Polecamy:

gingerbre · 2016-07-20, 12:13

Cytat:

Napisane przez urshoola

ej mi tez jest ostatnio bez przerwy niedobrze i kreci mi sie niekiedy w glowie, nie straszcie anemia...wyniki w ciazy i w szpitalu po porodzie mialam wporzadku. To skad to samopoczucie...i nadgarstki mi juz wysiadaja od noszenia Emilki.Wspomagam sie chusta ale czy odbic czy podniesc z lozeczka na przewijak to jest mega bol....

Mi też, ale to raczej zmęczenie i niewyspanie. Chociaż dzisiaj się zmusiłam i podreptalam na badania do laboratorium

fruzjape · 2016-07-20, 12:15

Cytat:

Napisane przez Monanka83

Fruzju jak się udała podróż z Uleńką?

Nie najgorzej, dzieki

w samolocie rozpłakała sie bardziej 2 razy, ale w miarę szybko udało sie opanować kryzys.

gingerbre · 2016-07-20, 12:16

Cytat:

Napisane przez fruzjape

Ula w nocy śpi bardzo dobrze, budzi sie 1-2 razy na jedzenie przez sen i w sumie śpi kolo 12-13 godzin.
Ale za to wieczory sa tragiczne. Wczoraj wrzeszczała (dosłownie) 2 godziny i za nic nie mogłam jej uspokoić. A pierś była najgorszym wrogiem.

U nas kolki czy inne paskudztwa się na nas obrazily. Wieczorna cisza - balsam dla uszow! Ostatnio tez mała nie płacze, a raczej marudzi i tylko jak jest głodna albo znudzona. Nawet gondole toleruje

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Cytat:

Napisane przez Anika1986

My mamy to: http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...184330334.html

U nas jak jeden dzień nie zrobi kupy, to w kolejnym jest zawsze kupa po pachy i murowane że ubarnie do zmiany, więc nawet nie chce myśleć co by było po 5 dniach...

Tak, to normalne na tym etapie. Mój robi od jakiś dwóch tygodni takie bąbelki ze śliny. Dzięki wkładaniu piastek do buzi podobno dziecko zapoznaje się z łapkami. U nas aktualnie są już pojedyncze paluszki, a jak jest głodny to zaczyna ssać nie piastke a przedramię...

A u mojej tylko lewa ręka idzie do buzki. Czyżby leworeczna była?

fruzjape · 2016-07-20, 12:17

czeko nie, najpierw to był żal, ze wyjęłam ja z wanny, który płynnie przeszedł w megazmeczenie. Gdybyśmy były same, to w miarę szybko bym to opanowała, ale był jeszcze zmęczony starszak; wiec ogolnie armagedon.

gingerbre · 2016-07-20, 12:19

Cytat:

Napisane przez Lambadaa

a mój się dzisiaj obudził z krzykiem.. ja szok co jest, chcę na karmić a ten nie.. no to po prostu przytuliłam, patrze.. a on już śpi

Pewnie jakiś koszmar w stylu, że mleko się skończyło

czekooladki · 2016-07-20, 12:20

Cytat:

Napisane przez Anika1986

My mamy to: http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...184330334.html

U nas jak jeden dzień nie zrobi kupy, to w kolejnym jest zawsze kupa po pachy i murowane że ubarnie do zmiany, więc nawet nie chce myśleć co by było po 5 dniach...

Tak, to normalne na tym etapie. Mój robi od jakiś dwóch tygodni takie bąbelki ze śliny. Dzięki wkładaniu piastek do buzi podobno dziecko zapoznaje się z łapkami. U nas aktualnie są już pojedyncze paluszki, a jak jest głodny to zaczyna ssać nie piastke a przedramię...

Taaa, przedramię też i to nie ważne czy jej osobiste własne czy moje - mały glonojad

gingerbre · 2016-07-20, 12:20

Cytat:

Napisane przez _itakinie_

Moje dziecko śpi od 10... wykąpałam się, zjadłam, wypiłam kawę, zrobiłam szopping na necie, obdzwoniłam pół książki telefonicznej... NUDZĘ SIĘ

A weź się tu nawet nie przyznawaj do takich rzeczy!

_itakinie_ · 2016-07-20, 12:24

Cytat:

Napisane przez gingerbre

A weź się tu nawet nie przyznawaj do takich rzeczy!

edit. Obudzil sie, podjadl, spi dalej...

czekooladki · 2016-07-20, 12:26

Cytat:

Napisane przez fruzjape

czeko nie, najpierw to był żal, ze wyjęłam ja z wanny, który płynnie przeszedł w megazmeczenie. Gdybyśmy były same, to w miarę szybko bym to opanowała, ale był jeszcze zmęczony starszak; wiec ogolnie armagedon.

