Mamusie styczniowe 2016, cz. VII - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-09, 09:00   #4621
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Kamilka - no i duża dziewczynka już! Już tylko 50g!
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:01   #4622
Casaa
Zakorzenienie
 
Avatar Casaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 432
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Witam sie i ja

Czarnula za 37tc

Kogiel za 36 tc

Jerzyczka, nie schizuj czekamy na dobre wiesci po wizycie

Dotka, fajnie, ze sporo waznych info napisalas te pasy poporodowe stabilizyja Ci rane czy zeby brzuch sie lepiej ukladal/wciagal? Nie moge napisac, ze wiem co czujesz ale nie mozesz sie poddawac co do laktacji to na innych watkach wiem, ze rozkrecaly sobie dziewczyny metoda 7-5-3 ale jeszcze sie w to nie zaglebialam.... Podejrzewam, ze chodzi o czas odciagania.

Kamilka, nooo akcja niezla wazne, ze nic sie nikomu nie stalo! Ale Martynka super jest

Dziewczyny co do wenflonu to nic strasznego najwygodniej jest w zgieciu lokciowym na grzbiecie dloni troche lipa bo wiadomo, latwiej zahaczyc, przy myciu rak przeszkadza ale jak tu najlatwiej to i to sie zniesie

Wyslane z Lumia920.
Casaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:05   #4623
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Mnie kłuł wenflon Jeszcze jak mi go położna zakładała to byłam osłabiona i jakikolwiek ból czułam milion razy bardziej.. No i się skrzywiłam jak mi go włożyła a ta do mnie "nie powinno boleć" coś tam podłącza dalej a ja znowu syk i skrzywienie i usłyszałam tekst "oj to przecież nie boli! proszę nie dramatyzować" na co ja jej "boli i kłuje to co mam udawać, że nie?"
Jakbym sobie posyczeć nie mogła ale poźniej już tylko dziwne uczucie ciała obcego, ale tak to spoko.
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:06   #4624
czarnulax
Zakorzenienie
 
Avatar czarnulax
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14 010
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

kamilka to już za chwilę 2 kg będzie a odnośnie ubranek to ciekawa rzecz, nie miałam pojęcia. Ja mam półśpiochy i śpiochy. Getrów nie mam ani jednych, dopiero na 68 jedne zdążyłam kupić przy okazji jakiś zakupów.
__________________
I ślubuję Ci...
czarnulax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:07   #4625
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Ej przesyłkę inpost poleconym będę mieć w skrzynce czy on przyjdzie po podpis? Bo muszę się ubrać
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:07   #4626
niepozorna
Zakorzenienie
 
Avatar niepozorna
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 016
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Ooo to ja mam właśnie większość półśpiochów

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Cieszcie sie, bo kazdy tydzien ma tak ogromne znaczenie. Ja nie moge przebolec,,ze u nas raptem do skonczonego 33tc dotrwalismy.. i chyba tez wlasnie dlatego mam dolek i troche poplakuje. Wiem ze to niezalezne ode mnie bylo ale jest taki smutek ze tak wczesnie sie skonczylo. Tym bardziej ze niektore z Was maja skrocone szyjki czy skurcze a jednak nie rodzicie, a u mnie wszystko bylo idealnie a zakonczylo sie tak szybko z supelnie innego powodu....
Ważne, że wszystko się dobrze skończylo.

Cytat:
Napisane przez kamilka Pokaż wiadomość
DOTKA tak, pierwszy raz kangurowalysmy po Ok 2 tyg. Wcześniej mogłam na niej rączkę położyć tylko przez okienko w inkubatorze. Teraz chodzę na wszystkie karmienia na jakie tylko moge- a nie moge tylko o 3 w nocy. Miedzy 9-15 karmie ja butla, resztę dostaje przez sondę bo sie za bardzo meczy i saturacje spadają. Ale choć stanę przy niej i przewinę ja...
A teraz wlasnie pierwszy raz zjadła cała porcje mleczka na raz! Całe 50ml cieszy mnie to bardzo. Do tej pory na raz to 30ml w porywach dała rade wypić musiałam ja budzić za 1,5h żeby dojadał resztę... Moze powoli to ruszy do przodu... A w piątek bedzie miec juz miesiąc
Nie wiem jak u ciebie w szpitalu ale tu bardzo patrzą na to czy mamy donoszą mleczko. Zwłaszcza dla wcześniaków. Mówią ze wcześniaki powinny byc co najmniej rok na piersi a nie jak dzieci urodzone o czasie 6mies


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ale ten czas leci...
__________________
Instagram
♥♥♥

Prostujemy zą
bki
niepozorna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:08   #4627
Casaa
Zakorzenienie
 
Avatar Casaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 432
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
Mnie kłuł wenflon Jeszcze jak mi go położna zakładała to byłam osłabiona i jakikolwiek ból czułam milion razy bardziej.. No i się skrzywiłam jak mi go włożyła a ta do mnie "nie powinno boleć" coś tam podłącza dalej a ja znowu syk i skrzywienie i usłyszałam tekst "oj to przecież nie boli! proszę nie dramatyzować" na co ja jej "boli i kłuje to co mam udawać, że nie?"
Jakbym sobie posyczeć nie mogła ale poźniej już tylko dziwne uczucie ciała obcego, ale tak to spoko.


No tak ale lepiej zniesc jedno wklucie niz za kazdym zastrzykiem czy kroplowka

Czarnula, wenflon jest standardowa procedura w kazdym szpitalu nawet gdyby zespol pogotowia Cie zabieral to zamontuja wenflon w karetce

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Magda, jesli polecony to z podpisem.

Wyslane z Lumia920.
Casaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-09, 09:15   #4628
Jerzyczka
Wtajemniczenie
 
Avatar Jerzyczka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 570
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Kamilka, to juz tak blisko 2kg ale malutka jest dzielna! Nasz watkowy bohater

Co do pajacow, to bardzo mnie to cieszy, bo nie podobaja mi sie one i mam sporo polspiochow i spodenek wiec super

Schizuje dzis ostro, schizuje.. A tu do 17 tyle czasu

Wenflonu nigdy nie mialam, nigdy w szpitalu nie bylam, wiec stresuje mnie wszystko co zwiazane z tymi procedurami medycznymi :p szczegolnie przy cc :p
Wlasnie, a ten pas poporodowy do czego Dotka? W czym pomaga? Bo jesli bede miala cc, to moze bym kupila..

A getry to te takie rajstopki czy co? bo tego to na bank nie mam :p

MojaKaren, jestem na 90% przekonana, ze maly sie nie obrocil i bedzie cc.. Wrecz wydaje mi sie,ze jeszcze bardziej przoduja posladki i nozki, bo w ogole na gorze nie czuje ruchow poza wypychaniem okraglej duzej i napewno madrej glowki za to tam w dole to az mnie prady przechodza jak nozka kopnie od razu dam znac

Dzis od razu po ginie pedzimy na SR - dzis polog i baby blues takze odezwe sie po wizycie albo dopiero poznym wieczorem po SR
Jerzyczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:19   #4629
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez Jerzyczka Pokaż wiadomość

Dzis od razu po ginie pedzimy na SR - dzis polog i baby blues takze odezwe sie po wizycie albo dopiero poznym wieczorem po SR
Baby blues o to mnie interesuje, jak wrócisz i odpoczniesz to daj znać jak tam z porodem i napisz nam kilka rad co do połogu i blusa
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:20   #4630
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez Casaa Pokaż wiadomość
No tak ale lepiej zniesc jedno wklucie niz za kazdym zastrzykiem czy kroplowka

Magda, jesli polecony to z podpisem.
No tak wiem ale mnie tylko wkurzyło podejście położnej, że sobie posyczeć nie mogę
I co jeszcze mnie przy wenflonie wkurzało? Plaster - ciągnął mi za włosy na ręce

Uf! To już się umyłam i przejdę się, zobaczyć czy nie zostawił mi awizo

Cytat:
Napisane przez Jerzyczka Pokaż wiadomość
Wenflonu nigdy nie mialam, nigdy w szpitalu nie bylam, wiec stresuje mnie wszystko co zwiazane z tymi procedurami medycznymi :p szczegolnie przy cc :p
Ja byłam wtedy pierwszy raz w życiu i z tego wszystkiego się popłakałam tylko ja źle znoszę nowe miejsca jak mi jest źle i w ogóle
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:21   #4631
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

