| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2015-01-27, 00:43 | #4681 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Londyn 
					Wiadomości: 2 414
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Witam i ja, Tak jak Kinqaa urodziłam synka planowana cc 22-go stycznia o 13.55, wazy 2976 g, wiec mozna powiedzieć ze rodziłyśmy razem ale w innym szpitalu  ---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ---------- Ja wlasnie rodziłam cesarka na zyczenie, wg nich nie miałam wskazań medycznych ale w sumie bez dużych problemów było na zyczenie. Wiec w razie czego mozesz tak. Tylko musisz sie uprzeć ze straszliwie boisz sie porodu i to sie nazywa tacofobia jesli dobrze pamietam. | 
|     | 
|  2015-01-27, 09:13 | #4682 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 1 145
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
   | |
|     | 
|  2015-01-27, 15:17 | #4683 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Londyn 
					Wiadomości: 2 414
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
  Cesarka sama w sobie nie jest bolesna, potem tylko trzeba dojść do siebie ale nie ma tragedi bo dają środki przeciwbólowe. Ja nie żałuje tej decyzji. Mały tez cały i zdrowy. | |
|     | 
|  2015-01-28, 14:36 | #4684 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 1 145
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Napewno dłużej sie dochodzi do siebie ale wole tak niż mdlec z bólu i ma mnie porozrywac, poprostu sobie nie wyobrażam czegoś takiego ...
		
		 | 
|     | 
|  2015-01-29, 10:37 | #4685 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 1 145
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Dziewczyny jak jest po angielsku kwas foliowy i gdzie mozna kupic? Bo w Tesco nie znalazłam;(
		
		 | 
|     | 
|  2015-01-29, 10:59 | #4686 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK 
					Wiadomości: 15 641
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Folic acid.
		
		 
				__________________ *** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... | 
|     | 
|  2015-01-29, 14:04 | #4687 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 12 786
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 | 
|     | 
|  2015-01-29, 16:00 | #4688 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 1 145
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Dzieki  mam jeszcze jedno pytanie. Chciałam zrobic test ciążowy, kupiłam test, ale tam pisze ze powinnam go zrobic nie prędzej niż 4 dni przed okresem... Wyczytałam tez ze test mogę zrobic juz 8 dnia po zapłodnieniu wiec sama juz nie wiem, czy robic ten test... bo do okresu mam jeszcze 2 tyg | 
|     | 
|  2015-01-29, 16:01 | #4689 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK 
					Wiadomości: 15 641
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Najczulszymi testami są Clearblue. Ale nie wiem czy aż tak przed wykrywają    
				__________________ *** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... | 
|     | 
|  2015-01-29, 16:59 | #4690 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 12 786
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Chyba że prowadzisz obserwacje i wyższa temperatura utrzymuje się co najmniej 21 dni. Kwas foliowy powinno się zacząć przyjmować 3 miesiące przed planowanym poczęciem. | |
|     | 
|  2015-01-29, 17:25 | #4691 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 1 145
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Rozumiem, czyli chyba jeszcze za wcześnie na test raczej. Kwas foliowy dopiero mam zamiar zacząć brać bo nie wiedziałam ze przed ciąża tez powinnam...
		
		 | 
|     | 
|  2015-01-30, 09:30 | #4692 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 276
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Część dziewczyny! Mogę dołączyć? Cc planowane na początek marca, we wtorek mają nam dac dokładny termin   teraz tylko panikuje że zacznę rodzić wcześniej   
				__________________ Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow | 
|     | 
|  2015-01-30, 13:54 | #4693 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 1 145
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Czemu cc? Nie chciałas naturalnie czy nie mozesz?
		
		 | 
|     | 
|  2015-01-30, 14:07 | #4694 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK 
					Wiadomości: 15 641
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
  bynajmniej u mnie tak było   
				__________________ *** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... | |
|     | 
|  2015-01-30, 16:56 | #4695 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 12 786
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 | 
|     | 
|  2015-01-30, 17:41 | #4696 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 276
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			W Polsce mi powiedzieli ze ze względu na serce nie powinnam rodzić naturalnie, tutaj kardiolog powiedział, że mogę ale ja nie chcę próbować. ---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ---------- Mogę zapytać jak się zaczęło? Od skurczów czy wody odeszły? Boję się ze przegapie ten moment i będzie za późno na cc haha 
				__________________ Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow | 
|     | 
|  2015-01-30, 17:56 | #4697 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK 
					Wiadomości: 15 641
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Nie nie. Źle napisalam. Mialam planowana cesarkę, ale uprzedzali mnie,ze jak zacznę rodzic mam szybko przyjechać do szpitala i tak i tak zrobią cc.  Ja dotrzymalam do terminu   
				__________________ *** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... | 
|     | 
|  2015-01-30, 18:43 | #4698 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 276
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
  mi też tak mówią 
				__________________ Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow | |
|     | 
|  2015-01-30, 23:10 | #4699 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 1 145
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
   | |
|     | 
|  2015-01-31, 01:18 | #4700 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Londyn 
					Wiadomości: 2 414
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Mozesz tez kupic witaminy dla ciężarnych np. Pregnacare. One zawierają juz kwas foliowy. Ja je brałam przed zajściem.
		
		 | 
|     | 
|  2015-01-31, 05:00 | #4701 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Redditch,UK 
					Wiadomości: 19
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Tak samo jak Elvira poleciłabym pregnacare, zawiera pełną suplementację dla kobiet w ciąży. Ja brałam wersję z kwasami omega. Dużo kobiet zapomina jak ważna jest witamina D3 a nie tylko kwas foliowy.
		
		 
				__________________ 11.12.2014 Nasz Synek jest już z nami   | 
|     | 
|  2015-01-31, 09:38 | #4702 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-02 
					Wiadomości: 838
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 | 
|     | 
|  2015-02-01, 19:09 | #4703 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 276
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Dziewczyny powiedzcie jaka bieliznę spakować do mojej torby szpitalnej na cc? Majtki jednorazowe czy zwykle z wysokim stanem?  I czy po cc uzywalyscie pasa na brzuch? Jeśli tak to jakiego i kiedy powinno się zacząć zakładać? 
				__________________ Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2015-02-01, 19:25 | #4704 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK 
					Wiadomości: 15 641
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Ja na razie żadnego pasa ,bo jestem 10dni po.  Majtki mialam bawelniane  z Primarka   
				__________________ *** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... | 
|     | 
|  2015-02-01, 19:27 | #4705 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 
					Wiadomości: 276
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
  jak się czujesz? 
				__________________ Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow | |
|     | 
|  2015-02-01, 19:46 | #4706 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Londyn, UK 
					Wiadomości: 15 641
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			O wiele lepiej.  Na początku bylo ciężko się podnosic    Ale teraz z górki. 
				__________________ *** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... | 
|     | 
|  2015-02-03, 13:24 | #4707 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 1 145
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			Witajcie. Jestem na etapie planowania ciazy i czytałam ostatnio o toksoplazmozie . Koty to moja milosc i mam jednego w domu, zreszta od dziecka miałam koty.  Chciałabym zrobic badania krwi ale nie wiem czy przed ciaza mogę czy juz w trakcie? Jak to jest w UK? Mialyscie takie badania?
		
		 | 
|     | 
|  2015-02-03, 14:44 | #4708 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 12 786
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 Na stronie NHS znalazłam takie informacje: http://www.nhs.uk/chq/pages/1107.asp...oryID=54#close Znajdziesz tam też rady jak uniknąć zakażenia. | |
|     | 
|  2015-02-03, 18:55 | #4709 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 
					Wiadomości: 1 145
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 Cytat: 
 | |
|     | 
|  2015-02-05, 12:01 | #4710 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Lokalizacja: west yorkshire 
					Wiadomości: 1 176
				 | 
				
				
				Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
				
			 
			
			czesc dziewczyny ja tez tu nowa   23 tydzien, termin porodu naszej Kropki to teoretycznie 2 czerwca. Podczytywalam was wczesniej ale dopiero teraz sie ujawniam bo niestety wyniki nie byly poprawne i byly spore obawy o zdrowie malej. Na szczescie wyniki amniopunkcji wyszly jak najbardziej w poprawne i skonczylo sie tylko na strachu i rozszczepie wargi i podniebienia u malej    Jasne ze zyczylibysmy sobie aby mala byla zdrowiutka i sliczna ale i tak jestesmy szczesliwi ze to TYLKO rozszczep wargi.Byla juz u nas pielegniarka i zasypala nas doslownie informacjami i dobrymi radami dotyczacymi opieki nad mala i planowanych operacji. Ogolnie pierwszy rok bedzie ciezszy niz u zdrowych dzieciakow ale drugi to juz tylko logopeda i dalej z gorki  juz mamy zapowiedziane ze niedlugo zglosi sie do nas health visitor zeby nam pomoc w przygotowaniach i stad pytanie kto to taki i co na takiej wizycie robione/sprawdzane? pozdrawiam wszystkie obecne i przyszle mamusie 
				__________________ "Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Być rodzicem | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:08.
 
                






 
 
 







 :
:





