|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4681 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Przysnelam z kompem na kolanach, budze sie i cos mnie tkelo popatrzec za siebie tak po skosie a tam wielki pająk. Nie przesadzam- był prawie wielkosci dloni(tej czesci bez palcow), Byl ogropny bo to nie taki pająk z malenkim odwlokiem i dlugimi cienkimi nogami tylko taki czarny, ble. Pol godziny nie wiedzialam co obic i panikowalam, wspollokatorki przeciez nie zbudze. Ale pootwieralam na przestrzal drzwi i wynioslam go. reve telepaly mi sie ejszcze godzine. to bylo okolo 1 a zasnelam po 4
Co jest najsmieszniejsze? Bałam się pajaka naszego klimatu a w domu mam dwa tropikalne jadowite i nie mam z nimi problemu. mój zawał |
![]() ![]() |
![]() |
#4682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
cześć
![]() Właśnie piję latte macchiato która chce?? ![]() Dziewczyny ten płaszcz to taki zwykły, z ortalionu, kolor ciemny grafit z siwo czarnym kiziem miziem przy kapturze i z paskiem marszczonym na klamerkę w pasie. może się jakieś zdjęcie zdarzy kiedys tam to wrzucę na maila ![]() oj Wy mądre gdzież ja nadrobię wszystko co żeście naskrobały dziś.... widzę że na klubie wrze a tu cisza... ja uciekam szykować się na dichooooo papapa ![]()
__________________
Edytowane przez ygerna Czas edycji: 2010-10-14 o 16:51 |
![]() ![]() |
![]() |
#4683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
![]() ![]() Mysia fajnie, że Tż pomyslał o Tobie.. no bo w sumie kto? jak nie Ty..? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Marys ja mam tak samo..w sumie mieszkam tu prawie 2 lata..ale ja się nie przyzwyczaiłam do mieszkania tutaj..wszytkiego mi brakuje..teraz wiadomo jest lepiej..ale sa takie momenty, że mam ochote nie wychodzic z łózka..bo wszytko mnie przytłacza.. w sumie Gosia pisała, że warto wychodzic..ja wychodziłam i co? poznałam pare lasek które maja swoje zycie swoich znajomych..i raczej nowych nie szukaja..więc to też nie jest sposób.. ale zawsze zostają Ci starzy znajomi..może któraś koleżanka do Ciebie wpadnie np na cały dzien..? ![]() ![]() Asiulka biedactwo...mam nadzieję, że brzuszek juz tak bardzo nie boli.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kaś ja chyba bym umarła jakbym zobaczyła takiego pająka...kiedys u nas w bloku i w naszym mieszkaniu były rusy..i jak zobaczyłam w nocy 1 na scianie koło mojego łózka to cała noc przestałam na srodku 2go pokoju i płakałam..tak strasznie sie boję robaków pajaków itp.. Agatka!! nie no co to za opis..? ja nie potrafie sobie tak wyobrazic płaszczyka.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Gosia gdzie taka siłownia jest...?:P oj ja też chętnie bym popatrzyła na takie prężące się ciałka.. ![]() ![]() ![]() Kropelka, Lala hej ![]()
__________________
Nie jestem chamska po prostu nie lubię być sztucznie miła... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4684 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Natala ja myslalam ze zawalu na serio dostane, po raz pierwszy sie tak czulam... Na szczesci milam swoich dwoch bohaterow na gadu ktorzy mnie wspierali i pocieszali i uspokajali wiec dalam rade.
Wiecie, ze za 21,5h bede pisac do was z zamoscia? ![]() ![]() ---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ---------- a co do pajaka to mnie rodzinka rozwalila- stwierdzil brat z mama ze jak duzy i sliczny to zebym go przywiozla... Kazalam im sie leczyc. Wyslalam im zdjecia i dzieki bogu stwierdzili ze okropny. Bo wogole to zostawilam go w sloiku z mysla ze wyjdzie sobie a on siedzi w nim do teraz Edytowane przez nietypowynick Czas edycji: 2010-10-14 o 18:25 |
![]() ![]() |
![]() |
#4685 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
kochane nie zapomniałam o WAS
![]() ![]() ![]() ![]() dostałam prace... ![]() ![]() ![]() Buziaki dla wszystkich ;*
__________________
I will spend my life trying to make you love me.. <3 ![]() 5.09.2008
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4686 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Goś, mój język się wstydzi i nie odzywa się do obcych
![]() a to spotkanie z Pawlem to nie bedzie taka prosta sprawa, bo o niego to Miki jest taaak zazdrosny, ze hoho.. ale trudno. ja tez bylam zazdrosna jak wyjechal do Anglii, nie? ![]() o kurczę, to ja bym takiego młotka pewnie nie wypuściła z rąk ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4687 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Córa, witaj.
Jezu ale pogoda,szaro i ponuro. bede sie meczyla z waliza i torba pod parasolka:/nawet wyjazd do domu mnie nie cieszy,zastanawiam sie jak przezyc te cwiczenia co to na nie nic nie przeczytalam.. ![]() Edytowane przez nietypowynick Czas edycji: 2010-10-15 o 07:48 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
oj Nati nawet nie wiesz jak bardzo chcialabym wam tak zaczac pisac..
poki co rano wstalam w lepszym humorze niz wczoraj i staram sie tego trzymac.. ![]() ![]() co u ciebie? Jak moj slodki, maly szkrabek? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ---------- a jednak nie czytalas? ![]() ![]() pomoc ci mamus? ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4689 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
pomoz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4690 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
no to ide
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4691 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Dzień dobry
![]() Marys no to dobrze, że wstałaś w lepszym humorze cieszę się ![]() Kaś u mnie też szaro buro..i zimnooo, nic tylko pod kołderką siedziec.. ![]() Słoneczko to super, że dostałaś pracę.. ![]() Dla Wszystkich Kawka, herbatka.. ![]() ![]()
__________________
Nie jestem chamska po prostu nie lubię być sztucznie miła... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4692 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 912
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Hej dziewczynki
![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() 1) Ilona pozostaje przy swoim nazwisku panieńskim i po ślubie nadal nazywa się Kovács Ilona 2) Ilona przyjmuje nazwisko męża i po ślubie zostaje panią Petőfi Ilona 3) Ilona dokonuje syntezy obu nazwisk i po ślubie zostaje panią Petőfi-Kovács Ilona lub Kovács-Petőfi Ilona 4) Ilona dodaje specjalny przyrostek né do nazwiska męża oraz zachowuje nazwisko panieńskie zostając Petőfiné Kovács Ilona 5) Ilona dodaje specjalny przyrostek né do pełnego imienia i nazwiska męża oraz zachowuje swoje nazwisko panieńskie, zostając Petőfi Sándorné Kovács Ilona 6) Ilona w ogóle rezygnuje ze swojego imienia i nazwiska, dodając specjalny przyrostek né do imienia męża i zostają panią Petőfi Sándorné (Sándorné to jej nowe imię) *w oryginale było Małgosia ale nie chciałam drażnić Goś ![]() Jak coś ciekawego mi się jeszcze przypomni to napiszę ![]() Cytat:
![]() ![]() Wczoraj się trochę nagrywałam na próbę, dla mnie wyszło beznadziejnie, ale Tż jest zachwycony ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() A co Twoja babcia ma z dziadkiem to sobie wyobrażam, bo u mnie jest podobnie. Mój co prawda trochę sobie jeszcze drepta i ważne że chce chodzić, ale co kilka kroków musi robić sobie przystanek by usiąść i odpocząć. Po udarze ma niedowład prawej strony i zdiagnozowali zespół parkinsonowski więc podejrzewam, że za wesoło nie będzie niestety. Ale Twoja babcia ładnie powiedziała, w końcu tak powinno być ![]() ![]() Dzięki za kawkę ![]() Roxi, cieszę się, że dostałaś pracę ![]() ![]() ![]() Maryś, to teraz trzymaj się tego dobrego humorku, bądź nastawiona pozytywnie i przełam ten wstyd odzywania się do obcych i wychodź sobie na spacerki ![]() Też będę musiała sobie to w końcu przyswoić ![]() Ten płaszczyk, który pokazywałaś mi się podoba ![]() Agata, Ty się nie wykręcaj tylko pokaż co kupiłaś ![]() Dziewczyny, jak u was taka brzydka pogoda to przyjeżdżajcie do mnie, ja mam słoneczko i bezchmurne niebo ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#4693 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Dzień dobry moje bąbelki
![]() Co za kawka Natuś... <mniam><mniam> i razy milion milionów <mniam>! ![]() ![]() ![]() u Mnie też szaro buro i beznadziejnie... do 17 nie wstaję a wyrka a potem jadę na pifko z moją byłą wspólokatorką z akademika ![]() ![]() Ja też miałam wczoraj jakiś płaczliwy wieczór. To pewnie przez @ a i ostatnie wszystkie nerwy... Ale jutro już jak się obudze to będzie ze mną mój niedobry tż ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4694 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Dzień dobry
![]() Natalka to latte kupiłam sobie w saszetce w sklepie ![]() ![]() na dicho bło średnio:/ dużo ludzi ciasno na parkiecie, trochę przepychanek, a ja musze mieć trochę więcej miejsca do tańczenia niz inni więc nie za bardzo potańczyłam. i muszę się Wam wyżalić... byłam m.in. z A. na dicho było chłopak K. od nas z roku, który się A. podoba. tanczył on przez prawie cąły wieczór z jedną dziewczyną, którą A zaraz ochrzciła mianem dz**ki. przestałam z nią z godzinę przy barze bo ona zastanawiała się czy pójść tańczyć do naszych czy zakręcić się koło niego... potem doszła do wniosku że musi sobie poprawić humor i zaczęła rozmawiać z jakimś kolesiem, który był z kolegami i okaząło sie że oni mieszkają w bloku koło mnie...potem poszliśmy do A. d akademika ale ja nie chciała u niej siedzieć więć pojechałam taksą do domu ( a było ok 2.30)....dziś nie miałam ćw i poszłam do A do akademika i ona cały czas mi się żaliła jaki to ma z****** humor przez K i tą laskę, bo jakże on mógł z jakąś inną tańczyć jak ona była obok! ani razu nie spytała mnie jak ja się bawiłam jak mi się z M tańczyło, o czy rozmawialiśmy, no nic....pomyślalałm sobię po raz kolejny że egoistka z niej ..... druga kolezanka która z nami była- E. przyprowadziła ze soba kolegów rok młodszych ode mnie z kierunku. jeden był naćpany, nawet mnie pytał czy "reflektuję na zioło" ![]() ![]() teraz o M ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4695 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Natali moje kochanie dziękuję za kawcię
![]() ![]() ![]() Agata jak tam imprezka? nie ma to jak studenckie czwartki ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ja swoje odchorowałam przez 1sze 2lata studiów, strasznie mi było ciężko że wszystkich znajomych zostawiłam w rodzinnym mieście, że kontakty się urywają... stawałam na głowie żeby jak najczęściej się z nimi widywać. W pewnym momencie zauważyłam że jakiekolwiek spotkania to wychodzą z mojej inicjatywy i mi było przykro. nadal jest. Bo mam w krk ludzi z liceum, ze studiów a oni nigdy nie mają czasu się spotkać. Zrozumiałam że dla własnego dobra muszę przestać tak cisnąć i obarczać tym swoją psychikę bo wpędzę się w depresję ![]() ale i tak mimo wszystko uważam, że żeby mieć jakiś znajomych i choć od czasu do czasu pogadać o pierdołach to trzeba się starać te kontakty utrzymywać, mimo wszystko. Wiadomo- nic na siłę, ale coś z siebie trzeba dać. Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() a ja się wstępnie pochwale że 1szy raz jak rok wysyłam CV dostałam tel z pytaniem czy nadal szukam pracy ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() super są takie ciekawostki! ja już wczoraj opowiadałam to TŻ ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() a że znajomi Cię będą słyszeć to co z tego? gwarantuję Ci że będą tylko i wyłącznie zazdrościć ![]() a wiecie, nie mówiłam Wam- planujemy z TŻ, moją sis i jej TŻ wyjazd do Pragi ![]() ![]() ![]() nie wiem czy dam rade jeszcze do Was zajrzeć więc już życzę Wam miłego weekednu ![]() ![]() ![]() Kaś a tak w ogóle to z tym pająkiem to masakra!!!! mi panika zajrzała od razu w oczy! i fajnie że jedziesz do domku, teraz marudzisz ale jak już wsiądziesz w busa to na pewno odczucia Ci sie zmienią ![]() doczytałaś moją wiadomość o pędzlach?
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów, bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami, a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji. kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=546709 moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=550082 |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4696 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Cytat:
![]() pewnie że się cieszymy ![]() ![]() co Was tak zbiera na płacze przy @? ja jakoś chyba tak nie mam. za to wpadam w furię, a raczej z niej nie wychodzą ![]() Agata trochę się uśmiałam z tej Twojej opowieści bo to jak scenariusz do telenoweli ![]() nie dziwię Ci się że się wkurzyłaś na kumpele bo takie jednostronne gadanie jest średnie:/ widać koleżanka była aż nadto zaabsorbowana swoim "problemem". a swoją drogą jakie to typowe, że dziewczyna drugą pannę tak szybko potrafi ochrzcić mianem dz***ki.... z jednej strony rozumiem bo pewnie nie raz w życiu sama tak zrobiłam ![]() ![]() Cieszę się że potańczyłaś z M. że było miło. ciekawe czy rzeczywiście się odezwie i zaproponuje spotkanie. może jednak coś z tego będzie? ![]() ![]() a gdzie byliście? to była impreza otrzęsinowa tak?
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów, bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami, a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji. kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=546709 moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=550082 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4697 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
kochana Gosiu! relacja z imprezki jest tuż nad Twoim postem
![]() też bym sobie gdzieś wyjechała, gdzie jest ciepło i nie ma problemów ![]() brrrr a ja musze sprzątać, bo jest moja kolejka:/ normalnie zrobiłabym to jutro ale do jednej wspóllokatorki przyjeżdża koleżanka i została w bardzo miły sposób poproszona by koniecznie posprzatać dzisiaj ![]() wypiłam juz podwójną kawkę a nadal nie zyję ![]() tak otrzęsinowa ![]() ![]() heh a po powrocie do domu wysłałam M. o 3 w nocy smsa że nieżle tańczy... i tak się zastanawiam czy mu się zbytnio nie narzucałam wczoraj:/ bo jak zaczęliśmy tanczyc to ja go wypatrzyłam ze przyszedł na parkiet, nawet nie wiem czy żeby potanczyc no ale podesżłam do niego i trochę pokicaliśmy ![]()
__________________
Edytowane przez ygerna Czas edycji: 2010-10-15 o 12:52 |
![]() ![]() |
![]() |
#4698 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
hej lachony
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4699 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Agatko mnie się wydaje, że Twoja koleżanka zachowała się tak hm jak to nazywasz egoistycznie nie dlatego, że ją Twoje sprawy nie interesują ale dlatego, ze może ten ktoś jest dla niej ważny. Skoro widziała jak się bawi z kimś innym to potem było jej bardzo smutno i chciała się wygadać. W takich chwilach Twoje problemy wydają się największe na świecie i nie myślisz o innych, tym bardziej, że Ty jak piszesz bawiłaś się dobrze
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4700 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Hej
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4701 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Cytat:
![]() ![]() i wcale się dobrze nie bawiłam...m.in przez to że ona była cały czas przymulona i jakoś tak głupio było mi przy niej szalec jak ona tylko z nogi na noge przestępowała... Lenka ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4702 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Ale to dobrze, ze nam piszesz
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4703 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Oj Asia ja jestem takim typem że jej nie powiem, bo duszę wszystko w sobie i rozważam w swoim sercu
![]() ![]() powiem jeszcze tyle, że zdaje mi się, że A. traktuje innych facetów przedmiotowo, jeden tylko K. siedzi jej w głowie a inni sa na pocieszenie ![]() ![]() ![]() ![]() a ja za 2h pędzę na tance ![]() ![]()
__________________
Edytowane przez ygerna Czas edycji: 2010-10-15 o 15:36 |
![]() ![]() |
![]() |
#4704 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 776
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Dziewczyny nie nadrobie Was gaduły Wy jedne
![]() miłego dnai życze, ja dziś @ dostałam i jeszcze postawoniłam dziś wyruszyć na poszukiwania kurtki na zime nie mam siły ![]() buziak ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
bo jak ja sie rozgadam
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4706 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Jakoś tu dzisiaj spokojnie u nas
![]() ja spadam wykorzystać ostatnią noc wolności ![]() dobrej nocy dziewczynki ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4707 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
haloo dzień dobry
![]() na dobry początek coś pysznego na drugie śniadanko ![]() u mnie nic się nie dzieje:/ bolą mnie nogi po wczorajszym sexy dance, na których czułam się jak w teledysku pussycat dolls ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4708 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
hejo
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4709 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 988
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
Cytat:
![]() oj tam moja koleżanka ćwiczy gimnastykę artystyczną w tym tez na rurze, ma ja nawet zamontowaną w domu, a wszystkim i tak z jednym się kojarzy ![]() ja dziś idę na latino night ![]()
__________________
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, się nie żałuje (A. Sapkowski) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)
jest tu kto?
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.