Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[tija93]

Napisane przez Lucynka20xd

Hmmm a bialko co oznaczac moze w ciazy?

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

Głównie przyczepia się go do stanu przedrzucawkowego, ale ja mam ciśnienie w normie. No nic to, w poniedziałek mam wizytę i zobaczymy

[zonamojegomeza]

Napisane przez tija93

Kutwa, wyszło mi białko w moczu Przeczuwam szpital.

O kurde

[superhuman]

Napisane przez kasia_ruda

Nospę max (80) można 3 dziennie, więc tę zwykłą (40) 3x2.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Dziękuje

Napisane przez iweczka

Tija, z tego co słyszę wśród koleżanek i własnego doświadczenia te położne z przychodni mają totalnie w nosie pomoc młodym matkom itp.

Dla mnie taka wizyta to pic na wodę....

Serio nie spotkałam się jeszcze z nikim kto by miał dobre zdanie w tym temacie :/

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------





Nie mam pojęcia jak to z tymi chlopami

Ja córkę przenosiłam, więc ciągle myślę jak to teraz będzie

U mnie sąsiedzi polecali szkole rodzenia do której poszłam i wlasnie Polozna która prowadzi na Srodowiskowa ze jest super. I wybrałam ja. Mówili, ze jest i wydaje sie naprawdę spoko ale jak wyjdzie w praniu zobaczymy...

Napisane przez Piernik Torunski

prażone jabłka też bym zjadła.. takie papierówki mi się marzą..


prysznic ma chyba służyć zrelaksowaniu, więc taki weź żeby było Ci przyjemnie..
a kiedy masz wizytę?
[/SIZE][/FONT][/B]

03.08 i zaciskam nogi do tego czasu!!



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lucynka20xd]

Napisane przez tija93

Głównie przyczepia się go do stanu przedrzucawkowego, ale ja mam ciśnienie w normie. No nic to, w poniedziałek mam wizytę i zobaczymy

Oj to kciuki zacisniete juz od dzis

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[Talantea]

Napisane przez Lucynka20xd

Lohoho brawo :Oklaski: ;-)

Hmm ja ogolnie juz długich podrozy samochodem nie lubie jakos mi nie wygodnie. Ale jesli czujesz sie na silach to w sumie może taka alternatywa ze torba i papiery będą ok.

Jak mam dobrze rozlozone siedzenie to daje rade usiedziec. Jak cos to zrobimy przerwe na kawe i siusiu po drodze

Tak sie przyssałam, ze wypilam pol kartonu mleka pomoglo na moja zgage i bylo taaaakie pyszne szkoda, ze normalnie mam nietolerancje mleka i przed ciaza powodowało u mnie bóle brzucha. Korzystam póki moge jeszcze po ciazy mysle, ze to moze wrócić

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Kutwa, wyszło mi białko w moczu Przeczuwam szpital


Jak masz do niej deklaracje wypisaną to tak

nie da się nic zrobić? w sensie przepłukać porządnie plus jakieś leki/dieta? kiedy masz wizytę? dużo tego białka czy to nie ma znaczenia?

nic nie wypisywałam

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez superhuman

03.08 i zaciskam nogi do tego czasu!!



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

a no tak..przecież Ty byłaś "przed chwilą"..ja zaciskam z Tobą , bo ja mam 01.08..

[Afrodita]

Napisane przez Piernik Torunski

dziś przekąskę serwuje mąż

ooooo jaaa Cię nie mogę
Piernik jesteś moim kulinarnym natchnieniem!

Napisane przez tija93

Głównie przyczepia się go do stanu przedrzucawkowego, ale ja mam ciśnienie w normie. No nic to, w poniedziałek mam wizytę i zobaczymy

o kurde.. Oby to nie było to

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

nie da się nic zrobić? w sensie przepłukać porządnie plus jakieś leki/dieta? kiedy masz wizytę? dużo tego białka czy to nie ma znaczenia?

Dodzwoniłam się do mojego doktora i mówił, że mam przed wizytą powtórzyć badanie moczu. Wyszło białka 0,15 g/l. Niby niedużo, ale nie powinno go być. W sumie nawet nie wiem czy leczy się jakoś samą obecność białka w moczu. W ciąży łączy się go z nadciśnieniem i leczy nadciśnienie. Jestem spokojniejsza, bo doktor odebrał i wie o sytuacji i każe się nie martwić

[Kasmina]

Tija, oby obyło się bez pobytu w szpitalu...
Ja właśnie odebrałam gbs- ujemny.Pielęgniarka powiedziała że mogę rodzić
Czyli od weekendu 3xS 😁

[virginia]

pierniczku wiem, też trochę czytałam, to może nic nie znaczyć ale może i być inaczej, lepiej to sprawdzić....

dzwoniłam do rodziców,znów rozmawiałam z Natalka, usłyszałam 'mama kocham Ciebie'

[Talantea]

