Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[Anonimka1988]

Napisane przez ja i moj kot

W poniedziałek wyrywam dolną ósemkę, a w czwartek górną. Czy to nie jest za krótka przerwa? Po dolnej ból utrzymywał się 5 dni, a samo rwanie koszmar, po górnej nic nie bolało. Może zamienić kolejność wyrywania zębów?

Jak dla mnie to faktycznie za krótka przerwa. Z wyrywaniem górnych ósemek zazwyczaj nie ma żadnych problemów, więc radziłabym najpierw ją usunąć. Potem przymierz się do tej dolnej, bo po jej usunięciu możesz mieć nawet szczękościsk i po prostu nie dasz rady otworzyć buzi.

[Anonimka1988]

Dzisiaj była na wymianie łuków i założono mi dodatkowo druciki, które mają na celu przesunięcie zębów w lewo.
Założono również gumkę , która jest uwiązana na haczyk i dosłownie wbija mi się w dziąsło co powoduje okropny ból, podobny jak przy separatorach. Zdjęcie:
Clipboard01.jpg

[IzzieSt]

O właśnie, czym się różnią takie druciki od wyciągów?
Ja po wyrwaniu czwórek mam własnie takie druciki a bałam się, że będę chodziła z buzią pełną wyciągów

[phobie]

ja też je mam od samego początku i doprowadzają mnie do szału wydaje mi się, że one działają z inną siłą niż gumowe wyciągi no i są na stałe, więc pewnie silniej.

[Anonimka1988]

Napisane przez phobie

ja też je mam od samego początku i doprowadzają mnie do szału wydaje mi się, że one działają z inną siłą niż gumowe wyciągi no i są na stałe, więc pewnie silniej.

I też masz je powiązane gumeczką, tak jak ja? Ja mam z tym chodzić dwa miesiące, chcą ustawić linię pośrodkową

[IzzieSt]

Napisane przez phobie

ja też je mam od samego początku i doprowadzają mnie do szału wydaje mi się, że one działają z inną siłą niż gumowe wyciągi no i są na stałe, więc pewnie silniej.

Ja je lubię, nie wrzucają się w oczy w przeciwieństwie do wyciągów i zasłaniają mi trochę te szpary po czwórkach

[phobie]

Napisane przez Anonimka1988

I też masz je powiązane gumeczką, tak jak ja? Ja mam z tym chodzić dwa miesiące, chcą ustawić linię pośrodkową

nie, ja mam ten drucik zawiązany wokół zamka na piątce i wsadzony w ostatni zamek na siódemce (nie mam pierścieni, tylko takie więszke zamki, zapomniałam jak to się nazywa )

u mnie i tak ich nie widać, bo mam je na ostatnich zębach, ale mam wrażenie, że te druciki są strasznie ostre i do tego strasznie włazi między nie jedzenie

[Anonimka1988]

Napisane przez phobie

nie, ja mam ten drucik zawiązany wokół zamka na piątce i wsadzony w ostatni zamek na siódemce (nie mam pierścieni, tylko takie więszke zamki, zapomniałam jak to się nazywa )

u mnie i tak ich nie widać, bo mam je na ostatnich zębach, ale mam wrażenie, że te druciki są strasznie ostre i do tego strasznie włazi między nie jedzenie

To masz rurki, a ja pierścienie Mi założono ten dodatkowy drucik dopiero na ostatniej kontroli, ponieważ chcą zamykać szpary między zębami i lekko przesuwać je w poziomie. Zobaczymy jak to wyjdzie.
A na dolnej szczęce mam takie przezroczyste nitki (są praktycznie niewidoczne) przewiązane pomiędzy dolnymi zamkami.

[kizdaM]

W poniedziałek ściągam aparat jedyne z czego nie jestem zadowolona, to brak ustawionej linii pośrodkowej, ale u mnie podobno się jej ustawić nie da bez wyrywania zębów, więc się nie opłaca, cała reszta jest chyba ok, zęby równe, zgryz ustawiony. Czasem jednak mam wrażenie, ze ten zgryz to tak nie do końca, bo czasami złapię się na tym, że przesuwam zęby do innego ustawienia, nie wiem jak to opisać ... np gdy się nad czymś skupiam w pracy i zapominam o bożym świecie to potem się łapię na tym, że żuchwę przesuwam w jedną stronę albo do przodu, jakbym opierała je o inne zęby niż powinny być nie wiem czy to jakaś moja schiza i tak już mam a zgryz jest ok czy tak być nie powinno

[Anonimka1988]

