|
|
#4651 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
http://www.zooplus.pl/specials/koty/trial_specials
Jest w czym wybierac
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
#4652 | |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Ależ oni słodcy Cześć Kasiu, piękna pożeraczko ![]() Jak moja Lady, wygląd podobny, no i też żre wszystko co stoi na drodze
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#4653 | |
|
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Jedziemy do weta w srode na badania krwi jeszcze i pogadamy
|
|
|
|
|
#4654 |
|
Fuck google, ask me!
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Koty - część XI
Moja kicia ostatnio mniej je, schudła - nie powinno być tak, że powinna właśnie przytyć przed zimą?
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality. Open your eyes, look up to the skies and see. |
|
|
|
#4655 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Daj znać co wyszło.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
#4656 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
|
Dot.: Koty - część XI
A jest wychodząca? Może jeśli cały czas siedzi w ciepłym domu to nie czuje takiej potrzeby.
|
|
|
|
#4657 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Moje jedzą ostatnio trochę więcej, ale biegają i skaczą... Blok się trzęsie tak szaleją
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
#4658 | |
|
Fuck google, ask me!
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Niby koty po sterylizacji mają tendencję do tycia a ona trzyma linię
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality. Open your eyes, look up to the skies and see. |
|
|
|
|
#4659 | |||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Cytat:
![]() Słodziaczki ![]() Cytat:
TOTW też ma małe chrupki, ale Applaws jest chyba smaczniejszy, a to ważne, by taki maluszek diabuszek jadł chętnie ![]() Miałam żwirek kukurydziany. Jest dobry. Jedyny minus to pylenie - wszędzie mam proszkowe ślady kocich łapek. Używam zwykle naturalnych, głównie drewnianych, bo spłukują się w toalecie i nie śmierdzą. Cat's Best roznosi się po domu, obecnie mam Greenwoods, ale dopiero dziś wsypałam, więc nic jeszcze nie mogę o nim powiedzieć.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
|
|
|
#4660 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
|
|
|
|
|
#4661 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 53
|
Dot.: Koty - część XI
Ja od siebie polecam Applaws Kitten i Cat's Best Eco Plus (maskuje zapachy, odrobinę roznosi się po pomieszczeniu z kuwetą, ale dość fajnie zbryla i można go spłukać w toalecie). Karma spokojnie może być też dla dorosłych kotów, ale myślę, że dla takiego malucha będzie miała za duże chrupki.
Co do mokrej - moja mała je Animondę Carny - także również polecam (spokojnie możesz zaproponować maluchowi wersję adult). |
|
|
|
#4662 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 872
|
Dot.: Koty - część XI
hejka
Mojwa- śliczny maluszek prócz gotowych karm możesz też dawać maluszkowi mięsko podgotowane drobno pokrojoneja też bym z chęcią przygarnęła jakiegoś kolegę dla Rysi ale mąż nie bardzo chce;/ moja Ryśka ostatnio marudzi przy gotowych karmach ale mięso surowe czy sparzone zjada aż miło dlatego się zastanawiam czy nie przestawić się całkiem na takie żywienie z gotowym suplementem tylko qrcze nie zawsze jestem w domu i mam czas a gotowe tylko otworzę i już no nic będę kombinować. W ogóle to wiecie co na moim osiedlu na jednej ulicy jest przychodnia weterynaryjna i gabinet wet. Chodziłam z Rysią do przychodni, za 1szą wizytę (badanie, odrobaczanie i odpchlanie) zapłaciłam 50 zł, za 2gą (tylko odrobaczanie) 30 zł, w tym tyg miałam przyjść na szczepienie podstawowe (koci katar i panleukopenia) i mi powiedział jak pytałam ile że 80-85 zł. Gadałam dziś z koleżanką i stwierdziła, że coś drogo płacę, zadzwoniłam do tego drugiego gabinetu i za te same szczepienia mi pow 40 zł...czyli 2 razy mniej... taka różnica cen |
|
|
|
#4663 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Mięsko możesz mieć zamrożone w małych porcjach. Wystarczy rozmrozić i wyłożyć na talerzyk ![]() Dowiedz się o co chodzi z tymi szczepionkami. Może być tak, że tą tanią musisz powtórzyć i wtedy wyjdzie to samo. Ja płaciłam ok. 60zł, ale wet powiedział, że wystarczy jedna dawka. U mnie na osiedlu szczepienie kosztowało 35zł, ale po dwóch tygodniach kazaliby mi przyjść na kolejne szczepienie. W sumie wyszłoby drożej, dla mnie kłopot z jeżdżeniem i stres dla kota.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
#4664 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 872
|
Dot.: Koty - część XI
wszystkiego się dowiem.
ta co miała kosztować 85 zł właśnie też miała być za jakiś czas powtórzona (chyba coś mówił wet o 8 tygodniach) a potem za rok a dalej co 3 lata więc jeśli nawet ta za 40 zł ma być za krótki czas powtórka to i tak jest ile taniej moja koleżanki szczepiła w najlepszej (ponoć) klinice wet u mnie w mieście płaciła 50 zł i też miała powtórkę za 2 miesiące a teraz dopiero w przyszłym roku więc to chyba ta przychodnia tak sobie liczy albo może to zależy jakiego producenta jest szczepionka? |
|
|
|
#4665 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 53
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
"Szczepionka Purevax RCPCh służy do szczepienia kotów w wieku od 8. tygodnia życia przeciwko następującym chorobom: ⢠wirusowe zapalenie nosa i tchawicy kotów (choroba grypopodobna wywołana przez herpeswirusa); ⢠kaliciwiroza kotów (choroba grypopodobna ze stanem zapalnym w jamie ustnej wywołana przez kaliciwirusa); ⢠chlamydioza (choroba grypopodobna wywołana przez bakterię C. felis); ⢠panleukopenia kotów (poważna choroba powodująca krwawą biegunkę, wywoływanaprzez parwowirusa)." Pierwsze szczepienie ponoć może być bez chlamydiozy. "Po przygotowaniu szczepionki Purevax RCPCh podaje się ją we wstrzyknięciu podskórnym w dawce 1 ml. Pierwsze wstrzyknięcie należy wykonać u kotów w wieku co najmniej ośmiu tygodni, a drugie wstrzyknięcie â trzy do pięciu tygodni później." I po tych dwóch dawkach następne szczepienie dopiero za rok. Można ewentualnie skusić się jeszcze na szczepionkę przeciw wściekliźnie bądź kociej białaczce (ale tylko po wykonaniu testów). Edytowane przez anomia_ Czas edycji: 2015-11-02 o 17:05 |
|
|
|
|
#4666 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 872
|
Dot.: Koty - część XI
hejka
Rysia już po szczepieniu. Szczepienie było przeciw:- wirusowemu zapaleniu nosa i tchawicy -kaliciwiroza -panleukopemia zoetis Versifel CVR- to ta szczepionka, za miesiac kolejna u tego poprzedniego weta miała być szczepiona na to samo dostaliśmy książeczkę zdrowia a jak się pytałam o nią pierwszego weta to mi powiedział, że kotom nie rasowym nie są potrzebne a poza tym on ma wszystko w systemie w komputerze. Ten się od razu o nią spytał (odrobaczanie powinno być wpisane) i się zdziwił, że nie dostałam |
|
|
|
#4667 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
????? Mialam 2 koty dachowe i KAZDY z nich dostal ksiazeczke zdrowia, gdy byly pierwszy raz u weta bez zadnych problemow. |
|
|
|
|
#4668 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
U mnie też dają książeczki. I wydruk komputerowy po każdej wizycie z opisem co było robione.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
#4669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
|
Dot.: Koty - część XI
U mnie wklepuje w komputer i wpisuje w książeczkę, ale nic mi nie drukują.
|
|
|
|
#4670 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 872
|
Dot.: Koty - część XI
no widzicie a mi tamten nie dał;/ dobrze, że w porę mi się zapaliła lampka i poszperałam w necie i podpytałam o koszt wizyt i szczepień bo bym dziś wywaliła 85 zł, za miesiąc też a bym nawet ks. zdr. nie dostała.
Jeszcze jedno mam pytanie, czy lepiej jest kotke wykastrować przed pierwszą rujka czy wysterylizować po? podpytałam o to weta i mi pow, że przed pierwszą rujką on wycina tylko jajniki (mniejsze nacięcie i w ogólnie mniejszy zabieg) a już po jajniki i macicę. |
|
|
|
#4671 |
|
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Dot.: Koty - część XI
Bardzo ruchliwy bo mlodszy go mobilizuje
|
|
|
|
#4672 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 53
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Tylko jajniki? To bez sensu. Może się rozwinąć ropomacicze, nie warto ryzykować. Ja będę się z małą umawiać na koniec miesiąca, będzie przed pierwszą rujką, skończy 6 miesięcy. Wycięte zostanie wszystko. Dzisiaj Lili dostała swoją pierwszą w życiu kocią trawkę i jest zachwycona |
|
|
|
|
#4673 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Ale szwy mi dziś za darmo zajęli. Cytat:
Nawet nie wiem co moja ma wycięte ale zakładam że wszystko. Nacięcie też miała małe, max 2 cm i następnego dnia już była w formie. Kasia ma zdjęte szwy i czuje się dobrze. Dużo je i dużo gada. Ma unikać sportu jeszcze przez tydzień ale to chyba się nie uda bo gania się z Runejem. Wczoraj znów się stresowałam, bo w miejscu rany po sterylce ma wybrzuszenie i bałam się że to przepuklina. Ale podobno to normalne i tak wyglądają zrastające się tkanki pod skórą. |
||
|
|
|
#4674 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty - część XI
Buka wczoraj krecila nosem, jak dalam im cff z bykiem. Mimo wszystko zjadla, a dzisiaj rano obudzilo mnie cos mokrego na przescieradle.... Jej wymiociny... Na szczescie doslownie tyle, co mala lyzeczka
---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ---------- Karmenka, moja Buka tez ma taka gulke, juz dzwonilam 3 razy do weta w jej sprawie xD to normalne |
|
|
|
#4675 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
|
|
|
|
|
#4676 |
|
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Dot.: Koty - część XI
Moj kot niestety wymiotuje gdzie akurat siedzi.. Z tego wzgledu nie mamy dywanow i rozkladamy koce na sofach
|
|
|
|
#4677 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Koty - część XI
Mój póki co trzyma wszystko dzielnie w żołądku
|
|
|
|
#4678 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
|
Dot.: Koty - część XI
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;53334568]Mój póki co trzyma wszystko dzielnie w żołądku
[/QUOTE]U mnie Runej jak wyżre wszystko i dostaje nowe do pustej miski to potrafi jeść do pawika. |
|
|
|
#4679 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część XI
Daniels nie wymiotował długo wcale, potem dostał zapalenia żołądka i rzygał codziennie. Czasem zdarzy mu się, jak zbyt zachłannie zje.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4680 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
|
Koty - część XI
Dziewczyny, strasznie się martwię i czekam na mojego czarnucha, aż wróci z dworu (wyszedl na siku, ale nie może zrobić
) i jedziemy do weta. Póki co zapytam Was czy spotkałyście się z wiszącym ogonem? Normalnie jak szmata wisi od wczoraj, kot nie siada tylko się kładzie od razu. Macałam ogon. Daje dotykać, nic nie wyczułam. Łazi w kółko, bo się wysikać nie może (ogona nie podniesie). A przed chwilą zeskoczył z parapetu i nie wiem, czy gdzieś uderzył czy co, ale zaczął wyklinać pod nosem. Miała któraś z Was taki przypadek z ogonkiem?
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) Edytowane przez Kocurasek Czas edycji: 2015-11-04 o 09:50 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:54.




chyba, że na allegro poszukam






Na razie stanęło na mokrej Animondzie Carny Kitten, ale ciągle waham się nad suchym. Jedni twierdzą, że może być zwykla karma dla dorosłych (typu Taste of wild), inni, że nie. I już nie wiem
ale też nie wiem.






) i jedziemy do weta. Póki co zapytam Was czy spotkałyście się z wiszącym ogonem? Normalnie jak szmata wisi od wczoraj, kot nie siada tylko się kładzie od razu. Macałam ogon. Daje dotykać, nic nie wyczułam. Łazi w kółko, bo się wysikać nie może (ogona nie podniesie). A przed chwilą zeskoczył z parapetu i nie wiem, czy gdzieś uderzył czy co, ale zaczął wyklinać pod nosem. Miała któraś z Was taki przypadek z ogonkiem? 

