IX miesiąc zaczynamy, Nogi ciągle zaciskamy :) Lipcówki 2016 część IX

[kama_pas]

Napisane przez cala_w_kwiatkach

Gdyby przenikało do mleka to skuteczna byłaby sup;ementacja żelazem dziecka poprzez mleko matki, a z tego co pamiętam tak nie jest i dziecko po kilku miesiącach traci zapas żelaza z życia płodowego.

Ja nie miałam problemów z zelazem po pierwszym porodzie, ale koleżanka która urodziła w styczniu strasznie się umeczyla z tym zelazem. Małego mocno bolał brzuszek i płakał jak ona brała żelazo. Oczywiście jeśli masz ochotę to możesz sama wypróbować. Podobno każde dziecko inne. Ja nie chcę mojej córki narażać na takie problemy. Widziałam małego koleżanki podczas brania żelaza i widziałam jak odstawila i ten widok mi wystarczy....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez MuniaMusia

Gratki Mezza! Co za akcja! !

Nie jestem pewna ale chyba mi czop poszedl...

Ochooooo... czyżby coś się działo? Który tydzień?
Na szczęście odejście czopa jeszcze o niczym nie świadczy .


Siedzę i rycze czytając opis porodu czerwcowki, która rodziła w maju. Bożeee no co z tymi hormonami?

[marcylina]

Munia.. wow!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alloffkowa]

Ale odejście czopa jeszcze o niczym nie świadczy przecież...
Chociaż Munia na Ciebie już czas, sorry

[Iza0808]

Teraz już tak codziennie coś będzie się działo? ????

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaNiny]

Napisane przez MuniaMusia

Gratki Mezza! Co za akcja! !

Nie jestem pewna ale chyba mi czop poszedl...

No co Ty? Może to tylko śluz.. Teraz jest go duuuużo.

Alloffkowa, ogólnie jestem rano nerwowa. A tu musiałam wydać dyspozycję wybrania córki do szkoły. I jakieś głupoty gadała.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[cala_w_kwiatkach]

Napisane przez kama_pas

Ja nie miałam problemów z zelazem po pierwszym porodzie, ale koleżanka która urodziła w styczniu strasznie się umeczyla z tym zelazem. Małego mocno bolał brzuszek i płakał jak ona brała żelazo. Oczywiście jeśli masz ochotę to możesz sama wypróbować. Podobno każde dziecko inne. Ja nie chcę mojej córki narażać na takie problemy. Widziałam małego koleżanki podczas brania żelaza i widziałam jak odstawila i ten widok mi wystarczy....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie no spoko, wit. D też może kiepsko wpływać na samopoczucie dziecka a jednak zalety z jej podawania są duże. Ciężko jednoznacznie stwierdzić co jest przyczyną bólu brzucha, który może się pojawić i zniknąć w każdym momencie. Jeśli matka ma anemię to chyba nierozsądnym jest nieleczenie jej. Trzeba rozważyć za i przeciw. Nic nie jest obojętne dla organizmu.

[marcylina]

Nie ni wcale..tylko o tym, ze max w ciagu 2 tygodni sie rozpakujesz )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yousthyna]

Napisane przez kamila_509

Jak już marudzimy ( :P ) to ja się chciałam poskarzyc, że nie moge oddychać zaciągam powietrze ale jakby nic nie wchodziło. Czuję się przez to zmęczona i słabo mi. No co jest grane ostatnio? niech młody już przestanie uciekać przepone...

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Dobrze, że zakupu zr0bilam i obiad od wczoraj.

Kamilka, nie pocieszę Cię - ja mam tak od miesiąca. Chyba od tego po południu jestem juz tam umęczona, że sapię chodząc po schodach

[kama_pas]

Napisane przez cala_w_kwiatkach

Nie no spoko, wit. D też może kiepsko wpływać na samopoczucie dziecka a jednak zalety z jej podawania są duże. Ciężko jednoznacznie stwierdzić co jest przyczyną bólu brzucha, który może się pojawić i zniknąć w każdym momencie. Jeśli matka ma anemię to chyba nierozsądnym jest nieleczenie jej. Trzeba rozważyć za i przeciw. Nic nie jest obojętne dla organizmu.

Jasne, dlatego pisałam że lepiej teraz dostarczyć potrzebny zapas żelaza o ile jest taka możliwość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miqesi]

Hejka, dziewczynki

Pospałam do 7.30, żadne skurcze mnie nie budziły. Nic się nie dzieje, nuuuuda...
gdzie ten poród, ja się pytam??



Mezzaluna, gratulacje

[kamila_509]

Napisane przez Yousthyna

Kamilka, nie pocieszę Cię - ja mam tak od miesiąca. Chyba od tego po południu jestem juz tam umęczona, że sapię chodząc po schodach

No ja rano nie dam rady NIC zrobić... już jedzenie mnie meczy. Po 14 już jest lepiej ale nadal mi duszno a wieczorem jest najlepiej ale wtedy już mnie nogi bolą i żebra i nie mogę się ułożyć. Spiaca jestem już o 20 i śpię jak dziecko o 22 już.
Obawiam się, że tak już będzie do końca :/ zauważyłam to już jakiś czas temu....

[nutik]

A ja już nie wiem co robić ;( tak źle mi się chodzi, że każdy krok to problem. Kuleję na jedno biodro i teraz zaczęło też drugie boleć. Przyznam, że mam już dosyć, tak się nie da żyć. Ja normalnie nie marudzę, ale to mi przeszkadza w życiu i funkcjonowaniu. Co tu robić?

[kamila_509]

Napisane przez Miqesi

Hejka, dziewczynki

Pospałam do 7.30, żadne skurcze mnie nie budziły. Nic się nie dzieje, nuuuuda...
gdzie ten poród, ja się pytam??



Mezzaluna, gratulacje

Ciężka sprawa :P
Może umyj okna i podłogi

[alloffkowa]

Napisane przez mamaNiny

No co Ty? Może to tylko śluz.. Teraz jest go duuuużo.

Alloffkowa, ogólnie jestem rano nerwowa. A tu musiałam wydać dyspozycję wybrania córki do szkoły. I jakieś głupoty gadała.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ale śluz to np ja mam bardzo wodnisty... A czop to jak galaretka podobno, gęsty?

Napisane przez marcylina

Nie ni wcale..tylko o tym, ze max w ciagu 2 tygodni sie rozpakujesz )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to akurat, Munia jakoś na początek ma termin? Pytam bo na 1 stronie nie ma dokładnie na kiedy

Napisane przez Miqesi

Hejka, dziewczynki

Pospałam do 7.30, żadne skurcze mnie nie budziły. Nic się nie dzieje, nuuuuda...
gdzie ten poród, ja się pytam??



Mezzaluna, gratulacje

Weeeź wyjdź, idź rodzić już bo Ci podium ktoś zajmie!

[kamila_509]

Napisane przez nutik

A ja już nie wiem co robić ;( tak źle mi się chodzi, że każdy krok to problem. Kuleję na jedno biodro i teraz zaczęło też drugie boleć. Przyznam, że mam już dosyć, tak się nie da żyć. Ja normalnie nie marudzę, ale to mi przeszkadza w życiu i funkcjonowaniu. Co tu robić?

A na kiedy masz termin?
Współczuję, wiem o czym mówisz... ja też kuleje bo ciągle mnie boli raz lewa a raz prawa strona pleców i przechodzi na nogę.
Nie poradze nic mądrego

[nutik]

Napisane przez kamila_509

Ciężka sprawa :P
Może umyj okna i podłogi

Zdaje się, że o oknach już coś mówiła, że próbowała :P

[marcylina]

CC chyba na 12/07 ma umowione hak dobrze moj budyn pamieta..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Niech codziennie myje! A co! Zeby urodzić trza się pomeczyc

Munia ma mieć cc ok 12 więc ok 15 miała termin.

[Elrosa]

Ja się tam już zapisałam na poród 20 lipca, w pełnię

Męża w pracy męczą o konkretny termin urlopu, bo chciał ten ojcowski od razu po narodzeniu... no i weź tu podaj jakiś konkret. Stanęło na tym, że wpisał w grafik 15-29 z wypoczynkowego i dogadali się, że jeśli urodzę w trakcie, to podmienią mu resztę na ten ojcowski, ewentualnie (bo w sumie urlopu ma jakąś☠kosmiczną ilość, jeszcze za zeszły rok) weźmie go później, w końcu jest ważny do czasu, aż dziecko skończy rok.

Dziwnie się jakoś czuję, dziecko to dla mnie ciągle dość abstrakcyjny temat, a tu już dwa pierwsze wątkowe maluszki są na świecie i najwyższy czas wziąć się w garść, a nie bujać w chmurach i miewać romantyczne wizje

[nutik]

Napisane przez kamila_509

A na kiedy masz termin?
Współczuję, wiem o czym mówisz... ja też kuleje bo ciągle mnie boli raz lewa a raz prawa strona pleców i przechodzi na nogę.
Nie poradze nic mądrego

Na 10.07. Także jeszcze trochę. Najbardziej to ja się tej obrony boję, bo jak na próbną wtarabaniłam się na drugie piętro (windy ni ma :/) to mi miało serce wyskoczyć, a nogi odlecieć.
A tam trzeba będzie stać w miejscu podczas prezentacji i pytań z 1 h, a potem jakoś się dostać do auta i przetransportować na wystawny obiad, na którym też trzeba trzymać fason. Gdyby to wszystko było o 2 tygodnie wcześniej, to bym się nie martwiła, wtedy jeszcze mi nic nie było ;(

[alloffkowa]

Napisane przez marcylina

CC chyba na 12/07 ma umowione hak dobrze moj budyn pamieta..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba tak, ale sama pisała że nie dotrwa raczej...