Przyznam, że jestem dosyć przerażona i za bardzo nie wiem co zrobić. Otóż: mam tyłozgryz, zgryz głęboki oraz niedorozwój żuchwy. Zdecydowałam się na leczenie z operacją. Niestety mam wrażenie , że od ostatniej kontroli leczą mi zgryz nie pod kątem operacji, a kamuflażu (pomimo wiedzy o operacji).
Pod operację szczęki miałyby być w odstępie od siebie i tak miałam długi czas.
Teraz mam wrażenie, że szczęki się zeszły i jest tak jak gdyby chcieli mi ustawić zgryz do kamuflażu, bez leczenia operacyjnego.
Dodatkowo zaczęły mnie bardzo boleć mięśnie żuchwy i szyi, są ciągle zmęczone to bardzo boli i uniemożliwia funkcjonowanie.
U ortodonty nigdy nie ma lekarza, wszystko zawsze robią mi asystentki , ostatnio miałam kontrolę lekarską i pojawiła się jakaś nowa pani, która w ogóle nie znała mojego przypadku.
Dlaczego nikt z asystentek/lekarzy nie informuje mnie o tym, jak dużo zostało mi jeszcze do operacji?
Błagam, pomóżcie bo jestem przerażona i nie wiem co robić.

[Quadesha]

Napisane przez Anonimka1988

Przyznam, że jestem dosyć przerażona i za bardzo nie wiem co zrobić. Otóż: mam tyłozgryz, zgryz głęboki oraz niedorozwój żuchwy. Zdecydowałam się na leczenie z operacją. Niestety mam wrażenie , że od ostatniej kontroli leczą mi zgryz nie pod kątem operacji, a kamuflażu (pomimo wiedzy o operacji).
Pod operację szczęki miałyby być w odstępie od siebie i tak miałam długi czas.
Teraz mam wrażenie, że szczęki się zeszły i jest tak jak gdyby chcieli mi ustawić zgryz do kamuflażu, bez leczenia operacyjnego.
Dodatkowo zaczęły mnie bardzo boleć mięśnie żuchwy i szyi, są ciągle zmęczone to bardzo boli i uniemożliwia funkcjonowanie.
U ortodonty nigdy nie ma lekarza, wszystko zawsze robią mi asystentki , ostatnio miałam kontrolę lekarską i pojawiła się jakaś nowa pani, która w ogóle nie znała mojego przypadku.
Dlaczego nikt z asystentek/lekarzy nie informuje mnie o tym, jak dużo zostało mi jeszcze do operacji?
Błagam, pomóżcie bo jestem przerażona i nie wiem co robić.

Zmień orto... Nosz kurcze płacisz normalnie za wizyty o orto, a wszystko robią Ci asystentki, które nie mają pojęcia zapewne o niczym... Szczególnie jeśli chodzi o ułożenie ząbków do operacji. Możesz też iść do innej orto, która zna się na rzeczy żeby oceniła co i jak. Gdzie zamierzasz się operować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agga1980]

Witajcie

zaczęłam czytać wasze posty bo stoję właśnie przed decyzją o aparacie ,ale jak czytam o tych wszystkich niedogodnościach to dostaję gęsiej skórki powiedzcie mi czy warto się męczyć ?

[Anonimka1988]

Napisane przez Quadesha

Zmień orto... Nosz kurcze płacisz normalnie za wizyty o orto, a wszystko robią Ci asystentki, które nie mają pojęcia zapewne o niczym... Szczególnie jeśli chodzi o ułożenie ząbków do operacji. Możesz też iść do innej orto, która zna się na rzeczy żeby oceniła co i jak. Gdzie zamierzasz się operować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mieszkam w Czechach, ale przy polskiej granicy. Tu nie płaci się za wizyty u orto, ale oczywiście dziwne mi się to wydaje, że asystentki wszystko robią. Można zmienić orto, kiedy już rok leczę się gdzie indziej? Skąd będzie wiedziała jak i co?

[IzzieSt]

Napisane przez agga1980

Witajcie

zaczęłam czytać wasze posty bo stoję właśnie przed decyzją o aparacie ,ale jak czytam o tych wszystkich niedogodnościach to dostaję gęsiej skórki powiedzcie mi czy warto się męczyć ?

Zdecydowanie warto. Aparat założyłam w marcu i ani przez sekundę nie żałowałam tej decyzji

Napisane przez Anonimka1988

Mieszkam w Czechach, ale przy polskiej granicy. Tu nie płaci się za wizyty u orto, ale oczywiście dziwne mi się to wydaje, że asystentki wszystko robią. Można zmienić orto, kiedy już rok leczę się gdzie indziej? Skąd będzie wiedziała jak i co?

Yyy weź dokumentację z obecnego gabinetu, znajdź inny gabinet, idź tam z dokumentacją i powiedz co i jak.
Dlaczego na ostatniej wizycie sama nie wspomniałaś im o operacji? Siedziałaś na fotelu, coś Ci porobiły, podziękowałaś i wyszłaś? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić

[Anonimka1988]

Napisane przez IzzieSt

Zdecydowanie warto. Aparat założyłam w marcu i ani przez sekundę nie żałowałam tej decyzji

Yyy weź dokumentację z obecnego gabinetu, znajdź inny gabinet, idź tam z dokumentacją i powiedz co i jak.
Dlaczego na ostatniej wizycie sama nie wspomniałaś im o operacji? Siedziałaś na fotelu, coś Ci porobiły, podziękowałaś i wyszłaś? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić

Wspominałam o operacji. Wymieniono drut, założono dodatkowe druciki , nitki, itp. a od tej kontroli mam wrażenie, że zęby idą źle niż ma być - mam też silne bóle żuchwy i szyi tak jakby mięśnie były zmęczone - wcześniej tego nie czułam

[Quadesha]

Napisane przez Anonimka1988

Mieszkam w Czechach, ale przy polskiej granicy. Tu nie płaci się za wizyty u orto, ale oczywiście dziwne mi się to wydaje, że asystentki wszystko robią. Można zmienić orto, kiedy już rok leczę się gdzie indziej? Skąd będzie wiedziała jak i co?

Można zmienić orto, tylko nie każdy przejmuje leczenie. Plus trzeba znaleźć kogoś kto zna się na wadach zgryzu. Ta Twoja rozumiem, ze ma jakies doświadczenie w tych sprawach? Operować się też będziesz tam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

Napisane przez Quadesha

Można zmienić orto, tylko nie każdy przejmuje leczenie. Plus trzeba znaleźć kogoś kto zna się na wadach zgryzu. Ta Twoja rozumiem, ze ma jakies doświadczenie w tych sprawach? Operować się też będziesz tam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ma doświadczenie, ale z innymi chirurgami. Ja wybrałam takiego, który pokrywa operację z ubezpieczenia , bo te które proponowała mi orto miały być prywatne i kosztować kilka tysięcy euro.
Chyba jednak zmienię orto, o ile mnie przyjmie ktoś nowy, bo ja od roku na oczy nie widziałam swojego lekarza prowadzącego, zawsze tylko asystentki lub jacyś "nowi" ortodonci się tam pojawiają.

[Anonimka1988]

Dzisiaj byłam u ortodonty prowadzącego, jakoś udało mi się do niego dostać. Powiedziałam o swoich wątpliwościach, a on na to, żebym się nie przejmowała, ponieważ lekarz chirurg nie widział moich wycisków i RTG, jedynie zgryz, zatem na tej podstawie mógł źle ocenić moją gotowość do operacji.
Jednak ortodontka poprawiła mi dzisiaj co niego w zgryzie, zamiast dodatkowych drucików na dole założyła mi łańcuszek ortodontyczny i teraz mam normalnie kontrolę za dwa tygodnie, potem w sierpniu, następnie wyciski RTG i wizyta u chirurga .
Nadal mam wątpliwości co do przygotowania przedoperacyjnego, ale już chyba nic mi nie pozostaje jak czekać.
Tak w ogóle wiecie do czego służą te łańcuszki ortodontyczne, ktoś miał?
Chodzi mi o coś takiego:
po-1.jpg

[WhiteCherry]

Napisane przez Anonimka1988

Dzisiaj byłam u ortodonty prowadzącego, jakoś udało mi się do niego dostać. Powiedziałam o swoich wątpliwościach, a on na to, żebym się nie przejmowała, ponieważ lekarz chirurg nie widział moich wycisków i RTG, jedynie zgryz, zatem na tej podstawie mógł źle ocenić moją gotowość do operacji.
Jednak ortodontka poprawiła mi dzisiaj co niego w zgryzie, zamiast dodatkowych drucików na dole założyła mi łańcuszek ortodontyczny i teraz mam normalnie kontrolę za dwa tygodnie, potem w sierpniu, następnie wyciski RTG i wizyta u chirurga .
Nadal mam wątpliwości co do przygotowania przedoperacyjnego, ale już chyba nic mi nie pozostaje jak czekać.
Tak w ogóle wiecie do czego służą te łańcuszki ortodontyczne, ktoś miał?
Chodzi mi o coś takiego:
Załącznik 7563126

ja miałam łańcuszki do usuwania szpar pomiędzy zębami.

[Anonimka1988]

Napisane przez WhiteCherry

ja miałam łańcuszki do usuwania szpar pomiędzy zębami.

