akurat ginger dusk i silver birch, czyli te z mocniejszą folią Jak ujrzę je znowu na dnie pudełka, zrobię porządek

Już kiedyś pisałam, że Ginger duski chyba tak mają, miałam trzy woski i wszystkie trzy popękały
Poza tym Christmas garland ostatnio mi pękł, no to po prostu go szybciej wypalę, bo i tak już miałam na niego chęć. No i Napa, swoją drogą chyba dokupię jeszcze, bo coraz bardziej mi się podoba

[Maguda_]

Upominają się o odpalenie, dlatego pękają

[kasztanka3]

Jezu, i bez pękania się wiecznie zastanawiam co by tu zapalić i zawsze tak ciężko się zdecydować

[Maguda_]

Dokładnie ... a jednocześnie szkoda mi otwierać te rzadziej u nas występujące

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Dokładnie ... a jednocześnie szkoda mi otwierać te rzadziej u nas występujące

Mnie tak samo, jedną tartę Nature's paintbrush wypaliłam, ale drugą odłożyłam do pudełka.
Szkoda mi też napocząć dwa ostatnie samplery Vanilla satin czy ostatni wosk Golden sands (bo tutaj łatwiej by mi było kupić na zapas duży słój, a chyba nie chcę, wolałabym kilka sampli).
Mam też ostatnią ćwiartkę Early sunrise i połówkę Vanilla cinnamon i też mi ich szkoda

[Maguda_]

Z tego wszystkiego najtrudniej jest zdobyć paintbrush, reszta czasem w sklepach albo na allegro, więc nie jest źle

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Z tego wszystkiego najtrudniej jest zdobyć paintbrush, reszta czasem w sklepach albo na allegro, więc nie jest źle

I on chyba najbardziej mi się podoba