Podziwiam. Ja tak siedzę i myślę jak tu w przyszłości zdecydować się na rodzeństwo dla Ali - nie wiem czy bardziej chcę czy bardziej się boję, że nie ogarnę. Do tego ten mój podeszły wiek

bo myślałam, żeby różnica wieku była taka, żeby Ala była taka troche rozumniejsza, ale nie wiem czy ja wtedy nie będę miała już menopauzy hehe

Anika1986 · 2016-07-20, 13:18

Cytat:

Napisane przez czekooladki

U nas też są często takie akcje. Alicja ma chyba koszmary. Z tym, że ona krzyczy przez sen, ja ją przytulam, a ona wrzask, że ją obudziłam - więc teraz analizuję czy krzyki i piski są przez sen czy już na jawie

w nocy dzisiaj też tak piszczała, ale to sie nie dziwię bo wczoraj dzwoniła teściowa, a mój mąż przystawiał Alicji telefon do ucha - no to jak nie mieć koszmarów ja się pytam?

Zawsze możesz nastraszyć teściową, że fale komórkowe mogą być szkodliwe dla takiego maluszka

U nas tylko pytają, jak akurat dzwonią i mały jakieś dźwięki wydaje. Akcji z przystawianiem do telefonu nie miałam i raczej nie podejrzewam, ze dopóki nie zacznie mówić, to jakieś będą.

Cytat:

Napisane przez czekooladki

To są te legendarne kolki?
Właśnie sie tak ostatnio zastanawiałam, że kolki są do 3 miesiąca życia? Czyli jak Ala ich do tej pory tfu tfu nie miała to już nie będzie mieć?

Alicja płacze maks 3 minuty - dostaje co chce (czysta pielucha, cyc, smoczek lub tulenie) i jest spokój, wiec nie wyobrażam sobie jej płaczu liczonego w godzinach - chyba bym wyskoczyła przez okno z żalu.
Acha płacze jeszcze jak chce żeby jej podłożyć coś pod nóżki bo jak śpi to nogi musi mieć wyżej niż głowa na takim wałeczku - chyba dba o dobre krążenie w kończynach heh

w każdym razie jak się wałek z kocyka przesunie to wybudza się, nogi trzyma jakby chciała dotknąć sufitu i płacze

istny balet, jak tylko podpórka jest na nóżki to jest spokój

Edit: ostatnio jest jeszcze jeden powód do płaczu - to, że nie da sie jednocześnie w paszczy mieć smoka i obu łapek, a jak się łapkę do paszczy wsadzi to smoczek wypada - nooo i wtedy jest tragedy i morze śliny

U mojego jeśli zdarza się, ze piszczy, płacze ciągiem i ciężko Go uspokoić to jest to po prostu skok.
Gdy czasami Go męczy brzuszek i próbuje tak jakby zrobić kupkę ale nie może, to bardziej jest krzywienie się i pojedyncze jęki niż płacz.
Natomiast zdarza się, ze czasem Go coś przestraszy, np. kichnięcie męża, trzaśnięcie drzwiami od szafki, czy jak ostatnio przysnął przy karmieniu z cyckiem w pysiu i gdy ten mu wypadł z buzi to nagle gwałtownie przebudził się z płaczem. Tylko, ze wtedy z reguły pomaga przytulenie, ewentualnie mówienie z twarzą zwróconą ku Jego twarzy i się uspokaja po max minucie, dwóch.

Co do smoczka - nasz ogranął, ze nie można mieć rączki i smoczka w buzi jednocześnie, toteż chwyta smoczka do rączki i wyciąga Go z buzi, a za chwilę próbuje sobie nim trafić do ust, co niestety najczęściej kończy się zawezwaniem mamy, bo jeszcze nie potrafi

no_doubt · 2016-07-20, 13:27

Cytat:

Napisane przez Anika1986

My mamy to: http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...184330334.html

I jak się sprawuje? Ma materac?

pluszowy_kot · 2016-07-20, 13:50

Pierwszy dzień z szyną zamiast gipsu...ja pierdykam, nie wiem jak to przeżyjemy póki się kociak nie przyzwyczai. Ciągle mu trzeba znajdować zajęcie, bo jak ma chwilę to zaczyna chcieć pomachać nogami i jest ryk, bo stopy uziemione. Już nie wspomnę, jak cholernie ciężko założyć te buty na małe stópki...a do tego zaczynamy kolejny skok. To będzie cud jak znowu mi mleko ze stresu nie ucieknie...

czekooladki · 2016-07-20, 14:13

Cytat:

Napisane przez pluszowy_kot

Pierwszy dzień z szyną zamiast gipsu...ja pierdykam, nie wiem jak to przeżyjemy póki się kociak nie przyzwyczai. Ciągle mu trzeba znajdować zajęcie, bo jak ma chwilę to zaczyna chcieć pomachać nogami i jest ryk, bo stopy uziemione. Już nie wspomnę, jak cholernie ciężko założyć te buty na małe stópki...a do tego zaczynamy kolejny skok. To będzie cud jak znowu mi mleko ze stresu nie ucieknie...

o matulu! dużo siły życzę - jak tak czytam i widzę, że u mnie z Alicją właściwie bezproblemowo to dla mnie jesteś bohaterką

martunia_199 · 2016-07-20, 14:20

Cytat:

Napisane przez pluszowy_kot

Pierwszy dzień z szyną zamiast gipsu...ja pierdykam, nie wiem jak to przeżyjemy póki się kociak nie przyzwyczai. Ciągle mu trzeba znajdować zajęcie, bo jak ma chwilę to zaczyna chcieć pomachać nogami i jest ryk, bo stopy uziemione. Już nie wspomnę, jak cholernie ciężko założyć te buty na małe stópki...a do tego zaczynamy kolejny skok. To będzie cud jak znowu mi mleko ze stresu nie ucieknie...

Oby się szybko przyzwyczaił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Monanka83 · 2016-07-20, 14:51

Kocie, Wojtus jest fajter! Jesteśmy z wami!

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Cytat:

Napisane przez fruzjape

Nie najgorzej, dzieki

w samolocie rozpłakała sie bardziej 2 razy, ale w miarę szybko udało sie opanować kryzys.

Baba-czort Wam rośnie hehe

Anika1986 · 2016-07-20, 15:07

Cytat:

Napisane przez no_doubt

I jak się sprawuje? Ma materac?

Ogólnie super, bo jest dość stabilne po złożeniu, natomiast jeśli chodzi o materac, to jest po prostu taka twarda mata, a nie jako taki oddzielny.
U nas spał pojedyncze dni jak do tej pory i było OK, natomiast jeśli chcesz korzystać przez dwa miesiące to chyba bym była za wzięciem nawet z tego domowego łóżeczka materaca, tym bardziej, ze ciężko będzie Ci znaleźć łóżeczko turystyczne z takim normalnym materacem w komplecie.

martunia_199 · 2016-07-20, 15:10

Cytat:

Napisane przez no_doubt

I jak się sprawuje? Ma materac?

Ja mam łóżeczko turystyczne po córce i koniecznie radziłbym kupić zwykły materac piankowy do nich. Grosze kosztuje a komfort spania o niebo lepszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_itakinie_ · 2016-07-20, 15:20

Ja po lekarzu - mam zlecone badania, jutro rano laboratorium, po poludniu wizyta z wynikami.

gingerbre · 2016-07-20, 16:08

Mam podwyższone próby wątrobowe. W ciąży było ok, przed ciążę tez, skąd taki nagły wzrost teraz

fablous · 2016-07-20, 16:53

Coś tu pustki ostatnio

Ale jak u Was równie piękna pogoda co u nas to wcale się nie dziwię. Wreszcie wróciło słoneczko i ciepło więc szkoda w domu siedzieć.

Ala też chyba zalicza jakiś skok. Co prawda nie marudzi, za to częściej domaga się jedzenia. W nocy śpi ładnie do 12. A potem już pobudki co 2h. I tak od trzech dni. Także lekko nietomna jestem, dziś jak ją brałam w nocy do karmienia to zastanawiałam się jaki mamy dzień tygodnia i miesiąc

Na szczęście w dzień Alunia rekompensuje każdą nocną pobudkę bo jest tak kochana i urocza, że ja się rozpływam. Już tak słodko sobie gaworzy, że można z nią długie rozmowy na poważne tematy przeprowadzać. Wreszcie skończyły się monologi matki, teraz regularnie ktoś mi się wcina w rozmowę guganiem

Próby śmiechu w głos też już coraz mocniej zaawansowane. No i miny takie strzela, że napatrzeć się nie mogę

Zastanawiam się jak to możliwe, że z każdym dniem kocham tą istotkę coraz mocniej

Iwonia27 · 2016-07-20, 17:01

Cytat:

Napisane przez fablous

Coś tu pustki ostatnio

Ale jak u Was równie piękna pogoda co u nas to wcale się nie dziwię. Wreszcie wróciło słoneczko i ciepło więc szkoda w domu siedzieć.

Ala też chyba zalicza jakiś skok. Co prawda nie marudzi, za to częściej domaga się jedzenia. W nocy śpi ładnie do 12. A potem już pobudki co 2h. I tak od trzech dni. Także lekko nietomna jestem, dziś jak ją brałam w nocy do karmienia to zastanawiałam się jaki mamy dzień tygodnia i miesiąc

Na szczęście w dzień Alunia rekompensuje każdą nocną pobudkę bo jest tak kochana i urocza, że ja się rozpływam. Już tak słodko sobie gaworzy, że można z nią długie rozmowy na poważne tematy przeprowadzać. Wreszcie skończyły się monologi matki, teraz regularnie ktoś mi się wcina w rozmowę guganiem

Próby śmiechu w głos też już coraz mocniej zaawansowane. No i miny takie strzela, że napatrzeć się nie mogę

Zastanawiam się jak to możliwe, że z każdym dniem kocham tą istotkę coraz mocniej

Fab ja takie pory pobudek nocnych mialam jak mi sie dziecko nie popsuło.

Teraz to mam co godzinę.

Tez obwiniam za wszystko skok.
Pogoda pogodą my i tak kiśniemy w domu

Gaworzenie u nas sie pojawia ale niesmialo jeszcze. I chciałabym zeby probował juz cos chwytac w rączki ale to tez cos sie nie zanosi. Wiec czekamy.

️

Monanka83 · 2016-07-20, 18:00

A u nas pierwsze, nieśmiałe rozmowy o rodzeństwie dla Niny

manufakturapiekna · 2016-07-20, 18:08

A ja wrocilam z pogotowia z Malutka. Ma przepukline pepkowa i pewnie zapalenie pecherza bo na czerwono. Dlatego tak plakal moj okruszek

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

urshoola · 2016-07-20, 18:36

Cytat:

Napisane przez Monanka83

A u nas pierwsze, nieśmiałe rozmowy o rodzeństwie dla Niny

a jednak 😃?

no_doubt · 2016-07-20, 18:53

Cytat:

Napisane przez Anika1986

Ogólnie super, bo jest dość stabilne po złożeniu, natomiast jeśli chodzi o materac, to jest po prostu taka twarda mata, a nie jako taki oddzielny.
U nas spał pojedyncze dni jak do tej pory i było OK, natomiast jeśli chcesz korzystać przez dwa miesiące to chyba bym była za wzięciem nawet z tego domowego łóżeczka materaca, tym bardziej, ze ciężko będzie Ci znaleźć łóżeczko turystyczne z takim normalnym materacem w komplecie.

A mogłabym prosić o wymierzenie realnych rozmiarów, bo u.moich rodziców miejsca na styk...nawet 2 cm mają znaczenie...

Monanka83 · 2016-07-20, 18:59

Cytat:

Napisane przez manufakturapiekna

A ja wrocilam z pogotowia z Malutka. Ma przepukline pepkowa i pewnie zapalenie pecherza bo na czerwono. Dlatego tak plakal moj okruszek

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

O kurza dupa, słonko biedne

trzymajcie się dziewczyny

mam nadzieję że już sytuacja w miarę opanowana i okruszynka tak nie cierpi. ..

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Cytat:

Napisane przez urshoola

a jednak 😃?

Nie ukrywamy że spodobało nam się całkiem to całe rodzicielstwo, zwłaszcza takiej wspaniałej córci

fruzjape · 2016-07-20, 18:59

Cytat:

Napisane przez manufakturapiekna

A ja wrocilam z pogotowia z Malutka. Ma przepukline pepkowa i pewnie zapalenie pecherza bo na czerwono. Dlatego tak plakal moj okruszek

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Sika na czerwono? Biedna maleńka...

mona szybcy jesteście

ja aktualnie za sugestie o trzecie wyslalabym w kosmos

AnneMariie · 2016-07-20, 19:03

Cytat:

Napisane przez Monanka83

A u nas pierwsze, nieśmiałe rozmowy o rodzeństwie dla Niny

A to niespodzianka! spotkamy sie na kolejnym watku?