Napisane przez virginia

pierniczku wiem, też trochę czytałam, to może nic nie znaczyć ale może i być inaczej, lepiej to sprawdzić....

dzwoniłam do rodziców,znów rozmawiałam z Natalka, usłyszałam 'mama kocham Ciebie'

owww jaka kochana

[Lucynka20xd]

Napisane przez Kasmina

Tija, oby obyło się bez pobytu w szpitalu...
Ja właśnie odebrałam gbs- ujemny.Pielęgniarka powiedziała że mogę rodzić
Czyli od weekendu 3xS 😁

Hihi to dzialaj

Napisane przez virginia

pierniczku wiem, też trochę czytałam, to może nic nie znaczyć ale może i być inaczej, lepiej to sprawdzić....

dzwoniłam do rodziców,znów rozmawiałam z Natalka, usłyszałam 'mama kocham Ciebie'

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[Piernik Torunski]

Napisane przez Afrodita

ooooo jaaa Cię nie mogę
Piernik jesteś moim kulinarnym natchnieniem!

hehe..polecam się

Napisane przez tija93

Dodzwoniłam się do mojego doktora i mówił, że mam przed wizytą powtórzyć badanie moczu. Wyszło białka 0,15 g/l. Niby niedużo, ale nie powinno go być. W sumie nawet nie wiem czy leczy się jakoś samą obecność białka w moczu. W ciąży łączy się go z nadciśnieniem i leczy nadciśnienie. Jestem spokojniejsza, bo doktor odebrał i wie o sytuacji i każe się nie martwić

no to malutko.. spróbuj dużo pić wody..mój zawsze mi zalecał jak coś w moczu sie pojawiało i po takiej "kuracji" problem znikał-raz miałam jakieś ciała ketonowe, raz bakterie..nie wiem czy u Ciebie pomoże ,ale nie zaszkodzi..
jak ciśnienie masz ok to chyba nie ma mowy o stanie przedrzucawkowym..

Napisane przez Kasmina

Czyli od weekendu 3xS 😁

przypomnę,że juz mamy weekend

[tija93]

Napisane przez Kasmina

Tija, oby obyło się bez pobytu w szpitalu...
Ja właśnie odebrałam gbs- ujemny.Pielęgniarka powiedziała że mogę rodzić
Czyli od weekendu 3xS 😁

Znaczy seks, seks, seks?

Napisane przez virginia

pierniczku wiem, też trochę czytałam, to może nic nie znaczyć ale może i być inaczej, lepiej to sprawdzić....

dzwoniłam do rodziców,znów rozmawiałam z Natalka, usłyszałam 'mama kocham Ciebie'

Kochana

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

hehe..polecam się


no to malutko.. spróbuj dużo pić wody..mój zawsze mi zalecał jak coś w moczu sie pojawiało i po takiej "kuracji" problem znikał-raz miałam jakieś ciała ketonowe, raz bakterie..nie wiem czy u Ciebie pomoże ,ale nie zaszkodzi..
jak ciśnienie masz ok to chyba nie ma mowy o stanie przedrzucawkowym..


przypomnę,że juz mamy weekend

Chyba faktycznie więcej popije przez weekend, na pewno nie zaszkodzę Pewnie to nic takiego, ale jednak lampka się zapaliła.

[Piernik Torunski]

Napisane przez virginia

pierniczku wiem, też trochę czytałam, to może nic nie znaczyć ale może i być inaczej, lepiej to sprawdzić....

dzwoniłam do rodziców,znów rozmawiałam z Natalka, usłyszałam 'mama kocham Ciebie'

pewnie..obserwacja jak najbardziej..

oo jaki słodziak..pamiętaj,że dla drugiego takiego cudu tam jesteś właśnie..

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez tija93

Znaczy seks, seks, seks?



Chyba faktycznie więcej popije przez weekend, na pewno nie zaszkodzę Pewnie to nic takiego, ale jednak lampka się zapaliła.

hehe..

wierzę,że się zapaliła..pij na zdrowie! i może kontroluj ciśnienie w domu,żebyś na wizytę miała,bo może chcieć położyć Cię na oddziale,żeby pomierzyć własnie?

[Georgia1976]

Napisane przez Piernik Torunski

......
za 37t0d
dobra dobra..jesteś trzecia w kolejce z tego co kojarzę, chyba że Tinker się wbija

Jak chce niech się wbija, kłócić sie nie będę
Jak któraś jeszcze chce to tez przepuszczę

U nas jeszcze cała masa rzeczy do ogarnięcia a TŻ ciagle sie wydaje, ze ma dużo czasu

Napisane przez wiewioreczka

hello, witam się piątkowo

pamiętam, że pisałyście swego czasu rady odnośnie remontu łazienki, ja teraz zastanawiam się nad zakupem takiej szybki do wanny i zastanawiam się czy lepiej kupić taką składaną 2-3 częściową czy lepiej postawić na 1 szybkę? Któraś z Was ma taką szybkę i wie czy te kilku częściowe są praktyczne??

