Czym dziś pachniesz? Odsłona LV

[kamanda77]

Coromandel

[mettemarit]

Stella Sheer 2006 na powrót lata

[Gicia]

LVEB

[Quinn]

Roberto Cavalli Acqua

[Trzy_Ryby]

Smok w wersji EDT
Miłego popołudnia

[aileenn]

Parfum Trouve

[pozzzziomka]

Rano mieszanką różnych lekkich - owocowych zapachów, bo robiłam sample dla koleżanki m.in. Clarins Jardins, Noa, Versense, Gallet Orange, Ange ou Demon, a później globalnie Parisienne

[agaa13]

Hermes jour absolu....

[Srebrna Lisica]

Teraz odrobiną Innocenta

[itaka]

Angel Eau Sucree

( Och kocham...... )

I jeszcze muszę przynajmniej przez tydzień leżeć po operacji, więc leżę i pachnę

[Asiuuuuula]

Napisane przez itaka

Angel Eau Sucree

( Och kocham...... )

I jeszcze muszę przynajmniej przez tydzień leżeć po operacji, więc leżę i pachnę

Witaj , szybkiego powrotu do zdrowia życzę

U mnie cały czas Mon Parfum Cristal

[winter76]

Perełki.

[pozzzziomka]

Amouage Reflection

[Aggis]

Angel Eau Sucree testowo a już jutro z własnej flaszki

[Frappgold]

Słonecznki... Ale niezliczoną ilość psiknięć... Szkoda, że takie nietrwałe sa...

[marienmarien]

Napisane przez naanakov

O tak.
A jak AP EE? Tylko baza tak zachwyca? Jak z resztą? Słyszałam, że podobny do Gresowego Cabaretu.

Myślę, że oba zapachy mają coś wspólnego, ale muszę sobie przypomnieć Cabaret z próbki. Od siebie dodam jeszcze, że AP EE trochę przypomina mi zapach Dali edt, z tym że Dali jest intensywniejszy i ma dużą projekcję. Dla Ciebie Naanakov zrobię test porównawczy z cabaretem.
Początek Eau Emotionelle jest wg mnie taki...nijaki, dopiero tak po pół godz. robi się ciekawiej. W bazie czuję suche drewienko i taką...czystość
A tak wogóle to wolę klasycznego Agenta edp

W temacie: Flowerbomb edp

[Missssska]

Dzisiaj na rower Eternity Moment

[liliza]

Na ulotnych wspomnień czar Kingdom

[Figarro]

Aniolek edt

[agnyska81]

Napisane przez itaka

I jeszcze muszę przynajmniej przez tydzień leżeć po operacji, więc leżę i pachnę

Szybkiego powrotu do zdrowia

Napisane przez naanakov

Na wyjście ze znajomym Encre Noire PH, żeby wczuć się w klimat. Teraz, za radą kogoś z Fragrantiki, zamieszałam je z Tendre Kiss i...ale one do siebie pasują. Tendre Kiss powinno być damskim EN.

Hmm, testowałam dawno dawno TK, ale nie pamiętam, żebym miała takie skojarzenia

Napisane przez evelle

ja również, kocham to miasto

A ja nie byłam jeszcze we Włoszech, a bardzo bym chciała

Po południu była Figa YR, a teraz kilka testów przypomnieniowych

[tharoon]

Kenzo Power Cologne





Miłego dnia

[naanakov]

Napisane przez marienmarien

Myślę, że oba zapachy mają coś wspólnego, ale muszę sobie przypomnieć Cabaret z próbki. Od siebie dodam jeszcze, że AP EE trochę przypomina mi zapach Dali edt, z tym że Dali jest intensywniejszy i ma dużą projekcję. Dla Ciebie Naanakov zrobię test porównawczy z cabaretem.
Początek Eau Emotionelle jest wg mnie taki...nijaki, dopiero tak po pół godz. robi się ciekawiej. W bazie czuję suche drewienko i taką...czystość
A tak wogóle to wolę klasycznego Agenta edp

W temacie: Flowerbomb edp

Ja muszę w końcu poznać jakiegokolwiek Agenta, bo czytam recki i czuję, że dużo mnie omija.
Czekam na wyniki testów porównawczych. Bardzo lubię Cabaret i ciekawa jestem, czy faktycznie coś je łączy. Tym bardziej że Cabaret wycofany...
A tak w ogóle to pachniałaś cudnie.

Napisane przez agnyska81

Szybkiego powrotu do zdrowia


Hmm, testowałam dawno dawno TK, ale nie pamiętam, żebym miała takie skojarzenia


A ja nie byłam jeszcze we Włoszech, a bardzo bym chciała

Po południu była Figa YR, a teraz kilka testów przypomnieniowych

Nie rozwinęłam myśli.
TK i męskie EN ładnie się ze sobą komponują, ponieważ oba są mało słodkie, prawie wcale, do tego mają w sobie pewną ilość czegoś zielonego i oba - z różnych przyczyn - wiercą w nosie.
TK jest przejrzyste, pieprzne, a EN dymne(i to jest kwestia dyskusyjna, ja w nim wyraźnie czuję dym, podobnie jak moja mama - a nie ma go w składzie) i czuję się tak, jakby Tendre Kiss było czymś, co zobaczymy już jak ten dym opadnie. Dlatego bardziej by mi pasowało na miano damskiego EN, które oryginalnie są zupełnie innym zapachem. Nie wiem, jak to ładnie ubrać w słowa, ale jak będziesz mieć okazję spróbuj je zamieszać. Dopóki tego nie zrobiłam, to do głowy mi nie przyszło, że może im być tak dobrze razem. Wyczytałam na amerykańskiej Fragrantice, że do siebie pasują i wydało mi się to być tak bez sensu, że aż spróbowałam...i nagle nabrało sensu.

W temacie 24 Gold Oud Edition(ależ on ma moc!).

[HABANITA 72]

Itako - szybkiego powrotu do formy


Dzisiaj całuję się ze Smokiem
Miłego weekendu

[Daffodilka]

Coromandel

Miłego piątku

[marienmarien]

Napisane przez HABANITA 72

Itako - szybkiego powrotu do formy


Dzisiaj całuję się ze Smokiem
Miłego weekendu

Itako - nabieraj sił

Habanito - szczęśliwi, co weekend już rozpoczynają, ja zaraz do pracy

[HABANITA 72]

Napisane przez marienmarien

Itako - nabieraj sił

Habanito - szczęśliwi, co weekend już rozpoczynają, ja zaraz do pracy

Ja też jestem w pracy, ale żyję już weekendem

[marienmarien]

Napisane przez naanakov

Ja muszę w końcu poznać jakiegokolwiek Agenta, bo czytam recki i czuję, że dużo mnie omija.
Czekam na wyniki testów porównawczych. Bardzo lubię Cabaret i ciekawa jestem, czy faktycznie coś je łączy. Tym bardziej że Cabaret wycofany...
A tak w ogóle to pachniałaś cudnie.



Nie rozwinęłam myśli.
TK i męskie EN ładnie się ze sobą komponują, ponieważ oba są mało słodkie, prawie wcale, do tego mają w sobie pewną ilość czegoś zielonego i oba - z różnych przyczyn - wiercą w nosie.
TK jest przejrzyste, pieprzne, a EN dymne(i to jest kwestia dyskusyjna, ja w nim wyraźnie czuję dym, podobnie jak moja mama - a nie ma go w składzie) i czuję się tak, jakby Tendre Kiss było czymś, co zobaczymy już jak ten dym opadnie. Dlatego bardziej by mi pasowało na miano damskiego EN, które oryginalnie są zupełnie innym zapachem. Nie wiem, jak to ładnie ubrać w słowa, ale jak będziesz mieć okazję spróbuj je zamieszać. Dopóki tego nie zrobiłam, to do głowy mi nie przyszło, że może im być tak dobrze razem. Wyczytałam na amerykańskiej Fragrantice, że do siebie pasują i wydało mi się to być tak bez sensu, że aż spróbowałam...i nagle nabrało sensu.

W temacie 24 Gold Oud Edition(ależ on ma moc!).

Zauważyłam, że jestem jedną z niewielu fanek Agenta, więc ostrożnie do niego podchodź. Ta Eau Emotionelle najmniej mi się podoba, inaczej - szału nie ma Szaleję za klasycznym i b. lubię L'Agenta.
A Ty kusisz tym EN PH. Testowalam go kiedyś, ale "na szybko" i muszę powtórzyć.
24Gold OE - pięknie pachniałaś
W temacie - jeszcze niczym (to rzadki moment mojego dnia )

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Napisane przez habanita 72

ja też jestem w pracy, ale żyję już weekendem:d

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Naanakov - jeszcze krótko o teście porównawczym: AP EE i Cabaret - podobieństwo da się wyczuć, ale APEE jest mniej słodki i delikatniejszy, pudrowy. Za to odkryłam, że Cabaret przypomina mi Vince Camuto (tylko bez skórki) ale APEE już nie

[Idealist]

Piatek, piateczek, piatunio

Eau du Sud

[Magdama1]

Addict Eau Fraiche pierwsza wersja

[studentkaAM]

L'eau d'Issey Miyake