Cytat:

Napisane przez manufakturapiekna

A ja wrocilam z pogotowia z Malutka. Ma przepukline pepkowa i pewnie zapalenie pecherza bo na czerwono. Dlatego tak plakal moj okruszek

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Biedactwo... oby jej sie poprawilo!!

manufakturapiekna · 2016-07-20, 19:03

Ma zaczerwieniona pisie i wydaje mi sie ze bylo troszke krwi w siuskach. Jutro zrobie badanie z samego rana i mam nadzieje ze uda mi sie dostac do pediatry.

Czy ktoras z Was miala do czynienia z przepuklina pepkowa?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

fruzjape · 2016-07-20, 19:13

Cytat:

Napisane przez manufakturapiekna

Ma zaczerwieniona pisie i wydaje mi sie ze bylo troszke krwi w siuskach. Jutro zrobie badanie z samego rana i mam nadzieje ze uda mi sie dostac do pediatry.

Czy ktoras z Was miala do czynienia z przepuklina pepkowa?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Córka znajomej miała - obserwowali i sama zniknęła.

2016-07-20, 12:17	#4624
fruzjape Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 1 502	Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing czeko nie, najpierw to był żal, ze wyjęłam ja z wanny, który płynnie przeszedł w megazmeczenie. Gdybyśmy były same, to w miarę szybko bym to opanowała, ale był jeszcze zmęczony starszak; wiec ogolnie armagedon.

2016-07-20, 13:50	#4632
pluszowy_kot Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 3 473	Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing Pierwszy dzień z szyną zamiast gipsu...ja pierdykam, nie wiem jak to przeżyjemy póki się kociak nie przyzwyczai. Ciągle mu trzeba znajdować zajęcie, bo jak ma chwilę to zaczyna chcieć pomachać nogami i jest ryk, bo stopy uziemione. Już nie wspomnę, jak cholernie ciężko założyć te buty na małe stópki...a do tego zaczynamy kolejny skok. To będzie cud jak znowu mi mleko ze stresu nie ucieknie...

2016-07-20, 15:20	#4638
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing Ja po lekarzu - mam zlecone badania, jutro rano laboratorium, po poludniu wizyta z wynikami. __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

2016-07-20, 16:08	#4639
gingerbre Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 3 361	Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing Mam podwyższone próby wątrobowe. W ciąży było ok, przed ciążę tez, skąd taki nagły wzrost teraz __________________ "Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło. Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto. Od razu czuję się lepiej."

2016-07-20, 16:53	#4640
fablous Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 18 339	Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing Coś tu pustki ostatnio Ale jak u Was równie piękna pogoda co u nas to wcale się nie dziwię. Wreszcie wróciło słoneczko i ciepło więc szkoda w domu siedzieć. Ala też chyba zalicza jakiś skok. Co prawda nie marudzi, za to częściej domaga się jedzenia. W nocy śpi ładnie do 12. A potem już pobudki co 2h. I tak od trzech dni. Także lekko nietomna jestem, dziś jak ją brałam w nocy do karmienia to zastanawiałam się jaki mamy dzień tygodnia i miesiąc Na szczęście w dzień Alunia rekompensuje każdą nocną pobudkę bo jest tak kochana i urocza, że ja się rozpływam. Już tak słodko sobie gaworzy, że można z nią długie rozmowy na poważne tematy przeprowadzać. Wreszcie skończyły się monologi matki, teraz regularnie ktoś mi się wcina w rozmowę guganiem Próby śmiechu w głos też już coraz mocniej zaawansowane. No i miny takie strzela, że napatrzeć się nie mogę Zastanawiam się jak to możliwe, że z każdym dniem kocham tą istotkę coraz mocniej __________________ Wymiana

2016-07-20, 18:00	#4642
Monanka83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 5 862	Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing A u nas pierwsze, nieśmiałe rozmowy o rodzeństwie dla Niny __________________ Nina 02.05.2016

2016-07-20, 18:08	#4643
manufakturapiekna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 2 368	Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing A ja wrocilam z pogotowia z Malutka. Ma przepukline pepkowa i pewnie zapalenie pecherza bo na czerwono. Dlatego tak plakal moj okruszek Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

2016-07-20, 19:03	#4649
manufakturapiekna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 2 368	Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing Ma zaczerwieniona pisie i wydaje mi sie ze bylo troszke krwi w siuskach. Jutro zrobie badanie z samego rana i mam nadzieje ze uda mi sie dostac do pediatry. Czy ktoras z Was miala do czynienia z przepuklina pepkowa? Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)