Ja mam 2-częściową składaną na ścianę - nikt tego nie używa
Specjalnie kupiona dla TŻ bo chciał prysznic, kupiłam tez ściągaczkè do wody i go poprosiłam żeby po każdym prysznicu przeciągnął to będzie mniej sprzątania (dosłownie to byłyby 4 ściągnięcia) - to usłyszałam, ze on tego robić ńie będzie i generalnie jak tak to nie będzie używać parawanu....
Jak powiedział rak robi

Napisane przez DobraDusza88

.........
Z takich moich rad co się u mnie sprawdziło:
- Kasia ruda miała rację, że nie warto brać mini żelu/szamponu/żelu do hig. Zdecydowanie lepiej wziąć normalny żel do higieny intymnej i umyć nim całe ciało. Włosów nie próbowałam, ale może warto przetestować w domu.
- jeśli macie składaną szczoteczkę to radzę "wyrobić" otwieranie w domu. Po cięciu był to dla mnie nie lada wysiłek, żeby taką szczoteczkę otworzyć...
- podkładów poporodowych zużyłam 2 paczki
- podpasek bella mama zużyłam prawie 3 paczki, później przeszłam na podpaski zwykłe
- w moim szpitalu bardzo ganili za noszenie majtek ;p dlatego gdy widziałyśmy, że idzie obchód to było wspólne zdejmowanie dolnej części bielizny;p a jak już widzieli te jednorazowe takie prawie że nylonowe to z**bka murowana;p ja miałam siateczkowe wielorazowe i byłam mega zadowolona- trzymały podpaskę, a nie uciskały rany.
- u nas w szpitalu dla dziecka trzeba było mieć tylko pampersy, chusteczki nawilżane i krem do pupy. Gdy ktoś nie dał swojego kremu to panie smarowały sudocremem przy każdej zmianie pieluszki;/
- nasza Mała ze względu na rozmiary nosi rozm. Pampersów 0. Stacjonarnie najłatwiej dostać je w Rossmanie. Nie kupujcie jednak na zapas, bo to spokojnie w razie czego dokupi tatuś. A jednak wychodzą najdrożej, więc szkoda jakby się nie przydały.
- do cięcia ubrano mnie w szpitalną koszulę. Jeśli zaproponują Wam coś takiego przy sn to proponowałabym skorzystać- unika się problemu prania takiej odzieży;p wiem, że w niektórych szpitalach jest taka opcja.
- przy cięciu u nas w szpitalu nie można było jeść prawie 2 dni;/ na drugi dzień od cięcia dostałam tylko zupę, a kolacji już nie, ale warto mieć sucharki. Taki suchar smakuje wtedy jak najlepszy rarytas
- zaparcia przy cc- straszne;/ zaproponowano mi czopek glicerynowy, ale nie zaaplikowałam. Na mnie podziałał sok jabłkowy, ale generalnie męczyłam się kilka dni...
- po cięciu- pilnujcie się, żeby przez te kilkanaście godzin leżeć na płasko i nie dźwigać głowy! Mnie dopadł zespół popunkcyjny pomimo, że starałam się pamiętać o głowie ale jak widać chyba nie do końca
- wybierzcie sobie zawczasu przychodnię do której zapiszecie dziecko, bo u nas przy wypisie trzeba to było podać. Właśnie mi mąż dzwonił, że przychodnia którą podaliśmy nie przyjmuje już nowych pacjentów i musimy szukać nowej;/
- u nas trzeba było również dostarczyć kartkę podbitą przez położną środowiskową (dostałam ją w dniu porodu i mąż to załatwiał)- w niektórych miejscach wystarczy podać tylko jej dane.

Jak mi się jeszcze coś przypomni to dam znać

Wielkie dzięki

Napisane przez kasia_ruda

Jeśli chodzi o teściową, to ja zawsze na szpilę odpowiadam szpilą. Jakiś czas temu skrytykowała sweterek mojego dziecka, że zmechacony, kiepska jakość. Na co jej odpowiedziałam, że to h&m, a skoro h&m, to ona go kupiła, bo my nie chodzimy do tego sklepu ale ona potrafi np dać w prezencie płyn do czyszczenia kabin, więc to w ogóle inny kaliber


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Jestes moją idolką
Cięta riposta

[virginia]

pamiętam i dlatego się martwię.... chce wiedzieć że z Kasia wszystko dobrze...
Tzet powiedział że zajedzie z Natalka, zejde do nich na dwór... nie wiem tylko jak ja się z nią pozegnam....

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

pewnie..obserwacja jak najbardziej..

oo jaki słodziak..pamiętaj,że dla drugiego takiego cudu tam jesteś właśnie..