Ale takie na całym łuku? Ja za bardzo szpar nie mam, co najwyżej nierówną linię pośrodkową na dole .

[WhiteCherry]

Napisane przez Anonimka1988

Ale takie na całym łuku? Ja za bardzo szpar nie mam, co najwyżej nierówną linię pośrodkową na dole .

chyba też miałam na całym łuku przez jakiś czas, nie pamiętam już dokładnie. A później tylko pojedyncze do usuwania szpar.

[kizdaM]

Ja miałam raz na wszystkich a czasami na niektórych zębach. W sumie dokładnie to nie wiem do czego one są ale raczej do ustawiania zebów i ewentualnych szpar

[Strzyga_]

Cześć aparatki


Po raz drugi w życiu muszę się zmierzyć z aparatem ortodontycznym, więc poszukuję bardzo dobrego specjalisty (najlepiej z rozsądnymi cenami), który podejmie tego wyzwania (sprawa skomplikowana bo część żuchwy mam zastąpioną przez implant/protezę).



Byłybyście wstanie polecić mi kogoś w okolicy Katowic, Rybnika, Wodzisławia Śląskiego? Łatwiej będzie chodzić i szukać szczęścia u kogoś z polecenia niż na chybił trafił

[nusia114]

Hej, pytanie do dziewczyn, które maja lub beda miec te niewidoczne nakladni jako aparat retencyjny. Wiecie moze ile u Was kosztuje wymiana nakladek? Np jesli uszkodzicie lub zgubicie?

[czekoladowoo]

Napisane przez nusia114

Hej, pytanie do dziewczyn, które maja lub beda miec te niewidoczne nakladni jako aparat retencyjny. Wiecie moze ile u Was kosztuje wymiana nakladek? Np jesli uszkodzicie lub zgubicie?

Tyle co pierwsza. 450 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

Mama od dwóch miesięcy retencje nakładkową i też tyle płaciłam z tym,że ja dopłacałam ekstra 50zł żeby mieć w tym samym dniu i orto mówiła,że tyle doliczają za usługę ekspres bo o 16 zdjęłam aparat i miałam pobrane wyciski a o 18:30 już do odbioru retencję

czyli gdyby nie usługa ekspres to byłoby 400zł

*Kraków

[asik1503]

Napisane przez Anonimka1988

Tak w ogóle wiecie do czego służą te łańcuszki ortodontyczne, ktoś miał?
Chodzi mi o coś takiego:
Załącznik 7563126

Ja mam taki teraz na górnym łuku (wcześniej miałam metalowy fragmentami, potem na całym łuku) i u mnie ma to za zadanie już tak kosmetycznie docisnąć zęby do siebie żeby stały pięknie w rzędzie i się nie rozsuwały
Dzisiaj idę na wizytę ciekawe co nowego...

[ja i moj kot]

Jak jest z leczeniem zębów w aparacie? Dla dentysty to nie przeszkoda? Jak często usuwacie osad z zębów i czy może to zrobić moja ortodontka?

[Kala713]

Przed założeniem aparatu wszystkie zęby muszą być wyleczone i przed samym założeniem dokładnie oczyszczone z osadu,itd
Jeśli chodzi o leczenie to nie powiem Ci bo mi się nic w trakcie noszenia aparatu nic nie popsuło ale jeśli chodzi o czyszczenie to u mniej wygląda to gorzej bo mam ogromną tendencję do odkładania się kamienia i tworzenie przebarwień mimo ogromnej higieny jamy ustnej.Ja miałam czyszczenie co 3/4 miesiące i nie było z tym absolutnie żadnego problemu,robiła to moja dentystka.
Ortodontka się tym nie zajmuje.

[Quadesha]

Napisane przez Kala713

Przed założeniem aparatu wszystkie zęby muszą być wyleczone i przed samym założeniem dokładnie oczyszczone z osadu,itd
Jeśli chodzi o leczenie to nie powiem Ci bo mi się nic w trakcie noszenia aparatu nic nie popsuło ale jeśli chodzi o czyszczenie to u mniej wygląda to gorzej bo mam ogromną tendencję do odkładania się kamienia i tworzenie przebarwień mimo ogromnej higieny jamy ustnej.Ja miałam czyszczenie co 3/4 miesiące i nie było z tym absolutnie żadnego problemu,robiła to moja dentystka.
Ortodontka się tym nie zajmuje.

Jeśli jest również dentysta to się zajmuje. Moja jak widzi, ze coś mi się odkłada to usuwa. Mówi, że po co mam płacić za to u dentysty, jak ona mi robi w cenie wizyty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz