Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[agusiia69]

Napisane przez australia87

Się nie czepiam Jak się nie kręcisz po Wizażu przez ileś minut to robisz się offline, włączona zakładka nie ma tu nic do rzeczy

Chyba zaryzykujemy i pójdziemy na spacer, choć deszcz wisi w powietrzu... Kurier mi Marysię obudził i spała zawrotne 15 minut

Bo sie nie kręcę na wizażu, jak ledwo tu mam czas.. Chyba, że wchodzę, bo myślę, że mogę a po chwili córka leci do mnie z rykiem to może faktycznie wtedy jestem :P

U nas już dziś lało i to nieźle. Może się uda wyjść na spacer koło 15, ale coś czuje marne szanse

[Lena_Marlena]

Caryca nie było składek od tych umów bo to wakacyjna robota ;( już obdzwonilam koleżanki z którymi pracowałam i mam co potrzebowałam

Sliweczko z tymi pustymi umowami było tak że to przez agencje pracy i co jakieś 2 tyg dawali nową umowę, zawsze podpisywana na masce samochodu. I wypelnialismy jedna kopie i podpisywalismy i facet zabierał a ta dla nas mówił żeby sobie później uzupełnić i dawał czystą tylko podpisana przez niego: P

Dobrze mówisz, mniej więcej, bo zusy się zgłasza na początku następnego miesiąca A opłaca do 15 jeszcze następnego, ale idea ta sama. Tu jak mówię pracodawca miał wszystko, tylko my puste druki


A pasta z ksylitolem to znaczy że jaka? Jakie właściwości ma ksylitol?

Franek łapie drugą drzemkę a ja zjadłam drugie śniadanie i wypilam ciepła herbatkę: P

Dziś miał radoche do W łazience była plama wody a on w nią wszedł i tupal a mokre skarpetki chlupaly woda: D ubaw po pachy: P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Ksylitol to cukier, nie? Chyba, że w paście ma inne właściwości, jest pod inną postacią, nie wiem Ja w sumie nie robiłam żadnego rozeznania przed zakupem, nie chciałam tylko pasty smakowej

[201711281320]

Ksylitol to naturalny cukier i poza tym, że ma słodki smak ma też działanie przeciwpróchnicze i wspomaga mineralizację zębów.
Zobaczcie sobie na analizę sroki:
http://www.srokao.pl/2012/08/analiza...a-dzieci.html#

agusia to Kinia się tak porządnie w☠☠☠☠iła u lekarza że on stwierdził te bezdechy czy po prostu o tym mu wspominałaś?
Moja Iga tak miała, że jak się porządnie rozryczała to potrafiła się sina zrobić i upaść Wyrosła na szczęście...

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

Ksylitol to naturalny cukier i poza tym, że ma słodki smak ma też działanie przeciwpróchnicze i wspomaga mineralizację zębów.
Zobaczcie sobie na analizę sroki:
http://www.srokao.pl/2012/08/analiza...a-dzieci.html#

agusia to Kinia się tak porządnie w☠☠☠☠iła u lekarza że on stwierdził te bezdechy czy po prostu o tym mu wspominałaś?
Moja Iga tak miała, że jak się porządnie rozryczała to potrafiła się sina zrobić i upaść Wyrosła na szczęście...

Sama jej o tym powiedziałam. Mówiłam jej, że tak się dzieje generalnie jak się w☠☠☠☠i na maksa. Stwierdziła własnie, że to afektywne bezdechy i powinna wyrosnąć z tego, ale mimo wszystko warto to sprawdzić i udać się do kardiologa Kinia robi się czerwona, rzadko kiedy sina, ale nigdy nie zemdlała. Może nawet dojść do niedotlenienia mózgu :/ wspominała też cos o egg.. Ah ręce mi juz opadają..

[Honcia]

Hej ho

Jestem jestem wczoraj byl dzień z mężem więc czasu brak a dziś jęczybula dawala popis ale na szczęście chwilowo zajęta czytaniem instrukcji od bujaczka

Australia czasem warto porozmawiac z kimś inteligentnym i wczoraj mialaś okazję

Agusia dobrze, ze szczepienia odroczone, chyba chcialaś? Te bezdechy lepiej sprawdzic ale pewnie Kinia wyrośne siostrzenica też miala, nawet w szpitalu byla ale nic nie wybadali, przeszlo samo

Pasty jeszcze nie mamy i nie wiem czy juz będę kupować. Nie chcę fluoru i w ogóle wydaje mi się bez sensu wieczorne uzywanie past u dziecka, które zasypia z cycem w buzi... Chyba poczekam jeszcze, tylko nie wiem na co

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez sliweczka85

Ta bajka nie leci w kinie, bo stara jest. Jedynie na necie możesz wynaleźć Wybacz, bo nie napisałam tego

australia przypomniałaś mi, że Madagaskar też mi się podobał i 1. część Epoki Lodowcowej. I Pocahontas też. Pamiętam jak byłam dzieckiem i z koleżanką oglądałam tą Pocahontas sto pięćdziesiąt razy. I tą piosenkę którą E. Górniak śpiewała tam do dzisiaj pamiętam A jak była w tv i kazałam dzieciom oglądać to nie chciały! Wkurzyli mnie wtedy, wrrrr

No to fajnie, że już Marysia nie je w nocy. Coraz lepiej śpią te nasze czerwcowiątka.

Doczytalam ze u was tez ciut lepiej z tym spaniem. Dobrze

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;74610081]Doczytalam ze u was tez ciut lepiej z tym spaniem. Dobrze[/QUOTE]
Maz w pracy, dziewczyny spac się nie wybierają. Dziś po południu na 3h mialam pod opieką 5 dzieci na ogródku. Zosia zaprosiła dwie starsze koleżanki i jednego kolegę z jej rocznika. Bardzo gościnne mam dziecko. Jak tylko je zobaczyła wolała "dzieciyny, chodzcie do nas!". Zapytała się ich mamy czy ich puści do nas, ta się zgodziła i czad 😂 fajnie się bawiły, tylko Hanna jeczydlo i padam na pysk juz 😊

[mloda_mm]

Halo Dzień dobry 😁 z góry przepraszam za nieobecność i już się tłumacze 😊 od kwietnia Martysia poszła do żłobka a ja od maja wróciłam do pracy i dopiero zaczynam ogarniać jak się nazywam 😜 próbuje Was nadrabiać już nawet zainstalowalam sobie wizaż na telefonie ale nawet to mi nie pomaga, potrafię razem z małą zasnąć przy usypianiu 😂 obiecuję poprawę ale po weekendzie bo w piątek Martysia ma roczek i robimy imprezkę na bagatela 30 osób 😲 ale ja mam duzzza rodzinkę także Boże Cialo spędzę w kuchni. Wszystkim urodzinowym szkrabom dużo zdrówka i uśmiechu a mamusiom gratulacje za przetrwanie pierwszego roku 😉 teraz już będzie z górki 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez Honcia

Hej ho

Jestem jestem wczoraj byl dzień z mężem więc czasu brak a dziś jęczybula dawala popis ale na szczęście chwilowo zajęta czytaniem instrukcji od bujaczka

Australia czasem warto porozmawiac z kimś inteligentnym i wczoraj mialaś okazję

Agusia dobrze, ze szczepienia odroczone, chyba chcialaś? Te bezdechy lepiej sprawdzic ale pewnie Kinia wyrośne siostrzenica też miala, nawet w szpitalu byla ale nic nie wybadali, przeszlo samo

Pasty jeszcze nie mamy i nie wiem czy juz będę kupować. Nie chcę fluoru i w ogóle wydaje mi się bez sensu wieczorne uzywanie past u dziecka, które zasypia z cycem w buzi... Chyba poczekam jeszcze, tylko nie wiem na co

No moja potem i tak ze smoczkiem zasypia, więc niby też bez sensu, ale najbardziej to chcę żeby po prostu przyzwyczaiła się do szczoteczki, żeby potem problemu nie było... Moja jedna siostrzenica późno dostała pierwszą szczoteczkę do zębów i były cyrki przy myciu Jak się nią kiedyś zajmowałam (3 lata wtedy miała) to chyba z pół godziny negocjowałam żeby te zęby rano umyła I każdego dnia był z tym prpblem. Pewnie nie wszystkie dzieci takie oporne, ale wolę przyzwyczaić Marysię zawczasu

[201711281320]

agusia i to z powodu tych bezdechów macie iść do kardiologa? To może mieć wiązek z sercem, bo nie kumam za bardzo

australia fakt, że im wcześniej dziecko się przyzwyczai do mycia zębów tym lepiej.

Honcia jak to M. jęczy? Nauczyła się chodzić i mimo to jęczy? Kurcze, nie załamuj mnie. Mi już kręgosłup wysiada od ciągłego noszenia. Już nawet chleb ukroić potrafię z Ignasiem na rękach... Miałam nadzieję, że jak nauczy się chodzić to będzie szczęśliwy i będzie sobie fajnie dreptał z dala ode mnie

dzanet gościnność to wspaniała cecha! Powinnaś być dumna z pierworodnej

mloda
No i jak tam Martysia się ma w tym żłobku? Nie żali się? Zostaje chętnie czy jest płacz przy rozstaniu?
Ja sobie tego nie wyobrażam, że Ignaś miałby gdzieś zostać beze mnie na tyle godzin. Masakra... A Ty jak w pracy? Wpadłaś już w rytm?

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

agusia i to z powodu tych bezdechów macie iść do kardiologa? To może mieć wiązek z sercem, bo nie kumam za bardzo

No własnie z mężem nie pamiętamy jak to kardiolog nam mówiła (chyba, że się mu przypomni, bo mi na pewno nie :P ), ale generalnie może mieć to związek z sercem. My tak czy siak byliśmy u kardiologa, bo u małej szmery wykryto Niby wszystko ok jest, no ale my tym bardziej umówimy sie na wizytę.

[Lena_Marlena]

Młoda i jak w pracy? Mała w żłobku szybko się zaaklimatyzowala?

Sliweczko niestety chodzenie nie ma związku z jeczeniem: P ja nadal noszę ;( może nie tak dużo bo tyle ciekawych rzeczy w zasięgu ręki (hitem są szuflady i szafki kuchenne: P ) ale jednak noszę. Mój kręgosłup mówi że sporo noszę: P

Mój samochód nie chce żebym jechała do UP i ZUS: P nie chce odpalić, tz pojechał rowerem do pracy a ja czekam na kolegę żeby pomógł odpalić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez mloda_mm

Halo Dzień dobry 😁 z góry przepraszam za nieobecność i już się tłumacze 😊 od kwietnia Martysia poszła do żłobka a ja od maja wróciłam do pracy i dopiero zaczynam ogarniać jak się nazywam 😜 próbuje Was nadrabiać już nawet zainstalowalam sobie wizaż na telefonie ale nawet to mi nie pomaga, potrafię razem z małą zasnąć przy usypianiu 😂 obiecuję poprawę ale po weekendzie bo w piątek Martysia ma roczek i robimy imprezkę na bagatela 30 osób 😲 ale ja mam duzzza rodzinkę także Boże Cialo spędzę w kuchni. Wszystkim urodzinowym szkrabom dużo zdrówka i uśmiechu a mamusiom gratulacje za przetrwanie pierwszego roku 😉 teraz już będzie z górki 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej zgubo
Wszystkiego dobrego dla Martynki i udanej imprezki

[Honcia]

Dzień dobry

Śliweczko niestety ale umiejętnosć chodzenia sprawila tylko, ze na więcej sposobów M jest w stanie do mnie dotrzeć
ale wczorajsze jęczki byly spowodowane niewyspaniem i po 2 drzemce dziecko wrócilo do normy bawila się sama przez 40minut tyle, ze ja w tym czasie nie moglam się ruszyć z kanapy bo od razu się odrywala od zajęcia i czlapala za mną, więc tak sobie siedziałam i podziwialam moje samodzielne dziecko

Młoda cześć odzywaj się czasem i wszystkiego Naj Naj dla Martynki

Lena auto cos przeczuwa moze panie urzędniczki maja dziś zly dzień

[Lena_Marlena]

Haha no w sumie możliwe, ale czy one kiedyś miewają lepsze??

I tak muszę jechać i tak, nawet jak mają katastrofalny humor bo muszę zakupy na roczek zrobić: p a jak dziś tych urzędów nie załatwie to dopiero w poniedziałek a szkoda tych milionów co dają: P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201711281320]

Myśmy dzisiaj pospali do 8
Co prawda królewicz wczoraj usnął dopiero o 21:30 ale i tak dłuższe spanko cieszy.
Nie, nie, nie Ignaś na pewno przestanie jęczeć i domagać się noszenia jak w końcu stanie na nogi. Nie odbierajcie mi resztek nadziei

Kupiłam wczoraj wieczorem na allegro trochę zabawek dla Ignasia. Ciekawe czy go zajmą na dłużej

agusia moja Iga też miała szmery. Może faktycznie jakoś się te dwie przypadłości łączą W każdym razie szmery już też zniknęły. U Kini pewnie też tak będzie

[kaska87]

hej

współczuję Wam tego noszenia bo ja to przechodziłam z Mikim-ogólnie chyba nic nie jest mnie w stanie zaskoczyć-chyba, że nieprzespane noce (tfu! tfu!) bo tego jeszcze nie doświadczyłam i oby tak zostało)

za to teraz mam luz z Miśkiem, w szoku jestem jaka jest jakość życia z bezproblemowym słodkim bobasem <3
a i muszę sie pochwalić, że od 2 tygodni nie poznaję Mikiego- no grzeczny taki jak nie wiem co

[201711281320]

kaska Ty to masz szczęście. Wg. mnie jak dziecko jest bardzo absorbujące w dzień to pół biedy jeszcze. Najgorzej właśnie jak od początku źle śpi tak jak na naszym wątku Nadia. Gabryś chyba też dłuuugo nie dawał pospać Justynie.
Misiek się tak ładnie umie sam bawić? Ignaś w sumie teraz też się bawi ale muszę siedzieć na podłodze obok niego. Jakbym tylko poszła do kuchni coś robić to zaraz stałby mi pod nogami i jęczał.

Oby ten spokój Mikiego to nie była cisza przed burzą

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

agusia moja Iga też miała szmery. Może faktycznie jakoś się te dwie przypadłości łączą W każdym razie szmery już też zniknęły. U Kini pewnie też tak będzie

A kiedy mniej więcej zniknęły?

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Myśmy dzisiaj pospali do 8
Co prawda królewicz wczoraj usnął dopiero o 21:30 ale i tak dłuższe spanko cieszy.
Nie, nie, nie Ignaś na pewno przestanie jęczeć i domagać się noszenia jak w końcu stanie na nogi. Nie odbierajcie mi resztek nadziei

Kupiłam wczoraj wieczorem na allegro trochę zabawek dla Ignasia. Ciekawe czy go zajmą na dłużej

agusia moja Iga też miała szmery. Może faktycznie jakoś się te dwie przypadłości łączą W każdym razie szmery już też zniknęły. U Kini pewnie też tak będzie

Podpinam się, bo już mam dość tego noszenia
Byłyśmy na bilansie i panna waży 11,2 kg Ale jest też wysoka - 82 cm. Pani doktor wyliczyła nawet BMI i jest idealne Na szczepienie zapisałam na początek lipca, bo teraz w prawie każdy weekend będziemy wyjeżdżać i nie chciałam żeby jakieś (niedajboże) gorączki czy co innego miała na wyjazdach, tfu tfu. Muszę jeszcze pomyśleć co ze szczepieniem na pneumokoki

[201711281320]

Napisane przez agusiia69

A kiedy mniej więcej zniknęły?

Nie pamiętam dokładnie ale miała mniej więcej 5, może 6 lat.
Wcześniej mieliśmy mieć kontrole 1 raz w roku (ekg+echo).

Australia no to masz co nosić... Ignaś waży pewnie koło 9 kg.
Ja już jestem dużo spóźniona z drugą dawką pneumo. Jak tylko ten cholerny katar przejdzie to koniecznie muszę się zapisać.

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Nie pamiętam dokładnie ale miała mniej więcej 5, może 6 lat.
Wcześniej mieliśmy mieć kontrole 1 raz w roku (ekg+echo).

Australia no to masz co nosić... Ignaś waży pewnie koło 9 kg.
Ja już jestem dużo spóźniona z drugą dawką pneumo. Jak tylko ten cholerny katar przejdzie to koniecznie muszę się zapisać.

Aaaa, to Ignaś już miał jedną dawkę pneumo. Dobrze kojarzę, że jak się szczepi pneumo po skończonym roku, to jest tylko jedna dawka?
Ja muszę jeszcze z Marysią iść do alergologa, bo wygląda na to, że mamy nawrót AZSu

[201711281320]

Nie, pneumo zawsze są 3 albo jakoś po 2. roku życia chyba 2 dawki.
Jest taka szczepionka przeciw meningokokom jednodawkowa po 1. roku życia ale ona nie chroni przed najczęstszym w naszej szerokości geograficznej typem B...

[agusiia69]

Napisane przez australia87

Podpinam się, bo już mam dość tego noszenia
Byłyśmy na bilansie i panna waży 11,2 kg Ale jest też wysoka - 82 cm. Pani doktor wyliczyła nawet BMI i jest idealne Na szczepienie zapisałam na początek lipca, bo teraz w prawie każdy weekend będziemy wyjeżdżać i nie chciałam żeby jakieś (niedajboże) gorączki czy co innego miała na wyjazdach, tfu tfu. Muszę jeszcze pomyśleć co ze szczepieniem na pneumokoki

Ładna waga

Kinia waży 8705 wczoraj ważona

Napisane przez sliweczka85

Nie pamiętam dokładnie ale miała mniej więcej 5, może 6 lat.
Wcześniej mieliśmy mieć kontrole 1 raz w roku (ekg+echo).

Australia no to masz co nosić... Ignaś waży pewnie koło 9 kg.
Ja już jestem dużo spóźniona z drugą dawką pneumo. Jak tylko ten cholerny katar przejdzie to koniecznie muszę się zapisać.

Nam została ostatnia 4 dawka.

[201711281320]

Ignaś będzie miał tylko 3, bo pierwszą miał po skończeniu 6 m-cy.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

agusia Ty mieszkasz nad morzem prawda? Chodzisz w ogóle czasem na plażę?
Tak mi się skojarzyło, bo pisałaś że czekacie na piaskownicę i ciekawi Cię co Kinia będzie robić w piasku

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

Ignaś będzie miał tylko 3, bo pierwszą miał po skończeniu 6 m-cy.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

agusia Ty mieszkasz nad morzem prawda? Chodzisz w ogóle czasem na plażę?
Tak mi się skojarzyło, bo pisałaś że czekacie na piaskownicę i ciekawi Cię co Kinia będzie robić w piasku

Całe życie mieszkam nad morzem, ale na plażę chodzić nie lubię Wolimy z męże jeziora, także chcemy się wybrać może pod koniec wakacji, gdzieś na weekend także Kinia szybciej pozna piasek w piaskownicy niz nad morzem :P

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Nie, pneumo zawsze są 3 albo jakoś po 2. roku życia chyba 2 dawki.
Jest taka szczepionka przeciw meningokokom jednodawkowa po 1. roku życia ale ona nie chroni przed najczęstszym w naszej szerokości geograficznej typem B...

Aha, dzięki

Napisane przez agusiia69

Ładna waga

Kinia waży 8705 wczoraj ważona



Nam została ostatnia 4 dawka.

Twoja drobniejsza Moja od początku nie patyczkowała się z wagą

[201711281320]

Napisane przez agusiia69

Całe życie mieszkam nad morzem, ale na plażę chodzić nie lubię Wolimy z męże jeziora, także chcemy się wybrać może pod koniec wakacji, gdzieś na weekend także Kinia szybciej pozna piasek w piaskownicy niz nad morzem :P

To ja tu z drugiego końca Polski tłukę się pociągiem i bulę żeby przez kilka dni po plaży pochodzić i na morze pospoglądać, a niektórzy mają na cop dzień i nie korzystają

Ja mam blisko nad Jezioro Międzybrodzkie ale ostatnio tam byłam kilka lat temu na chwilę

[agusiia69]

Napisane przez Honcia

Hej ho

Jestem jestem wczoraj byl dzień z mężem więc czasu brak a dziś jęczybula dawala popis ale na szczęście chwilowo zajęta czytaniem instrukcji od bujaczka

Australia czasem warto porozmawiac z kimś inteligentnym i wczoraj mialaś okazję

Agusia dobrze, ze szczepienia odroczone, chyba chcialaś? Te bezdechy lepiej sprawdzic ale pewnie Kinia wyrośne siostrzenica też miala, nawet w szpitalu byla ale nic nie wybadali, przeszlo samo

Pasty jeszcze nie mamy i nie wiem czy juz będę kupować. Nie chcę fluoru i w ogóle wydaje mi się bez sensu wieczorne uzywanie past u dziecka, które zasypia z cycem w buzi... Chyba poczekam jeszcze, tylko nie wiem na co

Tak tak chciałam i oczywiście wole to sprawdzić.

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez sliweczka85

To ja tu z drugiego końca Polski tłukę się pociągiem i bulę żeby przez kilka dni po plaży pochodzić i na morze pospoglądać, a niektórzy mają na cop dzień i nie korzystają

Ja mam blisko nad Jezioro Międzybrodzkie ale ostatnio tam byłam kilka lat temu na chwilę

No widzisz a ja muszę płacić za dostęp do jeziora

Kiedyś na Helu mieszkałam to morze widziałam z balkonu. Teraz w Trójmieście, ale nie lubię chodzić na plażę. Mnóstwo ludzi, turystów, nie ma miejsca, zero prywatności.

[australia87]

Uwielbiam Hel

Boszeee, gdzie te czasy kiedy kładłam moją córkę do łóżeczka i sama zasypiała? Poproszę je z powrotem Ta mała cholera po nawet po 6 godzinach aktywności nie chce zasnąć jak człowiek