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------


hehe..

wierzę,że się zapaliła..pij na zdrowie! i może kontroluj ciśnienie w domu,żebyś na wizytę miała,bo może chcieć położyć Cię na oddziale,żeby pomierzyć własnie?

Nie mam ciśnieniomierza

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

prażone jabłka też bym zjadła.. takie papierówki mi się marzą..

zamienię słoik jabłek na zapieksy

Napisane przez tija93

Kutwa, wyszło mi białko w moczu Przeczuwam szpital

Napisane przez tija93

Dodzwoniłam się do mojego doktora i mówił, że mam przed wizytą powtórzyć badanie moczu. Wyszło białka 0,15 g/l. Niby niedużo, ale nie powinno go być. W sumie nawet nie wiem czy leczy się jakoś samą obecność białka w moczu. W ciąży łączy się go z nadciśnieniem i leczy nadciśnienie. Jestem spokojniejsza, bo doktor odebrał i wie o sytuacji i każe się nie martwić

oby jednak nie szpital! ale jak doktor odebrał i mówi żeby się nie martwić to na pewno będzie dobrze a może i nawet zniknie to do kolejnego badania.

dziewczyny jakie i gdzie kupowałyście otulacze? i jakie są jeszcze inne sklepy podobne do mamissima?

[Georgia1976]

Zgodnie z zaleceniem mojej gin byłam dziś na 11.40 na KTG.
Oczywiscie Mała miała nas gdzies i sobie spokojnie spała.
Położna biedna pyta o której jadłam, ja ze po 8.
Oj niedobrze niedobrze..... Dziecko głodne i dlatego śpi....
Cos tam próbowała ruszać moim brzuchem ale bez efektów - śpioch jak spał tak spał
W końcu dobra kobieta zlitowała sie i podzieliła własnym zapasem rafaello
No i jak moja mała gwiazda sie rozkręciła tak znowu z badania nici

Nie rusza sie - źle!
Rusza - jeszcze gorzej!
No nie dogodzisz

Pani doktor w związku z nieprawidłowym zapisem ktg zmuszona była zalecić mi udanie sie na sprawdzenie do szpitala...

Powiedziałam, ze szpital odpuszczam i że wpadnę do niej za tydzień bo tez mam umówione ktg

Musze pamietać aby położnej przynieść rafaello

[Kasmina]

Napisane przez tija93

Znaczy seks, seks, seks?



Kochana

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------



Chyba faktycznie więcej popije przez weekend, na pewno nie zaszkodzę Pewnie to nic takiego, ale jednak lampka się zapaliła.

nie do końca haha, myślałam o tej innej wersji: spacer, schody... I sex

[DobraDusza88]

Napisane przez florencee

Dzięki za rady!
Właśnie u mnie też mocno zwracali uwagę na tę przychodnię dla dziecka, a z położną to muszę się dowiedzieć czy trzeba mieć kartkę czy wystarczy nazwisko, akurat dzisiaj chyba będę się zapisywać do innej położnej, to zapytam.

Tekst teściowej olej, głupie gadanie. Waga Ci super szybko zleciała.

To zapytaj w szpitalu czego oni wymagają wagą byłam aż zaskoczona... mam nadzieję, że szybko uda się wrócić do wagi sprzed ciąży i ogólnie figury...

Napisane przez Piernik Torunski

mam to samo..
odnośnie ostatnich budżetowych rozliczeń to właśnie wróciliśmy z zakupów spożywczych..puściliśmy 500zł..ja nie wiem jak my to przejadamy..


Ty kobieto powiedz dwa zdania teściowej, bo to przechodzi pojęcie jak mozna tak przywitać mamusię swojej wnusi..

dzięki za wszystkie informacje po porodowe..ucieszyłas mnie tymi wielorazowymi majtami, bo ja takie mam..


fajnie,że jakoś się organizujecie w nowej rzeczywistości..
my mamy taki plan z tżetem,że po powrocie do domu po dniu-dwóch ogłaszamy najbliższym ,że chcemy pobyć sami , wszystko jest ok i wyłączamy telefony.. już w ciązy jak słyszę,że dzwoni ktoś i tych pytań się nasłucham zawsze tych samych to mam ciśnienie 150/100..


ja po ktg..
pogadałam z miłymi położnymi..ogarneliśmy zakupy..mąż mówi,że najazd ruskich przeżyjemy takie zapasy mamy

poszaleliście z zakupami z telefonami dobry pomysł, ale u nas by nie przeszło... dziś mi się telefon wyłączył i moja babcia zdążyła już obdzwonić męża (nie odebrał), a następnie mojego tatę... gdy do niej zadzwoniłam to panika, że CO SIĘ U NAS DZIEJE i czy z Malutką wszystko dobrze, bo ona sie tak martwi, bo Malutka mało je i na pewno mam mało pokarmu albo SŁABY. No cyce opadają...

Napisane przez joasia4786

U nas wczoraj facet wszedł z synem, ale zanim dotarł, gdzie chciał, położne go wyprosily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i prawidłowo. Szkoda, że u mnie w szpitalu położne tego nie praktykowały...

Napisane przez scoiatael86

a próbowałaś jej zwrócić uwagę? Ja sobie za każdym "tekstem" obiecuję że następnym razem coś powiem ale.. ona jakoś tak to robi, że pomimo tego że jestem wygadana i asertywna to wbija mnie w ziemię i autentycznie nie wiem co odpowiedzieć więc zmieniam temat :/

jak zwykle jestem pyskata tak zabrakło mi słów po prostu...

Napisane przez LunaLov

Wielkie dzięki za relacje! Nakupowałam juz miniatrki i zapakowałam więc juz przy tym zostane ale masz racje na co to wszystko skoro 1 produkt daje rade. Słyszałam o podaniu przychodni i spedza mi to sen z powiek bo nie mam kompletnie pomysłu. Najbliższe przychodnie nas to wyglądają gorzej jak ośrodek zdrowia z mojej rodzinnej wioski...

Ja mam 1 pake pampersów - 88szt, roz 1 i to te co wy piszecie ze białe - jasne takie opakowanie, nie zielone. zapakowałam z 15 szt w razie czego mąż dowiezie. Nie kupuje wiecej zobaczymy w praniu jak to wyjdzie.

15 szt to Ci wystarczy na jakieś 2-3 dni ale życzę Ci, żebyś tak szybko wyszła

Napisane przez kasia_ruda

Jeśli chodzi o teściową, to ja zawsze na szpilę odpowiadam szpilą. Jakiś czas temu skrytykowała sweterek mojego dziecka, że zmechacony, kiepska jakość. Na co jej odpowiedziałam, że to h&m, a skoro h&m, to ona go kupiła, bo my nie chodzimy do tego sklepu ale ona potrafi np dać w prezencie płyn do czyszczenia kabin, więc to w ogóle inny kaliber


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

dobre

Napisane przez kasia_ruda

Nie kuś, bo Ci napiszę, co dostalam na 30 urodziny


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

ja też kiedyś dostałam garnek, tzn szybkowar chyba na 24 urodziny

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

DobraDuszo, wybacz, moze nie powinnam tego pisac, ale tesciowa zachowala sie jak ostatni cham i burak. Jak tak mozna powiedziec? W ogole, jak tak mozna powiedziec, a co dopiero kobiecie w pologu, kiedy wiadomo, ze cialo jeszcze nie wrocilo do formy i kazda sie tym przejmuje. Dla mnie to dno. Nie placz, tylko powiedz mezowi, zeby ustawil matke do pionu. Masakra jakas :/

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

No też mi się nie mieści w głowie jak tak można komukolwiek powiedzieć... a co dopiero kobiecie w połogu;/ no ale to taka taktowna osoba jest;/ Dla mnie też dno, ale co zrobić... wg niej to super żart

Napisane przez wiewioreczka

dzięki za info o promce pampersów w tesco! musze się wybrać, bo ja mma tylko 1paczkę tych 1, nie mam żadnych dwójek, mam za to 1 paczkę 0 bo coś mi się ubzdurało że noworodki są maleńkie więc trzeba mieć 0 w zapasie

chwilka, mam mały kłopot mózgowy - dobra dusza napisała, że zużyła 3 op podkładow poporodowych i 2 op podpasek Bella Mama, a ja mam w wyposażeniu 2 opakowania różowych Bella Mama i tam jest napisane podkłady higieniczne - czy te duże podpaski i podkłady poporodowe to jest to samo ??

Może akurat wykorzystasz 0 podpaski poporodowe, a podkłady poporodowe to co innego jedne są między nogi, a drugie na łóżko


Aaa miałam Wam pisać, że nasza Gocha dostała od ludzi z pracy tż Szumisia (który nie robi na niej wrażenia), a wczoraj od rodziców tż i jego siostry z mężem nianię z monitorem oddechu.

[florencee]

Napisane przez Piernik Torunski

fajnie,że wizyta przebiegła pomyślnie.. mama nadzieję,że kolejna w tym miejscu pójdzie równie gładko


ależ oni są piękni..

30 dni:
robi się poważnie..


ahaa.. :
wiem o co chodzi z tymi odwiedzinami..też nie lubię "nalotów'"..lubię mieć posprzątane, wolny czas, coś smacznego itp..


przez telefon jej tego nie mów..poklep po...ramieniu następnym razem i wtedy jej powiedz..
chałwy nie jadłam ze sto lat..pyszne to
ale ma mega obwódkę wokół oczu ja dziś zakupiłam balony, jutro mąż skręca łóżeczko..zobaczymy co kot na to..


ja tak właśnie brałam..lekarz zalecił taką dawkę..


a mój mi powiedział..znaczy o tej położnej co teraz do niej chodzę..a to będzie ta sama co przyjdzie do dziecka?


trzymamy dyskretnie kciuki..


dziś przekąskę serwuje mąż

Ale pyszna przekąska!

