Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8 - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-22, 19:06   #4711
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Nettka uroczy synek
Mezaga jeszcze troszkę wytrzymaj i w nagrodę będzie Twoja wymarzona parka
Demony ja stałam się nie ruchliwym winniczkiem. Wcześniej to latałam jak z motorkiem w dupie, teraz 2 godziny zakupów z Małżem i dwa dni odpoczynku, nawet rozmowa przez telefon mnie męczy, bo się zasapuje. Ale pocieszam się, że mi minie

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Mi tam z cyców nic nie leci
mi też nic. Dodatkowo jedna pierś zrobiła się większa od drugiej i boli pod wieczór. Już się lekko lękam mojego Małego wampira.

Co do potraw na wigilii- ja najbardziej czekam na pierogi i uszka, potem na sałatki śledziowe, z ryb w domu rządzi karp, nawet w tym roku na niego mam ochotę
Ja się pochwalę- komoda dla małej już cała poukładana i wyprasowana, brakuje mi jedynie fiszek ze ściągami na męża co jest co. Jutro pakuje torbę, bo jakoś nie uśmiecha mi się jechać do domu, bez torby tak na wszelki wypadek.
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:07   #4712
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
No właśnie po Twoich wiadomościach na bieżąco moja ciekawość wzrosła chociaż tak samo wzrosło moje przyszłe zapotrzebowanie na znieczulenie
I niecierpliwie czekam, aż znajdziesz chwilę i Emil da Ci chwilę wolnego zebys tutaj opisała wszystko z najgorszymi szczegółami

Też na początku nastawiałam się na długi poród, jak bylam pewna że takie rzeczy są z matki na córkę ( ale w końcu doczytałam, że geny to tylko jakiś procent wpływu )
Napisze, napisze Jesli moj syn jutro bedzie spał tyle co dzisiaj, to moze nawet jeszcze w szpitalu sklecę.
Co do genów: moja mama rodziła mnie 6 godzin, moja babcia 1 dziecko 5 godzin, drugie 2,5 od pierwszych skurczow (jakichkolwiek!). Wiec wiesz
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:09   #4713
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Do Mamuś, które już urodziły!

Było powiedziane o ubrankach - jakiego rozmiaru bardziej się przydają dla maluszka po urodzeniu, to teraz może podpowiecie nam:
Jakie rzeczy z listy pakowanych do torby szpitalnej się Wam przydały a które z nich jednak okazały się zbyteczne?

Może dzięki Waszym podpowiedziom będzie nam łatwiej się spakować
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html

Edytowane przez selena85
Czas edycji: 2013-12-22 o 19:13
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:19   #4714
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Do Mamuś, które już urodziły!

Było powiedziane o ubrankach - jakiego rozmiaru bardziej się przydają dla maluszka po urodzeniu, to teraz może podpowiecie nam:
Jakie rzeczy z listy pakowanych do torby szpitalnej się Wam przydały a które z nich jednak okazały się zbyteczne?

Może dzięki Waszym podpowiedziom będzie nam łatwiej się spakować
To ja sie wypowiem :
Gatki jednorazowe - dwa opakowania w szafie nieotwarte , uzywalam swoich bawelnianych
Suchy szampon - uzylam raz wychodzac do domu
Podklady na lozku - uzywalam szpitalnych , wkladek zreszta tez



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:26   #4715
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Do Mamuś, które już urodziły!

Było powiedziane o ubrankach - jakiego rozmiaru bardziej się przydają dla maluszka po urodzeniu, to teraz może podpowiecie nam:
Jakie rzeczy z listy pakowanych do torby szpitalnej się Wam przydały a które z nich jednak okazały się zbyteczne?

Może dzięki Waszym podpowiedziom będzie nam łatwiej się spakować

To chyba też trochę od szpitala zależy,prawda?
Ja się nie wypowiadam,bo pewnie w UK ciut inaczej niż w Pl,już samo to że o wiele krócej się leży.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:27   #4716
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Aaaa np. laktator brać/bierze się do szpitala czy nie brać/nie bierze się?
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:28   #4717
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Do Mamuś, które już urodziły!

Było powiedziane o ubrankach - jakiego rozmiaru bardziej się przydają dla maluszka po urodzeniu, to teraz może podpowiecie nam:
Jakie rzeczy z listy pakowanych do torby szpitalnej się Wam przydały a które z nich jednak okazały się zbyteczne?

Może dzięki Waszym podpowiedziom będzie nam łatwiej się spakować
U mnie:

- zdecydowanie za mało wody - miałam 3 litry, podczas samego porodu wypilam chyba z 6, nie mówiąc juz o pobycie
- za duzo ręczników - miałam wizje, ze bede siedzieć cały czas w wannie i bede potrzebować duzo - bzdura: weszłam raz
- za duzo ubranek: mamy 5 kompletów body+pajacyk: nigdy nie zakładamy dwóch warstw, bo jest za gorąco. To samo z czapeczkaki i skarpetkami.
- za mało tetry (mieliśmy 10 pieluch) - Emil na poczatku robił mnostwo smolki, i po chwili nie mieliśmy juz na czym go kłaść (miał pampersy, zeby nie było, ale smolka brudzi WSZYSTKO)
- otulacz - próba wlozenia zakończyła sie dzikim wrzaskiem
- za mało majtek siatkowych - miałam chyba z 5 par, ale dopiero dzisiaj ogarnęłam, ze mozna je prac
- jesli polozne mówią, zeby do porodu wziąć landrynki/czekoladę to tak zróbcie. Batoniki nie sa ekwiwalentem
- po porodzie przydaje sie cos nawilzajacego gardło, krzyk zle robi stronom głosowym
- zapomniałam paru drobiazgów (płyn do szkiel, lactacyd - wzięłam tantum rosa, nie wiem po co, skoro go nigdy nie uzywalam, ładowarki do telefonu).
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-22, 19:32   #4718
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Aaaa np. laktator brać/bierze się do szpitala czy nie brać/nie bierze się?

Jak będzie się leżeć z 2 doby to nie potrzeba moim zdaniem,bo jeszcze nawał nie ruszy. U mnie ruszał dopiero po powrocie do domu. Ale ja też też nie potrzebowałam pobudzać laktacji...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:36   #4719
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Aaaa np. laktator brać/bierze się do szpitala czy nie brać/nie bierze się?
My dzisiaj dowozilismy. Ale raczej nie bedzie potrzebny na "juz", dowiezc zawsze mozna.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Jak będzie się leżeć z 2 doby to nie potrzeba moim zdaniem,bo jeszcze nawał nie ruszy. U mnie ruszał dopiero po powrocie do domu. Ale ja też też nie potrzebowałam pobudzać laktacji...
U nas bardzo sie przydaje, bo nadaje kształt brodawkom i wysysa jakaś krople - dzięki temu Emil duzo lepiej sie przystawia.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:39   #4720
guapissima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 315
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Hej,

wlasnie wrocilam do domu po 2 dniach nieobecnosci i zabieram sie za nadrabianie, ale na poczatku:

Wielkie gratulacje dla Perfuzji i Le La klask i:
guapissima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:48   #4721
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Byłam dzisiaj w sklepie ToysRUs w Blue City i kupiłam w promocji dwa otulacze Bambino Mio w promocji. Sa bardzo proste, wyglądają raczej jak takie majtki ceratkowe na pieluchę wielorazową, nie maja kieszonek itd. Jednak za cenę 9,97 zł za sztukę warto spróbować.

Wczoraj bylismy na obiedzie u znajomych (kolega wspaniale gotuje ), dostaliśmy od nich po ich córce: kołderkę, poduszkę, jeden komplet pościeli i dwa kocyki Bardzo się cieszę, bo odeszły nam wydatki na te rzeczy.
Po tych wzmożonych akcjach porodowych zaczęłam brać się do pracy - uprałam pieluchy tetrowe, teraz wstawiłam drugie pranie, jutro szykuję się do prasowania. Potem bedę segregować ciuszki.
Troche się przeraziłam, że tak lajtowo do wszystkiego podchodziłam. W sumie TP wg OM mam na 8.02, ale zawsze mozna urodzić wcześniej
Muszę dokupić jeszcze kilka rzeczy dla siebie - koszule do szpitala i staniki do karmienia. Po świętach spakuję już sobie torbę, tak w razie czego

Cytat:
Napisane przez Amberella Pokaż wiadomość
Spędzam ostatnie dni z TŻ, więc mało zaglądam. Szykujemy się do świąt i na przyjęcie małego. Ja głównie leżę i nadzoruję , a małż robi większość, ale "po męsku". Normalnie białej gorączki dostaję! Patrzę, a on mi kurze ściereczką kuchenną (taką ze zlewu) w salonie wyciera . Oczywiście tylko do linii, gdzie stoją dekoracje, bo po co je podnieść.
Hahaha jakbym o swoim TZcie czytała Mój jak odkurza odkurzaczem to tylko tak na środku

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Przedstawiam Wam słodko-pierdzący kącik naszej córki
Śliczny

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Emil słodki i przecudny. Odsypia noc Probuje go przystawiac, ale troche opornie idzie.

Ja jestem troche obolala - to na pewno kwestia nacięcia, pewnie bez szwow bym śmigala zupełnie.
No ale u mnie nie było wyboru.
Poza tym zupełnie spoko.
To super, że nie jest najgorzej.
Imię Emil pasuje do Twojego Synka. Słodziak z niego przepiekny.

Ja chętnie przeczytam hardkorowy opis porodu, wolę nastawić się na najgorsze
Czy myślisz, że wykupienie dodatkowych usług położnej mogłoby poprawić coś przy Twoim porodzie?