A mi został dokładnie miesiąc do porodu dziś 9 i termin na 9
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-09, 09:21   #4632
Jerzyczka
Wtajemniczenie
 
Avatar Jerzyczka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 570
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Baby blues o to mnie interesuje, jak wrócisz i odpoczniesz to daj znać jak tam z porodem i napisz nam kilka rad co do połogu i blusa

Jasne
Jerzyczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:24   #4633
Casaa
Zakorzenienie
 
Avatar Casaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 432
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Wiadomo, szpital to nie spa ale dla tego maluszka warto sie przemeczyc

Wyslane z Lumia920.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
A mi został dokładnie miesiąc do porodu dziś 9 i termin na 9


Pieknie
Casaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:24   #4634
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Ja pierwszy raz w szpitalu byłam tutaj, zabrała mnie karetka i zawieźli, później jak czekałam na sale jakieś 8 min to całe 8 min przepłakałam, już nie z bólu bo bólu już nie czułam, podłączyli mi kroplówkę. Tylko dlatego, że muszę zostać, tam zupełnie samiutka. Nienawidzę szpitali. Wenflon jakoś mi nie przeszkadzał
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:25   #4635
ruda3d
Zakorzenienie
 
Avatar ruda3d
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 240
GG do ruda3d
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez hariett Pokaż wiadomość
A na zgięciu łokcia to nie przeszkadza w spaniu? Bo ja np. śpię z podkurczonymi dłońmi w okolicach twarzy

Przyznam że mnie poród nie przeraża nawet tyle co później ten pobyt w szpitalu, wszystkie procedury medyczne... Nigdy dotychczas nie leżałam w szpitalu

Malwi mam to samo, nie mam co prawda żadnych skurczy, ale jakoś tak... Nie wydaje mi się że wytrzymam jeszcze z miesiąc jak planowałam.
No właśnie jakoś najmniej przeszkadzał, bo te przy dłoniach, no w nadgarstku to miałam wrażenie, że zrobię jakiś gwałtowny ruch i wyrwę. Ale jak jest zabezpieczony czymś - kawałek bandaża, siateczka taka specjalna - to jest ok.

Ja do tych procedur podchodzilam ze po prostu trzeba, nie ma wyboru, jestem w takim miejscu gdzie nie ma możliwości wydziwiać, i jakoś poddawałam się temu bo po coś to jest. I że nie na co utrudniać życia personelowi medycznemu bo wtedy wszystkim nam będzie łatwiej.
__________________


ruda3d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:25   #4636
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Jerzyczka za wizytę i się nie zamartwiaj. Każdego dnia możesz czuć inaczej dziecko.

Cytat:
Napisane przez Kasiulenkowo Pokaż wiadomość
Kurcze jakoś mnie ten wenflon przeraza
Cytat:
Napisane przez hariett Pokaż wiadomość
A na zgięciu łokcia to nie przeszkadza w spaniu? Bo ja np. śpię z podkurczonymi dłońmi w okolicach twarzy
Cytat:
Napisane przez czarnulax Pokaż wiadomość

Ja nienawidzę wenflonów. Miałam raz w życiu i bolało mnie od samego patrzenia na to. A podobno każdej przyjętej od razu wkłuwają? (w razie gdyby coś było nie tak jak powinno, by nie szukać żył wtedy na szybko) Tak? Czy to tylko wymysł mojego szpitala?
Jak już dziewczyny pisały to nic strasznego. Zawsze go zakładają, nawet na SOR.
W spaniu właśnie najmniej przeszkadza ten w łokciu, przynajmniej mi. Moja córka jak miała założony w wieku 6 miesięcy to nawet go nie zauważyła.
Pamiętajcie tylko, że jeżeli zaczyna Was boleć to trzeba zgłosić bo może tam się coś dziać i wtedy przekładają w inne miejsce.



Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Cieszcie sie, bo kazdy tydzien ma tak ogromne znaczenie. Ja nie moge przebolec,,ze u nas raptem do skonczonego 33tc dotrwalismy.. i chyba tez wlasnie dlatego mam dolek i troche poplakuje. Wiem ze to niezalezne ode mnie bylo ale jest taki smutek ze tak wczesnie sie skonczylo. Tym bardziej ze niektore z Was maja skrocone szyjki czy skurcze a jednak nie rodzicie, a u mnie wszystko bylo idealnie a zakonczylo sie tak szybko z supelnie innego powodu....
Dotka . Dobrze, że wszystko się udało i Witek jest z Wami. Szybko się wszystko ułoży i będziesz zamartwiać się innymi rzeczami jak kolor kupy

Cytat:
Napisane przez kamilka Pokaż wiadomość
DOTKA tak, pierwszy raz kangurowalysmy po Ok 2 tyg. Wcześniej mogłam na niej rączkę położyć tylko przez okienko w inkubatorze. Teraz chodzę na wszystkie karmienia na jakie tylko moge- a nie moge tylko o 3 w nocy. Miedzy 9-15 karmie ja butla, resztę dostaje przez sondę bo sie za bardzo meczy i saturacje spadają. Ale choć stanę przy niej i przewinę ja...
A teraz wlasnie pierwszy raz zjadła cała porcje mleczka na raz! Całe 50ml cieszy mnie to bardzo. Do tej pory na raz to 30ml w porywach dała rade wypić musiałam ja budzić za 1,5h żeby dojadał resztę... Moze powoli to ruszy do przodu... A w piątek bedzie miec juz miesiąc
Nie wiem jak u ciebie w szpitalu ale tu bardzo patrzą na to czy mamy donoszą mleczko. Zwłaszcza dla wcześniaków. Mówią ze wcześniaki powinny byc co najmniej rok na piersi a nie jak dzieci urodzone o czasie 6mies
Dobrze słyszeć kolejne dobre informacje od Was.
Przyznam szczerze, że zdziwiła mnie opinia o pajacach bo jeżeli jest luźny to nie wydaje mi się aby dziecko miało ruchy ograniczone

Ja mam dziś zaplanowany dzień lenia
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:27   #4637
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez Casaa Pokaż wiadomość
Pieknie
Czy ja wiem to jest ostateczny termin w którym urodzę, a może i być wcześniej, jak to będzie nie wiem ..... Ciesze się i doczekać nie mogę, ale powoli i stresuje. A wiecie czego, że z bólu, strachu i przerażenia zapomnę języka który i tak nie jest perfekcyjny i jak ja tam się dogadam.
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:27   #4638
mojakaren
Zakorzenienie
 
Avatar mojakaren
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 486
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Jerzyczka no to u mnie ruchy identycznie
Nad pępkiem po prawej co jakiś czas wystaje górka czyli mądra, ale uparta głowa po lewej stronie wypych stópki kolanka, a smyranie na dole notoryczne, wczoraj do wc latałam chyba z 50 razy

kinga
u nas na SR jakoś tak dziwnie bo baby blues był na pierwszym spotkaniu i co jest bardzo ważne, trzeba wiedziec, że on dotyka ponad 90% kobiet, w drugiej - trzeciej dobie po porodzie i to jest najzupełniej normalnie bo wiąże się przede wszystkim ze spadkiem hormonów. Dopiero jeżeli taki stan utrzymywałby się dłużej niż tydzień można myśleć nad depresją poporodową, ale ta z kolei dotyka zaledwie kilka % kobiet
__________________
27 IX 2014

jesteśmy jedno
jedno ze stali

1+1=3
mojakaren jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:31   #4639
Casaa
Zakorzenienie
 
Avatar Casaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 432
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Ja mam dziś zaplanowany dzień lenia


Ja musze ogarnac kartki swiateczne, wyprasuje wczorajsze pranie i wstawiam kolejne dzieciowe mam nadzieje, ze u mnie pralka nie zdechnie :P

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Czy ja wiem to jest ostateczny termin w którym urodzę, a może i być wcześniej, jak to będzie nie wiem ..... Ciesze się i doczekać nie mogę, ale powoli i stresuje. A wiecie czego, że z bólu, strachu i przerażenia zapomnę języka który i tak nie jest perfekcyjny i jak ja tam się dogadam.


Nooo z tym jezykiem to rzeczywiscie troche stres masz ale przynajmniej naszej laciny podworkowej mozesz uzywac do woli i nikt nie bedzie wiedzial o co kaman :P mowie tu w trakcie porodu
Casaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:32   #4640
Jerzyczka
Wtajemniczenie
 
Avatar Jerzyczka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 570
Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
A mi został dokładnie miesiąc do porodu dziś 9 i termin na 9
Ten czas to leci tak,ze az mnie przeraza
Cytat:
Napisane przez mojakaren Pokaż wiadomość
Jerzyczka no to u mnie ruchy identycznie

Nad pępkiem po prawej co jakiś czas wystaje górka czyli mądra, ale uparta głowa po lewej stronie wypych stópki kolanka, a smyranie na dole notoryczne, wczoraj do wc latałam chyba z 50 razy



kinga
u nas na SR jakoś tak dziwnie bo baby blues był na pierwszym spotkaniu i co jest bardzo ważne, trzeba wiedziec, że on dotyka ponad 90% kobiet, w drugiej - trzeciej dobie po porodzie i to jest najzupełniej normalnie bo wiąże się przede wszystkim ze spadkiem hormonów. Dopiero jeżeli taki stan utrzymywałby się dłużej niż tydzień można myśleć nad depresją poporodową, ale ta z kolei dotyka zaledwie kilka % kobiet

Czyli leza dokladnie tak samo, tylko w odbiciu lustrzanym, bo moj ma glowke po lewej stronie lobuzy nasze sie chyba skumaly na odleglosc i stwierdzily, ze wola na swiat przyjsc nie meczac sie za to matki niech sie po operacji pomecza :p
Jerzyczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:32   #4641
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
A mi został dokładnie miesiąc do porodu dziś 9 i termin na 9
spokojnie

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Ja pierwszy raz w szpitalu byłam tutaj, zabrała mnie karetka i zawieźli, później jak czekałam na sale jakieś 8 min to całe 8 min przepłakałam, już nie z bólu bo bólu już nie czułam, podłączyli mi kroplówkę. Tylko dlatego, że muszę zostać, tam zupełnie samiutka. Nienawidzę szpitali. Wenflon jakoś mi nie przeszkadzał
dokładnie miałam to samo nie dość, że osłabiona byłam i w ogóle to jeszcze Ci wszyscy obcy ludzie co się na mnie patrzyli.. Chciałam do ciepełka i Tż strasznie.. Eh ale idzie przeżyć i nikt Cię nie zje

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
A wiecie czego, że z bólu, strachu i przerażenia zapomnę języka który i tak nie jest perfekcyjny i jak ja tam się dogadam.
moja koleżanka też tak myślała.. jednak w bólach nie zapomniała jak jest "znieczulenie" i wiele przekleństw
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:32   #4642
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez mojakaren Pokaż wiadomość
[/B] u nas na SR jakoś tak dziwnie bo baby blues był na pierwszym spotkaniu i co jest bardzo ważne, trzeba wiedziec, że on dotyka ponad 90% kobiet, w drugiej - trzeciej dobie po porodzie i to jest najzupełniej normalnie bo wiąże się przede wszystkim ze spadkiem hormonów. Dopiero jeżeli taki stan utrzymywałby się dłużej niż tydzień można myśleć nad depresją poporodową, ale ta z kolei dotyka zaledwie kilka % kobiet
A najgorsze jest chyba to, że przy nim nie ma reguły, czy czekałaś na dziecko, czy się bałaś, czy cieszyłaś, czy płakałaś nie ma znaczenia pach i już.

Cytat:
Napisane przez Casaa Pokaż wiadomość
Ja musze ogarnac kartki swiateczne, wyprasuje wczorajsze pranie i wstawiam kolejne dzieciowe mam nadzieje, ze u mnie pralka nie zdechnie :P
Ja kartki już wczoraj wysłałam, uwielbiam wysyłać, a jeszcze bardziej dostawać kartki.
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:34   #4643
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

A mój wczoraj mi zapierał się u góry nóżkami i pchał główkę na pęcherz.. Leciałam z bożeną w garści, żeby nie popuścić i to tak nagle mega! Aż Tż się śmiał..
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:35   #4644
Casaa
Zakorzenienie
 
Avatar Casaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 432
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość


Ja kartki już wczoraj wysłałam, uwielbiam wysyłać, a jeszcze bardziej dostawać kartki.


Ja tez dlatego wysylam prawie do calej mojej rodziny i znajomych

Edit: Nie cierpie natomiast tych bzdurnych wierszykow w smsach.... Wtedy odp: Rowniez wszystkiego najlepszego....

Edytowane przez Casaa
Czas edycji: 2015-12-09 o 09:37
Casaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:35   #4645
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez Casaa Pokaż wiadomość
Nooo z tym jezykiem to rzeczywiscie troche stres masz ale przynajmniej naszej laciny podworkowej mozesz uzywac do woli i nikt nie bedzie wiedzial o co kaman :P mowie tu w trakcie porodu
Właśnie parwie cała łacinę to oni bardzo dobrze już znają

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
spokojnie
dokładnie miałam to samo nie dość, że osłabiona byłam i w ogóle to jeszcze Ci wszyscy obcy ludzie co się na mnie patrzyli.. Chciałam do ciepełka i Tż strasznie.. Eh ale idzie przeżyć i nikt Cię nie zje

moja koleżanka też tak myślała.. jednak w bólach nie zapomniała jak jest "znieczulenie" i wiele przekleństw
Jasne, że da się przeżyć i w gruncie rzeczy nie miałam ta źle, sama ta myśl była gorsza.
Jak się stresuję to czasami zapominam tak prostych słów, że aż samej mi głupio jak ja to na okretkę tłumaczę.
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:36   #4646
ruda3d
Zakorzenienie
 
Avatar ruda3d
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 240
GG do ruda3d
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
Mnie kłuł wenflon Jeszcze jak mi go położna zakładała to byłam osłabiona i jakikolwiek ból czułam milion razy bardziej.. No i się skrzywiłam jak mi go włożyła a ta do mnie "nie powinno boleć" coś tam podłącza dalej a ja znowu syk i skrzywienie i usłyszałam tekst "oj to przecież nie boli! proszę nie dramatyzować" na co ja jej "boli i kłuje to co mam udawać, że nie?"
Jakbym sobie posyczeć nie mogła ale poźniej już tylko dziwne uczucie ciała obcego, ale tak to spoko.
Ja miałam odwrotną sytuację - wkuła mi anestezjolog wenflon i puszcza jakieś znieczulenie, czuję, że trochę piecze, ale pewnie tak na być, a ona na to "poszło bokiem, czemu pani nie mówi, że boli?"
__________________


ruda3d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:36   #4647
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Kinga - a nie ma możliwości załatwienia polskiej położnej przy porodzie?
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:38   #4648
Casaa
Zakorzenienie
 
Avatar Casaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 432
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Właśnie parwie cała łacinę to oni bardzo dobrze już znają .


No co Ty nie wiedzialam, ze az tak
Casaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:40   #4649
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Czy ja wiem to jest ostateczny termin w którym urodzę, a może i być wcześniej, jak to będzie nie wiem ..... Ciesze się i doczekać nie mogę, ale powoli i stresuje. A wiecie czego, że z bólu, strachu i przerażenia zapomnę języka który i tak nie jest perfekcyjny i jak ja tam się dogadam.
O to ja mam podobnie,nawet miałam sie pytac jak u Ciebie kwestie jezykowe,czy nie masz problemu z terminami medycznymi. Ja na ogol wszystko rozumiem ale porodu jednak sie boje...


Chyba sobie pojde z tego szpitala,miałam ktg na 8.27 a właśnie powiedzieli że sa 4 godziny opoznienia...jeśli zaczynaja o 8 to jak to mozliwe sie pytam?! A parking 4e za godzine....
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-09, 09:42   #4650
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
Kinga - a nie ma możliwości załatwienia polskiej położnej przy porodzie?
Teoretycznie do porodu ma przyjechać mój gin on jest polakiem, ale coś nie wydaje mi się, że np w święta czy sylwestra, czy nawet dzień po on przyjedzie. Ale mam nadzieje, że nie będę rodzić w te dni, a położnej innej niż u nich pracującą na porodówkę nie wpuszczą. Moja położna pracuje w innym szpitalu niż mam rodzić. Może maż będzie bardziej spokojny i mi będzie tłumaczył, chociaż wątpię w jego spokój
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-10 12:06:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.