Napisane przez zonamojegomeza

Mam tydzień do donoszonej ciąży. Nie wierzę. Najpierw było czekanie na 12 tydzień, potem na 20. Potem na 7 miesiąc. A jak już tyle to tak żeby chociaż ze 30, 34. A teraz 36 i zostało tak mało. Bobo rośnie, przybiera na wadze i grzecznie siedzi.

Teraz to marzę tylko by wyjść do domu przed porodem.

Oby się udało wyjść szybko, trzymam kciuki.

Napisane przez iweczka

Ja się wzięłam za porządki. ogarnelam swoją garderobę, wywaliłam trochę ciuchów wysprzatalam sypialnie. Padam!

I mam już komode dla Syna

Brawo, super.

Napisane przez superhuman

To chyba dwie bo mówił mi moj gin ale wiecie jak to ma wizytach...ale z tego co sobie próbuje przypomnieć to tak wlasnie chyba powiedział. Do tego kłucie teraz doszło tak w podbrzuszu. a TZ rozmawia ze mną przez telefon i mówi co tak dyszysz : mowię, ze boli mnie i czy słyszy to? A on, ze tak :cojest?: niech chociaż do wizyty bedzie spokojnie

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------





Prysznic spróbuje ale to chyba nie moze byc jakiś bardzo ciepły prawda?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja brałam 3 nospy max, mam nadzieję, że to plus prysznic Ci pomoże.

Napisane przez tija93

Kutwa, wyszło mi białko w moczu Przeczuwam szpital







To trzymam :







Jak masz do niej deklaracje wypisaną to tak







Oprócz no-spy możesz wziąć magnez.







Powinno byc ok









Niee, to nie reguła Ale dość często pierwiastki rodzą po terminie.







Ja wiem, że są położne środowiskowe co mają gdzieś wizyty patronażowe. Dlatego uważam, że trzeba dobrze wybrać, a nie położną pierwszą z brzegu.

Dobrze, że już lekarz powiadomiony, oby badanie wyszło ok za drugim razem. I ciśnienie w normie, to uspokajające.

Napisane przez Kasmina

Tija, oby obyło się bez pobytu w szpitalu...

Ja właśnie odebrałam gbs- ujemny.Pielęgniarka powiedziała że mogę rodzić

Czyli od weekendu 3xS

Hurra.

Napisane przez virginia

pierniczku wiem, też trochę czytałam, to może nic nie znaczyć ale może i być inaczej, lepiej to sprawdzić....



dzwoniłam do rodziców,znów rozmawiałam z Natalka, usłyszałam 'mama kocham Ciebie' :

Dobrze, że jesteś tam pod opieką.

Natalka przesłodko powiedziała.


Spotkaliśmy się z mężem z położną, o której Wam wspominałam, poopowiadała nam dużo o szpitalu, np. o wywoływaniu porodu (ogólnie że im mniej stresu tym lepiej idzie i że domowe sposoby przed próbą wywołania na pewno nie zaszkodzą), jak mam sobie załatwić zzo. Polecała mi na start tylko ręczny tani laktator i nakładki na cyce - tych drugich nie mam, nie orientowałam się w temacie. :P Poopowiadała mężowi o jego roli w szpitalu, fajnie, bo to przegapił w SR.
Przepisałam się do niej jako do położnej środowiskowej, poleciła też pediatrię w swoim POZ, mówiła że jest dobry lekarz, więc tam zapiszemy dziecko. Bardzo miła pani.

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Nie mam ciśnieniomierza

oho ..szewc bez...
nie masz od kogo pożyczyć? koleżanka z oddziału?

Napisane przez scoiatael86

zamienię słoik jabłek na zapieksy


dziewczyny jakie i gdzie kupowałyście otulacze? i jakie są jeszcze inne sklepy podobne do mamissima?

he..chętnie,ale zapieksy wyszły..znaczy się weszły


ja kupowałam na allegro, mamisima, fabrykawafelkow.pl, la millou, calydlamamy.pl

znam jeszcze takie:
http://lullalove.com/pl/sample-page/
http://scandikids.pl/pl/
http://www.bimboland.pl/firm-pol-144...4-Bamboom.html
https://mumla.pl/

[scoiatael86]

Napisane przez DobraDusza88

poszaleliście z zakupami z telefonami dobry pomysł, ale u nas by nie przeszło... dziś mi się telefon wyłączył i moja babcia zdążyła już obdzwonić męża (nie odebrał), a następnie mojego tatę... gdy do niej zadzwoniłam to panika, że CO SIĘ U NAS DZIEJE i czy z Malutką wszystko dobrze, bo ona sie tak martwi, bo Malutka mało je i na pewno mam mało pokarmu albo SŁABY. No cyce opadają...

heh a babcia to może mama teściowej? to Ci się dobrały kobietki! chyba bym się rozłączyła po takim tekście

Piernik - dziękuję za listę

[joasia4786]

Napisane przez superhuman

To chyba dwie bo mówił mi moj gin ale wiecie jak to ma wizytach...ale z tego co sobie próbuje przypomnieć to tak wlasnie chyba powiedział. Do tego kłucie teraz doszło tak w podbrzuszu. a TZ rozmawia ze mną przez telefon i mówi co tak dyszysz mowię, ze boli mnie i czy słyszy to? A on, ze tak :cojest?: niech chociaż do wizyty bedzie spokojnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------





Prysznic spróbuje ale to chyba nie moze byc jakiś bardzo ciepły prawda?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja w szpitalu dostaje jedna rano i jedną wieczorem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[florencee]

Napisane przez DobraDusza88

To zapytaj w szpitalu czego oni wymagają wagą byłam aż zaskoczona... mam nadzieję, że szybko uda się wrócić do wagi sprzed ciąży i ogólnie figury...







poszaleliście z zakupami z telefonami dobry pomysł, ale u nas by nie przeszło... dziś mi się telefon wyłączył i moja babcia zdążyła już obdzwonić męża (nie odebrał), a następnie mojego tatę... gdy do niej zadzwoniłam to panika, że CO SIĘ U NAS DZIEJE i czy z Malutką wszystko dobrze, bo ona sie tak martwi, bo Malutka mało je i na pewno mam mało pokarmu albo SŁABY. No cyce opadają...





No i prawidłowo. Szkoda, że u mnie w szpitalu położne tego nie praktykowały...







jak zwykle jestem pyskata tak zabrakło mi słów po prostu...





15 szt to Ci wystarczy na jakieś 2-3 dni ale życzę Ci, żebyś tak szybko wyszła







dobre







ja też kiedyś dostałam garnek, tzn szybkowar chyba na 24 urodziny







No też mi się nie mieści w głowie jak tak można komukolwiek powiedzieć... a co dopiero kobiecie w połogu;/ no ale to taka taktowna osoba jest;/ Dla mnie też dno, ale co zrobić... wg niej to super żart







Może akurat wykorzystasz 0 podpaski poporodowe, a podkłady poporodowe to co innego jedne są między nogi, a drugie na łóżko





Aaa miałam Wam pisać, że nasza Gocha dostała od ludzi z pracy tż Szumisia (który nie robi na niej wrażenia), a wczoraj od rodziców tż i jego siostry z mężem nianię z monitorem oddechu.

W końcu niby ma być samo nazwisko położnej bez kartki.

Szybkowar to spoko prezent. ;D Ja bardzo często używam, jest rosołek w chwilę.

Szumiś i monitor oddechu też - miło ze strony darczyńców.

[joasia4786]

Napisane przez virginia

u nas tu na patologie wpuszczają dzieci. a ile już lezycie w szpitalu, Joasiu?

Dobradusza
dobra organizacja to podstawa!
na tesciowa rzeczywiście brak slow, co za wyczucie taktu...
a co do dzieci w szpitalu też tak myślałam dopóki sama nie miałam dzieci,weźmy np teraz gdybym miała tu dłużej leżeć i nie widzieć Natalki to bym chyba nie wytrzymała...


to z taty niezły fotograf...a rozmowy z nim i tłumaczenia nic nie pomagają?

była u mnie tesciowa i szwagierka, dowiedziałam się ze szwagierka w ciąży, 3 mc. Tesciowa próbowała poruszyć temat ostatnich kwasów, zaczęła tłumaczyć dlaczego ona nie może zająć się Natalka, swoją drogą mi podawała inne powody,potem mówi że Marcin-mąż się na nią obraził...kurde po 1sze to chyba nie pora i miejsce na roztrzasanie tego, po drugie co ona myśli ze mi się poskarzy na Tzeta a ja na niego wsiade czy co....? nawet szwagierka zmieniała temat a tak na marginesie nie jada jednak teraz z tym remontem bo jej mężowi trafiła się jakąś fucha, to nie mogą zrozumieć ze Tzet ma w pracy taka a nie inną sytuację, oni mają firmę więc nikogo o wolne nie muszą prosić, mąż musi... a potem też coś tesciowa niby w zartach próbowała pogrozic szwagierce-córce ze będzie musiała niani sobie szukać a ona jej od razu odparowala ze nianiek pełno... szwagierka nie z tych co dadzą sobie pojechać....

z innych spraw - każdy mi mówi że z tymi wodami to poważna sprawa i ze lepiej żebym leżała w szpitalu. żona mojego brata ciotecznego tez tak miala tyle ze na sam koniec i wiem ze bylo niewesolo ....

rozmawiałam z Natalka przez tel, mówiła żebym do domu przyjechała....

Dzisiaj akurat 9 dzień... liczę na to, że zaraz po niedzieli Max.W środę mnie wypuszczą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Świniaczek]

Co do poloznej srodowiskowej - moja kuzynka byla bardzo zadowolona z tej z przychodni i gdybym nadal mieszkala z rodzicami, to bym tez ta babke wziela z mojej przychodni nie bralam, nie znalam nikogo od kogo moglabhm opinii zasiegnac a nie chcialam ryzykowac calkiem w ciemno, wiec padlo na babke od sr - tydzien temu nie dotarlam na zajecia a wczoraj bylo chustonoszenie wiec dotarlam reszte spraw mamy ogarnac w domu, przyjedzie do mnie za tydzien-dwa i bedziemy omawiac co musze wiedziec. Cieszy mnie, ze nie bede musiala do niej naginac tylko sama przyjedzie mloda fajna rozgarnieta babka po porodzie wizyt bedzie tyle ile bedzie potrzeba, ustalimy wspolnie, zeby nie za rzadko. No i chuste na wizytach poporodowych poduczy mnie troszke wiazac, bylam jedyna powaznie zainteresowana tematem.

Tak jak wczoraj mialam watpliwosci xo to za bole, tak dzisiaj juz mam prawie pewnosc, ze przepowiadacze mnie nawiedzaja W sumie nic dziwnego jakby ktoras mogla opisac tylko troche dokladniej jakie to uczuciw to bylabym wdzieczna, bo ja w zyciu skurczynie mialam i nie wiem czy dobrze interpretuje

Koniec drzemki, pora wstac cos zjesc

[Piernik Torunski]

Napisane przez Georgia1976

Zgodnie z zaleceniem mojej gin byłam dziś na 11.40 na KTG.
Oczywiscie Mała miała nas gdzies i sobie spokojnie spała.
Położna biedna pyta o której jadłam, ja ze po 8.
Oj niedobrze niedobrze..... Dziecko głodne i dlatego śpi....
Cos tam próbowała ruszać moim brzuchem ale bez efektów - śpioch jak spał tak spał
W końcu dobra kobieta zlitowała sie i podzieliła własnym zapasem rafaello
No i jak moja mała gwiazda sie rozkręciła tak znowu z badania nici

Nie rusza sie - źle!
Rusza - jeszcze gorzej!
No nie dogodzisz

Pani doktor w związku z nieprawidłowym zapisem ktg zmuszona była zalecić mi udanie sie na sprawdzenie do szpitala...

Powiedziałam, ze szpital odpuszczam i że wpadnę do niej za tydzień bo tez mam umówione ktg

Musze pamietać aby położnej przynieść rafaello

a czemu jak się rozruszała to było źle?

Napisane przez Kasmina

nie do końca haha, myślałam o tej innej wersji: spacer, schody... I sex

ojj już nie kombinuj tylko rób wg wersji położnej..

Napisane przez DobraDusza88

poszaleliście z zakupami z telefonami dobry pomysł, ale u nas by nie przeszło... dziś mi się telefon wyłączył i moja babcia zdążyła już obdzwonić męża (nie odebrał), a następnie mojego tatę... gdy do niej zadzwoniłam to panika, że CO SIĘ U NAS DZIEJE i czy z Malutką wszystko dobrze, bo ona sie tak martwi, bo Malutka mało je i na pewno mam mało pokarmu albo SŁABY. No cyce opadają...


Aaa miałam Wam pisać, że nasza Gocha dostała od ludzi z pracy tż Szumisia (który nie robi na niej wrażenia), a wczoraj od rodziców tż i jego siostry z mężem nianię z monitorem oddechu.

i właśnie z tego powodu chciałabym się odciąć..porażka totalna takie teksty..

fajne prezenty..może Gosia jeszcze się polubi z szumisiem? ponoć ten szum powinien byc dość głośny, w wishbear którego mam szumienie jest dość ciche..

Napisane przez florencee

Spotkaliśmy się z mężem z położną, o której Wam wspominałam, poopowiadała nam dużo o szpitalu, np. o wywoływaniu porodu (ogólnie że im mniej stresu tym lepiej idzie i że domowe sposoby przed próbą wywołania na pewno nie zaszkodzą), jak mam sobie załatwić zzo. Polecała mi na start tylko ręczny tani laktator i nakładki na cyce - tych drugich nie mam, nie orientowałam się w temacie. :P Poopowiadała mężowi o jego roli w szpitalu, fajnie, bo to przegapił w SR.
Przepisałam się do niej jako do położnej środowiskowej, poleciła też pediatrię w swoim POZ, mówiła że jest dobry lekarz, więc tam zapiszemy dziecko. Bardzo miła pani.

fajnie,że macie kogoś z polecenia... zawsze będziesz się czuć bezpieczniej..a miałam pytać Florence- Ty jesteś na luteinie? bo pisałas o tych przepowiadaczach i tak zaczełam myśleć nad tym..