|
|||||||
| Notka |
|
| W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4681 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
|
|
|
|
|
#4682 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
|
|
|
#4683 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 6 254
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Wrzucę moje dzisiejsze jedzonko(pierwszy dzień bez napadu)
1. dwie kromki chleba razowego z chudym twarogiem, ogórek zielony, duży kubek kawy z mlekiem 2.activia naturalna z miksowana z mrożonymi malinami + mieszanka otrębów 3. talerz zupy+3 gotowane marchewki 4. grejpfrut, 3 wafle ryżowe 5. dwie kromki chleba razowego z szynka z indyka,ogórek do tego, oraz miseczka budyniu śmietankowego oraz 2 dwa ciastka z czekoladą i co myślicie nie za dużo?
|
|
|
|
#4684 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Witam
.Postanowiłam wziąć się za siebie, nie mogę pozwolić by życie uciekało mi przed nosem przez to wszystko. I nie chcę też dalej skazywać swojego organizmu na wycieńczenie. Staram się jeść więcej. Wklejam jadłospis, proszę o ocenę i opinię czy to w ogóle się nadaje. P: I śn: owsianka (5 łyżek płatków owsianych, 1 łyżka otrębów pszennych, 1 łyżka kakao nieodtłuszczonego, 1 łyżka wiórków kokosowych) II śn: bułka żytnia z twarożkiem domowym (twaróg, jogurt naturalny, rzodkiewka, szczypiorek) i ogórkiem, jabłko O: 2 połówki pieczonego ziemniaka z kroplą oliwy (duży ziemniak) z twarożkiem jak wyżej i ogórkiem, na deser 2 garści crunchy owocowego P: bułka francuska z budyniem, kawałeczek bułki żytniej (musiałam troszkę zagryźć słodycz )K: bułka żytnia (prawie cała - przez podwieczorek ) z serkiem wiejskim (150g), na jednej połówce dodatkowo ogórek i rzodkiewka, na drugiej 2 pomidorki koktajlowePowiedzcie szczerze czy to jest ok? I mam inne pytanie - czuję się cały czas pełna, bardzo mnie to denerwuje. Czy nie jem za dużo? Czy to jest po prostu spowodowane tym, że mam obkurczony żołądek i po prostu muszę to przeczekać? Z góry dziękuję za odpowiedź.
__________________
Edytowane przez yoka Czas edycji: 2012-05-07 o 20:24 |
|
|
|
#4685 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]() ![]() ![]() W ogóle zastanawiałam się ostatnio - co chwila ktoś wrzuca swój jadłospis pt. "czy to za dużo/za mało?" a wzorców jak się je ot tak - na co dzień nie widziałam na Wizażu. To te słynne U, jak Utrzymanie ? Bo rzadko je widuje. Jest jakiś oddzielny temat z nimi ? ---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ---------- Yoka - uczucie pełności przy anoreksji jest normalne i ma dwa podłoża: a)fizyczne - bo niedożywione mięśnie jelit nie pracują, więc przemiana materii leży i nie trawi. Jedyna opcja - jeść. Żeby mięśnie miały paliwo. Pełność w tym czasie - przetrwać. Przybierzesz na wadze, mieśnie ruszą i zaczną trawić. b)psychiczne - to kiedy zjesz cokolwiek i od razu widzisz na własne oczy, jak spodnie pękają a Ty zamieniasz się w kulkę. Metody radzenia sobie - terapia i czytanie do bólu informacji o tym, jak ciężko jest przytyć mając niedowagę. Na obiad za mało, reszta na moje oko wygląda ok. Garden spytaj jeszcze ew. Posiłków ilość ładna - jak odstępy między nimi to tak 3-4 godziny to jeszcze lepiej ![]() A patrząc na to ile się dostaje jedzenia na oddziale przy anoreksji wkrótce wrzucę sobie w podpis przekonanie, że "obkurczony żołądek" to jakiś mit. Jakoś każdy dostaje porcje naprawdę duże i nie było przypadku, żeby ktoś po tym pękł czy zmarł na miejscu na "obkurczony żołądek"
|
|
|
|
|
#4686 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 6 254
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
starałam się dzisiaj jeść wtedy kiedy będę głodna i to na co mam ochotę otworzyłam lodówke rano i mówie o jest świeży serek to zjem sobie i też zaznaczam,że nie dlatego,że chudy tylko poprostu dlatego,że miałam na niego ochotę
|
|
|
|
|
#4687 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
tylko 3 x dziennie biała postać sera! bardzo dużo błonnika, i jak napisała Ilta cierpliwości flaki się rozruszają, a z mojej strony rada: możesz im pomóc, nie jedz surowych warzyw i owoców, ogranicz błonnik, postaw na płyny (soki, napoje, kakao itd).
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
|
|
|
#4688 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post33965171
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
|
|
|
|
|
#4689 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
|
|
|
|
|
#4690 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
. To niewiele. Edytowane przez garden_d Czas edycji: 2012-05-08 o 13:31 |
|
|
|
|
#4691 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
A ja czuje sie odrzucona przez rodzinę... Traktują mnie jak obcą osobę jakbym nie należała do tej rodziny
to boli
__________________
|
|
|
|
#4692 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 793
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
|
|
|
#4693 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
|
|
|
#4694 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Tak, odstępy to ok. 3h. ![]() Cytat:
Kurcze, dopiero teraz przeczytałam Twój komentarz. Tak więc mój dzisiejszy jadłospis zawiera wszystko o czym wspomniałaś... Dziękuję za rady. Możesz tylko napisać czym mam zastąpić owoce/warzywa? Nie mam sokowirówki, nie lubię soków ze sklepu. Do warzyw jestem bardzo przyzwyczajona - w domu zawsze się je jadło i ciężko mi bez nich będzie. Mój dzisiejszy: Śn: 7 łyżek (nie za dużo...?) crunchy owocowego z kubeczkiem (150g) jogurtu naturalnego II śn: jogurt brzoskwiniowy (kubeczek - 175g) z 2 łyżkami otrębów pszennych, gruszka O: 6 kluseczek z ziemniaków i mąki ziemniaczanej (na oko 3-4 cm średnicy miały) z ok. 120 g twarogu, ziołami, 4 pomidorki koktajlowe P: banan (tutaj wiem, że kiepsko, ale wybiegłam z domu - zajęcia, i tylko to było pod ręką )K: 2 kromki chleba razowego (1 z twarogiem, ziołami, ogórkiem i rzodkiewką, 1 z serem typu mozarella - taki w bloczku jak ser żółty i pomidorem) Zapominam dopisać, że piję dziennie ok. 1,5-2l wody, a rano kawę (czasem też po południu). Kurczę, tak patrzę na ten jadłospis i się zastanawiam - czy nie za mało na dziś...? Powinnam zrezygnować z błonnika jeśli piję tyle wody? I co z tymi warzywami i owocami? (tak jak napisałam, zobaczyłam Twój komentarz Dekas dopiero teraz...)
__________________
|
||
|
|
|
#4695 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Tak samo ze starsza siostrą. Przyjeżdża i nie zwraca na mnie uwaagi. Nie zapyta co i jak. Jak dostanie próbki perfum, zamówi sobie bluzkę czy torebkę od razu pędzi do tej młodszej i jej to pokazuje. Daje jej próbki perfum zaprasza do siebie. Ja jakbym w ogole nie istniała. Jedynie jej mąz pyta co u mnie słychać kiedy do nich wpadnę. Ale do kogu tu wpadac jak on cały czas w pracy a siostra i tak na mnie uwagi by nie zwracala..... Czasami myślę ze gdybym nie wyszła ze szpitala nikt by za mną nie tęsknił i nikt by nie zauważył mojej nieobecności ![]() Mówiłam o tym mamie, ale ona ze wydaje mi się ![]() ---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ---------- Nie rozumiem. Mama mi mówiła ze ED izoluje osobę chorą, ale ja chcę kontaktu z rodziną... To oni się izolują ode mnie..... Cały czas im to powtarzam a oni dalej jakby sie ode mnie osuwają
__________________
|
|
|
|
|
#4696 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 793
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
a pomyślałaś, że może przez chorobę hmm troszkę zmieniłaś się (mówię z własnego doświadczenia?
|
|
|
|
#4697 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Zmieniłam???? Sama nie wiem..... Mama mówi ze jestem jakaś przestraszona.... Otworzyłam się na ludzi, uśmiecham się, staram się rozmawiać, nawiązać kontakt. Chcę uczestniczyć w zyciu rodziny, ale mam wrażenie ze rodzina sie ode mnie izoluje. Mówię coś i jestem ignorowana. Nie informują mnie o sprawach rodzinnych a młodszą siostrę tak. Traktują mnie jakbym nie należała do tej rodziny. czy to źle że otworzyłąm się na ludzi ?
__________________
|
|
|
|
#4698 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 793
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Nie to miałam na myśli. Podjęłaś terapię? Najskuteczniejsza jest poza chorobowym środowiskiem pacjenta.
|
|
|
|
#4699 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
To co miałaś na myśli? Do psychologa chodziłam. Teraz psychicznie czuje się silna, mam plany, ambicje ale boli mnie to ze rodzina traktuje mnie jakby do rodziny nie należała
__________________
|
|
|
|
#4700 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 793
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Nie psycholog, a psychiatra. Chodziło mi o psychoterapię...
|
|
|
|
#4701 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
U mnie w mieście nie ma a dojeżdzać też nie mam jak. Ale nie uważam zeby był on mi potrzebny skoro psychicznie czuje sie rewelacyjnie, humor mi dopisuje, apetyt też. Mam chęć do życia, chce mi się żyć.... Mój problem to odrzucenie przez rodzinę. Wiele razy im to powtarzałam. Prawda kiedyś się izolowałam ale teraz sama idę do ludzi. Dlaczego tylko ja mam nad sobą pracowac, zmieniać sie na lepsze, isć ku lepszemu a inni nie.....
__________________
|
|
|
|
#4702 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 793
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Skoro uważasz, że w zaburzeniach odżywiania pomoże psycholog, to masz do tego prawo. Ja mam inne zdanie na ten temat, zwłaszcza jak długo się choruje. No i skoro psycholog ci wystarcza, to chyba powinien ci pomóc w sprawach rodzinnych również.
|
|
|
|
#4703 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4704 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 793
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Primo: terapii nie prowadzi psycholog, a psychiatra. Nie będę pisać na darmo, moim zdaniem najlepiej rozpocząć terapię z dala od toksycznego środowiska.
|
|
|
|
#4705 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Ale i tak Ci dziekuję
__________________
|
|
|
|
|
#4706 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 604
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
(dzięki Dekas )
Edytowane przez suzana1618 Czas edycji: 2012-05-08 o 21:12 |
|
|
|
|
#4707 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Co do podwieczorku wiesz już, że cienko. Z resztą każdy posiłek mimo, że wygląda na pierwszy rzut oka OK, to ostatecznie nie dostarcza Tobie wystarczająco dużo. Pojedz trochę, dodaj może też zupę warzywną z ryżem czy kaszą; jakieś mieszanki studenckie do śniadania czy podwieczorku. To takie pyszne. ^^ i pragnę zauważyć, że w ogóle nie jadasz tłuszczu, a on jest bardzo potrzebny. Co do błonnika- to przynajmniej otręby nie są Tobie potrzebne. Cytat:
|
||
|
|
|
#4708 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
terapie prowadzi psychoterapeuta gwoli ścisłości
![]() "psychiatra jest lekarzem, czyli osobą, która ukończyła studia medyczne a następnie 5-letnią specjalizację z zakresu psychiatrii. Psychiatra zajmuje się diagnostyką i leczeniem zaburzeń i chorób psychicznych, będąc lekarzem może stosować leczenie farmakologiczne, czyli przepisywać leki. Psycholog nie jest lekarzem - jest to osoba, która ukończyła studia psychologiczne. W zakresie jego zainteresowań leżą zjawiska psychiczne człowieka, ale zajmuje się nimi pod nieco innym kątem niż psychiatra- zajmuje się psychoedukacją, wsparciem psychologicznym i diagnozą psychologiczną, którą stawia w oparciu o rozmowę z pacjentem i przeprowadzenie odpowiednich testów psychologicznych. Psychoterapeuta to osoba, która ukończyła odpowiednie szkolenia i uzyskała uprawnienia do zajmowania się psychoterapią. Zarówno lekarz psychiatra, jak i psycholog mogą zajmować się psychoterapią. W praktyce często zdarza się, że psycholog, psychoterapeuta i psychiatra współpracują ze sobą, proponując pacjentowi najbardziej odpowiednią dla niego pomoc"
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
|
|
#4709 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Tak ale jest różnica między psychologiem, psychiatrą a terapeutą
I nie wiem co robić. Dalej mam mówić o tym jak się czuję pomimo iż to ie ma sesnu czy siedzieć cicho i jakoś to przecierpieć ? ---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ---------- Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#4710 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
To ma sens, większy niż nicnierobienie. Mów o tym, rozmawiaj i podawaj przykłady mamie, powiedz dokładnie co czujesz i w jakich momentach. Mi to pomagało niejednokrotnie dojść do porozumienia, mimo, że kiedyś twierdziłam, że się nie da nic zmienić.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:43.







)





to boli 