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
To jest kwestia zaniedbania ze strony personelu lub nadgorliwość rodzącej. Czasem lepiej naciąć. Położna to widzi, widzi kiedy tkanki nie dają już rady. Ostatnio mojej przyjaciółki mama mi opowiadała o przypadku kobiety która tak pekła że trafiła na chirurgie i trzeba jej było wyłonić stomie. To są bardzo skrajne przypadki. Masaż krocza jest fajną sprawą. Położna pozna kto masował Ważna też jest współpraca rodzącej i położnej. Jeśli chce sie urodzić bez nacięcia, zwłaszcza pierwsze dziecko to druga faza porodu jest automatycznie wydłużona. Głowka powoli schodzi, tkanki sie dopasowują, położna rozmasowywuje krocze. Także da się i coraz częsciej widzi się nastawienie do nie nacinania bo są szpitale gdzie naciecie to norma. A to nie musi być norma. Ale trzeba wiedzieć że czasem trzeba. Warto wybrać szpital który jest nastawiony na ochronę krocza.
Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Zależy co sie u Ciebie pierwsze zacznie Bo mogą odejść wody a skurcze sie nie pojawiają - chyba tak miała królowa nilu. I można w drugą stronę, najpierw skurcze potem wody. Generlanie wody tak fizjologicznie powinny odpłynąć zaraz na początku drugiej fazy porodu czyli przy bólach partych. Wiesz warto do szpitala jechać gdy już akcja się troche rozkręci, warto pobyć przez ten początek w domu.

Jeśli chodzi o fazy, to mamy 4 pierwsza to rozwieranie szyjki macicy i ona sie dzieli na faze bierną i czynną. Bierna to pierwsze 3-4cm (często kobiety nie widzą że już rodzą bo nie czują tej fazy; u wieloródek te kilka cm może być już jakiś czas przed porodem). Czynna to od 3-4 do 10cm czyli do pełnego rozwarcia. Druga faza to poród dziecka. Trzecia to poród łożyska. Czwarta to pierwsze 2h po porodzie, spędza sie je na porodówce z dzieckiem przy cycu

Poród fizjologiczny u pierwiastki może trwać bardzo długo. Pierwsza faza porodu 12-18h, druga do 2h, trzecia do 30min. Mówie tutaj o totalnej fizjologii. Czyli bez szprycowania oksytocyną, bez przebijania pęcherza płodowego. Bo osobiscie nie widziałam takiego długiego porodu

I z takich ciekawostek. Bezpośrednio przed drugą fazą porodu skurcze potrafią sie wyciszyć, wydłużyć odstępy między nimi. Organizm zbiera siły przed parciem. Dziecko bezpośrednio po porodzie ma 1min by zacząc płakac. Wiec prosze sie nie denerwować gdy od razu nie płacze
Ogromne dzięki za wszystkie informacje

Nettk_a - GRATULACJE! Prześliczny synek i jaka burza włosów
Zazdroszczę lżejszego porodu

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Perfuzja - dzięki za wszystkie cenne informacje i rady
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-22, 19:48   #4722
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj w sklepie ToysRUs w Blue City i kupiłam w promocji dwa otulacze Bambino Mio w promocji. Sa bardzo proste, wyglądają raczej jak takie majtki ceratkowe na pieluchę wielorazową, nie maja kieszonek itd. Jednak za cenę 9,97 zł za sztukę warto spróbować.

To super, że nie jest najgorzej.
Imię Emil pasuje do Twojego Synka. Słodziak z niego przepiekny.

Ja chętnie przeczytam hardkorowy opis porodu, wolę nastawić się na najgorsze
Czy myślisz, że wykupienie dodatkowych usług położnej mogłoby poprawić coś przy Twoim porodzie?
Wow, jaka cena! Gdybym nie była w szpitalu to juz jechalabym kupić Otulacze wlasnie na tym polegają to nowa wersja ceratkowych gaci - lepsza, bo przepuszcza powietrze, wiec pupa sie nie poci.

Własna polozna pomoglyby mi tylko w decyzji czy jechać juz do szpitala. Na opiekę nie moge narzekać w najmniejszym stopniu - polozna zajmowała sie tylko mną i naprawdę była bardzo wspierająca i pomocna (szczególnie ta pierwsza, druga pewnie tez by była, ale ja juz słabo kontaktowalam na tym etapie porodu).
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:58   #4723
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Wow, jaka cena! Gdybym nie była w szpitalu to juz jechalabym kupić Otulacze wlasnie na tym polegają to nowa wersja ceratkowych gaci - lepsza, bo przepuszcza powietrze, wiec pupa sie nie poci.

Własna polozna pomoglyby mi tylko w decyzji czy jechać juz do szpitala. Na opiekę nie moge narzekać w najmniejszym stopniu - polozna zajmowała sie tylko mną i naprawdę była bardzo wspierająca i pomocna (szczególnie ta pierwsza, druga pewnie tez by była, ale ja juz słabo kontaktowalam na tym etapie porodu).
Aaa to nie wiedziałam, że otulacze są własnie takie - to znaczy widziałam kilak różnych wersji, ale były chyba jakieś bardziej "urozmaicone".
Normalna cena tych Bambino Mio to chyba ok 35 zł.

Rozumiem, że w szpitalu używasz pampersów? Emil nie dał sobie założyć wielorazówek?

Dziękuję za to info o dodatkowej położnej Twoje doświadczenia pokrywają się zatem z doświadczeniami kilku moich koleżanek też ich nie miały i mówiły, że opiekę miały dobrą.
Jakby co to rozważę tę opcję co Ty, czyli pokoju "jedynki", żeby TZ mógł mi cały czas pomagać.
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:02   #4724
JustiLbn
Raczkowanie
 
Avatar JustiLbn
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 159
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Dawno mnie nie było, bo byłam chora :-( Znów zatoki i tym razem rwa kulszowa. Mam ospamox i już mi lepiej po tym antybiotyku.

Gratuluję naszym mamusiom ! Ale zrobił się wysyp, same dobre wieści.
Maruda 80 trzymam kciuki za ciebie najmocniej jak się da. Jesteś dobrą mamą, bo ciągle jesteś przy małym, ale dla mnie
dziwne, że nie możesz go dotykać? Przecież to zbawienne dla maleństwa!
San_g o zgrozo, ale masz warunki w szpitalu! Bardzo Ci współczuję , tak samo Tobie Józefina. Tym bardziej, że jestem z lubelskiego.
Le La gratuluję synka, cieszcie się sobą
Senira 666 ja uwielbiam kawę z ekspresu ze śmietanką ! Ale Ci zazdroszczę! Z drugiej strony to lepiej, że nie mam, bo bym
codziennie piła , a przecież w ciąży to nie powinnam.
Perfuzja moje gratulacje! Cały dzień myślałam o Tobie, nie mogłam się do kompa doczekać zobaczyć jak CI poszło. Zdrówka dla
was i szybciutko do domu! Imię Emil też jest śliczne, choć już przyzwyczaiłam się do Joszka , ale synek śliczny.
Dzięki za rady co do ubranek. Ja mam nawet kilka w rozmiarze 50.
agoola83 mnie ciągle boli w pachwinach. Moja doktor twierdzi, że to wiązadła się rozciągają po prostu.
Co do teściów, to współczuję, bo ja też mieszkam ze swoimi, ale nie narzekam. Ja prawdę pomagamy sobie wzajemnie. Ja
sprzątam cały dom, bo teściowa nie daje rady, a ona gotuje w większości. i rachunki dzielimy po równo.
Tylko ja jeszcze mieszkam ze szwagierką, jej mężem i ich 2 dzieci i jeszcze rok mają tu mieszkać, bo się budują. To mnie akurat irytuje, bo ona zupełnie nic nie robi w domu. Ja z brzuchem i zapitalam na święta, a ona na kompie siedzi tylko.
gosia261282 a próbowałaś na zgagę gryźć po kilka ziaren surowej kaszy gryczanej? Dawniej to był bardzo dobry sposób, moja mama
będąc mną w ciąży tak właśnie ze zgagą walczyła.
malaMigotkAaa Nie wiem, po co ludzie się tak czepiają Ciebie. Masz swój termin porodu i obyś jak najdłużej wytrzymała.
Przecież dziecko wie kiedy się urodzić . Poza tym powinnaś się oszczędzać, a nie wymyślają Ci zajęcia. Ja staram się leżeć , a to dopiero 32 tydzień mi idzie, to już prawie nie mogę chodzić
Magnusia Twoja kota jest niezła he he, co to za pozycja spania :-P
Akkma ale piękny kącik ! Wcale nie przesadzony. Zakochałam się .
Nettk_a Olek śliczny i wygląda na donoszonego. Dziękujemy za opis porodu. Czyli wiosek jest jeden, nie należy ślepo ufać maszynom, a raczej wsłuchać się w swój organizm.
królowo nilu co tam u Ciebie???

A u mnie zmiany. Wczoraj byliśmy z mężem na USG 3/4D w 32 tygodniu. Zapłaciliśmy 150 zł, ale to najlepiej wydane
pieniądze w tym roku. Okazało się, że dziecko się przekręciło z ułożenia pośladkowego i jest teraz główkowo.
Poznaliśmy także płeć i będzie u nas córka Alicja. Waży ok 1700 gram w 31 t 3d ciąży . Jestem bardzo szczęśliwa:ju pi:, bo
widziałam moją córkę i teraz mogę już mówić do brzuszka po imieniu, a do tego będę rodziła naturalnie, jeśli wszystko będzie ok. Wspaniały prezent
na święta ))
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/aa23db2c38.png

19.02.2014 g 18.20 Alicja moje marzenia się spełniły.
JustiLbn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:03   #4725
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
Aaa to nie wiedziałam, że otulacze są własnie takie - to znaczy widziałam kilak różnych wersji, ale były chyba jakieś bardziej "urozmaicone".
Normalna cena tych Bambino Mio to chyba ok 35 zł.

Rozumiem, że w szpitalu używasz pampersów? Emil nie dał sobie założyć wielorazówek?

Dziękuję za to info o dodatkowej położnej Twoje doświadczenia pokrywają się zatem z doświadczeniami kilku moich koleżanek też ich nie miały i mówiły, że opiekę miały dobrą.
Jakby co to rozważę tę opcję co Ty, czyli pokoju "jedynki", żeby TZ mógł mi cały czas pomagać.
Te bardziej urozmaicone to wlasnie kieszonki, all-in-one i inne takie. Klasyczny otulacz jest bez niczego.

Używamy pampersow, tak planowaliśmy. Nie bardzo jestem w stanie nawet sobie wyobrazić jak używać wielorazowek w szpitalu. Bedziemy używać pampersow dopóki sie nie ogarnę porzadnie,
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:05   #4726
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

JustiLbn super ze wszystko dobrze piękny prezent na święta.
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:07   #4727
Inw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
lnw, Magnusia sale mozna wykupić na 12 albo 24 godziny. My zostajemy tu do końca. Nie zarezerwowalismy wczesniej, po prostu po porodzie powiedzieliśmy, ze gdyby byłaby wolna, to chcemy.
Mieliśmy farta, bo była wolna jedna akurat.
Za szatnie sie nie płaci. Co do zzo to szczerze mówiąc nie wiem czy zapłacimy raz czy podwójnie, czy moze uznają ze było ze wskazań i nie zapłacimy nic. Podczas porodu nie było słowa o cenie, mnie i tak by to nie interesowało, mówiąc szczerze
Natomiast przy zakwaterowywaniu sie do sali musieliśmy podpisać, ze zapłacimy i sami chcieliśmy
To daj znać jak tam z zzo wyszło, bo widzę że może się ta informacja przydać Jakieś historie słyszałam że przed podaniem trzeba kasę już mieć w ręku itp, więc uspokoiłaś mnie że może nie będzie tak źle

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Moje skurcze tez nie pisały sie na ktg
Ha, i czekaj tu do przepisowych skurczy a może się skończyć porodem domowym odbieranym przez męża

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Mysle ze jak zjem wsyztskiego po trochu wssyztkiego to cukier w wigilie mo odpusci nie ?
Pewnie zależy ile to będzie "po trochu"

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
A jakie ryby na święta kupujecie?
U nas miruna króluje
Ja w tym roku nie kupuję bo w ramach dyspensy gotują wszyscy oprócz mnie Ale karpia w galarecie mam zaklepanego u mamy

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
No właśnie po Twoich wiadomościach na bieżąco moja ciekawość wzrosła chociaż tak samo wzrosło moje przyszłe zapotrzebowanie na znieczulenie
I niecierpliwie czekam, aż znajdziesz chwilę i Emil da Ci chwilę wolnego zebys tutaj opisała wszystko z najgorszymi szczegółami

Też na początku nastawiałam się na długi poród, jak bylam pewna że takie rzeczy są z matki na córkę ( ale w końcu doczytałam, że geny to tylko jakiś procent wpływu )
Podpisuję się pod tym postem! Też niecierpliwie czekam na opis w wersji hardcore. I też liczę że geny wezmą górę i urodzę zanim ojca zdążą wypędzić z porodówki (A raczej liczyłam, póki nie przeczytałam info od Perfuzji o czasach narodzin w kolejnych pokoleniach)

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Jakie rzeczy z listy pakowanych do torby szpitalnej się Wam przydały a które z nich jednak okazały się zbyteczne?
Ha, super pytanie. Ja bym dodała jeszcze (uwaga, pytanie z serii "żelek mnie natchnął"...): czy z tą torbą lata się po porodówce czy od razu przydzielają łóżko i tam się przebiera i rzeczy zostawia, a do sali porodowej tylko zabiera butlę z wodą i tetrówki?

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Wow, jaka cena! Gdybym nie była w szpitalu to juz jechalabym kupić
Męża wyślij
Tylko ich było już dosyć mało jak skrobałam info w piątek, do poniedziałku mogą zostać naprawdę resztki w dużych rozmiarach.
Inw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:07   #4728
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Kochane czytam i przebieram nogami na łóżku z emocji

Perfuzja GRATULUJĘ Emil cudny
ciekawe jak tam królowa
Netka ciocia zachwyca się maluchem

kącik dla córeczki super, pierdząco było by całkiem na różowo i z heloł kitiiii

oglądam titanica, po raz enty, ale hormony mi szleją i tak się stresuję ze co chwilę zamykam oczy i łzy mi lecą ach ta ciąża ale przynajmniej to nie telenowela

i jeszcze słówko na temat ubranek..
mój synek 56 nosił tylko w szpitalu, po wyjściu w pierwszym tyg jeszcze go męczyłam 56 a później przeskoczył na 62 i nosił je długoooo ale co dzidziuś to wzrost

co do rzeczy do szpitala:
w niektórych nie dają podkładów i trzeba miec swoje, i u mnie np lekarz zabronił normalnych gatek bo za mały przepływ powietrza i ąby rana po nacięciu lepiej się goiła kazał tylko siatkowe a najlepiej wcale
laktator mi nie był wogóle potrzebny ale u mnie laktacja rozbujała się od razu po porodzie, na drugi dzień normalnie karmiłam i nawału tez nie miałam więc to znów cecha osobnicza.
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:07   #4729
poczatkujaca-dagmara
Wtajemniczenie
 
Avatar poczatkujaca-dagmara
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 120
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Dziewczyny miałą któreś problem z wargami sromowymy moje są nabrzmiałę, takie opuchnięte i jak dotykam to nie bolą, ale uczucie dyskomfortu jest znaczne
poczatkujaca-dagmara jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-22, 20:10   #4730
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez JustiLbn Pokaż wiadomość
A u mnie zmiany. Wczoraj byliśmy z mężem na USG 3/4D w 32 tygodniu. Zapłaciliśmy 150 zł, ale to najlepiej wydane
pieniądze w tym roku. Okazało się, że dziecko się przekręciło z ułożenia pośladkowego i jest teraz główkowo.
Poznaliśmy także płeć i będzie u nas córka Alicja. Waży ok 1700 gram w 31 t 3d ciąży . Jestem bardzo szczęśliwa:ju pi:, bo
widziałam moją córkę i teraz mogę już mówić do brzuszka po imieniu, a do tego będę rodziła naturalnie, jeśli wszystko będzie ok. Wspaniały prezent
na święta ))
Wspaniałe wieści w takim razie

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Te bardziej urozmaicone to wlasnie kieszonki, all-in-one i inne takie. Klasyczny otulacz jest bez niczego.

Używamy pampersow, tak planowaliśmy. Nie bardzo jestem w stanie nawet sobie wyobrazić jak używać wielorazowek w szpitalu. Bedziemy używać pampersow dopóki sie nie ogarnę porzadnie,
A no widzisz, to już rozumiem te różnice
Ja jeszcze nie robiłam takiego hurtowego zamówienia w wielorazowo.pl, bo chciałam poczekać do porodu i USG bioderek (mam paranoję lekką na tym punkcie z racji własnych doświadczeń ) i dlatego nie miałam z czym porównać tych Bambino Mio.
Też mi się wydaje, że pampersy na początek to najlepsze rozwiązanie.
Nie podrażniają pupy Emila? Wszystko jest ok?
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:11   #4731
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Do Mamuś, które już urodziły!

Było powiedziane o ubrankach - jakiego rozmiaru bardziej się przydają dla maluszka po urodzeniu, to teraz może podpowiecie nam:
Jakie rzeczy z listy pakowanych do torby szpitalnej się Wam przydały a które z nich jednak okazały się zbyteczne?

Może dzięki Waszym podpowiedziom będzie nam łatwiej się spakować
Dobre pytanie. Mam dwie torby zapakowane po brzegi, i to tylko rzeczy z listy ze szpitala.
__________________
Adaś - 28.12.2013
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:13   #4732
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez JustiLbn Pokaż wiadomość
mnie ciągle boli w pachwinach. Moja doktor twierdzi, że to wiązadła się rozciągają po prostu.
Mam tak samo <ałć>

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez poczatkujaca-dagmara Pokaż wiadomość
Dziewczyny miałą któreś problem z wargami sromowymy moje są nabrzmiałę, takie opuchnięte i jak dotykam to nie bolą, ale uczucie dyskomfortu jest znaczne
Wargi zmieniają się w ciąży - ciemniejsze się robią, bo stają się bardziej ukrwione (ogólnie miednica cała) więc pewnie ich nabrzmienie jest też tym spowodowane.
Jestem pewna na 99% że to normalne.
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:14   #4733
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Inw Pokaż wiadomość
Męża wyślij
Tylko ich było już dosyć mało jak skrobałam info w piątek, do poniedziałku mogą zostać naprawdę resztki w dużych rozmiarach.
Malo ich było, ale też nie było żadnego zainteresowania tymi otulaczami. Jak się spytałam pani ekspedientki gdzie ich szukać, to musiała się nieźle "nagłowić" Jest więc szansa, że będą
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:14   #4734
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez J0zefina Pokaż wiadomość
oglądam titanica, po raz enty, ale hormony mi szleją i tak się stresuję ze co chwilę zamykam oczy i łzy mi lecą ach ta ciąża ale przynajmniej to nie telenowela
hehehehehehe
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:17   #4735
poczatkujaca-dagmara
Wtajemniczenie
 
Avatar poczatkujaca-dagmara
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 120
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Mam tak samo <ałć>

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------



Wargi zmieniają się w ciąży - ciemniejsze się robią, bo stają się bardziej ukrwione (ogólnie miednica cała) więc pewnie ich nabrzmienie jest też tym spowodowane.
Jestem pewna na 99% że to normalne.
Dzieki

Wujek google mi powiedział to samo, ale wolałąm sie upewnić
Co mamy forumowe wiedzą to jest pewniejsze
poczatkujaca-dagmara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:19   #4736
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez Nettk_a Pokaż wiadomość
Drogie Ciocie, okazuje się, że macierzyństwo jest bardzo wciągające i do tej pory nie miałam kiedy wrzucić opisu porodu oraz zdjęć mojego Skarba ale już nadrabiam zaległości. Niestety z czytaniem nie wyrobię się, więc tylko pięknie dziękuje za wszystkie ciepłe słowa i gratulacje oraz gratuluję wszystkim nowym mamusiom wątkowym Cieszę się, że perfuzja już też po i mam nadzieję, że mi wybaczy wepchnięcie się w kolejkę ale to Olek już tak bardzo się śpieszył na ten świat!

Opis porodu, może którejś z Was się przyda: 7 i 8 grudnia Olek strasznie się ruszał w brzuszku całe dnie. Pisałam wtedy nawet tutaj, że mam wrażenie, że zaraz wyjdzie mi pępkiem. 9 grudnia zrobiłam pranie wszystkich ubranek Olka. 10 grudnia rano obudził mnie ból brzucha na dole. Jakiś taki dziwny ale brzuszek nie napinał się, a w ciąży ciągle mnie coś bolało, więc aż tak mocno się nie przejmowałam i pojechałam z siostrą do lerloy po parę rzeczy. Żartowałyśmy nawet, że może od razu weźmiemy torbę do szpitala do samochodu.. W trakcie zakupów na dziale z lustrami poczułam, że odeszły mi wody (uczucie mokrości, miałam wrażenie coś jakby miesiączka lub wylanie dwóch szklanek ciepłej wody). Nie da się tego pomylić z niczym innym, uwierzcie mi Było to ok. 13:30. Siostra podwiozła mnie na izbę przyjęć do Instytutu Matki i Dziecka na Kasprzaka (wcześniej leżałam tam na patologii), a sama pojechała do domu spakować mi rzeczy. W izbie przyjęć spędziłam ok. 2 godzin. Najpierw weszłam powiedziałam, że odchodzą mi wody, dałam kartę ciąży (bo tylko tyle miałam przy sobie i kazali mi czekać. Za jakieś 20 min miałam KTG i znowu czekanie. Później badanie ginekologiczne, przebranie w szpitalne ciuszki (tu oczywiście pomyliłam przód z tyłem koszulki i włożyłam ją na lewą stronę) i przyjęcie na porodówkę.

Na porodówce był luz. Nikt akurat nie rodził. Położyli mnie w jednoosobowej sali. Miałam wcześniej wynająć położną z tego szpitala, ale poród był przed 36 tc skończonym, więc obowiązkowo musiał być lekarz i wynajęcie położnej nie wchodziło w grę. Trafiłam na bardzo miłą i młodą panią doktor oraz fajną, straszą położną. Byłam pod KTG, później badanie, skrócenie szyjki z 5 mm przez panią dr. Podobno Olek mocno się wkręcał główką. Później miałam jakieś 15 min chodzić po korytarzu i znowu badanie. Później już miałam maszerować, ale zaczęłam mieć takie skurcze bolesne, że zwijało mnie z bólu na korytarzu. Skurcze od ok. 18 miałam co 3 min najpierw delikatniejsze, a później bardzo mocne, chociaż nie pisały się na KTG. Generalnie urodziłam Olka bez skurczy na KTG ( maksymalnie były w okolicach 30), więc już wiem dlaczego na patologii mnie tak łatwo wypuścili, maszyny czasami kłamią

Po marszu miałam badanie i miałam mieć podane znieczulenie. Niestety anestezjolog został odesłany, bo miałam już 10 cm rozwarcie. Położna zawołała panią dr, wcześniej pani dr opuściła salę, bo nie było skurczy na KTG i szykowała się na dłuższy poród. Sama akcja porodowa trwała szybciutko. Miałam z 10 parć. Po 2 na każdy skurczu. Miałam też nacięcie krocza. Przy wcześniakach podobno robią to z automatu. Poród mam wpisane, że trwał ok. 6 godz. Nie było najgorzej To tak na pocieszenie dla tych wszystkich, które mają go jeszcze przed sobą!
Bardziej bolało mnie szycie niż parcie.


To, co dzieje się po porodzie też jest ciekawe. Urodziłam o 22:40. Ok. 24/1 byłam w sali na położniczym, a Olek był na noworodkach. Ja byłam całą noc w szoku poporodowym i zupełnie nie mogłam zasnąć. Ok. 6:30 przyszła do mnie położna, która przychodziła w nocy widziała, że nie śpię, zabrała mnie do wc i do noworodków później.



Olka dostałam do sali dopiero 15, czyli po 5 dniach. Na noworodkach był intubowany. Walczyliśmy z saturacją. Gdy ważyły się losy kolejnej intubacji, wstrzymywałam oddech. Generalnie jak nie było Olka przy mnie, było mi źle i niedobrze. Szczególnie, że koleżanka z sali po cc dostała dziecko do sali 11 lub 12 grudnia. Ratowały mnie wizyty u Olka co 3 godziny oraz ogarnięcie laktacji przy pomocy szpitalnego laktatora. Co 3 godz Olek był karmiony moim pokarmem i mogłam tam chodzić, patrzeć jak je i z nim pobyć chwilkę. Widok takiego Maluszka z masą kabelków i welflonikiem jest straszny. Na szczęście już najgorsze mamy za sobą i jesteśmy razem w domku


Polecam IMiD. Co prawda warunki lokalowe pozostawiają wiele do życzenia, ale personel tam jest fantastyczny (może nie wszystkie panie, ale wyjątki zdarzają się wszędzie).
Nettk_a dzięki za opis Super że już jesteście w domu i że wszystko ok Mały jest słodziutki

Cytat:
Napisane przez poczatkujaca-dagmara Pokaż wiadomość
Dziewczyny miałą któreś problem z wargami sromowymy moje są nabrzmiałę, takie opuchnięte i jak dotykam to nie bolą, ale uczucie dyskomfortu jest znaczne
Ja mam na pewno ciemniejsze i obrzmiałe
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:24   #4737
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
hehehehehehe
wiem że to śmieszne ale autentycznie się stresuję
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:25   #4738
Inw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
Malo ich było, ale też nie było żadnego zainteresowania tymi otulaczami. Jak się spytałam pani ekspedientki gdzie ich szukać, to musiała się nieźle "nagłowić" Jest więc szansa, że będą
Ha! Może to taki chłyt mahketingowy? Wykładają po kilka sztuk, a nuż ktoś się skusi bo to ostatki i nie ma się co namyślać?
Inw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:29   #4739
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
(...)
A no widzisz, to już rozumiem te różnice
Ja jeszcze nie robiłam takiego hurtowego zamówienia w wielorazowo.pl, bo chciałam poczekać do porodu i USG bioderek (mam paranoję lekką na tym punkcie z racji własnych doświadczeń ) i dlatego nie miałam z czym porównać tych Bambino Mio.
Też mi się wydaje, że pampersy na początek to najlepsze rozwiązanie.
Nie podrażniają pupy Emila? Wszystko jest ok?
Też sądzę że na początku najwygodniej z pampkami, dopóki człowiek się nie ogarnie jako matka, ale... ale na początku koszt pampersów jest największy, więc jeśli chce się używać wielorazówek ze względów zarówno ekologicznych jak i ekonomicznych, to na samym początku, jak się przewija co 2 h, na pampersy idzie masa pieniędzy
A szpitale chyba nawet nie pozwalają używać pieluch wielorazowych, bo sanepid.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:33   #4740
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
Po świętach spakuję już sobie torbę, tak w razie czego
Ja też muszę. W sumie to od pierwszego dnia Świąt zostanie mi tylko 3 tyg do terminu...




Cytat:
Napisane przez JustiLbn Pokaż wiadomość
Dawno mnie nie było, bo byłam chora :-( Znów zatoki i tym razem rwa kulszowa. Mam ospamox i już mi lepiej po tym antybiotyku.

gosia261282 a próbowałaś na zgagę gryźć po kilka ziaren surowej kaszy gryczanej? Dawniej to był bardzo dobry sposób, moja mama
będąc mną w ciąży tak właśnie ze zgagą walczyła.

Poznaliśmy także płeć i będzie u nas córka Alicja. Waży ok 1700 gram w 31 t 3d ciąży . Jestem bardzo szczęśliwa:ju pi:, bo
widziałam moją córkę i teraz mogę już mówić do brzuszka po imieniu, a do tego będę rodziła naturalnie, jeśli wszystko będzie ok. Wspaniały prezent
na święta ))
Współczuję choroby. Dobrze,że już lepiej

Dzięki za radę. Nie miałam pojęcia o kaszy gryczanej,to muszę zakupić,bo właśnie wczoraj ugotowałam resztę kaszy na obiad.

Gratuluję córeczki!
No i super,że jest możliwy naturalny poród




Cytat:
Napisane przez Sheperdess Pokaż wiadomość
Dobre pytanie. Mam dwie torby zapakowane po brzegi, i to tylko rzeczy z listy ze szpitala.
Wow! Aż tyle? Ja spakuję na pewno mniej niż z Erykiem miałam,bo połowy nie używałam. Bo w sumie co można użyć przez te kilka-kilkanaście godzin...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:34.