..::Dieta Plaż Południowych - część XI ::..

[czekliii]

Hej, dołączam do Was, zaczęłam dziś 1 dzień 1 fazy.
Wcześniej już byłam na diecie SB i schudłam 15 kilo, niestety później nawyki żywieniowe uległy zmianie, stres, brak ruchu zima, i znowu przytyłam. Próbowałam pół roku późnej być na sb i niestety nie udało mi się schudnąć może 2-3 kilo więc się poddałam.
Teraz wiosna to znowu ruszam, choć jestem trochę załamana ceną warzyw i zdrowych produktów, ale czego się nie robi dla zdrowia

[mokka_kk]

Napisane przez asmenaa

waze tyle samo ile 10 dni temu, cudownie
mam nadzieje, ze to wina @ !

na pewno wina @
dobrze, że tyle samo a nie więcej, zobaczysz jak Ci 'opuchlizna' zejdzie, chociaż wiem, że to demotywujące, ale coż zrobić, taka nasza kobieca natura...


ja zauważyłam, że schudłam...
a gdzie...??
w biuście!
niedługo zamiast wypukłości będę miała wklęsłości

[asmenaa]

Napisane przez mokka_kk

na pewno wina @
dobrze, że tyle samo a nie więcej, zobaczysz jak Ci 'opuchlizna' zejdzie, chociaż wiem, że to demotywujące, ale coż zrobić, taka nasza kobieca natura...


ja zauważyłam, że schudłam...
a gdzie...??
w biuście!
niedługo zamiast wypukłości będę miała wklęsłości

Co mnie podkusilo zeby wejsc na wage w drugim (najgorszym) dniu okresu! po pol litra wody i sniadaniu... tylko sie zdemotywowalam

ja sie nie mierzylam wiec nie wiem czy cos spadlo

[mokka_kk]

Napisane przez beatazygadlo

Ja osobiście do tej pory nie znalazłam nic więcej ,ale podpieram się przepisem i tam jest 1/2 szklanki mleka w proszku.A może ktoś na naszym wątku wie coś na ten temat?Spróbuję poszukać jutro ,bo muszę już uciekać

tak na chłopski rozum: ile możemy pić mleka dziennie? max 2 szkl w 1wszej fazie, ile musimy zmieszać mleka w proszku z wodą, żeby uzyskać 2 szkl. mleka? ja mam mleko 0,1% którego muszę użyć ok. 40g, tak mi jakoś wyszło, instrukcja nie po polsku i trochę się zakręciłam, spójrzcie na wskazówki na polskim mleku i wyliczcie
mam nadzieję, że źle policzyłam, bo straasznie mało wyszło, a to takie pyszne

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

a ja gołym okiem zauważyłam;p i stanik się za duży zrobił:p

[uosobienie_melancholii]

Napisane przez asmenaa

waze tyle samo ile 10 dni temu, cudownie
mam nadzieje, ze to wina @ !

Napisane przez asmenaa

Co mnie podkusilo zeby wejsc na wage w drugim (najgorszym) dniu okresu! po pol litra wody i sniadaniu... tylko sie zdemotywowalam

ja sie nie mierzylam wiec nie wiem czy cos spadlo

na pewno przez okres! nie martw się i zważ pare dni po

Napisane przez czekliii

Hej, dołączam do Was, zaczęłam dziś 1 dzień 1 fazy.
Wcześniej już byłam na diecie SB i schudłam 15 kilo, niestety później nawyki żywieniowe uległy zmianie, stres, brak ruchu zima, i znowu przytyłam. Próbowałam pół roku późnej być na sb i niestety nie udało mi się schudnąć może 2-3 kilo więc się poddałam.
Teraz wiosna to znowu ruszam, choć jestem trochę załamana ceną warzyw i zdrowych produktów, ale czego się nie robi dla zdrowia

witamy

[asmenaa]

jestem okropnie zla i sie troche podlamalam no ale jak tylko @ sie skonczy to zaczyna aqua fitness zostal caly kwiecien, maj, czerwiec- musi mi sie udac zrzucic te 10kg! nawet jakbym chudla mniej niz 1kg na tydzien

chetnie bym zjadla mleko w proszku ale nie wiem gdzie je kupic i jak przeliczyc

[mokka_kk]

Napisane przez asmenaa

Co mnie podkusilo zeby wejsc na wage w drugim (najgorszym) dniu okresu! po pol litra wody i sniadaniu... tylko sie zdemotywowalam

ja sie nie mierzylam wiec nie wiem czy cos spadlo

postaraj się dalej jeść dietowo i unikać wagi, niedługo @ Ci się skończy i zobaczysz efekty a do słodkiego Cię nie ciągnie?

[Ewlyn]

Napisane przez czekliii

Hej, dołączam do Was, zaczęłam dziś 1 dzień 1 fazy.
Wcześniej już byłam na diecie SB i schudłam 15 kilo, niestety później nawyki żywieniowe uległy zmianie, stres, brak ruchu zima, i znowu przytyłam. Próbowałam pół roku późnej być na sb i niestety nie udało mi się schudnąć może 2-3 kilo więc się poddałam.
Teraz wiosna to znowu ruszam, choć jestem trochę załamana ceną warzyw i zdrowych produktów, ale czego się nie robi dla zdrowia

Witamy

Napisane przez asmenaa

Co mnie podkusilo zeby wejsc na wage w drugim (najgorszym) dniu okresu! po pol litra wody i sniadaniu... tylko sie zdemotywowalam

ja sie nie mierzylam wiec nie wiem czy cos spadlo

O jejku... a po co sie warzysz po sniadaniu i takiej ilosci plynow?
Przeciez to normalne ze bedziesz ciezsza o to co zjadlas

Zawsze sie waz rano przed jedzeniem i po toalecie.

Napisane przez asmenaa

jestem okropnie zla i sie troche podlamalam no ale jak tylko @ sie skonczy to zaczyna aqua fitness zostal caly kwiecien, maj, czerwiec- musi mi sie udac zrzucic te 10kg! nawet jakbym chudla mniej niz 1kg na tydzien

Nie ma co sie lamac. Wachania sa normalne, tym bardziej to_co_wyzej

Pamietam tu dziewczyny byly z zastojami po kilka tygodni. Ani grama w dol... az w koncu organizm odpuscil i dalej waga leciala. Trzeba byc na to gotowym... jak i na mniejsze spadki niz 1kg/tydz. W sumie kilo tygodniowo to calkiem duzo i chyba osoby z duza nadwaga tyle zaliczaja.

[asmenaa]

Napisane przez mokka_kk

postaraj się dalej jeść dietowo i unikać wagi, niedługo @ Ci się skończy i zobaczysz efekty a do słodkiego Cię nie ciągnie?

unikalam jej tak ladnie przez 10 dni a teraz mi sie zachcialo wejsc po sniadaniu i w trakcie @ wiem, ze na pewno bylo to wiecej KG niz waze bo sniadanie, woda, herbata i @ ale mnie to zdemotywowalo
glupota!
oczywiscie, ze mnie ciagnelo. prawie sie zlamalam... ale wypilam cole zero, zjadlam ser bialy z cynamonem żułam gumy owocowe no a na dzis mam ciacho fasolowe wiec je pochlonę

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez Ewlyn

Witamy



O jejku... a po co sie warzysz po sniadaniu i takiej ilosci plynow?
Przeciez to normalne ze bedziesz ciezsza o to co zjadlas

Zawsze sie waz rano przed jedzeniem i po toalecie.



Nie ma co sie lamac. Wachania sa normalne, tym bardziej to_co_wyzej

Pamietam tu dziewczyny byly z zastojami po kilka tygodni. Ani grama w dol... az w koncu organizm odpuscil i dalej waga leciala. Trzeba byc na to gotowym... jak i na mniejsze spadki niz 1kg/tydz. W sumie kilo tygodniowo to calkiem duzo i chyba osoby z duza nadwaga tyle zaliczaja.

Nie wiem po co! TZ stanal na wage i mi powiedzial, ze jest zepsuta bo za malo pokazuje to chcialam sprawdzic i sprawdzilam

Jestem gotowa na zastoje, jasne wiem, ze organizm sie bedzie bronil skoro przez jakis czas utrzymywal jakas tam wage a teraz chce mu zabrac troche tego tluszczu!
W II fazie SB srednio sie chudnie 0.5- 1kg mysle, ze jak wprowadze ruch 3x w tygodniu to postaram sie o ten kg


no ale mimo wszystko jestem zla, na ta pierniczona wage! a wiem, ze to z mojej wlasnej winy

[mokka_kk]

ja muffinki upiekłam z cynamonem, kakaem i 1/3 banana, nie wierzyłam w tą 'fasolę' ale naprawdę pięknie wyrosły tylko jeden problem, słodzik mi 'wyparował' i są niesłodkie;P a fruktozy tu znaleźć nie mogę...

[Ewlyn]

Napisane przez asmenaa

Nie wiem po co! TZ stanal na wage i mi powiedzial, ze jest zepsuta bo za malo pokazuje to chcialam sprawdzic i sprawdzilam

Jestem gotowa na zastoje, jasne wiem, ze organizm sie bedzie bronil skoro przez jakis czas utrzymywal jakas tam wage a teraz chce mu zabrac troche tego tluszczu!
W II fazie SB srednio sie chudnie 0.5- 1kg mysle, ze jak wprowadze ruch 3x w tygodniu to postaram sie o ten kg


no ale mimo wszystko jestem zla, na ta pierniczona wage! a wiem, ze to z mojej wlasnej winy

Wez zgon na TZta ze wage zepsul
Pewnie ma jakies uklady jemu pokazuje mniej a Tobie wiecej

Ze to demotywujace to ja wiem.... czlowiek sie stara jak moze a tu d***

Napisane przez mokka_kk

ja muffinki upiekłam z cynamonem, kakaem i 1/3 banana, nie wierzyłam w tą 'fasolę' ale naprawdę pięknie wyrosły tylko jeden problem, słodzik mi 'wyparował' i są niesłodkie;P a fruktozy tu znaleźć nie mogę...

Oj tak... fasolka wymiata

A ja nie wiem jakie slodziki kupowac... jakos nie mam do nich przekonania i mam wrazenie ze sama paskudna chemie w siebie laduje..
Musze poczytac i moze kupic jakis do pieczenia. Normalnie uzywam fruktoze, ale sklep w ktorym ja kupowalam ostatnio przestal ja miec

[uosobienie_melancholii]

Napisane przez Ewlyn

A ja nie wiem jakie slodziki kupowac... jakos nie mam do nich przekonania i mam wrazenie ze sama paskudna chemie w siebie laduje..
Musze poczytac i moze kupic jakis do pieczenia. Normalnie uzywam fruktoze, ale sklep w ktorym ja kupowalam ostatnio przestal ja miec

Ja właśnie boję się fruktozy,bo to jednak cukier prosty...;P

Najlepszy słodzik to ksylitol, naturalny, podobny do cukru, ale zdrowy dla zębów i dziąseł i nie ma kalorii tzn. ma tyle co słodzik. tylko ma jedną wadę: Cenę......

Ja używam Sussiny Gold, jako jedyny słodzik nie miał dla mnie gorzkawego posmaku.... wypróbowany na Dukanie.

ale to i tak chemia...

[Ewlyn]

Napisane przez uosobienie_melancholii

Ja właśnie boję się fruktozy,bo to jednak cukier prosty...;P

Najlepszy słodzik to ksylitol, naturalny, podobny do cukru, ale zdrowy dla zębów i dziąseł i nie ma kalorii tzn. ma tyle co słodzik. tylko ma jedną wadę: Cenę......

Ja używam Sussiny Gold, jako jedyny słodzik nie miał dla mnie gorzkawego posmaku.... wypróbowany na Dukanie.

ale to i tak chemia...

Wiem, ze fruktoza to cukier mimo wszystko, ale lepsze to niz zwykly cukier no i zawsze to naturalny cukier. Ksylitolu nie probowalam wlasnie ze wzgledu na cene. Pewnie bym kupila i oszczedzala go sztrasznie A mi chodzi o cos co pieczenia wiec i zuzycie szybsze.

[uosobienie_melancholii]

Napisane przez Ewlyn

Wiem, ze fruktoza to cukier mimo wszystko, ale lepsze to niz zwykly cukier no i zawsze to naturalny cukier. Ksylitolu nie probowalam wlasnie ze wzgledu na cene. Pewnie bym kupila i oszczedzala go sztrasznie A mi chodzi o cos co pieczenia wiec i zuzycie szybsze.

no ja kupiłam jedno opakowanie tylko raz:P i bardzo szybko mi poszło... na codzień słodzę cukrem trzcinowym.... a teraz słodzikiem..

**
fruktoza ma taką samą kaloryczność jak cukier, więc dla mnie odpada raczej. ale powiedzcie co z miodem? miód jest naturalnym źródłem właśnie fruktozy tak jak i owoce.... można miód?:P

[asmenaa]

mokka gdzie mieszkasz? ja u siebie znalazlam super slodzik!

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez uosobienie_melancholii

**
fruktoza ma taką samą kaloryczność jak cukier, więc dla mnie odpada raczej. ale powiedzcie co z miodem? miód jest naturalnym źródłem właśnie fruktozy tak jak i owoce.... można miód?:P

Ksiazka podaje, ze rzadko.

[Ewlyn]

Napisane przez uosobienie_melancholii

no ja kupiłam jedno opakowanie tylko raz:P i bardzo szybko mi poszło... na codzień słodzę cukrem trzcinowym.... a teraz słodzikiem..

**
fruktoza ma taką samą kaloryczność jak cukier, więc dla mnie odpada raczej. ale powiedzcie co z miodem? miód jest naturalnym źródłem właśnie fruktozy tak jak i owoce.... można miód?:P

Fruktoza - indeks glikemiczny równy 20
Cukier - indeks glikemiczny równy 70
Miód - indeks glikemiczny równy 60
Brązowy cukier - indeks glikemiczny równy 70

Do mnie przemawia IG.

[uosobienie_melancholii]

Napisane przez Ewlyn

Fruktoza - indeks glikemiczny równy 20
Cukier - indeks glikemiczny równy 70
Miód - indeks glikemiczny równy 60
Brązowy cukier - indeks glikemiczny równy 70

Do mnie przemawia IG.

IG jest ważne, ale kaloryczność też do mnie przemawia... myślałam, że chociaż fruktoza ma mniej kcal niż cukier

co nie znaczy, że nie będę czasem jeść - teraz wyszły jogurty bez cukru, dosładzane fruktozą. na II fazę w sam raz?

[asmenaa]

Napisane przez uosobienie_melancholii

IG jest ważne, ale kaloryczność też do mnie przemawia... myślałam, że chociaż fruktoza ma mniej kcal niż cukier

co nie znaczy, że nie będę czasem jeść - teraz wyszły jogurty bez cukru, dosładzane fruktozą. na II fazę w sam raz?

Jasne ale mozesz sama zrobic pyszniejszy jogurt i bardziej zdrowy

[uosobienie_melancholii]

Napisane przez asmenaa

Jasne ale mozesz sama zrobic pyszniejszy jogurt i bardziej zdrowy

w sumie tak.
kurczę mam problem ze znalezieniem polskiej wersji książki w necie...

[asmenaa]

Napisane przez uosobienie_melancholii

w sumie tak.
kurczę mam problem ze znalezieniem polskiej wersji książki w necie...

ja nie znalazlam niestety

[Solciuchna]

Napisane przez mokka_kk

na pewno wina @
dobrze, że tyle samo a nie więcej, zobaczysz jak Ci 'opuchlizna' zejdzie, chociaż wiem, że to demotywujące, ale coż zrobić, taka nasza kobieca natura...


ja zauważyłam, że schudłam...
a gdzie...??
w biuście!
niedługo zamiast wypukłości będę miała wklęsłości

O rany, ja odkąd zaczęłam chodzić na siłownię (2 - 3 miesiące?) to biust mi spadł Obwód o 1 cm się zmniejszył. Nie dość, że i tak nie mam zbyt wielkiego biustu to jeszcze maleje

Co do słodzików - może warto zapytać o nie w aptece? Doradzą coś najmniej szkodliwego.

Co do cukru i fruktozy gdzieś na tym wątku wyczytałam z 10 stron temu wypowiedź peggy, że już lepszy zwykły cukier, nie pamiętam dokładnie jak to było, ale że cukier jest jakoś przetrawiony i tylko część się odkłada, a fruktoza od razu cała idzie w

Chociaż jeśli idzie o smak, to fruktoza wydaje mi się nawet słodsza od cukru, dobra jest A słyszałyście o stewii? Też preparat słodzący, ponoć bardzo dobry, i iluśtamkrotnie słodszy od cukru.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Ps. Kupiłam książkę

[uosobienie_melancholii]

Napisane przez Solciuchna

O rany, ja odkąd zaczęłam chodzić na siłownię (2 - 3 miesiące?) to biust mi spadł Obwód o 1 cm się zmniejszył. Nie dość, że i tak nie mam zbyt wielkiego biustu to jeszcze maleje

Co do słodzików - może warto zapytać o nie w aptece? Doradzą coś najmniej szkodliwego.

Co do cukru i fruktozy gdzieś na tym wątku wyczytałam z 10 stron temu wypowiedź peggy, że już lepszy zwykły cukier, nie pamiętam dokładnie jak to było, ale że cukier jest jakoś przetrawiony i tylko część się odkłada, a fruktoza od razu cała idzie w

Chociaż jeśli idzie o smak, to fruktoza wydaje mi się nawet słodsza od cukru, dobra jest A słyszałyście o stewii? Też preparat słodzący, ponoć bardzo dobry, i iluśtamkrotnie słodszy od cukru.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Ps. Kupiłam książkę

brawo ja też powinnam, bo nie da się jej nigdzie znaleźć.
Co do fruktozy: "Fruktoza jest znacznie wolniej przyswajana przez organizm, niż sacharoza i glukoza." (źródło:wikipedia)

z biustem - niestety, zawsze spada ja mam teraz idealny, jak schudnę, znów będę miała malutki

a co do słodzika - najlepiej nie ten z aspartamem, tylko raczej z sacharynianem sodu, cyklaminianem sodu... one nadają się do pieczenia

[PrissyGirl]

Ja już nie ogarniam... Co najlepiej dodać do ciasta? Słodzik? Jaki jest w końcu najlepszy/najzdrowszy/najmniej kaloryczny? Nigdy nie używałam słodzika i totalnie się na tym nie znam. O fruktozie nie słyszałam nic dobrego, z kolei słodziki to sama chemia. Jak się zdenerwuję to użyję zwykłego cukru i będzie po kłopocie )

[Solciuchna]

Napisane przez uosobienie_melancholii

brawo ja też powinnam, bo nie da się jej nigdzie znaleźć.
Co do fruktozy: "Fruktoza jest znacznie wolniej przyswajana przez organizm, niż sacharoza i glukoza." (źródło:wikipedia)

z biustem - niestety, zawsze spada ja mam teraz idealny, jak schudnę, znów będę miała malutki

a co do słodzika - najlepiej nie ten z aspartamem, tylko raczej z sacharynianem sodu, cyklaminianem sodu... one nadają się do pieczenia

Naprawdę nie da się jej nigdzie znaleźć? :O Ostatnio na all widziałam 2 sztuki. A przypadkiem weszłam do pierwszej lepszej księgarni na drodze na uczelnię i książeczka akurat była 30 zł cholera drogo

Jakbym miała skaner to mogłabym ją poskanować, ale niestety jego brak utrudnia sprawę

[beatazygadlo]

Napisane przez PrissyGirl

Ja już nie ogarniam... Co najlepiej dodać do ciasta? Słodzik? Jaki jest w końcu najlepszy/najzdrowszy/najmniej kaloryczny? Nigdy nie używałam słodzika i totalnie się na tym nie znam. O fruktozie nie słyszałam nic dobrego, z kolei słodziki to sama chemia. Jak się zdenerwuję to użyję zwykłego cukru i będzie po kłopocie )

Ja używam słodzika od ok. 1roku i jestem zdrowa.Kupuję w Lidlu 1200 tabletek i używam do wszystkiego.

[uosobienie_melancholii]

Napisane przez PrissyGirl

Ja już nie ogarniam... Co najlepiej dodać do ciasta? Słodzik? Jaki jest w końcu najlepszy/najzdrowszy/najmniej kaloryczny? Nigdy nie używałam słodzika i totalnie się na tym nie znam. O fruktozie nie słyszałam nic dobrego, z kolei słodziki to sama chemia. Jak się zdenerwuję to użyję zwykłego cukru i będzie po kłopocie )

słodziki to chemia, ale nie będziesz ich używać całe życie. przez parę miesięcy się nic nie stanie tylko nie kupuj tych z aspartamem.