[cala_w_kwiatkach]

Ej babeczki pakujcie się do szpitala - w Tesco promo na walizki -50%. Chociaż siata z Biedry wychodzi taniej...

[nutik]

Napisane przez cala_w_kwiatkach

Ej babeczki pakujcie się do szpitala - w Tesco promo na walizki -50%. Chociaż siata z Biedry wychodzi taniej...

A skąd masz info o promo? Widziałaś w sklepie czy masz jakiegoś linka? Bo ja czatuję na przeceny na ciuszki, miałam nadzieję że się już jakoś teraz zaczną...

[kamila_509]

Napisane przez nutik

Na 10.07. Także jeszcze trochę. Najbardziej to ja się tej obrony boję, bo jak na próbną wtarabaniłam się na drugie piętro (windy ni ma :/) to mi miało serce wyskoczyć, a nogi odlecieć.
A tam trzeba będzie stać w miejscu podczas prezentacji i pytań z 1 h, a potem jakoś się dostać do auta i przetransportować na wystawny obiad, na którym też trzeba trzymać fason. Gdyby to wszystko było o 2 tygodnie wcześniej, to bym się nie martwiła, wtedy jeszcze mi nic nie było ;(

Biedna zapomniałam, że Ty jeszcze się bronisz.
No nie jest za ciekawie w takim razie. Ale dasz radę
Kobiety mają magiczne moce

[alloffkowa]

Napisane przez Elrosa

Ja się tam już zapisałam na poród 20 lipca, w pełnię

Męża w pracy męczą o konkretny termin urlopu, bo chciał ten ojcowski od razu po narodzeniu... no i weź tu podaj jakiś konkret. Stanęło na tym, że wpisał w grafik 15-29 z wypoczynkowego i dogadali się, że jeśli urodzę w trakcie, to podmienią mu resztę na ten ojcowski, ewentualnie (bo w sumie urlopu ma jakąś☠kosmiczną ilość, jeszcze za zeszły rok) weźmie go później, w końcu jest ważny do czasu, aż dziecko skończy rok.

Dziwnie się jakoś czuję, dziecko to dla mnie ciągle dość abstrakcyjny temat, a tu już dwa pierwsze wątkowe maluszki są na świecie i najwyższy czas wziąć się w garść, a nie bujać w chmurach i miewać romantyczne wizje

Głupota... Cieszę się że mój mąż ma takiego dobrego dyrektora... Ja bym nie chciała rodzic 30-31 lipca bo mąż ma ogromną dwudniową imprezę w pracy i nie chciałabym żeby zostawił ekipę na lodzie, ale wiem że jakby coś się działo to dyrektor by go wygonił z pracy, pod tym względem to naprawdę wspaniały jest... I mówi do swoich pracownic: zachodźcie w ciążę, bo nie ma nic piękniejszego!

Napisane przez cala_w_kwiatkach

Ej babeczki pakujcie się do szpitala - w Tesco promo na walizki -50%. Chociaż siata z Biedry wychodzi taniej...

Przeeestan, biedra wymiata!

[Miqesi]

Napisane przez kamila_509

Ciężka sprawa :P
Może umyj okna i podłogi

Okna, podłogi wszystko mam na błysk, a malucha wyłazić nie chce

Zapisz

[kamila_509]

Napisane przez alloffkowa

Głupota... Cieszę się że mój mąż ma takiego dobrego dyrektora... Ja bym nie chciała rodzic 30-32 lipca bo mąż ma ogromną dwudniową imprezę w pracy i nie chciałabym żeby zostawił ekipę na lodzie, ale wiem że jakby coś się działo to dyrektor by go wygonił z pracy, pod tym względem to naprawdę wspaniały jest... I mówi do swoich pracownic: zachodźcie w ciążę, bo nie ma nic piękniejszego!

Przeeestan, biedra wymiata!

32 lipca?!

[alloffkowa]

Napisane przez kamila_509

32 lipca?!

Może być i 32

[cala_w_kwiatkach]

http://www.1000dni.pl/bundles/app/fr...ersia-2016.pdf

Poradnik Karmienia Piersią wg aktualnych zaleceń Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci