Okrąglutkie nasze brzuszki, zaraz będziemy czuć maluszki. Wrześniówki 2014 cz.2

[88Ekaterina88]

Napisane przez Misstic

Witam się w południe

Wczoraj zaczęłam 20 tydzień Czyli połowa już za mną. Ruchy czuję jeszcze nie regularnie i delikatnie ale wiem, że to już mój dzidziuś


Katerina podobny temat nie dawno został założony przez inne mamy wiec chyba trzeba pomyśleć nad czymś innym

Wiecie co mi się śniło? Że byłam na usg połówkowym i okazało się że będziemy mieć chłopca Mój mąż nie był zadowolony.. Ten sen był tak realny, że szok normalnie Ciekawe czy się sprawdzi czy to tylko z tego przejęcia już mam takie sny hehe

Chciałam coś jeszcze napisać ale kompletnie nie pamiętam co

tak ?
No popatrz, a ja przewertowałam tytuły wątków i takiego nie znalazłam

Obrzarłam sie obiadu jak świnia

wysprzatałam moj Craftroom i wszystkie papierki na karteczki i inne takie juz w piwnicy, w poniedziałek znajomi zabierają biurko, krzesło, półki, dywan i nawet firany a my zaczynamy urzadzać pokoik małego

Ale fajna lampę widziałam do pokoiku chyba sie skuszę

[Metamfetaminax]

Napisane przez nmartyna

Moja ginka może pocałować się w noc!!
w ogóle wczoraj się dowiedziałam, że jak moja siostra była w ciąży, to ta sama ginekolog kazała się jej odchudzać!!! Miała zakaz słodyczy, makaronu i białego chleba! No masakra jakaś A siostra ma normalną budowę ciała. No widać mój lekarz jest przeczulony na tym punkcie, ale ogólnie jestem z niej zadowolona, więc nie zmieniam Przemęczę się z jej marudzeniem o wadze


A powiem Wam jeszcze, że Tż mnie bardzo zaskoczył... Myślałam, że potrzebuje czasu, żeby oswoić się z myślą, że będzie miał córeczkę, ale gdzie tam! Teraz jak się pomylę i do brzucha mówię On, to małż mnie z pretensjami poprawia, że to przecież jest ONA!! I mam nie obrażać jego księżniczki Nic mi nie pozwala robić! Nawet głupiej miski z wodą do sprzątania nie mogę nosić, bo to za ciężkie i krzywdę zrobię malutkiej.

No i bałam się reakcji teściów, na wieść o dziewczynce, ale niepotrzebnie Teściowa to prawie zaczęła skakać z radości
Moi rodzice w siódmym niebie, bo wnuka już mają, to teraz w końcu warkoczyki będą mogli pleść A najbardziej to zaskoczyła mnie reakcja szwagra, oni mają wymarzonego synka, ale jak dowiedział się, że u nas będzie dziewczynka, to już zapowiedział, że to on chce być chrzestnym (nie moja siostra-jego żona) i że chyba damy mu czasami malutką do opieki
No wszyscy się cieszą, a nie spodziewałam się tego

Ufff.... rozpisałam się teraz przez weekend dam Wam spokój
Do zobaczenia (a raczej do przeczytania) w poniedziałek :papa:

A tam przemęczysz się z jej marudzeniem.Lekarza można zmienić bez wyrzutów sumienia jak olewa sprawę i jest obojętny na wszystko(stąd dopiero po 3 lekarza trafiłam na swojego). Super,że tak się cieszą wszyscy u Ciebie Ale w końcu jest z czego w końcu trafi do rodziny mała dama

Napisane przez elffirka

Damy radę i my...
A ja się pokłóciłam z Małżem. Już drugi tydzień z rzędu. Tydzień temu sobie poszedł w święta na piwo a mi powiedział, że jak nie idę to mam sobie jechać do domu. Wrócił o 6 rano a o 11 mieliśmy jechać pożegnać się z moją siostrą bo już odjeżdżała... I pojechał jeszcze pijany. A wczoraj byliśmy w pubie na urodzinach koleżanki i się bawił w najlepsze na parkiecie a ja sama siedziałam więc mu powiedziałam że jadę do domu bo nie mam zamiaru sama siedzieć bo wszyscy się bawili na parkiecie... To się wkurzył, ubrał się i poszedł do domu... A mnie zostawił... Pojechałam za chwilę do domu autem i byłam szybciej od Niego i się tak pokłóciliśmy, że masakra. On chyba nie potrafi żyć bez alkoholu... Każdy wolny weekend musi się skończyć tak samo...

Skąd ja to znam... Na szczęście miałam ten problem ponad rok temu nie będąc w ciąży... I wiem jak to wkurza,ale trzeba porządnie nim potrząsnąć. Ja robiłam takie wojny,że aż czasem kończyło się to na krzykach,ale w końcu poskutkowało. Teraz jakby tak pił to też bym się darła,bo ile raz kiedyś można to wypadałoby to robić kulturalnie a nie co weekend,szczególnie,że też jesteś w ciąży i nie wypada,żebyś siedziała w pubie sama,gdzie wszyscy się bawią świetnie... Ehh faceci...

[Misstic]

Napisane przez 88Ekaterina88

tak ?
No popatrz, a ja przewertowałam tytuły wątków i takiego nie znalazłam

Obrzarłam sie obiadu jak świnia

wysprzatałam moj Craftroom i wszystkie papierki na karteczki i inne takie juz w piwnicy, w poniedziałek znajomi zabierają biurko, krzesło, półki, dywan i nawet firany a my zaczynamy urzadzać pokoik małego

Ale fajna lampę widziałam do pokoiku chyba sie skuszę

Kasia ja własnie też dzisiaj patrzyłam i nie ma tego wątku Nie wiem czy został usunięty czy nazwa zmieniona. Dziwne

Ale w takim razie jak nie ma już takiego to nasz może się tak nazywać

[malgosia1051]

Napisane przez Misstic

Witam się w południe

Wczoraj zaczęłam 20 tydzień Czyli połowa już za mną. Ruchy czuję jeszcze nie regularnie i delikatnie ale wiem, że to już mój dzidziuś


Katerina podobny temat nie dawno został założony przez inne mamy wiec chyba trzeba pomyśleć nad czymś innym

Wiecie co mi się śniło? Że byłam na usg połówkowym i okazało się że będziemy mieć chłopca Mój mąż nie był zadowolony.. Ten sen był tak realny, że szok normalnie Ciekawe czy się sprawdzi czy to tylko z tego przejęcia już mam takie sny hehe

Chciałam coś jeszcze napisać ale kompletnie nie pamiętam co

Ale masz fajnie ze juz czujesz to ja pewnie będę musiała czekać półtora tygodnia za nim ja swoje poczuje a nie należę do cierpliwych osob:'(

[Misstic]

Napisane przez malgosia1051

Ale masz fajnie ze juz czujesz to ja pewnie będę musiała czekać półtora tygodnia za nim ja swoje poczuje a nie należę do cierpliwych osob:'(

Nie powiedziane, że będziesz musiała czekać, ruchy możesz poczuć w każdej chwili
A tutaj masz ułatwienie, bo chodź byśmy nie wiem jak chciały to na to nie mamy wpływu kiedy nasze dzidzie dadzą o sobie znać hehe

[88Ekaterina88]

Napisane przez Misstic

Kasia ja własnie też dzisiaj patrzyłam i nie ma tego wątku Nie wiem czy został usunięty czy nazwa zmieniona. Dziwne

Ale w takim razie jak nie ma już takiego to nasz może się tak nazywać

Pojawia sie i znika

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez Misstic

Nie powiedziane, że będziesz musiała czekać, ruchy możesz poczuć w każdej chwili
A tutaj masz ułatwienie, bo chodź byśmy nie wiem jak chciały to na to nie mamy wpływu kiedy nasze dzidzie dadzą o sobie znać hehe

No mój to chyba po obiedzie zaczął brykać, położyłam sie i czuje chyba kopniaczki - bo jelita tak nie skaczą Ale jak tż przykłada dłoń do brzucha to maluch nie kopie, a jak ledwo uniesie dłóń do góry to odrazu kopniaczek

[malgosia1051]

Napisane przez Misstic

Nie powiedziane, że będziesz musiała czekać, ruchy możesz poczuć w każdej chwili
A tutaj masz ułatwienie, bo chodź byśmy nie wiem jak chciały to na to nie mamy wpływu kiedy nasze dzidzie dadzą o sobie znać hehe

dlatego nie wytrzymuje czasem bo tak bym chciała a cierpliwość nie jest moja mocna strona.....
Ale na to nie poradzę a ja taka jestem placzkiem i zawsze chciałabym juz ale z tym to tak nie pójdzie....

[frezyjka85]

cześć mamusie

też będę wrześniową mamą i jeśli się nie pogniewacie czasem będę Was podczytywać - Wasz przebieg ciąży, opisy i rady, to kwintesencja uspokojenia w momentach, gdy wydaje się, że coś jest nie tak, a jednak nie wujek google nie zawsze ma rację, a rzeczywistość u innych kobiet jest bardziej realna i prawdziwa.

tp 11 września

ruchy maleństwa czuję od około dwóch tygodni (wtedy pierwszy raz coś mi zabulgotało w brzuchy) potem codziennie delikatne smyrania, a potem 3 dni przerwy i strach, że coś się dzieje... no ale wróciły kopniaki ze wzmożoną siłą, do tego stopnia, że tata ma już za sobą pierwsze uczucie kopnięcia na dłoni

wczoraj mieliśmy połówkowe i dziecię zdrowe waży 350 gram - moja kruszynka

no i zasilamy ewidentną mniejszość na tym wątku, będzie chłopak


możecie mi wyjaśnić co oznacza "punkt w owulkę" ? bo nie dotarłam do tego tłumaczenia

powodzenia w drugiej połowie ciąży!

[justyna_1202]

Witaj frezyjka85! ja mam termin porodu na 10 września więc bardzo bliziutko ciebie
Z tego co kojarzę to chodzi o to że dokładnie w owulacje dzieciaczek był spłodzony. Według pewnych teorii w dniu owulacji powinien być chłopczyk a przed i po dziewczynka
Ja nadal nie znam płci ale moje przeczucie mówi mi że zasile grono mniejszości

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[Misstic]

Witaj Frezyjka odwiedzaj nas czesto


Pamietacie jak mowilam ze w ta niedziele mielismy isc na kabaret limo? I co? I dupa wczoraj dostalismy powiadomienie ze kabaret organizator odwolal dzisiaj pojechalismy z mezem po odbior pieniedzy.
Za to poszlismy sobie do chinskiej restauracji i zjadlam sajgonki mniam a potem galke loda sorbet cytrynowy

[frezyjka85]

Napisane przez justyna_1202

Witaj frezyjka85! ja mam termin porodu na 10 września więc bardzo bliziutko ciebie
Z tego co kojarzę to chodzi o to że dokładnie w owulacje dzieciaczek był spłodzony. Według pewnych teorii w dniu owulacji powinien być chłopczyk a przed i po dziewczynka
Ja nadal nie znam płci ale moje przeczucie mówi mi że zasile grono mniejszości

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

Ja nigdy nie wiedziałam kiedy mam owulacje bo cykle miałam średnio co 40-50 dni :/

Najkrótszy 33, najdłuższy 64 przez ostatnie 3 lata....
Fajnie ze mamy podobny tp

Napisane przez Misstic

Witaj Frezyjka odwiedzaj nas czesto


Pamietacie jak mowilam ze w ta niedziele mielismy isc na kabaret limo? I co? I dupa wczoraj dostalismy powiadomienie ze kabaret organizator odwolal dzisiaj pojechalismy z mezem po odbior pieniedzy.
Za to poszlismy sobie do chinskiej restauracji i zjadlam sajgonki mniam a potem galke loda sorbet cytrynowy

uwielbiam sorbet cytrynowy i chipsy solone

przykro mi ze odwołali kabaret

[bezaczek7]

Napisane przez Niestabilna

Gratuluje udanych wizyt i poznanych płci :oklaski::oklaski:
tez już bym chciała ale dopiero 2 maja może nam się wystawi :prosi:
podczytuje was na bieżąco ale brak czasu na odpisywania.

Urlop dobiega końca jeszcze dzisiaj i jutro z rana do DE :rycze-smarkam:

widzę ze zostało trochę więcej niż 300 postów i nowy wątek i chyba go założę dzisiaj, tylko zacznijcie na nim skrobać jak tu sie zbliżycie do magicznych 5000 tys ok :prosi:

i proszę prześlijcie mi na PW dane na pierwsza stronę ( tyczy się nowych mamusiek)

A tak w ogóle to dzień dobry już nie mogę się doczekać jak będę z wami pisać bo tęskno mi do tego :cmok:

czekamy na ciebie ;)
a watek to najpierw trzeba tytuł wymyślić. albo mogę go ja założyć, chyba że nie chcecie ;)

Napisane przez zazdrosnica0

tak w pl mieszkam :) a kartę mam z prenatal i to jest na tylnej stronie karty, obok jest wizyta u dentysty i internisty

no to ja nie wiem. ja tego nie mam. u mnie na ostatniej stronie jest: bad serol p/kiłowe, cyt, st czyst poch, gc, tr vag, c alb, inne bad diagn, st og ciężarnej, sanacja j ust, konsultacje specj-internisty i innych, chor infekc w ciąży, leczenie szpitalne w ciąży. wsio :brzydal:

Napisane przez Mandragorrka

A właśnie sprawdziłam swoją kartę i u mnie też jest taka rubryczka w opisie badań usg.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to ja nie wiem co to za karty macie :brzydal:

Napisane przez nmartyna

A powiem Wam jeszcze, że Tż mnie bardzo zaskoczył... Myślałam, że potrzebuje czasu, żeby oswoić się z myślą, że będzie miał córeczkę, ale gdzie tam! Teraz jak się pomylę i do brzucha mówię On, to małż mnie z pretensjami poprawia, że to przecież jest ONA!! I mam nie obrażać jego księżniczki :D Nic mi nie pozwala robić! Nawet głupiej miski z wodą do sprzątania nie mogę nosić, bo to za ciężkie i krzywdę zrobię malutkiej.

No i bałam się reakcji teściów, na wieść o dziewczynce, ale niepotrzebnie:) Teściowa to prawie zaczęła skakać z radości :D:D:D
Moi rodzice w siódmym niebie, bo wnuka już mają, to teraz w końcu warkoczyki będą mogli pleść:) A najbardziej to zaskoczyła mnie reakcja szwagra, oni mają wymarzonego synka, ale jak dowiedział się, że u nas będzie dziewczynka, to już zapowiedział, że to on chce być chrzestnym (nie moja siostra-jego żona) i że chyba damy mu czasami malutką do opieki :D
No wszyscy się cieszą, a nie spodziewałam się tego :)

Ufff.... rozpisałam się :brzydal: teraz przez weekend dam Wam spokój :p:
Do zobaczenia (a raczej do przeczytania) w poniedziałek :papa:

:oklaski:

Napisane przez elffirka

Damy radę i my...
A ja się pokłóciłam z Małżem. Już drugi tydzień z rzędu. Tydzień temu sobie poszedł w święta na piwo a mi powiedział, że jak nie idę to mam sobie jechać do domu. Wrócił o 6 rano a o 11 mieliśmy jechać pożegnać się z moją siostrą bo już odjeżdżała... I pojechał jeszcze pijany. A wczoraj byliśmy w pubie na urodzinach koleżanki i się bawił w najlepsze na parkiecie a ja sama siedziałam więc mu powiedziałam że jadę do domu bo nie mam zamiaru sama siedzieć bo wszyscy się bawili na parkiecie... To się wkurzył, ubrał się i poszedł do domu... A mnie zostawił... Pojechałam za chwilę do domu autem i byłam szybciej od Niego i się tak pokłóciliśmy, że masakra. On chyba nie potrafi żyć bez alkoholu... Każdy wolny weekend musi się skończyć tak samo...

:glasiu: mój do każdej roboty koło domu chce piwko... do koszenia, rąbania drewna, wyrywania korzeni... może byłoby lepiej gdyby pił nie tylko gazowane, a tak to on nie lubi nic bez gazu więc "mam wybór"-cola albo piwo :cojest: jakby nie szło czego innego się napić :pala:
pogadaj z nim porządnie, bo to do niczego dobrego nie prowadzi a żeby później coś złego z tego nie było.
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;46186412]Znalazłam sobie tą Warkę Radler 0%... Mmmm, pyszne bąbelki... Ciekawe co na to mój dzieć? :brzydal: Od stycznia nie wypiłam grama pifka, a tak je lubię...[/QUOTE]
ja też :brzydal: jest w lodówce, ale nie ruszona. przy czym ja za bardzo za smakowymi nie przepadam, jedynie redds jabłkowy albo żurawinowy-ale po nich miałam problemy z zębami bo mam wrażliwe :brzydal: przy czym nawet jeśli mi zasmakuje, to ja tylko parę łyczków, resztę tż niech dopije, za karę lub w nagrodę, zależnie czy będzie mu smakować :brzydal:
widziałam nawet bawarię :D

Napisane przez malgosia1051

Ale masz fajnie ze juz czujesz to ja pewnie będę musiała czekać półtora tygodnia za nim ja swoje poczuje a nie należę do cierpliwych osob:'(

zjedz pół tabliczki czekolady albo czegoś podobnie słodkiego, puść spokojną muzyczkę, połóż się na plecach i przyłóż rękę do brzucha. leż tak przynajmniej pół godziny, albo na lewym boku. teoretycznie po 10-15 minutach powinno dotrzeć do dziecka słodkie i powinno się ruszać. jesli do pół godziny a może nawet 40 min nie poczujesz, znaczy że jeszcze nie twój czas. a może akurat podziała :ehem:

Napisane przez frezyjka85

cześć mamusie :)

też będę wrześniową mamą i jeśli się nie pogniewacie czasem będę Was podczytywać - Wasz przebieg ciąży, opisy i rady, to kwintesencja uspokojenia w momentach, gdy wydaje się, że coś jest nie tak, a jednak nie :ehem: wujek google nie zawsze ma rację, a rzeczywistość u innych kobiet jest bardziej realna i prawdziwa.

tp 11 września :D

ruchy maleństwa czuję od około dwóch tygodni (wtedy pierwszy raz coś mi zabulgotało w brzuchy) potem codziennie delikatne smyrania, a potem 3 dni przerwy i strach, że coś się dzieje... no ale wróciły kopniaki ze wzmożoną siłą, do tego stopnia, że tata ma już za sobą pierwsze uczucie kopnięcia na dłoni :)

wczoraj mieliśmy połówkowe i dziecię zdrowe :jupi: waży 350 gram - moja kruszynka :love:

no i zasilamy ewidentną mniejszość na tym wątku, będzie chłopak :ehem:


możecie mi wyjaśnić co oznacza "punkt w owulkę" ? bo nie dotarłam do tego tłumaczenia :brzydal:

powodzenia w drugiej połowie ciąży!

witaj :roza:
a co tak wszyscy, że chłopców mniejszość? podliczcie to porządnie :D jeszcze na koniec chłopców będzie więcej :brzydal:

[88Ekaterina88]

Napisane przez bezaczek7

czekamy na ciebie
a watek to najpierw trzeba tytuł wymyślić. albo mogę go ja założyć, chyba że nie chcecie

no to ja nie wiem. ja tego nie mam. u mnie na ostatniej stronie jest: bad serol p/kiłowe, cyt, st czyst poch, gc, tr vag, c alb, inne bad diagn, st og ciężarnej, sanacja j ust, konsultacje specj-internisty i innych, chor infekc w ciąży, leczenie szpitalne w ciąży. wsio

no to ja nie wiem co to za karty macie



mój do każdej roboty koło domu chce piwko... do koszenia, rąbania drewna, wyrywania korzeni... może byłoby lepiej gdyby pił nie tylko gazowane, a tak to on nie lubi nic bez gazu więc "mam wybór"-cola albo piwo jakby nie szło czego innego się napić
pogadaj z nim porządnie, bo to do niczego dobrego nie prowadzi a żeby później coś złego z tego nie było.

ja też jest w lodówce, ale nie ruszona. przy czym ja za bardzo za smakowymi nie przepadam, jedynie redds jabłkowy albo żurawinowy-ale po nich miałam problemy z zębami bo mam wrażliwe przy czym nawet jeśli mi zasmakuje, to ja tylko parę łyczków, resztę tż niech dopije, za karę lub w nagrodę, zależnie czy będzie mu smakować
widziałam nawet bawarię

zjedz pół tabliczki czekolady albo czegoś podobnie słodkiego, puść spokojną muzyczkę, połóż się na plecach i przyłóż rękę do brzucha. leż tak przynajmniej pół godziny, albo na lewym boku. teoretycznie po 10-15 minutach powinno dotrzeć do dziecka słodkie i powinno się ruszać. jesli do pół godziny a może nawet 40 min nie poczujesz, znaczy że jeszcze nie twój czas. a może akurat podziała

witaj
a co tak wszyscy, że chłopców mniejszość? podliczcie to porządnie jeszcze na koniec chłopców będzie więcej

Też mi sie wydaje, że podział chłopaki - dziewczyny jest już raczej wyrównany Przy nowym wątku można uzupełnić juz tabelke w pierwszym poście kto co ma i bedzie wiadomo

powiem Wam, że dobra 2 godzinna drzemka nie jest zła

Witam frezyjka

[Misstic]

Napisane przez frezyjka85

Ja nigdy nie wiedziałam kiedy mam owulacje bo cykle miałam średnio co 40-50 dni :/

Najkrótszy 33, najdłuższy 64 przez ostatnie 3 lata....
Fajnie ze mamy podobny tp



uwielbiam sorbet cytrynowy i chipsy solone

przykro mi ze odwołali kabaret

Chipsy solone (najlepiej karbowane) to moje ulubione potem jest zielona cebulka i fromage za innymi nie przepadam.
My tez zalujemy ze dziady odwolali ten kabaret ale co zrobic..

[88Ekaterina88]

Napisane przez Misstic

Chipsy solone (najlepiej karbowane) to moje ulubione potem jest zielona cebulka i fromage za innymi nie przepadam.
My tez zalujemy ze dziady odwolali ten kabaret ale co zrobic..

Miss odnośnie Limo to nie wiem czy wiesz :
http://img6.demotywatoryfb.pl//uploa...ran358_600.jpg

[Misstic]

Katerina powiem ci ze u mnie ostatnio dzien bez drzemki jest dniem straconym hehe a podobno sennosc to w pierwszym trymestrze

[88Ekaterina88]

Napisane przez Misstic

Katerina powiem ci ze u mnie ostatnio dzien bez drzemki jest dniem straconym hehe a podobno sennosc to w pierwszym trymestrze

ja odkad weszłam w 5ty miesiac to codziennie jestem na takich obrotach jak nigdy dotąd i czasami sie obawiam co na to moje dziecko że matka tak szaleje, bo ono nie miało tyle ruchu od czterech miesięcy

[Misstic]

Wiem Kasia o tym, czytalam na oficjalnym profilu na fb. Dlatego tym bardziej ubolewam nad tym ze w naszym miescie odwolali ich wystep bo pewnie juz nie zdaze ich zobaczyc na zywo.
Zostaje mi You tube

[88Ekaterina88]

Napisane przez Misstic

Wiem Kasia o tym, czytalam na oficjalnym profilu na fb. Dlatego tym bardziej ubolewam nad tym ze w naszym miescie odwolali ich wystep bo pewnie juz nie zdaze ich zobaczyc na zywo.
Zostaje mi You tube

Odnosnie yt to musze poszukac jakiś film na wieczór z polskim letorem tylko o tyle źle mi idzie, że już chyba wszystko widzieliśmy przez te 2 lata

[Misstic]

Napisane przez 88Ekaterina88

Odnosnie yt to musze poszukac jakiś film na wieczór z polskim letorem tylko o tyle źle mi idzie, że już chyba wszystko widzieliśmy przez te 2 lata

A jaki rodzaj filmow lubicie ogladac?
No u was to troche ograniczone mozliwosci jezeli chodzi o lektora pl


Chcialam sie pochwalic ze mamusia jutro dla corusi i ziecia zrobi przepysznde krokiety z pieczarkami i cudowny domowy czerwony barszczyk do picia juz mam jezor do ziemi

[88Ekaterina88]

Napisane przez Misstic

A jaki rodzaj filmow lubicie ogladac?
No u was to troche ograniczone mozliwosci jezeli chodzi o lektora pl


Chcialam sie pochwalic ze mamusia jutro dla corusi i ziecia zrobi przepysznde krokiety z pieczarkami i cudowny domowy czerwony barszczyk do picia juz mam jezor do ziemi

a wszystko jak leci, tylko nie głupie komedie
Na yt mozna trafic fajne filmy, ale juz mi sie możliwości kończą nistety, a my yt na telewizorze mamy więc jakby fiml w tv leciał czasami ogladam na cda .pl ae to juz na lapku a to troche męczące

My jutro schabowe z sosikiem grzybowym

[Misstic]

Hmm a Siostry Magdalenki ogladalas?
Albo ten najnowszy film z Tomem Henksem- Kapitan Philips ( tego moze jeszcze na yt)

[88Ekaterina88]

Napisane przez Misstic

Hmm a Siostry Magdalenki ogladalas?
Albo ten najnowszy film z Tomem Henksem- Kapitan Philips ( tego moze jeszcze na yt)

na siostry tż kręci nosem
a takich nowinek kimowych to nie ma

No nic, ide cos poszukac, bo tż już marudzi, że mu sie nudzi

[agnes 20]

Napisane przez Misstic

Chcialam sie pochwalic ze mamusia jutro dla corusi i ziecia zrobi przepysznde krokiety z pieczarkami i cudowny domowy czerwony barszczyk do picia juz mam jezor do ziemi

Ej tak się nie robiUwielbiam krokiety, ale nie umiem sama robić.

[ania9106]

witam
bylismy dzisiaj na polowkowym. Wszystko jest w porządku

dzidzia ma niestety jeszcze te torbiele 4mm, ale nie maja one wpływu na jego rozwój. Do 4 tyg. Wchłoną sie samoistnie. Gdybym o nie nie zapytała to dr nic by nie powiedział na ich temat. Podobno wiekszosc dzieci je ma ale lekarze nie mówią o nich bo nie stanowią zagrożenia i same zanikają

[bezaczek7]

Napisane przez Misstic

Chipsy solone (najlepiej karbowane) to moje ulubione potem jest zielona cebulka i fromage za innymi nie przepadam.
My tez zalujemy ze dziady odwolali ten kabaret ale co zrobic..

a ja przecież chrupki sobie dziś kupiłam a nie wiem gdzie są, ktoś mi je schował
znalazłam jeszcze nie jadłam. uwielbiam fromage

a chciałam sie pochwalić, że to o co prosiłam o trzymanie kciuków, dziś się spełniło, tylko z kim innym
a wczoraj już wiedziałam i w nocy po drugiej jak tż wrócił z pracy to opierdzielaliśmy w łóżku kebaba

[frezyjka85]

Napisane przez bezaczek7

a co tak wszyscy, że chłopców mniejszość? podliczcie to porządnie jeszcze na koniec chłopców będzie więcej

a bo ostatnio co chwilę o dziewczynkach czytałam

Napisane przez 88Ekaterina88

Też mi sie wydaje, że podział chłopaki - dziewczyny jest już raczej wyrównany Przy nowym wątku można uzupełnić juz tabelke w pierwszym poście kto co ma i bedzie wiadomo

powiem Wam, że dobra 2 godzinna drzemka nie jest zła

Witam frezyjka

Napisane przez Misstic

Chipsy solone (najlepiej karbowane) to moje ulubione potem jest zielona cebulka i fromage za innymi nie przepadam.
My tez zalujemy ze dziady odwolali ten kabaret ale co zrobic..

oj tak!!! karbowane

Napisane przez Misstic

Chcialam sie pochwalic ze mamusia jutro dla corusi i ziecia zrobi przepysznde krokiety z pieczarkami i cudowny domowy czerwony barszczyk do picia juz mam jezor do ziemi

o jezu.... już wiem czego mi w tej chwili brakuje

Napisane przez ania9106

witam
bylismy dzisiaj na polowkowym. Wszystko jest w porządku

dzidzia ma niestety jeszcze te torbiele 4mm, ale nie maja one wpływu na jego rozwój. Do 4 tyg. Wchłoną sie samoistnie. Gdybym o nie nie zapytała to dr nic by nie powiedział na ich temat. Podobno wiekszosc dzieci je ma ale lekarze nie mówią o nich bo nie stanowią zagrożenia i same zanikają

na pewno się wchłonie!
i cieszę, że wszystko dobrze!

[Misstic]

Napisane przez agnes 20

Ej tak się nie robiUwielbiam krokiety, ale nie umiem sama robić.

Kochana takie krokiety robi sie bardzo prosto. Smazysz normalne nalesniki (troche tylko mniej slodkie niz do np nalesnikow z serem czy dzemem i ciut ciensze zeby latwiej sie zwijaly). Odstawiasz do ostygniecia. Wmiedzy czasie robisz farsz. Obrane i pokrojone pieczarki podsmazasz z cebulka, doprawiasz sola i pieprzem do smaku. Nastepnie na kazdy nalesnik kladziesz troche farszu i zawijasz. Takiego krokieta obtaczasz w rozmaconym jajku i bulce tartej i podsmazasz na patelni.
Smacznego

Farsz mozesz zrobic sobie dowolny

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Bezaczek super ze sie udalo

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Widze narobilam smaka moim jutrzejszym obiadkiem hehe

Mi sie tez wydaje ze nadal dominuja u nas dziewczynki, ostatnio byl dzien chlopca ale przed nim ujawnila sie masa pipeczek

[agnes 20]

Napisane przez Misstic

Kochana takie krokiety robi sie bardzo prosto. Smazysz normalne nalesniki (troche tylko mniej slodkie niz do np nalesnikow z serem czy dzemem i ciut ciensze zeby latwiej sie zwijaly). Odstawiasz do ostygniecia. Wmiedzy czasie robisz farsz. Obrane i pokrojone pieczarki podsmazasz z cebulka, doprawiasz sola i pieprzem do smaku. Nastepnie na kazdy nalesnik kladziesz troche farszu i zawijasz. Takiego krokieta obtaczasz w rozmaconym jajku i bulce tartej i podsmazasz na patelni.
Smacznego

Farsz mozesz zrobic sobie dowolny

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Bezaczek super ze sie udalo

Teoretycznie wiem jak się robi krokiety, ale ja w ogóle nie mam poczucia smaku i nie umiem dobrze przyprawić farszu

[ania9106]

juz się trochę uspokoiłam wiedząc ze maluszek rozwija sie prawidłowo Dwóch lekarzy powiedziało to samo więc licze że za 4tyg. Nic nie bedzie

mam przy okazji kolejny film 4d z tym,że teraz widać jego śliczną buzie