Napisane przez Solciuchna

Naprawdę nie da się jej nigdzie znaleźć? :O Ostatnio na all widziałam 2 sztuki. A przypadkiem weszłam do pierwszej lepszej księgarni na drodze na uczelnię i książeczka akurat była 30 zł cholera drogo

Jakbym miała skaner to mogłabym ją poskanować, ale niestety jego brak utrudnia sprawę

nie no, na allegro są, ale chodziło mi o wersję mniej legalną

Napisane przez beatazygadlo

Ja używam słodzika od ok. 1roku i jestem zdrowa.Kupuję w Lidlu 1200 tabletek i używam do wszystkiego.

czemu od roku używasz słodzika? non stop?

[asmenaa]

Napisane przez uosobienie_melancholii

słodziki to chemia, ale nie będziesz ich używać całe życie. przez parę miesięcy się nic nie stanie tylko nie kupuj tych z aspartamem.

nie no, na allegro są, ale chodziło mi o wersję mniej legalną

czemu od roku używasz słodzika? non stop?

Ja slodzika uzywam juz od X lat i jestem calkowicie zdrowa. Jakis czas temu mialam wszystkie badania.
Oczywiscie nie codziennie bo herbaty nie slodze wiec nie potrzebuje

[beatazygadlo]

Odzwyczaiłam się od cukru
Wie ktoś ile możemy mleka granulowanego? Wyrzuciłam opakowanie i nie wiem ile łyżek mleka daje się na szklankę wody .

[Ewlyn]

Napisane przez Solciuchna

O rany, ja odkąd zaczęłam chodzić na siłownię (2 - 3 miesiące?) to biust mi spadł Obwód o 1 cm się zmniejszył. Nie dość, że i tak nie mam zbyt wielkiego biustu to jeszcze maleje

Co do słodzików - może warto zapytać o nie w aptece? Doradzą coś najmniej szkodliwego.

Co do cukru i fruktozy gdzieś na tym wątku wyczytałam z 10 stron temu wypowiedź peggy, że już lepszy zwykły cukier, nie pamiętam dokładnie jak to było, ale że cukier jest jakoś przetrawiony i tylko część się odkłada, a fruktoza od razu cała idzie w

Chociaż jeśli idzie o smak, to fruktoza wydaje mi się nawet słodsza od cukru, dobra jest A słyszałyście o stewii? Też preparat słodzący, ponoć bardzo dobry, i iluśtamkrotnie słodszy od cukru.[COLOR="Silver"]

Niedalej jak dzisiaj czytalam o stewii wlasnie Tak sobie szukalam info o roznych substancjach slodzacych i trafilam tu:
http://truffle-in-a-rum-chocolate.bl...via-agawa.html

Napisane przez uosobienie_melancholii

brawo ja też powinnam, bo nie da się jej nigdzie znaleźć.
Co do fruktozy: "Fruktoza jest znacznie wolniej przyswajana przez organizm, niż sacharoza i glukoza." (źródło:wikipedia)

z biustem - niestety, zawsze spada ja mam teraz idealny, jak schudnę, znów będę miała malutki

a co do słodzika - najlepiej nie ten z aspartamem, tylko raczej z sacharynianem sodu, cyklaminianem sodu... one nadają się do pieczenia

O to mi wlasnie chodzi z fruktoza.. i dlatego ma IG nizszy niz cukiem, miod itp...

Napisane przez uosobienie_melancholii

słodziki to chemia, ale nie będziesz ich używać całe życie. przez parę miesięcy się nic nie stanie tylko nie kupuj tych z aspartamem.

Pewnie dlatego do tej pory nie kupowalam... Nie umiem sie do nich przekonac (chociaz nieomieszkam im sie przyjzec w sklepie). Sama mysl ze kupuje cos calkowicie sztucznego i jem to mi jakos sie odechciewa... wole lyzeczke miodu zjesc od szczesliwych pszczolek


Mi tez z cyckow najpierw leci... wlasciwie to najpierw widac na twarzy i w biuszcie. A mogloby najpierw leciec z tylka i z ud - nie obrazilabym sie.

[Ineso]

Napisane przez beatazygadlo

Ja używam słodzika od ok. 1roku i jestem zdrowa.Kupuję w Lidlu 1200 tabletek i używam do wszystkiego.

Przecież szkodliwe efekty mogą wyjść dopiero po latach od stosowania