Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

[idzia111]

Napisane przez lachryma

Dziewczyny szykujcie się, niedługo bawimy się na weselu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no gdyby na serio wyszła jakaś parka z naszych dzieciaczków to weselicho z wizazankami musi być


Ja już ledwo zyję, tak mnie sutek nawala , ała ...
Mleczka nie odciagałam wcale przez miesiąc albo i lepiej i jestem w totalnym szoku. Wczesniej było tak, że jakieś 30% to woda, 50% to mleczko białe ale rzadkie, a reszta czyli ok 20% gęsta, tłusta śmietana, a teraz ...

10% woda, 30% mleczko rzadsze, a 60% gęsta śmietana
Kurcze czy to może być przyczyna tego, że młodemu ciężko leci bo jest gęste?
No i wyjaśnia to sprawę jedzenia 5-8 min na jeden raz i przybieranie na wadze 1000g-1200g na miesiac

A może ono teraz zrobiło się aż takie gęste, bo do poniedziałku młody jadł po 5-8 min., a od poniedziałku po 3min.

Nie widzę żeby był głodny, uśmiecha się, gada, śpi długo, w nocy tak jak zwykle, nie wybudza się. Nie raz nie chce cyca nawet po 3 godz., tylko po 4, no ja już nie wiem co robić.

Dziś jest źle, bo muszę go męczyć żeby dociągnął do momentu aż mocno leci.

Jeśli to jest kryzys to znaczy ze najgorszy jaki miałam

[ona8686]

Napisane przez Anulka_p

http://allegro.pl/niebieski-nosek-pr...724957095.html

zakochałam się w tej maskotce

słodki

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43914462]Super ze wszystko ok, to moze nasze charczenie tez z tego wynika
[/QUOTE]

Nam pediatra to samo powiedziała co czarownicy + kaszelek to odkasływanie śliny.

[katarzynkajg]

Napisane przez karolajn1987

Ja zjezdzam powoli a spowrotem wciagam po jednym schodku

Wysłane z mojego GT-I9300

Ja też tak robię z tym że wózek trzymamy w wózkowni

Napisane przez surka

Daliśmy córce 1 imię, bo jakoś nie mogliśmy dojść do porozumienia, ale teraz muszę tż zapytać co Myśli o:
Liliana Histeria S.

Napisane przez magdalennne

Witajcie.

Przepraszam, że nie ma mnie ostatnio w ogóle Jestem załamana Wysypka Kamila po krótkotrwałej poprawie wróciła w znacznie gorszym stopniu Już nie wiem co robić Jest cały w czerwonych plamach, łącznie z plecami i brzuchem. Ta dermatolożka to jakaś chyba tępa strzała jest... Byliśmy u niej wczoraj drugi raz i kazała nam małego kąpać raz w tygodniu, bo woda go podrażnia Nasz pediata jak to usłyszał dzisiaj, to powiedział, że skonsultujemy się jeszcze z innym dermatologiem... Nic tylko po lekarzach jeździmy Mały kiepsko śpi, bo wszystko go swędzi. Musi spać w skarpetkach na rączkach, bo całą główkę miał podrapaną
A najlepsze, że ta dermatolożka kazała mi zrezygnować z kp, bo to moje mleko na pewno go uczula

Jestem załamana i nie wiem co robić A najbardziej się boję, że to może być łuszczyca, bo TŻ ojciec choruje Staram się nie dopuszczać takiej myśli i póki co nie podpowiadamy takiej możliwości lekarzom

Podczytuje was po troszku, kiedyś nadrobię

, trzymamy kciuki aby wysypka nie okazała się łuszczycą

Napisane przez cynamon_owa

Chwale sie i swój Klub Laktacyjny
Adaś w poniedziałek ważył 5,055kg a dzisiaj 5,14kg
.

ładnie przybiera Adaśko

Napisane przez surka

Moja pyzka waży już 5765 gram
Pierwszy raz Pani dr nie powiedziała, że od poprzedniej wizyty za mało przybrała, ufff bo dzisiaj bym ją chyba zaprosiła do domu, żeby mi pokazała, jak wcisnąć dziecku więcej jedzenia niż chce

Przy szczepieniu nie było zbytnio płaczu, ale przy ubieraniu moja kochana HISTERIA pokazała na co stać jej struny głosowe Pilęgniarka do mnie, jak ona tak przy każdym ubieraniu to się dziwię, że Pani w ogóle wychodzi z nią z domu

, a co do histeri to mu ostatnio mieliśmy identycznie

Napisane przez ona8686

Jeśli kogoś to interesi, to jesteśmy po USG. Wszystko jest jak w najlepszym porządku Franek był zafascynowany ekranem na którym lekarz działał i co mu sie tam wyświetlało.

Dziecko mi śpi półtorej godziny , ciekawe jaką nockę będe miała musze go obudzić i będzie płacz.
Byłam dziś na zakupach i kupiłam między innymi fajowski kombinezon dla Szymcia który okazał się być na styk i jutro pójdę odnieść niestety, chciał by pochodził w nim conajmniej 2-3 miesiące i akurat dorósł by do tego który mu dziadziuś zakupił.
I zapomniałam zahaczyć o pocztę

[idzia111]

dziewczynki za wizyty i usg

cynamonku rośnie Adaś w siłę

Lecę kąpać Michasia, bo jest dziś zmeczony jakis, na karmienie i spuniamy

[mela1234]

Wygrałam licytację ciuchów którą wcale nie chciałam wygrać. Tżn zalicytowałam i myślałam, że nie wygram i nawet cieszyłam się, ze nie mam szans. A tu klops! Ech!

[surka]

Napisane przez mela1234

Wygrałam licytację ciuchów którą wcale nie chciałam wygrać. Tżn zalicytowałam i myślałam, że nie wygram i nawet cieszyłam się, ze nie mam szans. A tu klops! Ech!

Też tak mam, że licytuję, a potem mam nadzieję, że nie wygram

[lachryma]

Napisane przez surka

Też tak mam, że licytuję, a potem mam nadzieję, że nie wygram

Ja też :banghead:


Informuję, że w Auchan są kaszki topfer jak co, widziałam orkiszowa. Za 9 zł. Oni też mają podobnie jak holle pełnoziarniste super składy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jakierka]

Witam sie.

Wybaczcie, ze jest mnie ostatnio mniej. Jakos nie mam weny i kazda wolna chwile spedzam na poszukiwaniu info jak moglabym Edkowi pomoc.

Magdalenne, lacze sie w bolu i obawiam sie, ze u Was to AZS. Przynajmniej u Edzia objawy sa podobne. Tylko ze u niego zaatakowane sa policzki i nic wiecej, a ja mam nadzieje to zwalczyc i nie dopuscic do rozprzestrzeniania sie. U nas nawet nikogo w rodzinie nie ma alergikow (sa z nabyta i nie wiem czy to sie liczy) i dziwie sie skad to sie wzielo. AZS jest nieuleczalne, chyba ze to skaza bialkowa, ktora i owszem moze zniknac. Mozna natomiast lagodzic jej objawy. Podstawa to dieta! I nie sluchaj tej dermatolog, bo przy nawet restrykcyjnej diecie Twoje mleko jest najbardziej zdrowa rzecza jaka podajesz dziecku, bo wzmacniasz immunitet (chyba ze ma nietolerancje laktozy, to co innego). Karm woec ile sie da!
Kolejna rzecz to nawilzanie. Na Edzia emolienty do kapieli nie dzialaja, wrecz pogarszaja. Jestem na etapie dodawania oleju kokosowego do wody. Smaruje poki co bepanthenem cialo, buzie zas traktuje ziolami i na to krem. No i obserwuje go dalej. Juz sama nie wiem jak mam Edziowi pomoc. Drapie sie w nocy, spi w skarpetkach, przytulam go w nocy aby przetrzymywac raczki. Bidulek No i niestety, ale psychicznie wplywa na mnie tez to jak on wyglada. Czuje sie jak wyrodna matka, ktora zaniedbuje dziecko; prawie nie robie mu zdjec i wiekszosc czasu spedzamy na smarowaniu i dbaniu o to aby sie nie drapal, pilnujemy czeste ulewania, zabawiamy bo przez kiepskie nocki Edziu jest marudny. Niestety psychicznie to jest wykanczajace.
Wczoraj bylismy tez u lekarza. Poprosilam o sprawdzenie kalu, ale lekarz stwierdzil, ze nie widzi zwiazku!! Powiedzialam mu, ze boje sie ze to zakazenie, nie daj boze gronkowcem a ten mi na to, ze skoro Edziu sie usmiecha to na pewno yo nic groznego Tym razem chociaz zrobil wymaz i zobaczymy czy cos to da. Obiecal tez przyspieszyc proces oczekiwania na dermatologa, bo na chwile obecna to sa 2m-ce. Prywatnie dobra specjalistka ma miejsca dopiero pod koniec grudnia, a cena za konsultacje zabojcza.

Sorry, ze tylko o sobie. Mam nadzieje, ze z czasem Edkowi sie poprawi i bede sie cieszyc macierzynstwem, bo na chwile obecna przewaza chyba zmartwienie.

Cynamonki, super wiesci Swieta w domku, nareszcie!!

Pozdrawiam wszystkich i zycze milego wieczoru


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

Napisane przez lachryma

Ja też :banghead:


Informuję, że w Auchan są kaszki topfer jak co, widziałam orkiszowa. Za 9 zł. Oni też mają podobnie jak holle pełnoziarniste super składy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to trzeba mi sie wybrac na spacer do auchan. Mam jakies 20-30 min pieszo a Piotr i Paweł to bym musiała chyba z 2 godziny iść

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez jakierka

Witam sie.

Wybaczcie, ze jest mnie ostatnio mniej. Jakos nie mam weny i kazda wolna chwile spedzam na poszukiwaniu info jak moglabym Edkowi pomoc.

Magdalenne, lacze sie w bolu i obawiam sie, ze u Was to AZS. Przynajmniej u Edzia objawy sa podobne. Tylko ze u niego zaatakowane sa policzki i nic wiecej, a ja mam nadzieje to zwalczyc i nie dopuscic do rozprzestrzeniania sie. U nas nawet nikogo w rodzinie nie ma alergikow (sa z nabyta i nie wiem czy to sie liczy) i dziwie sie skad to sie wzielo. AZS jest nieuleczalne, chyba ze to skaza bialkowa, ktora i owszem moze zniknac. Mozna natomiast lagodzic jej objawy. Podstawa to dieta! I nie sluchaj tej dermatolog, bo przy nawet restrykcyjnej diecie Twoje mleko jest najbardziej zdrowa rzecza jaka podajesz dziecku, bo wzmacniasz immunitet (chyba ze ma nietolerancje laktozy, to co innego). Karm woec ile sie da!
Kolejna rzecz to nawilzanie. Na Edzia emolienty do kapieli nie dzialaja, wrecz pogarszaja. Jestem na etapie dodawania oleju kokosowego do wody. Smaruje poki co bepanthenem cialo, buzie zas traktuje ziolami i na to krem. No i obserwuje go dalej. Juz sama nie wiem jak mam Edziowi pomoc. Drapie sie w nocy, spi w skarpetkach, przytulam go w nocy aby przetrzymywac raczki. Bidulek No i niestety, ale psychicznie wplywa na mnie tez to jak on wyglada. Czuje sie jak wyrodna matka, ktora zaniedbuje dziecko; prawie nie robie mu zdjec i wiekszosc czasu spedzamy na smarowaniu i dbaniu o to aby sie nie drapal, pilnujemy czeste ulewania, zabawiamy bo przez kiepskie nocki Edziu jest marudny. Niestety psychicznie to jest wykanczajace.
Wczoraj bylismy tez u lekarza. Poprosilam o sprawdzenie kalu, ale lekarz stwierdzil, ze nie widzi zwiazku!! Powiedzialam mu, ze boje sie ze to zakazenie, nie daj boze gronkowcem a ten mi na to, ze skoro Edziu sie usmiecha to na pewno yo nic groznego Tym razem chociaz zrobil wymaz i zobaczymy czy cos to da. Obiecal tez przyspieszyc proces oczekiwania na dermatologa, bo na chwile obecna to sa 2m-ce. Prywatnie dobra specjalistka ma miejsca dopiero pod koniec grudnia, a cena za konsultacje zabojcza.

Sorry, ze tylko o sobie. Mam nadzieje, ze z czasem Edkowi sie poprawi i bede sie cieszyc macierzynstwem, bo na chwile obecna przewaza chyba zmartwienie.

Cynamonki, super wiesci Swieta w domku, nareszcie!!

Pozdrawiam wszystkich i zycze milego wieczoru


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymaj sie

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[mela1234]

pocwiczone

[Rockyyy]

Napisane przez czarownica1

Jestesmy po lekarzu:
Pluca czyste, oskrzela tez. To charcznie i kaszel to nadmierna produkcja sliny. Tak maja dzieci w 4-5 miesiacu zycia. Slinianki sie rozwijaja. Dziecko nie potrafi jeszcze dobrze przerobic takiej ilosci sliny.
Uffff powiem Wam ze pawie sralam ze strachu i brzuch mnie przed wizyta bolal. Mialam juz wizje zapalenia oskrzeli i pluc.
A o palec sie nie zapytalam. Z tego wszystkiego zapomnialam sprobje sie jakos dostac do lekarza jutro albo w piatek.
W weekend zaczynam rozszerzanie diety tzn proby.
Dzieki za kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Uff a zapowiadało sie groźnie..... Całe szczęscie.....

Napisane przez Anulka_p

http://allegro.pl/niebieski-nosek-pr...724957095.html

zakochałam się w tej maskotce

Fajniusi

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez idzia111

no gdyby na serio wyszła jakaś parka z naszych dzieciaczków to weselicho z wizazankami musi być


Ja już ledwo zyję, tak mnie sutek nawala , ała ...
Mleczka nie odciagałam wcale przez miesiąc albo i lepiej i jestem w totalnym szoku. Wczesniej było tak, że jakieś 30% to woda, 50% to mleczko białe ale rzadkie, a reszta czyli ok 20% gęsta, tłusta śmietana, a teraz ...

10% woda, 30% mleczko rzadsze, a 60% gęsta śmietana
Kurcze czy to może być przyczyna tego, że młodemu ciężko leci bo jest gęste?
No i wyjaśnia to sprawę jedzenia 5-8 min na jeden raz i przybieranie na wadze 1000g-1200g na miesiac

A może ono teraz zrobiło się aż takie gęste, bo do poniedziałku młody jadł po 5-8 min., a od poniedziałku po 3min.

Nie widzę żeby był głodny, uśmiecha się, gada, śpi długo, w nocy tak jak zwykle, nie wybudza się. Nie raz nie chce cyca nawet po 3 godz., tylko po 4, no ja już nie wiem co robić.

Dziś jest źle, bo muszę go męczyć żeby dociągnął do momentu aż mocno leci.

Jeśli to jest kryzys to znaczy ze najgorszy jaki miałam

O kurde tez miałam takie czasy ze mleczko było tłuściutkie ,Laura tez jadła krótko-nawet ok 5 minut i przybierała 1200 na miesiąc a teraz lipaaa

Napisane przez mela1234

Wygrałam licytację ciuchów którą wcale nie chciałam wygrać. Tżn zalicytowałam i myślałam, że nie wygram i nawet cieszyłam się, ze nie mam szans. A tu klops! Ech!

Napisane przez mela1234

pocwiczone

ja nie mam czasu,siły ,natchnienia....walcze z nauką na niedzielne zaliczenie/sprzątaniem w nieustającym remoncie/opiekowaniem sie Laurą i próbuje znalezc czas dla siebie w tym wszystkim.Nigdy nie byłam w takiej rozsypce ,w domu chaosssss totalny ale Laura jest na 1 miejscu a prasowansko,sprzątansko nie ucieknie

[lachryma]

Jakierka, biedni jesteście z tą uparta wysypka. Nie obwiniaj się, przecież chcesz jak najlepiej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

Napisane przez Rockyyy

Uff a zapowiadało sie groźnie..... Całe szczęscie.....


Fajniusi

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------


O kurde tez miałam takie czasy ze mleczko było tłuściutkie ,Laura tez jadła krótko-nawet ok 5 minut i przybierała 1200 na miesiąc a teraz lipaaa




ja nie mam czasu,siły ,natchnienia....walcze z nauką na niedzielne zaliczenie/sprzątaniem w nieustającym remoncie/opiekowaniem sie Laurą i próbuje znalezc czas dla siebie w tym wszystkim.Nigdy nie byłam w takiej rozsypce ,w domu chaosssss totalny ale Laura jest na 1 miejscu a prasowansko,sprzątansko nie ucieknie

Ja musze prace semestralne napisac a nawet nie mam jak. A co dopiero tyle rzeczy na raz co u Ciebie

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[madi82]

Napisane przez mela1234

pocwiczone

Chodakowska czy przysiady?

[Rockyyy]

Napisane przez jakierka

Witam sie.

Wybaczcie, ze jest mnie ostatnio mniej. Jakos nie mam weny i kazda wolna chwile spedzam na poszukiwaniu info jak moglabym Edkowi pomoc.

Magdalenne, lacze sie w bolu i obawiam sie, ze u Was to AZS. Przynajmniej u Edzia objawy sa podobne. Tylko ze u niego zaatakowane sa policzki i nic wiecej, a ja mam nadzieje to zwalczyc i nie dopuscic do rozprzestrzeniania sie. U nas nawet nikogo w rodzinie nie ma alergikow (sa z nabyta i nie wiem czy to sie liczy) i dziwie sie skad to sie wzielo. AZS jest nieuleczalne, chyba ze to skaza bialkowa, ktora i owszem moze zniknac. Mozna natomiast lagodzic jej objawy. Podstawa to dieta! I nie sluchaj tej dermatolog, bo przy nawet restrykcyjnej diecie Twoje mleko jest najbardziej zdrowa rzecza jaka podajesz dziecku, bo wzmacniasz immunitet (chyba ze ma nietolerancje laktozy, to co innego). Karm woec ile sie da!
Kolejna rzecz to nawilzanie. Na Edzia emolienty do kapieli nie dzialaja, wrecz pogarszaja. Jestem na etapie dodawania oleju kokosowego do wody. Smaruje poki co bepanthenem cialo, buzie zas traktuje ziolami i na to krem. No i obserwuje go dalej. Juz sama nie wiem jak mam Edziowi pomoc. Drapie sie w nocy, spi w skarpetkach, przytulam go w nocy aby przetrzymywac raczki. Bidulek No i niestety, ale psychicznie wplywa na mnie tez to jak on wyglada. Czuje sie jak wyrodna matka, ktora zaniedbuje dziecko; prawie nie robie mu zdjec i wiekszosc czasu spedzamy na smarowaniu i dbaniu o to aby sie nie drapal, pilnujemy czeste ulewania, zabawiamy bo przez kiepskie nocki Edziu jest marudny. Niestety psychicznie to jest wykanczajace.
Wczoraj bylismy tez u lekarza. Poprosilam o sprawdzenie kalu, ale lekarz stwierdzil, ze nie widzi zwiazku!! Powiedzialam mu, ze boje sie ze to zakazenie, nie daj boze gronkowcem a ten mi na to, ze skoro Edziu sie usmiecha to na pewno yo nic groznego Tym razem chociaz zrobil wymaz i zobaczymy czy cos to da. Obiecal tez przyspieszyc proces oczekiwania na dermatologa, bo na chwile obecna to sa 2m-ce. Prywatnie dobra specjalistka ma miejsca dopiero pod koniec grudnia, a cena za konsultacje zabojcza.

Sorry, ze tylko o sobie. Mam nadzieje, ze z czasem Edkowi sie poprawi i bede sie cieszyc macierzynstwem, bo na chwile obecna przewaza chyba zmartwienie.

Cynamonki, super wiesci Swieta w domku, nareszcie!!

Pozdrawiam wszystkich i zycze milego wieczoru


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jakiereczko trzymam za Was
U laurki widac poprawe po mojej diecie,juz nie ma az tak suchych jak tarka rąk i nóg.Buzia jej wyładniała....Zaczeła w koncu przybierac na wadze - w 2 tyg. 0,5 kg czyli jest ok.Ale po dokarmianiu mm...
I szlag mnie trafia jak ktos mi mowi ,,oo co ta mama zjadła ze masz taką buźke,biedne dziecko" staram sie jak moge,kąpie ją w emoliencie,nawilżam jak szalona i chodze głodna bez nabiału i konkretnego mięcha
A dzis znow ma zaczerwienione policzki ...sama juz nie wiem czemu a było juz pięknie...

Magdalenne-myslałam sobie o Was-poczytaj na temat diety dla mam kp dzieci z AZS.Ja osobiscie odstawiłam nabiał ,nie jem jajek,czekolady,cytrusów, niczego kwaśnego.Z mięsa tylko drób.I widac efekty.Moze taka dieta by Ci pomogła? I jak dajesz rade to karm piersią.Trzymając diete kp nie zaszkodzi dziecku!!!!!!!!!!

[madi82]

Napisane przez Rockyyy

Uff a zapowiadało sie groźnie..... Całe szczęscie.....


Fajniusi

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------


O kurde tez miałam takie czasy ze mleczko było tłuściutkie ,Laura tez jadła krótko-nawet ok 5 minut i przybierała 1200 na miesiąc a teraz lipaaa




ja nie mam czasu,siły ,natchnienia....walcze z nauką na niedzielne zaliczenie/sprzątaniem w nieustającym remoncie/opiekowaniem sie Laurą i próbuje znalezc czas dla siebie w tym wszystkim.Nigdy nie byłam w takiej rozsypce ,w domu chaosssss totalny ale Laura jest na 1 miejscu a prasowansko,sprzątansko nie ucieknie

i to mi sie podoba i tez codziennie mezowi tłuke dziecko jest najwazniejsze:P

[Rockyyy]

Wogóle moje dziecko dało mi sie dopołudnia pouczyc

Chciałam tez teraz cosik ale nie dałam rady-zaraz musze Laure wykąpac.Weszłam na chwile na kompa na maila grupowego ale nie przepusciłam okazji na wizaż



A Tz rozwalił chwile temu palec wskazujący lewej ręki az do mięsa i chyba wykąpie,nakarmie Laurke,zawołam sąsiadke do niej i podjade z nim na IP bo go zaczyna strasznie ta rana piec.Zdezynfekowalismy ją wodą utl. tylko i zalozyłam opatrunek..........

[madi82]

a dzis maz wrocił z pracy i przyniósł róze,mówi ze to od Witusia z okazji skonczenia jutro 4 msc

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez Rockyyy

Wogóle moje dziecko dało mi sie dopołudnia pouczyc

Chciałam tez teraz cosik ale nie dałam rady-zaraz musze Laure wykąpac.Weszłam na chwile na kompa na maila grupowego ale nie przepusciłam okazji na wizaż



A Tz rozwalił chwile temu palec wskazujący lewej ręki az do mięsa i chyba wykąpie,nakarmie Laurke,zawołam sąsiadke do niej i podjade z nim na IP bo go zaczyna strasznie ta rana piec.Zdezynfekowalismy ją wodą utl. tylko i zalozyłam opatrunek..........

ojojojojojjjjj aż m ciarki przeszły...brrrr
biedny..jak to mówsz boroook

[Ghia]

Dzień dziś trochę lepszy.
Sprzedałam parę fatałaszków na allegro pierwszy raz i już myślę co by tu następnego sprzedać a potem kupić coś fajnego za tą kasę Chyba huśtawkę Tośka wystawię bo już z niej wyrasta

Przeleciałam Was ale nie mam sił cytować. W sobotę egzamin więc staram się coś uczyć ale srednio mi to idzie.

Przytulam mamusie z problemami AZS współczuję.

No zwijam się. Budzę Tosiosława na kolację i idziemy lulać.

[taribari]

Magdalenne, Jakierka- strasznie Wam wspolczuje tych problemow ze skora nam po zmianie mleka praktycznie wszystko zeszło. Kąpie w wodzie z olejem lnianym. Na mokrą skórę smaruje olejkiem Hipp a po wytarciu Dermedic Linum Baby.
Skoro jesteście na diecie a alergia nie ustępuje to może faktycznie to ŁZS a nie AZS?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Neni1984]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi dot. chrzcin
Zaklepaliśmy datę - 12 stycznia Planujemy dać 150 zł.

Madi- my idziemy na drugie usg bioderek w poniedziałek.

Rocky za wagę

Ona za bioderka

Widziałam, że na tapecie temat żłobek/niania.
Ja wracam do pracy jak Mały będzie miał ponad rok i póki co planujemy zapisać go do żłobka-oczywiście szanse na żłobek miejski są nikłe, ehh.
Nie wiem, co my zrobimy tak naprawdę
Moja mama jest na emeryturze, ale mieszka 100 km od nas. Musiałaby u nas zamieszkać, ale to nie jest przecież rozwiązanie na dłuższą metę.
Nie jest to dobre rozwiązanie w każdym razie

Perse słodki Arturek

[taribari]

Rocky- niech to zobacza. Moze trzeba bedzie szyc!

Madi- ale romantiko

Dzis na rehabilitacji była babka, której dziecko po szczepieniu przestało chodzić. Nie musze mowic jaka jestem znowu posrana.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

Napisane przez madi82

a dzis maz wrocił z pracy i przyniósł róze,mówi ze to od Witusia z okazji skonczenia jutro 4 msc

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------



ojojojojojjjjj aż m ciarki przeszły...brrrr
biedny..jak to mówsz boroook

Kochany

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[krysiaa2608]

Mała nagle przestała lubić się kąpać
Nie wiem co się stało - nic jej nie wystraszyło, temperatura ta sama, osoba ta sama - uwielbiała się kąpać a teraz płacz, aż do ubrania w piżamkę... Z braku pomysłu wpadło mi do głowy, że może to objaw skoka? W sumie dziś kończy 17 tygodni, od tygodnia mniej więcej są takie akcje, ale poza tym zero zmian.....

[surka]

Napisane przez madi82

a dzis maz wrocił z pracy i przyniósł róze,mówi ze to od Witusia z okazji skonczenia jutro 4 msc[COLOR="Silver"]

[

Ale słodko

Współczuję problemów skórnych

[elaine-blath]

CZAROWNICA super ze lekarz nie potwierdził twoich obaw i Antos zdrowy.

JAKIERKA MAGDALENE w końcu musi przejść..

LACHRyMA dobra kobieto dziękuję za info o kaszcr.

SURKA bardzo ładnie juz Histeria waży.

TESO ale szalejesz kulinarnie ostatnio. Smakowite rzeczy!

KEJT glosuje jak tylko mam kompa


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[magolina]

Dziś miałam dzień sprzątania, musiałam porządnie umyć łazienkę bo już patrzeć nie mogłam Adaś wymaga ode mnie 100% uwagi, bo jak mamy nie ma w zasięgu wzroku to jest krzyk tak więc latałam z bujaczkiem po całym mieszkaniu żeby był przy mnie, no ale po jakimś czasie w bujaczku było już beeeee.

No i chciałam sie pochwalić, że Adaśko dziś zaśmiał się w głos
Wcześniej już się trochę śmiał ale to jak go łaskotałam, a dzisiaj coś głową wywijałam nad nim a ten brecht no to matka bretch razem z nim i tak sie pobrechtaliśmy po czym ja się poplakałam ze szczęścia

Aaaa dla zainteresowanych widziałam dzisiaj gazetkę promocyjną z Kauflanda 28.11 - 4.12 i są w promocji sloiczki Hipp po 2.25 zł albo 2.55 zł nie pamiętam dobrze.

Lecę nadrabiać

[lachryma]

Napisane przez taribari

Dzis na rehabilitacji była babka, której dziecko po szczepieniu przestało chodzić. Nie musze mowic jaka jestem znowu posrana.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

Napisane przez madi82

Chodakowska czy przysiady?

Chodakowska, ale skrócona lekko bo nie dawałam rady.

[magdalennne]

Napisane przez jakierka

Witam sie.

Wybaczcie, ze jest mnie ostatnio mniej. Jakos nie mam weny i kazda wolna chwile spedzam na poszukiwaniu info jak moglabym Edkowi pomoc.

Magdalenne, lacze sie w bolu i obawiam sie, ze u Was to AZS. Przynajmniej u Edzia objawy sa podobne. Tylko ze u niego zaatakowane sa policzki i nic wiecej, a ja mam nadzieje to zwalczyc i nie dopuscic do rozprzestrzeniania sie. U nas nawet nikogo w rodzinie nie ma alergikow (sa z nabyta i nie wiem czy to sie liczy) i dziwie sie skad to sie wzielo. AZS jest nieuleczalne, chyba ze to skaza bialkowa, ktora i owszem moze zniknac. Mozna natomiast lagodzic jej objawy. Podstawa to dieta! I nie sluchaj tej dermatolog, bo przy nawet restrykcyjnej diecie Twoje mleko jest najbardziej zdrowa rzecza jaka podajesz dziecku, bo wzmacniasz immunitet (chyba ze ma nietolerancje laktozy, to co innego). Karm woec ile sie da!
Kolejna rzecz to nawilzanie. Na Edzia emolienty do kapieli nie dzialaja, wrecz pogarszaja. Jestem na etapie dodawania oleju kokosowego do wody. Smaruje poki co bepanthenem cialo, buzie zas traktuje ziolami i na to krem. No i obserwuje go dalej. Juz sama nie wiem jak mam Edziowi pomoc. Drapie sie w nocy, spi w skarpetkach, przytulam go w nocy aby przetrzymywac raczki. Bidulek No i niestety, ale psychicznie wplywa na mnie tez to jak on wyglada. Czuje sie jak wyrodna matka, ktora zaniedbuje dziecko; prawie nie robie mu zdjec i wiekszosc czasu spedzamy na smarowaniu i dbaniu o to aby sie nie drapal, pilnujemy czeste ulewania, zabawiamy bo przez kiepskie nocki Edziu jest marudny. Niestety psychicznie to jest wykanczajace.
Wczoraj bylismy tez u lekarza. Poprosilam o sprawdzenie kalu, ale lekarz stwierdzil, ze nie widzi zwiazku!! Powiedzialam mu, ze boje sie ze to zakazenie, nie daj boze gronkowcem a ten mi na to, ze skoro Edziu sie usmiecha to na pewno yo nic groznego Tym razem chociaz zrobil wymaz i zobaczymy czy cos to da. Obiecal tez przyspieszyc proces oczekiwania na dermatologa, bo na chwile obecna to sa 2m-ce. Prywatnie dobra specjalistka ma miejsca dopiero pod koniec grudnia, a cena za konsultacje zabojcza.

Kurcze u nas na buźce się poprawia co jakiś czas, a potem pojawia się znowu. Za to na pleckach cały czas brzydko I my reagowaliśmy od razu jak się pojawiło, ale niestety nie udało nam się zatrzymać na buzi
Mam jeszcze podejrzenie, że to może od proszków do prania. Tzn. jak go nosimy to głównie pleckami do siebie, do tego najwięcej ma tak po bokach, a tam się go trzyma i "podciąga" jak zjeżdża na tych rękach. Może ma wrażliwszą skórę i to mu ją dodatkowo podrażnia Nasze rzeczy prałam w jego proszku, ale teraz kupiłam białego jelenia i będę wszystko w nim prać. Mama powiedziała, że ich ubrania też wypierze. Kąpiemy w emolientach, nawilżamy o modlimy się poprawę